Zobacz pełną wersję : Proszę o radę G6 czy S5 IS
Stoję przed perspektywą zakupu kompakta.
Warunek konieczny, możliwość zastosowania zewnętrznej lampy.
Zależy mi na dobrej jakości zdjęć, stosunkowo (jak na kompakta) niewielkich szumach i szybkości AF. Wybór kieruję na ww modele. Jeśli możecie, proszę poradźcie, który z nich jest właściwszym wyborem.
Będzie mi się zapewne przytrafiało robienie zdjęć w nocy w słabych warunkach i pomieszczeniach. Tutaj pojawiają się moje wątpliwości a propos szumów.
Na plus G6 na pewno CF i BP 511A (mam i jedne i drugie w zapasie). Na minus - fakt, że nabędę sprzęt nie nowy.
Nie znam kompletnie S5 IS. Z góry dzięki za pomoc.
Z głupia spytam - a nie lepiej jakiegoś starego-jarego G3? dostaniesz w miarę tanio, a skoro ma to być aparat "tymczasowy" ...?
Zaletą G6 jest jeszcze RAW
To przeczekanie może trwać nawet rok, więc to musi być w miarę solidne. G3 w dobrym stanie dzisiaj to chyba rzadkość. Ale jakby się trafił.....Skłaniam się na G6, bo nikt mnie nie przekonał jeszcze, że ustępuje w czymś S5. A może ktoś jednak to zrobi?
Na to pytanie sam musisz sobie odpowiedzieć. To tylko zależy od Ciebie co będziesz chciał w międzyczasie fotografować. Jeżeli roznegliżowane dupencje na plaży z ukrycia, to s5. jeśli chcesz się poczuć tak bardziej profi, to też s5. jeśli planujesz poderwanie laski, o czym było w jednym z wątków na tym forum, to też s5. (może dziewczyny też na to polecą, mimo że nie ma czerwonego paska na obiektywie, :)
Jeśli nie lubisz dużych aparatów (ale w to nie wierzę, bo przymierzasz się do lampy) , to g3 lub g4.
Bo dla mnie to "większy może więcej"...
Ale to tylko moja opinia, podana w dość luźny sposób, którą nikogo nie chcę obrazić:)
Ja sam użytkowałem przez jakiś czas G6 i mogę go polecić jest to naprawdę dobry aparacik wart swej ceny i jeśli giga zoom ci nie potrzebny to będzie to dobry wybór, a rawy tylko wzmacniają mnie w tym przeczuciu, choć w S5 na korzyść przemawia to że przy chęci sprzedaży możliwe że byś mniej stracił, a zastanawiałeś się nad G7?
G7 robi na mnie (może mylnie) wrażenie smieny - design. Analiza opcji też nie powala.
@mruczek - ,,dupne'' walory nie mają znaczenia. Z 30d z dupskami nie latam, to i najbardziej wypasiony wizualnie kompakt tego nie zmieni. Chcę kupić po prostu lepszy, solidniejszy z tej pary. G6 niestety tylko używany i to zwykle minimum dwa lata.
Napisałem posta nim spojrzałem się na Twoja stopkę. Fakt, większe rwanie jest na białe szkło:). Jeśli ma być solidniejszy, w sensie fizycznym, to stawiałbym na G. W końcu te cacka kiedyś kosztowały fortunę i były skierowane do zaawansowanych fotografów/ reporterów. S5 w moim odczuciu to będzie plastikowa wydmuszka - odpowiedź na działania konkurencji: głównie Olkam fuji i Sony. Cięcie po kosztach...
W swoim czasie mialem G3, G6, Pro1 i S2 IS. Pierwsze 3 to jesli chodzi o jakosc obrazu zupelnie inna liga niz seria s2, s3 s5 - w sprzyjajacych warunkach (tzn. kiedy nie trzeba uzywac czulosci wiekszych anizeli 100 ISO) niemal porownywalna z dSLR-em. Niestety sa tez minusy, to znaczy BARDZO wolny i niepewny AF (G6 i Pro1 sa niby troche szybsze, ale i tak bardzo wolne).
Za to juz S2 mialo AF bardzo przyzwoity, a z tego co wiem, to S3 i 5 sa pod tym wzgledem jeszcze lepsze. Jednak w S-ach jakosc obrazu jest bardzo slaba. Przede wszystkim chodzi mi o rozpietosc tonalna - nawet na srednio kontrastowych scenach przepalenia sa nieuniknione, az e RAW-ow brak, to nic sie z tym nie da zrobic.
Przez ponad rok używałem G6 (moja pierwsza cyfrówka). Pozytywy: świetna jakość zdjęć, jasny obiektyw (2.0 na szerokim końcu), dobra ergonomia (wygodny, duży uchwyt), uchylny monitor (super sprawa, cuda można wyczyniać z ustawieniem aparatu) i do tego RAW. Praktycznie jedyną wadą tego aparatu (dla mnie oczywiście) był praktycznie bezużyteczny wizjer - ale to chyba cecha wszystkich kompaktów. Moim zdaniem aparat bardzo godny polecenia (moim zdaniem o wiele bardziej niż nowy G7). Co wybrać? Jak zwykle zależy to od osobistych preferencji. Jeżeli ważna jest dla Ciebie jakość otrzymywanych zdjęć to polecam G6.
g6 ma 2.0, nie 2,8? S5 ma identycznie uchylny monitor. Zastanawiam się w czym S5 może - jeśli tak jest - przewyższyć G6
g6 ma 2.0, nie 2,8? S5 ma identycznie uchylny monitor. Zastanawiam się w czym S5 może - jeśli tak jest - przewyższyć G6
G6 ma f/2.0-3.0. Pod wzgledem jakosci obrazu zabijal S2, ktorego tez uzywalem. S5 to taka sama srednia jakosc, a moze nawet gorzej, bo upchneli w nim wiecej pixeli.
Cholera toście mi zagwostkę dali. Ale na S5 mam dwa lata gwaracji, g6 już tylko śmigane...
Żywot kompakta zbyt długi nie jest. Więc sprawa serwisu chyba przeważy. Wysokich ISO nie będę raczej stosował (lampa zewnętrzna). Mam nadzieję, że S5 da radę. Po przesiadce z 30d i tak pewnie przeżyję małą załamkę:(
Cholera toście mi zagwostkę dali. Ale na S5 mam dwa lata gwaracji, g6 już tylko śmigane...
Żywot kompakta zbyt długi nie jest. Więc sprawa serwisu chyba przeważy. Wysokich ISO nie będę raczej stosował (lampa zewnętrzna). Mam nadzieję, że S5 da radę. Po przesiadce z 30d i tak pewnie przeżyję małą załamkę:(
Weź pod uwagę, że niskie ISO to nie wszystko. Matryca jest ważna, ale szkło chyba ważniejsze (przepraszam za ten truizm). A co do gwarancji - może jestem wyjątkowym szczęściarzem ale odkąd używam sprzętu Canona (ponad 7 lat) nie miałem konieczności korzystania z serwisu ani dla aparatów, ani dla obiektywów (odpukać :-)). S5 ma parę fajnych gadżetów, G6 to po prostu dobry aparat.
Zanim kupiłem pierwszą lustrzankę, też miałem kilka komapaktów, też nie korzystałem z serwisu (poza incydentem z HP), ale wydaje mi się, że kupując 2 -letni G6 nie ma jednak tej pewności go z nowym S5
G6 mam dwa lata i wszystko działa sprawnie choć zrobilem nim z 10 tysięcy zdjęć. Z flashem EZ430 świetnie współgra, korzystam także z 200 ISO (w rzeczywistości to 320ISO - tak jest u Canona) jakość jest całkiem niezła. Do tego RAW, światło f/2 przy szerokim, świetna ergonomia. Dla mnie najlepiszy aparat z serii G (miałem 3 i 5). Po tym co można przeczytać w niecie, matryca w S5 ma sporo większe szumy i widoczne już przy ISO 100! Ja wziąłbym G6, nawt 2-letniego niż nowego S5.
W g6 tez sa widoczne szumy przy ISO100 ale ISO50 jest czysciutkie. Tez mam G6 jako drugi aparat do lustrzanki i naprawde zdjecia z G6 mnie czasem zaskakuja to bardzo dobry kompakt. Ale czasem bym wolal cos malego do kieszeni bo tak naprawde to i tak do tego musze brac torbe a jak biore torbe to zazwyczaj i tak juz tam wrzucam lustrzanke. O awaryjnosci kompaktow nie slyszalem mam juz 2,5 roku g6 i nic powaznego mu nie bylo to raczej w lustrzankach co jakis czas migawka padnie czy cos tam sie zabrudzi itd. w kompaktach raczej nic sie nie psuje. Bralbym G6.
Bralbym G6.
Zgadzam się w 100%. Pod względem jakości obrazu S5 jak dla mnie zbyt szumi - nawet przy ISO 80.
Co do trwałości kompaktów - moja pierwsza cyfrówka - G2 z 2001 roku dalej działa bez zarzutu, chociaż zaliczyła ze dwa razy tzw. eksperyment Newtona z wysokości 1.5m na beton.
Pozdrawiam,
Y
Obawiając się braku gwarancji przy zakupie G6 wybrałem S5. Czy popełniłem błąd? Dowiem się niebawem, kompakt już do mnie leci.
A jednak pas z S5. Wróciłem do 350d. Promocja wyszła mnie tyle co, S5. Też mam nówkę.
media schodza na psy;) bez obrazy oczywiscie!
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.