PDA

Zobacz pełną wersję : Lampy studyjne + 550 ex, fotki w restaracji



remizka
03-07-2007, 14:35
Witam!
Jestem nowa na forum, proszę o łagodne potraktowanie mnie ;-)
Wprawdzie jestem po technikum fotograficznym, jednak mam niezbyt duże doświadczenie szczególnie w fotografii z udziałem lamp błyskowych.
Dostałam takie zlecenie:
1) zrobić zdjęcie dwóch kelnerów w restauracji idących z tacami, kadr - postacie w całości, tło nieważne ponieważ fotka będzie szparowana,
2) fotka: kelnerka z kucharzem czekająca z tacą na danie, zdjęcie do połowy. Dosyć istotne: równomiernie oświetlone tło.

Warunki oświetleniowe: fotka ma być plastyczna, ostra, poprawnie naświetlona.

Sprzęt do dyspozycji: Aparat eos 400d, ob. 28-135 3,5-5,6 is, 18-55 kit, ew sigma 15-30 (ale działa tylko przy 15 mm i słabo ostrzy), lampa 550 ex z dyfuzorem, chyba że kumpel nie zdąży mi pożyczyć, to 430 ex, do tego dwie lampy ELFO Quant 500, ew dwie lampy Macro Flash z parasolkami.

Fotki mają być w folderze reklamowym.

Tak sobie myślę, żeby zrobić następująco:

Wziąść dwie lampy ELFO ustawić maksymalną siłę i wycelować w sufit. 550 posłużyłaby mi do wyzwolenia tych lamp. I teraz mam problem, bo nie wiem jak ustawić ją ustawić. Wiem, że muszę robić na manualu, żeby tamte mi się wyzwoliły. Jaką ustawić ekspozycję 1/128 i wycelować w sufit ?? Czy może 1/8 i celować na modeli ?? W jakim programie na body robić fotki: Av, czy też może M ? I jeszcze jedno czy użyć dyfuzora, czy też nie.
A może lepiej wziąść parasolki, jedną ustawić nisko, drugą wysoko i wyzwolić błysk kablem i nie bawić się z lampą zewnętrzną.

Bardzo proszę o pomoc, jeśli te fotki mi nie wyjdą to szef mnie chyba zje :(

Przepraszam za przydługi post i pozdrawiam.

Art Mag
03-07-2007, 15:51
Zabierz ich do studia, skoro sceneria jest obojetna. A w studio to już wszystko jasne.

morafi
03-07-2007, 19:27
Sadze ze jest to dobra restauracja i maja dobre swiatełko w kuchni - problem moze byc tylko z barwa tego swiatełka. Osobiscie nie bawiłbym sie z lampami elfo bo starcisz naturalnosc w swojej fotce.

Robic bezwzglednie w rawach a potem dopieszczac Rawy. Skoro kazdy wie ze tam bedziesz czyli mozesz odpowiednio zainscenizowac niektore rzezcy i zachowania kelnerów, przez co bedzie mozna uzywac dłuzszych czasow.

ale to tylko moje skromne zdanie i niech wypowie sie ktos jeszcze.

iktorn92
03-07-2007, 21:48
Staraj się jak najmniej używać lampy bo to jednak widać. szkieł do takijej roboty to nie masz może jakaś stałka np. 50 1.8 to najtańsze wiem ale przydatne. 85 1.8....co do dodatkowych lamp aby uzyskac ciekwy efekt możesz jedna umescic przed kelnerami a druga w tle może byc fajny efekt??????
Faktycznie tylko rawy i juz, i dobry pomysł. Ja natomist uzywał bym tylko jedynie studyjnej i 550ex albo samą 550Ex obowiązkowy z dyfuzorem. to chyba tyle. jak zrobisz to się pochwal.

remizka
03-07-2007, 22:30
Dziękuję za odpowiedzi. Tak sobię myślę, że zabiorę chyba tylko parasolki i 550 ex oczywiście z dyfuzorem, w razie gdybym musiała sobie doświetlić plan. Oczywiście będę robić fotki w RAWACH. Jak mi się uda uzyskać coś ciekawego to się pochwalę. Pozdrawiam. :wink:

marekb
03-07-2007, 22:32
Robic bezwzglednie w rawach a potem dopieszczac Rawy.
a jak to się dopieszcza RAwy...??

ja próbowałbym zupełnie bez lampy, ewent statyw i zabetonowac buty kelnerom

a jaka wielka ta restauracja, jaki kolor scian i sufitu jakie światło wewnątrz

remizka
03-07-2007, 23:10
Na moje nieszczęście nie wiem jaka duża jest restauracja :( Natomiast wiem, że sufit jest biały i jest dość wysoko. Z tego co mi jeszcze powiedział mój kolega fotograf, który robił już tam zdjęcia, to jest tam jasno, więc jako tako nie powinno być problemów ze światłem zastanym, tym bardziej, że fotki będą w ciągu dnia.

minek
03-07-2007, 23:58
Nie korzystaj ze światła zastanego (oprócz tego z okien)
Tzn ono zniknie przy błysku, to się nie martw.
Nie odbijaj o sufit - to nie da równomiernego oświetlenia, tylko górne - z cieniami pod brodą i pod tacami.
Jeśli masz tylko dwie lampy, to uzyj je z softboxami lub parasolkami lekko z góry na modeli - nieco przed nimi i po bokach. To taki standard.
Aby było plastycznie, to jedna mocniej od drugiej. Jeśli w kadrze będą okna - to ta od strony okien mocniejsza.
Na podłodze (pod odpowiednim kątem podpartą - kwestia wypróbowania) warto przed nimi położyć blendę.
Jak masz trzecią lampę, można dołożyć ostrym światłem od tyłu z ciemniejszej strony, może być z żółtym filtrem - powstanie efektowny kontur, to też dodaje ,,plastyki''.
Nie używaj lampy na aparacie.

Przy błysku tylko M, tryby automatycznie nie zadziałają poprawnie.

Jeśli zastane to tylko z okien - w lokalach rzadko kiedy jest światło sztuczne nadające się do fotografii.
Wtedy przynajmniej jedna lampa (oczywiście z dyfuzorem) będzie potrzebna do doświetlenia wnętrza, wyrównania z drugiej strony. Na mniejszej mocy oczywiście, żeby nie przytłumić światła zastanego. Postaw ją daleko. Drugą wtedy możesz użyć jako efektową kontrę lub do doświetlenia tła.
Zanim pojawią się modele na planie, Ty bądź znacznie wcześniej ze sprzętem. Rozstaw sobie, przetestuj wszystko i pomierz różne kombinacje stając sama na miejscu modeli lub stawiając kogoś - żebyś mogła oszacować co i jak wyjdzie z oświetleniem. Przydał by się drogi światłomierz, ale jak nie ma - to cyfra i histogram też będą bardzo pomocne.

Loome
27-09-2008, 15:41
bardzo podobają mi się tego typu wątki, a raczej odpowiedzi:) szkoda tylko ze osoba, ktora rozpoczęła wątek nie dała znac jak się zakonczylo..