Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Ostrość w EOS 20D - problemy?



no_kya
16-03-2005, 13:34
Witam!
jestem na etapie podejmowania decyzji o przesiadce z analoga na cyfrę (w tej chwili eos 33, canon 28-90, sigma 105 macro, sigma 70-300); staram się dużo czytać na temat dwóch aparatów, które rozważam jako alternatywę dla obecnie posiadanego sprzętu - 350D i 20D...
na jednym z forów internetowych trafiłem na niepokojącą informację o problemach z ostrością jakie miewa 20D (BTW: co to jest backfocusing?)
poniżej cytuję post:
http://forum.swiatobrazu.pl/foto/viewtopic.php?t=5590&sid=14
a teraz pytanie: czy jest jakiś prosty i "w miarę miarodajny" ( :roll: ) sposób/test na ocenę ew. niedomagań tego aparatu w zakresie ostrości w sytuacji sprawdzania go np. w sklepie?

czekam na Wasze odpowiedzi

no_kya

Jurek Plieth
16-03-2005, 14:03
co to jest backfocusing?)
Wątek tutaj (http://canon-board.info/viewtopic.php?p=30413&highlight=#30413)



a teraz pytanie: czy jest jakiś prosty i "w miarę miarodajny" ( :roll: ) sposób/test na ocenę ew. niedomagań tego aparatu w zakresie ostrości w sytuacji sprawdzania go np. w sklepie?
Test z linijką (http://canon-board.info/viewtopic.php?p=30873&highlight=#30873)

no_kya
16-03-2005, 16:27
co to jest backfocusing?)
Wątek tutaj (http://canon-board.info/viewtopic.php?p=30413&highlight=#30413)



a teraz pytanie: czy jest jakiś prosty i "w miarę miarodajny" ( :roll: ) sposób/test na ocenę ew. niedomagań tego aparatu w zakresie ostrości w sytuacji sprawdzania go np. w sklepie?
Test z linijką (http://canon-board.info/viewtopic.php?p=30873&highlight=#30873)

Dobra, a coś więcej może na ten temat?
jak należy i na co ustawiać ostrość; czy aparat trzeba ustawić pod jakimś kątem? etc.
poproszę łopatologicznie :lol:

Jurek Plieth
16-03-2005, 16:33
jak należy i na co ustawiać ostrość; czy aparat trzeba ustawić pod jakimś kątem? etc.
poproszę łopatologicznie :lol:
Na stole kładziesz długą linijkę (calówkę) pod kątem 45 stopni w stosunku do osi optycznej. Ostrość ustawiasz na środek linijki, cykasz zdjęcie, a następnie sprawdzasz, czy 'na odbitce' ostrość jest w tym samym miejscu, gdzie ją ustawiałeś, czy też wcześniej (Front Focus), albo później (Back Focus).
Bardziej łopatologicznie nie potrafię :mrgreen:

p13ka
16-03-2005, 16:35
Dobra, a coś więcej może na ten temat?
Ej leniuszek :)
http://www.photo.net/learn/focustest/

Kubaman
16-03-2005, 16:37
Na forum jest prosta wyszukiwarka która pozwoli ci szybko znaleźć odpowiedź na wiele pytań. Nie sposób pisać 20ty raz o tym samym.

oto wynik wyszukiwania dla FF (http://canon-board.info/search.php?mode=results)

miłej lektury

no_kya
16-03-2005, 16:43
Dobra, a coś więcej może na ten temat?
Ej leniuszek :)
http://www.photo.net/learn/focustest/

dzieki że pomogliście leniuszkowi :lol:

David
20-05-2005, 13:58
A ja myślę, że firma Canon powinna wydać jakiś firmware dla osób którym przytrafiło się to nieszczęście, w którym była by możliwość korygowania focusa np. +-10%. Pomysł swój podeślę do serwisu, może oni coś wymyślą albo podeślą go do firmy Canon.

Lutek
20-05-2005, 14:12
Na stole kładziesz długą linijkę (calówkę) pod kątem 45 stopni w stosunku do osi optycznej. Ostrość ustawiasz na środek linijki, cykasz zdjęcie, a następnie sprawdzasz, czy 'na odbitce' ostrość jest w tym samym miejscu, gdzie ją ustawiałeś, czy też wcześniej (Front Focus), albo później (Back Focus).
Bardziej łopatologicznie nie potrafię :mrgreen:
A mnie jeszcze interesuje jedna rzecz: jaka powinn być odległośc aparatu (od tego zależy głebia ostrości) i czy ustawiać szeroki kąt czy waski?

Pozdr

ukasz
20-05-2005, 18:56
A mnie jeszcze interesuje jedna rzecz: jaka powinn być odległośc aparatu (od tego zależy głebia ostrości) i czy ustawiać szeroki kąt czy waski?

Pozdr

Jak najmniejsza odległość i jak najdłuższa ogniskowa. Im mniejsza GO tym lepiej widać błedy focusa. Jeżeli bład będzie dużo mniejszy niż GO to w ogóle go nie zauważysz

arti
21-05-2005, 01:07
Witam
Nawiązując do tematu chciałbym spytać jak zinterpretować taką sytuację:
w teście linijki dla obiektywu 100/2 przy przesłonie 2 wyszedł mi minimalny
BF ok. 2mm.Przy przymykaniu przysłony BF rósł i przy 5.6 był ponad 1 cm.
Wyniki są powtarzalne.Czy jest to wada korpusu czy obiektywu a może
jest to normalne i dopuszczalne?
pozdrawiam

SpydeRR
21-05-2005, 10:44
A moze dlatego, ze sie glebia znienia.. co? ;)

arti
21-05-2005, 22:02
głębia oczywiście wzrosła ale punkt największej ostrości
przesunął się ponad 1cm do tyłu w stosunku do tego, na
który celowałem

Szymon
22-05-2005, 14:38
a w jaki sposób wyznaczasz ten punkt?
bo na oko to dość trudne, łatwiej ustalić gdzie zaczyna być nieostro,
a jeżeli przyjąłęś że punkt największej ostrości leży po środku pomiędzy granicami nieostrości to nie dziwne że BF pozornie rośnie,
chyba zapomniałeś że głębia poza punktem największej ostrości jest znacznie większa niż przed tym punktem. Użyj kalkulatora głębi do wyznaczenia punktu największej ostrości i BF ci zniknie.

Zresztą przysłona nie ma tu nic do rzeczy bo ostrzenie i tak odbywa się na otwartym obiektywie.

arti
24-05-2005, 20:40
taki rozkład strefy ostrości ma miejsce przy dużych
odległościach od obiektu.Przy 1m jest ona praktycznie
symetryczna względem punktu ostrości.
Sprawdziłem ,że przy tym obiektywie taki błąd jest
w miarę dopuszczalny.Natomiast nurtuje mnie inny
problem.Gdybym kiedyś zafundował sobie dłuższe
szkiełko np. 200mm to czy ten błąd wzrośnie
proporcjonalnie do zmiany ogniskowej bo jeżeli tak
to mógłbym wtedy mieć problemy z wstrzeleniem
się w strefę ostrości.

KuchateK
24-05-2005, 20:51
Nie...
To nie tak...
Blad sie zwiekszy, ale proporcjonalnie do GO... Znaczy ze jak na metrze miales na centymetrowej glebi milimetr przesuniete (czyli jakies 10%) to z 10 metrow bedzie to rownierz te 10% GO.