PDA

Zobacz pełną wersję : PS 2 IS problem z transferem zdjęć lub kartami



andree80
30-06-2007, 01:17
Witam wszystkich.

Jakiś czas temu nabyłem aparat Canon PowerShot S2 IS razem z nim kupiłem kartęKingston 1GB miałem z nią problemy z odczytem zdjęć zapisanych tym aparatem (po podłęczeniu kabla do aparatu), objawy to transfer tylko kilku zdjęć i komunikat systemu że urządzenie zostało odłączone bądź nie działa a czerwona dioda oznajmiająca zajętość karty miga nieprzerwanie.
Po sprawdzeniu na kilku forach okazało się że lepiej zmienić na inną kartę więc zakupiłem SanDisk UltraII 1GB i o mojemu zdziwieniu problemy są nadal tak jak w przypadku karty Kingston.
Obie karty były sformatowane w aparacie przed użytkowaniem.

Proszę o pomoc może ktoś miał podobny problem.

A może zmiana firmware'u pomoże??

Pozdrawiam

Wats0n
30-06-2007, 09:06
Kabel może?
Inna możliwość - masz dużo rzeczy podpiętych przez USB? Niektóre chipsety głupieją przy większym obciążeniu (VIA).

andree80
30-06-2007, 14:28
Pod USB mam podpięty tylko modem kablowy do netu no i aparat.
Co do kabla niewiem ale spradzę na drugim

Edit: Sprawdziłem na drugim kablu i jest to samo

Jakieś inne sugestie?

RoboD
30-06-2007, 15:25
Spróbuj podpiąć aparat do innego portu USB.

andree80
01-07-2007, 01:53
Podpiąłem pod inny port ale bez efektu oczekiwanego czyli problem pozostał.

Pozdro

RoboD
01-07-2007, 11:49
Wygląda więc, że to problem aparatu. Pozostaje więć serwis lub używanie zewnętrznego czytnika kart.

andree80
06-07-2007, 22:39
Ale co ciekawe mogę wyświetlić te zjęcia i filmy na telewizorze podpinając kablem AV

o_andrzej
07-07-2007, 10:51
Ale co ciekawe mogę wyświetlić te zjęcia i filmy na telewizorze podpinając kablem AV

Nie poradze Ci wprost, ale zadam pytanie. Dlaczego w ogole podpina sie aparat kabelkiem i sciaga w tak skomplikowany sposob? Przeciez czytnik kart kosztuje kilka-kilkanascie zlotych, a niektore laptopy sa juz w nie wyposazone. Od chwili kiedy odkrylem ten prosty sposob nigdy wiecej nie uzylem kabelka. Podobno wyciaganie i wkladanie karty moze troche zaszkodzic jej stykom. Ktos podal, ze starczy nie wiecej niz na jakies 5000 razy. :) Jak dla mnie wystarczy.

RoboD
07-07-2007, 18:52
Dlaczego w ogole podpina sie aparat kabelkiem i sciaga w tak skomplikowany sposob? 0 razy. :) Jak dla mnie wystarczy.
Pomijając koszt czytnika, bo z oczywistych względów jest śmieszny, to uważasz, że mniej skąplikowane jest wyjęcie karty, włożenie jest do czytnika, i powrotna droga. Od włożenia w aparat kabelka (druga strona cały czas siedzi w USB) :roll:

o_andrzej
07-07-2007, 23:39
Pomijając koszt czytnika, bo z oczywistych względów jest śmieszny, to uważasz, że mniej skąplikowane jest wyjęcie karty, włożenie jest do czytnika, i powrotna droga. Od włożenia w aparat kabelka (druga strona cały czas siedzi w USB) :roll:

Porownywalne. Ale nie musze szukac kabelka, myslec o nim, gdy jade na wakacje zabierajac aparat i laptopa. A juz po wlozeniu kabelka musze zdac sie na jakis soft: winowsa lub canona, z ktorymi bywa roznie. O wiele prosciej wlozyc karte i zobaczyc ja jako dodatkowy dysk w Total Comanderze np. :) No i odpadaja wszelkie niemile niespodzianki, ktore wyszly wlasnie w tym watku. Nie jestem tez pewien co do szybkosci. Z mojego starego Canona A60 sciaganie przez kabelek szlo koszmarnie wolno. Nie, skonczylem z kabelkiem definitywnie. :)