PDA

Zobacz pełną wersję : Do użytkowników ob. Canon New FD 1,4/50mm



SZEFU
22-06-2007, 17:28
Witam
Mam pytanie do użytkowników obiektywu Canon new FD 1,4/50. Otóż w moim egzemplażu, gdy nim potrząsne słychać, że coś ,,lata'' lub przesówa sie w środku. Poza tym obiektyw jest sprawny, wszystko działa prawidłowo.
Czy mógłby ktoś sprawdzić, czy jego obiektyw też wydaje jakieś dziwne dźwięki ??

Pozdrawiam, Krzysztof

Gizzmo
22-06-2007, 21:12
To nie grupa o ortografii, ale
egzemplaż -> egzemplarz
przesówa -> przesuwa

oxeno
23-06-2007, 17:14
Musisz sprawdzic to w następujący sposób. Odblokowac pierścień bagnetowy , tak jak bys załozyl obiektyw na body. W około pierścienia sa dwie małe zapadki, musisz albo je wcisna jednonocześnie albo jedną po drugiej. Gdy przekręcisz pierścień, zacznij "ostrzyc" czyli kręcic pieścieniem ostrości od nieskonczoności do początku . Gdy będzie się wysuwał tubus sprawdz czy ma luz. I tak dalej.
Ten gruchot który słyszysz to prawdo podobnie łożyko. Nie ono zasadniczo wpływu na spranośc obiektywu ale może by denerwujące.
Jak by się coś jeszcze działo to opisz dokładnie.

Pozdrawiam

SZEFU
23-06-2007, 22:20
Rzeczywiście wygląda na to, że to kulki od łożyska latają, widać je nawet przez szczelinę obok dźwigienek. Jeśli chodzi o luzy to tubus wykazuje minimalny luz osiowy, natomiast nie kołysze się na boki.

Pozdrawiam, Krzysztof

oxeno
25-06-2007, 14:45
No to wszystko OK, nie przejmuj się tym łożyskiem. Chyba że Cie bardzo denerwuje to sie wybierz do serwisu w Wawie koszt około 100pln w górę.

Pozdrawiam

oxeno
27-07-2007, 00:56
Acha, niechcię nie podkusi robienie tego łożyska gdy sprawdznie działa Ci przysłona i pierścień. Kiedyś miałem podobny problem i jak zaniosłem do. p.A.Bieńka do naprawy to gdy go odbierałem usłyszałem, że dobrze że mnie nie było przy rozbiórce. :)

Jest tam taki koszyczek, w którym siedzą kuleczki, gdy się go lekko rzuszy wyapdają one :) a ponowne ich włożenie jest bedzo ślamazarną pracą :)

Puki działa nic nie rób.

Pozdrawiam

szwayko
27-07-2007, 08:14
Dokladnie, przezylem to z 200/4. Wkladanie kuleczek to mozolna praca. MAly blad i wszystkie wypadaja. Pobilem wtedy swoj rekord w ilosci przeklenstw.
Jakby co dobrze jest to robic nad jakas miska - nie tracisz czasu na szukaniu kuleczek.

SZEFU
07-08-2007, 22:47
Narazie nie tykam się łożyska, da sie z tym żyć. Oglądałem ostatnio ob. Canon FD 35-70 1:3,5-4,5 który nie posiada łożyska i wogóle jest jakoś mało solidnie wykonany w porównaniu do stałek FD.

Pozdrawiam

oxeno
08-08-2007, 10:29
"Szefu" - ten kompaktowy zoomik o plastykowej konstrukcji wydaje się zabawką. Co ciekawe pozory mogą mylić. Zakres odniskowych oraz poręczna konstrukcja moga się okazać ogromną zaletą. Dodatkowo optycznie nie jest on zły. Miałem kiedys owy i bardzo sobie go chwaliłem. Ostry od chyba 30cm i ciężko kupić rozjustowany model. Jego cena nie pownna przekroczyc 150pln.

Pozdrawiam