PDA

Zobacz pełną wersję : Lampa do lamusa? cz.2



stdanielo
24-05-2007, 22:33
http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_2775.html

Koreańscy naukowcy wynaleźli czujnik, który pozwala na wykonywanie zdjęć w niemal zupełnych ciemnościach, bez konieczności używania lamp błyskowych. Dzięki urządzeniu autorstwa Koreańskiego Instytutu Technologii Elektronicznej możliwe będzie np. robienie zdjęć w teatrach.

Początkowo czujniki trafią najprawdopodobniej do telefonów komórkowych kamer przemysłowych i kamer stosowanych w pojazdach i pokazujących z tyłu. Do wykonania jasnego zdjęcia dobrej jakości nowemu sensorowi wystarczy oświetlenie o mocy 1 luksa. Odpowiada to oświetleniu fotografowanego obiektu jedną świeczką z odległości 1 metra.

Koreańczycy informują, że ich czujnik jest 2000 razy bardziej wrażliwy na światło niż dotychczas stosowane rozwiązania. Układ SMPD (Single Carrier Modulation Photo Detector) powstał kosztem 10,5 miliona dolarów, a prace nad nim trwały przez cztery lata.

Jego twórcy nie zdradzają kiedy trafi on na rynek, ani ile będzie kosztował. Informują jedynie, że roczna sprzedaż SMPD może osiągnąć wartość 2,2 miliarda dolarów.

Mariusz Błoński

HuleLam
25-05-2007, 07:40
Nie napisali, czy obrazuje w świetle widzialnym (a nie np. bliskiej podczerwieni), czy nadaje się do pracy z filtrami kolorowymi (jak współczesne czujniki LCD/CMOS), itd. :) Zatem pażyjom, uwidim...

stdanielo
25-05-2007, 08:13
skoro chcą to ładować nawet do komórek to pewnie obrazuje w paśmie widzialnym

DoMiNiQuE
25-05-2007, 08:21
Nie napisali tez o jakosci. A to jest jakby nie patrzec bardzo wazna kwestia w fotografii. Ja tam sceptycznie podchodze do takich fajerwerkowych wynalazkow.

HuleLam
25-05-2007, 09:11
skoro chcą to ładować nawet do komórek to pewnie obrazuje w paśmie widzialnym

Jak dla mnie, to nie jest argument - vide aprataty Sony i funkcja "nightshot" (działająca właśnie w bliskiej podczerwieni). Przypuszczam, że kwestią miesięcy jest dodanie funkkcjonalności Nightshot do "foto"-komórek Sony'ego. Patrząc po kolejnych "ficzerach" przenoszonych przez nich z fotoaparatów do telefonów komórkowych, uważam że to prawdopodobne.

Janusz Body
25-05-2007, 09:32
Armia ma i używa czegoś o podobnej czułości od lat. Noktowizor się nazywa. Tylko robić tym zdjęcia? Zielono-zielone? ;)

Też bardzo sceptycznie podchodzę to tego rodzaju wynalazków. Co z kolorami, szumami itp. itd. Z oświetleniem w nocy problemów sporo. Praktycznie nie ma światła rozproszonego a to rozproszone od świeczki to wystarczy... kotu żeby mysz zobaczyć. Do zdjęcia, nawet tym super sensorem, może być za mało.

Vitez
25-05-2007, 22:24
Lampa do lamusa?
Ja tam lampy uzywam glownie do doswietlenia oczu/cieni i czesto nie na wprost z aparatu. Ciekawe jaki czujnik zastapi mi takie zastosowanie lampy ;)

HuleLam
28-05-2007, 07:42
Lampa do lamusa?
Ja tam lampy uzywam glownie do doswietlenia oczu/cieni i czesto nie na wprost z aparatu. Ciekawe jaki czujnik zastapi mi takie zastosowanie lampy ;)
Teoretycznie, to czujnik o wysokiej dynamice (3-4EV większej niż obecnie) ;) A potem obróbka "RAW"-a

stdanielo
28-05-2007, 08:10
Nie bierzcie tytułu posta tak dosłownie, być może jest to krok w kierunku zwiększenia rozpiętości tonalnej w matrycach. Jeśli jest 2000 razy czulsza to moim zdaniem w cieniach już nie powinno szumieć.

Vitez
28-05-2007, 11:51
Teoretycznie, to czujnik o wysokiej dynamice (3-4EV większej niż obecnie) ;) A potem obróbka "RAW"-a

A to mi nadal nie da kierunkowego doswietlania a tylko ogolnie wieksza czulosc.

HuleLam
28-05-2007, 15:20
A to zwracam honor - o tym nie pomyślałem ;)

Niedzwiedz
16-06-2007, 07:47
lampa to i tak zlo juz dawno powinna isc do lamusa, jak to mawial ktos jak nie ma swiatla zdjec sie nie robi ;) co do doswietlania hmm tez jakos mozna sobie radzic ;)

jarekA
16-06-2007, 12:07
Dla mnie osobiście lampa może odejść do lamusa. Z zasady nie podobają mi się amatorskie zdjęcia doswietlane jedną lampą (nawet ze światłem odbitym lub rozproszonym), poza tym jeszcze nie nauczyłem się robić zadowalających mnie fotek a miałbym sobie jeszcze brac na głowę dodatkowy temat oświetlenia. Co do studia i systemów ośietlenia to nic ich nie zastąpi, ale przy dzisiejszych możliwościach pracy matryc na ISO1600 (nawet z widocznym) lampy powoli traca sens. Ale to i dobrze, bo jak ceny używek 580ex spadną do 500zł, to może zmienię zdanie.. he he

Kolekcjoner
17-06-2007, 01:30
To ja dam jeszcze link do opisu tych nowych matryc kodaka: http://www.dpreview.com/news/0706/07061401kodakhighsens.asp
Wydaje mi się że sprawa jest dość interesująca. Trudno orzec czy to ma jakąś przyszłość ale na pewno pomysł ciekawy. Można sobie wyobrazić, że tak spreparowana matryca może mieć znacznie więcej pikseli niż normalna przy zachowaniu podobnej czułości dając jednocześnie więcej szczegółów niż tradycyjnay Bayer ;):).

Jacek_Z
25-06-2007, 01:24
Dla mnie osobiście lampa może odejść do lamusa. Z zasady nie podobają mi się amatorskie zdjęcia doswietlane jedną lampą (nawet ze światłem odbitym lub rozproszonym), poza tym jeszcze nie nauczyłem się robić zadowalających mnie fotek a miałbym sobie jeszcze brac na głowę dodatkowy temat oświetlenia.
sorry, ale to, że ty sie nie nauczyłeś, albo, że jakis amator nie potrafi doświetlać, to to nie jest argument dla wszystkich, że lampy błyskowe są be

Niedzwiedz - jak zrobisz zdjęcie pod światło, bez doświetlania lampą w sytuacji gdy nie można użyć ekranu?

Kolekcjoner
25-06-2007, 02:25
sorry, ale to, że ty sie nie nauczyłeś, albo, że jakis amator nie potrafi doświetlać, to to nie jest argument dla wszystkich, że lampy błyskowe są be

Niedzwiedz - jak zrobisz zdjęcie pod światło, bez doświetlania lampą w sytuacji gdy nie można użyć ekranu?

Jacku ale jednak nie ma się co oszukiwać. Lampa to zło konieczne. To że da się nią robić przyzwoite zdjęcia (jak się umie :mrgreen:) to inna rzecz ale jakby się można było jej pozbyc to nie płakałbym z tego powodu :D.

Jacek_Z
25-06-2007, 09:19
Jacku ale jednak nie ma się co oszukiwać. Lampa to zło konieczne. To że da się nią robić przyzwoite zdjęcia (jak się umie :mrgreen:) to inna rzecz ale jakby się można było jej pozbyc to nie płakałbym z tego powodu :D.
nieprawda. Często światło zastane świeci nie od tej strony co chcemy. Albo zrobisz złe zdjęcie, albo zrezygnujesz ze zdjęcia. mając lampę masz opcje oświatlić to jak chcesz. Nie oznacza to lampy "reporterskiej" z duża moca walnięte na wprost.
Można błysnąć z mocą - 2 EV do zastanego i to światłem odbitym, przepuszczonym przez dyfuzor itp. Nie wspominając o lampach studyjnych - one są także do stosowania w terenie. Większość zdjęc kalendarzowych z modelkami na słonecznej plaży jest tak lub podobnie robione. Mógłbym wyliczyć sporo innych sytuacji zdjęciowych, gdzie zdjęcie bez rozświetlenia cieni będzie do niczego. Nie zawsze można użyć ekranów - lub one nie wystarczają. Np na ślubach - przy reporterce. A co zrobic gdy młodzi są ustawieni pod światło?
W opisanych powyżej sytuacjach nic nie da podniesienie czułości. Bo chodzi nie o brak światła, a o kierunek i charakter światła.

Kolekcjoner
25-06-2007, 14:37
nieprawda. [...]

Najwyraźniej mamy inne podejście i doświadzcenia w tej kwestii :D. Niestety dla mnie większość zdjęć z tzw. rozświetlaniem cieni traci na wartości i jest sztuczna ale może jestem uprzedzony. Żeby nie było. Używam lampy błyskowej - nawet dwóch (w tym jednej na prawdę bardzo dobrej - przez wielu uważanej za najlepszą jaka istnieje) i wyniki jakie uzyskuję są przyzwoite - jak mi się zdaje. Co nie zmienia mojego ogólnie negatywnego stosunku do światła błyskowego, które IMO dość mocno "zachamia" obraz.
Po za tym chyba piszemy o dwóch różnych światach ja o reporterce, a Ty o zdjęciach studyjno plenerowych w wiadomym znaczeniu :).

PS.
Aha to że nie płakałbym to uwierz - prawda stuprocentowa :lol:.

Tomasz Golinski
25-06-2007, 14:48
To ja dam jeszcze link do opisu tych nowych matryc kodaka: http://www.dpreview.com/news/0706/07061401kodakhighsens.asp
Wydaje mi się że sprawa jest dość interesująca. Trudno orzec czy to ma jakąś przyszłość ale na pewno pomysł ciekawy. Można sobie wyobrazić, że tak spreparowana matryca może mieć znacznie więcej pikseli niż normalna przy zachowaniu podobnej czułości dając jednocześnie więcej szczegółów niż tradycyjnay Bayer ;):).

Już widzę te aberacje chromatyczne :) To mi wygląda na półśrodek między Foveonem a Bayerem...