Zobacz pełną wersję : Nowka 300d i 5000 zdjec?
kupilem dzisiaj 300d w sklepie.model z gabloty wypakowany bo ostatni.wlaczam i patrze a tam na liczniku (prawy gorny rog-to chyba licznik zdjec robionych tym wlasnie aparatem) ponad 5000 zdjec.nie pomylilem sie 5000.teraz moje pytanie czy jak sie kupuje nowke to jest wyzerowana czy ma jakis przebieg bo moze sprawdzaja w fabryce testuja itp?czy poprostu wkrecili mi trefny towar?
TomekMa, Haha. A jak ktoś kupi 20D, które sobie niedawno w fotojoku oglądałem, to zobaczy, że zostało zrobionych coś ponad 9000, a może i 19000 (-:
A wiesz dlaczego? A bo wkładałem swoją kartę, na której tak się numeracja kończyła. Aparat się po prostu zaraził tymi numerkami. O ile w sklepie nie wetkną czystej i nie odpalą go z ustawieniem, żeby zerował po włożeniu czystej - to tak zostanie.
Tomasz Golinski
28-02-2005, 19:55
powinna byc wyzerowana. dwie widzialem i dwie byly. ale pytanie pierwsze: jaka karte wlozyles? nowke czy uzywana? canony lubia przejac numeracje z karty.
to co?nie martwic sie?wszystko wporzo?i jeszcze jedno przy okazji ile wytrzymuje takie lustro srednio?
[ Dodano: 28-02-2005 ]
nowke wlozylem.
i jeszcze jedno przy okazji ile wytrzymuje takie lustro srednio?
Mniej wiecej do 1 metra wys przy upadku albo ze 3 lekkie uderzenia w sciane max :lol: .
oho.bierzesz multiwitamine?
to co?nie martwic sie?wszystko wporzo?i jeszcze jedno przy okazji ile wytrzymuje takie lustro srednio?
lustro nie powinno się nigdy zepsuć. Chodzi o migawkę. Wg wszelkich znaków na niebie i ziemi 300D powinien wytrzymać 50 000 cykli (a np .20D - 100 000). Praktyka czasami pokazuje inaczej :wink:
Nie no chlopaki ale skoro wlozyl nowa karte to cos jest nie tak. Jestes pewien ze tam bylo 5000 ? No bo jesli tak to moim zdaniem lekkie przegiecie. Ja bym na Twoim miejscu poszedl do serwisu i poprosil o odczyt z licznika a gdyby to sie potwierdzilo zareklamowal sprzet.
Nieszkodi, że włożył nową. Aparat sobie zapamiętał ostatnią klatkę na karcie, którą miał ostatnio. Licznik rośnie tylko w górę. Jeśli włożysz kartę na której było 3000, to zacznie też od 5000. Jeśli taką, na której jest 8000, to od 8000. Tu najwyraźniej była karta na której było ~5000.
Jarl Bjorn
01-03-2005, 14:59
na liczniku (...) ponad 5000 zdjec. czy poprostu wkrecili mi trefny towar?
W żadnym normalnym kraju towar demonstracyjny / z rozpakowanego pudła / z wystawy / z demonstracji, itp. nie jest traktowany jako pełnowartościowy (w sensie handlowym oczywiście, niekoniecznie jakościowym). Np. w Stanach kupno towaru z rozpakowanego pudła = 40% redukcja ceny (średnio). U Nas natomiast normą jest że sprzedawca udaje Greka i wciska różne takie ostatki jako towar pełnowartościowy. Rozumiem, że dostałeś rabat na tą ostatnią sztukę, która wg wskaźnika z licznika kwalifikuje się wręcz jako sprzęt używany. Jeśli nie, to oddałbym aparat z powrotem do sklepu.
Nieszkodi, że włożył nową. Aparat sobie zapamiętał ostatnią klatkę na karcie, którą miał ostatnio. Licznik rośnie tylko w górę. Jeśli włożysz kartę na której było 3000, to zacznie też od 5000. Jeśli taką, na której jest 8000, to od 8000. Tu najwyraźniej była karta na której było ~5000.
Jesli tak dziala ten licznik to faktycznie bardzo prawdopodobny jest taki scenariusz chociaz nie ukrywam ze ja chyba bym to sprawdzil.
sprawdz to koniecznie.Pogadaj z obsługą sklepu :)
oddalem dzisiaj aparat do sprawdzenia.wyszlo ze jest 1375 zdjec ja zrobilem z tego okolo 700.oddalem bo nie chcieli dac rabatu a nie bede wywalal kasy na uzywany sprzet.
nie bede wywalal kasy na uzywany sprzet.
iiiiiiiiiiiii moim skromnym zdaniem prawidłowo....
cza nowy kupować w 100%
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.