PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie do wszystkich, którzy robią zdjęcia!



Gniewkos
02-05-2007, 12:16
A więc moje pytanie jest takie Czy po poprawieniu zdjęć programem graficznym zostawiacie oryginały czy je kasujecie??Mam z tym problem bo jednak oryginał to
jest coś co zrobiliśmy własnymi siłami i umiejętnościami posługiwania się sprzętem jaki posiadamy, a retusze to wiadomo parę ruchów w PS lub innym i gotowe (aczkolwiek trzeba wiedzieć co się robi). Poza tym męczy mnie bałagan w kompie z wszystkimi tymi fotkami.
Jakie jest wasze zdanie? Proszę o opinie.

slawi_3000
02-05-2007, 12:23
Robię tylko w RAWach. RAWy zostawiam :D .

daniello
02-05-2007, 12:24
Zawsze zostawiam. Głównym powodem jest to że kiedyś będę miał większe doświadczenie i umiejętności w obróbce i będę mógł do nich wrócić i zrobić to inaczej (czyt. lepiej).

swiderski
02-05-2007, 12:25
Ja tam zatrzymuje RAWy, ale czy mi się one w przyszłości przydadzą - nie wiem. Zasze staram się obrabiać zdjęcie w taki sposób, żeby nie było potrzeby ponownie go korygować. Jeżeli masz duży dysk (ew chęć do nagrywania zbiorów na dvd), to nie widze sensu kasowania.

Gniewkos
02-05-2007, 12:26
no tak masz racje o tym nie pomyślałem, że umiejętności się zwiększają

piszczal
02-05-2007, 12:28
Rawy zostawiam, 16-bitowy TIFF wygenerowany po konwersji RAW obrabiam w PS, efekt obróbki zapisuję do dużego JPGa dla labu a do małego JPG do netu.
Następnie duży ciężki TIFF kasuję

swnw
02-05-2007, 12:31
Zostawiam te najlepsze choć nie wszystkie. Nie mam wyboru, zdjęcia są coraz większe np. z kupionego ostatnio G7 i błyskawicznie zapełniają dyski, mam 360 GBc,część przegrywam, niektóre drukuję.
Ilość to ciemna strona fotografii cyfrowej :), a nie należę do grupy robiącej kikaset zdjęć dziennie.

Pozdrowienia swnw.

Hellfire
05-05-2007, 09:59
RAWy zostawiam zawsze na wszelki wypadek, JPG kasuje wszystkie kiepskie ujęcia i zostawiam tylko te coś warte. Dzięki temu nie mam wielkich problemów z 1000 takich samych zdjęć na dysku. Jak mi się nazbiera 4,7 GB zdjęć to wszystko nagrywam na DVD i po problemie.

Bagnet007
05-05-2007, 10:24
Ja tak samo zostawiam "RAW'y". Zawsze może być potrzeba ponownego zeskanowania :mrgreen:

gargamelos
05-05-2007, 10:40
Robię tylko w RAW. Po obróbce RAWY i JPEG na płytke DVD, a na dysku zostawiam tylko JPEG do pokazywania8-)

muflon
05-05-2007, 11:16
Ja robię w RAW+JPG. Pierwszą selekcję robię na podstawie JPG. Następnie kasuję te RAWy które nie przeszły selekcji, reszta idzie do archiwum. Z RAW wywołuję około 90% do JPG i je też do archiwum (z tego przebieram sobie do galerii). Oryginalne JPG z aparatu kasuję :)

comatus
05-05-2007, 11:51
Obecnie zostawiam tylko te RAWy, które uważam za udane, reszta leci do kosza. Wcześniej kasowałem RAWy i zostawiałem jpg, ale teraz żałuję. JAk ktoś wyżej napisał umiejętności obróbki zwiekszają się...

rolaj
05-05-2007, 14:04
Zostawiam większość (oczywiście oryginały, nie ma znaczenia czy raw czy jpg). Zdjęcia po obróbce również, ale w innych folderach. Wyrzucam tylko ewidentnie nieudane technicznie. Dokładnie opisuję pod fotostation, nagrywam na płytkę, robię offline'y pod fotostation i kasuję z dysku. Nie warto wyrzucać. Płytki są tanie, a nigdy nie wiadomo czy najbardziej dziwaczne i bzdurne zdjęcie nie stanie się nagle potrzebne.

SdoubleU
05-05-2007, 15:11
Robię tylko RAW-y i te zaraz po spuszczeniu na kompa wypalam na DVD. Następnie obrabiam wywołuje jpg i wywalam Rawy z kompa.

Arek Piekarz
05-05-2007, 19:03
Robię w jpegach, obrabiam w PSie i zapisuję w tym samym pliku z kompresją 10. To prawda, że skille w obrabianiu się zwiększają, ale jest na to sposób - nie obrabiajcie zdjęć, dopóki nie nauczycie się tego dobrze robić :-P Oczywiście żartuję, ale u mnie zalega kilkanaście giga nieobrobionych fot, tyle że własnych pstryków, a nie reporterki, urodzin itp. Jeśli teraz się za nie wezmę, będą dobrze wyglądać i więcej zdjęć pójdzie do kosza - bo kryteria też się wyostrzają z czasem.

Jak dotąd raz zrobiłem backup zdjęć (a właściwie całej zawartości dysku) na drugi dysk - dokładnie 13.03.07. Zapisywanie dat backup'ów się przydaje, dzięki temu wiem, że jak najszybciej powinienem go zrobić jeszcze raz :D