Mark Cohen_odwazne kadrowanie

[energia_ki]

http://www.geh.org/ne/str085/htmlsrc/cohen_sld00001.html

strony domowej nie znalazlam, to strona galerii,
w której mozna obejrzec zdjecia Cohena
- polecam cz-b, kolorowych - przyznaje - nie lubie

wklejam tez pare innych, wyciagnietych pojedynczo z Sieci



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img374.imageshack.us/img374/9976/cohenmarkbeztytulu1974lb0.jpg)




https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img383.imageshack.us/img383/478/cohenmarkuntitled1972xr2.jpg)




https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img490.imageshack.us/img490/8477/cohenmark02ij5.jpg)




https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img490.imageshack.us/img490/8980/cohenmarkgrimstreetri4.jpg)


info o autorze ze strony galerii:

Mark Cohen was born in 1943 in Wilkes-Barre, Pennsylvania. A photographer since 1958 he has worked as commercial photographer to support himself as an artist. Cohen has taught photography at Princeton University, Wilkes College, and Kings College.
Cohen’s photography was first exhibited in Nathan Lyons’ 1968 exhibition Vision and Expression. Cohen was awarded two Guggenheim Fellowships (1971 and 1976), and a NEA Photographer’s Fellowship (1975), for his work, which has been reproduced in such publications as Photography in America (1974), Faces: A Narrative History of the Portrait in Photography (1977), and Masterpieces of Photography from the George Eastman House (1985). Cohen lives and works in Wilkes-Barre, Pennsylvania.

The George Eastman House collection holds work by Cohen dating from 1967 to ca. 1978. His fragmented, often harshly lit, and visually chaotic images in both black and white and color are represented, with the color work predominating with 101 prints. Though Cohen’s work is predominately black & white, the Eastman House collection is weighted toward color[...]

[king_nothing]

Rzeczywiscie ciekawy, nie trzyma sie konwencjonalnego kadrowania ale tez wypracowal swoja "maniere". Szkoda ze dzis coraz mniej ludzi tak podchodzi do sprawy i przedklada obrobke nad kadr... Takie mam wrazenie ogladajac np. flickra

[tpop]

zdjecia nadaja sie do galerii na Gazecie. Oni tam lubia takie cięcia. Dla mnie ta galeria to nic nie przedstawiające kmioty. Moze ktos znajdzie w tych zdjeciach cos wartosciowego ale chyba po fajce.
Sporo takich ahtystów skumplowało sie na plfoto. Co chwile wrzucaja podobne temu gnioty i poklepują się po plecach naczelnym hasłem "oo! ma klimat".

[king_nothing]

zdjecia nadaja sie do galerii na Gazecie. Oni tam lubia takie cięcia. Dla mnie ta galeria to nic nie przedstawiające kmioty. Moze ktos znajdzie w tych zdjeciach cos wartosciowego ale chyba po fajce.

Cale szczescie ze "kmioty" to pojecie wzgledne... Ciekawe jakim cudem znalazly sie one w kolekcji zdjec ponad 14000 fotografow ktorzy wniesli jakis swoj wklad w rozwoj fotografii?
tpop, jakie zdjecia nie sa dla ciebie kmiotami? Nie pytam z przekory tylko z ciekawosci...

[Troyan]

Z tego co widzę to te zdjęcia są troszku snobistyczne ;) Wyglądają jak pojedyńcze sztuki z 1D Mark III strzelanych losowo. Dla mnie wielkie "nic", jak ktoś kiedyś powiedział "awangarda starzeje się najszybciej" i myślę że o tym autorze za niedługo nikt pamiętać nie będzie. Artysta czy "kadrowy farciarz" jakoś do mnie nie przemawia. I ten infantylny tytuł całej serii...

[mungo]

Jak dla mnie to są ścinki z lepszych kadrów... Nie wierze,*żeby ktoś był dobrym fotografem i chwalił się takim kadrowaniem. Co z tego, że to jest seria tak kadrowanych zdjęć, skoro one ciągle są złe? Przecież jak jakiś amator na każdym zdjęciu będzie ucinał swojej żonie nogi, to nie znaczy, że w serii stworzą one logiczną i fajną całość...
Mi się*nie podoba.

[darius_Er]

mi sie to kadrowanie bardzo podoba.

a zdjecia czarno biale w tym wydaniu sa rewelacyjne.

[iczek]

Bardzo mi sie. Lubie tych co przelamują lody :)