ErMiX
25-04-2007, 09:56
Witam od paru dni mam Canona eosa 400d a juz sie pojawily problemy.
Problem jest w tym ze aprat sie zawiesza pod koniec stanu aktywnosci baterii
Najpierw nic nie sygnalizuje aprat ze trzeba naladowac akumulator ( jest tylko widoczna mala kreska stanu baterii) i nagle jak robie zdjecie wylacza sie wszystko ale swieci sie dioda ze sprzet jest wlaczony. Nic sie nie da zrobic przelacznik nie dziala. Aby wylaczyc aparat musze wyjac baterie, wtedy co jest normalne gasnie dioda. Zas po ponownym uruchomieniu z ta sama bateria wyskakuje komunikat ze bateria musi zostac naladowana i wtedy moge wylaczyc normalnie sprzet (bez koniecznosci wyjmowania akumulatora) i zalczyc akumulator do ladowarki. Nastepnie laduje aku. i wszystko dziala porpawnie do nastepnej zawieszki i wyciagniecia bateri, po czym juz wiem ze mam podpiac aku, do ladowania (czas 90 min tak jak pisze w instrukcji)
Nie jest to tez zapisywanie bufora bo nie mam zadnych oznaczen pracy, a czekac moge dlugo i nic sie nie dzieje. konieczie trzeba resetowac eosa.
Prosze o pomoc.
Problem jest w tym ze aprat sie zawiesza pod koniec stanu aktywnosci baterii
Najpierw nic nie sygnalizuje aprat ze trzeba naladowac akumulator ( jest tylko widoczna mala kreska stanu baterii) i nagle jak robie zdjecie wylacza sie wszystko ale swieci sie dioda ze sprzet jest wlaczony. Nic sie nie da zrobic przelacznik nie dziala. Aby wylaczyc aparat musze wyjac baterie, wtedy co jest normalne gasnie dioda. Zas po ponownym uruchomieniu z ta sama bateria wyskakuje komunikat ze bateria musi zostac naladowana i wtedy moge wylaczyc normalnie sprzet (bez koniecznosci wyjmowania akumulatora) i zalczyc akumulator do ladowarki. Nastepnie laduje aku. i wszystko dziala porpawnie do nastepnej zawieszki i wyciagniecia bateri, po czym juz wiem ze mam podpiac aku, do ladowania (czas 90 min tak jak pisze w instrukcji)
Nie jest to tez zapisywanie bufora bo nie mam zadnych oznaczen pracy, a czekac moge dlugo i nic sie nie dzieje. konieczie trzeba resetowac eosa.
Prosze o pomoc.