Zobacz pełną wersję : Wymiana 10D na 20D
Witam wszystkich,
myślę, iż temet interesuje nie tylko mnie tak więc,.......
mam 10D, obiektyw Canona 28-135 IS, lampa 420, robię zdjęcia amatorsko, dla przyjemności w wolnych chwilach.
Korci mnie wymiana 10D na młodszego brata czyli 20D.
Zależy mi na opinii osoby, która ma już taką zamianę za sobą.
Pozdrawiam
Grzegorz
Jest tu kilku takich a i niedlugo ja wymienie pewnie...
Ale zeby otrzymac dosc dokladne opinie, powinienes pare rzeczy sprecyzowac...
Na przyklad opisz dokladniej jakie zdjecia robisz, czemu cie 20D korci (i wymowka "bo jest nowszy" nie jest wystarczajaca :twisted: ) , czego po nim oczekujesz... i wtedy osoby ktore maja taka przesiadke za soba moga ci podac opinie czy zamiana sprzetu spelni(ła) oczekiwania (ich i twoje).
Janusz Body
25-02-2005, 21:54
Witam wszystkich,
myślę, iż temet interesuje nie tylko mnie tak więc,.......
mam 10D, obiektyw Canona 28-135 IS, lampa 420, robię zdjęcia amatorsko, dla przyjemności w wolnych chwilach.
Korci mnie wymiana 10D na młodszego brata czyli 20D.
Zależy mi na opinii osoby, która ma już taką zamianę za sobą.
Troche tu na ten temat było... powraca temat na co lepiej wydac pieniadze na szkło czy nowy aparat i odpowiedz ciągle ta sama - szkło. Zamiast zamiany rozważyłbym, zupełnie poważnie, zakup jakiegoś lepszego szkiełka. 20D NIE robi lepszych zdjęć od 10D (zdjęcia rysuje obiektyw nie aparat) a lepszych obiektywów od 28-135/3.5-5.6 IS naprawde dużo.
Pozdrawiam
Janusz
20D NIE robi lepszych zdjęć od 10D (zdjęcia rysuje obiektyw nie aparat) a lepszych obiektywów od 28-135/3.5-5.6 IS naprawde dużo.
Pozdrawiam
Janusz
Pod warunkiem, że 10D nie ma BF/FF itp itd
wtedy owszem, przy ograniczonych zasobach wymiana body zamiast szkła jest czystym snobizmem
jeżeli natomiast body ma problemy z BF/FF, AF, itp itd, to wolę focić 20D i 18-55 niż 10D i 17-40L
Janusz Body
25-02-2005, 22:10
Tytus O ile dobrze pamietam byłeś zagorzałym zwolennikiem 300D więc skąd nagle miłość do 20D :P
Pytanie brzmiało "czy z takim to a takom sprzętem jest sens kupować 20D". Moim zdaniem nie ma. Ja wolalbym inwestowac w obiektywy ale to moj osobisty punkt widzenia. O tym czy aparat (10D) jest wadliwy wogóle nie było mofy :roll: jak aparacik popsuty to trza wymienic albo naprawic :P
Janusz
20D NIE robi lepszych zdjęć od 10D (zdjęcia rysuje obiektyw nie aparat)
A widzisz wg mnie robi... na iso800 i 1600 8) .
Bo w cyfrowkach oprocz szkla jakosc zdjec zalezy rowniez od matrycy... a ta jest lepsza w 20D - akurat glownie pod wzgledem szumow.
Niedawno stałem przed dylematem wymiany 300D na coś. Najpierw wziąłem 20D, ale miał problem z AF-em. Oddałem go sprzedawcy i dostałem do sprawdzenia 10D z gripem oraz miałe na próbę drugi 20D (tym razem dobry). Po weekendzie intensywnych prób i testów zostawiłem 10D. Powód? - tak jak pisał Muflon - jak jest dobry egzemplarz 10D to AF jest porównywalny z 20D. Jedyne czym 20D bije na głowę 10D to E-TTL II - ale ja akurat nie za dużo korzystam z lampy. Kwestia szumów na wysokich ISO? Faktycznie jest różnica, ale nie jakaś ogromna. Natomiast za różnicę w cenie kupiłem Sigmę 20/1.8 - i to mi dało b.dużo nowych możliwości. Moim zdaniem jeśli nie korzystasz nałogowo z lampy, to nie odczujesz zbytnio róznicy.
Arkan
[ Dodano: 25-02-2005 ]
A widzisz wg mnie robi... na iso800 i 1600 .
Tylko czy różnica jest na tyle duża, aby dopłacać? Sprawa indywidualna, a na forach zdania są podzielone. Ja nadal przy konieczności użycia 1600/3200 używam analoga.
Jurek Plieth
25-02-2005, 23:11
...Jedyne czym 20D bije na głowę 10D to E-TTL II...
Nie mam Twoich doświadczeń z 20D, jednak potrafię czytać i wyciągać wnioski z tego co czytam. Moim zdaniem 20D nie jest nową jakością w porównaniu z 10D. W jednym punkcie jest nieco lepszy, w innym gorszy. Dość, że chyba nie wart tej różnicy w cenie.
Janusz Body
26-02-2005, 00:05
A widzisz wg mnie robi... na iso800 i 1600 8) .
Bo w cyfrowkach oprocz szkla jakosc zdjec zalezy rowniez od matrycy... a ta jest lepsza w 20D - akurat glownie pod wzgledem szumow.
Jak wziaść obiektyw o 1.4 zamiast 3.5 to zamiast ISO 1600 mozna spokojnie użyć ISO 400 8) Isn't it? Nie jestem fanem duzych ISO, praktycznie ich nie uzywam - w zasadzie nie wychodze ponad ISO 400 - wole statyw i/lub jasne szkło niż "płaskie" zaszumione zdjęcia. Na dużych ISO fotki są właśnie takie jakieś "płaskie" - jakby troche brak 3D.
Rozpoczynający wątek podał co ma i zapytał "czy warto?" - powtórze się "nie warto". Moim zdaniem posiadanie lustrzanki z wymienną optyką bez tej wymiennej optyki ma mały sens - szczerze to jest troche bez sensu :lol:
Czy matryca jest w 20D lepsza to nie wiem (poza 8.3mpix) - jest nieco lepszy soft odszumiający. Mam 20D od pazdziernika, zrobilem nim okolo 2 tys zdjec (zdjęc nie testow AF, BF/FF itp. bzdetow usilujacych pokazac co to za badziewie) - tak jestem zadowolony tyle, ze moj zestaw szkiel tez jest dosc liczny :D Poprzednio mialem 300D z wasiasoftem i rożnice są widoczne przede wszystkim w obsludze, szybkości i możliwościach aparatu. Kolega ma 10D i tu róznice są naprawde minimalne.
Pozdrawiam
Janusz
Moim zdaniem posiadanie lustrzanki z wymienną optyką bez tej wymiennej optyki ma mały sens - szczerze to jest troche bez sensu :lol:
popieram pelna geba :)
Moim zdaniem 20D nie jest nową jakością w porównaniu z 10D
Jednak uważam, że pod względem pracy z lampą jest nową jakością (w stosunku do 300D i 10D). Robiłem testy 10D vs. 20D - portrety oświetlone błyskiem bezpośrednim bez korekcji. Wynik: 20D = 10/10 poprawnie naświetlonych (zero przepaleń) 10D = 2/10 poprawnie naświetlonych (przepalenia).
Dość, że chyba nie wart tej różnicy w cenie.
Ja się moge pod tym podpisać, ale gdybym specjalizował się w fotografii wymagajacej szybkiej pracy z lampą, to z pewnością bym polemizował.
Arkan
Jak wziaść obiektyw o 1.4 zamiast 3.5 to zamiast ISO 1600 mozna spokojnie użyć ISO 400 8) Isn't it? Nie jestem fanem duzych ISO, praktycznie ich nie uzywam - w zasadzie nie wychodze ponad ISO 400 - wole statyw i/lub jasne szkło niż "płaskie" zaszumione zdjęcia.
Zalozmy ze mamy ten sam zestaw szkiel i np lamp i do wyboru podpiac je pod 10D czy 20D .
Tu wiele zalezy od okolicznosci i celu zdjecia...
Jesli mamy potrzebe zrobienia zdjecia na duzym iso i/lub z lampa blyskowa (raczej "lub" ) to nie ulega frekwencji ;) ze z 20D zdjecia te wyjda lepsze.
Jesli nie potrzebujemy robic na wysokim iso lub z lampa blyskowa (a przypominam ze ciagle mowimy o tym samym zestawie szkiel wiec unikanie wysokiego iso przez poszerzenie dziury odpada jako argument :P ) - to 10D spokojnie sie sprawdzi.
Moj glowny argument byl ze w pewnych specyficznych warunkach matryca 20D sprawdzi sie lepiej od matrycy 10D .
Nie chodzilo mi o to ze 20D jest ogolnie lepszy czy gorszy, chodzilo mi tylko o ten specyficzny punkt - zanegowalem stwierdzenie ze 20D zdjecia zrobi takie samej jakosci... bo nie - bo przy wyzszych iso zrobi zdjecia nieco lepsze (nadal zakladajac ze mamy ten sam zestaw szkiel do obu body).
Chodzilo mi tylko o podkreslenie malego szczegoliku ze stwierdzenie o takiej samej jakosci zdjec z 20D a 10D przy niektorych sytuacjach i zalozeniach jest nieprawdziwe :roll: .
A wracajac ogolnie - czy warto?
Ja potrzebuje E-TTL II, szybszego zapisu na karte, nizszych szumow (nawet odrobinke jak twierdzicie... a ja widzialem zdjecia z 20D i swoje z 10D i uwazam ze sa sporo nizsze szumy a nie "odrobinke" ;) ) i niestety przesiade sie na 20D. Niestety bo jest mniejszy i nieco gorzej mi sie go trzyma ale coz... moze sie przyzwyczaje ;) .
Dla mnie i moich potrzeb - warto.
Kazdy musi na to pytanie sam sobie odpowiedziec znajac te pola uzytecznosci w ktorych 20D jest lepszy.
Ja dorzucę od siebie: mając sprawne 10D (bez backfocusów i innych takich) nie wymieniałbym go na 20D - a przynajmniej jeszcze nie teraz (ceny).
Z moim 10D miałem problem, kupiłem 20D i ideologicznie miałem zamiar sprzedać 10D po porządnym wyregulowaniu. Ale patrząc na aktualne ceny używanych powiedziałem sobie "basta, za bezcen nie oddam" i zostawiłem sobie jako drugie body :)
O ile dobrze pamietam byłeś zagorzałym zwolennikiem 300D więc skąd nagle miłość do 20D :P
to chyba ironia jakaś :roll:
Pytanie brzmiało "czy z takim to a takom sprzętem jest sens kupować 20D". Moim zdaniem nie ma. Ja wolalbym inwestowac w obiektywy ale to moj osobisty punkt widzenia. O tym czy aparat (10D) jest wadliwy wogóle nie było mofy :roll: jak aparacik popsuty to trza wymienic albo naprawic :P
pytań i opcji było wiele, ja jedną z nich odpowiedziałem, Muflon poniżej napisał zresztą w podobnym tonie...
Powiem tak, body musi byc przede wszystkim przewidywane, zaraz po tym niezawodne, a dopiero na końcu wypasione
jeżeli 300D czy 10D spełnia te warunki to nie ma co pchać się w droższe body i lepiej kupować lepsze szkła, NATOMIAST, jeżeli jest duża szansa, że po kupnie dwóch pierwszych będzie się rzucało mięsem, to ja wolę gorsze ALE przewidywalne efekty zdjęciowe z kitowym szkłem niż FF/BF, nieprzewidywalny AF i inne temu podobne z podczepioną "L"ką
to jest moim zdaniem dopiero wywalanie kasy w błoto
Ja dorzucę od siebie: mając sprawne 10D (bez backfocusów i innych takich) nie wymieniałbym go na 20D - a przynajmniej jeszcze nie teraz (ceny).
Ja na szczescie swojego 10D sobie zostawiam wiec w razie gdybym wymienial 20D z niesprawnym AF to nadal bede mial czym robic zdjecia (+ jeszcze siostra bedzie miala 350D :roll: ).
Dzięki Panowie za tą dyskusję - zdecydowałem o zakupie szkła - jakiego ?! - poszperam we wcześniejszych tematach.
Faktycznie 20D to byłby przy moich umiejętnościach czysty snobizm. http://www.plfoto.com/uzytkownik.php - kilka fotek, które odważylem się wstawić.
Pozdrawiam
Grzegorz
[ Dodano: 01-03-2005 ]
Ups..., ten link nie działa, mój nick na plfoto to "optymist505"
[ Dodano: 09-03-2005 ]
Cholera....jednak kupiłem 20d :) w sobotę go odbieram....podzielę się moją skromną opinią w najbliższym czasie.
pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.