PDA

Zobacz pełną wersję : #43 Sposób na tani teleobiektyw na ptaki



Tomasz Urbanowicz
20-04-2007, 08:55
Całkiem niedawno stałem się właścicielem soczewkowego, taniego tele na ptaki EXAKTA 500 F/8 na M42 (występuje on pod kilkoma nazwami jak: BEROFLEX, DANUBIA). Nie jest to może L’ka, ale zdjęcia z niego nie są złe. Do kilku jego wad można zaliczyć:
- F/8,
- spore aberracje chromatyczne,
- zbyt duża minimalna odległość ostrzenia, która wynosi w nim 10 m.

Moim zdaniem, największą bolączką owego obiektywu jest zbyt duża minimalna odległość ostrzenia, więc postanowiłem to zmienić za pomocą pierścieni pośrednich.

Jako, że zwykle pierścienie pośrednie kojarzą nam się z tematem makro, pewnie niewielu z Was używało ich z długim tele  Do tematu podszedłem od strony teoretycznej jak i praktycznej – teraz przedstawię część teoretyczną, która to praktycznie pokrywa się z praktyką (sprawdziłem  ).

Żeby nie zanudzać nie będę przedstawiał całego procesu dochodzenia do wzorów. Wzory oparłem na równaniu soczewki płaskiej, więc wszystko to możecie sobie sami wyprowadzić posiłkując się (lub nie) na przykład tą oto stroną:

http://www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/porady/artykuly/makrofotografia/macro.php

Zanim przejdę do rozważania, przedstawię jakie parametry w nim będą. Aby było łatwiej zrozumieć, pokażę to na przykładzie obiektywu o którym mowa.

Parametry obiektywu:
- ogniskowa: f [mm] - 500 mm;
- minimalna odległość ostrzenia: min [m] – 10 m;
- maksymalna odległość ostrzenia: max [m] – nieskończoność;
- maksymalna skala odwzorowania: s – 0,0526 czyli 1:19;
z dodatkowym pierścieniem:
- grubość pierścienia: p [mm];
- maksymalna skala odwzorowania: S;
- minimalna odległość ostrzenia: MIN [m];
- maksymalna odległość ostrzenia: MAX [m].

No to lecimy:

1/f = 1/x + 1/y gdzie:

f – ogniskowa,
x – odległość obrazowa,
y – odległość przedmiotowa,

Odległość obrazową możemy uzależnić od ogniskowej i dodatkowego wyciągu d:

x = (f + d) z tego:

1/f = 1/(f+d) + 1/y

Niech d będzie wyciągiem obiektywu bez pierścienia, D z dodatkowym pierścieniem, gdzie

D = d + p (gdy p=0, D=d).

Widzimy, że potrzebujemy jeszcze prócz wymienionych wyżej parametrów jeszcze dodatkowego wyciągu d . Możemy go wyznaczyć za pomocą jednego z dwóch wybranych parametrów tj. za pomocą maksymalnej skali odwzorowania obiektywu – często katalogi podają albo jedno, albo drugie (czasem dwa na raz).

d = s * f [mm], lub

d = f^2/(min - f) [mm];

W naszym przypadku d będzie wynosiło 26,3 mm.

Przejdźmy do odległości MIN i MAX i pierścienia.
Odległość MIN i MAX będzie zależała od wyciągu D w następujący sposób:

MIN , gdy D = d + p, gdzie p >0;
MAX, gdy D = p, gdzie p >0.

MIN/MAX = 0,001 * f(f + D)/D [m]

Załóżmy że mamy do dyspozycji 4 grubości pierścieni:
1. 10 mm;
2. 15 mm;
3. 20 mm;
4. 30 mm.

Zobaczmy jak będą wyglądały odległości MIN/MAX i parę innych parametrów:

p = 10 mm

1. MIN = 7,38 m
2. MAX = 25,5 m
3. S = 0,0726 -> 1:13,78
4. Spadek światła: 1,0726 raza.
5. Rzeczywisty rozmiar kadru przy MIN: 28,6 x 19 cm.

p = 15 mm

1. MIN = 6,55 m
2. MAX = 17,17 m
3. S = 0,0826 -> 1:12,11
4. Spadek światła: 1,0826 raza.
5. Rzeczywisty rozmiar kadru przy MIN: 24,8 x 16,5 cm.

p = 20 mm

1. MIN = 5,9 m
2. MAX = 13 m
3. S = 0,0926 -> 1:10,8
4. Spadek światła: 1,0926 raza.
5. Rzeczywisty rozmiar kadru przy MIN: 21,9 x 14,6 cm.

p = 30 mm

1. MIN = 4,94 m
2. MAX = 8,83 m
3. S = 0,1126 -> 1:8,88
4. Spadek światła: 1,1126 raza.
5. Rzeczywisty rozmiar kadru przy MIN: 17,6 x 11,7 cm.


Widzimy że zastosowanie pierścienia bardzo ogranicza maksymalną odległość ostrzenia, ale przy ptakach i tak nie mamy potrzeby ostrzyć bardzo daleko.

Myślę, że przydadzą się Wam moje rozważania i pozostaje mi tylko życzyć udanych eksperymentów i świetnych zdjęć ptaków .

Paul
20-04-2007, 10:46
A można prosić o test praktyczny? Np. zdjęcia :)

Tomasz Urbanowicz
20-04-2007, 10:59
Jak znajdę czas w weekend to porobię fotki.

MacGyver
20-04-2007, 10:59
No to uzupełniając:
1. EXAKTA 500 F/8 (występuje on pod kilkoma nazwami jak: BEROFLEX, DANUBIA) szkło ma mocowanie T-mount, najczęściej spotykane jest z nakręconym adapterem M42, trafia się z PK, ale można przykręcić tam też adapter bezpośrednio na EF. Koszt obiektywu z adapterem: 150 - 450 zł, zależy jak się trafi
2. Komplet pierścieni M42: 35 - 50 zł

Tomasz Urbanowicz
20-04-2007, 12:46
No jeszcze można zaproponować używanie dandeliona (potwierdzenie ostrości) - koszt z przejścówką M42 ok. 230 zł.

pazurek
20-04-2007, 15:39
Tez tak robilem kiedys :)

350d + beroflex + pierscienie = http://plfoto.com/639496/zdjecie.html

Pirx
20-04-2007, 21:45
:confused: Potwierdzenie ostrości przy f/8 :confused:

Tomasz Urbanowicz
21-04-2007, 12:36
Zamieszczam kilka moich zdjęć wykonanych za pomocą tego obiektywu.

1. Goły obiektyw (ISO 800/400, F/8, 1/500 s):
http://www.urbanowicz.net.pl/foto/displayimage.php?pos=-875
http://www.urbanowicz.net.pl/foto/displayimage.php?pos=-876
http://www.urbanowicz.net.pl/foto/displayimage.php?pos=-878

2. Z dodatkowym pierścieniem 13 mm (ISO 400, F/8, 1/500 s):
http://www.urbanowicz.net.pl/foto/displayimage.php?pos=-879
http://www.urbanowicz.net.pl/foto/displayimage.php?pos=-880

Tomasz Urbanowicz
21-04-2007, 15:35
@Pirx:

Potwierdzenie w nim mam nawet przy F/11 ;-)

snow
21-04-2007, 15:53
:confused: Potwierdzenie ostrości przy f/8 :confused:

Do f/11 działa ;)

A co do pierścieni to pomysł przedni. Szkoda tylko że maksymalna odległość spada do ok. 20m :)

Pirx
21-04-2007, 23:13
@Pirx:

Potwierdzenie w nim mam nawet przy F/11 ;-)

No tak, po zastanowieniu się nie powinienem był czuć się zaskoczony - popiół na głowę, za moją zbyt pospieszną i nerwową reakcję.

Skoro dandelion emuluje bodajże 50/1.4, to działanie czujników ostrości jest zdeterminowane wyłącznie docierającą do nich rzeczywistą ilością światła. W takim razie nie ma tu prostej zależności działania czujników AF od przysłony nastawionej na zapiętym z dandelionem obiektywie M42.
Liczy się to, czy ilość światła fizycznie docierającego do czujnika mieści się w jego zakresie detekcji.
Tutaj nasuwa się wniosek, że uzależnienie działania czujników AF w korpusach Canona (także tych dodatkowych, działających poniżej f/2.8) od minimalnej przysłony obiektywu jest sztucznym ograniczeniem mającym na celu... właśnie, co mającym na celu ?

Dobrze rozumuję ?

Kubaman
22-04-2007, 07:22
Tutaj nasuwa się wniosek, że uzależnienie działania czujników AF w korpusach Canona (także tych dodatkowych, działających poniżej f/2.8) od minimalnej przysłony obiektywu jest sztucznym ograniczeniem mającym na celu... właśnie, co mającym na celu ?

Dobrze rozumuję ?

nie, przecież sam napisałeś, że chodzi o rzeczywistą ilość światła. Skoro ciemniejsza pełna dziura to i światła mniej, czyli pomiar utrudniony. Podepnij 50/1.0 i spróbuj ustawić AF w całkowitych ciemnościach - ne wyjdzie :) . Liczy się suma efektów na wyjściu z obiektywu (wejściu na czujnik AF)

MacGyver
22-04-2007, 08:43
A co do pierścieni to pomysł przedni. Szkoda tylko że maksymalna odległość spada do ok. 20m :)
Musisz mieć szybkie nadgarstki, jak ptaszor jest dalej, to wykręcasz pierścień i wkręcasz z powrotem szkło :-)

P.S. Pierścienie M42 można nabyć nawet za 25 zł, właśnie mi się udało :-)

Pirx
22-04-2007, 14:28
nie, przecież sam napisałeś, że chodzi o rzeczywistą ilość światła. Skoro ciemniejsza pełna dziura to i światła mniej, czyli pomiar utrudniony.
Z pewnością większa przysłona wpuszcza mniej światła, ale nie jest powiedziane, że za mało do działania AF jeśli ogólnie tego światła jest dużo. Dlaczego więc niezależnie od ilości światła, AF nie zadziała, gdy korpus otrzyma informację o przysłonie większej niż f/5,6. Tymczasem wystarczy oszukać go np. dandelionem, żeby działał nawet, jak piszą koledzy, przy f/11. Czytałem też gdzieś, że hiperzoomy Sigmy ze światłem f/6,3 oszukują korpus podając mu f/5.6, właśnie po to żeby AF zadziałał.


Podepnij 50/1.0 i spróbuj ustawić AF w całkowitych ciemnościach - ne wyjdzie :) .
Przykro mi, ale nie znalazłem takiego w mojej szafie :-( .


Liczy się suma efektów na wyjściu z obiektywu (wejściu na czujnik AF)
Właśnie dlatego zauważ, że jeśli "świetlistość" fotografowanego obiektu wynosi np. 8EV, to przy zakresie detekcji czujnika AF zaczynającym się od 0EV, powinien on działać prawidłowo nawet z przysłoną f/16, bo akurat tyle z zastanego światła wpuści obiektyw przymknięty do f/16.

Dlaczego zatem uważasz, że nie mam racji pisząć, że Canon, nie wiedzieć czemu, sztucznie ogranicza działanie AF dla obiektywów ciemniejszych od f/5,6 ?


Musisz mieć szybkie nadgarstki, jak ptaszor jest dalej, to wykręcasz pierścień i wkręcasz z powrotem szkło :-)

P.S. Pierścienie M42 można nabyć nawet za 25 zł, właśnie mi się udało :-)

Wygodniej byłoby kupić zwykłe tanie pierścienie do EOS-a bez przeniesienia automatyki. Wtedy przejściówkę można na amen przykręcić do obiektywu, a zakładanie pierścieni trwałoby ułamek czasu potrzebnego na wykręcenie obiektywu z przejściówki, przykręcenie do niego pierścieni i przykręcenie całości spowrotem do przejściówki (a kurz sobie osiada w komorze lustra tymczasem).
Niestety, trza by mieć drugiego dandeliona przyklejonego na pierścieniu :(.

Routlaw
22-04-2007, 16:23
Hmm miałem kiedyś Exakte 500/8 tylko że z konstrukcją lustrzaną. Wielkością zbliżona do Tamrona 28-75 tylko nieco grubsza. W nazwie miała coś o makro i ostrzyła chyba z 1m. Nie umiałem jednak zrobić tym ostrego zdjęcia wszystkie wychodziły mydlane.. Gdy patrzyłem przez wizjer wszystko było pięknie ostre. Zdjęcia już niestety takie nie były. Na początku myślałem że to kwestia poruszenia zdjęcia. Ale nawet przy czasach 1/2000 ze statywu było to samo.. Szybko sprzedałem to szkło

amir
22-04-2007, 18:16
Dlaczego zatem uważasz, że nie mam racji pisząć, że Canon, nie wiedzieć czemu, sztucznie ogranicza działanie AF dla obiektywów ciemniejszych od f/5,6 ?

Tutaj (http://www.cdrom.pl/index.php?title=Zasada_dzia%C5%82ania_lupy_nastawc zej_i_AF_w_SLR#Zasada_zastosowana_w_systemach_auto matycznego_ustawiania_ostro.C5.9Bci) jest to wyjaśnione

Kolekcjoner
22-04-2007, 20:39
(....)
Dlaczego zatem uważasz, że nie mam racji pisząć, że Canon, nie wiedzieć czemu, sztucznie ogranicza działanie AF dla obiektywów ciemniejszych od f/5,6 ?


Nie mogą zagwarantować, że korpus będzie prawidłowo nastawiał ostrość powyżej 5.6 i dlatego lepiej wyłączyć taką funkcję niż mieć tysiące użykowników w serwisie z pretensjami czemu przy f/8 mam BF czy FF-a.

Szymon
23-04-2007, 10:23
Właśnie dlatego zauważ, że jeśli "świetlistość" fotografowanego obiektu wynosi np. 8EV, to przy zakresie detekcji czujnika AF zaczynającym się od 0EV, powinien on działać prawidłowo nawet z przysłoną f/16, bo akurat tyle z zastanego światła wpuści obiektyw przymknięty do f/16.


Ilość światła ma znaczenie drugorzędne w kontekście działania AF i jasności obiektywu. Oczywiście jeśli w kadrze jest ciemno to nawet z jasnym obiektywem czujniki AF mogą być ślepe, ale nie o to w tym chodzi.
Ważny jest kąt padania światła na czujnik AF. Czujnik przed elementem światłoczułym posiada klin nastawczy, który jest zaprojektowany na ściśle określony kąt padania światła, inaczej mówiąc zarówno promienie padające pod większym kątem (jasny obiektyw) jak i bardziej prostopadłe (ciemny obiektyw) nie są widziane przez element światłoczuły czujnika. Jeśli czujnik jest zaprojektowany na graniczny otwór względny 5,6 to użycie otworu 2,8 nie polepszy jego działania bo i tak widzi on tylko te promienie, które wpadały by "brzegiem" obiektywu po domknięciu go do 5,6.
Z kolei jeśli obiektyw jest ciemniejszy niż 5,6 to czujnik nic nie widzi, nawet jak celujemy prosto w słońce (kto mam matówkę z klinem ten wie o czym mówię).
Im większy kąt padania promieni (jasność obiektywu), które czujnik przepuszcza, tym większa precyzja czujnika.
Dlatego w wyższych modelech Canon umieścił podwójny czujnik - jeden standardowy (czyli niby działający dla 5,6), drugi o większej precyzji dla minimalnego otworu 2,8. Gdyby zależało to wyłącznie od ilości światła (a nie od kąta padania) ten czujnik 2,8 widziałby również przy otworze 5,6 i nie było by potrzeby montowania 2 czujników. Ale tak nie jest, ten 2,8 przy 5,6 jest ślepy, a ten 5,6 przy 8 też powinien być ślepy.

I jeśli ten 5,6 widzi jeszcze przy 11, to znaczy, że on nie jest 5,6 tylko 11.
Znaczy to również, że on zupełnie niepotrzebnie jest 11, bo i tak przy firmowych szkłach przestaje działać powyżej 5,6, a gdyby był naprawdę dla światła 5,6 działałby dokładniej.

Plusem jest to, że można go oszukać dendelionem i używać ciemnych szkieł, minusem to, że nie ma on takiej precyzji jaką mógłby mieć dla szkieł 5,6.

Po co więc ograniczenie jego działania do 5,6?
To pytanie chyba do działu marketingu canona.

michalab
23-04-2007, 15:35
Musisz mieć szybkie nadgarstki, jak ptaszor jest dalej, to wykręcasz pierścień i wkręcasz z powrotem szkło :-)

Z mieszkiem będzie trochę szybciej :-).

Kubaman
23-04-2007, 18:11
Pirx, w zasadzie koledzy mnie uprzedzili z odpowiedzią :)

Procesor np. będzie działał przy 4GHz, ale się będzie raz na dzień wieszał. Dlatego producent ograniczył mu sztucznie i celowo taktowanie do 3GHz.

Chciałbym również zauważyć, że "AF działa przy F11" nie oznacza, że ostrzy w punkt, powtarzalnie i bez pomyłki z taką samą prędkością jak normalnie. Wiem to. bo sam mam TC Kenko który mi umożliwia AF do F8.0 w 20D.


EDIT: OK, sorki, sam się zapędziłem. Nie bałagańmy więcej w T&T, o AF możemy sobie pogadać we właściwym miejscu. Proszę nie kontynuować tego subwątku.

MacGyver
24-04-2007, 12:50
Z mieszkiem będzie trochę szybciej :-).
Ale za to stabilność układu wątpliwa ;-)

michalab
24-04-2007, 21:34
Ale za to stabilność układu wątpliwa ;-)
Nie wiem jak wyglada ten obiektyw, ale mocowanie statywowe chyba ma. Nie wyobrazam sobie używac go bez statywu lub chociaz monopodu, i inaczej niż mocując właśnie obiektyw. A samą puszkę to mieszkej utrzyma, w każdym razie te z cropem to napewno.

Tomasz Urbanowicz
26-04-2007, 17:06
Otóż jest to lekki obiektyw i spokojnie można robić nim zdjęcia bez statywu. Używanie mieszka do niego mija się całkowicie z celem - juz pierścień 13 mm dość drastycznie ogranicza maksymalną odległość ostrzenia :)
Praktycznie podchodząc do sprawy, jeśli chodzi o ptaki, to pierścień maksymalnie w okolicach 15 mm.

michalab
26-04-2007, 22:46
Otóż jest to lekki obiektyw i spokojnie można robić nim zdjęcia bez statywu.
Chodziło mi o ryzyko poruszenia, nie dźwiganie. Musi być naprawdę jasno, aby uzyskać 1/1000s (lub nawt 1/500s) przy f8.


Używanie mieszka do niego mija się całkowicie z celem - juz pierścień 13 mm dość drastycznie ogranicza maksymalną odległość ostrzenia :)
Praktycznie podchodząc do sprawy, jeśli chodzi o ptaki, to pierścień maksymalnie w okolicach 15 mm.
Fakt. Minimalny wyciąg mieszka, będzie za duży.

Gniewkos
28-04-2007, 13:57
dokładnie tak jest gdzieś czytałem że te obiektywy na lustrach nawet przy zastosowaniu statywu nie robią dobrych zdjęć!

michalab
29-04-2007, 12:14
dokładnie tak jest gdzieś czytałem że te obiektywy na lustrach nawet przy zastosowaniu statywu nie robią dobrych zdjęć!

Ale tu chyba mowa nie o obiektywie lustrzanym (jeśli to miałeś na myśli pisząc na lustrach).


Całkiem niedawno stałem się właścicielem soczewkowego, taniego tele na ptaki EXAKTA 500 F/8 na M42 (występuje on pod kilkoma nazwami jak: BEROFLEX, DANUBIA).

Ja rozumiem, że soczewkowy to nie lustrzany.

Tomasz Urbanowicz
04-05-2007, 07:33
Nie jest tak źle z obiektywami lustrzanymi. Widziałem fotki ptaków z MTO 1000 - byłem pod wrażeniem.
Słaby sprzęt mobilizuje do większej kreatywności ;-)

Tomasz Golinski
04-05-2007, 14:19
Lustrzane są zdecydowanie złym pomysłem do ptaków ze względu na paskudny bokeh. Jeszcze zdjęcie na tle nieba ujdzie, ale na jakimkolwiek tle, będzie zazwyczaj brzydkie.

MacGyver
04-05-2007, 16:44
...ale na jakimkolwiek tle, będzie zazwyczaj brzydkie.
... lub jak kto woli bardzo oryginalne :mrgreen:

an_zak
04-05-2007, 20:02
odkręcanie i przykręcanie pierdzionka jest co najmniej kłopotliwe, a na pewno niewygodne

tak na chłopski rozum, celem ułatwienia sobie życia, można odkręcić tylny tubus, zamiast niego dosztukować mieszek makro i voila - mamy zestaw o szerokim zakresie ostrzenia (trzeba jakoś ograniczyć minimalny wyciąg mieszka, by nie ostrzyć poza nieskonczoność)... nie wiem jak to wygląda od strony praktycznej (nie mam teraz w ręku tego szkła) ale teoretycznie wygląda wykonalnie :)

micles
16-05-2007, 08:18
Ja tam bym zrobił sobie taką przystawkę na gwint z jakiejś rury stalowej o przybliżonej średnicy do średnicy obiektywu i montowania eos.

PROF
04-06-2007, 23:43
Apropos fotek z rubinara to nie jest tak żle

http://pds.exblog.jp/pds/1/200508/21/25/b0038825_22474681.jpg
http://pds.exblog.jp/pds/1/200508/21/25/b0038825_8113346.jpg