PDA

Zobacz pełną wersję : Czym wywolać negatyw ?



serbio
11-04-2007, 22:14
Witam
Wlaśnie kończe w aparacie mój pierwszy film b&w Ilford pan 100 ( wcześnie byly b&w do C-41 takie sobie więcej szarości niż czarno - balych barw)
Chcialbym się dowiedzieć w czym go najlepiej wywolać a następnie utrwalić.
Jakie to mogą być odczynniki , jakie proponujecie i żeby byly tolerancyjne na blędy amatora i oczywiście ogónie dostępne za przyzwoitą cenę.
Czy taki film po wywolaniu można bez problemu zeskanować na plytkę w labie ?
Pytam się dlatego ponieważ nie mam dojścia do ciemni i zabawy z odbitkami a chcialbym w jakiś sposób po zeskanowaniu z plytki przelać to na papier .Czy wy również w ten sposób się bawicie ?
Dzięki i pozdrawiam

adamek
11-04-2007, 22:53
Utrwalacz - bierz najtańszy (Na 90% będzie to tetenal ;) )
wywoływacz - w id-11 ciężko coś zepsuć.

serbio
11-04-2007, 23:09
id-11 to nazwa wywolywacza ?
Czy instrukcja wywolywania to zaczy czas , proporcje jest napisane na etykiecie?
Rozumię że to nie jest trudne?
Pozdrawiam

thorin
11-04-2007, 23:29
proporcje znajdziesz na etykiecie, czasow wyolywania, tez tam powinny byc jesli robiles na pan 100. Proces nie jest trudny, jest pare szkol, mnie uczyli ze robi sie to tak: wlewasz chemie, przez pierwsza minute potrzasasz koreksem, pozniej przerwa i w kazdej kolejnej minucie potrzasasz przez pierwsze 10 sekund, po uplywie czasu potrzebnego na wywolanie, wylewasz chemie i wlewasz do koreksu wode (przerywanie) i niech sie leje woda z kranu ;) tak okolo 7 minut, po tym czasie wylewasz wode i wlewasz utrwalacz, potrzsaj wedle uznania, niech sobie 12-15 minut w utrwalaczu posiedzi, wylewasz utrwalacz, pluczesz pare minut woda, i wlewasz roztwor zmniejszajacy napiecie powierchniowe, pare kropel, np. agepon, jak nie masz to od biedy moze byc ludwik, to po to zeby na negatywie biale slady po kamieniu w wodzie nie zostaly, i negatyw do suszenia, spokojnie mozesz oddac do labu do zeskanowania, a jak bedziesz chcial sie pobawic z ciemnia to polecam ten link ;)

http://www.canon-board.info/showthread.php?t=9535

adamek
12-04-2007, 00:05
www.digitaltruth.com --> tam sa czasy do wywolywania dla roznych kombinacji wywolywacza i filmu.
mozesz z powodzeniem uzywac metody thorina dobierajac czasy z tych tabelek. :)

thorin
12-04-2007, 07:23
to jeszcze ode mnie polski link :)
www.korex.net.pl

moregun
12-04-2007, 08:24
proponuje najpierw w ace 60 sek., potem domstos 30 sek a po wyjęciu przetrzeć papierem sciernym. dla mnie super wyszlo - jak z wycieczki z góry zimą podczas burzy

... no dobra żartowałem - wiem ze są tu tacy co by chętnie mojej metody spróbowali :) wiec nie probujcie tego dzieci w swoich domach.

iktorn92
12-04-2007, 08:37
Musisz miec koreks i termometr. temp. wywoływania jest ok 20-24 Stopinie celcjusza. polecam tanie wywoływacze do filmów (polskie są ok takie ja W17 hydrofen) a co do utrwalacza to normalny utrwalacz do papieru.
Procedura jest taka:
1. Musza byc całkowte ciemności
2. musisz mieć wszystko przygotowane
3.gdy nawiniesz film na szpulke to zamkonij koreks i światło.
4.wlej wywoływacz postukaj pare razy koreksem o podłoge i mieszaj nim przez 10 sec co 1 min w przypadku tego filmu to ok 8-11 min.
5. wylej wyw. do butelki dokładnie i długo (nie otwierając koreksu) płucz go wodą
6. póżniej weż utrwalacz wlej postukaj pomieszaj co jakiś czas i jak masz świerzy utrwalacz po ok 7 min możesz otworzyć koreks i zobaczyc jak film wygląda (czas utrwalnia ok 10min)
7. wylej utwalacz do butelki
8. zacznij płukanie jak wyzęj tylko pod koniec otwórz koreks i wlej płyn do mycia naczyń i go wypłucz dokładnie to nie będziesz miał brudu na filmie.
życze powodzenia

8

thorin
12-04-2007, 09:09
Musisz miec koreks... wlej wywoływacz postukaj pare razy koreksem o podłoge... póżniej weż utrwalacz wlej postukaj pomieszaj co jakiś czas...


no ok ale po co postukac ? :)
ad1. Dobor wywolywacza powinien byc scisle powiazany z tym jaki efekt chces osiagnac, czy to ma byc ultradrobnoziarnisty czy akutacyjny czy tez wyrownawczy, dlatego polskie tanie wywolywacze godne polecenia raczej nie sa, bo to zazwyczaj chemia skladana na patentach uwolnionych przez agfe czy kodaka pare dziesiecioleci temu.

ad2. Ludwika nie polecam, lepiej zeby to naprawde byl agepon, to zanczy ludwik i tak spelni swoje zadanie ale wszelakie przeslicznie pachnace substancje sprawia ze zaczna sie klaki kurzu kleic do negatywu, po wlaniu paru kropel ageponu do wody w ktorej jest zanurzony film negatywu juz NIE PLUCZEMY, taplamy go tylko pare razy, i dajemy do suszenia, no bo jaki jest sens uzywac roztwor zmniejszajacy napiecie powierzchniowe jesli zaraz potem go spluczemy ?

ad.3 no tak zapomnialem, termometr rzeczywiscie, wszystkie negatywy i chemia do obrobki czarnobialych materialow przygotowana jest pod temperature 20 stopni celsjusza

ad4. o tym ze w ciemni ma wszystko byc robione tez zapomnialem napisac ale iktorn92 mnie wyreczyl ;) :mrgreen:

michalab
12-04-2007, 09:34
Ja teraz najchetniej stosuje Ultrafin Plus akurat Pana 100 w nim nie wołałem, ale słyszałem, że wychodzi elegancko - małe ziarno i bardzo dobra tonalność.

serbio
12-04-2007, 19:01
Czy od filmu zależy ile czasu ma się wywolywać czy może czas jest tutaj uniwersalny? czy czas np. dla Ilforda H5 będzie inny ?
Jeśli wleje się wywolywacz , to trzeba parę razy potrząść i to wszystko bez kręcenia ? czy trzeba pużniej kręcić tam gdzie jest nawinięy film ??
"6. póżniej weż utrwalacz wlej postukaj pomieszaj co jakiś czas i jak masz świerzy utrwalacz po ok 7 min możesz otworzyć koreks i zobaczyc jak film wygląda (czas utrwalnia ok 10min)
7. wylej utwalacz do butelki
8. zacznij płukanie jak wyzęj tylko pod koniec otwórz koreks i wlej płyn do mycia naczyń i go wypłucz dokładnie to nie będziesz miał brudu na filmie."
Czy po utrwalaczy mam z koreksu wyciągnąć film i puźniej go dopiero plukać ?
Nie rozumię tego ,wydaje mi się że najpierw plukanie a następnie przed końcem parę kropli ageponu i puźniej wyciągnąć film . Czy dobrze rozumuję ?
Ile czasu powinno trwać plukanie po wywolywaczu i po utrwalaczu ?
Czy jak się wyjmie film trzeba go przetrzeć czy zostawić żeby sam wysechl?
Czy drogie jest skanowanie na plytkę takiego filmu ? macie jakieś doświadczenie z taką obróbką negatywu ?
Pozdrawiam.

temol
12-04-2007, 20:04
Hej

Proponuje zapoznac sie z dokumentacja ilforda.
Informacje na temat delty100.
http://www.ilfordphoto.com/download.asp?n=18&f=20061301938422338.pdf
Masz tam podane czasy wolania w zaleznosci od wywolywacza, temperatury, itd.

Tekst o wywolywaniu filmow BW. Opis procesu wywolywania - krok po kroku.
http://www.ilfordphoto.com/applications/download.asp?n=386


A tu o wolaniu "po naszemu"
http://www.volny.cz/igorpodly/docki9/ciemnia1.pdf

Pozdrawiam,
Tomek

pawel_mo
12-04-2007, 20:20
Ja tam totalny amator jestem :), ale podłączę się do wątku i spróbuję coś sensownego napisać chociaż już wcześniej zostało wszystko w miarę napisane.


Czy od filmu zależy ile czasu ma się wywolywać czy może czas jest tutaj uniwersalny? czy czas np. dla Ilforda H5 będzie inny ?


Z tego co wiem, to poszczególne filmy różnią się czasami wywoływania w różnych wywoływaczach - chociaż często są zbliżone. Do tego w zależności jak naświetlałeś negatyw i co chcesz uzyskać to też go odpowiednio wywołujesz. Na początek najlepiej wywołaj zgodnie z czasami podanymi na pudełku lub w źródłach podanych wcześniej w wątku. Np. Pan 100 w ID-11 (1+1) to 8 minut. Jak już było napisane - czasy są chociażby na stronie Ilforda.


Jeśli wleje się wywolywacz , to trzeba parę razy potrząść i to wszystko bez kręcenia ? czy trzeba pużniej kręcić tam gdzie jest nawinięy film ??


Po wlaniu wywoływacza kilka razy stukasz, aby pozbyć się bąbelków powietrza. Potem co jakiś czas pokręcasz szpulami koreksu lub go obracasz (metody są różne i nie każdy koreks pozwala go obracać). Np. masz czas wywoływania 13 min. to co 1 min robisz przerwortkę koreksem.



Czy po utrwalaczy mam z koreksu wyciągnąć film i puźniej go dopiero plukać ?
Nie rozumię tego ,wydaje mi się że najpierw plukanie a następnie przed końcem parę kropli ageponu i puźniej wyciągnąć film . Czy dobrze rozumuję ?

Wylewasz utrwalacz i płuczesz wodą a potem parę kropli płynu. Z tego co pamiętam, to film powinien trochę poleżeć w środku zwilżającym (około 1 minuty) ponieważ on nie tylko zapopiega zaciekom, ale również posiada jakieś substancje zapobiegające pleśnieniu itp. Jednak w tej ostatniej kwestii mogę się mylić. Jak zwykle wszystko jest napisane na opakowniu danego produktu ;)


Ile czasu powinno trwać plukanie po wywolywaczu i po utrwalaczu ?

Ja po wywoływaczu (ID-11) wlewam przerywacz na jakieś 30 sekund, potem to przepłukuję (parę razy) i wlewam utrwalacz. Po utrwalaczu płuczę kilka minut pod bieżącą wodą (powiedzmy około 5 minut).



Czy jak się wyjmie film trzeba go przetrzeć czy zostawić żeby sam wysechl?

W tym temacie spotkałem się z różnymi zdaniami. Są nawet specjalne szczypce to ściągania nadmiaru wody. Sam preferuję wyjęcie filmu z ostatniej kąpieli (środek zwilżający) i wieszam go swobodnie. Żadnych zacieków jak dotąd nie miałem. Nie wiem jaką masz wodę, ale ja stosuję demineralizowaną bo z moją "kranówą" to bym nie ryzykował ;)

serbio
13-04-2007, 02:42
Do do plukania wody z kranu nie stosuje się ?
Jaki stosujesz utrwalacz ?
Co to jest ten przerywacz?
W instrukcjach podanych w linkach podano stock ,1+1 i 1+3 który jest do filmu obok tego są 81/2 , 11 , 20 do czego to się odnosi , jak to rozumieć?

minek
13-04-2007, 02:56
Thorin, iktorn92: Serio, przerywacie wodą po parę minut?
Wodą przerywam tylko jak w rodinalu wołam (ponoć nie lubi octu), a i to nie za długo - dwie, trzy zmiany co minutę i cały czas bełtam.
Wszystkie pozostałe przerywam octem (trochę octu do wody wlewam i tym przerywam), koło minuty, raczej nie dłużej.
Potem tylko raz przepłuczę koreks wodą i wlewam utrwalacz.

A 8 punkt iktorna82 to jakiś dziwny jest.
Po co spłukiwać zwilżacz? Ludwik nie jest do mycia filmu tylko do tego co Thorin chyba już napisał - zmiękczania wody, żeby osadu nie było.
Ja po płukaniu wlewam parę kropel tetenal mirasol - tani i niedrogi, w dodatku na długo wystarcza i zalewam jeszcze raz wodą, trochę bełtam i wieszam.

Aha, i całość wcale nie musi się w ciemni odbywać, tylko nawijanie filmu.
Mi zdarzało się to już pod grubym kocem robić, w domu korzystam z tego, że mam podwójne drzwi wejściowe a między nimi tyle miejsca, że się mieszczę - zaklejam wizjer i kładę koc na dół żeby szpary uszczelnić i już.
Resztę robię w łazience i potem nad wanną wieszam filmy.
Dobrze jest wcześniej puścić trochę gorącej wody z prysznica, zrobić nieco pary - woda zbierze kurz z powietrza, mniej przylepi się do filmu.

thorin
13-04-2007, 06:13
Thorin, iktorn92: Serio, przerywacie wodą po parę minut?
Wodą przerywam tylko jak w rodinalu wołam (ponoć nie lubi octu), a i to nie za długo - dwie, trzy zmiany co minutę i cały czas bełtam.
Wszystkie pozostałe przerywam octem (trochę octu do wody wlewam i tym przerywam), koło minuty, raczej nie dłużej.
Potem tylko raz przepłuczę koreks wodą i wlewam utrwalacz.

Minek, tak jakos sie nauczylem, moze to zbyt zapobiegliwe, ale raz ze nic mi nie szkodzi a dwa mam pewnosc ze zadne zwiazki z wywolywacza w emulsji nie zostaly. Moze dzieki temu negatyw zamiast 60-70 wytrzyma 100 lat ? :mrgreen:

pawel_mo
13-04-2007, 06:59
Do do plukania wody z kranu nie stosuje się ?

Do płukania używam wody z kranu. Wszystkie kąpiele robię z demineralizowaną.


Jaki stosujesz utrwalacz ?

Akurat tutaj idę po najmniejszej linii oporu tzn. cenie i używam utrwalaczy Fomy ;) Preferuję Fomafix ponieważ jest w płynie i łatwo się go rozrabia a 500 ml koncentratu przy moim niewielkim przerobie to aż za dużo. Te w proszku np. U1 wychodzi jeszcze taniej, ale samo rozrabianie już mnie irytuje. Za to kiedyś próbowałem poeksperymentować z wywołaczami Fomy i to była totalna porażka więc nie polecam. Generalnie polecam chemię sprawdzonych firm.


Co to jest ten przerywacz?

Przerywacza używasz po wylaniu wywoływacza. Zatrzymuje proces wywoływania. Wpływa też na żywotność utrwalacza. Ja używam octu 10% i rozrabiam 1+9.
Tak jak napisał Minek, tylko Rodinalu się nie przerywa kwaśnym przerywaczem a zamiast tego zwykłą wodą.


W instrukcjach podanych w linkach podano stock ,1+1 i 1+3 który jest do filmu obok tego są 81/2 , 11 , 20 do czego to się odnosi , jak to rozumieć?

Wszystkie są do filmu w zależności co chcesz uzyskać. Stock to jest to co powstanie po rozrobieniu proszku a jak w płynie to to co jest w butelce. Można nazwać go koncentratem. Potem go rozrabiasz z wodą. W ID11 stężenie reguluje kontrast: 1+0 duży, 1+1 średni, 1+3 mały.

Kopalnią wiedzy na temat wywoływania itp. jest archiwum pl.rec.foto. Zapuść w googlu to będziesz mieć czytania na cały dzień :mrgreen:

minek
14-04-2007, 14:49
Moze dzieki temu negatyw zamiast 60-70 wytrzyma 100 lat ? :mrgreen:

Sprawdzałeś? Czy założymy się i poczekamy na wynik? (-:

Tak serio, to przecież utrwalacz chyba wszystko z wywoływacza wypierze, a potem jeszcze przecież płukanie .. - tutaj to ja wody nie żałuję, średnio pół godziny lania wody do uchylonego koreksu, co jakiś czas zamykam i potrząsam zdrowo.

dinderi
31-08-2011, 21:14
a jak jest problem to i w kawie wywoła negatyw ;)
A jak? Bo tego sposobu nie znam :)

lMl
31-08-2011, 23:23
dinderi,
dokładnie nie pamiętam i nigdy nie robiłem, ale teoretycznie zdaje się, że negatyw można wołać w każdym kwaśnym roztworze, więc również w kawie. Kiedyś gdzieś w sieci widziałem artykuł na ten temat, porady i efekty.
Generalne jakiś tam wywoływać i utrwalacz jest dosyć łatwo skonstruować. Podobnie jak materiał światłoczuły (można na upartego odbitki na liściach robić).

Franek_
01-09-2011, 07:02
dinderi,
można na upartego odbitki na liściach robić

Szkoła survivalu by Canon Board pełną gębą=)

rbit9n
01-09-2011, 08:18
A jak? Bo tego sposobu nie znam :)

tutaj masz receptury na caffenole http://www.digitaltruth.com/data/caffenol.php

a tutaj znajdziesz blogi miłośników kawy i nie tylko http://www.google.pl/search?q=caffenol&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

warto pamiętać, że "washing soda" to Na2CO3 - węglan sodu, soda oczyszczona stosowana w kuchni najczęsciej to NaHCO3 - wodorowęglan sodu i nie może być stosowana zamiennie, bowiem nadmiernie alkalizuje wywoływacz i efekty nie są tak zadowalające jak przy węglanie sodu.

pozdrawiam z rana!

dinderi
01-09-2011, 10:45
Dzięki chłopaki.

tutaj masz receptury na caffenole http://www.digitaltruth.com/data/caffenol.phpZabieram się za wywołanie czarno-białych, średnioformatowych filmów ORWO 20 i 22 DIN, których termin ważności minął w 91 roku.
Jako młodzieniec byłem dośc mocny w czarno-białej ciemni, ale od co najmniej 18 lat nie mam juz z nia kontaktu. Cały sprzet do wywołania filmów i zrobienia odbitek nadal mam :)
Może skorzystam z Waszej obecności w temacie i zapytam.
Kawy na razie nie będę próbował do tych celów. Ale zastanawiałem się jaki wywoływacz lepiej użyć. Filmy chcę sforsować o 1EV, zdjęcia robione były juz dość późno wieczorem. Podejrzewam, że jeśli nie uszkodziły się przez te lata leżenia w metalowej puszce będą bardzo miękkie.
Czy wybrać bardziej, mniej czy normalno-kontrastowy wywoływacz? Co sądzicie?

Przepraszam za offtopic, ale przecież zgodnie z prawem natury wszystkie tematy na forum zmierzają w kierunku offtopicu.

lMl
01-09-2011, 10:48
20 lat to chyba więcej niż 1EV?

Selena
01-09-2011, 10:54
Szko?a survivalu by Canon Board pe?n? g?b?=)

Raczej by CyberFoto :
http://www.cyberfoto.pl/tematy-ogolne/35573-fotografia-na-lisciu.htm :wink:

rbit9n
01-09-2011, 11:12
@dinderi: sprawa wygląda tak. przerobiłem ostatnio 10 rolek NP22 na ......taśmie. data ważności też kończyła się w 1991 r. wszystkie naświetlałem na 19DIN albo 22DIN, wołałem w A49, rodianu i ultrafinie plus. efekty tutaj: http://www.flickr.com/photos/rbit9n/tags/orwonp22/ pod zdjęciami jest opis wołania:
1. film czułość pudełkowa/naświetlania
2. wywoływacz, rozcieńczenie
3. temperatura, czas wołania
4. mieszanie koreksem (mieszanie pierwszą minutę) + (ilość fikołków na dany okres czasu).

efekty niestety różne, mimo że wszystkie 10 filmów było z jednej serii i były zafoliowane w jeden pakiet, to część miała fatalny oblew, co objawiło się plamami, najlepiej widocznymi na zdjęciu z zaworem - te czarne punkciki są pochodzenia odnegatywowego. tylko chyba trzy filmy, z innym numerem odlewu nadawały się do czegokolwiek, jeden z nich to ten wołany w U+ (trzy zdjęcia gruszka, sprężynka i okrągłe okno). zdjęcie z ptakami pochodzi z innej partii, ale tamten film też był raczej ok.

jeśli chodzi o NP20, to on starzał się jeszcze brzydziej niż NP22. tu są raptem dwa zdjęcia z tego filmu http://www.flickr.com/photos/rbit9n/tags/orwonp20/

wracając do tematu wołania, to chyba najbardziej godny polecenia jest A49, czyli atomal. czas który użyłem pochodzi ze starej enerdowskiej książki, napisanej przez speców z OrWo. w sumie U+ też się sprawdza.

pod tym linkiem jest skan tej tabeli: http://img708.imageshack.us/img708/2928/img001ts.jpg czasy dla NP20 i NP22 są zasadniczo zamienne.

pozdrawiam i przepraszam że nie na temat, ale próbuję zjednać sobie przyjaciół, zgodnie z zaleceniami pewnego moderatora.
-------------------------------------------------
usunąłem niekulturalny wyraz. janmar

dinderi
01-09-2011, 11:17
pozdrawiam i przepraszam że nie na temat, ale próbuję zjednać sobie przyjaciół, zgodnie z zaleceniami pewnego moderatora.Jesteś na bardzo dobrej drodze ;)
Ślicznie dziękuję. Pamietam, że nawet z nowymi ORWO bywało różnie z jakością, stąd wole wywołac sam, popytawszy bardziej doświadczonych. Znalazłem tez kilka tematów na aparatach tradycyjnych i korexie więc zabieram się już bez obaw. Skorzystam z Twoich doświadczeń.
Pozdrawiam

dinderi
03-09-2011, 16:52
rbit9n, mam jeszcze do Ciebie pytanie w kwestii ekspozycji. Czy prześwietlałeś swoje ORWO? Jesli tak, to o ile?

rbit9n
07-09-2011, 15:39
naświetlałem na 19DIN zamiast 22DIN. to jest chyba 50ASA.

Sergiusz
07-09-2011, 20:43
19 DIN to 64 ASA zmiana o 3 DIN to równowartość 1EV

rbit9n
13-09-2011, 09:48
tak, czeski żeby nie powiedzieć enerdowski błąd. miałem na myśli 18DIN, czyli 50ASA.

klasyk
23-09-2011, 19:55
Bylo gdzieś w wątku o mieszaniu - w kwestii mieszania proponuję zastsowoać sie do instrukcji, różne wywolywacze wymagają różnego podejścia do tego, np. wywoływacze akutancyjne dla osiągnięcia bardzo dobrej ostrości konturów wymagają minimalnego mieszania.

siudym
09-04-2012, 23:44
Taka ciekawostka. Kodak Portra 800 naswietlana i wywolana jako ISO 100
http://www.flickr.com/search/?w=91307129@N00&q=portra%20800

Jacek_Z
10-04-2012, 12:56
.....dokładnie nie pamiętam i nigdy nie robiłem, ale teoretycznie zdaje się, że negatyw można wołać w każdym kwaśnym roztworze, więc również w kawie. ...:shock: Wywoływacze generalnie są zasadowe, a nie kwaśne! I nie kwasowośc ma tu jakąkolwiek rolę wywołującą, ale zawartość substancji, która jest reduktorem. Dwie herezje w jednym zdaniu.
Proszę zauważyć, że przerywamy proces wywoływania (zasadowy) w przerywaczu, który jest kwaśny (najczęsciej to roztwór kwasu octowego) i dlatego właśnie szybko kończy wywoływanie bo zmienia pH z zasadowego na kwaśne.


...warto pamiętać, że "washing soda" to Na2CO3 - węglan sodu, soda oczyszczona stosowana w kuchni najczęsciej to NaHCO3 - wodorowęglan sodu i nie może być stosowana zamiennie, bowiem nadmiernie alkalizuje wywoływacz i efekty nie są tak zadowalające jak przy węglanie sodu.
kwaśny węglan sodu NaHCO3 jak samo słowo kwaśny wskazuje nie jest bardziej alkaliczny, ale bardziej kwaśny od Na2CO3.
Zgodzę się jedynie, że nie może być prostym zamiennikiem.