Zobacz pełną wersję : [Joel-Peter Witkin] - pocztówki z piekła
Koszmary i halucynacje... obsesyjny świat Joel'a-Peter'a Witkin'a
http://www.correnticalde.com/joelpeterwitkin/
http://www.edelmangallery.com/witkin.htm
http://www.baudoin-lebon.com/fiche-artiste.php?nom=WITKIN&prenom=Joel%20Peter
Faktycznie koszmary senne...
Niezłe, klient jest nieźle odjechany.
Ciekawe, czy trapiły go takie problemy, jak: bf, aberracje chropmatyczne, "mydła" obiektywów, wielkosc szumów; a może to te zmory spowodowały u niego ów stan. (więc uwaga!)
To chyba niespełniony malarz.
Fotki robią wrażenie!
B.
a może to te zmory spowodowały u niego ów stan. (więc uwaga!)
Gdy był dzieckiem miał wypadek samochodowy podczas którego naoglądał się fragmentów zwłok własnej matki - dużo to tłumaczy bo o takie wizje u normalnych ludzi było by ciężko :mrgreen:
Faktycznie koszmary senne...
A ja ponarzekam ;)
Ni to Goya (http://commons.wikimedia.org/wiki/Los_desastres_de_la_guerra), ni to Bosch (http://en.wikipedia.org/wiki/Works_of_Hieronymus_Bosch)...
Ergo5218
08-01-2009, 01:31
Do mnie jakoś ta estetyka "nie mówi", trochę ciągnie mi to szukaniem sławy za wszelką cenę...
Trzeba pamiętać ze to nie są fotoszopki tylko prawdziwi ludzie, prawdziwe zwloki i ew fotomontaże przez ciecie materiału. Widziałem filmy z jego backstage - masakra. To co gość robi w ciemni w dobie cyfry też zakrawa na lekka perwersje ;)
Gdy był dzieckiem miał wypadek samochodowy podczas którego naoglądał się fragmentów zwłok własnej matki - dużo to tłumaczy bo o takie wizje u normalnych ludzi było by ciężko :mrgreen:
Gdy był dzieckiem, widział z matką wypadek samochodowy i oglądał uciętą głowę dziewczynki - to chyba duża różnica.
Inna rzecz, że tak twierdzi sam p.Witkin (http://en.wikipedia.org/wiki/Joel-Peter_Witkin#Influences_and_Themes), a jak było naprawdę ...?
Myślę, że wpływ na jego stylistyke miał także jego brat Jerome, malarz realstyczny, oraz studia na wydziale rzeźby, jakie podjął po powrocie z Wietnamu (był tam fotografem); zatem "wątek" zwłok pewnie i tam ma swoje źródło. Rolą sztuki jest oddziaływać na odbiorcę, i te zdjęcia mają tę moc. Dziś, w czasach cyfry, gdzie wszystko jest, miłe, gładkie i przyjazne, prace Witkina mogą szokować (i dobrze!).
Pzdr.
I.
Gdy był dzieckiem, widział z matką wypadek samochodowy i oglądał uciętą głowę dziewczynki - to chyba duża różnica.
Tak to jest jak sie przysypia na wykładach - dzieki za sprostowanie ;)
il Dottore
16-11-2009, 22:04
Jest jedyny w swoim rodzaju a może się mylę i znacie jeszcze przyklady prac innych artystów w duchu hmmmmmmmmm... turpizmu? :)
Przychylam się do opinii że klient jest odjechany na max. :)
Ale te dzieła (już trudno to nazwać fotografią) mają niewątpliwa moc oddzialywania.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.