PDA

Zobacz pełną wersję : Z cyklu "jaki obiektyw do" :)



maver1ck
04-04-2007, 13:55
No coż, przyszedł czas na skończenie kompletowania zestawu.
A ponieważ za miesiąc wybieram się do HK to jest ku temu okazja.

W związku z tym pytania. Mam jakieś 6-7 k zł oraz kupione już Canon 30d z T17-50 + C 50/1.8
Potrzebuje całą resztę.
Czyli coś szerokiego, portretówkę ( 85/1.8 ) oraz tele.

Jeżeli chodzi o szeroki kąt to wybór jest mały na szczęście:
Tokina 12-24 lub Canon 10-22 i od ceny tego drugiego zależy co kupię.

Niestety większą mam zagwozdztkę przy wyborze tele.
1. Canon 70-200/4 IS
2. Canon 70-200/2.8
3. Canon 135/2 + TC 1,4x

Tele będzie mi służyło głownie do fotografii koni,szczegołów architektonicznych i gór (tych w których akurat mnie nie ma)

Proszę o jakieś rady. (Szczególnie 1. kontra 3.)

Peri Noid
04-04-2007, 15:16
Tele będzie mi służyło głownie do fotografii koni,szczegołów architektonicznych i gór (tych w których akurat mnie nie ma)

Ja to bym jednak optował za Canonem 70-200/2.8 (sam chcę go kupić, ale cierpię na brak funduszy). Sam focę konie i wiem, że do tego potrzeba światła (zwłaszcza, jeśli włączasz w to halę albo w ogóle masz zamiar fotografować je w ruchu). IS pomaga jak obiekt się nie rusza. W góry to raczej trzeba wybierać to co lżejsze ;-) A do detali architektonicznych to wszystko jedno, ze wskazaniem jednak na IS, bo budynek się nie rusza, a jak czasami chce się zrobić zdjęcie jak jest ciemnawo to IS pomaga bardziej niż jedna działka przysłony jaśniej.

Ewentualnie Canon 135/2 + TC 1,4x, jeśli nie przeszkadza ci stała ogniskowa.

Viracocha
04-04-2007, 15:28
Ja wybrałbym 70-200/4 IS.

rolaj
04-04-2007, 15:53
W Twoim przypadku wychodzi na czwórkę IS. Kosztuje tyle co 2,8 bez, jest jednak powszechnie uznana za świetną optycznie i wystarczająco jasna dla Twoich potrzeb (Z wyjątkiem może tych koni w hali. Sam oceń, czy to ważne akurat). Jest też mniejsza i dużo lżejsza, ważne w górach i w ogóle podczas łażenia z aaratem.

maver1ck
04-04-2007, 17:49
W Twoim przypadku wychodzi na czwórkę IS. Kosztuje tyle co 2,8 bez, jest jednak powszechnie uznana za świetną optycznie i wystarczająco jasna dla Twoich potrzeb (Z wyjątkiem może tych koni w hali. Sam oceń, czy to ważne akurat). Jest też mniejsza i dużo lżejsza, ważne w górach i w ogóle podczas łażenia z aaratem.

No wlaśnie nad 4IS głównie myślę. Zastanawiając sie jednocześnie nad 135L (którego niestety nigdy nie miałem w rękach).
Może ktoś z Warszawy z 135L ma ochotę się spotkać na piwku po świętach ?

Skipper
04-04-2007, 18:17
70-200 z IS jak styknie kasy to f2.8 jesli nie fo f4 sam takie mam :) te dłuzsze ogniskowe warto miec stabilizowane jesli sie nie ma wbudowanego w ramie zyskopu;)

maver1ck
04-04-2007, 21:35
70-200 z IS jak styknie kasy to f2.8 jesli nie fo f4 sam takie mam :) te dłuzsze ogniskowe warto miec stabilizowane jesli sie nie ma wbudowanego w ramie zyskopu;)

No bo żyroskop wbudowany w ramię wymaga paliwa. W normalnych wypadkach 0,5l powinno starczyć. :)

A tak na serio:
Gdybyście mieli wziąć lekki zestaw w góry (30d + 2 szkiełka + ewentualnie 50/1.8) to jakie byłyby to szkiełka.

Bo ja ciągle się zastanawiam. I wychodzi mi:
1. 10-22 + 70-200/4
2. 10-22 + 24-105/4

I jeden zestaw zły i drugi niedobry.

Chyba muszę sobie zrobić statystyki ogniskowych wreszcie.

chuckyy
04-04-2007, 22:29
50/1.8 w górach za bardzo się nie przyda :) Chyba, żę zabierasz kogoś, do portretowania :P

Mi w górach tele się nie przydał, dlatego skłaniałbym się ku temu drugiemy zestawowi :)

Kolekcjoner
04-04-2007, 22:47
Bo ja ciągle się zastanawiam. I wychodzi mi:
1. 10-22 + 70-200/4
2. 10-22 + 24-105/4

I jeden zestaw zły i drugi niedobry.

Chyba muszę sobie zrobić statystyki ogniskowych wreszcie.

Bardzo dobry pomysł też tak zrobiłem. .....Wyszło mi że tak od minimum 17-300 :mrgreen:, a i to chyba mało zwłaszcza na szerokim. Tyle że nie mam żadnego pomysłu co by kupić mądrego. Aha dłuższe też by się przydało - tu już jest lepiej :) - tzn. są pomysły ale nie wiem czy jest sens tyle wydawać. Ot takie drobne :mrgreen: rozterki :D.

maver1ck
04-04-2007, 22:48
50/1.8 w górach za bardzo się nie przyda :) Chyba, żę zabierasz kogoś, do portretowania :P

Mi w górach tele się nie przydał, dlatego skłaniałbym się ku temu drugiemy zestawowi :)

Ktoś do portretowania zawsze się znajdzie. Szczególnie przy większej grupie osób. A 130g to jedna z zalet 50/1.8

maver1ck
08-04-2007, 19:15
Bardzo dobry pomysł też tak zrobiłem. .....Wyszło mi że tak od minimum 17-300 :mrgreen:, a i to chyba mało zwłaszcza na szerokim. Tyle że nie mam żadnego pomysłu co by kupić mądrego. Aha dłuższe też by się przydało - tu już jest lepiej :) - tzn. są pomysły ale nie wiem czy jest sens tyle wydawać. Ot takie drobne :mrgreen: rozterki :D.

To widzę, żę mamy podobne problemy :)

Niestety wyjście 5d + 17-40 + 50 + 70-200 jest poza moim zasięgiem finansowym.

A statystyki wyszły mi głownie pomiędzy 17 a 50. Pewnie dlatego, że tylko Tamrona mam.

Może wrzucę ogłoszenie:
Szukam zestawu 2 szkiełek pomiędzy 10 a 200mm :D

Pozdrawiam