Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Teraz kolej na lampę...



drzymała
03-04-2007, 18:08
Witam.Jestem początkującym "używaczem" 300D.Kupiłem do niego 2 obiektywy i 3 soczewki makro.Potrenowałem,trochę obyłem się ze sprzętem,teraz czas na lampę.Kupuję lampę z E-TTL'em (EX).Proszę o link,który wyjaśni mi podstawy obchodzenia się z lampą (technika),począwszy od jej zamocowania na korpusie aparatu.Np. dręczy mnie takie pytanie co wbudowana lampa"zrobi" kiedy założę zewnętrzną?Takich prostych pytań mam sporo,a nie chciałbym ze względu choćby na swój wiek (59 lat) odpowiadać sobie sam na zasadzie własnych doświadczeń.Dlatego proszę o jakieś linkowe wsparcie lub też o zrozumiałą poradę.Pozdrawiam.
P.S.Canon to jest to!!!

gwozdzt
03-04-2007, 18:19
Kupuję lampę z E-TTL'em (EX).Proszę o link,który wyjaśni mi podstawy obchodzenia się z lampą (technika),począwszy od jej zamocowania na korpusie aparatu.Np. dręczy mnie takie pytanie co wbudowana lampa"zrobi" kiedy założę zewnętrzną?Takich prostych pytań mam sporo,
1. instrukcja obsługi
http://canon-board.info/showthread.php?t=3718

2. EOS dSLR +pomiar swiatla+lampa, tryby AV, TV, P
http://canon-board.info/showthread.php?t=3785

3. E-TTL II FAQ. Jak działa nowy system i czego wymaga...
http://canon-board.info/showthread.php?t=2421

Tomasz1972
03-04-2007, 18:25
3. E-TTL II FAQ. Jak działa nowy system i czego wymaga...
http://canon-board.info/showthread.php?t=2421

300D ma E-TTL ale nie II

gwozdzt
03-04-2007, 18:30
300D ma E-TTL ale nie II
Tam jest sporo podstaw: począwszy od zwykłego TTL, poprzez E-TTL, a kończąc na II.
Myśle, ze mimo wszystko warto zapoznać sie z tym tekstem.

Kolekcjoner
03-04-2007, 19:59
Witam.Jestem początkującym "używaczem" 300D.Kupiłem do niego 2 obiektywy i 3 soczewki makro.Potrenowałem,trochę obyłem się ze sprzętem,teraz czas na lampę.Kupuję lampę z E-TTL'em (EX).Proszę o link,który wyjaśni mi podstawy obchodzenia się z lampą (technika),począwszy od jej zamocowania na korpusie aparatu.Np. dręczy mnie takie pytanie co wbudowana lampa"zrobi" kiedy założę zewnętrzną?Takich prostych pytań mam sporo,a nie chciałbym ze względu choćby na swój wiek (59 lat) odpowiadać sobie sam na zasadzie własnych doświadczeń.Dlatego proszę o jakieś linkowe wsparcie lub też o zrozumiałą poradę.Pozdrawiam.
P.S.Canon to jest to!!!

Witamy na forum :D.
Lampy EX mocujesz w sankach (wsuwasz do oporu) i dociskasz pokrętłem, które znajduje się nad stopką w lampie. Lampa wbudowana jak założysz zewnętrzną po prostu nie zadziała. Jeśli masz dalsze pytania to dawaj :). Na pewno odpowiemy.

Ps. Mam nadzieję że forma "Ty" - ogólnie przyjęta na forum nie jest obraźliwa :D


Tam jest sporo podstaw: począwszy od zwykłego TTL, poprzez E-TTL, a kończąc na II.
Myśle, ze mimo wszystko warto zapoznać sie z tym tekstem.

Wychodzi na to żę KuchateK by zrobił dobrą robotę gdyby opisał wszystkie systemy TTL, A-TTL, ETTL.

Mutt
03-04-2007, 20:40
(...)Wychodzi na to żę KuchateK by zrobił dobrą robotę gdyby opisał wszystkie systemy TTL, A-TTL, ETTL.



Baaardzo dyskretne :mrgreen:

McKane
03-04-2007, 21:55
Zakladanie i sciaganie lampy jest banalne ... wystarczy poluzowac na niej plastikowa srube i wsunac na sanki aparatu od tylu. Potem dokrecic srube i lampa po wlaczeniu jest gotowa do uzycia.

Do zasilania lampy najlepiej uzyc w miare porzadnych akumulatorow po pierwsze ze wzgledu na wygode i koszty po drugie baterie nawet te porzadne spisuja sie tragicznie .. lampa dlugo sie laduje przez co jej uzywanie staje sie malo przyjemne.

Pirx
03-04-2007, 21:56
Bez teorii, kilka czysto praktycznych, sprawdzonych w działaniu porad.

Po pierwsze, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, w jakim celu chcemy użyć lampy.
Odpowiedź nie jest trudna, bo generalnie lampy używa się na dwa sposoby :
jako głównego źródła światła, czyli wtedy, gdy brakuje światła zastanego, a nie można użyć długich czasów naświetlania ze względu na ruch w kadrze, czy ryzyko poruszenia.
W tym wypadku najprościej włączyć w aparacie tryb "M" :
przysłonę ustawić taką, jaką chcemy mieć głębię ostrości, pamiętając, że im mniejszy otwór przysłony, tym mniejszy będzie zasięg lampy,
czas naświetlania nie ma tu w zasadzie znaczenia - musi być na tyle krótki, żeby uniknąć ryzyka poruszenia, ale nie krótszy od czasu synchronizacji (zresztą aparat z założoną lampą nie pozwoli ustawić czasu krótszego od czasu synchronizacji).Resztę wykona automatyka błysku, tzn. E-TTL zmierzy na podstawie błysku pomiarowego, ile brakuje światła przy ręcznie ustawionej ekspozycji, i każe lampie błysnąć z taką siłą, aby to brakujące światło pokryć. Naświetlone będą tylko te obiekty, które znajdą się w zasięgu błysku - tło, które znajdzie się poza zasięgiem lampy będzie bardzo ciemne.
Gdy zdjęcia mimo wszystko wychodzą niedoświetlone lub prześwietlone stosujemy korektę ekspozycji z błyskiem (FEC) - :!: nie mylić ze "zwykłą" korektą ekspozycji :!:. FEC nie zmienia ekspozycji jako takiej, jedynie zwiększa lub zmniejsza siłę błysku.

jako dopełnienia fleszowego, czyli dla uzupełnienia światła zastanego, gdy pada ono z kierunku utrudniającego ustawienie prawidłowej ekspozycji, np. doświetlenia pierwszego planu, przy świetle kontrowym (z tyłu) lub do rozjaśnienia cieni przy świetle padającym z boku lub z góry.
W tym wypadku najprościej użyć trybu Av (preselekcji przysłony) w aparacie.
Po ręcznym nastawieniu przysłony na odpowiadającą nam wartość, aparat dobierze czas naświetlania do światła zastanego, a błysk jedynie doświetli ciemniejsze partie pierwszego planu.
Tutaj niezbędne może się okazać użycie korekty ekspozycji z błyskiem (FEC) na "-". Jej stopień zależy tylko i wyłącznie od naszego zamysłu - im większy udział światła fleszowego w świetle zastanym, tym bardziej "nienaturalny" efekt na zdjęciu. W praktyce, żeby zdjęcie wyglądało "naturalnie", trzeba ustawić FEC-a na ok. -2EV.

Dodatkowych uwag kilka :

jeżeli fotografowany obiekt znajduje się dostatecznie blisko, zdecydowanie korzystniej jest użyć błysku rozproszonego. Jeżeli lampa ma obracaną głowicę palnika, to można odbijać błysk od ścian, sufitów lub "sztucznego sufitu" - kawałka białej tekturki przyczepionego gumką-recepturką do odchylonej w górę głowicy lampy.
Można też zakładać na palnik różnego rodzaju dyfuzory zmiękczające światło.
:!: Trzeba tylko pamiętać, że wszystkie takie patenty znacznie skracają skuteczny zasięg lampy :!:

co to jest i do czego służy FEL ?
Ano, FEL to blokada ekspozycji z błyskiem i bardzo jest przydatny w przypadku korzystania z E-TTL (bez II).
Problemem E-TTL-a jest powiązanie pomiaru ekspozycji z błyskiem z aktywnym punktem autofokusa. Czyli pomiar ten jest dokonywany w taki sposób, że E-TTL dąży do prawidłowego naświetlenia tej części kadru w której wcześniej została nastawiona ostrość (przy wyłączonym AF, będzie to środek kadru).
Z tego względu jeżeli po ustawieniu ostrości przekadrujemy zdjęcie, to E-TTL będzie próbował prawidłowo naswietlić nie ten obiekt na którym nastawiliśmy ostrość, tylko ten, który jest wskazywany przez aktywny punkt AF po przekadrowaniu - co skutkuje na ogół nieprawidłową ekspozycją "właściwego" obiektu.
Żeby tego uniknąć, trzeba bezpośrednio po nastawieniu ostrości użyć FEL-a, a dopiero potem przekadrować i docisnąć spust migawki. Użycie FEL-a powoduje wysłanie błysku pomiarowego, zmierzenie ekspozycji z błyskiem w aktywnym punkcie AF i zapamiętanie tych parametrów na kilka sekund potrzebnych do przekadrowania i wyzwolenia migawki.

Pozdrawiam i życzę owocnego eksperymentowania.

drzymała
03-04-2007, 22:02
Dziękuję Wam jak nie wiem co.Muszę Wam przyznać się,że w latach 70tych pracowałem dorywczo w Muzeum Narodowym we Wroclawiu i tam u kierownika pracowni fotograficznej dostałem porządną lekcję o zawodowym foto.A ja naiwny myślałem wtedy,że wiem wszystko o ówczesnej fotografii.Sam wywoływałem filmy np.orwo,agfa (kolor),sam robiłem odbitki w kolorze (janpolkolor),robiąc zdjęcia moją pierwszą lustrzanką START byłem na tyle wprawiony,że nie używałem już światłomierza.W robocie parałem się fotografią przemysłową,zwłaszcza makro przy oświetleniu łukowym,zdjęcia w powiększeniu (stal,ziarno itp.) a dopiero tamten gość z muzeum pokazał mi,jak wtedy mało wiedziałem o fotografii...I byłoby wszystko O.K.,gdyby nie rozwój elektroniki który nie oszczędził żadnej dziedziny życia.Jak pamiętam,foto tradycyjne (kliszowe) długo się opierało elektronice i nawet dzisiaj słyszę,że flim to film!Ja jednak bezproblemowo przeszedłem na cyfrę pozostając wierny lustrzankom.Ja się nie chcę bawić,ja po prostu w pogoni za spokojem i ciszą zamieszkałem w lasach na wsi.I w każdej wolnej chwili biorę psa i aparat i szukam motywów.Stąd soczewki makro,nowe obiektywy i chęć ujęć wieczornych,w cieniach,pod słońce itd., ale przy użyciu lampy jako wspomaganie.Ponieważ jak widzę lampy te to już prawdziwe myślące cacka,zwróciłem się do Was o pomoc.Serdecznie Wam dziękuję.Będę się od Was uczył,bo jak widzę fachowości i życzliwości Wam nie brakuje.Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Tam jest sporo podstaw: począwszy od zwykłego TTL, poprzez E-TTL, a kończąc na II.
Myśle, ze mimo wszystko warto zapoznać sie z tym tekstem.

Witaj Tomku.Oglądałem Twoją francuzką galerię zdjęć i wzruszyłem się,bowiem z moją śliczną (wierz mi na słowo) żoną byłem w tych samych miastach (lata 80te)a raczej prowincjach Francji i tez robiłem zdjęcia (zenithem).Twoje zdjęcia budzą zadumę,spokój.Czuję jeszcze zapach francuskich bazarów!Jeśli chodzi o zdjęcia,to gdybyś przyjrzał się swoim fotografiom jeszcze raz,to może byś zauważył,że brak im życia (czyt. ruchu).Są poprawne w ekspozycji,jednak ja teraz staram się unikać stricte widoków,szukam czegoś,co mi foto ożywi.Coś nieoczekiwane,coś co cię zaskoczy.I właśnie po to kupiłem 300D (na razie),żeby się nie ograniczać czasowo i ilościowo.Szukam i z ukrycia czasami zdejmuję ciekawe ujęcia wiejskich ludzi,leśnych zwierząt.Rano,najlepiej jesienią robić zdjęcie budzącego się we mgle lasu.Z samego jego środka!Pozdrawiam i dziękuję.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Zakladanie i sciaganie lampy jest banalne ... wystarczy poluzowac na niej plastikowa srube i wsunac na sanki aparatu od tylu. Potem dokrecic srube i lampa po wlaczeniu jest gotowa do uzycia.

Do zasilania lampy najlepiej uzyc w miare porzadnych akumulatorow po pierwsze ze wzgledu na wygode i koszty po drugie baterie nawet te porzadne spisuja sie tragicznie .. lampa dlugo sie laduje przez co jej uzywanie staje sie malo przyjemne.

Najlepszy kot w zlewie!!!Pozdrawiam.

Vitez
03-04-2007, 22:53
Bez teorii, kilka czysto praktycznych, sprawdzonych w działaniu porad.(...)
czas naświetlania nie ma tu w zasadzie znaczenia - musi być na tyle krótki, żeby uniknąć ryzyka poruszenia, ale nie krótszy od czasu synchronizacji (zresztą aparat z założoną lampą nie pozwoli ustawić czasu krótszego od czasu synchronizacji).

A mozesz jeszcze napisac na jakim aparacie sprawdzales? Bo np moj bez problemu pozwala nastawic czas krotszy od czasu synchronizacji. Pod warunkiem jednak ze lampa obsluguje i jest ustawiona w tryb High Speed, a wiem ze na pewno wszystkie modele od 420EX i powyzej maja taka mozliwosc.

laur
04-04-2007, 07:05
Moja 380EX też ma tryb High Speed, to było główną przyczyną że zamieniłem cullmana na canonowską

Pirx
04-04-2007, 19:33
A mozesz jeszcze napisac na jakim aparacie sprawdzales?
Tak, 10D + 430EX.


Bo np moj bez problemu pozwala nastawic czas krotszy od czasu synchronizacji.
Mój też.


Pod warunkiem jednak ze lampa obsluguje i jest ustawiona w tryb High Speed, a wiem ze na pewno wszystkie modele od 420EX i powyzej maja taka mozliwosc.
Właśnie, założyciel wątku nie napisał jaką lampę kupił (zamierza kupić), więc nie widziałem powodu pisania o tej funkcji. Jak sam zauważasz aparat pozwala na to wyłącznie pod warunkiem, że HSS jest włączony.
Chyba nie zwróciłeś też uwagi na to, że wycięte przez Ciebie zdanie znajdowało się w akapicie o zastosowaniu lampy jako głównego źródła światła.
Nie podejrzewam, że korzystasz z HSS-a przy naświetlaniu z błyskiem jako głównym źródłem :oops: .

Vitez
05-04-2007, 15:24
Jak sam zauważasz aparat pozwala na to wyłącznie pod warunkiem, że HSS jest włączony.

No wlasnie...to w koncu pozwala czy nie pozwala? Twoje zdanie "sprawdzone praktycznie" bylo zbyt nieprecyzyjnie bo odgornie definiowalo ze aparat zawsze nie pozwoli nastawic krotszego czasu... podczas gdy sa od tego wyjatki, ktore nalezy doprecyzowac by podana porada byla jak najbardziej uzyteczna.


Chyba nie zwróciłeś też uwagi na to, że wycięte przez Ciebie zdanie znajdowało się w akapicie o zastosowaniu lampy jako głównego źródła światła.
Nie podejrzewam, że korzystasz z HSS-a przy naświetlaniu z błyskiem jako głównym źródłem :oops: .

A dlaczego nie? HSS wlacza sie tylko wtedy gdy jest potrzebny - czyli gdy czas jest krotszy niz x-sync. Jesli w lampie masz wlaczony HSS ale w aparacie czas dluzszy niz x-sync to lampa blysnie normalnie, jednym blyskiem a nie HSSowa seryjka. Jesli znasz wady HSS i wiesz ze w danym momencie te wady ci nie beda przeszkadzac a jednak potrzebujesz krotszego czasu niz sync - to czemu z niego nie skorzystac?
No chyba ze nie znasz wad HSS albo znasz je wyolbrzymione i wbiles sobie tylko zasade "nie uzywac HSS w trybie M" :roll: .

Pirx
05-04-2007, 23:23
Dziękuję Vitez za doprecyzowanie mojej porady.

Drzymała prosił o wyjaśnienie podstaw obchodzenia się z lampą - moja odpowiedź nie aspirowała do czegoś więcej. Wierz mi, że starałem się, aby moja porada była jak najbardziej użyteczna, bez opisywania wszystkich wyjątków i funkcji dostępnych lub niedostępnych w tej, czy innej lampie EX. O tym, jak i po co je stosować można przeczytać w instrukcji obsługi konkretnej lampy.

Nie znam wszystkich wad HSS, poza tą, że znacznie zmniejsza skuteczny zasięg błysku. A to jest przeważnie ostatnia rzecz jakiej potrzebuję, gdy chcę wykorzystać lampę jako główne źródło światła.
Zasady "nie używać HSS w trybie M" nie znałem, ale nie wydaje mi się głupia :wink:

Na tym EOT z mojej strony. Pozdrawiam

n0wy
06-04-2007, 16:03
Pytanie - skoro HSS zmniejsza zasięg błysku (z tego co wyczytałem na http://www.rpphoto.com/howto/view.asp?articleID=1026 średnio o -1EV) to czy muszę uwzględniać to przy korygowaniu ekspozycji w 430EX, czy E-TTL II sam się tym zajmie?

drzymała
06-04-2007, 21:22
Tak, 10D + 430EX.


Mój też.


Właśnie, założyciel wątku nie napisał jaką lampę kupił (zamierza kupić), więc nie widziałem powodu pisania o tej funkcji. Jak sam zauważasz aparat pozwala na to wyłącznie pod warunkiem, że HSS jest włączony.
Chyba nie zwróciłeś też uwagi na to, że wycięte przez Ciebie zdanie znajdowało się w akapicie o zastosowaniu lampy jako głównego źródła światła.
Nie podejrzewam, że korzystasz z HSS-a przy naświetlaniu z błyskiem jako głównym źródłem :oops: .


Kupiłem po namyśle Tumaxa DSL386AFZ-C,sisuje się całkiem dobrze,dość daleko omiata,ładnie wpomaga AF,automatyka we współpracy z ETTL naprawdę działa.I na koniec nie udało mi się tą lampą jeszcze "przepalić" obiektu,mimo,że nie zakładałem dyfuzora.Zdjęcia robiłem dzisiaj w kościele,w pochmurnej częsci lasu oraz wieczorem przy wygaszonych światłach (jedynie ośw. pomocnicze), w domu trenowałem na żonie na różnych tłach w pokojach.
Robiłem na automatyce i manualu,korzystniejsze wrażenie na automatyce,dobre efekty (ISO100) to odległość od obiektu ok.4-5m i ew.korzystanie z "najazdu".Lampa na wprost.Co mnie uderza, to miękka tonacja bieli (taka subtelna biel a nie jak w TV sony),ładnie wypełnione "zakamarki" z delikatnymi przejściami.Po niewielkiej obróce (RAW) w komputerze i wydruku na Selphy (termosublimacyjnej) jakość naprawdę dobra.Pozdrawiam.P.S. Czekam na opinię syna,On ma sprzęt z najwyższej półki,dokumentuje swoje podróże i zawody wędkarskie po świecie (jest w czołówce światowej).I pomyśleć,że to ja Go namówiłem na foto,dałem podstawowe nauki i na początek jako,taki sprzęt (lustrzankę).Pozdrawiam.
P.S.Czytam Wasze posty i wymianę doświadczeń i czasami mnie przeraża myśl,że Was (Waszą wiedzę) nie dogonię.