Zobacz pełną wersję : Skala 1:1 - co to oznacza?
Co mi to mówi, że np. nowy ef-s 60 f2.8 macro ma skalę odwzorowania 1:1?
Co mi to mówi, że np. nowy ef-s 60 f2.8 macro ma skalę odwzorowania 1:1?
ze nadaje sie do zdjec makro
http://fotohobby.terramail.pl/makro/teoria.htm
Co mi to mówi, że np. nowy ef-s 60 f2.8 macro ma skalę odwzorowania 1:1?
ze nadaje sie do zdjec makro
http://fotohobby.terramail.pl/makro/teoria.htm
Wielkie dzięki. Super ten obiektyw w takim razie. A czy w dobrym tonie jest robić portrety obiektywem macro?
DoMiNiQuE
17-02-2005, 16:40
dodam, ze obiektywy, które maja skale odwzorowania mniejszą niz 1:1 nie sa obiektywami MACRO pomimo pieknych napisów na obiektywie np. Tamron SP AF 28-75 f/2.8 XR Di LD Macro :lol:
A czy w dobrym tonie jest robić portrety obiektywem macro?
jesli ogniskowa Ci odpowiada to jak najbardziej :)
a co ma nie odpowiadac :-) 60 x1,6 = 96mm czyli wg. teori ogniskowa portretowa :-)
DoMiNiQuE
17-02-2005, 16:53
w przypadku 60mm MACRO to jest oczywiste ...ja odpowiedzialem ogolnie nt. obiektowow macro bo tak zrozumialem pytanie :oops:
Co mi to mówi, że np. nowy ef-s 60 f2.8 macro ma skalę odwzorowania 1:1?
1:1 = 1mm obiektu odwzorowany na 1mm klatki/sensora. Czyli jesli sfocisz w tej skali prostokatny obiekt o wymiarach 22.5x15mm aparatem z sensorem APS-C lub 36x24mm aparatem z sensorem FF (lub analogiem) to obiekt wypelni ci idealnie caly kadr.
cytat:
36x24mm aparatem z sensorem FF
bedzie ciezko bo to EF-S :mrgreen:
]ja odpowiedzialem ogolnie nt. obiektowow macro bo tak zrozumialem pytanie :oops:
DoMiNiQuE, dobrze zrozumiałeś :)
cytat:
36x24mm aparatem z sensorem FF
bedzie ciezko bo to EF-S :mrgreen:
A zauwazyles gdzies, ze napisalem to w odniesieniu do tego konkretnego szkla EF-S? ;-) :P
Co do portretów... załeży.
Ja nie lubię żyletkowato - ostrych portretów. A takie teoretycznie dają obiektywy Macro.
Wolę obiektywy miękko rysujące.
DoMiNiQuE
17-02-2005, 18:30
Co do portretów... załeży.
Ja nie lubię żyletkowato - ostrych portretów. A takie teoretycznie dają obiektywy Macro.
Wolę obiektywy miękko rysujące.
no tak ..ale to ma sens tylko przy analogach.
jesli ktos uzywa dSLR'a to jaki problem ostre jak zyleta zdjecie zmiekczyc ?
imo lepiej miec ostre jak zyleta zdjecie i je zmiekczac niz miec mydlo i je wyostrzac ;)
imo lepiej miec ostre jak zyleta zdjecie i je zmiekczac niz miec mydlo i je wyostrzac
Powinno sie to gdzies wyryć :D. Swieta prawda :D
A zauwazyles gdzies, ze napisalem to w odniesieniu do tego konkretnego szkla EF-S? ;-) :P
no bo mnie zmylily te cytaty ktore wskazywaly jednoznacznie na ef-s :D
tak czy siak wszystko sie zgadza :mrgreen:
"
no tak ..ale to ma sens tylko przy analogach.
jesli ktos uzywa dSLR'a to jaki problem ostre jak zyleta zdjecie zmiekczyc ?
imo lepiej miec ostre jak zyleta zdjecie i je zmiekczac niz miec mydlo i je wyostrzac ;)
A bo ja analogowy to się nie znam.
:lol:
ja to sie troche napalilem na ta 60 bo sie wacham nad 100 albo mp 65 ale czas pokarze ceny sa porownywalne (za wielka woda) wiec zobaczymy gdzie ta 60 wpadnie wktora polke cenowa? poza tym moze byc ostrzejsza bo z racji dedykacj do dslr swiatlo pada prostopadle na cmos'a
DoMiNiQuE
17-02-2005, 19:29
ja to sie troche napalilem na ta 60 bo sie wacham nad 100 albo mp 65 ale czas pokarze ceny sa porownywalne (za wielka woda) wiec zobaczymy gdzie ta 60 wpadnie wktora polke cenowa? poza tym moze byc ostrzejsza bo z racji dedykacj do dslr swiatlo pada prostopadle na cmos'a
przeszla mi tez takowa mysl przez glowe ale trwalo to doslownie chwile ;)
zeby uzyskac skale odwzorowania 1:1 w EF-S 60mm trzeba zblizyc sie 20cm od fotografowanego obiektu (ogleglosc imo od matrycy)
w przypadku canona EF 100mm ta odleglosc wynosi 31mm.
moj wybor padl na 100mm - w najblizszym czasie powinienem stac sie posiadaczem tego szkielka :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.