PDA

Zobacz pełną wersję : 5D – kalibracja, justowanie...



habakuk
28-03-2007, 14:46
czołem,

mam na 5D i 24-70 L - dobrą, ostrą od 2.8 sztukę, niestety - na moim body z lekkim, ale dokuczliwym BF’em. Sprzedawca, u którego kupiłem ten obiektyw, dał mi możliwość wymiany szkła, ale zaproponował też „usprawnienie” kalibracji aparatu w serwisie na żytniej. Ale.. mam tez 85/1.8 – świetny egzemplarz, ostry i celny, zaś za chwilę dokupię 50/1.4, stąd pytam: czy jest możliwość, żeby zgrali mi body z wszystkimi trzema szkłami, czy raczej z jednym, podstawowym, a dopiero do tego duetu dokupuje się resztę?

było już o tym, ale w wielu kontekstach, nie doszukałem się odpowiedzi. jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z opisanymi zabiegami, proszę, niech skrobnie kilka słów.

Mutt
28-03-2007, 14:50
Jeżeli wyślesz na żytnią to serwisanci najprawdopodobnije 5D skalibrują pod swój standard (chyba 85 f/1,8 ) i dopiero pod puszke szkła

habakuk
28-03-2007, 14:54
rozumiem zatem, że najpierw kalibrują body ze swoim „prawidłem”, a później justują szkła do body? na szkła nie mam gwarancji CP. Ile to może kosztować?

(mam nadzieję, że robią to solidnie. posłałem kiedyś do serwisu sigmy ichniejszą 30/1.4 i D200 – podejrzewam, że chłopcy nawet nie wkręcili szkła w puszkę, wróciła z identycznym FF jak przed wysyłką, a z mojego konta ubyło prawie 300 PLN)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiem wszystko, co chciałem wiedzieć. Dostałem bardzo rzeczową odpowiedź z serwisu CP, oraz nr telefonu, na którym nie musiałem wisieć godzinami. Rzeczywiście – body jest kalibrowane do prawidła 85/1.8 ;-), a szkła dopiero później. Koszt

24-70/2.8 – 140 PLN
85/1.8 – 61 PLN

z gwarancją kalibracja gratisowa.

pozdrawiam

szandor
28-03-2007, 18:54
rozumiem zatem, że najpierw kalibrują body ze swoim „prawidłem”, a później justują szkła do body? na szkła nie mam gwarancji CP. Ile to może kosztować?


Dokładnie tak, za kalibrację C50/1,8 zapłaciłem 50 zł + 30 przesyłka. W moim przypadku operacja kalibracji zakończyła się pełnym sukcesem.
Kalibracja 20d który był na gwarancji była za darmo.

Cichy
28-03-2007, 19:45
U mnie na wszystkich szkłach ostrzy w punkt, a własnie na 24-70 jest lekki BF. Ale szczerze mówiąc, mam to w d... :)

habakuk
28-03-2007, 19:58
U mnie na wszystkich szkłach ostrzy w punkt, a własnie na 24-70 jest lekki BF. Ale szczerze mówiąc, mam to w d... :)



z kim bym nie rozmawiał, ma BF z 24-70 na 5D, da się z tym żyć, tyle, że mnie to dokucza nie na planszach,a w praktyce. jesli da się to skorygować, to uważam, że za 140 pln - mając na uwadze cene szkła - warto - choćby po to, żeby mu ufać i nie oglądac na LCD każdego zdjęcia. gdybym zaś miał przymykac do 4, to brałbym 24-105, w nim f/4 jest całkiem sympatyczne.

ODZIO
30-03-2007, 08:32
Mam 5D i też kalibrowałem i body i szkła...
Nie wiem jak jest u Nikona, ale dwóch moich znajmoych używają KM i ALFY z róznymi szkłami i nie muszą niczego u nikogo kalibrować.
Kupili body przykręcili słoik i działa bez BF/FF....
Moim zdaniem to przegięcie ze Canon za cięzką kasę oferuje nam produkt który na dziń dobry musi zostać zestrojony?
Powinni w tak razie pisać o tym w swoich ulotkach reklamowych i wszelkie kalibracje robic za friko...

GhOsT9
30-03-2007, 09:33
proste jak drut. canon wykorzystuje pozycję monopolisty na rynku reporterskim i ma wszystko w dupie.

myślę że coś zostało skopane od początku, za czasów cropa. FF miało poprawić babole, ale jak widać wciąż jest jazda. większa klatka = mniejsza głębia i wszystko wyłazi.

LemonR
30-03-2007, 09:56
No właśnie ile trzeba wydać kasiory na sprzęt i jaki, żeby móc mu ufać?

GhOsT9
30-03-2007, 10:13
jak patrzę że i 5D i sprzęt reporterski (1D mkII) też ludzie wysyłają do "kalibracji" to chyba nic nie trzeba dodawać. ludziska kupują nowe, niezbyt tanie obiektywy po to żeby ktoś tam gmerał w nich lutownicą...

Kolekcjoner
30-03-2007, 10:21
No właśnie ile trzeba wydać kasiory na sprzęt i jaki, żeby móc mu ufać?

Z tego co czytałem to ze wszystkimi są problemy. Wystarczy wejść na forum sonolty czy nikona. U canona jest to może bardziej widoczne, bo po pierwsze dużo więcej użytkowników po drugie dużo większa produkcja - więcej odchyłek jakościowych.

KMV10
30-03-2007, 10:28
jak patrzę że i 5D i sprzęt reporterski (1D mkII) też ludzie wysyłają do "kalibracji" to chyba nic nie trzeba dodawać. ludziska kupują nowe, niezbyt tanie obiektywy po to żeby ktoś tam gmerał w nich lutownicą...
W przypadku takich obiektywow kalibracja na pewno nie polega na gmeraniu lutownica. Opis tego procesu znajdziesz na niniejszym forum.

TOPOL
30-03-2007, 11:19
No to chyba mam szczęście. 5D z żadnym z moich szkieł (24-70 również) nie ma BF/FF... Ostrzy idealnie w punkt...

KMV10
30-03-2007, 11:42
No proszę - zadowolony uzytkownik :)

A mierzyłeś linijką? ;)
Bo większość BF/FF właśnie wtedy się ukazuje... [jak nie mierzyłeś - to nie mierz - będziesz szczęśliwszy ]

TOPOL
30-03-2007, 11:49
No proszę - zadowolony uzytkownik :)



Zadowolony :-) Bo powtarzalność wyników - czyli mierzenia ostrości w zadany punkt jest idealna w porównaniu do 20D którego miałem wcześniej. I nie chodzi mi tu o STAŁY błąd w ostrości czyli BF/FF (z 20D też go nie zauważyłem) tylko właśnie o tą powtarzalność...

woyakus
30-03-2007, 18:27
jesli wyslesz im body ze wszystkimi obiektywami to skalibruja Ci 5d pod wszystkie (tylko musisz ich meczyc ;-D ) ja mialem problemy z 20d i skalibrowali mi z obiektywem 80mm 1.8 ktory wtedy byl dla mnie abstrakcja i powiedzialem ze takiego obiektywu nie bede mial nigdy wiec powiedzieli mi zebym wyslal puszke + wszystkie szkla i skalibrowali mi pod moje szkielka ;-D warto sprobowac!

king_nothing
30-03-2007, 19:21
Na szczecie sa ludzie ktorzy za pomoca 5d zarabiaja kupe kasy i do glowy by im nie przyszlo zeby sprawdzac pod lupa i z linijka jakies bf/ff... Najgorsze co moze spotkac fotografa to nuda z aparatem... Wtedy przychodza do glowy pomysly typu testy i sie zaczyna! Trzeba robic zdjecia a nie testy!

ODZIO
30-03-2007, 19:35
@king
jak trzaskasz foty na f8 i wyżej to nie ma takiego znaczenia.
Jednak jak zaczynasz bawić się głebią ostrości i chciałbyś "wyciągnąć" obiekt z tła przy jasnych szkłach za które dałeś 4k i więcej zaczyna to robić róznicę...
Moim zdaniem Canon przegina, kupujesz sprzęt za cenę auta klazy niższej i aby zrobić dobrą fotę lub taką jaką chciałbyś zrobić na dzien dobry dmuchasz do serwisu.......
Dzieki Bogu nie musze żyć z fotografii....

Lubię ergonomię 5D, trwałość i pewność AF, ale jak nie jest skalibrowany to wszystkie te cechy poza przyjemnością posiadania nie mają wartości bo nie da się zrobic ostrej foty....

energia_ki
30-03-2007, 19:43
jesli wyslesz im body ze wszystkimi obiektywami to skalibruja Ci 5d pod wszystkie (tylko musisz ich meczyc ;-D ) ja mialem problemy z 20d i skalibrowali mi z obiektywem 80mm 1.8 ktory wtedy byl dla mnie abstrakcja i powiedzialem ze takiego obiektywu nie bede mial nigdy wiec powiedzieli mi zebym wyslal puszke + wszystkie szkla i skalibrowali mi pod moje szkielka ;-D warto sprobowac!


dla mnie 85 f/1.8 do dzis tez byl abstrakcja, ale zobaczylam zdjecia Topola
http://plfoto.com/1184358/zdjecie.html
i z miejsca nabralam apetytu na to szkielko :grin:

a co do kalibracji - to troche zglupialam, bo piszecie, ze mozna skalibrowac body pod obiektywy - jesli czytam ze zrozumieniem [czego nigdy nie mozna do konca byc pewnym ;) ], a ja zetknelam sie z kategorycznymi opiniami, ze kalibruje sie wylacznie obiektywy :?:

Kubaman
30-03-2007, 20:56
Na szczecie sa ludzie ktorzy za pomoca 5d zarabiaja kupe kasy i do glowy by im nie przyszlo zeby sprawdzac pod lupa i z linijka jakies bf/ff... Najgorsze co moze spotkac fotografa to nuda z aparatem... Wtedy przychodza do glowy pomysly typu testy i sie zaczyna! Trzeba robic zdjecia a nie testy!

akurat autor wątku ma na tym sprzęcie zarabiać pieniądze, i dlatego potrzebuje doskonałej jakości.. za którą zapłacił

towersivy
30-03-2007, 23:37
Kilkanaście dni temu wysyłałem 1Ds MKII do kalibracji wiec nawet w max topowym body mozna dostac za friko w moim przypadku BF, skalibrowali pod wzorcowy obiektyw i wszystko gra.

Pzdr.

Kolekcjoner
31-03-2007, 00:24
Moim zdaniem Canon przegina, kupujesz sprzęt za cenę auta klazy niższej i aby zrobić dobrą fotę lub taką jaką chciałbyś zrobić na dzien dobry dmuchasz do serwisu.......
Dzieki Bogu nie musze żyć z fotografii....

Lubię ergonomię 5D, trwałość i pewność AF, ale jak nie jest skalibrowany to wszystkie te cechy poza przyjemnością posiadania nie mają wartości bo nie da się zrobic ostrej foty....

Z dokładnościa do ilości osób piszących na tym forum. Przy czym na ogół piszą Ci co maja kłopoty. Także nie generalizowałbym.

konradl
31-03-2007, 01:01
:) Tak patrze ze wszytscy uzytkownicy canona powinni sobie kupic mieszkania na ulicy Zytniej... jak z kazdym nowym szkielkiem (zazwyczaj kilkukrotnie) trzeba latac do kalibracji...

Kolekcjoner
31-03-2007, 03:27
Tak jeszcze w temacie problemów z BF/FF - nie jesteśmy odosobnieni :mrgreen:.
http://klubkm.pl/forum/showpost.php?p=270162&postcount=752

VanMurder
31-03-2007, 10:11
mój 5D ma BF na wszystkich moich obiektywach, ale najbardziej uwidacznia się na 50/1.4... przy f1.4 np jak robię portret i ustawiam ostrość na oczy to właśnie oczy są nie ostre, a czubek nosa jest najostrzejszy ... ale ostatnio wziąłem się na sposób i mierze ostrość na uszy i wtedy oczy już są ostre:)
przy szerokim kącie z kolei pomagają mi najbardziej białe lampasy ;)....

LemonR
31-03-2007, 20:55
mój 5D ma BF na wszystkich moich obiektywach, ale najbardziej uwidacznia się na 50/1.4... przy f1.4 np jak robię portret i ustawiam ostrość na oczy to właśnie oczy są nie ostre, a czubek nosa jest najostrzejszy ... ale ostatnio wziąłem się na sposób i mierze ostrość na uszy i wtedy oczy już są ostre:)
przy szerokim kącie z kolei pomagają mi najbardziej białe lampasy ;)....

To się właśnie nazywa doświadczenie. Fajnie, że ze sprzętem Canona nabiera się go szybciej niż z innym sprzętem.

Magus
01-04-2007, 08:01
Dla mnie to żenada. Mam jeszcze sprzęt Olka - i nigdy z żadnym szkłem nie miałem BF ani FF, nigdy!

Zamówiłem Canona D5 z gratami, 24-70 f/2.8L i 85 f/1.2 L i wychodzi na to, że pierwsze co po odbiorze muszę zrobić to oddać sprzęt za grubo ponad 20 000 do kalibracji ;)

Bo bez kalibracji ponoć nie ma szans trafiać f/1.2 w punkt -a nie kupię szkła f/1.2 by focić tylko na f8 - sprzęt ma na siebie zarabiać a nie leżeć w serwisie.

Liczę jeszcze na szczęście, że niby moje egzemplarze z moim 5D będą trafiały w punkt ... na wszelki wypadek jednak postaram się umówić sobie termin na Żytniej.

Nie potrzebuję najszybszego na świecie AF, po przesiadce z Olka na Canona to każde szkło wydaje się szybkie ... tylko, że Olek jak już potwierdzi ostrość to nie ma siły by ostre nie było.

Refleksja ... szkoda, że tylko Canon ma FF i 85 f1.2

habakuk
01-04-2007, 09:09
kilka wątków wyzej ktoś rzucił antytesterskie wezwanie "więcej fotografii-mniej testów!". z całego serca mu przytakuję. ale jeśli sprzęt ma służyć zawodowo - ma być narzędziem pracy, nie tylko przyjemności - to chyba nie ma o czym dyskutować: musi być w minimum 99% zadowalający/sprawny.

podstawową rzeczą jest dla mnie zaufanie do sprzętu. z d200 miałem sigmę 30/1.4 - ostrą od 1.4, dającą świetny, plastyczny obrazek, ale z wariackim AF'em. w wielu systuacjach, przy ważnych a ciężko oświetlonych scenach. wolałem przypiąć lampę i zrezygnować z atutu jej światła, właśnie z tego względu, że nie ufałem tej sigmie.

obiektyw ma trafiać, 24-70 też, sama magia czerwonego paska nie wystarczy ;-)

Magus
01-04-2007, 09:20
jeśli sprzęt ma służyć zawodowo - ma być narzędziem pracy, nie tylko przyjemności - to chyba nie ma o czym dyskutować: musi być w minimum 99% zadowalający/sprawny (...) obiektyw ma trafiać, 24-70 też, sama magia czerwonego paska nie wystarczy ;-)

Święta racja :!:

miklo
01-04-2007, 09:53
Magnus: Z Olkiem sprawa jest prostrza. Choćby dlatego, że skala jest mniejsza. Można zachować lepszą kontrolę jakości.

Magus
01-04-2007, 10:01
Z tym, że to jak Canon sobie radzi z kontrolą jakości to nie powinien być mój problem ... niech zatrudnią 100 kontrolerów więcej - kupując 85L f/1.2 za ok 7 000 PLN i body za 10 000 PLN nie powinno być takiej sytuacji, że ja się zastanawiam czy to razem zadziała !!

Z drugiej strony rozumiałbym problem kontroli jakości 350D etc a nie body xD, xDs i szkieł L po kilka tysięcy złotych, któych nie produkuje się aż takiej dużej ilości! No bo ile może być na rynku wyprodukowanych 85L f/1.2 ??

Kubaman
01-04-2007, 10:03
Magus, ale czy ty już wiesz, że masz problem?

Moris
01-04-2007, 10:19
Bo bez kalibracji ponoć nie ma szans trafiać f/1.2 w punkt -a nie kupię szkła f/1.2 by focić tylko na f8 - sprzęt ma na siebie zarabiać a nie leżeć w serwisie.


"Ponoć" - robi wielką różnicę ;)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotomoris.com/priv/gallery/pictures/IMG_8630_12.jpg)
Ostrzone na rzęsy lewego oka midelki - [ ISO 800 ; 1/500 ; F 1,2 ] - fota cropnięta i wywołana z RAW-a - zero wyostrzania !!
Moje 5D + użyczone 85 f/1.2 na targach Łódzkich, kto raz był wie jakie tam są warunki ;).

Vitez
01-04-2007, 15:45
Dla mnie to żenada. Mam jeszcze sprzęt Olka - i nigdy z żadnym szkłem nie miałem BF ani FF, nigdy!

Żenada to jest narzekanie na sprzet ktorego jeszcze nie masz w reku oraz wierzenie slepo tylko i wylacznie opiniom internetowym.

Przeczytaj ze zrozumieniem, szczegolnie druga czesc mojego postu:
http://canon-board.info/showpost.php?p=267935&postcount=149

I kolejny ku rozwadze:
http://canon-board.info/showthread.php?t=18987

towersivy
01-04-2007, 15:47
Moris - ja przez te targi jutro/wtorek zamawiam 85/1.2, wreszcie miałem okazje przypiąć to szkiełko na dłużej(prawie przykleiłem się do standu canona) i ostro zawróciło mi w głowie.

Pzdr.

sv
01-04-2007, 16:47
Magus: może poczekaj aż dostaniesz sprzęt zanim zaczniesz marudzić?

mój 5d jest moim 5 body (cyfrowym) Canona i nigdy nie miałem z żadnym szkłem problemu FF czy BF (a mam tych szkieł trochę). Muszę chyba zacząć fotografować linijki :-)

Wiesz, trochę Ci się dziwię, że kupujesz sprzęt, z góry zakładając, że dostaniesz kupę złomu. Może zostań przy olku skoro jest taki miodny.

A jak juz będziesz fotografował te linijki, to weź pod uwagę, że głębia ostrości w 5d z podpiętym 85/1,2 jest trochę inna niż u olka z podpiętym szkłem 2,8

Kubaman
01-04-2007, 18:07
problem o którym pisze habakus to IMHO raczej problem tego obiektywu (o czym zresztą uprzedzałem ;) ). Skąd innąd, to coście wszyscy takie mądrale z tymi tekstami do Magusa? Człowiek buli i wymaga, kurde co to takie dziwne?

mrSaint
01-04-2007, 19:04
Skąd innąd, to coście wszyscy takie mądrale z tymi tekstami do Magusa?

Kubman, jeszcze nie dostal sprzetu a juz pewne zalozenia poczynil, juz nawet chce wiztyte na Zytniej zamawic!




Zamówiłem Canona D5 z gratami, 24-70 f/2.8L i 85 f/1.2 L i wychodzi na to, że pierwsze co po odbiorze muszę zrobić to oddać sprzęt za grubo ponad 20 000 do kalibracji ;)
......
Liczę jeszcze na szczęście, że niby moje egzemplarze z moim 5D będą trafiały w punkt ... na wszelki wypadek jednak postaram się umówić sobie termin na Żytniej.



Jakis kolejny kolezka przeczyta pospiesznie powyzszy watek i plota pojdzie.........baby het gadaja.........ze na "dzien dobry" trzeba wszytskie elki do kalibracji oddawac ;)


Moje 5D jak narazie trafia punkt, nigdy nie fotografowalem linijek! jak mam "zepsute" zdjecie uznaje to za swoj blad.

pzdr

Kubaman
01-04-2007, 21:37
ja tam widzę uśmieszek w cytowanym tekście. I dalej się podpisuję pod tym, że sprzęt za takie pieniądze MA działać bez zarzutu. Fakt, że takie tematy się pojawiają (no bo o tym właśnie jest ten wątek - vide 1szy post) jest dla mnie skandalem. Niech wejdzie konkurencja, proszę.

sv
01-04-2007, 21:45
ja tam widzę uśmieszek w cytowanym tekście. I dalej się podpisuję pod tym, że sprzęt za takie pieniądze MA działać bez zarzutu. Fakt, że takie tematy się pojawiają (no bo o tym właśnie jest ten wątek - vide 1szy post) jest dla mnie skandalem. Niech wejdzie konkurencja, proszę.

a ja to czekam aż wzorem nowego 1d mk III we wszystkich puszkach Canona pojawi się możliwość justowania BF i FF. jak się ludziska zaczą tym bawić; ustawiać, przestawiać; to dopiero będzie przednia zabawa, a ilość userów z FF i BF znacznie wzrośnie :-)

Kubaman
01-04-2007, 21:51
chciałbym to móc samemu wypróbować, na razie jednak sprzętu brak :(
nota bene będzie chyba opcja resetu wszystkich ustawień, więc ilość problemów raczej się zmniejszy IMHO

Magus
02-04-2007, 09:19
Strasznie nerwowe reakcje koledzy ... tak wiem Canon zawsze jest cacy nawet jak nie działa :)

Fotografowałem EOSami już 10 lat temu więc wiem na co mam się szykować dobrego a dzięki forum wiem również na co złego :)
No chyba, że dziesiątki kolegów z forum pisząc o FF i BF zmyśla ;)


SVEN ... A jak juz będziesz fotografował te linijki, to weź pod uwagę, że głębia ostrości w 5d z podpiętym 85/1,2 jest trochę inna niż u olka z podpiętym szkłem 2,8

A myślisz, że z jakiego powodu chcę porzucić bezbłędnie działającego E-1 ??

PS. A w ogóle to który był wczoraj ....1.04. :D

666
02-04-2007, 10:41
Strasznie nerwowe reakcje koledzy ... tak wiem Canon zawsze jest cacy nawet jak nie działa :)
Odważny jesteś. Ja po sianiu takich herezji mało nie zostałem ukamienowany :mrgreen:


BF nie w 5D tylko w jednym z czterech obiektywów 24-70.
Z tego powodu po tygodniu wymieniłem, aż się boję powiedzieć, bo zostanę uznany za heretyka i dyletanta... 135/2.0 -BF 8mm.
Oczywiście to dowcip, bo coś takiego nie mogło mieć miejsca,
nikt przecie normalny o czymś takim nie słyszał.

habakuk
02-04-2007, 12:33
jak się ludziska zaczą tym bawić; ustawiać, przestawiać; to dopiero będzie przednia zabawa, a ilość userów z FF i BF znacznie wzrośnie :-)


:mrgreen:

motoko
03-04-2007, 04:58
Jakis kolejny kolezka przeczyta pospiesznie powyzszy watek i plota pojdzie.........baby het gadaja.........ze na "dzien dobry" trzeba wszytskie elki do kalibracji oddawac ;)
pzdr

Ta plota poszła w świat wieki temu...

Tak jak plota o Olkach jakie to one szumiące...
A KM jaka zawodna!
A Nikon... eeech... szkoda gadać...

Każdy z systemów ma swoją etykietkę...

Magus, pochwaliłeś się już u nas na forum? Pewnie boisz się bana...;-)

Kolekcjoner
03-04-2007, 17:12
Magus, pochwaliłeś się już u nas na forum? Pewnie boisz się bana...;-)

Czyżby jakieś biczowanie się szykowało :mrgreen:?

oskarkowy
03-04-2007, 17:33
No to chyba mam szczęście. 5D z żadnym z moich szkieł (24-70 również) nie ma BF/FF... Ostrzy idealnie w punkt...

To ja mam podwójne szczęście. 2x 5D i oba chodzą idealnie z 24-70.
Kumpela ma 5D, z moim 24-70 jest super, z jej nowym już jest bf. Takie życie.

motoko
07-04-2007, 03:42
Czyżby jakieś biczowanie się szykowało :mrgreen:?

Eeeee tam od razu biczowanie...

Czekamy na efekty i odpowiedź Magusa: http://forum.olympusclub.pl/topics23/magus-odebrales-juz-zamowiony-sprzet-canona-vt10028.htm?sid=fcc21c5ffafce5b91fe5dca03f222ff2#9 6320

Poza tym, po tym co właśnie wyczytałem na temat Nikona (http://www.amateurphotographer.co.uk/news/Nikon_clarifies_full_frame_policy_news_115110.html ) Canon pozostaje jedyną alternatywą dla chcących/potrzebujących pełnej klatki.

Lukasz2791
18-05-2007, 19:27
Witam!

Chyba należę do tych pechowców, ponieważ body 5D, które kupiłem, po uprzednim testowaniu 2 sztuk pożyczanych od kolegów, ostrzy fatalnie. I nie ma tu ani BF, ani FF, po prostu ostośc zdjęć z aparatu odpowiada takim, jakie robi się jednorazowym analogowym kompaktem za 30 zł.Dodam, że fotki robiłem z użyciem e-Lek 16-35, 24-105, 70-200 f/4 i stałek 50f/1.4 i 85 f/1.8.

Obecnie sprzęt od półtora tygodnia jest na Żytniej, wraz z 3 obiektywami, czekam na efekty.Oczywiście body jest na gwarancji, więc naprawa bezpłatna, problem tylko z tym, ze jak mi powiedziano konieczna może byc regulacja szkieł, a to juz gwaranacja body przeciez nie odbejmuje...

Stąd, mimo ogromnej sympatii do systemu, i faktu, że 5D jest moim czwartym body Canona, uważam, że problem nie jest wyimaginowany.Zazdroszczę tym, którzy nie wiedzą o czym piszę..

Kubaman
18-05-2007, 19:38
ale za rozjechane szkła, które trzeba skalibrować 5D chyba nie odpowiada?

MMM
18-05-2007, 19:43
nie ma tu ani BF, ani FF, po prostu ostośc zdjęć z aparatu odpowiada takim, jakie robi się jednorazowym analogowym kompaktem za 30 zł.Dodam, że fotki robiłem z użyciem e-Lek 16-35, 24-105, 70-200 f/4 i stałek 50f/1.4 i 85 f/1.8.

Obecnie sprzęt od półtora tygodnia jest na Żytniej, wraz z 3 obiektywami, czekam na efekty.
Skoro to nie jest FF ani BF to na co im te obiektywy? Aparat pewnie ma jakiś problem z matrycą lub mocowaniem filtra AA i dlatego jest mydło.
Z moich doświadczeń wynika że niektórzy technicy na Żytniej to półmózgi albo po prosu nie chce im sę myśleć. Miałem z nimi nieprzyjemność wielokrotnie się spotykać bo mi kalibrowali body do obiektywów które okazały się walnięte/do kalibracji. Potem do swojego referencyjnego ale wtedy z moimi obiektywami było źle itd. A wystarczyło na początku postawić dobrą diagnozę i jeden obiektyw wymienić, drugi skalibrować a body nie ruszać. Zamiast tego wysyłałem sprzęt albo jeździłem tam bez sensu i się użerałem tracąc czas i pieniądze. Zadzwoń do nich i powiedz żeby nie ruszali tych szkieł zanim się nie upewnią że to nie jest wina body.

Lukasz2791
18-05-2007, 19:44
Oczywiście, że nie, masz rację.
Jednak one, owe "rozjechane szkła" są niemal nowe, tak poza tym. Tym niemniej, jak wspomniałem, robiłem fotki innymi dwoma egzemplarzami 5d
i z nimi wszystkie moje obiektywy ostrzyły bardzo dobrze.
Więc nie sadze, aby to wina szkieł.To tyle..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dzięki MMM za radę, o dostarczenie szkieł sami prosili w rozmowie.A w ogóle to mają chyba jednak jakies problemy z komunikacją, gdyż jednego dnia twierdzą, ze body jest juz naprawione, ale nie ma technika, który powie mi co ze szkłami. Proszą, by dzwonic następnego dnia, a następnie, gdzy ponownie dzwonię, oznajmiają, że nic takiego nikt nie mówili, a aparat nie był jeszcze naprawiany.Tak to jest, gdy do W-wy jest ponad 300 km:-) Zabawa w głuchy telefon na całego, 15 minut na linii, szukają body, technika :-)))
a wiesz mniej na końcu rozmowy, niż wtedy gdy ją zaczynałeś.

MMM
18-05-2007, 22:32
Dzięki MMM za radę, o dostarczenie szkieł sami prosili w rozmowie.
Tak myślałem. Wiesz, pewnie chodzi o to że "klient się pewnie nie zna" i myślą sobie że mydło jest z winy obiektywów.

oskarkowy
19-05-2007, 01:10
ale za rozjechane szkła, które trzeba skalibrować 5D chyba nie odpowiada?

Kuba, wierz mi, że to nie jest takie proste. Sam mam dwie 5tki, mam masę szkieł i żadnych, nawet najmniejszych problemów (poza brakiem talentu, ale za to faktycznie 5tka nie odpowiada). Koleżanka ma kolejną 5tkę i swoje szkiełka.

I teraz najlepsze: jej 5tka nie ostrzy z 24-70, 50/1.4 i 70-200. U mnie te szkła chodzą jak złoto. Za to jej 5tka ostrzy z moją 24-70, 35tką i czymś jeszcze. Najmniejszych problemów.

Co mówią na Żytniej? Szkła do regulacji. Aparat na gwarancji, ale za szkła trzeba będzie zapłacić... 2x już regulowali (pogodzilem się z myślą, że ani ja nie zapnę jej szkieł, ani ona moich; a często razem fotografujemy i w torbach jest niezły bajzel), oczywiście wychodzi jak zwykle. PZW zaczyna przebąkiwać, że zdażają się takie problemy, że może 5D z 24-70 nie działać, bo nie są dla siebie zaprojektowane, czy jakoś tak (mam nadzieję, że nie przekręcam).
Napisałbym dosadnie co o tym myślę, ale nie mam zamiaru dostać warna, więc nic nie napiszę.
Kiedyś uważałem, że wszystkie szkła są równe - Vitez pokazał mi swoje denaturowate 17-40. Póżniej twierdziłem, że 5D to ideał, tylko użyszkodnicy pieprzą sprawę. Też okazało się inaczej. Każdy sprzęt ma prawo się zepsuć, czy nie być wyregulowany. Tylko dlaczego te głąby w serwisie nie potrafią tego zrobić jak należy?


Tak myślałem. Wiesz, pewnie chodzi o to że "klient się pewnie nie zna" i myślą sobie że mydło jest z winy obiektywów.
Sam słyszałem, jak PZW tłumaczyła kolesiowi, że jego 20D z 70-200/2.8IS nie musi dawać ostrych obrazów, bo od ostrzenia są programy graficzne. Nie dam sobie ręki obciąć, ale chyba był nawet przy tym Vitez.

Lukasz2791
19-05-2007, 08:44
Oskarkowy, co do braku talentu, w Twoim przypadku zapewne taka opcja nie ma miejsca!
Natomiast, jak powiedziałem, nie mam, przynajmniej na razie, zastrzeżeń co firmy C. z powodu faktu, ze aparat ma jakąś wadę, bo przecież to tylko przedmiot, a producent na gwarancji zobowiązuje się ją usunąć.
Problem lezy tylko w tym, dlaczego ta wada generuje szereg innych kosztów (justowanie obiektywów), których efekt do końca moz nie byc wcale zadawalający. Jak się dowiadywałem jest to koszt rzędu ok. 140 zł, w przypadku moich eLek i ok. 70 zł w przypadku stałych szkiełek, czyli rachunek jest bardzo prosty:
3 szkła z czerwonym paskiem po 140 zł = 420 zł
2 szkła stałe po 70 zł=140 zł
Czyz nie całkiem symaptyczny wydatek na początku upragnionej wreszcie przygody z 5D?
Nie wspomne o czasie bez sprzętu, nerwach i zagadce co będzie, jeśli podepnę te "wyjustowane pod 5D" szkła do mojego starego 10D,
czy jakiegokolwiek innego body?

Slavko
19-05-2007, 11:09
Mam 5D i też kalibrowałem i body i szkła...
Nie wiem jak jest u Nikona, ale dwóch moich znajmoych używają KM i ALFY z róznymi szkłami i nie muszą niczego u nikogo kalibrować.
Kupili body przykręcili słoik i działa bez BF/FF....
Moim zdaniem to przegięcie ze Canon za cięzką kasę oferuje nam produkt który na dziń dobry musi zostać zestrojony?
Powinni w tak razie pisać o tym w swoich ulotkach reklamowych i wszelkie kalibracje robic za friko...

Wejdź na forum Nikona - szybko przekonasz się jak daleko jesteś od prawdy :)

Vitez
19-05-2007, 15:48
Sam słyszałem, jak PZW tłumaczyła kolesiowi, że jego 20D z 70-200/2.8IS nie musi dawać ostrych obrazów, bo od ostrzenia są programy graficzne. Nie dam sobie ręki obciąć, ale chyba był nawet przy tym Vitez.

Ja tego typu tekst juz dwa razy slyszalem. Raz przy tobie, drugi raz jak matowke (znaczy plytke z AF) naprawialem, tym razem troche delikatniej to komus ujela "maja prawo byc nieostre a zawsze mozna na komputerze wyostrzyc" - nie 100% tak mowila ale w ten desen 8) . Coz... moze dlatego moja stabilizacja w 24-105 bedzie naprawiana w Niemczech? :roll: . Bo jak mi diagnozowali na Żytniej i uslyszalem "takiego uszkodzenia w 24-105 jeszcze nie naprawialismy" to zrezygnowalem. No ale przynajmniej za darmo przeczyscili przednia soczewke, naprostowali gwint i zdjeli wgieta oprawke od filtra mimo ze szklo nie na gwarancji.

Kubaman
19-05-2007, 18:44
Oskarkowy, czytałem, u bodajże Raichmanna, że te wszystkie problemy z FF/BF i tak dalej są wynikiem nakładania się skrajnych tolerancji dla body i szkieł co do dokładności AF. Oczywiście w takim przypadku Canon jest ****, bo źle zaprojektował tolerancje, ale sytuacja z oceną body staje się względna.

Niezależnie, sam jestem dowodem na to, że cyfra cierpi na wadliwy pomiar AF.

Kolekcjoner
19-05-2007, 21:01
Oskarkowy, czytałem, u bodajże Raichmanna, że te wszystkie problemy z FF/BF i tak dalej są wynikiem nakładania się skrajnych tolerancji dla body i szkieł co do dokładności AF. Oczywiście w takim przypadku Canon jest ****, bo źle zaprojektował tolerancje, ale sytuacja z oceną body staje się względna.

Niezależnie, sam jestem dowodem na to, że cyfra cierpi na wadliwy pomiar AF.

A z tymi tolerancjami to nie wiadomo, bo inni też mają problemy. Może nie jest to tak łatwe do ominięcia jak się wydaje. Co do cyfry to może ta kwestia wynikać poniekąd z faktu, że w analogu mało kto robił tak duże powiększenia i nie było czegoś tak parszywego przed błoną jak filtr AA :(.

Slavko
20-05-2007, 08:23
A z tymi tolerancjami to nie wiadomo, bo inni też mają problemy. Może nie jest to tak łatwe do ominięcia jak się wydaje. Co do cyfry to może ta kwestia wynikać poniekąd z faktu, że w analogu mało kto robił tak duże powiększenia i nie było czegoś tak parszywego przed błoną jak filtr AA :(.

Dokładnie jest jak twierdzisz. Zanim sprzedałem ostratnią lutrzankę analogową zrobiłem testy - wyszło, że ma BF. Myślę, że na błonie bardo trudno było to stwierdzić, bo nikt nie był skłonny zmarnować kilku rolek na same testy, a po drugie, jeśli po wywołaniu stwierdziłem, że coś jest nie ostre a powinno być, to czas jaki upłynął (nawet jedna godzina) nie pozwalał mi z całą pewnością wykluczyć własnego błędu. Stąd też spotykane często stwierdzenie, że cyfry mają problem z BF/FF miom zdaniem jest nieprawdziwe. Myślę, że problem istaniał "od zawsze" z tym, że dopiero cyfra obnażyła go w pełnym wymiarze.

habakuk
21-05-2007, 13:24
Kupiłem ostatnio 35/1.4 – używany, w doskonałym stanie, przy 1.4 wyciskający niesamowity obrazek. Testy - w punkt, super. Ale w praktyce po kościołach już bywało różnie.

Dzisiaj rano zrobiłem eksperyment. Porozstawiałem butelki na stole, przy oknie, w świetnych warunkach oświetleniowych. Zdarzało się, że mimo iż punkt AF (środkowy) w całości znajdował się na ostatniej w szeregu butelce, AF ostrzył na tę, która znajdowała się z przodu. Było to doskonale widoczne w wizjerze. Trzeba było ZDECYDOWANIE przesunąć punkt AF na „cel”, żeby nawet nie „ocierał się” o butelkę stojącą przed celem. Wtedy było super.

Ameryki nie odkryłem. Osobiście stwierdziłem to, o czym czytałem w wielu miejscach, bez względu na system – „świecący” punkt AF na matówce to tylko część sensora AF, który w rzeczywistości musi być zdecydowanie większy od tego punkciku. Stąd przy 1.4 „Testy oka” mogą być w 90% chybione - AF ostrzy na brwi, bo brwi znajdują się przed okiem a w polu wielkości sensora.

Szalenie mętnie to opisałem, wiem. Ale wydaje mi się, że zrozumienie i praktyczne pojęcie tego zjawiska jest kluczem do świadomej pracy z jasnymi szkłami. Często celowanie w „punkcik” jest po prostu skazane na porażkę.

Janusz Body
21-05-2007, 13:58
....

Ameryki nie odkryłem. Osobiście stwierdziłem to, o czym czytałem w wielu miejscach, bez względu na system – „świecący” punkt AF na matówce to tylko część sensora AF, który w rzeczywistości musi być zdecydowanie większy od tego punkciku. Stąd przy 1.4 „Testy oka” mogą być w 90% chybione - AF ostrzy na brwi, bo brwi znajdują się przed okiem a w polu wielkości sensora.

Szalenie mętnie to opisałem, wiem. Ale wydaje mi się, że zrozumienie i praktyczne pojęcie tego zjawiska jest kluczem do świadomej pracy z jasnymi szkłami. Często celowanie w „punkcik” jest po prostu skazane na porażkę.

W 5D są dodatkowe i niewidoczne punkty AF - wszystkie mieszczą się w tym centralnym kółku. Trzeba o nich pamiętać bo mogą trochę namieszać, zwłaszcza w trybie AI Servo (str 75-76 manualu). Można też wyłączyć w CF.

habakuk
21-05-2007, 14:01
W 5D są dodatkowe i niewidoczne punkty AF - wszystkie mieszczą się w tym centralnym kółku. Trzeba o nich pamiętać bo mogą trochę namieszać, zwłaszcza w trybie AI Servo (str 75-76 manualu). Można też wyłączyć w CF.


mógłbyś to rozwinąć? jakie pole pokrywa to centralne kółko?

ja używam niemal wyłacznie one shot'a

Janusz Body
21-05-2007, 14:24
mógłbyś to rozwinąć? jakie pole pokrywa to centralne kółko?

ja używam niemal wyłacznie one shot'a

Strona 75-76 instrukcji :)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Magus
21-05-2007, 15:48
Ale tak tylko w al servo af mode. jak wybierasz środkowy punkt focusa to te ukryte 6 nie działa - przynajmniej ja tak rozumie ten tekst.

Janusz Body
21-05-2007, 15:58
Ale tak tylko w al servo af mode. jak wybierasz środkowy punkt focusa to te ukryte 6 nie działa - przynajmniej ja tak rozumie ten tekst.

Zgadza się.Tyle, że łatwo zapomnieć i jechać na AI Servo :)

habakuk
21-05-2007, 15:59
Ale tak tylko w al servo af mode. jak wybierasz środkowy punkt focusa to te ukryte 6 nie działa - przynajmniej ja tak rozumie ten tekst.

tez tak to zrozumiałem. ja badałem rzecz na one shot, więc te punkty powinny być nieaktywne. mimo tego wyszło mi, że pole AF jest zdecydowanie większe niż ten maleńki punkcik.

MMM
21-05-2007, 18:32
tez tak to zrozumiałem. ja badałem rzecz na one shot, więc te punkty powinny być nieaktywne. mimo tego wyszło mi, że pole AF jest zdecydowanie większe niż ten maleńki punkcik.
Bo tak jest, w dodatku centralny punkt działa czasami trochę inaczej niż podpowiada to intuicja. Spróbuj wyostrzyć na drut siatki ogrodzeniowej. Przy ustawieniu dokładnie na drut, ostrość ustawi się na to co jest za siatką. Żeby wyostrzyć na siatkę trzeba przesunąć punkt w środek dziury tak aby krańce czujnika obejmowały druty po bokach.

Conik
22-05-2007, 22:11
no to w koncu jak jest z ta kalibracja?
okazalo sie na jasnych stalkach ze moje body 5d ostrzy bardziej do tylu niz powinno i taki sam z grobsza objaw jest na wszystkich szklach (typowa sytuacja ostrze na oko a ostry jest nos) wiec wnioskuje ze kalibrowane powinno byc body nie szkla....prawde powiedziawszy kiedy mialem 24-105 nie zwrocilem na to specjalnie uiwagi ale teraz kiedy uzytkowa przyslona to 2-2.8 rzecz nabrala powagi...kalibrowac tylko body czy jechac z wiadrem szkiel na dokladke?

nonak
26-05-2007, 19:50
Przepraszam ale dla mnie to chory temat.... jeżeli ktoś robi nieostre fotki to zwala na "rąbek u spodnicy" Tzn. ; Albo body do d... ,albo objektyw! .... Panowie i Panie ! Proponuję bardziej przyłożyć się do pracy!!! Jeżeli masz 5D to nie jest Ci zagwarantowane ,że zrobisz perfekcyjną fotografię. Czyli waracamy do sedna ! ... Nie aparat i objektyw robi zdjęcia....tylko TY. Moim zdaniem temat rozdmuchany bez powodu. Szanowni canonbordowcy! Kupujcie 5D ,bo jest świetny!!!! Pozdrawiam.

MMM
26-05-2007, 21:58
Przepraszam ale dla mnie to chory temat.... jeżeli ktoś robi nieostre fotki to zwala na "rąbek u spodnicy" Tzn. ; Albo body do d... ,albo objektyw! .... Panowie i Panie ! Proponuję bardziej przyłożyć się do pracy!!! Jeżeli masz 5D to nie jest Ci zagwarantowane ,że zrobisz perfekcyjną fotografię. Czyli waracamy do sedna ! ... Nie aparat i objektyw robi zdjęcia....tylko TY. Moim zdaniem temat rozdmuchany bez powodu. Szanowni canonbordowcy! Kupujcie 5D ,bo jest świetny!!!! Pozdrawiam.
Widzę kolego że jesteś nowy i postanowiłeś jakoś zaistnieć na forum. Dziękujemy, może napisz coś sensownego.

Lukasz2791
26-05-2007, 22:11
Witam! Piszę ponownie poniewaz czuję się zobowiązany tym, co wczesniej napisałem. Otóż po kalibracji 5D ostrzy o wiele lepiej, przyzwoicie,
choc moim skromnym zdaniem nie jest to górna granica mozliwości tego body.
Natomiast chcę jednoczesnie napisać, ze sprawdziły się moje obawy co do kosztów tej operacji, która nie zakończyła sie tylko darmowa regulacją w ramach gwarancji. Ponieważ stwierdzono, że wszystkie moje szkła (!!!)
musza zostac poddane justowaniu/kalibracji (3 x eLki + 2 stałki).Suma sumarum i uzbierało się tego ponad 500 zł.Komentarza do tego jednak odmówię sobie.

Skipper
26-05-2007, 22:42
Witam! Piszę ponownie poniewaz czuję się zobowiązany tym, co wczesniej napisałem. Otóż po kalibracji 5D ostrzy o wiele lepiej, przyzwoicie,
choc moim skromnym zdaniem nie jest to górna granica mozliwości tego body.
Natomiast chcę jednoczesnie napisać, ze sprawdziły się moje obawy co do kosztów tej operacji, która nie zakończyła sie tylko darmowa regulacją w ramach gwarancji. Ponieważ stwierdzono, że wszystkie moje szkła (!!!)
musza zostac poddane justowaniu/kalibracji (3 x eLki + 2 stałki).Suma sumarum i uzbierało się tego ponad 500 zł.Komentarza do tego jednak odmówię sobie.

500 przy cenie sprzętu o ktorym piszesz to i tak grosze a przynajniej masz swięty spokoj... :)

Shark-uk
26-05-2007, 22:59
spokój niby ma ale jakoś niebardzo chce mi się wirzyć żeby teraz to body bylo dobrze skalibrowane a raczej body średnio i szkła do niego dobrze , wiec moim zdaniem (nie jestem ekspertem) problem nie został naprawiony tylko zamaskowany bo z nowym szkłem jak sobie kiedyś Lukasz2791 będzie chciał kupić to bedzie 5D źle ostrzył a niedajboże niech sobie dokupi następne body i do tych samych szkieł , to body do regulacji jeszcze w pudełku.
Może się myle ale tak to rozumie

oskarkowy
27-05-2007, 10:54
Przepraszam ale dla mnie to chory temat.... jeżeli ktoś robi nieostre fotki to zwala na "rąbek u spodnicy" Tzn. ; Albo body do d... ,albo objektyw! .... Panowie i Panie ! Proponuję bardziej przyłożyć się do pracy!!! Jeżeli masz 5D to nie jest Ci zagwarantowane ,że zrobisz perfekcyjną fotografię. Czyli waracamy do sedna ! ... Nie aparat i objektyw robi zdjęcia....tylko TY. Moim zdaniem temat rozdmuchany bez powodu. Szanowni canonbordowcy! Kupujcie 5D ,bo jest świetny!!!! Pozdrawiam.

No, zaistniałeś, bez wątpienia. Ale wierz mi, że ten świetny aparat ma swoje wady. W części przypadków wadą jest właśnie źle skalibrowany AF.

Skipper
27-05-2007, 11:26
No, zaistniałeś, bez wątpienia. Ale wierz mi, że ten świetny aparat ma swoje wady. W części przypadków wadą jest właśnie źle skalibrowany AF.

niestety źle skalibrowany AF to nie tylko wada 5D tylko zbyt wielkiej ilosci canonów wszelkich typów... bo zauwaz ze z tym zarzutem servisy najmniej dyskutuja i o ile sa skłonni podwazac kazda wade to usuwają bez zajakniecia wiec musza miec tego swiadomosc... czego dowodem jest chocby funkcja kalibracji dodana do nowej jedynki :D

oskarkowy
27-05-2007, 11:30
... bo zauwaz ze z tym zarzutem servisy najmniej dyskutuja i o ile sa skłonni podwazac kazda wade to usuwają bez zajakniecia ...

Yhy... koleżance PODOBNO usunęli... za 4 podejściem. Aż się boję, bo będę musiał obrobić pierwszą sesję z tej puchy po kalibracjach.
Trzecia z rzędu kalibracja 5D z 24-70 zrobiona była tak, że pierwsze czytelne cyferki na tablicy testowej zaczynały się na 7.

habakuk
27-05-2007, 19:07
ja, poniważ z krakowa do warszawy mam kawał drogi, za jednym razem zawiozłem do kalibracji cały bajzel. zrobili jako tako - ze stałkami ok, z zoomami średnio, ale uzywam i przestalem o tym myśleć, bo inaczej bym oszalał. ale problem pojawił sie znowu po zakupie 35L. jest FF tym razem. sezon w pełni, nie mam czasu z tym jechać. cała ta sprawa z AF jest wysoce wqurw.. dlatego możliwość samodzielnego skalibrowania szkieł z puszką uważam za największą zalete nowego marka.

David
27-05-2007, 21:20
pisałem to już w innym miejscu, ale napiszę i tutaj:
Mam nadzieję, że Canon do wszystkich nowych puszek doda funkcję microadjustig. Wówczas takie wątki jak ten po prostu przestaną istnieć.
Kolejny raz sprawdza się wielokrotnie pisana na tym forum opinia, że jak aparat staje się coraz powszechniejszy, to więcej ludzi jest niezadowolonych, bo więcej egzemplarzy jest przetestowanych. Jak zwykle jest to tylko pewnie jakiś odsetek wszystkich użytkowników tego świetnego aparatu, bo ci, którzy nie mieli z tym problemów nie będą o tym pisać. Co najwyżej skomentują, że kolejny świr narzeka na ten ********y aparat. Ja, gdybym kupił puchę za 9 k zł, też bym się nieźle wkurzył, że muszę jeszcze gdzieś go wysyłać i kalibrować. A świadomość tego, że jak kupię nowe szkło, to znowu ta sama procedura może mnie czekać, zapewne nie dawała by mi spokoju. Wiem coś o tym, bo przeżyłem to z 20D. Teraz mam wszystko skalibrowane, ale wiem, że jak kupię nowe szkło, to może okazać się że znowu wymaga kalibracji.
Bezkrytycyzm serwisu też mnie zadziwia. Kiedyś wysłałem mój sprzęt do kalibracji. Wrócił i nie byłem zadowolony, ale nie było lepiej niż przed regulacją. Zmieniłem szkła i po roku przerwy wysłałem im ponownie aparat z obiektywami do regulacji. Diagnoza: back focus. Podczas rozmowy telefonicznej powiedziałem im, że aparat był rok temu u nich na regulacji, z innymi co prawda obiektywami, ale wtedy zapewniali, że wszystko ustawili na cacy. Przyjęli to do wiadomości i nawet tego nie skomentowali. Całe szczęście, że teraz autofocus działa już dużo lepiej. W zasadzie od ostatniej wizyty w serwisie, nie odrzuciłem żadnego zdjęcia jeśli chodzi o źle ustawioną ostrość.
Na koniec powtórzę raz jeszcze. Mam nadzieję, że następca 5D będzie miał kalibrowany w body autofocus. Jeżeli nie, to jak będę zmieniał body zastanowię się nad Markiem III. Jest to ciekawa alternatywa. Crop 1.3 nie jest taki zły. Odcina najgorsze optycznie fragmenty kadru i "wydłuża" trochę teleobiektywy. Tylko ta cena jest trochę zabójcza.

Kolekcjoner
27-05-2007, 23:45
(...) Odcina najgorsze optycznie fragmenty kadru i "wydłuża" trochę teleobiektywy. Tylko ta cena jest trochę zabójcza.

Ja bym się nie spodziewał, że cena następcy 5D na początku nie będzie zabójcza :(. O ile on w ogóle w najbliższym czasie będzie.