Zobacz pełną wersję : 5D - czy i jak szybko sie starzeje?
Mam dylemat. Poza oczywista w pewnym wieku zwykla i banalna checia posiadania nowej zabawki chodzi mi od dawna po glowie pomysl zakupu FF'a. Z niejaka niecierpliwoscia czekalem na PMA, a wlasciwie na oczywisty upgrade 5D. No i zawiodlem sie. Jak pewnie wielu innych:( :( :( Zawod zawodem ale chec na zabawke jakos nie mija. Gdzies tylko, w tle majaczy pytanie - jak szybko to sie zestarzeje? Bo to, ze dzis nie ma nigdzie indziej odpowiednika ergo "C" nie musi sie kierowac kalendarzem nie oznacza, ze np. w sierpniu nie pojawi sie cos co zepchnie 5D do nizin. Celowo nie poruszam szczegolow technicznym bo jak o nich mowic nic o tym nie wiedzac? Ot, mam po prostu taki dylemat onanisty:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i za cholere nie umiem sobie z nim w racjonalny dla siebie sposob poradzic.
chyba bardziej jednak powinienes zadac sobie pytanie jak szybko on Ci sie znudzi i przyjdzie ochota na nowa zabawke. mysle ze jak na Twoje(moja zreszta tez:) ) potrzeby, ktore wnioskuje po przejerzeniu stronki, to 5d wystarczy Ci na dluuugo.
chyba bardziej jednak powinienes zadac sobie pytanie jak szybko on Ci sie znudzi i przyjdzie ochota na nowa zabawke
Wlasnie nie bardzo umiem sam sobie na to odpowiedziec:roll:
phi?? to jest ciagle ten sam aparat co w dniu premiery - dokladnie tak jak pisze schabu - pytanie jest kiedy tobie on przestanie wystarczac... ja u siebie szacuje okres zycia cyfrowej puszki na ~5lat ... minimum ! - od momentu zakupu
szacuje okres zycia cyfrowej puszki na ~5lat ... minimum ! - od momentu zakupu
Mowiac powaznie:roll: to pewnie masz racje. Mam absolutna swiadomosc wplywu marketingu na wybor i decyzje:confused: Nie zmienia to jednak faktu, ze swiat idzie do przodu. Pytanie tylko jak szybko w odniesieniu do takiego 5D?
Wydaje mi się, że na to zagadnienie można jeszcze spojrzeć od strony balansu kasy do wydania i przychodów to kompensujących. Jeśli bilans jest w miarę rozsądny - "mogę sobie pozwolić na zakup" - to można brać to 5D :)
Jest haczyk - na 5D się nie skończy ;)
strzelasz seriami albo focisz w ulewie podczas wypadow pod zamki? chyba nie, wiec mysle ze ta puszka naprawde wystarczy Ci az do jej zjechania. mi by teraz wystarczyla, ale w najblizszym czasie do Iraku zamierzam jechac wiec pewnie chcialbym miec cos uszczelnionego(ale nie bede mial:) ). jednak nie planujac zadnych wyjazdow czy zmiany pracy na "szybkostrzelca" to 5D wystarczyloby mi na kilka dlugich lat.
Pamiętaj że jako onanista sprzętowy, po premierze następcy 5D, napewno stwierdzisz że "tym złomem / tzn. 5D / nie da się robić porządnych zdjęć".:lol:
Mowiac powaznie:roll: to pewnie masz racje. Mam absolutna swiadomosc wplywu marketingu na wybor i decyzje:confused: Nie zmienia to jednak faktu, ze swiat idzie do przodu. Pytanie tylko jak szybko w odniesieniu do takiego 5D?
NIE - to jest pytanie - jak bardzo chcesz byc trendy, jak bardzo nowe funkcje w nastepcach sa ci niezbedne w fotografii... ale ta druga czesc to z lekkim przymruzeniem oka ;-), bo kiedys nie bylo AF, pomiaru swiatla i zdjecia jakos sie udawalo robic...
mozesz 30 letnim LandRoverem przejechac przez syberie... a mozesz sobie kupic nowke ;-) wazne zebys przejechal i mial z tego FUN !
jesli po roku aparat ci sie nudzi i masz kase na zmiana - to zmieniaj - na forum jest pelno ludzi ktorzy w ciagu roku/dwoch zmieniali body kilkukrotnie... to normalne.... chyba ;-)
Pamiętaj że jako onanista sprzętowy, po premierze następcy 5D, napewno stwierdzisz że "tym złomem / tzn. 5D / nie da się robić porządnych zdjęć".:lol:
O, o, o... Nareszcie ktos mnie rozumie:oops: :oops: :oops:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wydaje mi się, że na to zagadnienie można jeszcze spojrzeć od strony balansu kasy do wydania i przychodów to kompensujących. Jeśli bilans jest w miarę rozsądny - "mogę sobie pozwolić na zakup" - to można brać to 5D :)
Jest haczyk - na 5D się nie skończy ;)
Jam juz zaczynam byc lekko wiekowy to i czas na zabawki powraca:lol:
Sprzetu mam caly plecak i dwie torby - wiem jak te konfitury "smakuja".:roll:
Ja po prostu nie wiem jaka odpowiedz znalezc na ten problem. Merytorycznie to wyglada tak - jako, ze czas jest deficytowy, a pobyty w moich "terenach lowieckich" nie sa znowu az tak czeste i mozliwe jak bym chcial, to sila rzeczy szukam czegos co mi pomoze zminimalizowac problem tzw. warunkow zastanych. O ile chmury i szarowka moga byc potraktowane jakimis polowkami to cholerne kontrastowe sloneczko daje juz zupelnie odmienne efekty. Patrzac na fotki z 5D mam wrazenie, ze jednak on duzo lepiej sobie z tym radzi niz moja zgripowana trzy-piec-zero. A moze tkwie w nieswiadomosci?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
NIE - to jest pytanie - jak bardzo chcesz byc trendy, jak bardzo nowe funkcje w nastepcach sa ci niezbedne w fotografii... ale ta druga czesc to z lekkim przymruzeniem oka ;-), bo kiedys nie bylo AF, pomiaru swiatla i zdjecia jakos sie udawalo robic...
To prawda. Moj MISTRZ - Robert Weber - pstrykal 90 lat temu te same miejsca. I pewnie jego sprzet technologicznie byl na poziomie Ami lub Druha, no moze Zorki.
Trendy? Mam to w .... (ale zabawki lubie:mrgreen: )
Funkcje? Nawet w 350 prawie z nich nie korzystam.
O ile chmury i szarowka moga byc potraktowane jakimis polowkami to cholerne kontrastowe sloneczko daje juz zupelnie odmienne efekty. Patrzac na fotki z 5D mam wrazenie, ze jednak on duzo lepiej sobie z tym radzi niz moja zgripowana trzy-piec-zero. A moze tkwie w nieswiadomosci?
Pewnie nowe drogie szkło wyeliminowałoby w części ten problem ;) Chyba, że szklarnię masz już pełną :)
Ja też spoglądam łaskawie w kierunku 5d, ceny spadają i coraz bardziej jest w moim zasięgu. Ale z drugiej strony - moim 20d można robić takie fotki, których jeszcze nigdy nie zrobiłem - więc chyba poczekam, aż będę w stanie w pełni wykorzystać możliwości mojego sprzętu - później zmienię go na lepszy ;)
Bo... nowe zabawki to jest to :D
Tomasz Golinski
22-03-2007, 21:54
Kupuj 5d. Za miesiąc wyjdzie 2/3/4d i będziesz mógł po raz drugi przeżyć radość z nowego sprzętu :D
djtermoz
22-03-2007, 22:07
Sprawa jest oczywista. 5D sie nie zestarzeje bo nawet za 3 lata bedzie robil tak samo dobre fotki. Pytanie tylko czy Tobie bedzie to wystarczac?
Ja swoje 10D wymienilem po 2 latach bo:
- byl za wolny (chodzi o interfejs a nie fps)
- mial cropa 1.6x
- mial za wysokie szumy przy ISO800-1600
A 5D... kurcze, praktycznie nie ma wad.
A 5D... kurcze, praktycznie nie ma wad.
poza ceną body i ceną szkieł do niego :mrgreen:
oskarkowy
22-03-2007, 22:48
Ja bardzo praktycznie podchodzę do sprzętu, którego używam. Wiele razy już o tym pisałem i pewnie znajdziesz to bez problemu. Co do 5D, to jeszcze przed premierą nowego marka kupiłem drugi egzemplarz 5D. Od sprzętu oczekuję maksymalnie dobrej jakości obrazu, a nic poza 5D nie spełnia moich oczekiwań w tym względzie.
a Ds??:>
Jakbym chcial byc szybszy od wlasnego cienia to bym szukal AK47:mrgreen:
Ani ja profi ani to w moim zasiegu (mam na mysli moj status osoby, ktora wie gdzie sie wyzwala migawke).
Kurcze, moze to ta wiosna tak pobudza?
Nie macie czasem wrazenia, ze nowe zabawki daja w momencie ich nabywania wiecej radochy niz mloda, zdrowa (...):oops: :oops: :oops:?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiele razy już o tym pisałem i pewnie znajdziesz to bez problemu.
Forum to ja czytam regularnie. Moze gadatliwy nie jestem ale czytam. A Twojego 5D to chyba nawet mialem w rekach. Moze sie myle ale chyba wlasnie Ciebie spotkalem w Galerii Mokotow w tym pseudosklepie Canona gdzies jesienia 2005. Byles (jesli to Ty) przed wyjazdem do Ameryki Pld. Od tego momentu mam jego (5D) "smak" na palcach:roll:
to bylo akurat pytanie do oskarkowego:D
Nie macie czasem wrazenia, ze nowe zabawki daja w momencie ich nabywania wiecej radochy niz mloda, zdrowa (...):oops: :oops: :oops:?
nie, jeszcze nie :mrgreen: :mrgreen: ;-)
oftopikujac ;-)
wyspa, 3 kolesi jeden 20 lat drugi 40 a trzeci 60, nagle mlody dostrzega na horyzoncie inna wyspa a na niej laski w bikini ;)... i krzyczy panowie!!! jestesmy uratowni rozbieramy sie i plyniemy wplaw.... na to kolo 40l mowi... spokojnie! zbudujemy tratwe i poplyniemy... a kolo 60l ... a po co plynac?? przeciez stad calkiem dobrze widac :twisted:
fajnie jest miec super sprzet ... ale lepiej miec super fotki... rzadko kiedy ma sie jedno i drugie niestety...
no tak zmieniamy sprzęt na lepszy w nadziei, że zdjęcia będą lepsze. Lepsze, zwykle są przynajmniej dzięki temu, że nowy sprzęt jest wolny od niedoskonałości poprzedniego...dlatego jutro jadę po 5D z oczekiwaniem udanych zdjęć przynajmniej dzięki pewniejszemu AF niż w 350d. Jak będą nie najlepsze, to wiem przynajmniej, że to moja wina, no i nie ma wtedy przebacz - ciężka praca nad warsztatem:)
jesli twoim problem w fotgrafi jest tylko nietrafianie AF'a to masz racje zmiana na 5D jest uzasadniona... natomiast jesli to tylko jeden z wielu problemow... no coz... kupuj 5D.. zawsze to jeden problem mniej do wyelimnowania ;-)
:) wyeliminuje wiele innych problemów:) i da jakość przez większe jyy :) no i w 350 zaczynam zauważać takie wewnętrzne fuj:mrgreen:
Jak się patrzę na zdjęcia jakie wychodzą z mojego kochanego 5D i zerkam na zdjęcia z innych aparatów... to jestem spokojny, że jeszcze długo będę z niego bardzo zadowolony. Tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć.
a wystawilbys gdzies sampelki z tej sigmy przy f8 na 17mm i 28mm na nieskonczonosci? W pelnej wielkosci? Tu mozna rawy wrzucic: http://raw.fotosite.pl/
EDIT: oczywiscie z 5d.
mjastrzebski
23-03-2007, 09:38
Mam dylemat. Poza oczywista w pewnym wieku zwykla i banalna checia posiadania nowej zabawki chodzi mi od dawna po glowie pomysl zakupu FF'a. Z niejaka niecierpliwoscia czekalem na PMA, a wlasciwie na oczywisty upgrade 5D. No i zawiodlem sie. Jak pewnie wielu innych:( :( :( Zawod zawodem ale chec na zabawke jakos nie mija. Gdzies tylko, w tle majaczy pytanie - jak szybko to sie zestarzeje? Bo to, ze dzis nie ma nigdzie indziej odpowiednika ergo "C" nie musi sie kierowac kalendarzem nie oznacza, ze np. w sierpniu nie pojawi sie cos co zepchnie 5D do nizin. Celowo nie poruszam szczegolow technicznym bo jak o nich mowic nic o tym nie wiedzac? Ot, mam po prostu taki dylemat onanisty:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i za cholere nie umiem sobie z nim w racjonalny dla siebie sposob poradzic.
Ja mialem ten sam dylemat. I w koncu wzialem 5-tke tydzien przed targami. Niektorzy sie dziwili, bo przeciez "zaraz mial byc update". Zreszta potrzebowalem na juz anie za 2 miesiace.
Ale zadalem sobie pytanie, jakie to hiper nowosci bez ktorych nie idzie robic zdjec, Canon potencjalnie moze wlozyc do nastepcy. Popatrzylem na historie upgradow canona, i wymyslilem, ze coby sie nie dzialo, to rewolucji nie bedzie, bo sensowne nowe rozwiazania ida od gory. I postawilem na wlasciwego konia ;-) A na potencjalna 3-ke i tak by mnie nie bylo stac.
Kolejny aparat kupie za lat 5, gdy DIGIC III bedzi juz tani, przetworniki 14 lub wiecej bitowe beda powszechne itd. To bedzie sensowna zmiana, a wzrost jakosci zdjec i mozliwosci duzy.
Teraz wymienilem 300D na 5-tke :-)))) Niebo a ziemia. Inna klasa. W skrocie to: wizjer, jakos zdjec, AF, jakosc zdjec, ostrosc (na tych samych szklach!!), jakos zdjec, 2 kolka i joystick i wiele innych. Jeszcze moze wspomne o jakisci zdjec tylko :-))) Jesli nie bedziesz po zakupie musial przez pol roku jesc chleba z dzemem, to ja bym sie nie zastanawial na Twoim miejscu. Jeszcze calkiem dlugo nie bedzie niczego na rynku za ta cene, co dorowna 5-tce pod wzgledem obrazowania - patrz brak 5D MKII. Ze Canon ma jakies niezle rozwaizania w rekawie to oczywiste po premierze 1-dynki.
Marcin
theremin
23-03-2007, 09:57
W!
To ja od technicznej strony:
Dobrej jakości kondensatory elektrolityczne - ok. 10lat (to tak na wypadek, jakby sprzęt miał stać tylko w gablotce ;) )
Wbudowana kukułka - na szczęście brak.
Prędzej polecą elementy mechaniczne: migawka, switch spustu, napęd lustra, gniazda, klapki...
PS
Sprzęt zestarzeje się szybciej "moralnie" niż "technicznie"...
Pzdr!
oskarkowy
23-03-2007, 10:01
a Ds??:>
to bylo akurat pytanie do oskarkowego:D
A Ds dyskwalifikują szumy, potencjalny przebieg, kłopoty z zasilaniem i ryzyko zakupu aparatu używanego. Czasem też używam wyższych czułości niż ISO400.
Poza tym, po co się ograniczać do Ds, może od razu porozmwiamy o średnich ściankach?
5D jest w tej chwili rewelacyjnym połączeniem ceny i jakości uzyskiwanego obrazu. Oczywiście jest jeszcze DsII i jego 16mpix oraz rewelacyjny AF. Tylko cena jest kilkukrotnością ceny zakupu 5D a tę drobną różnicę zawsze można wydać na dodatkowy korpus i ze dwa naprawdę fajne szkiełka. Do tego do 1DsII trzeba dołączyć trochę droższe szkiełka niż do 5D. Każdy skok rozdzielczości powoduje kolejne wymagania obiektywowe, a to oznacza kolejne koszty. Nie każdego na to stać.
storczyk
23-03-2007, 13:52
Jesli uwazasz ze 5d bedziesz robil lepsze zdjecia np. slubne to nad czym sie tu zastanawiac.Jesli jednak kupujesz 5d dla samego posiadania FF to masz problem bo jesli we wrzesniu wyjdzie nastepca 5d to obawiam się ,że bedziesz troche zawiedziony...to nic ze jego nastepca bedzie mial gadzety ,których nigdy lub rzadko kiedy wykorzystasz - po prostu chcesz mieć - tak na wszelki wypadek - tak samo zachowują sie ludzie kupujacy kompakty...moze troche za wczesnie na lustro dla ciebie?
Jesli jednak kupujesz 5d dla samego posiadania FF to masz problem bo jesli we wrzesniu wyjdzie nastepca 5d to
Może wyjdzie, może nie wyjdzie.
Widzisz gdzieś u konkurencji pełną klatkę nawet za $3000?
Po wczorajszym teście/topiku/dyskusji o skuteczności sprzątaczek czekam spokojnie na kwiecień i rabaty :mrgreen:
Kupuj 5d. Za miesiąc wyjdzie 2/3/4d i będziesz mógł po raz drugi przeżyć radość z nowego sprzętu :D
skąd masz takie info?
Ależ mnie to forum nakręca! :rolleyes: Jak odchodze od kompa to muszę sobie jeszcze przez godzinę powtarzać na wstrzymanie: rób chłopie zdjęcia, potem sobie kupisz tą jednocyfrówkę - w nagrodę, jak się nauczysz! :mrgreen:
Ja też się tu podpiszę pod wszystkim co powiedzieli Ci którzy przesiedli się na 5ke. Szeroko rozumiana jakość zdjęć jest świetna, AF jest jak na moje gusta całkiem precyzyjny - 5x bardziej precyzyjny od 10ki, szkła produkują dużo lepszy obraz. Nie gdybaj ... tylko kupuj ... aczkolwiek wydaje mi się że 5ka jest mało szpanerska i lepiej 1dmk2 ... to jednak inaczej brzmi ... jak lustro klapie jak oszalałe ;) jeśli chcesz robić zdjęcia to kup 5kę.
aha ... i mam pytanie do reszty ... czy was też denerwują te skoki ISO o 1/3 ?? dla mnie to porażka ... wolałem co 1EV .. było fajniej ..
No....:roll: MAM:!: :!: :!:
No to gratsy ;-) - milego uzywania i zadowolenia -mam nadzieje ze wkrotce zamki nabiora nowego wymiaru....
tak samo zachowują sie ludzie kupujacy kompakty...moze troche za wczesnie na lustro dla ciebie?
Nie mam nic do powiedzenia w temacie 5D, bo go ręku nie miałem. Ale storczyk nie rozumiem Twojego komentarza. Jeśli gościa stać na 5D i chce walić nawet zdjęcia sedesów do wyceny łazienek, to nic nam do tego. Jego pieniądze i jego wybór. Ja na przykład chętnie bym walił portreciki moim pociechom 5D+135/2L, czy 85/1.2L, ale mnie na to nie stać. Co nie znaczy, że jeśli ktoś taki zestaw ma i foci tylko imprezy rodzinne, to powinien przy kompakcie zostać. Nawet, jeśli za pół roku 5D sprzeda i kupi następcę.
Pamiętaj, że 5D jest amatorską puszką. Na zachodzie nikt nie robi zdziwionej miny na widok turysty cykającego 5D i super szkłem zdjęcie żony na tle fontanny.
krecio: Ekstra. Gratulacje :-)
krecio,
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://thesmileysite.com/smileyimg/happy2)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://thesmileysite.com/smileyimg/happy2)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://thesmileysite.com/smileyimg/happy2)
milego uzywania i zadowolenia -mam nadzieje ze wkrotce zamki nabiora nowego wymiaru....
Dzieki chlopaki!!! Ja tez tak sobie kombinuje. No bo przeciez jak sie teraz ma sprzet jednocyfrowy to oczywiste jest, ze fotki same z siebie beda "best of the best". A jesli chodzi o sam wymiar to.... :-( szkoda mi ich i m.in dlatego tak uwielbiam je pstrykac.
Dawno nie mialem takiego uczucia samozadowolenia po zakupie zabawki. Ostatni raz jakis miesiac temu jak zmienialem autko. I co teraz???:roll: :shock: :confused:
snowboarder
23-03-2007, 20:19
Super! gratulacje. Fajne te twoje zamki. Moze teraz jak masz ten
super sprzet, to jeszcze bardziej serio do tego sie zabierzesz
- mysle o np. nocowaniu pod zamkiem i czekaniu na pierwsze swiatlo
i takie tam :-)
jeszcze bardziej serio do tego sie zabierzesz
- mysle o np. nocowaniu pod zamkiem i czekaniu na pierwsze swiatlo
i takie tam :-)
Oj, Ty chyba dawno w kraju nie byles:shock: Nocowanie pod zamkiem? Toz one sa z reguly polozone w malo cywilizowanych miejscach. To nie Lake Tahoe, Lake Isabela czy Yosemite. Tam to musze atrape "klamki" w zasadzie publicznie wystawiac do paska zeby komu do lba nie przyszlo zainteresowac sie tym co dzwigam w plecaku i mam na szyi;) Tam zazwyczaj byly kiedys PGR-y, a to oznacza, ze ludek stosuje odmienne pojmowanie pewnych wartosci. To sie chyba u Was nazywa "hill Bill's":mrgreen:
I co teraz???:roll: :shock: :confused:
24L, 35L, 50L, 85L, 135L :D :D
choć narazie warto się nacieszyć 5d z tym co jest w plecaku. :)
24L, 35L, 50L, 85L, 135L :D :D
To moze wystarczyc jako poranne poprawienie humoru, a nie cos co sprawi, ze kilka dni stanie sie jasniejszych:roll:
Arek Piekarz
23-03-2007, 21:17
I co teraz???:roll: :shock: :confused:
Nie bądź onanistą sprzętowym, tylko rób zdjęcia :D A to daję na przestrogę (http://web.mac.com/aaronandpatty/iWeb/What%20the%20Duck/Comic%20Strips/A00F7FA9-0ABC-418A-82D2-7131AE37FC6D.html), żebyś nie skończył jak ten pan ;-)
Nie bądź onanistą sprzętowym, tylko rób zdjęcia
Pozdrowienia dla Hirshberg'u:mrgreen:
A jak mozna chciec cos miec i nie byc onanista? Ze nie wspomne o uprawnionym czlonkostwie tego forum....
Robic fotki? Juz za miesiac!!!
Arek Piekarz
23-03-2007, 21:40
Pozdrowienia dla Hirshberg'u:mrgreen:
Cieszę się, że robisz zdjęcia także w "moich" terenach ;-) Nawet nie wiedziałem o istnieniu paru zamków, które sfociłeś ;-)
Robic fotki? Juz za miesiac!!!
I to mi się podoba :D
Dawno nie mialem takiego uczucia samozadowolenia po zakupie zabawki. Ostatni raz jakis miesiac temu jak zmienialem autko. I co teraz???:roll: :shock: :confused:
nie od dzis wiadomo ze lepiej gonic kroliczka niz zlapac go ;-)
Krecio - ja to ci kibicuje - jest pare osob na forum ktore maja pasje ( miedzy innymi ty) a sprzet sluzy imm do pokazania tej pasji... jest tylko narzedziem - mam nadzieje ze u ciebie ciagle na pierwszym miejscu bedzie pasja - tego sie trzymaj i o tym pamietaj! sprzet mozna zmienic pasji nie ;-)
Czekam na wiosenne otwarcie ;-) !
Krecio - ja to ci kibicuje
Czekam na wiosenne otwarcie ;-) !
Czuje sie mocno zazenowany:oops: :roll: :oops: W koncu nic takiego nie robie. Ot, lubie historie, bajki i mam cos takiego co chyba sie nazywa "wrazliwosc na cos obiektywnie wartosciowego". Rzeczywiscie aparat sluzy mi do zachownie tego co naprawde lubie. Ze przy tej okazji poznaje tajniki calkiem fajnej zabawy jaka jest fotografia? To dobrze, bo rozwija. Ze droga zabawa? Fakt, droga jak cholera. No, ale daje smak uczuc jakich sie nie przeliczy na zadne pieniadze.
A wogole to dzieki za wsparcie. Nie jest latwo wydac tyle kasy. I to w konspiracji przed baba:mrgreen:
W konspiracji przed babą może tak, ale nie przed kolegami... :lol:
Zdradzę więc, że Krecio stał się już posiadaczem świeżej piąteczki czego z całego serca gratuluję (pomimo zignorowania moich wielokrotnych napomnienień o cierpliwość :mrgreen:).
Zestarzeje czy nie, to aparat kupuję tak żeby spełniał wymagania. Teraz mam 30D i dopóki nie pojawią się matryce w Canonach z większą rozpiętością tonalną to nie mam zamiaru kupować nowego aparatu. W 5D kręci mnie głównie wielkość wizjera, ale jak dla mnie cena jeszcze zbyt wysoka.
Teraz mam 30D i dopóki nie pojawią się matryce w Canonach z większą rozpiętością tonalną to nie mam zamiaru kupować nowego aparatu. W 5D kręci mnie głównie wielkość wizjera, ale jak dla mnie cena jeszcze zbyt wysoka.
5D ma większą rozpiętość tonalną... :D
5D ma większą rozpiętość tonalną... :D
Ta? A skąd masz takie informacje bo wszystkie znane mi źródła mówią że ma... mniejszą np. dpreview (http://www.dpreview.com/reviews/canoneos5d/page22.asp)
Kolekcjoner
24-03-2007, 04:57
(...) Do tego do 1DsII trzeba dołączyć trochę droższe szkiełka niż do 5D. Każdy skok rozdzielczości powoduje kolejne wymagania obiektywowe, a to oznacza kolejne koszty. Nie każdego na to stać.
A to są jeszcze jakieś lepsze szkła od Twoich stałek (np. 35/1.4L) do Canona? Jakie :confused:?
W konspiracji przed babą może tak, ale nie przed kolegami... :lol:
Wiesz jak jest... W tych sprawach to tylko koledzy zrozumieja:roll:
Zreszta nie kto inny jak Ty sam cos tam kiedys przebakiwales o 5d. Ja tylko wprowadzilem to w zycie. No i czekam teraz na Twoj ruch (1 Ds Mk III):mrgreen:
A jesli chodzi rozpietosc tonalna matrycy to moim zdaniem wystarczy poogladac zdjecia. Jesli taki efekt zdjec w rownoczesnie skrajnych warunkach nie jest rozpietoscia tonalna to jak sie to nazywa?
Ta? A skąd masz takie informacje bo wszystkie znane mi źródła mówią że ma... mniejszą np. dpreview (http://www.dpreview.com/reviews/canoneos5d/page22.asp)
...w światłach :D A brak tego chyba najbardziej boli, nie? :D
oskarkowy
24-03-2007, 09:06
A to są jeszcze jakieś lepsze szkła od Twoich stałek (np. 35/1.4L) do Canona? Jakie :confused:?
Nie pisałem o swoich, moje wszystkie pojadą z większymi matrycami. Sęk w tym, że widziałem już podłączone do 5D 28-135IS czy sigmę 24-70.One będą bez szans, choć spadek jakości przy 5D i f/8 może być niewidoczny (szczególnie, gdy nie ma się porównania)
...w światłach :D A brak tego chyba najbardziej boli, nie? :D
0.1EV to prawie jak błąd pomiaru, nie mający absolutnie żadnego znaczenia :lol:. Żeby była widoczna różnica na zdjęciach to potrzeba minimum 1.0-2.0EV bo kontrasty typu widok przez okno w ciemnym pomieszczeniu wymagają nawet rozpiętości 14EV, a 5D i 30D mają jakieś marne 8EV z kawałkiem :lol:
Więc jak widzisz to 30D ma większą rozpiętość tonalną :lol:
Więc jak widzisz to 30D ma większą rozpiętość tonalną :lol:
To w czym tkwi sekret tej matrycy, że zdjęcia z niej w połączeniu z dobrą eLka sa niesamowitej jakości ?
Kolekcjoner
24-03-2007, 15:39
Nie pisałem o swoich, moje wszystkie pojadą z większymi matrycami. Sęk w tym, że widziałem już podłączone do 5D 28-135IS czy sigmę 24-70.One będą bez szans, choć spadek jakości przy 5D i f/8 może być niewidoczny (szczególnie, gdy nie ma się porównania)
Nie no to jest jasne :). Zapytałem w kontekście 1DsmkII i Twojej szklarni i tylko to mnie zdziwiło :).
0.1EV to prawie jak błąd pomiaru, nie mający absolutnie żadnego znaczenia :lol:. Żeby była widoczna różnica na zdjęciach to potrzeba minimum 1.0-2.0EV bo kontrasty typu widok przez okno w ciemnym pomieszczeniu wymagają nawet rozpiętości 14EV, a 5D i 30D mają jakieś marne 8EV z kawałkiem :lol:
Więc jak widzisz to 30D ma większą rozpiętość tonalną :lol:
Wiesz MMM ja tam nie twierdzę, że nie masz racji ale może warto przypomnieć dwa fakty. Po pierwsze test na który się powołujesz jest co najmniej dyskusyjny (w przypadku np. K10D - praktyka i opinie wiarygodnych /dla mnie/ osób pokazują coś innego niż dpreview), a po drugie na zdjęciach widać że jest lepiej.
Może inaczej. Nie udaje mi się uzyskać takich efektów na 30/20/350D jak w 5-tce. Co ciekawe łatwiej mi było się zbliżyć do tego w 10D. Od razu mówię, że nie robiłem wiarygodnych porównań to tylko moje obserwacje.
To w czym tkwi sekret tej matrycy, że zdjęcia z niej w połączeniu z dobrą eLka sa niesamowitej jakości ?
Mnie się pytasz? Ja tej matrycy nie konstruowałem więc nie wiem ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiesz MMM ja tam nie twierdzę, że nie masz racji ale może warto przypomnieć dwa fakty. Po pierwsze test na który się powołujesz jest co najmniej dyskusyjny (w przypadku np. K10D - praktyka i opinie wiarygodnych /dla mnie/ osób pokazują coś innego niż dpreview), a po drugie na zdjęciach widać że jest lepiej.
Tylko jakoś tych zdjęć nigdzie nie widać. Na fotopolis (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=3929&p=3) twierdzą to samo co na dpreview. Też niewiarygodny test? Spisek? ;-)
Kolekcjoner
24-03-2007, 19:06
Tylko jakoś tych zdjęć nigdzie nie widać.
Ja akurat nie mam problemu typu po co się przesiadać na 5D z cropa. Jeśli tylko uznam sens ekonomiczny takiej przesiadki to przekonywać mnie nie potrzeba żadnymi testami. Korzyści dla mnie sa bezsporne pod wieloma względami także i pod względem uzyskiwanych efektów przy dużej rozpiętości tonalnej sceny. Przynajmniej mnie się nie udaje uzyskać takich zdjęć z 30/20/350/10D jakie uzyskiwałem z analoga. Moim znajomym którzy używają 5D wychodzi to dużo łatwiej.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.