Zobacz pełną wersję : WARSZTATY FORUMOWE - pod rozwagę
Witam Kolegów,
Nie chciałbym odkrywać Ameryki, ale moze przykładem innych forów o zblizonej tematyce pokusimy się o zorganizowanie warsztatów fotograficznych?
Założenie wydaje się być o tyle słuszne, że pośród naszej gromady znajdują się zarówno amatorzy, półzawodowcy i pewnie kilku zawodowców. No i ta środkowa grupa wsparta może ta trzecią mogłaby w jakimś stopniu przyczynić się do poszerzenia świadomości fotograficznej pozostałej części, jak i samemu zdobyc nowe doświadczenia.
Idea.
Warsztaty fotograficzne w formie teoretycznych i praktycznych spotkań jedno-, dwudniowych prowadzone przez kolegów z forum. Duży nacisk na aspekt praktyczny. Czyli robienie zdjec, zdjec, zdjec...
Problemy. (wiem ze głupio od teog zaczynać, ale świadomośc trza mieć)
1. Prowadzący. Podstawowym problemem jest znalezienie chętnych wykładowców, którzy nie dośc, że za darmo poświęca swój czas, to jeszcze przygotują wydarzenie oraz poprowadzą je w sposób, który nie będzie przypominał Sejmu RP.
2. Czas i miejsce. To niestety często punkt, w którym wiele podobnych inicjatyw stawało jak przysłowiowy kłaczek w gardle kota z 2 częsci Shreka :) Musi to byc zarowno czas sprzyjajacy dalszym wyjazdom (Polska), jak i miejsce, które w minimalnym choc stopniu zapewni komfort noclegowy i wykładowy.
3. Ilośc osób. tutaj ponownie kłania się logistyka. Musi istnieć ograniczenie wynikające chociazby z kolejnosci zgloszeń, czy ew. zainteresowania tematem warsztatów. Boje sie, ze to będzie często okolicznością zniechęcającą do przyjazdu, bo ktos moze poczuc sie zawiedziony jesli nie zalapie sie na kolejne spotkania.
4. Kasa. Chmmm co tu duzo gadac. Prowadzący robi za friko. Reszta kosztów wspolnych do podziału. Koszty indywidualne placimy samemu.
A teraz moje propozycje. (co by nie wygladało na to, że rzucam temat i znikam :) )
Ad. 1
Naturalnym sposobem doboru prowadzących wydaje się być nasza inicjatywa Lekcji. Jak widac tematyka poruszana na takich lekcjach przygotowywana byla rpzez speców w tej dziedzinie i spokojnie można uznac, ze osoby piszące wiedziały o czym pisza i umialy w mniejszym lub większym stopniu przekazac to w formie pisemnej. Naturalnie niektóre tematy nie dadzą się wprost przelożyć na warsztatową ideę spotkań, która w swej nazwie zawiera aspekt praktyczny! Na co kładę duży nacisk!! No bo trudno mi wyobrazic sobie warsztaty z fotografi samolotoów :)
Lotnisk mało, a jedynym miejscem zapewniającym ich dużą ilośc jest Warszawa.
Niemniej, chce tu wyjasnic, ze moim zdaniem tematy warsztatów powinny byc na tyle ogolne i pojemne, aby ich przeprowadzenie nie stanowilo zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa i nie skończyło się głosnym aresztoweaniem grupy nieodpowiedzialnej młodziezy biegającej między samolotami na płycie lotniska :)
Reasumując ten punkt - widze potencjalnych prowadzących, tylko tematyke trzeba uogólnić i przystosować do formy warsztatowej.
Ad. 2
Czas musi byc weekendowy i tu chyba nie ma co kombinowac. Sobota to najbardzije rozsądne wyjscie zakładając, że forum to nie tylko studenci :) Ale tez ojcowie (choc i studenci robią dzieci.. niestety :)) i matki, a moze i dziadkowie. Wiec sobota.
Miejsce. Tutaj nic sam nie wymysle. Kazdy prowadzacy musi sam znalezc i wymyslec miejsce, w ktorym da rade przeprowadzic warsztaty i na barkach prowadzacego lezy zalatwienie bazy noclegowej. Oczywiscie mile widziana jest pomoc kolegów mieszkajacych w tej okolicy. To zresztą naturalne. Nie ma co umawiać się na stałe miejsce, bo jako forum takim miejscem nie dysponujemy (chyba ze ja o tym nie wiem), a nie przypominam sobie aby ktos chwiali sie, ze ma knajpe lub pub i moze dac sale za friko :)
Oczywiscie, ze Warszawa jako centralny punkt na mapie bylaby najlepszym miejscem spotkan, niemniej specyfika niektorych tematów moze wrecz wymuszac spotkania poza miastem lub w okreslonych okolicach (vide fotografia ptaków dzikich). Poza tym pozostaje aspekt poznawczy. Na warsztaty do Gdanska zawsze milo wpaśc, bo morze, mewy i w ogole nad morzem Gdańsk jest :)
Ad. 3
Ilośc chętnych musi być weryfikowana. Najlepiej kolejnością zgłoszeń, a potem osoby rezygnujące robią miejsce nastepnym zgloszonym. Proste i skuteczne.
Ile osob konkretnie to musi byc regulowane przez prowadzącego zgodnie z uwzględnieniem bazy noclegowej i formy wykładów.
Ad. 4
Kasa. Niewątpliwie będą pewne koszty wspólne, które trzeba bedzie pokryć. Nocleg i jedzenie oraz dojazd naturalnie we własnym zakresie, ale np. materiały (o ile będą) przygotowane przez prowadzącego na plycie czy na papierze to juz jakis koszt.
Wynajęcie sali czy studia generuje koszty do pokrycia przez wszystkich uczestników.
Wydatki muszą byc oszacowane wcześniej i przedstawione uczestnikom aznim wsiąda w pociągi i samochody. Zakładamy elastycznośc pewną, bo jak w czasie sesji tłum 300 osób zniszczy studio i w szaleńczym porywie zgwałci wszystkie 5 modelek uczestniczących w wykładzie, to ktos musi zaplacic :)
Bo zgodnie z nowa propozycja Wierzejskiego - dziecko i tak sie urodzi :) (Oj grubo pojechałem :)
A wiec.
To jest moja propozycja. Oczekuje dlugiej i wyczerpującej debaty w tym temacie, której moderatorem pozwole sobie byc osobiscie w celu usystematyzowania Waszych niewątpliwie dobrych rozwiązań.
Czekam.... :)
emisiaczek
16-03-2007, 10:15
Punkt pierwszy jest zbyt socjalistyczny bo niby czemu jakas blondyna ma dostac kase za swoje cialo a fachowiec za wiedze nic, a dokladnie doplacic do interesu swoim czasem i kosztami typu dojazd i spanie. Nasza "konkurencja" robi to prosto, jedziesz do Lodzi i CALY dzien masz nauke z warsztatami w gronie 3-5 osob za cene 250-300pln w co wliczone jest kompetentny czlowiek, studio, modelka i jeszcze 5 godzin studia do wykorzystania kiedys tam. Proste, skuteczne, zadowalajace wszystkich, kapitalistyczne rozwiazanie. Nic innego nie wyjedzie chyba ze chcesz sobie zorganizowac grilla grupowego na 50-100 osob.
Jakby ktoś z Poznania się podjął tego - mogę załatwić nocleg w ośrodku harcerskim w Rogalinku. tanio - 16zl/osoba.
Na skraju lasu, a także po małym spacerze wiocha ze sklepami z piwem.
;)
emisiaczek - ale my nie jestesmy "konkurencja" i nie zarabiamy na wiedzy kolegów. Zasada placenia, o ktorej mowisz dotyczyc moze komercyjnych wykladow, ktorych oferty sa po sieci i mozna sie zglaszac.
Poza tym, z calym szacunkiem, ja to moge zaplacic Marcinowi Tyszce za wyklad i szkolenie, bo mam gwarancje fahcowosci i talentu, ale sam grosza bym nie wzial, bo nie czuje sie zawodowcem i Muflonowi tez grosza nie dam. No moze piwo postawie ;) Taka jest idea.
Traktuje moja propozycje jako kolezenskie, solidarne, zabawowe przekazanie cząstki wiedzy w formie troche bardziej usystematyzowanej niz kolejny plenerek srelek. :)
Nie przywoluj konkurencji, bo to zupelnie inna forma robiona przez firme i z zalozenia nastawiona na zysk finansowy.
perqsista
16-03-2007, 11:35
Iczek IMO bardzo dobra inicjatywa. Jestem jak najbardziej za byciem uczestnikiem takich warsztatów. Adamek podał do tego świetną lokalizację:-D
emisiaczek
16-03-2007, 11:57
Slowo konkurencja bylo bardziej z przekory do marki, ja tez nie widze zebym mial komus placic za sped 100 osob, nawet takiego studia nie znam. Za to masowy grill wiosenny moze jakos przejdzie. Kurs, szkolenie ... hmm tylko w malym gronie gdzie moge sie pytac dowoli.
Konkurencja moze i na zysk jest nastawiona ale co w tym zlego jesli robia to fachowo i wszystko jest w milej atmosferze a takie glosy do mnie dochodza.
To o czym mowisz to duze logistyczne przedsiewziecie ktore poprzedzone musi byc planowaniem i kosztami. Moze wiec zamiast pisac posty propozycyjne zacznij dzialac i przekonasz sie ile to kosztuje czasu, energii i nerwow. Mam nadzieje ze sie uda, kolejne razy beda latwiejsze.
emisiaczek - :) tak sie sklada, ze w zyciu zrobilem nie jedną impreze dla fotografów (popytaj o impreze w Zwartowie jeszcza dla pl.rec.foto :)
Zalozylem pare stowarzyszen foto i doskonale wiem ile wymaga to energii i ile wymagalo to kasy z mojej prywatnej kieszeni... ;)
Ale poniewaz zycie nie opiera sie na kasie wylacznie, a ja naleze do wymierającego grona tych, ktorym kasa w sumie wisi i powiewa, wiec szukam i robie projekty, które opieraja sie na dobrej woli i na minimum kosztów.
Zysk mnie nie interesuje. Dlatego nie sprzedaje swoich zdjec i nie latam po agencjach. Dla mnie to klasyczne hobby :) Jak przyjda do mnie to sprzedam :)
Wiec please - nie mow mi o dzialaniu, bo troche podnosi mi sie cisnienie :)
Z ta logistyką nie przesadzaj... :) W dobie sieci wszystko da sie zgrac. Prawie kazdy ma auto. Kazdy ma komorke.
Pod tym kątem jedyna niewiadomą pozostaje wykladowca i czas spotkania.
Reszta to pare telefonów.
Zyje z tego.
Wiem co mowie :)
I proponuje do meritum. Jesli ktos chce cos zaproponowac rzeczowego to zapraszam.
Pomysl sie rodzi.
Akuszerem moze byc wiec kazdy :)
emisiaczek
16-03-2007, 13:22
:) nie wiedzialem ze organizowales jesli tak to poprostu nawet nie ma co pytac tylko robic.
sprawa pieniedzy, coz masz racje ze pieniadze to nie wszytsko ale z zycia wiem ze na takie slowa moze sobie pozwolic tylko ktos kto je posiada i juz czuje sie zabezpieczony na najblizsza przyszlosc tudziez nie posiada zony ;), i zareczam Ci ze nie kazdy ma auto inaczej mialbys tu samych userow 30d i 5d.
tymczasem wiec czekaj na zgloszenie ludzi do pogadanek :)
slawi_3000
16-03-2007, 18:50
Pomysł świetny, miejsce dobre :D .
Iczek, pomysl swietny, masz znajomosci, doswiadczenie w tej materii, upatrzonych "wykladowcow", jasne zasady przedstawiles, moze wiec jakas lista tematow wyladow ?
emiasiaczek - mam i zone, i samochod, i kredyty, i malo kasy :) aaaj zapomnialem i mam dzieciaka :)
Liste tematow przedstawie w nocy dzis.
emisiaczek
16-03-2007, 19:42
:) no to wspaniale wniosek masz dochod na pokrycie a i praca pewnie malo zajmujaca bo czas na pisanie i organizowania sie znajduje, rob czekamy :)
Nie "rob czekamy" tylko POMAGAMY!
Ja się na to piszę!
Jestem z Warszawy, mam auto, namiot i potrafie gotować :mrgreen: Kto jedzie ze mną?? ;) :p
Jestem z Warszawy, mam auto, namiot i potrafie gotować :mrgreen: Kto jedzie ze mną?? ;) :p
Jestem z Warszawy, nie mam auta, namiotu, nie umiem gotowac, nie umiem fotografowac ale za to mam ladna dziewczyne, ktora moze skusila by sie na pozowanie (bez rozbieranek :p ). Moze byc?
Też jestem z Wawy, tak samo jak Vitez auta brak, namiotu, za to umiem robic jajecznicę :p A co do Twojej girl no to nie było by głupie :D Cały pomysł warsztatów nie jest glupi :)
Vitez - a Twoje dziewczyna pozowalo na jakies sesji profi, i nie dla ciebie ?:) No i ile chce za to pozowanie ?:)
PIERWSZY PLENER - TEMAT: "fotografia fashion w plenerze"
I co wy na to?
Poniewaz namowienie kogos na poprowadzenie jest ciezsze niz zaryzykowanie samemu, wiec jesli ktos uzna, ze ja jestem w stanie przekazac Wam czesc wiedzy w formie warsztatowej, to chetnie spotkam sie w wybranym gronie i postaram sie pokazac Wam, jak ja rozumiem zdjecia i organizacje sesji w ogole. Mozemy to potraktowac jako sprawdzian idei Warsztatów w wersji iczka.
Program tych pierwszych warsztatow opisze w nastepnym poscie. Niech pomysle tylko....
Termin i miejsce do ustalenia, ale z oczywistych wzgledow organizacyjnych byloby mi najlatwiej zrobic je w 3City. Prosze wiec od razu brac to pod uwage.
Termin i miejsce do ustalenia, ale z oczywistych wzgledow organizacyjnych byloby mi najlatwiej zrobic je w 3City. Prosze wiec od razu brac to pod uwage.
Biorę i się wstępnie piszę (kluczowy będzie termin nie lokalizacja), jeżeli będę mógł we czymś pomóc to też chętnie w ramach możliwości :)
brzmi zachęcająco, tyle, że ja mam nieco daleko. Jeśli żona puści (zostanie z maluszkiem) to będę, ale proszę o sensowne terminy i godziny :)
rysiaczek
18-03-2007, 16:44
j/w chetnie sie pisze, termin decyduje.
I co wy na to?
Jak na lato ! 8-)
Dla chętnych z Warszawy, mogę zarezerwować trzy miejsca w mojej "limuzynie" - wyjdzie jakieś 60 zeta na łeb do 3city i spowrotem. Pewnie się jeszcze tam pokręcimy porobić fotki temu golasowi z widłami, laskom na molo itp. :wink:
Czekam na szczegóły terminowo-miejscowe :)
Jak w Gdańsku, to poszukuje kogoś kto mi pożyczy jakiś dłuższy obiektyw, abym mógł się na plaży pobawić[w fotografowanie mew oczywiście;)]
Jak na lato ! 8-)
Dla chętnych z Warszawy, mogę zarezerwować trzy miejsca w mojej "limuzynie" - wyjdzie jakieś 60 zeta na łeb do 3city i spowrotem. Pewnie się jeszcze tam pokręcimy porobić fotki temu golasowi z widłami, laskom na molo itp. :wink:
Czekam na szczegóły terminowo-miejscowe :)
a co Ty na to jak byś o Płock zahaczył, ja bardzo chętnie bym wybrał się na takie wrsztaty.
Panowie a może Janusz Body by coś poprowadził o obróbce zdjęć
no może do 3city bym nie pojechał, ale do warszawy lub poznania jak najbardziej.
czekam na konkretne daty i miejsca spotkań :)
swietny pomysl :) niestety wykladac to ja nie dam rady, ale udzial chetnie wezme, zwlaszcza w 3miescie ;)
Vitez - a Twoje dziewczyna pozowalo na jakies sesji profi, i nie dla ciebie ?:) No i ile chce za to pozowanie ?:).
Sprobuje odczytac podtekst ;) - nie, nie jest profi modelka ani doswiadczona modelka.
Na profi sesji w studio byla raz, 2 lata temu, i wtedy inaczej wygladala i sie zachowywala. Teraz jest szczuplejsza i hmmm "doroslejsza" (psychicznie :p ).
Jak tylko wiosna na dobre nastanie to bede ja trenowal na spacerach by przestala stresowac sie otoczeniem i ludzmi a zajela pozowaniem i aparatem 8) .
Tak wiec nie chce robic zludnych nadziei - ot luzna propozycja. A i tak jakbym sie wybieral to bym ja ze soba bral (bardzo czesto asystuje mi na wyjazdach).
Duzo zalezy jednak od terminu bo operacje i rekonwalescencje ja niedlugo czekaja a wtedy i ja bym nigdzie sie nie wybieral.
Vitez - spoczko, tak troche zartowalem. A na powaznie, to z zasady unikam fotografowania zony, kolezanek i kolezanek kolegów :)
To jednak dosc intymna sfera, te pozowaine. Co by nie powiedziec, to nie kazdy potrafi na rozkaz robic smieszne miny (znaczy nienaturalne) i czuc sie na luzie.
A tak gremialnie - Panowie!
Prosze na razie spokojnie wstrzymac oddech i trzymac w plucach zbierając pare na warsztaty.
Temrin zapewne bedzie odległy bo: raz - pogoda, a dwa - trza to zorganizwoac.
Ja wstepnie widze taki program:
- 2-dniowe warsztaty
- pierwszy dzien praktyki: calodniowe plenery w 2-3 miejscach z roznymi sceneriami, 2 modelki, rozne stylizacj. Tutaj potrzebne beda samochody do przemieszczenia sie miedzy np. morzem (plaza), lasem, miastem (starówka, stara stocznia). Akurat w Gdansku wszystko jest na przestrzeni 5 km :)
- w czasie pleneru robimy zdjecia, ktore beda powieleniem przykladowych ustawien pokazanych przez prowadzacego, w roznych konfiguracjach. Fotki pod slonce, ze sloncem, w cieniu, z dopaleniem lapma, bez dopalenia, itp, itd.., Ustawienie modela, praca z modelem (kilka uwag ogolnych), dbalosc o detale, tło i jego rola w fashion (ciekawy temat!), technika naswietlenia, ustawienie swiatel (lampy systemowe), praca z blendami, jedną i wieloma, makijaz i wizaż (podstawy doboru - moze uda mi sie namowic profi. wizazystke na maly wyklad w plenerze z pokazem malowania). Gdyby byla wizazystka to czesc z Was zda sobie wowczas sprawe ile tra malowanie i przygotowywanie sesji, a ile sama sesja :)
- dzien drugi: tutaj proponowalbym zajecia w pomieszczeniu. Omowienie dfotek zrobionych dnia poprzedniego. Zalatwie jakis rzutnik i lapa wiec fotki od razu bedzie mozna obgadac. Co zle, co kto widzi i czego nie zauwazyl. Jakis maly wyklad o pracy w czasie sesji, prezentacja przykladowych galerii najlepszych fotografow mody i analiza tychze zdjec.
Zakladam, ze czesc z osob nie bedzie mogla nocowac wiec dlatego praktyka pojdzie na pierwszy ogien. Na drugi dzien, o ile beda chetni, zrobimy teorie, a jak styknie czasu to jeszcze popstrykamy. W kazdym razie taki jest ogolny zarys tego co chcialbym zrobic, jak Bóg da :)
Termin i miejsce.
Cóż... nie wczesniej niz po Swietach Wielkiej Nocy. Pogoda musi byc stabilna. W gre wchodzi weekend jedynie. Mysle ze okolice ostatniego weekendu kwietnia - o ile zdaże. :)
Prosze nie sugerowac terminów i tak ja wybiore czas :)
Niewatpliwie informacja o tym, kto bylby zainteresowany pomoglaby stwierdzic czy w ogole ktos chce przyjechac. Proponuje wiec krotki post na priv o tresci w tytule: "Warsztaty - zgloszenie". To mi wystarczy.... na razie.
Soul_Man
19-03-2007, 11:44
A na powaznie, to z zasady unikam fotografowania zony, kolezanek i kolezanek kolegów :)
Ja narazie nie mogę sobie na to pozwolić, moja dziewczyna woli sama mi pozować niż wpuścić inną kobietę ;-) Ale pracuję nad tym. Aha, uprzedając komentarze, nie foce aktów :-P
Oczywiście piszę się na warsztaty! Samochodu nie posiadam, za to jakieś minimalne zdolności kulinarne owszem. Jeśli coś by się zmieniło i warsztaty byłyby w okolicach Warszawy, to mogę pomóc w organizacji, Poznań czy 3City jednak trochę za daleko :-/ Gdyby jechał ktoś z Lublina, to z chęcią bym się zabrał. Ewentualnie może u kogoś z Warszawy znajdzie się miejsce...
dentharg
19-03-2007, 12:01
Kurcze, żeby to było co bliżej.. Z Wrocławia dojazd to będzie chyba z 10h samochodem.. I w sumie cały dzień odpadnie na jazdę :(
borkomar
19-03-2007, 12:20
Super pomysł.Jak tylko termin będzie dla mnie dogodny pisałbym sie na takie coś.
Nie wiem czy dobrze kąbinuje , ale jeśli chodzi o prowadzących, to grupa która przyjeżdża na dane zajęcie mogłaby opłacać mu nocleg na przykład "On"/"Ona" będzie mieć mniejsze koszty a na sporą grupę taki wydatek wielkim nie będzie.
Wystarczy, że zrobi robotę za free;)
mi 3M jak najbardziej pasuje wiec bede na calosci
Kurcze, żeby to było co bliżej.. Z Wrocławia dojazd to będzie chyba z 10h samochodem.. I w sumie cały dzień odpadnie na jazdę :(
z Krakowa podobnie. Co do transportu to myślę, że wzięcie kuszetki i dojazd na rano to najlepszy pomysł. Ja mam małe dziecko, więc będzie trudno się wyrwać ale bardzo mi się podoba plan, więc zrobię co mogę.
Kurcze, żeby to było co bliżej.. Z Wrocławia dojazd to będzie chyba z 10h samochodem.. I w sumie cały dzień odpadnie na jazdę :(
Zawsze masz Opolanina w PKP - 10h pilnowania sprzętu :mrgreen:
Kurcze, żeby to było co bliżej.. Z Wrocławia dojazd to będzie chyba z 10h samochodem.. I w sumie cały dzień odpadnie na jazdę :(
nie az tyle - ja jezdzilem z Gdanska do Wroclawia pare razy rano a wracalem tego samego dnia wieczorem :shock: , spokojnie jadac zmiescisz sie w 7-8h
nie az tyle - ja jezdzilem z Gdanska do Wroclawia pare razy rano a wracalem tego samego dnia wieczorem :shock: , spokojnie jadac zmiescisz sie w 7-8h
I jeszcze dostaniesz dwa pamiątkowe zdjęcia z prędkością przejazdu, bo przy takim czasie przejazdu to trzeba jechać dość szybko :smile: Ale wole uważać na radary, niż na aparat w pociągu 8-)
Ja również piszę się na te Warsztaty:)
Ja też bym chętnie przyjechał ale raczej na jeden dzien. 7h w jedną strone samochodem do Poznania czy też Gdańska to jakoś średnio wydaje mi się przyjemnym pomysłem. Ale jakby odbywały się w Warszawie to chętnie bym się pojawił.
Co do transportu Krakow/Wroclaw -> Gdansk to radze wziac pod uwage samolot. Ok 750 zl w obie strony, ok 2g 40min lotu + transport na/z lotniska.
Paliwo ciezko ocenic ale ok 250-300zl w jedna strone mogloby wyjsc (zalezy od samochodu jak i stylu jazdy jak i sytuacji po drodze), czas trwania podrozy... wiadomo. Intercity to ok 250zl w jedna strone, czas trwania podrozy to ok 7 godzin.
Czyli samolot nie az taki drogi a co najmniej 3krotnie krotsza podroz kusi.
Tomasz1972
19-03-2007, 22:09
Co do transportu Krakow/Wroclaw -> Gdansk to radze wziac pod uwage samolot. Ok 750 zl w obie strony, ok 2g 40min lotu + transport na/z lotniska.
Paliwo ciezko ocenic ale ok 250-300zl w jedna strone mogloby wyjsc (zalezy od samochodu jak i stylu jazdy jak i sytuacji po drodze), czas trwania podrozy... wiadomo. Intercity to ok 250zl w jedna strone, czas trwania podrozy to ok 7 godzin.
Czyli samolot nie az taki drogi a co najmniej 3krotnie krotsza podroz kusi.
Wrocław --> Gdańsk samochodem to koszt jakieś 350 zł w obie strony . Biorąc pasażerów/forumowiczów koszt się rozkłada proporcjonalnie do ilości osób . Różnica auto / samolot na jakieś szkło wystarczy ( np 50/1,8 )
Ale Tomasz 7h. Może jakbyśmy prom kosmiczny wynajęli to w 20 minut na miejsce - to się nawet te $10000 opłaca dać ! . Vitez no trochę realizmu... nie każdy ma tyle kasy żeby latać samolotami w te i spowrotem..
borkomar
19-03-2007, 22:18
Co do transportu Krakow/Wroclaw -> Gdansk to radze wziac pod uwage samolot. Ok 750 zl w obie strony, ok 2g 40min lotu + transport na/z lotniska.
Paliwo ciezko ocenic ale ok 250-300zl w jedna strone mogloby wyjsc (zalezy od samochodu jak i stylu jazdy jak i sytuacji po drodze), czas trwania podrozy... wiadomo. Intercity to ok 250zl w jedna strone, czas trwania podrozy to ok 7 godzin.
Czyli samolot nie az taki drogi a co najmniej 3krotnie krotsza podroz kusi.
Kolega zapomniał o jednym : odprawy + dojazd do lotniska.
Należy być sporo wcześniej aby się odprawić + podróż = znacznie wydłużony czas (nie tylko sam lot się liczy).
jeżeli 3M i w wakacje to ja się raczej pisze :D
Wiesiek_TGT
19-03-2007, 23:35
Witam
Brałem udział w jednodniowych (jakieś 10 godz) warsztatach w Rzucewie.
http://www.tgt.pl/galeria_wieslaw_czerniawski/categories.php?cat_id=241
Zorganizował je Marcin Biedroń
http://www.fotografia.a12.com.pl/
Było nas coś z 10 fotografujących, 5 modelek, dwie wizażystki i wspaniałe sukienki Ani Kamińskiej. Mieliśmy do dyspozycji otoczenie i wnętrza (nie całe) hotelu w Rzucewie i dwa zestawy swiateł studyjnych. Ilośc osób była właściwa. Nie było wykładów. ktoś pokazał ustawianie świateł, ktoś inny co można zrobić z dwoma blendami. Sporo rozmów indywidualnych i podpatrywania jak pracuja inni.
Warszaty w Chmielnie zorganizowałem sam.
http://www.tgt.pl/galeria_wieslaw_czerniawski/categories.php?cat_id=270
Było nas dwadzieścia osób z GTTF
http://www.gttf.infi.pl/
Założenie było takie, że robimy sobie portrety. Mieliśy wykład z wizażu fotograficznego. Prowadziła Beata Fryz http://www.makeupbeti.com/
Drugą wizażystka była Ola Kulma.
Mieliśmy do dyspozycji cały pensjonat. Na dole jakieś 150 m2 salon połaczony z jadalnia i kuchnią.
Było ciasno i nas za dużo. Dla osób które dojechały później powtarzaliśmy wykłady.
Wniosek jest taki , że formuła na drugich warsztatach sprawdza się przy mniejszej ilości osób - max 10 fotografów.
Jeśli przyjedzie nas kilkadzesiąt osób konieczne jest wcześniejsze podział na realizowane równolegle panele. No i pomieszczenia gdzi emożna towarzystwo zgromadzic na wykłady i później fotografować przy odrobinie komfortu.
Pozdrawiam
Wiesiek
P.S.
Jak dożyje to przyjadę i pomogę
Dzieki za wstepne zgloszenia. Juz sie zebrala spora grupka chetnych. No oczywiscie osoby mieszkające w głębi Polski mają z założenia gorzej, ale niestety nie da sie pogodzic wszystkiego. Jak widac w wątku Wieska, rzecz taką da sie zrobic, choc pewnie latwiej w gronie lokalnych osob. Ja zakladam, ze sie uda zrobic to dla wszystkich chetnych z Polski, ale jak wspomnialem, bedzie ograniczenie ilosciowe, bo nie da sie zrobic tego dal 20 osob. To mija sie z celem.
Ja mysle ze 10-15 osob to szczyt!
Na razie traktuje posty do mnie bardzo orientacyjnie. Jak podam konkretna date to zaczniemy zbierac nazwiska.
Wiec na razi eprosze juz nie wysylac postów na priv, bo widze ze 10 osob to lekka reka sie zbierze.
Jest zainteresowanie wiec.
Bede Was informowal o dalszych losach i planach czasowych. Czekajcie :)
Soul_Man
20-03-2007, 14:09
Czekamy na wieści w takim razie! :) Pamiętam iczek, że Ty ustalasz termin, chciałem tylko powiedzieć, że może weekend majowy nie byłby głupim wyjściem? O ile Tobie będzie pasować oczywiście.
borkomar
20-03-2007, 14:13
Czekamy na wieści w takim razie! :) Pamiętam iczek, że Ty ustalasz termin, chciałem tylko powiedzieć, że może weekend majowy nie byłby głupim wyjściem? O ile Tobie będzie pasować oczywiście.
Nie Nie NIe8-) Ja i pewnie większość już ten weekend ma zaplanowany - więc chyba inny termin będzie lepsiejszy:rolleyes:
Earl Grey
20-03-2007, 14:24
Bardzo chętnie wezmę udział jeśli warsztaty odbędą się w Trójmieście. Jeśli będzie taka potrzeba mogę zaoferować nocleg conajmniej dwóm osobom przyjezdnym.
Soul_Man
20-03-2007, 14:51
Nie Nie NIe8-) Ja i pewnie większość już ten weekend ma zaplanowany - więc chyba inny termin będzie lepsiejszy:rolleyes:
Ja jeszcze planów nie mam, stąd taka (luźna) propozycja. Tzn może nie do końca, na pewno będę focił, nie wiem jeszcze tylko gdzie :D
iczek mam nadzieje ze wszystko ci sie uda z organizacja. wchodze w to :)
malkontent
20-03-2007, 16:34
Witaj Piotrze.
Witam też wszystkich forumowiczów.
Też z chęcią się piszę na ten plener.
Nie Nie NIe8-) Ja i pewnie większość już ten weekend ma zaplanowany - więc chyba inny termin będzie lepsiejszy:rolleyes:
Popieram :) Weekend majowy już mam zaplanowany :)
Witaj Malkontent:)
jak by trzeba było przetranportować kogoś np z dworca na miejsce warsztatów to ja chętnie się zaoferuję:)
Istnieje możliwość zrobienia w Krakowie jednodniowych warsztatów dla maks 15 osób z fotografii "tańca" z dostępem do pełnowymiarowej sceny, tancerek (amatorek, ale potrafiących się ruszać), kostiumów, oświetleniowca i nagłośnienia. Myślę, że jestem w stanie to zorganizować za friko, lub prawie friko (maks piwko, pizza dla kilku osób). Wymagałoby to najprawdopodobniej udostępnienia efektów prac gospodarzom do wykorzystania w necie i na plakatach, ale za to możliwa byłaby organizacja ekspozycji prac w galerii na miejscu. Gdyby znalazły się osoby chętne, mogę zacząć coś organizować. Pytanie tylko, kto to poprowadzi? Optymalny termin to wakacje.
Kuba, no jak to kto poprowadzi ? :) Wydaje mi sie jasnym ze tylko Ty moglbys nam dac lekcje w tej materii, jesli KRK i wakacje, to ja sie na to pisze.
Wchodze w ten kurs z tanca. Prowadzi Kubaman to jasne i po co kogos szukac. Zalatwiaj stary!
borkomar
21-03-2007, 13:14
Jeśli termin wakacyjny nie będzie mi z niczym kolidował to też chętnie zaglądnę.
w takim razie spróbuję coś działać :)
jeśli ktoś jeszcze byłby chętny, choćby wstępnie i bez zobowiązań, to proszę dać znać, łatwiej mi będzie coś ustalić wiedząc ilu jest chętnych
jeśli ktoś jeszcze byłby chętny, choćby wstępnie i bez zobowiązań, to proszę dać znać
W takim razie wez mnie pod uwage 8)
Ojjjjjj na takie cos to ja bym sie nawet bardziej pisal :D bardzo mi sie podobaja zdjecia tego typu. No ale to zalezy czy z prawkiem sie wyrobie :P
Jak wstepnie i bez zobowiązan to i ja sie piszę. Do wakacji jeszcze kuuuupa czasu ;-)
rowniez się piszę ale w wakacje to moze mnie nie byc ;\ z reszta pewnie nie ja jeden wyjade
madallenka
25-03-2007, 10:11
jeśli ktoś jeszcze byłby chętny, choćby wstępnie i bez zobowiązań, to proszę dać znać, łatwiej mi będzie coś ustalić wiedząc ilu jest chętnych
Ja bardzo chętnie się tez zjawię.. Jeśli w tym czasie nie będę na jakimś wyjeździe, ale jeśli nawet będę to pewenie znajdę zastępstwo.. :)
Cos sie dzieje w KRK i 3City? Wakacje coraz blizej :twisted:
w takim razie spróbuję coś działać :)
jeśli ktoś jeszcze byłby chętny, choćby wstępnie i bez zobowiązań, to proszę dać znać, łatwiej mi będzie coś ustalić wiedząc ilu jest chętnych
Myśle że i ja bym zawitał... Zalezy jeszcze kiedy. Czy coś się będzie dziać?
Witam
Jesli chodzi o Trojmiasto , to chetnie rowniez bym dolaczyl.
Pozdrawiam
tak z czystej ciekwości, bo o wakacjach to juz chyba wszyscy zapomnieli...odbyły się te warsztaty?
Nie ukrywam, że pomysł bardzo fajny, może by go jednak pociągnąć dalej...chętnie bym się spotkała i podszkoliła przy profesjonalistach (albo nawet półprofesjonalistach ;) ) a jest ich tu sporo!
Ja ze swojej strony wiele nie mogę zaoferować, ale jakby co to oferuje swój wolny czas (a ponoć to cenniejsze niż pieniądz) i postaram się pomóc organizacyjnie;)
Witam,
Jeżeli mogę zaproponować chętnie spotkał bym się z ludźmi interesującymi się fotografią (nie koniecznie tylko Canon) z Łodzi i okolic w celu wymiany poglądów oraz popstrykaniu wspólnie fotek. Można wtedy umówić się na jakieś dalsze wypady (chętnie Kraków) po nowym roku lub na wiosne.
Pozdrawiam
Witam
Jesli chodzi o Trojmiasto , to chetnie rowniez bym dolaczyl.
Pozdrawiam
ja podobnie, jeśli oczywiście termin/godziny nie będą mi z niczym kolidowały,
Pozdrawiam,
Robert
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.