PDA

Zobacz pełną wersję : Dysk do databanku o małym poborze prądu?



oskarkowy
12-03-2007, 22:52
Pytałem na pl.comp.pecet, ale chyba nie dostąpiłem zaszczytu odpowiedzi. Bo chyba pytanie ich nie przerosło :mrgreen:

Zacytuję, może Wy podpowiecie:

"Muszę kupić mały dysk 2,5" (40-60 GB) z zamiarem zastosowania w urządzeniu typu databank. Zastanawiam się, czy wziąć pierwszy z brzegu dysk, czy są może modele, które pobierają wyraźnie mniej prądu z baterii?

Możecie polecić jakiś konkretny dysk, albo zasugerować na co zwracać uwagę?
Z góry dziękuję.

Aha, kiedyś z kolegą sprawdzaliśmy sobie dwa dyski na identycznych
urządzeniach. Jeden kopiował kartę wyraźnie dłużej niż drugi (ok. 10%
dłużej). Może zamiast sprawdzać, który dysk pobiera mniej prądu wystarczy
sprawdzić, na który szybciej będzie można skopiować dane? Efekt będzie w
sumie ten sam - więcej zgranych kart. Co myślicie?

Nie zależy mi na szczególnie wytrzymałym na wstrząsy dysku, w moich
warunkach pracy nie obawiam się o utratę danych."

Reasumując: co kupić? Mam jakąś 40tkę, ale jej nie ufam. Jak już kupować, to dobrze. Większych jak 60gb nie potrzebuję.

bartosz108
12-03-2007, 23:00
Teraz pojawiły się dyski zewnętrzne USB 2,5" z pojemnością do 120GB, które mają tak mały pobór prądu że działają na USB bez dodatkowego zasilania.
Niestety nie pamiętam jaka firma je wypuściła. :-?

Np coś takiego:
http://www.allegro.pl/item173821587_%5Eec%5E_przenosny_dysk_2_5_usb_2_0_ 40gb.html

muflon
12-03-2007, 23:17
Teraz pojawiły się dyski zewnętrzne USB 2,5" z pojemnością do 120GB, które mają tak mały pobór prądu że działają na USB bez dodatkowego zasilania.
... pod warunkiem że masz dobry kontroler USB, który jest zaprojektowany z zapasem mocy dostępnej na portach :? Widziałem już kilka takich dysków - w laptopie działały, w stacjonarnym nie (albo odwrotnie), generalnie loteria.

emisiaczek
12-03-2007, 23:46
zastanawia mnie powoli czy databanki to nie starocie technologiczne
-4gb dzis sa juz po ~100pln
-databank + dysk to jak nic >350pln

do tego jesli ma on zgrac na jednej baterii 2do4 - 4gigowych kart .... wnisokuje tak po jednym poscie gdzie jak pamietam na jenej baterii digimate ludzie zgrywali kilka kart 1-2 megowych
-zgrywanie jest wolne jak slimat i nie ma 100% pewnosci ze sie udalo

to nie lepiej poszukac kawiarni netowej i wypalic dvd po calym dniu liczac ze mamy te 3-4 4gigowe karty?

Tomasz Golinski
12-03-2007, 23:56
Też tak dumałem sobie. Ale dziś kupiłem tanka za 100zł :)

muflon
12-03-2007, 23:59
do tego jesli ma on zgrac na jednej baterii 2do4 - 4gigowych kart .... wnisokuje tak po jednym poscie gdzie jak pamietam na jenej baterii digimate ludzie zgrywali kilka kart 1-2 megowych -zgrywanie jest wolne jak slimat i nie ma 100% pewnosci ze sie udalo
No jak się kupuje wynalazki typu digimate to może i tak ;-) Dobry databank (PD70X) potrafi w sprzyjających warunkach (temperatura) zapchać na jednym komplecie AA cały dysk 80GB, z prędkością... no gigabajt w minutę to spokojnie.

A co do pojemności kart itp. to faktycznie.. w pewnym momencie ta zabawa się pewnie przestanie opłacać - chyba ze dla bezpieczeństwa (kopia). Ale jeszcze nie :-D

boss
13-03-2007, 18:58
No jak się kupuje wynalazki typu digimate...

Mozna dokupic zapasowy akumulator :) A zaleta jest stosunkowo korzystna cena i mozliwosc latwej wymiany dysku (przy nieskreconej ubudowie kwestia doslownie kilku sekund - w szczegolnosci mozna uzywac kilku dyskow, np jesli z urzadzenia korzysta wiecej niz jedna osoba lub istnieje koniecznosc backupu).