Zobacz pełną wersję : Używana lustrzanka Canon 350D, 20D czy 10D
Witam, mam zamiar kupić swoją pierwszą lustrzankę cyfrową będzie to sprzęt używany nie stać mnie na nowy... i tu mam pewne problemy z wyborem jestem zielony w tym temacie i nie wiem który z w/w tj Canon 350D, 20D czy też 10D był by dobrym wyborem, wszelkie sugestie od bardziej doświadczonych użytkowników mile widziane i na co ewentualnie miał bym zwrócić uwagę przy kupnie takiego sprzętu wie, że migawka jest bardzo ważnym elementem ale co jeszcze?
Z tego co wymieniłeś, najlepszy będzie 20D - szybki i wygodny.
Natomiast zdwóch pozostałych wybór bedzie pomiędzy szybkością (350D) a wygodą użytkowania (10D).
MacGyver
12-03-2007, 12:37
Zwróć też uwagę na pewność źródła, przy zakupie używanego dslr-a trzeba bardzo uważać bo można trafić na zajechany egzemplarz, zwłaszcza przy 10D bo jest to aparat, który ma już swoje lata. W Polsce sporo ludzi używało go do ślubów, imprez i innych "chałtur" co dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo trafienia takiego z bardzo dużym "przebiegiem".
Jak już pisałem tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=18890
i jak już napisał gwozdzt -> 350D - plastykowy małoporęczny sprzęcik,
naprzeciw bardzo wygodnym i ergonomicznym 20D i 10D.
10D w tym momencie już ciężko zdobyć w stanie pozwalającym nie martwić się,
czy za 2 miesiące nie padnie migawka albo mechanizm lustra, zwrócić także
trzeba uwagę na bad pixele na matrycy.
a jak wygląda sprawa z modelem 300D bardzo korzystnie się prezentuje cenowo ale zapewne ma to wpływ na jego możliwości.
a jak wygląda sprawa z modelem 300D ...
- powolny podobnie jak 10D,
- jakość obrazu identyczna jak 10D,
- w stosunku do pozostałych modeli pewne ograniczenia funkcjonalne (cześciowo usuwalne hackerskim softem),
- wygoda użytkowania (uchwyt, wizjer) bliżej 10D/20D niż karłowatej 350-tki
- dość awaryjny model (bolec, migawka)
Zdecydowanie 350D
10D jest już naprawdę starą konstrukcją nie ma ETTL2 itd itp.
20D to sprzęt na którym jechało/jedzie 90% fotografów ślubnych fotografujących Canonem. Jeśli kupisz ten model musisz mieć 100% pewności co do jego przebiegu i ten przebieg powinien być poniżej 40k fot. Inaczej masz duże szanse trafić egzemplarz zjeżdżony na maxa kupiony od jakiegoś profi który właśnie przesiada sie na 30D/5D/1Xx
350D - aparat którego żaden profi nie kupuje (no dobra prawie żaden ;) ). Posiadacz to prawdopodobnie fotoamator który musiał nieźle się na niego wyskubać (jak by cena nie była problemem to brał by 20D ;)) Zatem prawdopodobnie jest to aparat zadbany i o niedużym przebiegu.
polecam 20d lub weż pod uwage 400d
10D jest już naprawdę starą konstrukcją nie ma ETTL2 itd itp.
20D to sprzęt na którym jechało/jedzie 90% fotografów ślubnych fotografujących Canonem. Jeśli kupisz ten model musisz mieć 100% pewności co do jego przebiegu i ten przebieg powinien być poniżej 40k fot.
350D - aparat którego żaden profi nie kupuje (no dobra prawie żaden ;) ).
Odradzam 10D, jeszcze nie widziałem 10tki która miała by mniej niż 40 tysięcy.
Co do licznika pamiętaj, że amator miesięcznie zrobi maxymalnie 2-4 tysięcy, więc najlepiej jakbyś miał ekspertyzę Canon (Żytnia 15), podobno wyceniają sprzęt i sprawdzają jego stan.
Z bierzących ofert ktore dziś znalazłem:
http://www.pstryk.pl/opis.php/4179 2,4 tyś
interfoto.com.pl 20D od 2tyś
e-oko.pl ostanio po ok. 2,5tyś
allegro http://allegro.pl/item171221155_canon_eos_20d_uzywany.html 2tyś
http://allegro.pl/item173364664_canon_eos_20d_ef_s_18_55_3_5_5_6_ii. html
z przebiegiem 2,5 tys
nowka 3tys
Wydaje się że cyfrowa lustrzanka starzeje się szybciej (bardziej jak komputer) niż analogowa. Fotografowałem analogiem 12 lat i nie czułem potrzeby zmian korpusu (w niektórych aspektach był lepszy, lub znacznie lepszy od cyfrowego którym fotografuję) cyfrę ludzie zmieniają częściej. W związku z tym kupowałbym raczej nowszy model niż starszy a lepszy, po pierwsze sprzedasz go drożej po drugie najprawdopodobniej zrobił mniej zdjęć, czyli 20D lub 350D.
Jedna uwaga tylko co do 350 ze stanów , nie mają gwarancji to fakt ale w iinych rzeczach niczym nie ustępują wersji europejskiej i pisanie o tym że sa jakies skopane to kompletna bzdura. Sam mam taką i kupiłem ją wysyłkowo w sklepie ze stanów bo w Polsce jeszcze wtedy ten model był niedostępny. Nigdy nie miałem z nią zadnych problemów więc opinia ze jest gorsza czy nie można ją wyregulować w serwisie w warszawie to bzdura , pozdrawiam
PS moja zrobiła do dzisiaj zrobiła tylko tylko 4000 zdjęć
wybierałbym pomiędzy 20d a 350d z przewagą do 20d
jeżeli masz pewne źródło i pewność, że aparat ni będzie zjechany to bierz 20d
sam mam 350d i kupiłem go z powodu ograniczeń finansowych .. gdybym miał pare złoty więcej kupiłbym 20d :)
Nie ma jednoznaczej odpowiedzi. 10d zapewne będzie zjechany. 20d może też taki być. 350d niektórym wypada z rąk (mały jest) i jest nieporęczny. Poszukaj zadbany egzemplarz 350d i 20d. Potem zobacz, na który Cię stać i podejmij decyzję :-)
Zdecydowanie polecam 20d, sam zamieniłem nówkę 350d na używkę 20d i "to jest to".
Polecam 20D. Miałem podobny problem i wybrałem 20D. Jaszcze na polskiej gwarancji od września 2006, na liczniku 9500 strzałów, z legalnego i sprawdzonego źródła. I jestem Happy :-)
polecam 20d :
sam mialem 300d a teraz mam 350d i jest zbyt maly, niewygodny...
choc parametrami lepszy od 350d i to przesadzilo ;)
ale dokonujac teraz wyboru bral bym 20d - doswiadczylem juz minusow
350d i wolalbym dolozyc troche kasy i ich nie miec.
mowilem o nowych, a te z drugiej reki - tylko, jesli masli masz pewne zrodlo ;)
na allegro pelno staruszkow 300d rozsypanych, ktore miesiac pochodza lub dwa,
a potem kosz (lub non-stop serwis). powodzenia!
Mam jeszcze pytanie przyznam, że najbardziej będę zainteresowany kupnem używanego aparatu a tu zawsze jest ryzyko czy ktoś się spotkał w serwisie czy sklepie Canona nad badaniem technicznym aparatów w którym zostanie stwierdzone co i jak w danym egzemplarzu piszczy w końcu wydając 2tyś. zł chciałbym mieć pewność, że za miesiąc nie będę musiał dołożyć kolejnych złotówek.
nie śledze rynku cen aparatów az tak dokladnie ale mam wrazenie ze skoro stać cię na uzywanie 20 de to jednocześnie stać cie na nowe 350 the.
Mam jeszcze pytanie przyznam, że najbardziej będę zainteresowany kupnem używanego aparatu a tu zawsze jest ryzyko czy ktoś się spotkał w serwisie czy sklepie Canona nad badaniem technicznym aparatów w którym zostanie stwierdzone co i jak w danym egzemplarzu piszczy
W autoryzowanym serwisie Canona w Warszawie ul. Żytnia (i chyba tylko tam) mozna sprawdzić najważniejszą rzecz, a mianowicie autentyczny przebieg migawki, niezalezny od tego co wskazuje numeracja w aparacie.
Reszte rzeczy takich jak stan zabrudzenia matrycy, działanie AF, jakieś martwe pixele i inne tego typu możesz sobie sprawdzić sam, choć myśle że jak poprosisz w serwisie to sprawdzą (tylko nie wiem, czy i ile sobie za to policzą?)
nie śledze rynku cen aparatów az tak dokladnie ale mam wrazenie ze skoro stać cię na uzywanie 20 de to jednocześnie stać cie na nowe 350 the.
Niewykluczone, ale chyba dużo lepiej wziąć uzywane 20D w dobrym stanie niż nową karłowatą pokrakę 350D ;-)
@ gwozdzt
tylko nie pokraka ok ? :)
@ gwozdzt
tylko nie pokraka ok ? :)
jak zwał tak zwał, ale karłowata czysta* piećdziesiatka jest i basta. :mrgreen:
* pisownia z premedytacją
@ gwozdzt
czysta piendziesiontka* mimo swych plastikowych i "karłowatych' kształtów dla amatora jest całkiem przyzwoita .. :)
*pisownia również z premedytacją
panowie spokojnie jak bym miał więcej $ to pewnie była by nawet 30D a że nie mam i aparat jest mi potrzebny do typowo amatorskiego użytku (wakacje, imprezy rodzinne, życie czy jakaś domowa sesyjka) a nie do zarabiania... to myślę, że nawet z 300D był bym bardzo zadowolony.
panowie spokojnie jak bym miał więcej $ to pewnie była by nawet 30D a że nie mam i aparat jest mi potrzebny do typowo amatorskiego użytku (wakacje, imprezy rodzinne, życie czy jakaś domowa sesyjka) a nie do zarabiania... to myślę, że nawet z 300D był bym bardzo zadowolony.
To też prawda ale jaka frajda byłaby z 20D:D
@ adisb
jeżeli twierdzisz, że do typowo amatorskiego użytkowania jest potrzebny Ci aparat to bierz 350d. dokupisz grip'a i będzie PRAWIE jak 20d ;) 300d ma wiele ograniczeń które naprawdę z czasem mogłyby Ci sie przydać. no chyba, że pobawisz się w sofcie .. ale mimo tego i tak kupiłbym 350d.
Co powiedzą panowie na ten zestaw:
http://www.allegro.pl/item175294808_canon_350d_28_80_usm_1gb_torba_gwara ncja_bcm.html
cena to ok 2tyś. złotych
Z tego co sprawdził właściciel w informacji o zdjęciu to nr 125-2484 po niej można wywnioskować jaki przebieg ma aparat?
a nie lepiej nowe body kupić ? za 1700 i kita za 200. i masz mówke i sie śmiejesz.
nowego body 350d nie kupi za 1700 zł ...
@ adisb
na twoim miejscu kupiłbym samo body 350d na allegro z jeszcze kilku miesięczną gwarancją .. i dokupił odrazu jakiś jaśniejszy obiektyw.
nie wkopuj się w kit'a bo jakość z niego jest co najmniej mizerna
czyli jakiś obiektyw o ogniskowych podobnych do kita kupisz już w cenie ok 500-600 zł
czyli
1800zł - body na kilkumiesięcznej gwarancji
600zł - jakiś cichy z miare dobrym AF obiektyw :)
Jaki widziałeś obiektyw zaczynający się od 18mm, jasny w cenie 600zł?
adisb: Obiektyw 28-80 jest wąski. W ciasnych pomieszczeniach raczej zdjęcia nie zrobisz :-)
może źle to ująłem
obiektyw nie koniecznie jasny .. ale lepszy jakościowo niż kit :)
Jeżeli jesteś początkujący to spokojnie starczy Ci 350tka. Wg mnie lepiej nowe 350 niż używane 20D
Tak mnie intryguje co to za jasny szeroki kąt za 6 stówek:?:
A kit nie jest taki zły jak go malują, szczególnie za taka cenę :-P
Nie trzymaj nas dłużej Picia w napięciu. Sypnij tym obiektywem - znaczy jego nazwą, bo nam pypcie na jęzorach wyskakują ;-)
ludzie.. tak czekacie aż tą nazwe podam jakbyście myśleli że podam nazwe eLki za 600 zł :)
mi chodziło o obiekty lepszy od kita do zastosowań amatorskich np. tamron 19-35, canon 50 f1.8 ,
Co to za tamron? Rewelacji chyba nie ma co? A 50/1.8, to faktycznie - jak to ująłeś (czyli jakiś obiektyw o ogniskowych podobnych do kita kupisz już w cenie ok 500-600 zł) ogniskowe te same, co KIT :D
Panowie a co z tą liczbą zdjęć? potraficie ją rozszyfrować ile to jest pstryknięć?
nowego body 350d nie kupi za 1700 zł ...
fakt. nie wchodziłem w aukcje. myślałem że tommy ma nówke, bo on żadko używkami chandluje
E tam. Jakby co - mam jeszcze na gwarancji 350D do sprzedania. Cena znośna ;-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.