PDA

Zobacz pełną wersję : Nieciekawe Zdjęcia Z 30d



Wawrzyniec Pruski
11-03-2007, 01:04
Witam Was.
Przesiadłem się z G5 na 30D. Byłem w miarę zadowolony z jakości zdjęć z G5, sądziłem, że z 30D fotki będą porażające, niestety tak nie jest. Nie liczyłem na kita, (w planach mam Tamrona 17-50 f2,8 ) ale z 70-200 f4 L powinna być kosa. Jest szybki, cichy itd., ale najważniejsza jest jakość zdjęć,a te nie są porażająco ostre, są zbyt kontrastowe, są zbyt czerwone/rude? Najgorzej na długim końcu. Ciągle porównuję z G5 i często L-ka wypada gorzej niż G5. Porównuję przede wszystkim przed obróbką w PS. Wydałem furę kasy i jestem nieszczęśliwy. Co o tym myślicie?:?

snow
11-03-2007, 01:08
Co myśle? że zdjęcia nie umiesz zrobić :)

scooter
11-03-2007, 01:10
masz dwa wyjścia:
1. Wróć do g5 - prostsze
2. Przestudiuj instrukcję, poczytaj na forum, pobaw się rawami ...

eko-mar
11-03-2007, 01:36
Odsprzedaj mi za pół ceny bo to jakiś bubel jest

mattnick
11-03-2007, 01:41
ja sądzę, ze to wina szkła 70-200L...za 900 biorę od ręki :) może jakieś sample ??

Wawrzyniec Pruski
11-03-2007, 01:45
Niezbyt ładnie mnie tu witacie. Fotki robię ponad 20 lat, więc może bez takich płytkich docinków.

snow
11-03-2007, 01:47
Widać 20 lat nie umiałeś robić i nie umiesz ;)

mattnick
11-03-2007, 01:47
no to czekamy na sample :) snow przestań bo znowu będzei ktoś odchodził 2762347612534 razy :)

Jac
11-03-2007, 01:49
Co myśle? że zdjęcia nie umiesz zrobić :)
widziles te zdjecia?

ja sądzę, ze to wina szkła 70-200L...za 900 biorę od ręki :) może jakieś sample ??

Odsprzedaj mi za pół ceny bo to jakiś bubel jest
darujcie sobie bo nie pomagacie i nie wnosicie nic do dyskusji

@Wawrzyniec Pruski
na poczatek przeczytaj sobie to w dziale T&T
#23 RAW-y - Podstawy obróbki
#22 Liniowość matrycy i co z tego wynika
#03 Zarządzanie barwą
#26 Sztuka używania barw.
#35 Sztuczki z korekcja tonalna.
#36 Balans Bieli czyli szarość.

pozniej pokaz zdjecia i pogadamy ;-)

EDIT: snow, mattnick poszly pierwsze ostrzezenia :evil: nastepne beda z punktami

mattnick
11-03-2007, 01:52
mam nadzieję, ze odpiszesz mi na pw bo ostatnio nie raczyłeś...

marekb
11-03-2007, 02:02
Niezbyt ładnie mnie tu witacie. Fotki robię ponad 20 lat, więc może bez takich płytkich docinków.
ja robie dłużej i cały czas się uczę... przyjmij więc, że wiele jeszcze nie wiesz... ja co dzien się czegoś nowego dowiaduję i serdecznie za to tu obecnym dziekuję..;)

Nemeo
11-03-2007, 02:07
Niezbyt ładnie mnie tu witacie. Fotki robię ponad 20 lat, więc może bez takich płytkich docinków.

Może pokaż jakieś foty, zobaczymy co jest grane.

Wawrzyniec Pruski
11-03-2007, 02:30
Na razie G5 - 30D kit
1. Canon PowerShot G5 Tv 1/60Sec. Av F2.5 Focal Length 15,8 mm.
2.Canon EOS 30D
Tv 1/60Sec.
Av F5.0
ISO Speed 400
Lens EF-S18-55mm f/3.5-5.6
Focal Length40,0 mm

Lampy wbudowane.

2567
2568

marekb
11-03-2007, 02:43
ale narzekałeś na 70-200 a nie na kita bo "nie liczyłem" na kita...??

Wawrzyniec Pruski
11-03-2007, 03:50
To fotki z L-ki w JPG, surowe, tylko kompresja w PS.

2569
2570
2571
2572

zOOn
11-03-2007, 04:22
Zdjecia sa OK, moim zdaniem. A beda jeszcze lepsze, jak sprobujesz RAW-a.

30D tak podbija kontrasty i kolor w JPEG - cos skopali w sofcie aparatu. Jak dla mnie, 350D wypuszcza je duzo lepszej jakosci.

Ten typ tak ma. Porob w RAW-ach - i wywolaj je nawet na 'zero' (w serii). Bedzie lepiej.

pzdrw
tomek

KuchateK
11-03-2007, 06:57
Co tu duzo mowic... Po przesiadce z kompakta tak jest. Uzalezniles sie od gotowcow a teraz odwyk boli :mrgreen:



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img178.imageshack.us/img178/8177/canonlq3.png)

Ale jak widac na Canonowym wykresie efekt jest zamierzony.

DSLR jest daleko od kompaktow. To puszka dla swiadomych ludzi ktorzy wiedza co chca i jak to uzyskac. Foty nie sa gotowcami do labu a materialem do zabawy. Lekka obrobka jest tu nie tylko wskazana ale konieczna. To nie material dla cioci i nie wystarczy ze cos widac :D Liczy sie jeszcze jak to jest przedstawione i aparat umozliwia kontrole nad tym.

Jak chcesz gotowca w stylu g5 to podkrec w menu wyostrzanie, saturacje, kontrast i co tam jeszcze znajdziesz. Do tego ewentualnie lekka korekta na plus w swiatlomierzu i bedzie "piekne"...

Tyle, ze nawet sam Canon pisze, ze w kompaktach jest "ladne na pierwszy rzut oka". Przyjdzie moment, ze na kazdej focie z g5 i jemu podobnych znajdziesz sporo niedoskonalosci.

Co do fot z lampa :) Z lampa bez korekt i umiejetnosci czytania histogramu sie nie obejdzie aby to mialo wyglad. Taki system. Polecam wyszukiwarke.

Btw... Wykresik jest z "GETTING THE MOST FROM YOUR EOS-1 CLASS DIGITAL SLR. TIPS AND TECHNIQUES: CAMERA HANDLING & MAXIMUM IMAGE QUALITY". Jesli ktos chce to PW ;)

heniek
11-03-2007, 08:25
w kompaktach na zdjęciu jest w zasadzie wszystko ostre a G5 to bardzo dobry kompakt, natomiast z lustrzanką trzeba trochę popracować. Pobaw się z ustawieniami w aparacie głownie ostrość i nasycenie, kontrastu raczej nie ruszaj. Możesz zrobić kilka zdjęć raw+ jpg i porównać efekty co lepsze obróbka w aparacie czy też na komputerze (DPP zapewne masz), ja zaczynając zabawę z cyfrą tak własnie robiłem i teraz robię głównie w rawach;)
jeśli sprzęt masz ok. to musi być lepiej.
pzdr.

meian
11-03-2007, 12:09
witaj,
Tu znajdziesz moje foty w 100% wykonanych 30 - stką, mimo trudnych warunków np.( koncerty) jestem z niej bardzo zadowolony.

www.meian.digart.pl

sergi
11-03-2007, 12:22
Co myśle? że zdjęcia nie umiesz zrobić :)


Widać 20 lat nie umiałeś robić i nie umiesz ;)

Czy Twoim celem jest nabijanie durnych postów?? Idź na spacer jak sie nudzisz...

pazurek
11-03-2007, 13:51
To wyglada na syndrom "wydalem tyyyle pieniedzy na aparat a zdjecia nie chca byc ani troche lepsze" ;)

Niestety zdjecia 'strzelone' w kuchni (tym bardziej przy oswietleniu z wbudowanej lampy), zdjecia dachu czy galezi w kaluzy nie zrobia sie lepsze nawet jesli zrobisz je 1DsMk2. Skorzystaj ze swojego 20-letniego doswiadczenia i poszukaj lepszych obiektow do fotografowania, kadrow, swiatla (!), wykorzystaj mniejsza glebie ostrosci jaka Ci daje lustrzanka, uzyj RAW, wywolaj zdjecia i obrob je w photoshopie. Zobaczysz roznice.

kris75
11-03-2007, 15:22
heh uwazasz ze dachy, kaluze i kuchnie to nie sa obiekty warte fotografowania ;)
a tak na serio to przede wszystkim nie rob w jpg tylko RAW, a potem DPP i podczas zmniejszania musisz te zdjecie zawsze podostrzyc. Canon G5 robi "mniejsze" zdjecia stad na monitorze bez pozniejszej obrobki beda one optycznie ostrzejsze.

snow
11-03-2007, 15:26
Czy Twoim celem jest nabijanie durnych postów?? Idź na spacer jak sie nudzisz...

Tak :P

emisiaczek
11-03-2007, 16:09
zastanawia mnie czemu ostrosc w dlsr ma byc mniejsza, rozumiem ze jest filtr mocny, rozumiemfakt zastany ze canona szkla w wiekszosci to badziewia jesli chodzi o mtf ale czemu tak sie dzieje... przeciez saturacje latwo sobie dobrac po a z ostroscia niestety latwiej zejsc nizej ale spowrtem praktycznie sie nie da.

snow
11-03-2007, 16:12
Bo w kompaktach są inne algorytmy jpg-owe, w kompakcie ma być każde zdjęcie superostre i ma mieć fantastyczne kolory :) Czasem aż przesadnie kolorowe zdjęcia robią niektóre kompakty.

kook
11-03-2007, 16:23
Ja sie przesiadlem na 30D z Canona Pro1 i musze przyznac, ze rozumiem niajakie rozczarowanie autora watku: dSLR to zupelnie inny swiat. Zmieniajac sprzet mniej wiecej wiedzialem, ze bedzie inaczej, bo wczesniej pobawilem sie pozyczonym 350D, jednak i tak czekaly mnie rewolucje w nawykach fotograficznych. Uzywajac Pro1 99% zdjec robilem w jpg-ach i znakomita wiekszosc wychodzila po prostu swietnie. Z 30D po krotkiej walce i wielu eksperymentach z ustawieniami Picture Styles i WB poddalem sie i przeszedlem w 100% na RAW-y. Musze potwierdzic, ze 350D zachowywal sie pod tym wzgledem rzeczywiscie lepiej i po paru probach osiagalem porownywalnie wysoki odsetek poprawnych jpg-ow, co w Pro1, jednak 30D + jpg to nieporozumienie, co zreszta moim zdaniem nie wystawia firmie najlepszego swiadectwa, bo przynajmniej na full auto aparat powinien sobie radzic lepiej.

Od momentu kiedy przeszedlem na RAW-y jestem absolutnie zadowolony z jakosci zdjec, a ogolna szybkosc dzialania aparatu, dostep do wysokich ISO, pelna kontrola nad DOF sprawiaja, ze do kompaktow juz nie wroce.

piast9
11-03-2007, 16:40
zastanawia mnie czemu ostrosc w dlsr ma byc mniejsza, rozumiem ze jest filtr mocny, rozumiemfakt zastany ze canona szkla w wiekszosci to badziewia jesli chodzi o mtf ale czemu tak sie dzieje...
Bo jest stosowane mniej agresywne wyostrzanie. To raz.

Dwa - w dSLR trzeba rozsądnie operować głębią ostrości oraz o wiele dokładniej łapać ostrość.

Trzy - kłapanie lustra utrudnia utrzymanie nieporuszonego zdjęcia przy dłuższych czasach.

Wawrzyniec Pruski
12-03-2007, 00:29
Dzięki wszystkim za rady, może nie wszystkim, nie tym którzy są zarozumiali i nie wnieśli nic do dyskusji.
Podzielam to zdanie:

zastanawia mnie czemu ostrosc w dlsr ma byc mniejsza, rozumiem ze jest filtr mocny, rozumiemfakt zastany ze canona szkla w wiekszosci to badziewia jesli chodzi o mtf ale czemu tak sie dzieje... przeciez saturacje latwo sobie dobrac po a z ostroscia niestety latwiej zejsc nizej ale spowrtem praktycznie sie nie da.
Jeśli coś na starcie jest gorsze, to w efekcie końcowym też będzie gorsze!
G5 też robi w RAW-ach, ale będę szczery, zniechęciłem się do RAW-ów na samym początku, teraz trzeba będzie się tym jednak zająć.
(I nie chodziło tu o kadry i obiekty zdjęć).

Jac
12-03-2007, 00:35
Jeśli coś na starcie jest gorsze, to w efekcie końcowym też będzie gorsze!

no tak ale dslr na starcie jest lepszy a G5 jest gorszy... ale G5 ma wbudowane algorytmy "poprawy" zdjec, dzieki ktorym wydaje sie ze jest lepszy... jasne nie ;-)

w dslr korzystasz z lepszego materialu zrodlowego (ktory jest gorszy niz zmanipulowany z G5) i wlasnych sztuczek poprawy jakosci zdjecia, zeby w efekcie koncowym otzymac o niebo lepsze zdjecie niz z kompakta

poprostu:
kompakty = zanosisz film do labu i on ci go wywoluje
lustrzanki = masz ciemnie w domu i sam wywolujesz filmy

jasne? ;-)

Fotomaniac
12-03-2007, 00:53
Chopie jak porównania z G5 wypadają Ci lepiej niż z 30D to naprawdę gratuluję. Ty chyba nie wiesz to to jest lustrzanka i do czego.
Poczytaj ksiązki na temat fotografii, tylko nie te podłe o fotografii cyfrowej a te lat 60 i 70tych o podstawach fotografii.

Uczyć się trzeba całe życie.

Pozdrawiam

ErnestPierwszy
12-03-2007, 00:55
Witaj. Poczytaj sobie o Picture Style. 30D przewala np. czerwony kolor w niektórych sytuacjach. Warto wtedy przełączyć aparat na "łagodnieszy" styl dla koloru, np. Neutral. Możesz sobie w CF ustawić jakiś "szybki" przycisk zmiany PS.
Ja już nikogo w rodzinie nie przekonuję, że lustrzanka za chore pieniądze jest lepsza od kompakta. Mój 30D przegrywa we wszystkim z S80 podczas rodzinnych imprezek:)

Teraz testuję takie ustawienia:
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1032&message=18411077 (http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1032&message=18411077)

..As the exsiting settings (factory) are usable on scenes that
naturally exhibit low contrast.
The important thing to understand here is:

1. What levels of contrast (naturally-occuring) do you face on your
typical work / scenes?

2. There *will not* be a single Picture Style that will get the job
done. I personally use a stack of three styles, with an additional
two for extreme cases.

Here they are:

Standard: 2,-2,-1,0
==> For general indoor/outdoor, flash,
==> For use with scenes with mid-hi naturally-occurring contrast
==> Very good skin tones, IMPRESSIVE RED-color rendering.
==> Tonal Reproduction Curve (TRC) used here favors MIDTONES detail,
for a film-like reproduction of contrast (but still better
brightness).

Landscape: 2,-2,-1,0
==> For regular use in scenery, landscaping, still-life
==> For use with scenes with high naturally-occurring contrast
==> Saturation levels in tandem with contrast setting (protects REDs)
==> Still very good skin tones (!)
==> Tonal Reproduction Curve (TRC) used here favors SHADOW detail.

Neutral: 2,-2,0,0
==> For optimal skin-colors in portraiture, especially on studio.
==> For use with scenes with mid-high naturally-occurring contrast
==> Excellent skin tones under flash, hot-shoe or stand-alone (via
STE2).
==> Tonal Reproduction Curve (TRC) used here favors SHADOW detail


UserDef1: -2,-1,0,0,LANDSCAPE
==> For use in scenery, landscaping, still-life
==> For use with scenes with very-high naturally-occurring contrast
==> Rich, saturated colors, without looking "electric".
==> Tonal Reproduction Curve (TRC) used here favors SHADOW AND
HIGHLIGHTS detail.

UserDef2: -2,-1,0,0,NEUTRAL
==> For accurate skin-colors in high-dynamic range portraiture.
==> For use with scenes with very-high naturally-occurring contrast
==> Neutrally-saturated colors, not under/over-done.
==> Tonal Reproduction Curve (TRC) used here favors SHADOW AND
HIGHLIGHTS detail.

This applies to the 1DMKIIn, and for the most part, to our 30D. The
30D washes out colors a bit more, because its overly-sensitive, and,
if ot EV-comp'd @ -0.3EV, it will de-saturate colors. The 1DMKIIN
provides a film-like output of contrast, in general, but packs some
sort of crispness concentrated in mid-tones that the 30D shows as
being slightly spreaded beyond the midtones, and into the highlights
(slightly washed).

In any case, all settings are very, very usable in the 30D, and they
should provide almost identical results on the 5D.
Happy shooting!

kook
12-03-2007, 01:13
Chopie jak porównania z G5 wypadają Ci lepiej niż z 30D to naprawdę gratuluję. Ty chyba nie wiesz to to jest lustrzanka i do czego.
Poczytaj ksiązki na temat fotografii, tylko nie te podłe o fotografii cyfrowej a te lat 60 i 70tych o podstawach fotografii.

Uczyć się trzeba całe życie.

Pozdrawiam

Problemy, o ktorych pisze autor watku, nie maja nic wspolnego z fotografia i fotografowaniem (lustrzanka) jako takim, lecz zwiazane sa ze specyfika obrobki materialu cyfrowego. Mysle, ze nawet genialny fotograf majacy w jednym palcu ksiazki z lat 60 i 70-tych o podstawach fotografii nie zrobilby przy pomocy 30D porzadnego zdjecia, przynajmniej na domyslnych ustawieniach i w jpg-ach, o ile nie wgryzlby sie w cyfrowa strone fotografii. Dlatego tez przytyki pod adresem osob chwalacych digicamy w stylu G5 i odsylanie ich do przedszkola jest nie tylko niesympatyczne, ale i malo celne.

Wawrzyniec Pruski
12-03-2007, 01:41
no tak ale dslr na starcie jest lepszy a G5 jest gorszy... ale G5 ma wbudowane algorytmy "poprawy" zdjec, dzieki ktorym wydaje sie ze jest lepszy... jasne nie ;-)

w dslr korzystasz z lepszego materialu zrodlowego (ktory jest gorszy niz zmanipulowany z G5) i wlasnych sztuczek poprawy jakosci zdjecia, zeby w efekcie koncowym otzymac o niebo lepsze zdjecie niz z kompakta

poprostu:
kompakty = zanosisz film do labu i on ci go wywoluje
lustrzanki = masz ciemnie w domu i sam wywolujesz filmy

jasne? ;-)
Jasne, dzięki.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Chopie jak porównania z G5 wypadają Ci lepiej niż z 30D to naprawdę gratuluję. Ty chyba nie wiesz to to jest lustrzanka i do czego.
Poczytaj ksiązki na temat fotografii, tylko nie te podłe o fotografii cyfrowej a te lat 60 i 70tych o podstawach fotografii.

Uczyć się trzeba całe życie.

Pozdrawiam

A i takie książki mam i czytałem.
Dlaczego tyle jadu?

DoMiNiQuE
12-03-2007, 09:12
Wawrzyniec Pruski, zapoznaj sie z czyms takim jak korekta ekspozycji. Dawaj czesto na plus to fotki nie beada takie "bure" ;) Sprzet masz super i jak tylko nauczysz sie zyc z nim w zgodzie to zobaczysz na co go stac :)

emisiaczek
12-03-2007, 10:27
Bo jest stosowane mniej agresywne wyostrzanie. To raz.

No wybacz ale tu sie nie zgodze, inaczej moglbym podciagnac obraz z dsrl do poziomy komapkta a tak sie nie da, podciaganie w postrpdukcji z RAW daje gorsze efekty ... poprostu jak material jest cienki to nic juz nie pomoze :(


Dwa - w dSLR trzeba rozsądnie operować głębią ostrości oraz o wiele dokładniej łapać ostrość.


Chyba raczej chciales powiedziec, trzeba kupic szklo za 3 tysiace. Co i tak przy canonie nie daje zadnej pewnosci. :(


Trzy - kłapanie lustra utrudnia utrzymanie nieporuszonego zdjęcia przy dłuższych czasach.

nie mowimy o poruszonych zdjeciach

piast9
12-03-2007, 10:48
No wybacz ale tu sie nie zgodze, inaczej moglbym podciagnac obraz z dsrl do poziomy komapkta a tak sie nie da, podciaganie w postrpdukcji z RAW daje gorsze efekty ... poprostu jak material jest cienki to nic juz nie pomoze
Mam odmienne doświadczenia.


Chyba raczej chciales powiedziec, trzeba kupic szklo za 3 tysiace. Co i tak przy canonie nie daje zadnej pewnosci. :(
Nie mam szkieł za 3 tysiące ale przy starannym celowaniu z focusem nie mam kłopotu. To naprawdę trzeba robić dokładnie, no chyba że się leci na f/8 czy f/11.

Przekadrowanie, zła ocena wielkości sensora w stosunku do znaczkow na matówce czy nawet poruszenie się fotografa czy obiektu pomiędzy zmierzeniem ostrości a zrobieniem zdjęcia mogą tu sporo psuć.

Jest to uwaga ogólna, wątkodawca, jak sądzę po pokazanych fotkach, nie opanował po prostu technik obróbki zdjęcia bądź ma jakieś dziwne wymagania. ;)

vasco
12-03-2007, 11:03
Ja jakis rok temu tez przesiadlem sie z G5 (oraz slajdow) na 30d i musze przyznac ze na poczatku nie widzialem duzej roznicy. Niestety DSLR-em trzeba nauczyc sie robic zdjecia i, jak wspomnieli juz inni, chodzi przede wszystkim o obrobke rawa. Jpg-i z 30d nie sa zle ale nie zachwycaja. Zrob kilkaset zdjec, zapoznaj sie ze sprzetem, poczytaj o histogramie, WB, rawach, obrobce itd... (polecam tutoriale Janusza Body na tym forum) i zacznij tlumaczyc swoje 20-letnie 'analogowe' doswiadczenie na 'cyfrowe'. To nie boli :) ale zajmuje duzo czasu, ja przez ostatnie kilka miesiecy przeczytalem terabajty roznych porad i teraz ucze sie je wykozystywac:)
I wtedy zobaczysz roznice, uwiez mi jest kolosalna. G5 to dobry kompakt ale przy DSLR to po prostu zabawka:lol:

PS I kup dobry monitor, a jezeli juz taki masz to go wyreguluj.

kook
12-03-2007, 11:18
Na poczatek najlepiej ustawic aparat no robienie RAW + JPG (L). Potem pobaw sie wywolywaniem RAWa, najlepiej na poczatek w jak najprostszym sofcie, typu dostarczany z aparatem Raw Image Task. Mozesz w nim dowolnie eksperymentowac z picture styles, z balansem bieli, podciagnac ekspozycje itp. Na koniec zapisz to jako jpg-i i porownaj z jpg-ami, ktore wyszly prosto z aparatu. Zaloze sie, ze bardzo szybko przejdziesz na same RAWy.

storczyk
12-03-2007, 21:38
EOS 30d robi śliczne zdjęcia w JPG - głównie dzięki PICTURE STYLES - tylko trzeba umieć z tego korzystać!Jeśli wszystko dobrze ustawisz to praktycznie żadna obróbka nie jest Ci już potrzebna.Pamiętaj tylko aby używać P.S. z podglądem na histogram RGB ,który pomoże Ci dobrac nie tylko optymalne kolory ale także balans bieli i zakres tonalny zdjęcia.

Na dobry początek ustaw sobie ostrzenie na 0 , poózniej sobie podostrzysz w photoshopie elements filtrem unsharpen mask ,ktory daje obrazki ostre jak żyletki.

RAWy też są ok ale mają jeden minus - strasznie dużo szumu wychodzi przy nich nawet na niskich czułościach - można go oczywiscie ładnie usunąć ale to sie odbija kosztem zdjęcia.Ja osobiscie uzywam RAWÓW tylko przy robienu zdjęć nocnych.

Podsumowując nie martw się dotychczasowymi rezultatami , tylko eksperymentuj i szukaj optymalnych ustawień a zobaczysz ze z czasem Twoje zdjęcia będą Ci się coraz bardziej podobać :-)

Kolekcjoner
12-03-2007, 22:03
RAWy też są ok ale mają jeden minus - strasznie dużo szumu wychodzi przy nich nawet na niskich czułościach - można go oczywiscie ładnie usunąć ale to sie odbija kosztem zdjęcia.Ja osobiscie uzywam RAWÓW tylko przy robienu zdjęć nocnych.


Tylko to nie jest minus RAW-ów ale ich cecha. To są surowe pliki bez odszumiania. Można sobie je odszumiać za pomocą programu i osiągać lepsze efekty niż z jpg-ów z aparatu. A myślisz że JPG-i z aparatu też nie są odszumiane kosztem jakości - tak samo.

Janusz Body
12-03-2007, 22:12
...
RAWy też są ok ale mają jeden minus - strasznie dużo szumu wychodzi przy nich nawet na niskich czułościach - można go oczywiscie ładnie usunąć ale to sie odbija kosztem zdjęcia.Ja osobiscie uzywam RAWÓW tylko przy robienu zdjęć nocnych....

Sam sobie przeczysz. Nocne zdjęcia = mało światła co wymusza albo długie czasy albo wieksze ISO albo obadwa ==>> większe szumy

http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12704

storczyk
12-03-2007, 22:23
Mylisz sie Janusz.Mając na mysli RAWY i zdjecia nocne mialem na mysli tylko balans bieli :-)

Wracajac jeszcze do szumów...niestety są one widoczne nawet na iso 100 przy odrobine niedoswietlonej ale mocno kontrastowej scenie np. jasne niebo a na jego tle budynek z ciemnymi okiennicami.

p.s Janusz Twoje poradniki to kawał naprawde ciekawej wiedzy ,którą niewątpliwie masz ale wydaje mi sie ze nie potrafisz jej w sposób jasny i klarowny przekazać.Troszke za dużo lania wody - za mało konkretów.Na przyszłość staraj się jakoś zwięzlej wypowiadać.Czasami mam wrażenie ze sam do konca nie wiesz o czym piszesz, oczywiscie to tylko moja skromna opinia.

Janusz Body
12-03-2007, 22:39
....

p.s Janusz Twoje poradniki to kawał naprawde ciekawej wiedzy ,którą niewątpliwie masz ale nie potrafisz jej w sposób jasny i klarowny przekazać.Za dużo lania wody - za mało konkretów.Na przyszłość staraj się jakoś zwięzlej wypowiadać.Czasami mam wrażenie ze sam do konca nie wiesz o czym piszesz.

Napisz sam - z przyjemnością poczytam i może się czegoś nauczę. Byle z sensem bo to co piszesz w swoim poście (#39) to duby smalone mości Panie.

I dzięki za recenzje :D

storczyk
12-03-2007, 22:43
Niepotrzebnie sie unosisz Januszu...pisze tylko o swoich odczuciach.


Byle z sensem bo to co piszesz w swoim poście (#39) to duby smalone mości Panie.

tzn. co?

Janusz Body
12-03-2007, 22:47
Niepotrzebnie sie unosisz Januszu...pisze tylko o swoich odczuciach.



tzn. co?


Duby Smalone po polskiemu ale nieco brutalniej = bzdury !!!!!!!! od początku do końca. To co piszesz się kupy nie trzyma...

EDIT: Dla mnie EOT. Pogadamy jak skończysz 16 lat :P

storczyk
12-03-2007, 22:51
Mówiąc szczerze sam się teraz zachowujesz jakbyś miał 16 lat...nie spodziewałem się tego po kims kto pisze takie mądre poradniki ale jak chcesz :/


Duby Smalone po polskiemu ale nieco brutalniej = bzdury !!!!!!!! od początku do końca. To co piszesz się kupy nie trzyma...

ale ja pytałem co konkretnie ;-)

Janusz Body
12-03-2007, 22:56
Mówiąc szczerze sam się teraz zachowujesz jakbyś miał 16 lat...nie spodziewałem się tego po kims kto pisze takie mądre poradniki ale jak chcesz :/


Widzisz storczyk, ja sie swojego wieku nie wstydzę - Ty najwyraźniej tak :P

Poza tym nie piszę wg. Ciebie mądrych poradników tylko wodolejskie i "sam nie wiem o czym piszę" to o czym tu dyskutować - aha i forum to nie gg więc naprawdę EOT.

storczyk
12-03-2007, 22:59
Zamiast sie obrazac i robic osobiste wycieczki , naucz sie szanowac czyjes zdanie.Poradniki są mądre ale to nie znaczy ze łatwe w odbiorze.Powinienes nad tym popracować i potraktowac moją uwage jako cenną rade zamiast zachowywac sie jak ofiara losu z urażoną dumą ;-) Sorry ale tak to wygląda.
Miło by było gdybyś mi napisał gdzie według Ciebie napisałem bzdure - oboje bysmy na tym skorzystali ;-)

Pozdrawiam.

Jacek Deka
12-03-2007, 23:06
Nie każdy musi rozumieć artykuł Janusza_Body, dlatego też te "wykłady" nie są dla wszystkich.
Dla mnie to skrót dużej ilości wiedzy.
Szanujmy to, a jak mamy jakieś pytania co do zrozumienia, to należałoby zadać pytanie autorowi w odpowiednim poście.

storczyk
13-03-2007, 00:57
Zgadzam się z Tobą Jacku co nie oznacza wcale ,że tych poradników nie możnaby pisać prostszym językiem z bardziej życiowymi(zrozumiałymi) przykładami.Jesli móglbyś w skrócie napisać w podpunktach co zrozumiałeś z jego ostatniego poradnika(liniowosc matrycy) to bylbym Ci ogromnie wdzięczny.Moim zdaniem Janusz nawet z najprostszego pojęcia(liniowość matrycy,balans bieli) robi dość skomplikowany i chaotyczny problem,zamiast prosto,krótko i klarownie(bez zbaczania z tematu) napisać w czym rzecz - ale podkreślam to tylko moja skromna opinia.

Jego poradniki wyglądają jak zlepek zdań z kilku książek(czasopism) - których sam do konca nie rozumie i mysle ze jego irytacja po części to potwierdza.

Przepraszam za OFF topic autora wątku i prosze administratorów o przeniesienie może kilku ostatnich postów do działu : http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12704

Pozdrawiam :-)

Wawrzyniec Pruski
13-03-2007, 01:09
Jest to uwaga ogólna, wątkodawca, jak sądzę po pokazanych fotkach, nie opanował po prostu technik obróbki zdjęcia bądź ma jakieś dziwne wymagania. ;)

Ale te zdjęcia są bez żadnej obróbki.

emisiaczek
13-03-2007, 01:35
@piast


Mam odmienne doświadczenia.

chcesz mi powiedziec ze potrafiszs podostrzyc zdjecie bez utraty jakosci ... pisz zaraz bo bedziemy milionerami :)

bebesky
13-03-2007, 11:02
No wybacz ale tu sie nie zgodze, inaczej moglbym podciagnac obraz z dsrl do poziomy komapkta a tak sie nie da, podciaganie w postrpdukcji z RAW daje gorsze efekty ... poprostu jak material jest cienki to nic juz nie pomoze

nie zgodzę się

kiedyś robiliśmy w górach zdjecia w górach i kolegi zdjecia z S2IS po wrzuceniu do komputera wyglądało to tak że moje zdjecia były nieporównywalnie gorsze (bez obróbki)
po wywołaniu sytuacja diametralnie się odmieniła moje kolory były lepsze co nie znaczy że bardziej je....y po oczach (chociaż takie też mogę zrobić), dużo wiecej buło widać szczegółów w cieniach i światłach - generalnie były sporo lepsze. Może kogoś to denerwuje gdy po zrzuceniu z aparatu do komputera oglądający zdjęcia wyśmiewają się że taki drogi sprzęt a zdjecia jakieś takie mydłowate bezbarwne w porównaniu z kompaktem - mnie nie. Za to lubię ich rozdziawione japy gdy widzą efekt po obróbce i porównują go z jpegami kompaktowymi

może po prostu jeszcze nie nauczyłeś się wywoływania zdjeć,
może nie robisz zdjeć w sRGB tylko w adobe RGB (co bardzo wpływa na kolorystykę widzianą w monitorach)

Generalnie to nie chce mi się ale aż kusi mnie żeby poprosić kogoś (bo mnie się nie chce i jestem totalnym amatorem) kto jest wprawiony w wywoływaniu zdjęć żeby pokazał ci jakie możliwości mają rawy i samodzielne - nie "aparatowe" wywoływanie zdjęć :))

czornyj
13-03-2007, 11:43
@piast


chcesz mi powiedziec ze potrafiszs podostrzyc zdjecie bez utraty jakosci ... pisz zaraz bo bedziemy milionerami :)

A myślisz, że jak w kompakcie uzyskana jest tak cudna jakość? Właśnie bardzo agresywnym ostrzeniem, podbitym kontrastem i nasyceniem! Daj mi pierwszy-lepszy RAW, to zrobię ci z niego takiego "kompakta", że żyleta i cukier będą się z monitora wylewały...

piast9
13-03-2007, 12:10
Ale te zdjęcia są bez żadnej obróbki.
No i wyjaśniło się skąd problem.

Chyba od zawsze ludzie chcąc mieć zdjęcia dobrej jakości obrabiali je. Albo siedząc przy powiększalniku bawiąc się w filtry nie filtry, papierki różne i chemię, albo klikając w wywoływaczkę RAW-ów ;)


chcesz mi powiedziec ze potrafiszs podostrzyc zdjecie bez utraty jakosci ... pisz zaraz bo bedziemy milionerami :)
Wyostrzać w zasadzie nigdy nie musiałem. Zabawa kontrastami, krzywymi, WB i kolorkami, to wszystko do czego RAW jest stworzony, mi wystarczy.

emisiaczek
13-03-2007, 12:35
@czornyj

ok wiec w jakim celu na forum sa ciagle batali ze komus nowa eLka za 3tysiace zle ostrzy, nie krepuj sie i zapodaj tutaj, ja tez umiem suwaczkiem podostrzyc ale poza efektem pozytywnym jest tez znaczne pogorszenie jakosci zdjecia. Konstrasty, wb, kolorki ok jakos idzie ale wyostrzanie jest malo efektywne.

Mysle ze w kompaktach nie tyle chodzi o to ze sa poodstrzane jpg a o to ze wejsciowo swiatlo nie zatrzymuje sie na silnym filtrze. Pozatym jesli spojrzec technicznie to kompakt tez fotografuje RAW tylko ze go nie udostepnia ;)

zjawa
13-03-2007, 12:37
a moze masz wlaczone w ustawieniach aparatu cos nie tak? ;)
mozesz sobie tam podbić kolor jezeli Ci przeszkadza obecny, o ile sie nie myle.

Nie wiem dlaczego taki nacisk stawiacie na obróbke. Klient płaci i wymaga, zdjecie obrabiasz by uzyskac jakis efekt, ale przeciez nie kazde zdjecie obrabiasz?

Uzywalem hybrydke, przesiadlem sie na dslr, i powiem tak.. zrobisz lustrem takie same zdjecia jak dobra hybryda/kompaktem. Troche mnie to zabolało, ze nie są potwornie lepszej jakości, nie.. sa takie same, powiedzmy (w przyblizeniu ;) ).
ALE!!
Ale nie zrobisz kompaktem takich zdjęć jak lustrem ;)
masz po prostu władzę nad obrazem :) i o to chodzi, to jest ta roznica.

czornyj
13-03-2007, 12:44
@czornyj

ok wiec w jakim celu na forum sa ciagle batali ze komus nowa eLka za 3tysiace zle ostrzy, nie krepuj sie i zapodaj tutaj, ja tez umiem suwaczkiem podostrzyc ale poza efektem pozytywnym jest tez znaczne pogorszenie jakosci zdjecia. Konstrasty, wb, kolorki ok jakos idzie ale wyostrzanie jest malo efektywne.

Mysle ze w kompaktach nie tyle chodzi o to ze sa poodstrzane jpg a o to ze wejsciowo swiatlo nie zatrzymuje sie na silnym filtrze. Pozatym jesli spojrzec technicznie to kompakt tez fotografuje RAW tylko ze go nie udostepnia ;)

Mój niegdysiejszy kompakt - Nikon 8700 - pozwalał na fotografowanie w RAW-ach. Mogę cię zapewnić, że po całkowitym wyłączeniu wyostrzenia mydło jest tam tak koszmarne, że strach na to patrzeć :lol:

chuckyy
13-03-2007, 13:37
Mój niegdysiejszy kompakt - Nikon 8700 - pozwalał na fotografowanie w RAW-ach. Mogę cię zapewnić, że po całkowitym wyłączeniu wyostrzenia mydło jest tam tak koszmarne, że strach na to patrzeć :lol:

Mój olek 5050 też robił rawy. Szkoda wielka, że nie wiedziałem jakie cuda można robić z rawów :) Chociaz swoją drogą - wtedy brakowalo mi jednak miejsca na karcie, bo ceny były zupełnie inne :)

bebesky
13-03-2007, 13:40
@czornyj ja tez umiem suwaczkiem podostrzyc

ale czy na pewno robisz to naprawdę dobrze

suwaczki powinny być trzy nie jeden

ponadto sposobów na ostrzenie jest co najmniej kilka i często dają różne efekty choć mogą dać dokładnie taki sam efekt jak się wie co się robi.
W aparacie kompaktowym ostrzy tylko i wyłącznie oprogramowanie i robi to tylko i wyłącznie w oparciu o algorytm jaki został ustalony. Czyli robi dokładnie to samo co ty tylko że ty nie masz na to większego wpływu poza tym czy ma być bardziej wyostrzone czy mniej.

a co do szkieł - to czy uważasz że w aparacie za 2000 zł obiektyw jest właściwościami optycznymi lepszy od obiektywu który bez aparatu kosztuje 4000 lub np. 16.000 zł???

czornyj
13-03-2007, 13:41
He, he - nawet udało mi się wygrzebać jedną taką ślicznotkę o porażającej ostrości i cudności - obiektyw domknięty do f/7, t1/250, ISO50, światło z lampy studyjnej 500Ws:

cały kadr

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/8700a.jpg)
100%

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/8700b.jpg)

To tyle w temacie spiskowych teorii nt. wyśmienitej jakości kompaktów :lol:

bebesky
13-03-2007, 14:13
To tyle w temacie spiskowych teorii nt. wyśmienitej jakości kompaktów :lol:

ale ostrość ustawiona nie na ten wycinek który pokazałeś :wink:

czornyj
13-03-2007, 14:16
ale ostrość ustawiona nie na ten wycinek który pokazałeś :wink:

Szczerze? Naprawdę bardzo długo się zastanawiałem, gdzie ta ostrość jest największa - po wnikliwym oglądnięciu kadru przy 200% wyszło mi, że najlepiej jest właśnie w tym miejscu :lol: Jeśli nie wierzysz, mogę ci to cudo wysłać w całości na e-maila :D

bebesky
13-03-2007, 14:20
nieeeee dzięki nie chcę :)

mirhon
13-03-2007, 15:19
RAWy też są ok ale mają jeden minus - strasznie dużo szumu wychodzi przy nich nawet na niskich czułościach - można go oczywiscie ładnie usunąć ale to sie odbija kosztem zdjęcia.Ja osobiscie uzywam RAWÓW tylko przy robienu zdjęć nocnych.

Popieram Janusza. To zdanie nie ma sensu.
Ilość szumu nie zależy od tego czy robisz RAW czy JPG. Aparat na wyjściu jednego i drugiego ma TEN SAM zrzut z matrycy!
W przypadku JPG to soft w aparacie obrabia Ci do jpg (i nieco odszumia).
W przypadku RAW robisz to TY i masz możliwośc dobrania odpowiedniego softu do warunków w jakich robiłeś fotkę.
A ilość szumu zależy od tego jak naświetlisz fotkę. Jak niedoświetlisz i potem aparat/lub Ty będziesz wyciągał z cieni to nawet ISO 100 może przerazić...

KuchateK
13-03-2007, 15:49
Mysle ze w kompaktach nie tyle chodzi o to ze sa poodstrzane jpg a o to ze wejsciowo swiatlo nie zatrzymuje sie na silnym filtrze.
Nie ma sensu upychac do kompaktow filtrow, bo obiektywy w nich sa tak mydlane, ze filtr i tak nic nie zdziala. Jak by swiatlo na filtrach sie zatrzymywalo to na rawach z matrycy nic by sie nie zarejestrowalo.


Pozatym jesli spojrzec technicznie to kompakt tez fotografuje RAW tylko ze go nie udostepnia ;)
A to tylko dlatego, ze rawy z obecnych kompaktow sa wprost tragiczne i jak by nie caly ten soft to nie bylo by co ogladac :D


Nie wiem dlaczego taki nacisk stawiacie na obróbke.
Kiedy nie mozna przewidziec idealnie warunkow (nie da sie zrobic 1000 programow tematycznych na kazda okazje i dla kazdego wielbiciela roznych cukierkow) trzeba dac uzytkownikowi obraz w ktory aparat nie ingeruje za bardzo dajac mozliwosc finalnego dopieszczenia. Po to sie kupuje taka wielka "cegle" i targa ze soba wiec jest to opcja domyslna. Jak klient chce to sobie moze podkrecic i bedzie mial kompaktowego gotowca prosto z aparatu.


Klient płaci i wymaga, zdjecie obrabiasz by uzyskac jakis efekt, ale przeciez nie kazde zdjecie obrabiasz?
Klient zaplacil i ma. Sa w puszkach ustawienia pozwalajace zmienic stopien wyostrzania, saturacji, kontrastu i innych do poziomu kompaktowego albo nawet nieco ponad.

Tylko, ze klient zamiast posiedziec nad instrukcja i pokrecic dobierajac ustawienia w/g swojego upodobania pierwsze co robi to biegnie na forum pisac "dslr'y sa be a moj kompakt to robil taaaaakie foty".

Nooo... Tych skopanych do wyrzucenia to rzeczywiscie nie obrabiam. Ale jak wysylam komus zdjecia albo idzie na papier to zostaje obrobione. Nawet minimalnie. To nie wymaga godzin. Wystarczy kilka minut i kilka klikniec.

W idealnych warunkach i docelowych znaczkach 10x15cm nawet niektore komory robia zdjecia w przyblizeniu jak 5D albo i lepsze :D Nie widac wiekszosci detali a w kompakcie przesaturowane i przeostrzone cukierki wiekszosc uwaza za lepsze. Problem sie zaczyna kiedy warunki sa nieco trudniejsze, powiekszenia wieksze a klient pomyslal przed zrobieniem. Albo jak ktos dociekliwy popatrzy na detale.

Kolekcjoner
13-03-2007, 15:50
He, he - nawet udało mi się wygrzebać jedną taką ślicznotkę o porażającej ostrości i cudności - obiektyw domknięty do f/7, t1/250, ISO50, światło z lampy studyjnej 500Ws:

cały kadr

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/8700a.jpg)
To tyle w temacie spiskowych teorii nt. wyśmienitej jakości kompaktów :lol:

Kompakt nie kompakt ale wygląda apetycznie :lol:.

Vitez
13-03-2007, 17:30
RAWy też są ok ale mają jeden minus - strasznie dużo szumu wychodzi przy nich nawet na niskich czułościach - można go oczywiscie ładnie usunąć ale to sie odbija kosztem zdjęcia.

Sprobuj wylaczyc automatyczna korekte ekspozycji a potem popracowac nad poprawna ekspozycja. Bo szum wychodzi przy wywolywaniu RAWow wlasnie w przypadku albo skopanej ekspozzycji albo gdy w przypadku nieco trudniejszych ujec program z wlaczona automatyczna korekta ekspozycji przy wywolywaniu RAWa probuje byc madrzejszy od fotografa.

Oczywiscie jesli fotograf robi w RAW a potem wywoluje i tak przy wszelkich automatach powlaczanych to pozostaje tylko pytanie "po co ci RAW" .

czornyj
13-03-2007, 21:37
Kompakt nie kompakt ale wygląda apetycznie :lol:.

Nawet mi nie mów... Mam żelazną zasadę - nigdy nie jem na robocie produktów, które focę - ale prześliczna kelnerka zachęcała, powiedziała że musi to wywalić, żal mi się zrobiło i wszystko zeżarłem. Długo nie mogłem potem na lody spojrzeć :lol:

Kr4nkEd
13-03-2007, 23:54
Ja tak z czystej ciekawosci.
Przedstawiona wyzej fota z lodami to do jakiejs karty/katalogu/na sciane?

I skad ta zelazna zasada? Czasem dobrze sie przelamac :)
Ja np. mam dosc sushi...ale za to pieczone rozne japonskie dziwnosci bardzo chetnie.

Wawrzyniec Pruski
14-03-2007, 02:59
No to wsiadam na RAW-y, tylko ile mi teraz czasu ta ciemnia pochłonie!
Gdzieś czytałem na forum, że ktos robi 6000 zdj./dzień, no to ile czasu to wywołuje, choćby 30%?
Po obróbce w DPP na zapisanym JPG widzę straszne szumy, których nie widzę otwierając w czym innym???

czornyj
14-03-2007, 07:39
Ja tak z czystej ciekawosci.
Przedstawiona wyzej fota z lodami to do jakiejs karty/katalogu/na sciane?

I skad ta zelazna zasada? Czasem dobrze sie przelamac :)
Ja np. mam dosc sushi...ale za to pieczone rozne japonskie dziwnosci bardzo chetnie.

To była taka robota "na szybko", potrzebne to było do wycięcia i do menu. Przygotowanie było takie sobie, lustrzankę zwinął akurat mój brat i musiałem walczyć tym cudem, fota machnięta po prostu na kawiarnianym stoliku, do tego było gorąco i lody potwornie się topiły, dlatego wygląda toto dość żałośnie, ale nie chodziło o cuda na kiju.

Co do zasady - sam nie wiem, tak mi jakoś niezręcznie ;)


No to wsiadam na RAW-y, tylko ile mi teraz czasu ta ciemnia pochłonie!
Gdzieś czytałem na forum, że ktos robi 6000 zdj./dzień, no to ile czasu to wywołuje, choćby 30%?
Po obróbce w DPP na zapisanym JPG widzę straszne szumy, których nie widzę otwierając w czym innym???

Użyj C1 LE - licencję można dostać gratis przy zakupie karty SanDisk Extreme III. Konwerter jest bardzo szybki, wygodny i ładnie załatwia się z szumem, bez widocznej utraty jakości.

Maciej_Grabowski
14-03-2007, 16:31
to ze czerwone... to na automatycznym balansie bieli zawsze sa bardziej czerwone , szczególnie w swietle zarówek , mozesz w ustawianich obnizyc kalwiny i juz.... po drugie miałes g5 - g5 to kompakt w kompaktach zqwsze zdjecia sa bardziej nasycone niz w lustzrance tak było i bedzie :) a 20 latetmu ani 15 ani 10 na pewno uzywałes analoga a to znaczna róznica... wiec radze wziac instrukcje i poczytac a po drugie trenuj z ta lustzranka rób jak najwiecej zdjec to na pewno dojdzies zod tego co zle ustawiałes .

chuckyy
14-03-2007, 16:48
No to wsiadam na RAW-y, tylko ile mi teraz czasu ta ciemnia pochłonie!
Gdzieś czytałem na forum, że ktos robi 6000 zdj./dzień, no to ile czasu to wywołuje, choćby 30%?
Po obróbce w DPP na zapisanym JPG widzę straszne szumy, których nie widzę otwierając w czym innym???

6 tys zdjęc/dzień? :) Wychodzi na to, że gdyby fotografował 6 godzin bez przerwy to średnio musiałby pstrykac co 4 sekundy :D Ciekawe co to by mialy być za zdjęcia :))))

muflon
14-03-2007, 18:01
No to wsiadam na RAW-y, tylko ile mi teraz czasu ta ciemnia pochłonie!
Hmm, już chyba gdzieś wyżej pisałem: mi RAWy obrabia sie szybciej niż JPG :) Tych drugich w tej chwili używam w dwóch sytuacjach:

- gdy trzeba zgrubnie przebrać na szybkiego wielką kupę jpegów z seriami podobnych fotek (panoramowanie, wybór najostrzejszej)
- gdy za cholerę nie mogę w RAW dostać takich kolorów jak mi pasują (wyżej wspomniany "jeden guzik").

bebesky
15-03-2007, 11:17
6 tys zdjęc/dzień? :) Wychodzi na to, że gdyby fotografował 6 godzin bez przerwy to średnio musiałby pstrykac co 4 sekundy :D Ciekawe co to by mialy być za zdjęcia :))))

to byłyby zdjecia zaj... szybko robione :)

a gdzie czas na wymianę akumulatora?
gdzie czas na wymianę karty?

no i byłyby to zdjęcia w większości do kosza :)))

pazurek
15-03-2007, 12:51
Jak sie ma serie 8.5 fps to 6000 zdjec mozna zrobic w 12 minut.

chuckyy
15-03-2007, 14:06
Jak sie ma serie 8.5 fps to 6000 zdjec mozna zrobic w 12 minut.

A na czym to zmieścisz? :D Zresztą nie chodzi o teoretyczną możliwość zrobienia tylko zdjec, bo wiem, że taka jest. Chodzi o to, kto w realnym świecie potrzebuje robić 6 tysięcy zdjeć w jeden dzień?

Janusz Body
15-03-2007, 14:34
... Chodzi o to, kto w realnym świecie potrzebuje robić 6 tysięcy zdjeć w jeden dzień?

Fotograf na meczu piłki nożnej wykonuje ogromą liczbę zdjęć. Celują w punkt boiska a potem jak akcja wchodzi w obiektyw to walą seriami. Gdzieś niedawno czytałem o meczach koszykówki w stanach - po 4-5 tys zdjęć z meczu tj. mniej więcej tyle ile ja robię przez cały rok i to wliczając kłapnięcia na czyszczenie matrycy :)

6k to dużo, nawet bardzo dużo ale możliwe :)

bebesky
15-03-2007, 14:59
Fotograf na meczu piłki nożnej wykonuje ogromą liczbę zdjęć. ...
meczach koszykówki w stanach - po 4-5 tys zdjęć z meczu
6k to dużo, nawet bardzo dużo ale możliwe :)


no i jak napisałem znaczna większość idzie do kosza
część bo nic się nie sfotografowało :)
część bo to co się sfotografowało na 30 kadrach jest prawie identyczne i z tych 30 zostaje 1
część bo coś się poruszyło albo źle rozmyło

i z 6000 zdjęć pozostaje 90 (po jednym z każdej minuty meczu piłkarskiego - co i tak jest o 70 za dużo)

a z tych 90 naprawdę wartych obróbki które np. może zostać nagrodzone na jakimś konkursie (o ile zidane znowu kogoś walnie) pozostaje 2-3

Dalej uważam że do takiej pracy i takiego podejścia do fotografii - lepiej i łatwiej kupić profesjonalną kamerę i wycinać kadry bo w sumie do tego zmierza taka fotografia :(

Ciekawe czy gdyby na statywie ustawić aparat wycelować i nauczyć szympansa naciskania przycisku jak najszybciej to liczba "ciekawych" zdjęć byłaby taka sama??

tylko czy to dalej jest fotografia???? czy to dalej jest to z czego wiele osób robi pasję życia??

DoMiNiQuE
15-03-2007, 15:04
bebsky, takimi prawami rzadzi sie fotografia sportowa i niestety tego nie zmienisz chocby niewiadomo jak Cie to bulwersowalo. Tam nie ma miejsca na ahtystyczne zapedy ;)

Kolekcjoner
15-03-2007, 15:05
Na mundialu średnio na meczu niektórzy fotografowie robili ok. 10tys zdjęć. Niektórzy nawet 15 tyś. Także jak najbardziej jest to możliwe.

Janusz Body
15-03-2007, 15:09
...

i z 6000 zdjęć pozostaje 90 (po jednym z każdej minuty meczu piłkarskiego - co i tak jest o 70 za dużo)

a z tych 90 naprawdę wartych obróbki które np. może zostać nagrodzone na jakimś konkursie (o ile zidane znowu kogoś walnie) pozostaje 2-3
....

Mylisz się. Z 6000 wybierane jest jedno, może dwa zdjęcia i idą do wieczornego wydania gazety a nie na konkurs. Takie są prawa rynku, że na meczu "film kręcą" i stąd zapotrzebowanie na Mk III i 10fps.

bebesky
15-03-2007, 15:22
ale ja to wszystko wiem
mnie to w żaden sposób nie boli ani nie mam nic przeciwko
Takie coś jest też potrzebne wręcz konieczne
Sam robiłem "wydarzenia sportowe" choć nie w tych ilościach klatek na minutę :)

tylko powiazane to zostało z ilością obrabianych zdjęć a znając fotoreporterów i ludzi składajacych gazety to akurat oni obrabiać zdjęć prawie w ogóle nie obrabiają - bo po co???

Dalej się będę zastanawiał filozoficznie czy to jest "fotografia".
Z technicznego punktu widzenia na pewno tak ale z innego - bardziej człowieczego punktu widzenia - nie wiem
takie tam rozważanka niby "fizjologiczne" nic nie wnoszące :)

muflon
15-03-2007, 16:33
Na mundialu średnio na meczu niektórzy fotografowie robili ok. 10tys zdjęć. Niektórzy nawet 15 tyś.
O kurde, to jest więcej niż ja na dobrym airshow przez kilka dni :mrgreen:

Ale tak serio: 15k fotek to 30min pracy non-stop markaII ustawionego na continuous (zakładając nieograniczony bufor i/lub nieskończenie szybką kartę) ;-)

Albo inaczej: liczmy dwudziestu dwóch zawodników (dobra, +5 na zmiany), trzech sędziów, trenerzy, rezerwowi.. no niech będzie 50 osób, liczmy że z 15k max. 10% to trybuny... 280fotek na twarz. Hmm... w sumie myślałem że więcej będzie :-D

storczyk
18-03-2007, 18:11
Gdzieś niedawno czytałem o meczach koszykówki w stanach - po 4-5 tys zdjęć z meczu tj. mniej więcej tyle ile ja robię przez cały rok i to wliczając kłapnięcia na czyszczenie matrycy

bez obrazy ale to widać...;-) Szczególnie w "twoich" poradnikach ,gdzie cieżko ci napisac własny przykłąd z życia itp. Nad tym musisz jeszcze spooro popracować :)

Kolekcjoner
18-03-2007, 20:11
bez obrazy ale to widać...;-) Szczególnie w "twoich" poradnikach ,gdzie cieżko ci napisac własny przykłąd z życia itp. Nad tym musisz jeszcze spooro popracować :)

Ja bym proponował żebyś Ty najpierw napisał jakiś poradnik jako przykład jak należy to robić, a dopiero później krytykował innych.

Janusz Body
18-03-2007, 21:19
storczyk zajął szlachetne szóste miejsce na mojej liście ignorowanych - bardzo mi sie ten ficzer podoba :)

Vitez
19-03-2007, 00:51
storczyk zajął szlachetne szóste miejsce na mojej liście ignorowanych - bardzo mi sie ten ficzer podoba :)

A ja zazdroszcze bo z racji piastowanej funkcji nie moge uzywac tego ficzera :? (technicznie moge ale powinienem miec wszystkich na oku i wszystko czytac).

Storczyk - ilosc rzadko idzie w parze z jakoscia, tak wiec argument od czapy podales... a nawet ciezko twoje stwierdzenie zaklasyfikowac jako argument, a bardziej jako trolling.

M_Kuron
19-03-2007, 13:06
Jeśli ktoś dziwi się tysiącami zdjęć, zrobionymi z najważniejszych wydarzeń sportowych, to niech sobie obejrzy jakieś zdjęcia z jakiegokolwiek mundialu itp. Zdjęcia sportowe tej rangi muszą być perfekcyjne. Piłka musi być tam gdzie potrzeba, zawodnik musi być odpowiednio ustawiony i tło za nim też musi się komponować. Poza tym trzeba mieć zdjęcia pionowe, poziome, kwadratowe, radość, smutek, i każdego zawodnika z osobna w różnych kombinacjach z innymi, bo kto wie co zechce gazeta napisać.Mając zlecenie ma się na sobie ciśnienie przyniesienia dobrych zdjęć a sportu inaczej zrobić się nie da.
Sam fotografując zlecone mecze siatkówki czy koszykówki muszę strzelić min. 250sztuk, żeby oddać ok 10 dobrych zdjęć. Z zastrzeżeniem, że mam aparat wykonujący 5kl/sek, staram się oszczędzać migawkę i nie muszę(!) zrobić perfekcyjnej foty z zawodów niższej rangi.
Mając na sobie ciśnienie ze strony klienta i dobre pieniądze, każdy z nas zrobiłby dużo zdjęć.

storczyk
19-03-2007, 21:33
Widać jest ziarenko prawdy w tym co napisałem skoro Janusz się tak zirytował - w koncu wyrazilem tylko swoje skromne zdanie ;-) Ale widać z nim nie da sie inaczej - kiedyś zarzucał Vitezowi to co ja jemu teraz...i dostał bana =] Cieżko mu zrozumiec ze ktos moze miec inne zdanie niz on...oj Janusz,Janusz ;-)
http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?t=3511 - mówiac szczerze niezle sie usmialem - jak dzieci ;-)


Ja bym proponował żebyś Ty najpierw napisał jakiś poradnik jako przykład jak należy to robić, a dopiero później krytykował innych.
aha czyli jesli ktos jest recenzentem filmowym to nie ma prawa pisać o swoich subiektywnych odczuciach? ;) - dobry reżyser to docenia , Janusz niestety nie chce - i wcale mnie to nie dziwi od jakiegos czasu :)

czornyj
19-03-2007, 22:09
Widać jest ziarenko prawdy w tym co napisałem skoro Janusz się tak zirytował - w koncu wyrazilem tylko swoje skromne zdanie ;-) Ale widać z nim nie da sie inaczej - kiedyś zarzucał Vitezowi to co ja jemu teraz...i dostał bana =] Cieżko mu zrozumiec ze ktos moze miec inne zdanie niz on...oj Janusz,Janusz ;-)
http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?t=3511 - mówiac szczerze niezle sie usmialem - jak dzieci ;-)


aha czyli jesli ktos jest recenzentem filmowym to nie ma prawa pisać o swoich subiektywnych odczuciach? ;) - dobry reżyser to docenia , Janusz niestety nie chce - i wcale mnie to nie dziwi od jakiegos czasu :)

Owszem, jest ziarenko prawdy w tym, że tekst Janusza nie jest zrozumiały dla każdego - pospolicie wiadomo, jak wielu jest obecnie wtórnych analfabetów. Osobiście uważam za świństwo z jego strony, że ów tekst popełnił - użył tam naprawdę kilku trudnych słów, zapewne wielu innych wtórnych analfabetów również poczuło się tym tekstem dotkniętych.

Należy sobie tutaj postawić pytanie, czy to, że Janusz jest starym wyjadaczem, wykształciuchem i zna się na rzeczy upoważnia go do kpin z forumowiczów mających problemy ze zrozumieniem słowa pisanego? Do wpędzania ich w deprechę i frustrację?

Proponuję, by wprowadzić na forum zakaz pisania takich publikacji, będących nic nie wnoszącymi, niezrozumiałymi popisami retorycznymi, bądź wprowadzić stosowne obostrzenia:
- poradniki powinny być w formie kolorowych obrazków,
- tekst poradników powinien być przed publikacją wysyłany do Ministerstwa Edukacji, z prośbą o opinię czy aby jest zrozumiały - jest bowiem oczywiste że jeśli będzie on zrozumiały dla polityka LPR, to zrozumie go każdy.

kjoanna
19-03-2007, 22:58
Storczyk czy moglbys juz przestac? Robi sie niemilo czytajac Twoje najazdy...

A moderatora prosze o pociecie tego watku bo dawno juz jest nie na temat.

pzdr:)

bebesky
20-03-2007, 09:32
a zapytam
Storczyk - czego ty nie rozumiesz w pisanych przez janusza poradnikach???

Vitez
20-03-2007, 20:42
A ja zamkne bo temat dawno sie wyczerpal a zaczely zbedne jazdy.