Zobacz pełną wersję : Geil czy Kingston??
Witam. Od pewnego czasu nosze sie z checia kupna pamieci do kompa... A stalo sie tak dlatego, ze 1 GB ktory posiadam juz mi nie wystarcza...
I tu zaczyna sie moj dylemat. Czy kupic 2x1Gb Geil czy moze Kingston??
Pamieci oczywiscie 400Mhz.
PS. pracuje w komputerowym jako serwisant ale nigdy nie mialem problemu... A roznica jest taka,ze kingston jest o 2 zl. drozszy od Geila.
Pytanie nie na temat i nie to forum, ale zalezy mi na odpowiedzi, gdyz chce usprawnic prace z Photoshopem i inymi programami do obrobki grafiki. :-D
Pozdrawiam viTo
osobiście zawsze najwyżej ceniłem sobie kingstona
Do czasu ostatniego zakupu dwoch kości 512 MB - obie okazały się totalnie zje.... i poszły do wymiany :D
mattnick
09-03-2007, 15:28
A może patriot ?? :)
osobiście zawsze najwyżej ceniłem sobie kingstona
Do czasu ostatniego zakupu dwoch kości 512 MB - obie okazały się totalnie zje.... i poszły do wymiany :D
No ja osobiscie tez jestem przekonany do Kingstonow... Wkladam je do kazdego kompa i sa bez awaryjne...
A może patriot ?? :)
A patriot?? nie wiem, ale jakos nie jestem przekonany...
mattnick
09-03-2007, 17:20
ja tam się przekonałem. Kingston nie chciał wyjść powyżej 218 MHz..Patriot w dualu 233 i to nie jest jjego ostatnie słowo :)
Pomyśl też o Corsair! Bardzo dobre pamięci. Co do Patriot — obecnie ich używam i sprawują się znakomicie. Jeżeli jednak mają to być zwykłe DDR (a nie DDR2), to moim zdaniem najlepszym wyborem będą pamięci GEIL ultra (oczywiście w parze!).
Wybor jest prosty Geil i to zdecydowanie... Kingston po****dl i to mocno do przecietnego producenta, GEIL ULTRA klasa sama w sobie...
A ja sie niestety juz po fakcie przekonalem zeby celowac w Geila czy Patriota... ale coz, niech mi na razie te Kingstony starcza - nie musze ich na sile krecic.
Kingstony mam od zawsze i nigdy nie miałem z nimi problemów, ale czytając posty powyżej, chyba powinienem się uważać za szczęściarza.:-D
a co powiecie o GoodRam'ach ? cena niska .. nie wiem czy przedkłada się to na ich wydajność
ja też mam Kingstony i jak narazie nie narzekam :)
Goodramy jak narazie bezawaryjnie, mysle ze mozna smialo rownac z kingstonami, nie wiem dlaczego kingston wyroslo na niby dobra marke w pamieciach komputerowych, to przecietny producent nie umywa sie do Geil i innych markowych producentow. Chcialbym takze cos sprostowac dla przecietnego zjadacza bajtow nie ma roznicy czy ma kosc kingston, goodram czy takeMS. Problemy zaczynaja sie gdy bawimy sie w o/c wtedy widac wyzszosc marki Geil na Kingston (przykladowo).
Goodramy jak narazie bezawaryjnie, mysle ze mozna smialo rownac z kingstonami, nie wiem dlaczego kingston wyroslo na niby dobra marke w pamieciach komputerowych, to przecietny producent nie umywa sie do Geil i innych markowych producentow. Chcialbym takze cos sprostowac dla przecietnego zjadacza bajtow nie ma roznicy czy ma kosc kingston, goodram czy takeMS. Problemy zaczynaja sie gdy bawimy sie w o/c wtedy widac wyzszosc marki Geil na Kingston (przykladowo).
Wszystko OK., tylko że pamięci Geil ultra nie bardzo nadają się do podkręcania (oczywiście można, tylko że efekt jest znikomy!). Ich przewaga nad produktami konkurencji polega przede wszystkim na stabilnej i niezawodnej pracy.
No tak... dzieki wielkie... Wybor padl na Geil Ultra. Jutro zamawiam u szefa.Dzieki.
PS. moim zdaniem Kingston nie jest zla firma ale nie wiem czemu jakos stracilem do niego zaufanie - gdy klient przyszedl z gwarancja...
Jeszcze raz dzieki. Pozdro...
Kingstony mam od zawsze i nigdy nie miałem z nimi problemów, ale czytając posty powyżej, chyba powinienem się uważać za szczęściarza.:-D
Nie mowie ze sa awaryjne. Zero problemow przy standardowych ustawieniach. Ale juz przy jakiejkolwiek probie manipulacji, nawet mimo posiadania wersji HyperX z radiatorkami - niezbyt ladnie sie zachowuja i wg opinii sporo gorzej sie kreca niz tytulowy Geil czy wspomniane juz Patrioty. Opinie zbierane z forow overclockingowych (pclab, frazpc, oc-forum).
Przyklad wlasny - sprzetowe (na plycie, w opcjach automatycznego overclockingu) ustawienie OC nawet na ledwie 5% skutkuje niestabilna praca/nie wlaczaniem sie kompa. A w menu biosa mam niby do 20% mozliwosc OC :roll: . Wina podobno wlasnie pamieci (reagowanie na mnozniki i napiecia).
A Core2Duo na plycie Asusa to az sie prosi o lekkie, bezproblemowe podciagniecie... niestety przy Kingstonach czeka mnie dluzsza walka w opcjach manualnego oc, bo sa dosc delikatne w tym temacie (napiecia vs taktowanie) :? .
canis_lupus
21-03-2007, 10:04
Pomyśl tez o TwinMOS. Miałem juz kilka modeli tej pamięci i zawsze były tanie, bezawaryjne i ładnie się kręciły. Nie wiem czemu ludzie tak pogardzają tą marką.
Co do GEILa to IMHO przereklamowane pamięci. Co innego Corsair i Patriot, to są pamięci z górnej półki, tylko czy na prawdę komuś takie są potrzebne?
dentharg
21-03-2007, 10:52
"Od zawsze" jadę na Kingstonach i nigdy nie miałem problemów. Zważywszy na naprawdę niewielkie różnice w prędkościach pamięci, gdzie najwolniejszym ogniwem i tak jest dysk - to jedynym motywem kupna drogich, dobrych pamięci jest bezawaryjność przy pracy 24/7. Nie jestem overclockerem i sprzęt kręcę rzadko więc moja wypowiedź jest zbiasowana.
Bleh, kombinuję nad dołożeniem RAMu do laptoka.
Na allegro z pamięci DDR w zasadzie jest tylko Kingston (309zł za 1GB/333Mhz) lub Goodram (210zł za 1GB/333Mhz). Na obie gwarancja wieczysta.
2x 512 wychodzi taniej ale już chyba nie warto się w takie coś pakować.
Obecnie mam 2x 256MB :oops:.
I teraz pytanie: czy warto dokładać 100zł do Kingstona? :confused:
Najchętniej to bym od razu kupił 2x 1GB.
Ewentualnie 1GB a na drugi slot dołożył stare 256MB ;)
No chyba, że to nie będzie działać ze sobą bo to jakaś firma NANYA.
Jakieś najświeższe opinie? plissss
A Core2Duo na plycie Asusa to az sie prosi o lekkie, bezproblemowe podciagniecie...
Vitez to zmień ratio cpu:dram tak żeby ram miał niższe takty i leć z procem, aż dociągniesz ram do standardowej częstotliwości. Jak już będziesz miał stabilnego procka to dopiero się baw z ramem. Ustaw timingi na stałe nawet jeśli masz cl4 to ustaw 5,5,5,15 na początek, podwoltuj i może pójdą.
Jeśli chodzi o kupno ramu to jeśli nie podkręcam to kupiłbym najtańsze i nie sugerował się firmą. Ram jest mało awaryjny i na standardowych takatch po prostu musi działać. Czasami się zdarza że płyta źle wykryje timingi lub da za małe napięcia i komp nie wstaje, ale to rzadkie przypadki. No chyba że się pomiesza różne modele na różnych slotach to czasem też mogą być kwiatki :)
Potwierdzam to co powiedzial qNick. Ja mam MoBo Asus P5B-E Plus, Core2Duo E4300 i dobre pamieci Patriot DDR2 800MHz LLK i okazalo sie, ze najwieksza wydajnosc w PS uzyskuje poprzez podkrecenie procka. Podkrecanie pamieci nie przynosilo prawie zadnego zysku szybkosci a pogarszalo stabilnosc pracy systemu. Ja mam ustawione FSB=333MHz , przy mnozniku 9x, co daje 3000MHz (nominalnie powinno byc 200MHz co daje 1800MHz), DDR2=833MHz (nominalnie powinno byc 800MHz wiec pamieci prawie niekrecone). Timingi na pamieciach mam 5-5-5-15 i tak jak z taktowaniem zmiana timingow na nizsze nie skutkowala poprawa szybkosci a pogarszala stabilnosc.
Jak widac procek jest naprawde mocno podkrecony dlatego mam na nim Scythe Infinity i w trybie Idle grzeje sie na 43C i 46C (na dwoch rdzeniach wg programu Core Temp 0.95). Wszystko dziala bardzo stabilnie juz od pol roku.
lepiej więcej ramu i może być tańszy
niż mniej a droższy
ja kupuję zawsze Geila
do laptopa jak kupujesz to trzeba włożyć i zobaczyć czy pójdzie
bo to różnie bywa niezależnie od firmy
Podkrecanie pamieci nie przynosilo prawie zadnego zysku szybkosci a pogarszalo stabilnosc pracy systemu.
No niekoniecznie. Podkręcanie częstotliwości ramu też zwiększa wydajność,ale ważne żeby był stabilny (parę godz memtestem wskazane :)). I trochę trzeba poświęcić czasu żeby to ustawić. Ja mam OCZ Platinum 800 cl4 i spokojnie idą ponad 1000 na cl5 i zwiększonym napięciu. Takty dają większą wydajność niż timingi.
Witam. Od pewnego czasu nosze sie z checia kupna pamieci do kompa... A stalo sie tak dlatego, ze 1 GB ktory posiadam juz mi nie wystarcza...
I tu zaczyna sie moj dylemat. Czy kupic 2x1Gb Geil czy moze Kingston??
Pamieci oczywiscie 400Mhz.
PS. pracuje w komputerowym jako serwisant ale nigdy nie mialem problemu... A roznica jest taka,ze kingston jest o 2 zl. drozszy od Geila.
Pytanie nie na temat i nie to forum, ale zalezy mi na odpowiedzi, gdyz chce usprawnic prace z Photoshopem i inymi programami do obrobki grafiki. :-D
Pozdrawiam viTo
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej jest kupić najtańsze... jak ja składałem sobie komputery to zawsze Kingston był najtańszy w danym momencie i nigdy nie narzekałem. Druga sprawa że osobiście jestem wyznawcą zasady: więcej pamięci o "standardowym" dostępie niż połowa mniej z najszybszym czasem.
Po prostu jako zwykły użytkownik bardziej widzę różnicę między ilością zainstalowanego RAM-u a nie jego prędkością. I to chyba normalne, bo ten czas jest przecież mierzony w milisekundach :)
Vitez to zmień ratio cpu:dram tak żeby ram miał niższe takty i leć z procem, aż dociągniesz ram do standardowej częstotliwości. Jak już będziesz miał stabilnego procka to dopiero się baw z ramem. Ustaw timingi na stałe nawet jeśli masz cl4 to ustaw 5,5,5,15 na początek, podwoltuj i może pójdą.
Obecnie mam Goodramy PRO 1066 CL5 . Procek na 3.34 GHz, ramy na 1110 CL5. Wiem ze da sie wiecej ale tyle osiagnalem przy stabilnej pracy (bylo wiecej nie grzejace sie ale niestabilne) a nie mam znowu czasu sie pobawic.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.