iwan00
05-03-2007, 14:03
Witam.
W moim 300D od początku były problemy z pomiarem światła. Sprawa wygląda tak, że wszystkie zdjęcia są bardzo mocno niedoświetlone, wręcz czarne przy automatcznej ekspozycji (Na manualu robie normalne zdjęcia tyle że zanim trafie w światło musze kilkakrotnie testować ustawienia). Myślałem, że jest to wada sprzętowa ale ostatnio padłą mi migawka więc oddałem do naprawy i poprosiłem aby przy okazji zobaczyli co z tym światłem. Facet powiedział, że elektronika jest w porządku i stawia na wadę oprogramowania.
Co ciekawsze po naprawie kilka razy pomiar światła zadziałał prawidłowo (przez pół dnia robiłem zdjęcia na automacie i było w porządku) a potem znowu się zbuntował i twerdzi że w pomieszczeniu właściwa ekspozycja to np.: f11-1/2000s przy ISO 100:)
Ktoś wie może jak dokładnie działa pomiar światła i jak sprawić by mój trabancik wrócił do normalności??:confused:
W moim 300D od początku były problemy z pomiarem światła. Sprawa wygląda tak, że wszystkie zdjęcia są bardzo mocno niedoświetlone, wręcz czarne przy automatcznej ekspozycji (Na manualu robie normalne zdjęcia tyle że zanim trafie w światło musze kilkakrotnie testować ustawienia). Myślałem, że jest to wada sprzętowa ale ostatnio padłą mi migawka więc oddałem do naprawy i poprosiłem aby przy okazji zobaczyli co z tym światłem. Facet powiedział, że elektronika jest w porządku i stawia na wadę oprogramowania.
Co ciekawsze po naprawie kilka razy pomiar światła zadziałał prawidłowo (przez pół dnia robiłem zdjęcia na automacie i było w porządku) a potem znowu się zbuntował i twerdzi że w pomieszczeniu właściwa ekspozycja to np.: f11-1/2000s przy ISO 100:)
Ktoś wie może jak dokładnie działa pomiar światła i jak sprawić by mój trabancik wrócił do normalności??:confused: