PDA

Zobacz pełną wersję : Głowica panoramiczna



krecio
04-02-2005, 20:05
Jak powszechnie ( :shock: ) wiadomo aby wykonac poprawna panorame, zdjecia nalezy robic tak aby os obrotu aparatu pokrywala sie z punktem wezlowym obiektywu. :lol:
Tyle, ze taka glowica to majatek. Manfrotto ma cos takiego za c.a. 1700 PLN. No, niby statyw mam chyba ok. - 190 NAT 3 i do tego 029. Tak rozmyslalem nad tym jak rozwiazac problem glowicy i przyszlo mi do glowy, ze przeciez mozna dorobic zwykla sztywna blache z plaskownika, wyciac w nim jeden otwor na plytke oraz na drugim koncu szczeline na zamocowanie aparatu. Szczelina po to aby odpowiednio przesuwajac aparat zgrac os z punktem wezlowym. I tu moje pytanie - czy ktos z Was radzil sobie z brakiem glowicy w podobny sposob? Bo znowu tak duzo tych panoram nie robie a na dodatek jestem prawdziwy amator i szkoda mi kasy na takie gadzety. :shock: :shock: :shock:

Jurek Plieth
04-02-2005, 20:54
I tu moje pytanie - czy ktos z Was radzil sobie z brakiem glowicy w podobny sposob? Bo znowu tak duzo tych panoram nie robie a na dodatek jestem prawdziwy amator i szkoda mi kasy na takie gadzety. :shock: :shock: :shock:
Pełno ludzi robi piękne panoramy używając statywów nawet bez poziomicy!

krecio
04-02-2005, 21:25
Racja, mnie tez czasem sie udaje. Nawet bez wiedzy, o tej osi obrotu. Tyle, ze jak sobie o tym pomyslalem to ma to sens. A problem wlasnie dotyczy redukcji kosztow. Lubie gadzety - ale bez przesady...

Vitez
05-02-2005, 10:12
Jak powszechnie ( :shock: ) wiadomo aby wykonac poprawna panorame, zdjecia nalezy robic tak aby os obrotu aparatu pokrywala sie z punktem wezlowym obiektywu. :lol:
Tyle, ze taka glowica to majatek.

Zle napisales. Taka glowica jest potrzebna do zrobienia IDEALNEJ panoramy. Np na zlecenie do albumow/kalendarzy itp wydawnictw. Czy na zlecenie do geodezji. A jesli robisz na zlecenia to stac cie na taka glowice i raczej w uzyciu jest sredni/wielki format do tego typu zdjec na zlecenie.
Natomiast aby wykonac POPRAWNA panorame to wystarczy czasem nawet z reki zrobic, potem dobry program do tworzenia panoram i odrobina ostatecznej obrobki w PS.
Statyw - o wiele bardziej ulatwia wykonanie panoramy jesli chcemy dosc dokladnie i poprawnie ja wykonac nie meczac za bardzo potem kompa (a dobre programy do panoramy tez kosztuja :roll: ) - ale nadal tego typu glowica nie jest przymusem jesli chcesz miec poprawna a nie IDEALNA panorame.

krecio
05-02-2005, 12:07
No to sie pospieramy, Vitez. W zasadzie masz racje... Ale tylko w zasadzie. Kilka tych panoram juz zrobilem i poza (w pierwszych) problemem wynikajacym po nieblokowaniu ekspozycji to glowny problem stanowi wlasciwe sklejenie poszczegolnych kadrow. Zdarzalo sie, ze nawet majac np. taki PTGui dokladne sklejenie jest po prostu niemozliwe. Pozaznaczasz nawet kilkanascie punktow kontrolnych i wychodzi zwykla kaszana. Wlasnie dlatego, ze obiektyw nie byl obracany wokol tej samej osi. Dokladnie to widac.
Poza tym JA WYRAZNIE ZAZNACZYLEM, ze chodzi mi o amatorskie pstrykanie. Co nie znaczy, ze nie chcialbym miec poprawnie i porzadnie zrobionej panoramy. Jesli chodzi o wydruk to chyba nie wyobrazasz sobie takiego projektu na 10x15? I dlatego wpadla mi do glowy ta blacha lub katownik(dla mocowania aparatu w pionie). A pytanie zadalem czy ktos juz sobie radzil z tym problemem.
Tak wiec mysle, ze akurat Ty, Vitez, w tym wypadku zbladziles. Nie z Twoja dbaloscia o poprawnosc zdjec.
pozdr.

Krzychu
05-02-2005, 12:31
A co Ci przeszkadza w 029 ? Na oko (dokładnie nie sprawdzałem) jeżeli tylko aparat by miał gwint statywowy w osi obiektywu i kręcilibyśmy w płaszczyźnie prostopadłem do osi obrotu to powinno grać... Ale dokładnie nie sprawdzałem...

krecio
05-02-2005, 12:41
029 nic mi nie przeszkadza. Wrecz przeciwnie - moim zdaniem ma ona wszystkie inne pod soba. Problem tkwi w tym zeby os obrotu byla zgrana z punktem wezlowym obiektywu. To znaczy aparat musi sie obracac w osi jaka jest wytyczona przez linie schodzaca w dol od przedniej krawedzi pierwszej soczewki obiektywu. Nie wiem czy to jest jasne? Chodzi o to ze aparat musi sie obracac w osi prostopadlej do krawedzi tej soczewki. Jak sobie to przemyslalem to jest to absolutnie uzasadnione. Wtedy nie ma mozliwosci aby poszczegolne detale w kadrach sie rozjechaly.

Vitez
05-02-2005, 14:36
Kilka tych panoram juz zrobilem i poza (w pierwszych) problemem wynikajacym po nieblokowaniu ekspozycji

Hm... ja to panoramy na M robie :roll: .


A pytanie zadalem czy ktos juz sobie radzil z tym problemem.
Tak wiec mysle, ze akurat Ty, Vitez, w tym wypadku zbladziles. Nie z Twoja dbaloscia o poprawnosc zdjec.


A na jakiej ogniskowej robisz te panoramy i czemu na maksymalnie szerokim kącie a nie okolicach ekwiwalentu 50mm ?
Ja tez juz pare panoramek robilem... kilka statywem, kilka z reki i raz zauwazylem problem podobny do twojego - ze program do panoramy (Canon Photostitch) odmowil wspolpracy (za to Panorama Factory zadzialal ale sporo pociachal) - bylo to wtedy gdy zapomnialem zrobic 50mm i zrobilem szerzej (ok 28mm) :roll: .
Wydaje mi sie ze nie ja zbladzilem tylko ty masz jakies problemy z technika robienia panoram...

Vitez
05-02-2005, 14:39
Chodzi o to ze aparat musi sie obracac w osi prostopadlej do krawedzi tej soczewki. Jak sobie to przemyslalem to jest to absolutnie uzasadnione. Wtedy nie ma mozliwosci aby poszczegolne detale w kadrach sie rozjechaly.

A spojrz na aparat (nawet nie pamietam jaki masz) i gdzie jest umieszczony gwint statywowy? W razie watpliwosci zmierz linijka.
etale moga sie rozjechac jesli perspektywe rozjedziesz - wtedy po obrocie taki lekko "wygły" perspektywa obiekt nagle moze znormalniec. Dlatego wlasnie bardziej podejrzewam problem z ogniskowa niz ze statywem.

krecio
05-02-2005, 15:51
Vitez,
a czy ja zglaszam problem z robieniem panoram? Tzn. nie pytam sie jak je robic. Po kilku probach, oczywistych bledach oraz lekturze roznych tekstow wiem , ze 50mm, blokada ekspozycji czy nawet tryb M. Nie o to mi chodzilo.
BTW nigdzie nie zapodalem, ze robie na szerokim kacie :roll:
Programy tez juz "cwiczylem" rozne i chyba wlasnie PTGui jest najlepszy. Latwy nie jest ale za to stwarza ogromne mozliwosci i mozna w nim obrabiac rozne formaty (tiff) a nie tylko jpg.
Caly czas sie pytam czy ktos kombinowal z wynalazkami jakie mi np. do glowy przychodza. Oczywiscie Wasze doswiadczenia sa jak najbardziej wazne bo dostarczaja ciekawych info.
pozdr.

PS. mam 300d

Jurek Plieth
05-02-2005, 16:26
Lubie gadzety - ale bez przesady...
Jeśli tak, to sądzę, że dobry statyw z poziomicą, ew. z głowicą mającą skalę kątową wystarczy w zupełności!

krecio
05-02-2005, 16:32
Statyw i glowice mam chyba nienajgorsza (NAT3 + 029) ma dwie poziomice i dwie skale.
Czy to znaczy, ze to co wyczytalem o osi obrotu i punkcie wezlowym to zbedne *******y? Na logike chocby biorac chyba jednak nie... :roll: :roll: :roll:
pozdr.

Jurek Plieth
05-02-2005, 17:09
Czy to znaczy, ze to co wyczytalem o osi obrotu i punkcie wezlowym to zbedne *******y? Na logike chocby biorac chyba jednak nie... :roll: :roll: :roll:
Myślę, że te wszystkie pierdoły mają ogromne znaczenie jeśli się fotografuje na błonie bez dalszej obróbki. A na dodatek jeśli są to zdjęcia techniczne. W przypadku fotografii artystycznej wspomaganej programami komputerowymi nie mają one jednak znaczenia.
Trochę przez analogię - jaką wartość dla fotografującego na dSLR ma obiektyw ze skłonem i przesuwem, jeśli te funkcje osiąga się w programie graficznym?

krecio
05-02-2005, 17:21
Nie do konca tak chyba jest, Jurek. Co do tych tilt-shift to fakt, siatka, dwa ruchy mysza, click i gotowe. Tyle, ze troche obcina. Natomiast co w przypadku sklejek (panoramy czy inne duze z ilus-tam elementow)? Jak nawet pstrykasz w tych samych nastwach to gdy obiektyw nie jest caly czas w tej samej odleglosci od fotografowanej przestrzeni to jednak detale sie rozjezdzaja. Obrobka moze tylko je usunac. Bedzie ladnie ale mnie osoboscie swiadomosc takiej ingerencji bardzo psuje poznijeszy odbior. Wlasnie popatrzylem sobie na rozne swoje "dziela" i zuwazylem, ze to czego na pierwszy rzut oka nie widze to przy powiekszeniu staje sie drazniace. Do tej pory nie zrobilem jeszcze ani jednej panoramy w sposb jaki wyczytalem w "Fotografuj cyfrowo jak profesjonalista" ale po przemysleniu ich rad a takze po przyjzeniu sie budowie samej glowicy to chyba maja racje. No bo po co w takim urzadzeniu jest szyna do odsuwania aparatu?
pozdr.

Vitez
05-02-2005, 18:31
Vitez,
a czy ja zglaszam problem z robieniem panoram?

Hmmm... jesli to nie jest zgloszeniem problemu to nie wiem co to jest :roll: :



Zdarzalo sie, ze nawet majac np. taki PTGui dokladne sklejenie jest po prostu niemozliwe. Pozaznaczasz nawet kilkanascie punktow kontrolnych i wychodzi zwykla kaszana

krecio
05-02-2005, 18:45
Vtez,
kwestia interpretacji (lubisz te gierki?). Ok. zglosilem problem natury techniczno-wynalazczej. Mniej, jesli chodzi o sama technike wykonywania zdjec do panoram. W odpowiedzi dostalem info, ze glowica ok,, ale dla profi, a mozna sobie dac bez niej rade. Zgoda, lecz ja caly czas pytam sie czy ktos pstrykal zgodnie z tym co wyczytalem i jak w takim razie praktycznie radzil sie sobie z ustawieniem obiektywu. Ja wymyslilem blaszke. Tyle, ze wtedy aparat jest w poziomie. Pion tez mozna, ale to juz grubsza robota slusarska bo tzreba miec spawarke i stol traserski zeby zachowac 90 stopni. I mnie chodzi dokladnie o to czy i jak radziliscie sobie z tym problemem. Do tej pory wychodzi mi, ze nikt nie zwracal uwagi na te osie i punkty wezlowe. Natomiast sami stwierdzacie, ze nie kazdy soft to pozniej umie przetworzyc lub duzo obcina. Mialem identyczne problemy. Po analizie tego co wyczytalem o technice pstrykania, doszedlem do wniosku, ze po takim ustawieniu aparatu jak podano w ksiazce powinno to juz nie byc problemem. Czy to zbyt skomplikowane czy ja metnie sie wyslawiam?
pozdr.

muflon
05-02-2005, 23:09
krecio naprawdę kombinujesz jak koń pod górkę :) Panoramę można zrobić:

a) "z ręki" - zupełnie "amatorsko", byle cos było widać. Większośc kompaktów ma jakies wspomaganie takiego czegoś - moim G5 zrobiłem kilka całkiem fajnych fotek w ten sposób.
b) ze zwykłego dobrego statywu - jak już Ci napisali, punkt zamocowania statywu pokrywa się z osią optyczną. To, w połączeniu z techniką (blokada ekspozycji, nie za szeroki kąt, dobre wypoziomowanie głowicy, odpowiednio duży overlap, sklejanie z blendem) wystarczy w 99.9%, nawet zawodowych zastosowań
c) pozostałe 0.1% to... nie wiem, chyba już ekstremalne zawodostwo. Do którego i tak najlepsze są aparaty pozwalające zrobić >=360 stopni na jednej klatce

I niepotrzebnie przychrzaniasz sie na siłę do Viteza. To moja działka :mrgreen:

krecio
05-02-2005, 23:58
JA??? Do Viteza??? A niby za co??? Raz, cos tam kiedys... nawet nie pamietam czy to prawda :oops: :oops: :oops:
A to wszystko co muflonku napisales swiadczy, ze nie wiesz co to jest "punkt wezlowy obiektywu". A ja wiem, bo ksiazki czytam :lol: :lol: :lol: To tu jest problem. Zgranie tego punktu z osia optyczna. Jeszcze raz powtorze jak to jest (obrazowo) - przyloz pionowo patyczek do przedniej krawedzi obiektywu. Obracajac wokol niego aparat masz zgrany ten punkt wezlowy z osia. A na statywie trzeba tak ustawic aparat zeby tak wlasnie sie to obracalo na glowicy.
pozdr.

Jurek Plieth
06-02-2005, 00:09
A to wszystko co muflonku napisales swiadczy, ze nie wiesz co to jest "punkt wezlowy obiektywu"...
Czy Ty chcesz robić zdjęcia techniczne? Jeśli tak, to źle trafiłeś tutaj na forum :twisted: Jeśli natomiast nie, to aby Cię przekonać, że wymyślasz sobie problemy, być może udałoby mi się wydobyć od kumpla panoramiczne zdjęcie robione wokól ołtarza papieskiego w Gdańsku, w roku 1987. Zdjęcie robione z ręki :shock: a następnie mozolnie sklejane pod powiększalnikiem. Dla mnie osobiście szok. Czyli daje się :mrgreen:

muflon
06-02-2005, 00:28
A to wszystko co muflonku napisales swiadczy, ze nie wiesz co to jest "punkt wezlowy obiektywu". A ja wiem, bo ksiazki czytam :lol: :lol: :lol:
Zgadza się, nie wiem (lub raczej nie wiedziałem, bo Twój opis jest raczej jasny). To teraz zacytuj jeszcze z tych mądrych książek jakieś przykłady sytuacji, w których taki sposób robienia panoramy jest wazny dla osiągnięcia konkretnego celu - i robienie jej "po chłopsku" nie pozwala na jego osiągnięcie.

(robienie "panoramy" obiektów odległych o pół metra, obiektywem 17mm, aparatem full-frame się nie liczy ;-))

[ Dodano: 05-02-2005, 23:36 ]
Tak btw:

Jeszcze raz powtorze jak to jest (obrazowo) - przyloz pionowo patyczek do przedniej krawedzi obiektywu. Obracajac wokol niego aparat masz zgrany ten punkt wezlowy z osia.
Coś chyba źle pisza w Twoich książkach. O ile dobrze rozumiem ideę (obracanie wokół środka toru optycznego, tam gdzie wiązka jest "zerowa"), to racej należałoby wbić ten patyczek gdzieś w środku obiektywu, w okolicach połowy - ale dokładnie to zależy od konstrukcji optycznej.

Czy, zakładając hipotetycznie, że masz rzeczone urządzenie, widziałeś gdzieś w danych technicznych obiektywów "odległość punktu węzłowego"? Z dokładnością sporo wiekszą niż milimetry, bo to się w końcu o odległość od matrycy rozchodzi...

Tomasz Golinski
06-02-2005, 00:40
Czy Ty chcesz robić zdjęcia techniczne? Jeśli tak, to źle trafiłeś tutaj na forum :twisted:
A od kiedy to Forum nie zajmuje się takimi kwestiami? Witez wielokrotnie pisał, że właśnie detale techniczne się tu rozstrzyga w większości, nie artystyczne bądz jakiekolwiek.

Krecio ma ochotę tak robić zdjęcia, prawdopodobnie słusznie wnioskuje, że daje to lepszy efekt, a wszyscy próbują go przekonać, że można robić gorzej i też będzie ładnie. Przecież większość postów jest nie na temat i moderator powinien je wyciąć.

Jurek Plieth
06-02-2005, 00:52
Czy Ty chcesz robić zdjęcia techniczne? Jeśli tak, to źle trafiłeś tutaj na forum :twisted:
A od kiedy to Forum nie zajmuje się takimi kwestiami?
Nie zrozumiałeś ironii. Dla mnie osobiście fotografia stricte techniczna (a nie artystyczna, lecz dobra technicznie - czujesz różnicę?) jest domeną zawodowców, a my tu wszyscy amatorzy i to z bożej łaski :twisted:

Tomasz Golinski
06-02-2005, 00:57
Jak nie zrozumiałem to przepraszam. Ale osobiście na forum porusza się więcej kwestii, jak robić foty dobre technicznie, niż jak dobre artystycznie. Nie wiem też, czemu dobra techniccznie fotografia to domena zawodowców?

djtermoz
06-02-2005, 01:01
O ile dobrze rozumiem ideę (obracanie wokół środka toru optycznego, tam gdzie wiązka jest "zerowa"), to racej należałoby wbić ten patyczek gdzieś w środku obiektywu, w okolicach połowy - ale dokładnie to zależy od konstrukcji optycznej.
Czy, zakładając hipotetycznie, że masz rzeczone urządzenie, widziałeś gdzieś w danych technicznych obiektywów "odległość punktu węzłowego"?

O ile wiem promienie krzyzuja sie w jednym punkcie zwanym ogniskiem. To bylby wlasnie ten punkt "zerowy" o ktorym piszesz. Czy wiec w takim razie ta "odleglosc punktu wezlowego" to nie po prostu ogniskowa obiektywu? Jesli tak to wystarczyloby zamocowac aparat w taki sposob zeby os obrotu przypadala np. w odleglosci 50mm od matrycy dla obiektywu 50mm.
Poprawcie mnie jesli sie myle...

Jurek Plieth
06-02-2005, 01:01
Jak nie zrozumiałem to przepraszam. Ale osobiście na forum porusza się więcej kwestii, jak robić foty dobre technicznie, niż jak dobre artystycznie. Nie wiem też, czemu dobra techniccznie fotografia to domena zawodowców?
Czytaj co napisałem - nie dobra technicznie, lecz techniczna (np. reprodukcyjna, geodezyjna itp., itd.)

Tomasz Golinski
06-02-2005, 01:09
(a nie artystyczna, lecz dobra technicznie - czujesz różnicę?)
Tym mnie zmyliłeś. Ale już się nie czepiam.


O ile wiem promienie krzyzuja sie w jednym punkcie zwanym ogniskiem
Tylko przy ostrzeniu na nieskończoność, o ile się nie mylę.

Vitez
06-02-2005, 09:52
Ok. zglosilem problem natury techniczno-wynalazczej.

Dziekuje za potwierdzenie, nie mam wiecej pytan 8)

muflon
06-02-2005, 09:55
O ile wiem promienie krzyzuja sie w jednym punkcie zwanym ogniskiem. To bylby wlasnie ten punkt "zerowy" o ktorym piszesz. Czy wiec w takim razie ta "odleglosc punktu wezlowego" to nie po prostu ogniskowa obiektywu? Jesli tak to wystarczyloby zamocowac aparat w taki sposob zeby os obrotu przypadala np. w odleglosci 50mm od matrycy dla obiektywu 50mm.
Poprawcie mnie jesli sie myle...
Ja niestety dokładnie odpowiedzieć nie potrafię. Jednak to może nie być takie proste. Prawdziwe "ognisko" to jest w zasadzie chyba tylko przy najprostszym układzie z jedną soczewką. Przy skomplikowanym mechaniźmie z np. 20 szkłami tak naprawdę wiązka może się nigdzie nie "krzyżować" - ale wtedy wyznacza się coś w rodzaju "ogniska pozornego" (tak, wiem, że ten termin oznacza coś innego, dla soczewki wklęsłej :) ) - czyli tam gdzie krzyżowałyby się promienie, gdyby obiektyw miał takie same parametry, ale skrajnie prostą budowę. I to jest ten optyczny "środek", w którym obraz z "normalnego" robi się "do góry nogami" :)

Disclaimer: to są wszystko moje gdybania i równie dobrze może to nie mieć sensu - akurat nie mam czasu na googlanie :-/ Ale taki wniosek nasunął mi się po przejrzeniu kilku przekrojów poprzecznych obiektywów.

[ Dodano: 06-02-2005, 08:59 ]
Aha, jest jeszcze coś co może potwierdzać moją teorię: weźmy taki 70-200/4. On ma raptem trochę ponad 20cm długości. Gdyby na długim końcu prawdą było, że promienie krzyżują się w odległości 200mm od matrycy, to... na samym początku obiektywu musiałaby być taaaaaaaka soczewa, która by skupiała prawie równoległe (f=200mm!) promienie, do punktu w obiektywie odległego o jakieś 20-30mm od przedniego końca.

Już o 400/5.6 DO nie wspomnę :)

krecio
06-02-2005, 10:01
Dobra, zacytuje ten fragment rozdzialu gdzie jest o tym napisane : "Gdy obracasz aparat miedzy kolejnymi zdjeciami do panoramy, kluczowe znaczenie ma os obrotu. Musisz obracac aparat wzgledem optycznego srodka obiektywu, zwanego PUNKTEM WEZLOWYM. W przeciwnym razie nastapi duza zmiana perspektywy miedzy jednym a drugim ujeciem, a to doprowadzi do bledow pasowania, ktore bardzo trudno skorygowac podczas sklejania albo wrecz jest to niewykonalne". Tyle cytat. Dalej sa opisy glowic oraz rady jak sobie radzic bez glowicy. Naskoczyliscie teraz na mnie jakbym wywracaljakies prawdy objawione, a ja tylko sobie pomyslalem ze mozna droga glowice zastapic ersatzem. Ani ja jakis profi ani artysta. Ot, sobie pstrykam, a pstrykanie wydatnie wspomaga moje inne glowne zainteresowanie. Ergo, jestem czystej klasy amator. W ksiazce sa zdjecia aparatu na stywie z taka glowica i wyraznie widac, ze przednia krawedz obiektywu przechodzi przez os wokol ktorej nastepuje obrot.
I nie krzyczcie na mnie bo sie pesze :oops: :oops: :oops:
pozdr.

muflon
06-02-2005, 10:05
Krecio ma ochotę tak robić zdjęcia, prawdopodobnie słusznie wnioskuje, że daje to lepszy efekt, a wszyscy próbują go przekonać, że można robić gorzej i też będzie ładnie. Przecież większość postów jest nie na temat i moderator powinien je wyciąć.
Eee, nie mów że to nie na temat - w końcu to jest dyskusja o technicznej stronie zagadnienia :) Tym niemniej przed rozważaniem "jak" chętnie dowiedziałbym się "po co" - i "bo mi się panoramy nie sklejają jak trzeba" ani "bo tak jest w mądrych książkach" nie jest jak dla mnie wystarczającą odpowiedzią :)

krecio
06-02-2005, 10:08
No wlasnie, Muflon,
moja inspiracja byla ksiazka. Do tej pory nigdzie sie z tym nie spotkalem. Tyle, ze po analizie doszedlem do wniosku, ze autorka ma racje. To jest logiczne.
pozdr.

muflon
06-02-2005, 10:11
W przeciwnym razie nastapi duza zmiana perspektywy miedzy jednym a drugim ujeciem, a to doprowadzi do bledow pasowania, ktore bardzo trudno skorygowac podczas sklejania albo wrecz jest to niewykonalne".
#define duża. Bo jak dla mnie, to przy robieniu panoramy "krajobrazowej", obiektywem 50mm, to ta różnica to któreś tam miejsce po przecinku procenta :)

Czy ta książka przypadkiem nie jest o sklejaniu panoram w fotografii "tradycyjnej"? Zwróć uwagę, że cyfrowo masz do dyspozycji zupełnie nieporównywalny arsenał środków - enblend, korekcja zniekształceń obiektywu (nie, nie namawiam do robienia tego 17-tką :)), możliwości obrotów/poprawiania perspektywy itp. Tego wszystkiego w analogu nie ma - i może dlatego tam liczy się każdy mikrometr, bo błony nie rozciągniesz :)

krecio
06-02-2005, 10:20
Tytul podalem wyzej ale powtorze - "Fotografuj cyfrowo jak profesjonalista" Julie Adair King. Nie twierdze, ze kazde slowo pisane jest jak bulla papieska. Ale w tym akurat przypadku baba ma moim zdaniem racje. A jak wejdziesz sobie na strone chocby Manfrotto i przyjzysz sie ich glowicy panoramicznej to zastanow sie po co ma ona szyny po ktorych sie przesuwa aparat? Glowica sie nazywa QTVR.
pozdr.

block5
06-02-2005, 21:56
Witam, Krecio poruszył bardzo ważną sprawę jeśli chodzi o technikę poprawnego wykonywania panoram. Niestety jego zapał do wykonania samodzielnego zamiennika do drogiej głowicy nie doczekał się sensownej odpowiedzi. A wręcz przeciwnie, modre głowy usiłowały mu wmówić ze amatorowi to nie potrzeba. Czy potrzeba czy nie to inna sprawa i może do wyjaśniania takich kwestii przydało by się podforum „filozofia w fotografi” lub coś podobnego. Ale wracając do tematu. Oto cytat z CHIPA:

” Kolejnymi elementami koniecznymi do wykonania dobrej panoramy są kadr i ustawienie aparatu. Najlepiej oczywiście umieścić urządzenie na statywie, którego oś "y" znajduje się w pionie, zatem obiektyw "patrzy" dokładnie w poziomie. Tylko wtedy uzyskamy odwzorowanie cylindryczne, a nie stożkowe. Szczególnie ważne jest umieszczenie cyfraka tak, aby obracał się wokół optycznego środka obiektywu - w punkcie tym przecinają się promienie światła tworzące obraz na matrycy (lub kliszy w urządzeniach analogowych). W fotografii panoramicznej punkt, wokół którego obraca się aparat, nazywamy węzłowym (nodal point). Podczas zwykłego montażu na statywie wypada on zwykle gdzieś pod korpusem aparatu, a nie w środku obiektywu. W takim wypadku na kolejnych klatkach wzajemne położenie bliższych i dalszych przedmiotów w kadrze będzie się zmieniać, jak przedstawiono na schemacie poniżej (po prawej stronie). Względnie prostym sposobem na zniwelowanie tego zjawiska jest użycie prostej szyny "made in DDR" do makrofotografii, kupionej w komisie za kilka złotych, na której przesuwamy aparat nieco w tył, aby oś statywu wypadła pod obiektywem”

Myślę że to w pewnym stopniu niektórym wyjaśni o co chodzi. A jak nie to zapraszam do przeczytania całego tekstu: http://www.chip.pl/arts/n/printversion/printversion_119363.html

A jak by ktoś wymyślił jakiś fajny zamiennik to oczywiście proszę o jego prezentację bo też jestem tym bardzo zainteresowany.

Pozdr all

muflon
07-02-2005, 00:02
A jak nie to zapraszam do przeczytania całego tekstu: http://www.chip.pl/arts/n/printversion/printversion_119363.html
Ehem, "to mnie przekonuje", jak mawiał mój facet od algebry - przynajmniej co do natury problemu. Rysunek w tym artukule jest dość sugestywny, aczkolwiek "trochę" przerysowany, celem lepszego pokazania problemu. Cały dowcip polega na tym, że w sytuacji rzeczywistej (aparat na statywie, 50mm - czyli różnice w ustawieniu rzędu milimetrów, obiekty oddalone o setki metrów/kilometry), to przerysowanie będzie w drugą stronę :) i błąd paralaksy będzie rzędu pikseli. Lub może wręcz ich ułamków.

No dobra, już nie będę :)

krecio
07-02-2005, 10:11
Dzieki block5 :D :D :D Juz nie czuje sie natretem czy glupkiem :oops:
pozdr.

Tomasz Golinski
07-02-2005, 10:29
muflon, w sytuacjach rzeczywistych moze sie zdazyc, ze jeden obiekt jest blizej niz pozostale, np. jakies samotne drzewo czy cus.

muflon
07-02-2005, 10:44
muflon, w sytuacjach rzeczywistych moze sie zdazyc, ze jeden obiekt jest blizej niz pozostale, np. jakies samotne drzewo czy cus.
Ale proporcje tych różnic (kątowo w stosunku do przesunięć liniowychaparatu) będą żadne..

Cychol
07-02-2005, 10:48
No i żeby coś się działo to to drzewo musiałoby stać akurat w punkcie łączenia kadrów :D

krecio
07-02-2005, 10:54
Jasne :evil:
To znaczy, ze te wszystkie eLki, statywy, filtry itd. to zwykle wyciaganie pieniedzy....
Jeden dobry soft i po kazdym klopocie. To po co taki Wasz ciag do tych zabawek?

Cychol, jesli Ty laczysz kadry na "styk" to jestes geniuszem albo masz wyjatkowego farta.

pozdr.

muflon
07-02-2005, 11:05
To znaczy, ze te wszystkie eLki, statywy, filtry itd. to zwykle wyciaganie pieniedzy....
Jeden dobry soft i po kazdym klopocie. To po co taki Wasz ciag do tych zabawek?
No jak to po co, onanizm sprzętowy ;-)


Cychol, jesli Ty laczysz kadry na "styk" to jestes geniuszem albo masz wyjatkowego farta.
Alez na jaki styk.. Przecież jedna z podstawowych zasad przy robieniu panoram (cyfrowo) to zostawianie overlapu - i to sporego, czasem nawet po 30% z każdej strony. I mając to, "dobry soft" może zrobić bardzo wiele.

Cychol
07-02-2005, 11:10
Krecio - nie denerwuj się :lol: jasne że nie łączę na styk, ale jeżeli to hipotetyczne drzewo ma mieć wpływ na panoramę to musi w kadrze zajmować dosyć duży obszar i to właśnie na nim musiałoby wypaść łączenie :) i o to mi chodziło :lol:

krecio
07-02-2005, 15:09
No wiem przeciez... A mnie ten caly problem z panorama do lba przyszedl jak wzialem sie za poprawianie tych co mialem zrobione do tej pory. I szlag mnie trafial jak obrazek Wielkiej Sowy z przeleczy walimskiej mial wlasnie podwojne drzewo...
BTW, ja tez lubie zabawki :lol: :lol: :lol:
pozdr.

[ Dodano: 08-02-2005 ]
I problem rozwiazalem :lol:
Nabylem szyne do makro, ktora spelnia dokladnie swoje zadanie.
A teraz, aby do wiosny :lol: :lol: :lol:
pozdr.

block5
09-02-2005, 10:07
Hej, gdzie i za ile kupiles szyne do makro?? mozesz zrobic jej jakies fotki i zamiesciz zeby zobaczyc jak ona wyglada??

A teraz jak masz zamiar wyznaczac ten punk optyczny (srodek optyczny) obiektywu, masz na ta jakas specjalna technike. Ponic wcale nie jest to takie proste i np dla zooma trzeba to zrobic do kazdej ogniskowej osobno.

pozdr

krecio
09-02-2005, 13:17
Szyne kupilem na allegro. No, troche dalem ale chcialem byc pewny, ze mnie nikt nie przebije (160 PLN). Pewnie rzeczywista wartosc nie przekracza 100...
Chwilowo nie mam jak wstawic obrazka. Natomiast jest to urzadzenie ktore montujesz (szyne) na statywie za pomoca plytki mocujacej statywu. Czyli gdzie jest os obrotu wiesz. Na szynie sa specjalne przesuwajace sie sanki do ktorych montujesz aparat. Wedlug tego co ja wyczytalem to ten punkt wezlowy jest dokladnie na plaszczyznie przedniej soczewki aobiektywu wiec zgrywasz te plaszczyzne z osia obrotu. I masz gotowy zestaw do pstrykania. Mysle, ze jednak zamiast zoom'a musisz uzuwac jakiejs stalki.
pozdr.

block5
09-02-2005, 13:55
co to punktu wezlowego obiektywu to nie jestem do konca przekonany ze masz racje. Gdzies wyczytalem ze nalezy go samemu znalesc dla danego obiektywu. Nie wiem jeszcze jak to sie robi ale bylo to opisane w jakiejs gazetce. Natomiast oto co udalo mi sie znalesc na stronach www.fotografia-przyrodnicza.art.pl :

- środek optyczny obiektywu leży dla typowych obiektywów o ogniskowej ok. 50mm bliżej bagnetu niż gwintu do filtra

- Obiektywy długoogniskowe są często w celu zmniejszenia wymiarów konstruowane tak, ze środek optyczny jest w pobliżu przedniej soczewki, a nawet czasami przed nią

Wiesz nie jestem expertem i moge poprostu cos zle rozumiec, ale wydaje mi sie ze przepisywanie na stale twierdzenia ze punkt ten znajduje sie na przedniej soczewce obiektywu, nie wydaje mi sie sluszny. Moze tak jest w przypadku akurat tego obiektywu, ktorym sie poslugujesz. Co do tego ze lepsza stalka niz zoom to oczywiscie 100% racji.

Jak bede wiedzial cos wiecej to napisze
pozdr

krecio
09-02-2005, 14:18
Mysle, ze jednak uzywamy dwu roznych pojec. Chyba czym innym jest srodek optyczny obiektywu o ktorym ja sie nie wypowiadam, a czym innym jest punkt wezlowy. To chyba nie sa pojecia wymienne. W tej ksiazce, ktora ja cytowalem jest bardzo wyrazny rysunek wskazujacy na krawedz przedniej soczewki i nazywajacy to miejsce jako punkt wezlowy. Natomiast to co bylo w Chip'ie wprowadza jeszcze inna kategorie. Ja sie w zasadzie zupelnie na tym juz nie rozumiem i sproboje robic jak pokazali w ksiazce. Zreszta jak masz blisko do jakiegosc EMPiK'u to mozesz sam sprawdzic o czym ta kobieta mowi. Albo jak moze sie tu rafi jakis profi to z checia bym wysluchal wykladu. Byle normalnym jezykiem.
pozdr.

KuchateK
11-02-2005, 00:27
Mysle ze przesadzacie...

To ze da sie wykonac panorame "z reki" nie znaczy ze ze statywiu z poziomica nie jest wygodniej i nie bedzie lepszych efektow. Tak samo duzo lepiej jak ma sie aparat z manualem. Dodanie glowicy to tylko kolejny stopien ulatwienia. Nie chodzi zawsze o doskonalosc techniczna. Poprostu czasami jest przyjemniej miec takie ulatwienia.

Prawda pozatym jest taka, ze panoramy sie robi w roznych warunkach, w pokoju i ciasnej lazience tez mozna. Nie wszystkie sie da zrobic obiektywem 50mm albo dluzszym i nie wszedzie wszystkie obiekty sa kilometr od aparatu w rownej odleglosci. Paralaksy nie skorygujecie najlepszymi programami tak samo jak nie da sie za ich pomoca naprawic kupy innych problemow. To ze gdzies sie uda oszukac i skleic tak ze nie bedzie widac bledow nie znaczy ze ich nie ma i ze nie lepiej zrobic tak zeby potem nie kombinowac.

Takie ulatwienie w postaci plaskownika z dziurami nic praktycznie nie kosztuje i jak nie znajdzie sie nawet materialow pod reka w domu to kosztuja one praktycznie grosze nawet w stosunku do najtanszego kompaktu. Mozna tez wykorzystac naprzyklad szyny do lamp ktore wiele osob posiada. Glowice do panoram poziomych i sferycznych sa czesto wykonywane z najrozniejszych przedziwnych materialow i dosyc popularne, google pomoga przykladami. Wcale nie trzeba tutaj zaawansowanej slusarki i talentow. W praktyce nawet jak sie nie da uzyskac dokladnosci 0.1mm w ustawieniu aparatu to lepiej miec 1cm przesuniecia jak 10 razy wiecej.

Kolejna zaleta zabawy z narzedziami i opanowania techniki wykonywania panoram jest taka, ze mozna posklejac mozaike zdjec wykonanych dluzszym obiektywem i miec rozdzielczosci takie przy ktorych 1ds wysiada jak webcam przy lustrzankach ;D

Znalezienie "srodka" i kalibracje wykonuje sie najczesciej doswiadczalnie. Chyba najlepsza metoda to pare flamastrow/bateryjek z pilota na stole, zaraz obok komputera :D

http://www.path.unimelb.edu.au/~bernardk/tutorials/360/photo/nodal.html
http://www.caldwellphotographic.com/MosaicTutorial.html

block5
17-02-2005, 12:41
W ramach uzupełnienia dyskusji i ostatniego posta. Fragment artykułu „Fotografia Panoramiczna” z CHIP FOTO-VIDEO DIGITAL nr 10/2004 r.

Wyznaczenie właściwej osi obrotu
Jeśli chcemy osiągnąć idealne rezultaty i uniknąć zjawiska paralaksy, powinniśmy ustalić tzw. punkt węzłowy (ang. Nodal Point), który określa optyczne centrum obiektywu. Jest to miejsce przecięcia się promieni równoległej wiązki światła po przejściu przez soczewki. To właśnie wokół osi przechodzącej przez ten punkt powinniśmy obracać aparat podczas wykonywania kolejnych ujęć.
Jednak nawet bez wyznaczenia punktu węzłowego możliwe jest wykonanie poprawnej panoramy, ponieważ uzyskane zdjęcia możemy zawsze poddać drobnym modyfikacjom na komputerze i usunąć z nich powtarzające się niepotrzebnie na kolejnych zdjęciach elementy.

WYZNACZANIE PUNKTU WĘZŁOWEGO OBIEKTYWU (NODAL POINT)


PARALAKSA: Jeśli aparat nie zostanie ustawiony odpowiednio do zdjęcia panoramicznego, to jego obrót spowoduje powstanie zjawiska paralaksy, czyli pozornej zmiany położenia obiektów względem siebie. Na pierwszym zdjęciu zaparkowany samochód stoi jeszcze obok domu, na kolejnym wyraźnie przybliża się do niego. Może to spowodować znaczne problemy przy tworzeniu panoramy, zwłaszcza wtedy, gdy samochód znajdzie się w obszarach łączenia kolejnych zdjęć.

http://nck-router.nck.krakow.pl/~maciek/nodal_point/1.jpg

SPECJALNA GŁOWICA LUB SZYNA I ODPOWIEDNIA OŚ OBROTU: Do zdjęć panoramicznych profesjonaliści wykorzystują statywy ze specjalną głowicą umożliwiającą regulowanie pozycji osi obrotu aparatu. Aby bowiem wyeliminować zjawisko paralaksy, aparat powinien być obracany w osi przechodzącej przez punkt węzłowy obiektywu (Nodal Point) nie zaś przez obudowę aparatu, w której to zazwyczaj znajduje się otwór z gwintem śruby mocującej.
Zaopatrzeni w odpowiednią głowicę lub specjalną szynę możemy przystąpić do wyznaczenia punktu węzłowego. Pomoże nam w tym prosty przyrząd, do którego budowy wykorzystamy stół, cztery ołówki i trochę plasteliny. Ołówki mocujemy w dwóch rzędach w taki sposób, by znajdowały się na dwóch prostych przecinających się w osi obrotu statywu, znajdującego się dokładnie naprzeciw środka stołu. Wybieramy ogniskową, przy której chcemy wykonywać zdjęcia panoramiczne (najlepiej około 50 mm), i przesuwamy aparat po szynie w taki sposób, by środek długości obiektywu znalazł się mniej więcej nad gniazdem statywu.

http://nck-router.nck.krakow.pl/~maciek/nodal_point/2.jpg

Następnie sprawdzamy, czy wszystkie ołówki mieszczą się w kadrze, i obracamy aparat w prawo i w lewo na tyle daleko, by widzieć tylko jedną ich parę.

http://nck-router.nck.krakow.pl/~maciek/nodal_point/3.jpg

Jeśli korpus jest dobrze ustawiony, to lewa i prawa para ołówków z pierwszego i drugiego planu powinny pokrywać się ze sobą w skrajnych położeniach aparatu - w przeciwnym razie należy przesunąć go w przód lub w tył. Pamiętajmy, by w żadnym wypadku nie zmieniać pozycji statywu - przesuwamy jedynie korpus wzdłuż szyny. Do wyznaczenia centralnego punktu ogniskowej w plenerze najlepiej wykorzystać jakiś obiekt (np. drzewo lub latarnię) znajdujący się na pierwszym planie i według niego ustawiać aparat.

http://nck-router.nck.krakow.pl/~maciek/nodal_point/4.jpg
APARAT JEST ZA BARDZO WYSUNIĘTY DO PRZODU:
Jeśli ołówki na pierwszym planie przybliżają się do krawędzi stołu względem tych na drugim planie, aparat należy przesunąć do tyłu.

http://nck-router.nck.krakow.pl/~maciek/nodal_point/5.jpg
IDEALNE USTAWIENIE:
Uzyskanie takiego widoku w wizjerze niezależnie od kąta obrotu aparatu pozwala zminimalizować zjawisko paralaksy.

http://nck-router.nck.krakow.pl/~maciek/nodal_point/6.jpg
APARAT JEST ZA BARDZO WYSUNIĘTY DO TYŁU:
Jeśli ołówki na pierwszym planie oddalają się od krawędzi stołu względem tych na drugim planie, aparat należy przesunąć do przodu.

Pozdr Maciek

radek68
04-02-2006, 20:47
Oczywiście zrobienie blaszek jest mozliwe ale prosze pamiętać ,ze do kazdego obiektywu bedzie inna blaszka

Janusz Body
25-08-2008, 17:03
Jest to rzeczywista alternatywa dla głowic typu Nodal Ninja....

Spam.

Jakoś ta głowica ze zdjęcia ma bardzo mały wyciąg w bok od osi obrotu. Chyba do maciopkich pstrykawek tylko...

No i do działu sprzedam przenieść.

dobas
28-08-2008, 17:59
Spam.

Jakoś ta głowica ze zdjęcia ma bardzo mały wyciąg w bok od osi obrotu. Chyba do maciopkich pstrykawek tylko...

No i do działu sprzedam przenieść.

Janusz. Wiem, że jesteś na Forum długo.
w odróżnieniu od użytkownika qtvrheads i użytkownika dobas
Natomiast wypowiadasz się na temat o którym pojęcia nie masz.

1) Spam to nie chciana reklama. Nie masz nic przeciwko jesli ktos Ci poleci głowicę Manfrotto, Nodal Ninja, Kaidan czy Agnos. I z niezrozumiałych przeze mnie powodów nie uważasz tego za spam....
Jeśli jednak ktoś poleci głowicę qtvrheads Oznaczasz to jako spam a informacje usuwasz.. Dlaczego ? Masz informację o tanich głowicach polskiego producenta, która jest częścią wątku. odpowiedzią na wiele zadanych tu pytań. Usuwasz info o głowicy poniżej 300 PLN zostawiając info o tych, których ceny zaczynają sie od 600 PLN

2) do maciupkich pstrykawek nadaje się również.
Ale zrobiona jest do lustrzanek
Ale ja używałem jej z Olympusem E-1, olympusem E-3 <- to chyba dość duże aparaty. klienci używali jej z Eosem 5D czy Eosem 20 D z podpiętym EF 17-40 f/4 L - nie jest to mała pstrykawka.
Piszesz że wyciąg w bok od osi obrotu jest mały ... Na jakiej podstawie jesli mogę spytać ? Nie jest mały skoro możesz podpiąć 5D :!:
Mało tego - nie masz pojęcia jak jest regulowany. A szkoda....

Teraz jestem poza domem ale jutro specjalnie zmierzę i napiszę jak duży jest wyciąg w bok od osi obrotu.
Jedyne aparaty, których ten model nie obsłuży to aparaty ze zintegrowanym body czyli EOS 1D.

To jednak nie jest problemem, bo na życzenie można zrobić wyciąg taki żeby pasowało. Wystarczy producentowi podać wymiar, który by się chciało tam mieć

3) Gdyby była to oferta sprzedaży była by w dziale sprzedam. Jednak nie ma takiej potrzeby. To BYŁA CZĘŚĆ DYSKUSJI i myślę że użytkownicy canonboard mają prawo wiedzieć że takie głowice są. Skoro wątek dotyczy głowic panoramicznych to taka informacja jest chyba na miejscu.

4) Użytkownik qtvrheads został zbanowany. Był bym wdzięczny, gdyby mnie odbanować. Oczywiście jest to Forum na którym rządzą moderatorzy i administratorzy tegoż Forum, jednak uważam, że w tym przypadku bana wrzuciliście bezzasadnie. Prosił bym o przemyślenie tematu

Pozdrawiam serdecznie
dobas

Vitez
30-08-2008, 21:47
4) Użytkownik qtvrheads został zbanowany. Był bym wdzięczny, gdyby mnie odbanować. Oczywiście jest to Forum na którym rządzą moderatorzy i administratorzy tegoż Forum, jednak uważam, że w tym przypadku bana wrzuciliście bezzasadnie. Prosił bym o przemyślenie tematu


Wg moderatorów to ogłoszenie to był spam i ban jest zasadny. No ale pewnie moderatorzy się też nie znają :roll: .
Natomiast omijanie bana poprzez zakładanie kolejnych kont jest BARDZO niemile widziane. Żegnam.

enter
31-08-2008, 09:55
a ja może podeślę zbiór linków do sprzętu i oprogramowania

http://www.netvibes.com/remigiusz#PANORAMY
sukcesywnie ilość ich się będzie zwiększać

manfred1
01-09-2008, 08:17
1) Spam to nie chciana reklama. Nie masz nic przeciwko jesli ktos Ci poleci głowicę Manfrotto, Nodal Ninja, Kaidan czy Agnos. I z niezrozumiałych przeze mnie powodów nie uważasz tego za spam....
Jeśli jednak ktoś poleci głowicę qtvrheads Oznaczasz to jako spam a informacje usuwasz.. Dlaczego ? Masz informację o tanich głowicach polskiego producenta, która jest częścią wątku. odpowiedzią na wiele zadanych tu pytań. Usuwasz info o głowicy poniżej 300 PLN zostawiając info o tych, których ceny zaczynają sie od 600 PLN

Gdyby była to oferta sprzedaży była by w dziale sprzedam. Jednak nie ma takiej potrzeby. To BYŁA CZĘŚĆ DYSKUSJI i myślę że użytkownicy canonboard mają prawo wiedzieć że takie głowice są. Skoro wątek dotyczy głowic panoramicznych to taka informacja jest chyba na miejscu.

Oczywiście zgadzam się z Tobą całkowicie sam kiedyś szukałem głowicy panoramicznej nawet do Ciebie pisałem za pośrednictwem pewnego(to nie spam nie reklama ani nic innego) portalu aukcyjnego i dostałem wyczerpującą odpowiedź sam nawet na innym forum pokazałem "skriny" takiej głowicy i nikt mnie nie posądził o spam bo jeśli coś jest tanie a dobre to trzeba się tym chwalić i basta.

latant
23-04-2010, 22:07
Szukam opinii na temat głowicy panoramicznej DOBAS-01.

enter
24-04-2010, 01:55
a co na niej chcesz zamontować ?

lukaszczecin
24-04-2010, 12:28
DOBAS - 20D z gripem się nie mieści. Jak przykręcisz wszystko mocno to bez gripa z małym szkłem będzie trzymać w miarę stabilnie.

latant
24-04-2010, 19:01
a co na niej chcesz zamontować ?

50D z fishem lub S10-20, sprzedawca twierdzi, że utrzyma 6 kg.

Ale jak lukaszczecin napisał, że miarę stabilnie 20D trzyma, to jak ma się do deklarowanych 6 kg?

Jak się na tym pracuje?

model
25-04-2010, 11:04
Ja od siebie moge polecić głowicę pano-maxx (http://www.panorama-hardware.de/cgi-bin/framestore.cgi?action=open&site=open&lang=com)

Jest bardzo dobrze wykonana, z przesyłką z Niemiec kosztuje ok. 670 zł (w zależności od kursu ojro) więc cena też nie zabija. Ma rotator "klikający" z podziałką kątową plus wymienne płytki z rowkami o różnych kątach. Producent deklaruje, że utrzyma nawet "jedynki", ja mam na niej na razie 5d z 35L i trzyma bardzo solidnie. Założyłem na chwilę 70-200/4 i też nie było problemu. Jedyna wada, to brak szybkozłączki do mocowania aparatu. Akurat dla mnie nie było to problemem.

lukaszczecin
25-04-2010, 11:21
50D z fishem lub S10-20, sprzedawca twierdzi, że utrzyma 6 kg.

Ale jak lukaszczecin napisał, że miarę stabilnie 20D trzyma, to jak ma się do deklarowanych 6 kg?

Jak się na tym pracuje?

Ciężko powiedzieć. Za tą cenę można kupić, ale lepiej odłożyć na coś bardziej sprawdzonego. Ja kupiłem z braku funduszy na coś lepszego. Pracuje się dobrze, chociaż mega precyzyjne i stabilne to to nie jest. Na początek w zupełności wystarcza.

ktosiu
25-04-2010, 22:34
IMHO panoramy to rocket science nie jest.
Jak ustawisz dobrze nodal pointa to na Dobasie można swobodnie pracować. Mam jakąś poprzednia wersję tego D-01 i całkiem dobrze trzyma D700+16mm fiszę.

Macios
23-06-2017, 17:52
Odświeżam wątek. Czy ktoś z Was używa głowicy panoramicznej i może ją polecić do FF, jako sprawdzonej w boju?

latant
23-06-2017, 21:06
Odświeżam wątek. Czy ktoś z Was używa głowicy panoramicznej i może ją polecić do FF, jako sprawdzonej w boju?


Szukam opinii na temat głowicy panoramicznej DOBAS-01.

7 lat temu kupiłem głowicę DOBAS i mogę ją polecić, używam ją z 5DIII i jestem zadowolony.
Ale ten czas leci.

Macios
25-06-2017, 17:08
Dzięki Latant!