PDA

Zobacz pełną wersję : Pomocy, z matrycą coś nie teges...



thorin
14-02-2007, 07:27
Jakoś zawsze, mialem w glebokim powazaniu ilosc dead/hot pixeli czy ilosc szumu na matrycy, ale patrzac na wczorajsze przypadkowe pstryki na ISO 1600 zaczalem sie zastanawiac czy cos czasem jest nie tak jak byc powinno, wyskoczyly mi na zdjeciach linie, ot takie:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img75.imageshack.us/img75/5736/liniegu6.jpg)

i zastanawiam sie co jest grane ? na ISO 100 jeszcze wszystko w porzadku, ale czy moja matryca wlasnie nie dokonuje swojego zywota ? Jesli tak jest, to jak mam ja oddac do serwisu ? polska gwarancja juz minela i nadzieja zostala w gwarancji euro ktorej jeszcze zostalo chyba 3-4 miesiace, tylko czy Canon polska ta gwarancje respektuje? Jestem drugim wlascicielem puchy, a z tego co widze w papierach, puszka byla kupiona w fotoit.

stdanielo
14-02-2007, 09:53
był jakiś podobny wątek dotyczący 350D i właśnie czułości 1600, ale o ile pamiętam pasy były poziome, jak się sprawa zakończyła to ci nie powiem, ale raz ponoć był w serwisie i nic się nie zmieniło. Ale ni cholery nie mogę sobie przypomnieć tytułu posta.

kris75
14-02-2007, 10:05
a czy to nie dotyczylo 5D?

ukA
14-02-2007, 10:23
Kiedys widzialem cos takiego na jakiej innej stronie a przyczyną był "niekontakt" matrycy z resztą elektroniki - czyli nic poważnego, ale wizyta w serwisie chyba konieczna.

Kubak82
14-02-2007, 11:11
Krzysiek, a to czytales - http://canon-board.info/showthread.php?t=18433&highlight=problem+matryca

ew. moze to banding :?: jak to wyglada na mniejszych iso ??

z niemieckim serwisem Ci nie pomoge bo niestety nie mam doswiadczenia :-( .. moge ew. poprosic kogos z rodziny, kto "tam" mieszka, aby zadzwonil do serwisu Canona i sie dopytal :roll:

stdanielo
14-02-2007, 12:27
Kubak82 dokładnie o ten wątek mi chodziło :)

Vitez
14-02-2007, 14:18
Jesli to zdjecie nie bylo mocno wyciagane z niedoswietlenia (a nie wyglada na takie) to wg mnie serwis sie klania.

brzoza_tb
14-02-2007, 14:27
Thorin... nie jestes sam....juz na kilku zdjęciach zauważyłem takie pasy (400d) powstaja tylko przy iso 1600 przy dobrze naswietlonych zdjeciach nawet przy bardzo krótkich czasach...sam sie zastanawiam co z tym robić ale chyba pozostaje mi tylko serwis...jak ktos wie cos wiecej na ten temat to proszę o pomoc...pozdro

qpr
14-02-2007, 14:38
A te pasy pokazują się zawsze w tym samym miejscu?

thorin
14-02-2007, 21:23
dziekuje chlopaki za odpowiedzi, teraz pare sprostowan:

1. pasy nie pojawiaja sie zawsze, pojawily sie na 3 zdjeciach w kazdym zdjeciu pas byl w innej pozycji.

2. nie bylo nic przeciagane z rawu, znajomy chwycil aparat i strzelil pare fot w jpg, a efekt jest powyzej.

3. dzieki wielkie Kubak za pomoc, ale mysle ze narazie nie ma co nikomu glwoy zawracac jesli to tylko feler dla iso 1600, bo rzadko kiedy takiej czulosci uzywam, przeboleje jakos, gorzej jesli to rzeczywiscie oznaki ze matryca mi siada.

pytanie jest wiec nastepujace: jest sens to serwisowac ? nie mam polskiej gwarancji wiec musze do niemiec wyslac, jesli tak zostane conajmniej na miesiac bez puszki i moge poniesc koszty, pytanie jakie? postaram sie jutro zadzwonic do fotoit i wypytac jak u nich sprawa wyglada z respetowaniem gwarancji Canon Europe.

Kubaman
14-02-2007, 21:45
Krzysiek, serwisować może niekoniecznie od razu. Ale może lepiej spytaj się w serwisie, choćby mailowo, co to może być i co rekomendują. Oni pewnie niejedno widzieli, i może mają gotowe remedium - np. zmiana firmware :)

Z tego co pamiętam podobny problem tylko o wiele mniejszy miało na początku 5D z niektórymi szkłami z silnikami USM. Wymiana softu załatwiła sprawę.

thorin
14-02-2007, 22:28
kurcze to moze miec sens Kuba, mialem wtedy podpieta Sigme Pazurka z HSM, a wczesniej takich rzeczy nie mialem, czyli falszywy alarm z padem matrycy :) kamien z serca, juz myslalem ze czas odkurzyc watki o tym ile jest procent niebieskiego w niebie, i jak prawidlowo wykonywac testy z dekielkiem ;)

dziekuje Panowie za odpowiedzi :)