Zobacz pełną wersję : Test lustrzanek cyfrowych w FVD
DZiś dostałem kolejny numer zaprenmerowanego miesięcznika FVD. Jest tam ciekawy artykuł, w którym zostało opisane przetestowane 9 lustrzanek cyfrowych( w nawiasach podana jest ilość uzyskanych punktów):
1. Canon EOS 20D (89,4 pkt)
2. Minolta Dynax 7D (80,8 pkt)
3. Olympus E-300 (75,9 pkt)
4. Pentax *ist DS (74,5 pkt)
5. Canon EOS 10D (72,4 pkt)
6. Nikon D70 (68,3 pkt)
7. Nikon D-100 (67,5 pkt)
8. Canon EOS 300D (66,5 pkt)
9. Sigma SD 10 (45,9 pkt)
Brane pod uwage były następujące aspekty:
-ogólna jakość zdjęć;
-szczegółowość obrazu;
-sumaryczny poizom szumów;
-skuteczność automatycznego balansu bieli;
-odporność na efekty mory;
-różnica pomiędzy rozdzielczością mierzoną w pionie i w poziomie;
Testy były przeprowadzane na firmowych obiektywach do danego apartu 50 mm.
Mój Canon EOS 300D wypadł słabo.Zajął przedostatnie miejsce. ALe czego się spodziewać jak w szeregach porównawczych był Dynax 7D czy Olympus E-300.
Królem testowanych lustrzanek został Canoiank 20D.
A Wy podobnie ocenilibyście te sprzęty choć bez możliwości przetestowania??
Nie znam tych wszystkich aparatów. No poza jednym którego ciągle się uczę.
Ale po tym wszystkim co słyszałem zaskakuje mnie tak daleka pozycja D70.
Ale po tym wszystkim co słyszałem zaskakuje mnie tak daleka pozycja D70.
Bo to kaszan jest... :lol: :mrgreen: :twisted:
wg podanych kryteriow 10D i 300D sa rownowaznymi aparatami, z nieco lepsza praca 10D w wysokich czulosciach a 300D o wlos przy ISO 100.
FVD to nieporozumienie. przeciez oni tych aparatow w rece nie mieli to jak maja oceniac? po parametrach?
Olympus E-300 przed 10D :lol: z kitowym obiektywem? ROTFL nad ROTFL-e
Bo to kaszan jest...
Ale nie zniżajmy się do poziomu co niektórych postów z forum Nikona.
Bo to kaszan jest...
Ale nie zniżajmy się do poziomu co niektórych postów z forum Nikona.
Po pierwsze jak coś cytujesz to cytuj to w całości. Czyli z uśmiechami.
Po drugie forum Nikona nie czytuję, a skoro Ty czytujesz to widocznie Twój poziom.
Po pierwsze jak coś cytujesz to cytuj to w całości. Czyli z uśmiechami.
Po drugie forum Nikona nie czytuję, a skoro Ty czytujesz to widocznie Twój poziom.
Po trzecie, forum Nikona prezentuje jak na mój gust nieco wyższy poziom kultury niż nasze :(
(a co, lurkuję sobie od czasu do czasu ;-))
FVD to nieporozumienie. przeciez oni tych aparatow w rece nie mieli to jak maja oceniac? po parametrach?
Ale jaja :shock:
Olympus E-300 przed 10D :lol: z kitowym obiektywem? ROTFL nad ROTFL-e
Amen.
[ Dodano: 01-02-05, 22:03 ]
zaskakuje mnie tak daleka pozycja D70.
Może tym razem chłopcy z Canona zaproponowali zniżki na nadchodzący nowy model Trabanta dla redaktorów?
Na poważnie: To miejsce źle to świadczy o redakcji. Poza tym już od dawna wiadomo, że testy w Chipie to lekarze przepisują na zatwardzenie. Po lekturze testów odrazu ustępuje.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Po drugie forum Nikona nie czytuję, a skoro Ty czytujesz to widocznie Twój poziom.
Faktycznie miałem zacytować całość ale jakoś prze mechanizm cytatów nie przeszło. (A może to mój błąd).
Nie czytanie świadczy o poziomie ale pisanie.
Powiedz mi tak szczerze z Ameryki się urwałeś?
Po drugie forum Nikona nie czytuję, a skoro Ty czytujesz to widocznie Twój poziom.
Faktycznie miałem zacytować całość ale jakoś prze mechanizm cytatów nie przeszło. (A może to mój błąd).
Nie czytanie świadczy o poziomie ale pisanie.
Powiedz mi tak szczerze z Ameryki się urwałeś?
Tak, zdecydowanie masz rację, Twoje pisanie świadczy o Twoim poziomie.
muflon -> nie znam forum Nikona i go nie oceniam :)
FVD to nieporozumienie. przeciez oni tych aparatow w rece nie mieli to jak maja oceniac? po parametrach?
Ale jaja :shock:
ech nie... to bylo tylko przypuszczenie. obiektywnosc Chipa jest, delikatnie mowiac, niezbyt wysoka. podobnie jak ich znajomosc tematu. ubawili mnie kiedys po pachy robiac test wydajnosci kart pamieci. badali predkosc zapisu i odczytu w czytnikach. tak jakby odczyt mial jakiekolwiek znaczenie. zwlaszcza w przypadku czytnika podpietego do kompa.
chyba im sie pomylily koncepcyjnie karty pamieci z pendrive'ami. to do czego innego sluzy, panowie specjalysci :mrgreen:
maku napisał:
Cytat:
Po drugie forum Nikona nie czytuję, a skoro Ty czytujesz to widocznie Twój poziom.
Faktycznie miałem zacytować całość ale jakoś prze mechanizm cytatów nie przeszło. (A może to mój błąd).
Nie czytanie świadczy o poziomie ale pisanie.
Powiedz mi tak szczerze z Ameryki się urwałeś?
Tak, zdecydowanie masz rację, Twoje pisanie świadczy o Twoim poziomie.
muflon -> nie znam forum Nikona i go nie oceniam
Napisałem wyraźnie że mam na myśli co niektóre z postów na forum Nikona.
Ty napisałeś że jestem najwyraźniej na ich poziomie nawet nie zadając sobie trudu by sprawdzić o czym piszesz. Potwierdziłeś tym Twój poziom. Odpowiedź dokładnie na poziomie jak zza wielkiej wody.
Jeżeli z to co napisałem powyżej dostanę czerwony pasek pozostanie mi się bardzo z niego ucieszyć.
_________________
pozdrawiam
-niepoprawny amator-
maku, Cychol - idzcie na PW sobie to wyjasnic, dajcie se po razie albo idzcie na piwo - co tam wolicie... zebym zaraz nie musial tu po was sprzatac :?
Jurek Plieth
02-02-2005, 22:00
FVD to nieporozumienie. przeciez oni tych aparatow w rece nie mieli to jak maja oceniac? po parametrach?
A czy Ty czytałeś ten numer FVD? :mrgreen:
IMHO bardzo rzetelny i merytorycznie wartościowy artykuł. Właśnie go przeczytałem z dużą przyjemnością!
FVD to nieporozumienie. przeciez oni tych aparatow w rece nie mieli to jak maja oceniac? po parametrach?
A czy Ty czytałeś ten numer FVD? :mrgreen:
IMHO bardzo rzetelny i merytorycznie wartościowy artykuł. Właśnie go przeczytałem z dużą przyjemnością!
no dobra, ale test to jedno a wyniki to drugie. a jesli przy podanych kryteriach 10D wychodzi im wyraznie powyzej 300D (ta sama matryca, przy nieco "przyjemniejszych" zdjeciach bezposrednio z aparatu w 300D), podobnie jak Pentax powyzej D70 (ta sama matryca, przy subiektywnie lepszej interpolacji Nikona) to te wyniki wydaja sie, delikatnie mowiac, watpliwe.
co do artykulu, to wierze Ci na slowo - nie czytalem. jak bede mial okazje to obejrze. kupowac tego specjalnie nie bede, bo szkoda mi pieniedzy na onanizowanie sie sprzetem - te kilka zlotych mozna wydac na bilet kolejowy i jechac gdzies w plener porobic zdjecia.
dzis w pracy z nudow przejzalem ta gazetke i przeczytalem test... zgadzam sie z Jurkiem iz napisany jest OK
rezultat koncowy? mysle, ze gdyby kazdy z nas przeprowadzil by ten test, jego wynik byl by inny... jeden woli to, 2gi tamto... jednemu podoba sie ergonomia pentaxa, innemu d70.. ktos jescze inny bedzie zachwycal kolorami z canona.. a jeszcze inny systemem "odkurzania" w olku..
problem w tym iz ciezko jest wydac w pelni obiektywny werdykt, ktory aparat jest lepszy biorac pod uwage wszystkie aspekty... nie tylko jakosc zdjec sie liczy... ale wygladac, jakosc wykonania .. i inne takie.. a wiadomo, ze przy takich elementach dochodza odczucia czysto subiektywne..
i nie ma co sie pieklic ze 300d zajal takie a nie inne miejsce.. punkty swoja droga, a wartosci uzytkowe ktorych przedstawic sie w gazecie nie da, swoja...
Jurek Plieth
02-02-2005, 22:49
rezultat koncowy? mysle, ze gdyby kazdy z nas przeprowadzil by ten test, jego wynik byl by inny...
Dokładnie jest tak jak piszesz!
Do tych końcowych punkcików to ja żadnej wagi nie przywiązuję, ale trudno chyba byłoby znaleźć w jednym miejscu tak dokładne oraz wydaje mi się obiektywne omówienie najpopularniejszych na rynku lustrzanek cyfrowych.
jeden woli to, 2gi tamto... jednemu podoba sie ergonomia pentaxa, innemu d70.. ktos jescze inny bedzie zachwycal kolorami z canona.. a jeszcze inny systemem "odkurzania" w olku..
OK, tylko podane zostaly takie kryteria:
-ogólna jakość zdjęć;
-szczegółowość obrazu;
-sumaryczny poizom szumów;
-skuteczność automatycznego balansu bieli;
-odporność na efekty mory;
-różnica pomiędzy rozdzielczością mierzoną w pionie i w poziomie;
w mysl ktorych wyniki sa... jakie sa. czy w takim razie mam rozumiec, ze test jednak nie obejmowal tylko tych kryterium?
co to znaczy ogolna jakosc zdjec i czym ja zmierzyc? ;-) podobnie szczegolowosc? mi to sie kojazy niejako z rodzielczoscia.. ale o tym dalej....
rozumiem poziom szumow... ale "skutecznosc automatycznego balansu bieli" ?? po pierwsze - kto robi na auto.. po 2gie.. skuteczny znaczy jaki? pewnie wierniej oddajacy kolory wzorca.. tylko nie kazdy lubie naturalne kolory.. ot chocby uzytkownik velvii ;)
efekt mory? wiemy ze jest w nikonie.. gdy focimy firanki ;-) zas rozdzielczosc - kwestia optyki... i nie tyle danego rodzaju obiektywu a egzemplarza ... zreszta tak samo jak trzymanie czasow przez migawke czy tez oddanie kolorow - kazdy egz. dziala inaczej... oczywiscie w wiekszosci przypadkow roznice beda pomijalne... ale... jednak.. :roll:
mysle, ze jak najbardziej te czynniki powinny byc brane pod uwage.. ale bez przesady ;-)
na calkosztalt aparatu sklada sie wiele czynnikow.. takich ktore niestety sa subiektywne :)
komus bedzie przeszkadzal czas startu 10d.. innemu glosna migawka w 20d ... w zasadzie to tez mozna by brac pod uwage w tescie ;)
To fakt. Nigdy nie da rady wziąść wszystkich aspektów oceny.
Są różni ludzie o różnych upodobaniach, którzy cenią barzdiej Minoltę od Nikona, Canona od Olympusa i trudno będzie ich przekonać, że ten a ten aparat jest lepszy.
Choć czasami ma znaczenie jak oceniją sprzęt inny.Ot choćby tak sobie pomyślałem, że jakbym nie kupił jeszcze 300D i przeczytał opinię Kulaka w FVD: "Po sesji zdjęciowej wykonanej EOS-em 300D wszystkie zdjęcia nadawały sie d kosza" to pewnie bym mocno się zastanawiał.
Ale jedna opinia to nie wszystko. Liczy się opinia ogółu. I statystyki na szeroką skalę o danym sprzęcie.
jakbym nie kupił jeszcze 300D i przeczytał opinię Kulaka w FVD [...] to pewnie bym mocno się zastanawiał.
gdybym przeczytal opinie Tytusa na temat 300d - to pewnie bym mocno sie zastanawial
gdybym przczytal opinie Shadowa na temat 24-70L - to pewnie bym mocno sie zastanawial
gdybym przeczytal opinie Adama Szymanskiego na temat 17-40L - to pewnie bym...
itp itd etc ;-)
zawsze warto poznac nieco wiecej opinii zanim podejmie sie jakas decyzje. jesli ktos traktuje redaktora w gazecie jako tego ktory glosi jedyna sluszna prawde, to jego sprawa.. mam nadzieje ze nikt o zdrowym rozsadku raczej tak nie postepuje ;)
Przeczytalem ten test i mam jedna uwage. Teksty pisane do poszczegolnych modeli raczej odbiegaja od ocen wyrazonych w cyferkach. Moim zdaniem sam opis jest OK. Oczywiscie mozna polemizowac z tym czy z tamtym.. Ale chyba przeciez nie o to autorom chodzilo zeby stworzyc jakis jedyny ranking. Ja ten test traktuje bardziej jako "notke biograficzna" aparatow niz ich rzeczywista pozycja na rynku czy wsrod userow.
Przeczytalem ten test i mam jedna uwage. Teksty pisane do poszczegolnych modeli raczej odbiegaja od ocen wyrazonych w cyferkach. Moim zdaniem sam opis jest OK.
Dokładnie. Mam podobne odczucia.
A, zeby byc jeszcze bardziej kontrowersyjnym to powiem herezje - mnie sie FVD podoba. Przynajmniej rozumiem o czym jest napisane. Przeciez to nie jest wydawnictwo dla profi a dla zwyklego ludzia. A ja za takiego sie uwazam. I ewentualne bledy moge przeciez sobie skorygowac chocby na tym forum. No i 8,50 PLN jest chyba dobra cena za ladne pisemko. I na tym koniec zeby nie bylo, ze jakas "krypciocha" czy cos w tym stylu.
tak, FVD jest dedykowane do amatorow i osob ktore dopiero zaczynaja swoja przygode z fotografia i uwazam ze jak narazie radza sobie najlepiej na rynku w tym segmencie
Ja tez uwazam ze FVD radzi sobie najlepiej w swojej dziedzinie wsrod amatorskich pism o fotografii.
Juz magazyn Foto wymięka boo tam polowa to reklamy.Bez przesady.
A jakie znacie pisma o fotografii dla bardziej zaawansowanych fotografów?
DoMiNiQuE
03-02-2005, 23:51
JA jakie znacie pisma o fotografii dla bardziej zaawansowanych fotografów?
http://canon-board.info/viewtopic.php?t=2233
tak, FVD jest dedykowane do amatorow i osob ktore dopiero zaczynaja swoja przygode z fotografia i uwazam ze jak narazie radza sobie najlepiej na rynku w tym segmencie
Podywaguje w imieniu alahari (bo wime co, o czym i do jakiej gazetki pisze) ze KŚE (Komputer Świat Ekspert) depcze im po pietach - przynajmniej jesli chodzi o lopatologiczne porady dla poczatkujacych.
Moim zdaniem to KŚE jest akurat w tym zakresie na nizszym poziomie. Takie mydlo i powidlo. Jednak CHIP zauwazyl potrzebe wyodrebnienia oddzielnego pisma i jest FVD, natomiast KSE nadal traktuje o wszystkim. Poza tym roznia sie znacznie poziomem edytorskim co w marketingu ma znaczenie.
KŚE???????????????????? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Toż to brukowiec. W porównaniu z FVD jest daleko w tyle. Fachowców to oni mają miernych, jeśli w ogóle można nazwać ich fachowcami. Laickie pismo. W FVD są konkrety, ale to jednak pismo dla amatorów.
Ale pod wzglęem graficznym jest OK. Widać mają niezłych gafików bo dobór zdjęć i ich rozmiesczenie w połączeniu z tekstem jest na plus wg mnie.
Fachowców to oni mają miernych, jeśli w ogóle można nazwać ich fachowcami.
KATEGORYCZNIE PROTESTUJE!
Jeden człowiek z KŚE jest na naszym forum. Nick człowieka to alahari. Nie uważam, że ten człowiek to mierny fachura. Ba! To jest perełka tego forum! Prawdziwa piękność.
Szkoda tylko, że no ten tego no wiecie sami.
Pozdrowienia dla Ciebie alahari i Twojego męża :(
Alahari: ale mu pojechałem, nie? :wink:
darpla
To, że pismo nie spełnia Twoich oczekiwań to nie znaczy, że fachowcy są do du*y. Widocznie poziom Twojej wiedzy jest wyższy niż czytelnika, w którego pismo "celuje". Innymi słowy to nie jest tytuł dla Ciebie. Ja bym się cieszył.
W FVD są konkrety...
A właśnie, że nie :mrgreen:
To właśnie KŚE ma skriny fajnie wlane w text. Same konkrety. Nie farmazony i przepisywanie manuala. Czasami czytając fv-d mam wrażenie, że czytam opisy przyrody Sienkiewicza.
To tyle, darpla to co tu napisałem to tylko moja opinia. Nie koniecznie musisz się z nią zgadzać :wink:
Ale pod wzglęem graficznym jest OK. Widać mają niezłych gafików bo dobór zdjęć i ich rozmiesczenie w połączeniu z tekstem jest na plus wg mnie.
aaaale wazelinka :mrgreen:
a o gietrzy juz nie wspomne :lol:
Szymański Adam
05-02-2005, 18:54
Mnie też FVD się podoba np numer 1 br pokazujący kilka patentow pomocnych w urządzeniu czy też uzupełnieniu swojego mini studia. Wszelka wiedza czy też informacja nt fotografii nie tylko studyjnej jest cenna bo takich guru co się chcą podzielić swoją wiedzą i doświadczeniami jest niewiele. Bo trzeba mieć niezłego zajoba w jakiejkolwiek dziedzinie by ja opanować. Czy tą informację kupię w jakimś artykule FVD, czy przeczytam na tym forum lub w innym czasopiśmie to "glanz pomada" im więcej jest w źródle cennych informacji od tego zależy opinia o tym źródle informacji. Choc jak na mój gust mogliby tam więcej pisać o oświetleniu, gdyż jest to olbrzymia gałąź wiedzy fotograficznej, a literatury poza pozycjami Dederki (Oświetlenie w fotografii) z lat 60, bardziej technicznej Konrada (Światło w filmie) oraz 4 częściowej serii autorów zachodnich Ars Polony nie widziałem innych.
no cóż każdy ma inny gust.
Jeden lubi dziwki, drugi śliwki. :D :D :D :D :D
Zwracam honor alahari.
akustyk wrote :obiektywnosc Chipa jest, delikatnie mowiac, niezbyt wysoka
ten typ tak ma odkąd pamietam CHIP 'komputerowy' tez 'dziwne' testy miał
Jurek Plieth wrote: IMHO bardzo rzetelny i merytorycznie wartościowy artykuł.
dam jeden przykład -> test 20d -> zdjecia przez kabelek -> jest napisane, że nie da sie czytać plików RAW bezpośrednio z aparatu a to bzdura dwa razy miałem do czynienia z 20d raz w Niemczech czytały sie bezproblemu, potem w Polsce fakt domyślne ustawienia nie pozwalają na czytanie RAW'ow, ale wystarczy pogrzebać w menu albo choćby w instrukcji, zmienić sposób transferu plików i RAW'y sie zrzuca
Wiec bzdurrrrrry piszą :) ale mnie dziwi fakt ze nie przeczytali instrukcji ani nie zainteresowali sie menu bo gdyby to zrobili odkryli by tajemne funkcje :lol:
jakbym nie kupił jeszcze 300D i przeczytał opinię Kulaka w FVD [...] to pewnie bym mocno się zastanawiał.
gdybym przeczytal opinie Tytusa na temat 300d - to pewnie bym mocno sie zastanawial
gdybym przczytal opinie Shadowa na temat 24-70L - to pewnie bym mocno sie zastanawial
No tylko bez spoufałości :D
A tak poważnie to właśnie przeczytałem wspomniany w tytule wątku test i uważam go za bardzo ciekawy i rzetelnie napisany. Autorzy wcale nie chcą nikomu wcisnąć na siłę, że ich wyniki są jedynie słuszne i niepodważalne. Wręcz przeciwnie. Często zaznaczają, że to co dla jednych jest wadą dla drugich może być zaletą. A test jak to test. Skoro powstał to jakiś ranking musi być sporządzony.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.