Zobacz pełną wersję : Jakim aparatem zrobiliście pierwsze zdjęcie?
Trochę mi głupio, bo nie udzielam się zbyt aktywnie na forum, a już pozwalam sobie załozyć nowy wątek. Zaryzykuję jednak: jakim aparatem zrobiliście pierwsze, samodzielne, zdjęcie? W moim przypadku (mam już parę lat) był to polski "Druch". Takie plastikowe (bakielitowe może nawet?) pudełko z wykręcanym tubusem, jedną chyba soczewką i czasem bodajże 1/25. Na film 6x6. Bardzo wtedy młody byłem. Po ładnych paru latach znalazłem ten film, sam wywołałem, zrobiłem odbitkę i juz nic nie było tak jak przedtem. Wessało mnie. A pierwsza cyfra, to sony mavica, zapisująca na dyskietki. Pierwsza lustrzanka cyfrowa - Canon EOS 2000.
Kijev 4AM, pozniej polaroid.... a pozniej Canon...caonon canon
Zorka-4 :-)
bez światłomierzy, AF, USM, itd... a cały film wyszedł OK :D
liquidsound
11-02-2007, 23:25
To kiedyistnialy jakies aparaty??bez AF??USM'a, swiatlomierza??Jezu to sie da tak robic zdjecia??
To mój pierwszy aparat :
http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.dera.vj.pl/aparaty/nowe2/49.jpg&imgrefurl=http://www.dera.vj.pl/aparaty/nowe2/49.htm&h=600&w=600&sz=182&hl=pl&start=1&tbnid=AfIbBDwg9WfQsM:&tbnh=135&tbnw=135&prev=/images%3Fq%3DSmiena%2B8M%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26 client%3Dopera%26rls%3Dpl%26sa%3DN
DoMiNiQuE
11-02-2007, 23:28
To mój pierwszy aparat
Tez mialem to cudo :) Ba, nawet dalo sie tym zdjecia robic ...na chybil trafil ale zawsze ;)
Ja smienię 8M wykończyłem na sucho, bez filmu :D
Smiena 8 bez M (http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.dera.vj.pl/aparaty/nowe2/47.jpg&imgrefurl=http://www.dera.vj.pl/aparaty/nowe2/47.htm&h=600&w=600&sz=184&hl=pl&start=3&tbnid=qEzgQafFeJGUWM:&tbnh=135&tbnw=135&prev=/images%3Fq%3DSmiena,8%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26sa% 3DG) :(
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/aparat_fed2.jpg)
FED 2, dostałem od ojca, używał go wcześniej przez dłuższy czas, działa do dzisiaj :)
Arek Piekarz
11-02-2007, 23:43
Na początku był... nie, nie chaos ;-), lecz jakiś kompaktowy analogowy Polaroid - zupełna małpa, później analogowa lustrzanka Minolta Dynax 5 - a ja zupełny amator ;-). Po kradzieży aparatu na wycieczce szkolnej jakieś 3 lata temu przez rok nie miałem nic. Na wakacjach 2005 rodzice kupili Canona Powershota G6, a po przeczytaniu kilku książek o fotografii, zrobieniu setek zdjęć i uzbieraniu znacznych funduszy na 18-tce ;-) przyszła pora na powrót do lustra, tym razem w cyfrze - Canon 350D. W połowie września 2006 postanowiłem wejść wyżej na drabinie ewolucji sprzętowej ;-) i sprawiłem sobie Canona 20D - którego mam do dzisiaj. Nie zamierzam poprzestać na nim, bo choć jest świetną maszyną, to potrzeba mi m. in. lepszego AFa.
Wiem, że miało być tylko o pierwszym aparacie, ale nie mogłem się powstrzymać ;-)
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/aparat_ami66.jpg
to też robiło zdjęcia :D
Fan nr 1
11-02-2007, 23:55
Ha a ja podobnie jak Wini - Smiena 8 - chyba jeszcze gdzieś tam u rodziców leży. :smile:
w zyciu sobie nie przypomne czym, prawdopodobnie produkcji CCCP bo tam czzsami jezdzil moj ojciec i stamtad to chyba przywiozl, ale pamietam dokladnie dzien i miejsce
9 czerwca 1987 roku, pl.litewski w lublinie i okolice, przejazd papieża Jana Pawla II z katedry lubelskiej na KUL, wowczas pamietam ze pstrykalem fotki w okolicach pl. litewskiego 2 letniemu bratu i wlasnie podczas przejazdu papieza, chyba nawet sie cos moglo z tego zachowac do dzis
pierwszy byl ami 66 i pamietam ze polowa fot nawet wyszla, potem ojcowa zorka 4k, kilka zenitow, dynax 7000i , 300di teraz 350d
pierwsza była Moskwa z mieszkiem 6x9 ojca i stykówki z tego potem dostałem smiene...:)
SMiena - wersja wcześniejsza niż pokazana wcześniej (taka ze zwężanym obiektywem), potem smiena 8M, potem FED, zenit, małpka minolta i potem canon 300 i dopiero cyfra..
Pozdr
Artur
Zaczynałem od „Druha”. Później były Smieny, Czajka, Practiki (jeszcze jedna, ostatni model, leży w szafie, a nie zrobiłem nią ani jednego zdjęcia!), Pentacon, Zenith, Kijev 88, Hasselblad, Rollei, Linhoff Technika i wiele innych, a teraz przede wszystkim Leica (ze względu na niezawodność i optykę!), Sinar Hy6 (cyfrówka średnioformatowa), no i Canon...
Z małoobrazkowych analogów najmilej wspominam niemiecką Exactę Warex firmy Ihaage (taką z kominkiem i wymiennym pryzmatem). To był aparat z duchem! Do tego miał wyjątkowo jak na tamte czasy rozbudowane wyposażenie dodatkowe. Aż się łezka w oku kręci na samo wspomnienie :wink: !
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/aparat_fed5b.jpg
U mnie pierwsza byla Zorka C (czyt. S). Aparat ojca, ktory rozebralismy z bratem na czesci pierwsze. Po latach wyremontowalem (w Krakowie, na Czapskich) i dziala do dzis.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://zdjecia.swistak.pl/00/02/60/66/2606678_1.jpg) Fot. pozyczona.
Pierwszym zupelnie wlasnym byl piekny :), czarny plastikowy aparat produkcji ZSRR - nazwy nie pamietam, ale mial migawke naciagana kciukiem. (Gdzies ok 1980r - brat dostal wtedy smiene 8m).
EDIT: (Celem uzupelnienia, po kolei :))
Konica C-35 (pozniej skradziona)
Yashica Electro 35 GSN (extra sprzet - mam do tej pory)
Canon EOS 3000
Canon EOS 350D
Canon EOS 30D
MacGyver
12-02-2007, 01:57
Smiena Symbol, mam do dziś :)
Na kliszy pierwsze kroki stawiałem Smienką, potem wujek podarował mi lampę, którą po każdym błysku musiałem doładowywać w gniazdku :)
Pierwsze zdjęcia cyfrą robiłem Panasoniciem FZ-30, a teraz robię moim Nikosiem z podpisu :)
-=Festyk=-
12-02-2007, 09:10
A ja pierwsze zdjęcia robiłem plastikową małpką Premiera,którą dostałem na pierwszą komunię:)Nie działa już od czasu,gdy wziąłem go na plażę:mrgreen:
Zenit E. Ojciec nauczył mnie doboru parametrów ekspozycji (aczkolwiek bez wgłębiania się w szczegóły) jak miałem 5 lat. Niestety, moje pierwsze zdjęcia są nie do odnalezienia.
Jak wielu innych - Ami 66. Ale ja tym nie umiałem robić zdjęć :). Na 3-4 filmy chyba z 5 zdjęć wyszło. A potem Zenit B plus zewnętrzny światłomierz - to już był wypas. Potem Praktica bx20s. Potem kilka kompaktów. I teraz się przeprosiłem z lustrem :-D.
Peri Noid
12-02-2007, 09:32
Fed 50, na jakichś ruskich czarno-białych kliszach kupowanych bez kasetek, które musiałem sam nawijać. To było ponad 15 lat temu. Aparat mam do dzisiaj, nawet rok temu robiłem nim fotki. I wyszły bardzo przyzwoicie.
Zenith 3m - mojego dziadka. A potem Certo 110 i Smena 8 m
Swoją drogą, co do muzealnych gadżetów, znalazłem ostatnio tabele naświetleń - takie plastikowe coś z obrotową tarczą, które po uwzględnieniu 4 czynników podaje pary przysłona/czas. Testowałem na eosie - ustrojstwo trafia +/- jedna działka...
A ja czymś takim:
http://www.perm.de/cameras-new/vilia-front.jpg
Całkiem fajne toto było i chyba gdzieś go jeszcze mam, muszę poszukać.
Certo KN-35 (NRD-owski odpowiednik Smieny)
http://www.polskaludowa.com/codzienne/aparat_foto_certo.htm
Viracocha
12-02-2007, 09:57
Pierwsze zdjęcia robiłem Smieną 8M, którą znalazłem gdzieś w domu i Zenitem ET pożyczanym z kółka fotograficznego. Potem był całkowicie mój Zenek E (kiedy rodzice kupili mi go w komisie, myślałem, że zwariuję ze szczęścia).
Bagnet007
12-02-2007, 11:18
Ja pierwsze zdjęcie w wieku kilku lat pstryknąłem jakimś kompaktem niewiadomego pochodzenia :mrgreen: Zabawa się skończyła, gdy wypadł mi z łapek na ziemię :lol:
slawi_3000
12-02-2007, 11:57
Druh (ok. 1965 r.), pierwszy serio to Beltica 35mm mieszkowy z tabelą naświetlań, potem światłomierzem Weimarlux i dalmierzem wsuwanym w sanki lampy błyskowej.
Ja pierwsze zdjęcie zrobiłem... Canomatic'iem.
Pamiętam ten dzień dokładnie. Odbitki wyszły cudnie.
Smiena 8M.
Pirwszy film, to czasem była istna fotografia kreatywna. Można w nim było zrobić (nieświadomie :mrgreen: ) wielokrotną ekspozycję, jak naciągnęło się migawkę bez przewinięcia filmu do następnej klatki. I powychodziły cuda ;-) .
Pierwsze Zorij 4
później Exakta VX1000...
SebaWolf
12-02-2007, 13:06
pierwsze ZENIT E, później ZENIT TTL, oba ustawiane przez tate ja tylko naciskałem spust
era cyfrowa: pierwsze Agfa ePhoto 1680, później Minolta A1, obecnie Canony
Fotoaparatka
13-02-2007, 21:38
Canon EOS 50E :-)
Ruska maszyna - Silhouette Elektro a pozniej to juz Zenit, Minolta, Canon i Canon
Zenit E, którego mój ojciec kupił w kryzysowych czasach za trafioną 5 w totku :mrgreen:
Potem ruska Wilia, kilka kolejnych Zenitów a nawet ruski średni format, którego nazwy nie pamiętam... :D
Pierwsze zdjęcie zrobiłem (kompletnie nie wiedząc o co chodzi) w wieku 4 lat super wypaśnym ami :) . Pierwsze zdjęcie "świadome" zmajstrowałem zenitem 122. Boże kiedy to było :) .
Paprochwbody
14-02-2007, 00:26
1.Wilia, styczeń 1986r,
2.Zenit 3, 1988 (w tej chwili to byłby niezły zabytek, film zakładany od dołu),
3.Zenit 12, jednocześnie Fotosnajper 1989,
4.Canon 300-2001,
5.Canon 300D-2005,
6.Canon 20D-2005,
7.Canon 30D-2006,
8.Canon 5D- 2007.
Niestety
taka choroba, a zaczęło się od Wilii...
Start od Ami 66,
potem: Ljubitiel
Druh
Vilija Awto
Zenith (fotosnajper)
Canon 50E
teraz: Canon 350D
Wszystkie mam do dziś (dziedzic przejmie ;) )
Maciej_Grabowski
14-02-2007, 13:00
ja zaczynałem od kompakta ricoh jakis stary nie pamiatam modelu , ojcec go kupił w holandii , o ile kompakta mozna uznac za aparat :) małem wtedy z 13 lat . a pierwsza cyfra to canon a400
mor_feusz
14-02-2007, 13:07
To mój pierwszy aparat :
http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.dera.vj.pl/aparaty/nowe2/49.jpg&imgrefurl=http://www.dera.vj.pl/aparaty/nowe2/49.htm&h=600&w=600&sz=182&hl=pl&start=1&tbnid=AfIbBDwg9WfQsM:&tbnh=135&tbnw=135&prev=/images%3Fq%3DSmiena%2B8M%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26 client%3Dopera%26rls%3Dpl%26sa%3DN
To samo cudo. Zdjecia robil. I do tego jeszcze jakas lampa byla w skorzanym futerale na 6xR20(zarlo te baterie) - ciezkie bydle z 2KG.
Pierwsze zdjęcia zrobiłem smieną, jadnak pierwsze które sam wywołałem pochodziły z zenita ttl mojego ojca. Ciemnie miałem w piwnicy a wodę wiadrem nosiłem z drugiego piętra. Sąsiedzi dziwnie się patrzeli jak się tam zamykam i zapalam czerwoną żarówkę :)
Ja pierwsze swoje zdjęcie zrobiłem swoim pierwszym aparatem - Olympus Epic Style[wersja mju sprowadzana z Ameryki:D] Jeszcze wersja bez zooma optycznego 2.8 Bardzo poczciwy aparat. Do dzisiaj od czasu do czasu go używam;)
W takiej (jesli mnie pamiec nie myli) kolejnosci:
Ami66, Druch, smena m8, Zenit E, Zenit EM, Zenit TTL, pozniej to juz tylko Canony (za duzo, zeby wymieniac ;))
smiena 8m, a z ciekawostek foto co jeszcze w kolekcji ojca były to:
Kodak Brownie (http://www.thecameramuseum.com/cameras/kodak/k_brownie620_frameset.htm) - dla zabawy naświetlaliśmy z bratem prosto na papier i do wywoływacza;
Agat-18 (http://www.rus-camera.com/camera.php?page=other&camera=agat18) - pare rolek slajdów, które można było oglądać w rzutnikach do bajek, bo klisze naświetlało małymi klatkami w poprzek filmu;
Etyud (http://www.rus-camera.com/camera.php?page=other&camera=etyud) choć chyba tylko pare klatek mi wyszło - już nie pamiętam dobrze - potem go rozebrałem, żeby zobaczyć co jest w środku :)
A potem to Zenity, Jubitel, aż Canony na koniec.
Zorkij 10. Full automatic ;-) I lampa w ogromnej torbie na ramię. :-)
Oczywiście rodziców. Później własny EOS 3000 + tamron 28-105.
Don Kacper
14-02-2007, 16:01
Zenit TTL z panieńskich lat mojej mamy z wyczerpaną baterią od światłomierza :) ale coś wycodziło. Potem postałem od wujka Zenita XP12 i działa świetnie do dzisiaj
mjastrzebski
14-02-2007, 17:09
Hmm, Duzo tego nie bylo:
Zenit 12XP
Minolta 500si
Trzysta de vel trabant
a od dzisiaj piec de. :-)
Marcin
mattnick
14-02-2007, 17:15
jeszcze nie zrobiłem....
Maciej_Grabowski
14-02-2007, 17:23
minolta f10 :)
moje pierwsze dzieła były robione już moim w 100%
https://canon-board.info/imgimported/2007/02/b020-1.gif
źródło (http://www.cosgan.de/images/midi/verschiedene/b020.gif) Zorki 10
FED 5, potem Zenith 12XP, Start 66, Canon EOS 50, w międzyczasie oczywiście pudełko po butach i inne wersje "camery obscury"... czyli właściwa droga do poprawnego fotografowania.
Smiena nie pamiętam jaka, dostałem na I komunię
KORD/EPKK
15-02-2007, 21:04
Smiena 6. Pozniej probowalem cos Pentaxem.
1) do 2002 fociłem na analogowym kompakcie Minolty (leciwy sprzęt :D), ale miał jak na swój wiek miał funckje, których nie miały nowsze modele. Mimo że typowa małpka kilka fot za młodu wyszły całkiem, całkiem.
2) od 2002 do stycznia 2007 - HP 850. Cyfrowy kompakt, trochę mi krwi napsuł, ale też dało się coś fotografować. Całkiem jasny obiektyw, ale spore szumy i przy małych ogniskowych aberracje optyczna.
3) No i teraz wylądałem z Canonem 400d.
W między czasie bawiłem się Zenitami które gdzieś tam w rodzinie się poniewierały (czyt. wujek :D).
No prosze, pod ruska okupacja wszyscy zaczynali prawie tak samo :D
Moje aparaty to: 6x9 AGFA mieszkowy rozkladany z pryzmatem przy obiektywie i ramkami kadrujacymi; nastepny (dostalem w prezencie) taki plastykowy- chyba AMI66 6x9; zorka-4; Zenit 11; Zenit 12; dalej juz cyfra Olympus RS100; Canon S2, no i 400D :cool:
Ami, takie cos plastikowe:)
Druuuh... i długo nic. A pierwsze 'oglądalne' zdjęcia z poczciwego Zenita, ale dopiero po odziedziczeniu go po dużo starszym bracie (w wieku dumnych lat 13 i jakieś pół). Inna sprawa że od chwili jego zakupu byłem dumnym posiadaczem 50% udziałów tego aparatu ($), tyle tylko że "współwłaściciel" nie pozwalał mi go dotknąć :mrgreen:
Royal Robot. Fajny dalmierz, który potrafił wywalić serią cały film. Nakręcana sprężyna przesuwała film i naciągała migawkę :-)
Hellfire
16-10-2008, 09:18
Jako, że moja rodzina nigdy z robieniem zdjęć nie miała nic wspólnego tak więc zaczynałem dość późno i nie żadnym kultowym ruskim aparatem, a zwykłym analogowym kompaktem firmy... Canon :D A dokładnie Canon Prima Super 135N. Full automat, ale fajne zdjęcia robił. Pierwszy cyfrzak to Kodak DX6490. Miał tryb manualny więc dzięki niemu mogłem zacząć poznawać o co w tym wszystkim chodzi. Nie pamiętam ile go miałem, ale zrobiłem nim w sumie tyle zdjęć ile teraz robię nawet w jeden dzień. A potem już tylko lustra Canona.
FlatEric
16-10-2008, 10:27
Smena Symbol, podobnie jak MacGyver mam do dziś - a nawet niedawno robiłem nią zdjęcia. :)
Pzdr
Grzesiu
lukaszczecin
16-10-2008, 10:30
Canon 50e - to były fajne czasy :)
szymerski
16-10-2008, 13:23
Smiena 8M, FED, Zorka, Druh, Zenit ET, Zenit 12 XP, Olympus 101 OM (Aparat porażka szkła rewelacja), Minolta X300S, a potem zostałem Canonierem.
Zenit TTL Olympic (type-7), potem dlugo dlugo nic. Dalej juz cyfrowo - Olympus 720UZ, Canon S1 IS i lustro - Canon 350D.
pierwszy Smiena (dostałem na komunię), potem Ami i Druh (jeżeli dobrze pamietam) a później wiele innych produkcji ZSRR (takie były czasy)
Witam :)
Pierwszy to był Voigtlander 6x9 (poniemiecki - popsułem go nieodwracalnie i dostałem "ciężkie wały" od ojca) - potem wschodnioniemiecki :-D Certo KN coś tam - miał nietypowe kasety i niemożna ich było nigdzie kupić a były niestety nierozbieralne, potem Smena, FED, Zenit E, Practica B, Ljubitiel 6x6 - o Jezu !!!! ale to były paści ten Ljubitiel, Yashica MAT - boski aparacik, Pentacon Six z pryzmatem TTL :), Nikon F3 - mam do dzisiaj i nic mu czas nie szkodzi - nie starzeje się tak jak i ja :rolleyes:, Canon A1, Eos 300,Konica-Minolta A1, Eos 400D no i teraz 40D. Psiakostka!!!!!!!- było tego troszkę. Nawt nie przypuszczałem :)
Bydgoszcz.Ulica Królowej Jadwigi.Muzeum Fotografii. Warto.Chodzę ,patrze wspominam.Też tak będziecie w moim wieku mogli. :lol::lol::lol:
Ale nie tak mili moi jak ja prawie od początku.Serdecznie pozdrawiam.
Ordynator
16-10-2008, 22:13
Witam!
Mój pierwszy to Exacta Varex IIa ktory mam do tej pory. Później Canon EOS 3000. Potem już cyfra i to był Canon EOS 400D a teraz Canon EOS 40D. :)
Marcin Kułak
17-10-2008, 12:18
Zenit 212k - taki model trochę bardziej opływowy ;-)
Potem była Practica BX20, eos 300V, teraz 40d.
Ami - cud techniki. Boże, kiedy to było...
brunovis
17-10-2008, 13:07
Cmena 35 potem Zenit, Canon 300, jakiś tam Trust :mrgreen: canon A95, Canon 300D i teraz 40d :-D
Smiena symbol, Zenit ?XP, Minolta 7000i, Minolta 7xi
Pierwsza to byla Smiena Symbol która dostalem od dziadka . potem jakies hanimexy z cyfrowek to
- Media Tech TOTH
- Sony DSC F-505V
- Olympus miu300
- Canon EOS D30 - pierwsze lustro :)
- Canon EOS D60
- Canon A75 ( do zdjec podwodnych )
- Nikon D50
- Nikon D70s którego mi ukradli z domu jak bralem slub 30/08/2008
- teraz Canon EOS 40D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeszcze przed D30 był Canon PRO 90IS :)
Smiena > Praktica MTL 5 > Jakis małopixelowy KODAK > Canon PS A 530 > Fuji s 6500
Trochę mi głupio, bo nie udzielam się zbyt aktywnie na forum, a już pozwalam sobie załozyć nowy wątek. Zaryzykuję jednak: jakim aparatem zrobiliście pierwsze, samodzielne, zdjęcie? W moim przypadku (mam już parę lat) był to polski "Druch". Takie plastikowe (bakielitowe może nawet?) pudełko z wykręcanym tubusem, jedną chyba soczewką i czasem bodajże 1/25. Na film 6x6. Bardzo wtedy młody byłem. Po ładnych paru latach znalazłem ten film, sam wywołałem, zrobiłem odbitkę i juz nic nie było tak jak przedtem. Wessało mnie. A pierwsza cyfra, to sony mavica, zapisująca na dyskietki. Pierwsza lustrzanka cyfrowa - Canon EOS 2000.
W moim przypadku była to SMIENA.
Nb. DRUH pisze się przez tzw. samo "H", a nie "CH".
Umiejętność pisania po polsku zanika na naszych oczach.
ZGROZA !!! :confused:
japrzepraszam
18-10-2008, 17:42
na początku było NRD , potem długo,długo nic, i ciach - Nikon N 70 - to był lans na uczelni, pełen bling bling, foty same się robiły, a koledzy dopiero NRD odkrywali. Sie miało przyjaciół za wielka wodą, sie grało. Potem długo, długo nic, i nagle ciach - pojawił się matrix. I też dobrze - dziękuje Ci Sony.
pax
U mnie było tak:
1. Alfa
2. Zenit 19
3. Canon A1
4. Canon EOS 50
5. Canon G5
6. Minolta A1
7. Canon EOS 400D
Siódma puszka, jestem w szoku.
Ami66, potem Liubitiel166, Zenith12XP, Kijew60, Canon EOS300... teraz Canon EOS 400D
aligator16
18-10-2008, 19:50
Najpierw była smiena taty (ok 5 roku życia)... kilka lat później rozebrałem ją na części pierwsze :)
Później pełno kliszowych kompaktów, jakiś kompakt cyfrowy, EOS 300V, EOS 33 do dzisiaj... przyszłość do tego roku to 20D/350D
dixi2006
18-10-2008, 21:00
Na początku był Druh, zmieniony na Druh Synchro (czas 1/25 sek i B,oraz dwie przysłony 8 i 16 i można było podłączyć lampę błyskową) mam go do dziś
Zorka (pożyczona od kolegi-zacinała się czasem migawka, ale ostrość ustawiana dalmierzem niezawodna)
Start 66 (lustrzanka dwuobiektywowa 75mm/3.5) też w zbiorach domowych
Zenit E
Zenit TTL miałem do niego portretowy obiektyw Orestor 100/2.8, ale utopił sie w porcie w Wilkasach
Praktica VLC3 z obiektywem 50/1.8
potem cyfra Olympus C5050
i Canony 350D, 40D
Zorki 4 z obiektywem Jupiter 8 50/2. Do dzisiaj działa idealnie i stoi dumnie w biblioteczce.
Przygodę z fotografią zaczynałem od radzieckiego aparatu Vilia, który dostałem zamiast zegarka czy roweru jako prezent komunijny. Jeszcze w szkole średniej robiłem nim zdjęcia na wycieczkach szkolnych.
W dorosłym życiu potrzebowałem czegoś poręcznego i kupiłem analogową mydelniczkę Kodaka. Niestety pożyczyłem swojej byłej dziewczynie, a od niej pożyczył go ktoś bez zgody wyjmując z auta przez rozbitą szybę.
W 1999 kupiłem 1-szą lustrzankę, Canon EOS 500N, po pół roku zamieniłem na EOS 50E.
I tak zaczęła się moja foto-przygoda z lustrzankami :-)
W 2006 powiększyłem zestaw o 1-szą cyfrę - EOS 400D, a w tym roku 40D.
fotokor1
19-10-2008, 10:20
jakim? pierwszy aparat - to było takie cudo
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img413.imageshack.us/img413/1567/img26911gi2.jpg)[/URL][/IMG]
redmansas
19-10-2008, 12:45
a ja simpo:) a potem zenit na komunie... ach te pamiętne czasy
Ja pierwsze zdjęcia robiłem Smieną 8M i chwilę po tym (równolegle), jakąś puszką 6x9 (niestety, nazwy za chorobę nie pamiętam).
1. Smiena Symbol (film i migawkę naciągało się równocześnie) (+ ze 3 filmy zrobione Druhem)
2. Zenit (taki z zewnętrznym światłomierzem zapomniałem jaki typ - ojca)
3. Altix Altissa z obiektywem Zeissa (z rysą)
4. Zenit - fotosnajper a potem 12XP - z lampą ELWA
5. Canon 500N
6. Coolpix 7900 (:oops:)
7. Canon 30D
a w kółku fotograficznym w podstawówce - Kijev (fajny był), FED i jakiś zenit (taki srebrny)
danielo_18
21-10-2008, 18:58
1.Zenit 122
2.Canon 350D
3. A Teraz mam mojego 40D
Smiena.
Potem Zenit 12XP - bardzo dobry był aparat ze szkiełkiem Helios 58, f2.
Zostały mi 2 egzemplarze.
Następnie Leica Z2X (Vario Elmar 35-70)
Super sprzęt.
Potem pierwszy cyfrowy, HP (4 MPx).
Potem Olympus E-500.
I w końcu CANON !!!
I tak zostanie.
[...]
2. Zenit (taki z zewnętrznym światłomierzem zapomniałem jaki typ - ojca)
[...]
To przypominam: Zenit EM :mrgreen:
szybki-pl
21-10-2008, 22:01
Pierwszy aparat w wieku 10 lat na który sam zarobiłem zbierając ogórki w wakacje:-) to "malpka" Kodaka, długo długo nic. W wieku 16 lat zarobiłem, pracując w tartaku na "malpke" cyfrowa Trust. Po roku zmieniłem na Canona ixus 400- to był już wypas:-) i chyba od tego czasu zrozumiałem że lubię fotografować:-). A teraz dorobiłem się 400d.
To przypominam: Zenit EM :mrgreen:
sprawdziłem - Zenit 11
jako dziecko bawilem sie (cos tam nawet potrafilem zrobic) ojcowym zenitem 12xp. pozniej juz calkiem moja byla practica sport nova (analogowa malpka, 92 rok chyba). pozniej panasonic fz-20 (pierwsza cyfra), a obecnie canon 30d. poza tym nadal mam panasonica, a oprocz tego malpke fuji (a400 bodajze). no i analogi: practica fx-2 ('56), zenit ET (albo E), zenit 12XP (po ojcu) no i sredni format Start 66s
a ja jestem dzieckiem "cyfrowej rewolucji" (choć może to trochę wstyd)
Fuji Finepix 5600 + Zenit XP
Canon 350D + Canon 300
Canon 5D
Aparat Kiev 4 + światłomierz Leningrad 4 (działają do teraz)
http://foto.recenzja.pl/Subjects-index-req-viewpage-pageid-27.html
http://www.spychalski.info/2007/09/19/podstawy-fotografii-prawidlowa-ekspozycja
Były też Zenity, Smieny potem długa przerwa i Kyocera M410R i teraz Canon
lesiu999
24-10-2008, 21:46
Smiena M8
Szczur88
24-10-2008, 23:38
Pentacon Six, prawie 7 lat temu... ciężko było :)
Flowenol
25-10-2008, 08:31
Druch->Smiena->Pentax 50mz->300D->30D->5D
Pierwszy byl Zenit kuzyna, ale nie pamietam jaki model ;) potem kupilem ciezko zapracowanego eosa 300 :D
diZaster
25-10-2008, 10:47
fuji 56oo > d7o s > 3o d
Smiena 8M - ale zdjęcia wogóle nie wyszły. Cały film do wyrzucenia. Dobrze że teraz są aparaty cyfrowe.
Smena->Praktica DTL3->Nikon F90X->Canon A75->Canon 350D->?
Ami ale modelu nie pamiętam. Swoja drogą chciałbym taki temat zobaczyc za jakieś 20 lat, wtedy może by było tak, "..canonem 1DsIII, znalezionym po dziadku w pawlaczu, mimo zabytkowego af-u i śmiesznej matrycy nawet cos wyszło... " :-)
Smiena 8M - ale zdjęcia wogóle nie wyszły. Cały film do wyrzucenia. Dobrze że teraz są aparaty cyfrowe.
Nie ma się czym chwalić. Nie uważa Pan?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.