Zobacz pełną wersję : 85mm f1.8 vs 135L f2.0
beachcomber
10-02-2007, 16:05
witam
pytanie do osob, ktore uzywaly, badz uzywaja tych obiektywow portretowych - czy roznica w jakosci zdjec jest duza - czy jakos zdjec ze 135L jest znaczaca lepsza od, badz co badz, rewelacyjnej 85 ? przeznaczenie to FF. 85 uzywam na codzien, 135 nigdy nie mialem w reku...
Looknij do archiwum. Bylo kilka watkow o 135L z czego jeden bardzo duzy pokazujacy jaki oblesny bokeh ma ten obiektyw :)
perqsista
10-02-2007, 19:05
Robiłem zdjęcia obydwoma szkłami (mój ef85mm i pożyczony 135L)podczas jednej imprezy. Parafrazując Adamka w EF85mm brakowało mi tych 135mm a używając 135 momentami było za wąsko:)
Jeżeli chodzi o jakość zdjęć to L-ka jest bardziej używalna od pełnej dziury (lepsza ostrość, mniejsze abberacje). Na 135 ze względu na dłuższą ogniskowa i wbrew pozorom bardzo ładny bokeh (wykluczając fotografowanie liści:mrgreen: ) obrazy wydają się bardziej plastyczne. Budowa, dokładność AF też IMO na korzyść Lki. (W trudnych warunkach oświetleniowych w 350d z Lką AF był trochę dokładniejszy). Pytanie z jakim body będziesz używał obiektywu - do FF brałbym bez zastanowienia 135L. Do cropa jak dla mnie w większości przypadków ze 135L jest za wąsko.
I znow rodzi sie pytanie:
czy lepiej miec 2000pln w kieszeni czy nie ;)
towersivy
10-02-2007, 19:43
I znow rodzi sie pytanie:
czy lepiej miec 2000pln w kieszeni czy nie ;)
Lepiej dołożyć, miałem 85/1.8 pod cropem prawie 1,5 roku na pewno jest to świetny obiektyw, sam byłem z niego szalenie zadowolony jednak 135 to inna klasa, budowa, af, ostrosc klasa sama w sobie ja absolutnie nie żałuje wydanej kasy na 135/2.
Pzdr.
Różnica w cenie nie rekompensuje różnicy w jakości. 85 1.8 czy 100 2.0 są ostre , szybkie i niewielkich rozmiarów. Jedyną ich wadą są aberracje, zwłąszcza na pełnej dziurze. Ale tez nie przesadne. 135 L nie aberruje i ma przez to bardziej kontrastowe kolory bez niebieskiego zafarbu. 85 i 100 dają bardziej chłodny odcień. 100 2.0 z FF chodziło u mnie jak złoto. teraz mam 135 L ale nie zastanawiam się, czy jest tylko trochę zy dużo lepszy :) No i zawsze moge podpiąć TC 2x który zwieksza mi rurkę do 270mm a jakość jest nadal OK.
moje doświadczenia a 85/1.8 były dobre, ale do 135L nie ma porównania. Jakość obrazu i kolory są lepsze z Lki. A czy warte ceny? odwieczne pytanie. Jak nie masz to nie warte, jak masz to warte.
Looknij do archiwum. Bylo kilka watkow o 135L z czego jeden bardzo duzy pokazujacy jaki oblesny bokeh ma ten obiektyw :)
Uhum
http://canon-board.info/showpost.php?p=218126&postcount=2
Mam te dwa do FF.
Ciężko porównać, bo troszkę inne przeznaczenie
Niewątpliwie 135 bardziej kontrastowy, szybszy AF.
Jacek S. 2
19-03-2007, 20:07
Witam. Mam pytanie ak jak w temacie, pozatym czy 135L ma naprawde taki beznadziejny bokeh w plenerze??
czy 135L ma naprawde taki beznadziejny bokeh w plenerze??
Ktoś coś pisał takiego, ale wychodziło, że może mieć, a nie ze ma :confused:
Jacek S. 2
19-03-2007, 20:46
Ale jak może mieć?? To ma czy nie, nie można być w połowie w ciąży a troche nie.. ;) ???
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
W czym jest lepszy OPTYCZNIE 135L od 85 ??
Ale jak może mieć?? To ma czy nie, nie można być w połowie w ciąży a troche nie.. ;) ???
W czym jest lepszy OPTYCZNIE 135L od 85 ??
Może mieć - w zależności od warunków panujących w bliższych i dalszych strefach rozmycia tła, kontrastów i świateł w tych strefach itd, itp...
Nallepiej zobaczyć na www.pbase.com i wyrobić sobie opinię, tym bardziej, że to co dla jednego jest piękne dla drugiego niekoniecznie.
Co do 85/1.8 i 135/2 - używam ich do tak różnych spraw, że ciężko mi o porównanie.
Jacek S. 2
19-03-2007, 21:00
Wini, a masz może jakieś swoje sample z 85/1,8?? Z góry dzięki.. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Hmm może ewentualnie na maila mi wyślesz??
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Hmm może ewentualnie na maila mi wyślesz??
Różnica w cenie nie rekompensuje różnicy w jakości. 85 1.8 czy 100 2.0 są ostre , szybkie i niewielkich rozmiarów. Jedyną ich wadą są aberracje, zwłąszcza na pełnej dziurze. Ale tez nie przesadne. 135 L nie aberruje i ma przez to bardziej kontrastowe kolory bez niebieskiego zafarbu. 85 i 100 dają bardziej chłodny odcień. 100 2.0 z FF chodziło u mnie jak złoto. teraz mam 135 L ale nie zastanawiam się, czy jest tylko trochę zy dużo lepszy :) No i zawsze moge podpiąć TC 2x który zwieksza mi rurkę do 270mm a jakość jest nadal OK.
Jest dokładnie tak jak Cichy mówi. Jedyny problem to aberacja na pełnej dziurze, ale tylko w bardzo kontrastowych warunkach. Jeśli chodzi o wybór, to kieruj się tym, która ogniskowa Ci bardziej pasuje, a nie porównaniami obiektywów. W przypadku 85/1.8 i 135L te różnice w praktyce będą marginalne. Miałem już wszystkie możliwe portretówki Canona i najbardziej polubiłem 85/1.8, ale nie dlatego, że jest lepszy od 135L, ale dlatego, że to "moja" ogniskowa do portretu.
Zobacz test
http://www.wlcastleman.com/equip/reviews/85_100_135/index.htm
częścią testu jest test boke
http://www.wlcastleman.com/equip/reviews/85_100_135/perspectest.htm
Klucz od testu
http://www.wlcastleman.com/equip/reviews/85_100_135/key/key.pdf
Generalnie co raz bardziej podoba mi się 135L i ma doskonały boke.
produces wonderfully diffuse, out-of-focus backgrounds.
Z pbase - kto mi powie, że to brzydki boke - f2,2
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://i.pbase.com/u14/kylee/upload/39801817.39801817sharpened.jpg)
Jest dokładnie tak jak Cichy mówi. Jedyny problem to aberacja na pełnej dziurze, ale tylko w bardzo kontrastowych warunkach.
Aberracja jest ale widać ją tylko poza obszarem głębi ostrości. Obiekty na które wyostrzysz są całkowicie wolne od aberracji.
Na razie największym problemem z 85 1.8 jest to, że nigdzie nie można go dostać z FV :(
Wg mnie 135L w porownaniu do 85/1.8 (i) daje bardziej plastyczny obraz, (ii) ladniej rozmywa tlo, (iii) ma ladniejsze kolory i (iv) jest znacznie ostrzejszy przy pelnej dziurze. Predkosc AF w 85 jest bdb, ale 135L jest szybszy i mozna mu ograniczyc zakres fokusowania. Poza tym do 135 mozna dolaczyc extendery canona.
Przy porownywaniu cen trzeba wziac pod uwage, ze 85 sprzedawany jest bez oslony (zreszta dosc niefajnej) i ma dosc popularny gwint 58mm, 135L jest oczywiscie z oslona ale ma gwint 72mm.
To zdjecie 1D2 ze 135L, f2.5, 1/500 ISO 250:
Na razie największym problemem z 85 1.8 jest to, że nigdzie nie można go dostać z FV to kupuj 135 ;-), bo najlepiej miec oba
1D2 z 135L, f2, 1/2500 ISO 320:
Wg mnie 135L w porownaniu do 85L (i) daje bardziej plastyczny obraz, (ii) ladniej rozmywa tlo, (iii) ma ladniejsze kolory i (iv) jest znacznie ostrzejszy przy pelnej dziurze. Predkosc AF w 85 jest bdb, ale 135L jest szybszy i mozna mu ograniczyc zakres fokusowania. Poza tym do 135 mozna dolaczyc extendery canona.
Przy porownywaniu cen trzeba wziac pod uwage, ze 85 sprzedawany jest bez oslony (zreszta dosc niefajnej) i ma dosc popularny gwint 58mm, 135L jest oczywiscie z oslona ale ma gwint 72mm.
Mylisz dwa szkła 85 L o świetle 1,2 z 85 f1,8
135 od 85L ma jedynie lepszy AF ... no i cenę - od 85 1,8 świetna 135 odstaje na plus znacznie.
Mylisz dwa szkła 85 L o świetle 1,2 z 85 f1,2.
:roll:
:roll:
literowka pewnie :)
Mylisz dwa szkła 85 L o świetle 1,2 z 85 f1,2
135 od 85L ma jedynie lepszy AF ... no i cenę - od 85 1,8 świetna 135 odstaje na plus znacznie.
Myslalem oczywiscie o 85/1.8, juz poprawilem. 85L nie mialem w reku ;o)
Każdemu zdarzają się drobne literówki tyle tych znaczków przy każdym szkle - a nazwę np Sigmy trudno spisać z tymi ex dc dg hsm itd etc cdn .....
....- od 85 1,8 świetna 135 odstaje na plus znacznie.
Taaak? A, to w którym miejscu to odstawanie tak znacznie widać? 85-ka różni się kilkoma sprawami, ale z wyjątkiem CA przy 1.8, jest to raczej sprawa osobistych preferncji, a nie "odstawania". Używałem obu szkieł z FF (1ds)przez dłuższy czas i nie zauważyłem różnic jakościowych. Szkieł używałem głównie do portretów.
Prawdą jest, że 135L jest szkłem bardziej uniwersalnym i jeśli ktoś zamierza mieć portret i średnie tele w jednym, to 135 jest dobrym wyborem. Do samego portretu brałbym 85/1.8 - mniejszy i łatwiej kontrolować GO przy dużych dziurach na FF (chyba, że ktoś lubi portrety z rozmazanym nosem)
to kupuj 135 ;-), bo najlepiej miec oba
Hehe, niestety nie narzekam na nadmiar gotówki ;)
Do samego portretu brałbym 85/1.8 - mniejszy i łatwiej kontrolować GO przy dużych dziurach na FF (chyba, że ktoś lubi portrety z rozmazanym nosem)
Na matówkach standardowych od cyfry Canona nie da się kontrolować poprawnie go mniejszej niż f/2,5 - osobiste preferencje rzeczywiście na ogół kształtują wydawane osądy - jednak na podstawie wielu subiektywnych wypowiedzi i własnych doświadczeń możemy sobie wyrobić statystycznie obiektywne zdanie :)
..... - osobiste preferencje rzeczywiście na ogół kształtują wydawane osądy - jednak na podstawie wielu subiektywnych wypowiedzi i własnych doświadczeń możemy sobie wyrobić statystycznie obiektywne zdanie :)
Oj, oj, oj - jak ja kocham ten prawniczo-konsultancki bełkot :lol:
To zróbmy tak. Wezmę dwa obiektywy 85/1.8 i 135/2.0L i pójdziemy w plener. Zrobię sesje portretową skłądającą sie z 50 zdjęć. 25 z nich zrobię 85/1.8, a kolejne 25 zdjęć 135/2.0L. Po standartowej obróbce w PSie (wywołanie RAW-a, resize do wydruku, wyostrzenie) wydrukuję je w formacie A4, w rozdzielczości 300dpi, na drukarce epsona na papierze z połyskiem. Jeśli 85/1.8 faktycznie "znacznie" odstaje, to nie będziesz miał najmniejszych problemów z wybraniem 25 odbitek zrobionych 135L. Jeśli tak się stanie, to równowartość w PLN tego "odstającego" 85/1.8 jest Twoja. Jeśli nie, to jest moja. Jedno jest pewne - na podstawie własnego doswiadczenie jeden z nas wyrobi sobie "statystycznie obiektywne zdanie" :lol: :mrgreen:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.