PDA

Zobacz pełną wersję : imitacja kliszy w ps cs2



Brzeku
09-02-2007, 22:19
witam,
czy któryś z szanownych panów zna może jakieś pluginy do ps-cs2 które pomogły by udawac czarno białym zdjęciom z cyfrówki zdjęcia analogowe ? chodzi mi o pluginy udające ziarno analogowych filmów (oprócz standardowej metody dodaawania ziarna lub kurzy w ps-ie) i druga sprawa czy znacie sposób na dorobienie ramki imitującej brzegi normalnej kliszy ? (taki efekt jak naświeltlenie zdjęcia wraz z ramką (ząbkami kliszy) pod powiększalnikiem)

MacGyver
09-02-2007, 22:29
Tu (http://www.cherub.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=348&Itemid=92) jest do pobrania, za darmo. Ale cudów się nie spodziewaj, trąci sztucznością na kilometr, jak każde BW robione z kolorowego cyfrowego zdjęcia.

beachcomber
09-02-2007, 22:34
http://www.theimagingfactory.com/ ich plugin do BW jest rewalcyjny

Brzeku
09-02-2007, 22:40
dzięki

Jerry99
10-02-2007, 00:37
www.fredmiranda.com (software --> BW workflow)

kjoanna
10-02-2007, 01:50
co daje nam lepsze efekty: praca z pluginami czy np praca na channel mixer?

pytam bo nie mialam okazji uzywac takiego pluginu?

minek
10-02-2007, 02:46
co daje nam lepsze efekty: praca z pluginami czy np praca na channel mixer?


Trix.

MacGyver
10-02-2007, 06:28
Trix.
.... albo AGFA APX

kjoanna
10-02-2007, 13:31
AGFA APX

wiedzialam ze napiszesz cos w tym stylu...

czy pod kazdym watkiem w stylu "cyfrowa fotografia B&W" bedziesz pisal ze bez negatywu ani rusz...?

dzieki za odpowiedz

pzdr:)

minek
11-02-2007, 03:25
wiedzialam ze napiszesz cos w tym stylu...

czy pod kazdym watkiem w stylu "cyfrowa fotografia B&W" bedziesz pisal ze bez negatywu ani rusz...?


Ale to ja zacząłem!
To raz, a po drugie, to:
"cyfrowa fotografia B&W" brzmi jak mp3 jakości CD albo maluch turbo dizel interkuler (to dla tych co lubią porównania samochodowe). Zwyczajnie nie ma czegoś takiego.

OT: (i cd)
Tak samo jak nie istnieje ,,cyfrowy aparat forograficzny''. Albo cyfrowy, albo fotograficzny.
W ogóle uważam, że pojęcie ,,fotografia cyfrowa'' jest totalnie pomylone. Elektroniczny rejestrator obrazu (zwany przez niektórych cyfrowym aparatem ze względu na podobną budowę i jakość obsługi do aparatu fotogrficznego) jest narzędziem służącym do akwizycji obrazu, by poddać go dalszej obróbce przy pomocy komputera. Ba, zdarza się, że cyfrowy obraz zostanie utrwalony na odbitce przy pomocy techniki fotograficznej!

Nie neguję cyfrowej techniki jako takiej, sam z niej korzystam, staram się tylko nie wrzucać tego do jednego wora.
Skanowanie negatywów, co namiętnie czynię również jest akwizycją obrazu.
Ale sam negatyw powstał metodą fotograficzną. Obraz z aparatu cyfrowego - nie.

Uff, powiedziałem. Trudno. Takie jest moje zdanie. Większość ma inne, szanuję to i dlatego ze swoim się nie wychylam, ale musiałem wreszcie to z siebie wyrzucić. Nie bijcie za mocno (-:

MacGyver
11-02-2007, 03:44
wiedzialam ze napiszesz cos w tym stylu...
czy pod kazdym watkiem w stylu "cyfrowa fotografia B&W" bedziesz pisal ze bez negatywu ani rusz...?

Tak :)


...OT: (i cd)
Tak samo jak nie istnieje ,,cyfrowy aparat forograficzny''. Albo cyfrowy, albo fotograficzny....
... Takie jest moje zdanie. Większość ma inne, szanuję to i dlatego ze swoim się nie wychylam, ale musiałem wreszcie to z siebie wyrzucić. Nie bijcie za mocno (-:
A żeś walną manifesta :mrgreen:

kjoanna
11-02-2007, 13:30
Ale to ja zacząłem!

Ale jak sam widzisz nie Ciepie sie przyczepilam;)




Tak samo jak nie istnieje ,,cyfrowy aparat forograficzny''. Albo cyfrowy, albo fotograficzny.

Wedlug PWN (http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3902233) istnieje ale pewnie sie myla;)



Ale sam negatyw powstał metodą fotograficzną. Obraz z aparatu cyfrowego - nie.


W taki razie co rozumiesz przez pojecie "metoda fotograficzna"?

pzdr:)

tpop
11-02-2007, 19:47
Tak samo jak nie istnieje ,,cyfrowy aparat forograficzny''. Albo cyfrowy, albo fotograficzny.
W ogóle uważam, że pojęcie ,,fotografia cyfrowa'' jest totalnie pomylone. Elektroniczny rejestrator obrazu (zwany przez niektórych cyfrowym aparatem ze względu na podobną budowę i jakość obsługi do aparatu fotogrficznego) jest narzędziem służącym do akwizycji obrazu, by poddać go dalszej obróbce przy pomocy komputera. Ba, zdarza się, że cyfrowy obraz zostanie utrwalony na odbitce przy pomocy techniki fotograficznej!
ale fotografia nie oznacza ze obraz ma zostać koniecznie utrwalony na kliszy. Tu jest taka dosc ciekawa definicja http://pl.wikipedia.org/wiki/Fotografia

muflon
11-02-2007, 20:09
Tu jest taka dosc ciekawa definicja http://pl.wikipedia.org/wiki/Fotografia
Swoją drogą, oglądałem kiedyś zdjęcia Prokudina-Gorskiego, dość duże pliki (2-3MPix) i powiedziałbym, że ich jakość naprawdę (biorąc przymiarkę na czasy i technikę) wymiata!

A fotografia... dla mnie wszystko co ma na wejściu obiektyw (albo otworek ;-)), a na wyjściu zdjęcie na papierze to aparat fotograficzny. Jeśli zdjęcie jest czarno-białe, to jest to "fotografia B/W" :) Inna sprawa, że w sumie slajdy się pod taką definicję nie łapią :lol:

pantomas
11-02-2007, 23:22
Inna sprawa, że w sumie slajdy się pod taką definicję nie łapią :lol:
Ależ oczywiście że się łapią : zrobisz z nich odbitkę traktując je jako specyficzny rodzaj negatywu .
Inna sprawa , że możesz je wyświetlić przez rzutnik na papierowy ekran ...

muflon
11-02-2007, 23:26
Ależ oczywiście że się łapią : zrobisz z nich odbitkę traktując je jako specyficzny rodzaj negatywu .
No ale chodziło mi o takie stereotypowe przeznaczenie ;-)

Inna sprawa , że możesz je wyświetlić przez rzutnik na papierowy ekran ...
Faktycznie, na to nie wpadłem :) No to definicja się trzyma kupy :mrgreen:

minek
12-02-2007, 00:53
Orany, wiedziałem, że nie potrzebnie piszę, bo żadnej dyskusji nie chciałem wywoływać. Ale dobra, odpowiem:


Wedlug PWN istnieje ale pewnie sie myla
Pewnie się i nie mylą, ale poszli za tłumem i skoro wszyscy tak mówią, to oni to zdefiniują, ot co. Marketing po prostu


W taki razie co rozumiesz przez pojecie "metoda fotograficzna"?
Otrzymanie trwałego obrazu w miejscu działania światła.
====
Wikipedia z racji, iż jest tworzona przez ,,społeczność internetową'' nie może byc wiarygodnym źródłem, ale pisze tak:

Fotografia (z gr. photos – światło, graphein – rysować, pisać – rysowanie za pomocą światła) – zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła.

Dawniej ta definicja była pełniejsza i mówiła o otrzymaniu obrazu w miejscu padania światła.
Możliwe jest to na materiałach światłoczułyh. Powstaje tam natyhcmiast obraz utajony, po obróce - obraz staje się widoczny. Istotne jest to, że tam powstaje i tam zostaje.
Na matrycy obraz nie powstaje, tam swiatło generuje pewne sygnały. A te sygnały są od razu zgarniane przez rzesze rozochoconych elektronów i kodowane do postaci, z której bez odpowiednich elektronarzędzi (komputer, monitor/drukarka) nie da się nic odczytać i zobaczyć.


A fotografia... dla mnie wszystko co ma na wejściu obiektyw (albo otworek ), a na wyjściu zdjęcie na papierze to aparat fotograficzny.
I bardzo dobrze, że jesteś w domu!


Jeśli zdjęcie jest czarno-białe, to jest to "fotografia B/W" Inna sprawa, że w sumie slajdy się pod taką definicję nie łapią
Nie, bo są kolorowe.
Ale na slajdach rówineż powstaje obraz dokładine w miejscu działania światła i jest on widoczny i taki pozostaje, bez żadnych narzędzi. Lupa, podświetlarka i rzutnik są środkami pomocnymi, ale nie koniecznymi by obraz ów oglądać.

kjoanna
12-02-2007, 01:05
Pewnie się i nie mylą, ale poszli za tłumem i skoro wszyscy tak mówią, to oni to zdefiniują, ot co. Marketing po prostu

no nie wszyscy tak mowia-przeciez Ty twierdzisz ze jest inaczej:)
...

Metoda fotograficzna to:


Otrzymanie trwałego obrazu w miejscu działania światła.

wiec chyba sam sobie przeczysz bo twierdzisz ze:


sam negatyw powstał metodą fotograficzną. Obraz z aparatu cyfrowego - nie.
...


Wikipedia z racji, iż jest tworzona przez ,,społeczność internetową'' nie może byc wiarygodnym źródłem

dlatego posluzylam sie cytatem z PWN... ktory dla Ciebie i tak jest malo wiarygodny;)

pzdr:)

minek
12-02-2007, 01:30
Otrzymanie trwałego obrazu w miejscu działania światła.

wiec chyba sam sobie przeczysz bo twierdzisz ze:


sam negatyw powstał metodą fotograficzną. Obraz z aparatu cyfrowego - nie.


W jaki sposób sobie tu przeczę? Obraz na negatywie powstaje tam gdzie działa na niego światło i tam zostaje.
W aparacie cyfrowym - nie zostaje.


dlatego posluzylam sie cytatem z PWN... ktory dla Ciebie i tak jest malo wiarygodny;)

Bo to próba zdefiniowania czegos co nie istnieje. A defiicja fotografii, niegdyś w PWN była właśnie taka jakiej ja używam.

Pisałem, to moje prywatne zdanie i mój podział, moim zdaniem słuszny. Nie uważam, że ,,cyfra'' jest gorsza, uważam że jest inna.

Aha, muflon: Nic nie wspominałem o jakości!

Silwe
12-02-2007, 02:25
Panowie liczy się efekt końcowy. nie ważne jaka technika, ważne żeby było piękne...

muflon
12-02-2007, 02:51
Otrzymanie trwałego obrazu w miejscu działania
(..)
I bardzo dobrze, że jesteś w domu!
No to mój ulubiony przykład: czy stanowisko p.t. cyfrówka+atramentówka, połączone kabelkiem USB/FW i drukujące zdjęcie w sekundę po naciśnięciu migawki (full automat), spotykane zresztą czasem na różnych festynach, pod szyldem "zrób sobie fotkę" - jest wg Ciebie "aparatem fotograficznym"? :-D

minek
12-02-2007, 03:06
Panowie liczy się efekt końcowy. nie ważne jaka technika, ważne żeby było piękne...

Też tak uważam.


No to mój ulubiony przykład: czy stanowisko p.t. cyfrówka+atramentówka, połączone kabelkiem USB/FW i drukujące zdjęcie w sekundę po naciśnięciu migawki (full automat), spotykane zresztą czasem na różnych festynach, pod szyldem "zrób sobie fotkę" - jest wg Ciebie "aparatem fotograficznym"? :-D

Nie.
W miejscu, nie znaczy, że tu w lesie gdzie stoję i pstrykam.
Światlo nie działa na papier na którym drukujesz, działa (w Twoim przykładzie) tylko i wyłącznie na matrycę (sensor elektroniczny).
Twój przykład to akwizycja i prezentacja obrazu, w całości wykonana elektromechanicznie, ale nie fotograficznie.

jatzzek
12-02-2007, 08:23
Kurczaki minek powiedzial co mysli (wcale nie chcac nikomu narzucac swojego zdania) a tu od razu krucjata nawracajaca. Ja sentymentu do techniki analogowej nie mam (a uzywalem jakis czas) ale sadze, ze minek ma bardzo spojne i logiczne podejscie do definicji tego czym wg niego jest fotografia. W definicji minka wazne sa 2 rzeczy: 1) aby obraz powstawal tam gdzie pada swiatlo 2) aby obraz tak powstajacy byl trwaly (czyli proces nieodrwacalny). Dodatkowo w przypadku fotografii BW technika analogowa dziala od poczatku w ograniczonej przestrzeni barw; technika cyfrowa zawsze dziala na RGB, a najwyzej potem rzutuje sie to na jakas podprzestrzen aby uzyskac efekt BW

Ja ten podzial rozumiem i jasno go widze. Dla wygody uzycia jezyka wole jednak stosowac jedna nazwe. A jesli chce powiedziec cos wiecej to uzywam okreslen dodatkowych np. fotografia cyfrowa lub fotografia analogowa. I tak to przeciez funkcjonuje w chwili obecnej.

EDIT: Zastanawialem sie jak silne jest dazenie czlowieka do porzadkowania swiata (czyli tworzenia definicji jako szufladek-zbiorow, do ktorych wrzucamy rozne rzeczy). Np. w definicji minka cien nie jest fotografia, ale cien kwiata utrwalony na bocznej sciance mojego monitora juz nia jest (tam gdzie padalo swiatlo bialy plastik obudowy monitora pozolkl, a tam gdzie byl cien nie zmienil swojej barwy) :)

EDIT II: A latem wiele osob ma fotografie swoich majtek na wlasnym ciele. Nie jest to bardzo trwala fotografia (i moze dlatego nie jest to fotografia) ale moja trzyma sie juz 9 miesiecy.

muflon
12-02-2007, 10:38
Światlo nie działa na papier na którym drukujesz, działa (w Twoim przykładzie) tylko i wyłącznie na matrycę (sensor elektroniczny).
Twój przykład to akwizycja i prezentacja obrazu, w całości wykonana elektromechanicznie, ale nie fotograficznie.
No fakt, przy przyjęciu takiej definicji, czuję się przekonany. Cyfra to nie fotografia! :mrgreen:

snow
12-02-2007, 10:41
No fakt, przy przyjęciu takiej definicji, czuję się przekonany. Cyfra to nie fotografia! :mrgreen:

Ale w labie już papier jest naświetlany światłem więc jezeli drukujemy w domu to to jest tuszografia a jak w labie to jeszcze fotografia ;)

muflon
12-02-2007, 10:43
Ale w labie już papier jest naświetlany światłem więc jezeli drukujemy w domu to to jest tuszografia a jak w labie to jeszcze fotografia ;)
Wg tej definicji nie, bo w labie po papierze nie rysują te same fotony co w rzeczywistości, w fotografowanej scenie :)

snow
12-02-2007, 10:46
A fakt, czyli fotografia sie kończy na zamknięciu migawki. Później to już nie fotografia :)

ynse
12-02-2007, 11:32
Wikipedia z racji, iż jest tworzona przez ,,społeczność internetową'' nie może byc wiarygodnym źródłem, ale pisze tak:

Nie obraź się, ale to po prostu nieprawda: sugeruję w wyrażaniu podobnych opinii nie kierować się "prawdą ogólną" albo bzdurami, które wygadują tzw. "dziennikarze", bo krzywdzi to ludzi, którzy wykonali świetną robotę zupełnie za darmo. Wikipedia może być niekompletna (niektóre hasła opracowane są fatalnie), ale na pewno nie jest niewiarygodna, jak pokazało ostatnie porównanie (jesień zeszłego roku, opublikowane w czasopiśmie Nature) z Encyklopedią Britannica (liczba błędów w obu jest podobna, w Wikipedii są większego kalibru, ale ogólnie obydwie są na podobnym poziomie merytorycznym).

pantomas
12-02-2007, 20:24
OT: (i cd)
Ale sam negatyw powstał metodą fotograficzną. Obraz z aparatu cyfrowego - nie.
Moim zdaniem jest to kwestia definicji i rozwinięcia terminu fotografia - można rozumieć to również jako " zapis energii strumienia fotonów skierowanego przez dowolny układ optyczny na dowolną powierzchnię rejestrującą ". No i co - wszystko się mieści , bardziej chodzi o metodę niż o technikalia , a Twój podział jest w moim odczuciu oparty na tym drugim .
No offense , to tylko definicje - ważny jest efekt - jak sam przyznałeś .
Fakt , że można pod moją definicję na siłę podciągnąć wydruk z USG , ale ... niektóre z nich są tak piękne , że mogę się na to zgodzić ...

minek
13-02-2007, 02:05
Wg tej definicji nie, bo w labie po papierze nie rysują te same fotony co w rzeczywistości, w fotografowanej scenie :)

W lokalnej rzeczywistości labu to są jedyne fotony, które rysują.
Podobnie jest przecież pod powiększalnikiem.
Światło pada na papaier światłoczuły, następnie obraz zostaje wywołany i utrwalony. Technika fotograficzna, podobnie jak heliografia.


(...) którzy wykonali świetną robotę zupełnie za darmo.

Skoro za darmo, to jak mają być wiarygodni?
Kim są ludzie, który to tworzą?
Z pewnością robią świetną robotę, ale czy zawsze każdy wypowiada się na temat, z którego jest ekspertem i jego wiedza jest zweryfikowana? Czy tylko siebie za takich uważają?


(...) na dowolną powierzchnię rejestrującą ".
Matryca nie jest powierzchnią rejestrującą, tylko przetwarzającą sygnały. Rejestrowanie (sygnałów, nie obrazu!) odbywa się dalej, w komórkach pamięci.

Koniec, więcej nie piszę, widzę, że zostałem jako tako zrozumiany, dziękuję.
(Żeby nie było, żem zrzęda, to jedni odróżniają młotek szewski od młotka ciesielskiego, dla innych młotek to młotek. Ja odróżniam sobie techniki obrazowania i dobrze mi z tym (-: )

A kontynuując OT, załączam link, z którego dużo się dziś ciekawego dowiedziałem: http://www.mediamarkt.pl/cyfrowki.html

MacGyver
13-02-2007, 02:09
A kontynuując OT, załączam link, z którego dużo się dziś ciekawego dowiedziałem: http://www.mediamarkt.pl/cyfrowki.html
No bardzo pouczające, ciekawe co na to użytkownicy kliszowych "średniaków" :mrgreen:

ynse
13-02-2007, 11:39
Skoro za darmo, to jak mają być wiarygodni?


Tym jednym stwierdzeniem odbierasz mi ochotę do dalszej z Tobą dyskusji.

Poczytaj sobie o zasadach tworzenia Wikipedii, dodawaniu artykułów, ich weryfikacji a także weryfikacji samych wikipedystów. Zajrzyj i zobacz ile stron rzeczowej dyskusji bywa o przecinek albo przysłowiowe już "lub czasopisma" w tekście niektórych artykułów. Jeśli nie masz pojęcia o zasadach funkcjonowania Wikipedii to po co opowiadasz takie dyrdymały?

Vitez
13-02-2007, 14:06
Jeśli nie masz pojęcia o zasadach funkcjonowania Wikipedii to po co opowiadasz takie dyrdymały?

Bo lubi powtarzac stereotypy :roll: .

jatzzek
13-02-2007, 15:28
Skoro za darmo, to jak mają być wiarygodni?
http://www.mediamarkt.pl/cyfrowki.html

uuuu pojechales po bandzie minek. tak na logike, to raczej "skoro za pieniadze to jak maja byc wiarygodni (bezstronni)". ale tak naprawde to jedno i drugie myslenie jest srednio sensowne.

radekbo
07-04-2007, 14:36
Też tak uważam.



Nie.
W miejscu, nie znaczy, że tu w lesie gdzie stoję i pstrykam.
Światlo nie działa na papier na którym drukujesz, działa (w Twoim przykładzie) tylko i wyłącznie na matrycę (sensor elektroniczny).
Twój przykład to akwizycja i prezentacja obrazu, w całości wykonana elektromechanicznie, ale nie fotograficznie.
Buuuuuuuuuhuuuuuuu, myślałem że czasem uda mi się zrobić fotografię swoją cyfrówką, a to tylko mi się wydawało, buuuhuuuuu. To co ja teraz zrobię?;) A na poważnie to trochę śmieszne są dywagacje na temat co jest fotografią a co nie. To tak jak w malarstwie - jeden maluje pędzlem i to jest wg niego pierwotne i jedyne narzędzie malarskie, a drugi spreyem, trzeci rzuca balony z farbąna ścianę. Fotografia to nie matematyka, gdzie twierdzenie Talesa będzie zawsze jednoznacznie interpretowane. takie jest moje zdanie. A jednocześnie twierdzę że do zdjęć B&W oczywiście najlepiej nadaje się klisza. Musiałem napisać ostatnie zdanie żeby nie było nie na temat.