Zobacz pełną wersję : lampa pierścieniowa i portret
witam!
Pytam bo takowej nie posiadam. :)
Czy lampa pierścieniowa zostawia po sobie efekt czerwonych oczu?
powiedzmy że w przypadku sfotografowania człowieka od klatki piersiowej w górę przy 50mm...
Tomasz1972
07-02-2007, 14:20
Czerwone oczy na zdjęciach powstają w skutek odbicia światła od mocno ukrwionej siatkówki . W przypadku mocno rozszeżonych źrenic zjawisko to się nasila .
Zasadniczo by uniknąć czerwonych oczu oś świecenia lampy powinna być inna od osi obiektywu .
Uniknąć czerwonych oczu można odsuwając lampę od obiektywu co w przypadku lampy pierścieniowej założonej na obiektyw jest niemożliwe .
No ja znam teorię. :)
tylko mi chodzi o to, czy inny kształt lampy może w tym przypadku jakoś pomaga...
bruckner
07-02-2007, 15:15
tylko mi chodzi o to, czy inny kształt lampy może w tym przypadku jakoś pomaga...
raczej może tylko zmienić kształt blików w oczach :)
pozdr
Ale chwila...
to dlaczego beauty dish nie daje czerwonych kółek?
jest aż tak większy?
Tomasz1972
07-02-2007, 16:17
Ale chwila...
to dlaczego beauty dish nie daje czerwonych kółek?
jest aż tak większy?
A co to jest ?
a to:
http://www.hensel-studiotechnik.de/produktbilder/36_1.jpg
Tomasz1972
07-02-2007, 16:48
To co pokazałes to zwykła lampa pierscieniowa a nie beauty dish , który jest z tego co znalazłem duzym reflektorem typu słoneczko .
dobra. mój błąd. :)
chce tak:
mieć kołowe oświetlenie, ale takie by nie było czerwonych oczu w osobach.
obiektyw muszę mieć w środku tejże lampki.
jak to zrobić?
czy tak to tylko w erze?
Tomasz1972
07-02-2007, 17:24
Bierzesz pierścieniową lampę błyskową , zapalasz dużo świateł by źrenice modelki/modela były przymknięte i robisz fotę :) Jeżeli będzie coś czerwonego w oczach to korygujesz w programie graficznym :)
ee tam w programie graficznym..
;]
ale dzięki za prodaę.
z tymi światłami to fakt, nie pomyślałem. :)
a zmiana lampy błyskowej na jakiegoś świecącego światłem ciągłym hand made`a by pomogła? (pomijając kwestię jak to zrobię ;] )
Tomasz1972
07-02-2007, 18:00
ee tam w programie graficznym..
;]
ale dzięki za prodaę.
z tymi światłami to fakt, nie pomyślałem. :)
a zmiana lampy błyskowej na jakiegoś świecącego światłem ciągłym hand made`a by pomogła? (pomijając kwestię jak to zrobię ;] )
Przy świetle ciagłym "czerwone oczy" nie występuja ( przynajmniej ja nie spotkałem ) , więc przy dobrych żarówkach , świecących światłem ciagłym ( nie świetlówki a na pewno nie kompaktowe ) powinno być OK .
Kłopot w tym, że to musi być przenośne. :D
nic to, jak mi się skończy sesja to pomyśle nad czymś.
Może coś na ledach sklecę?
czy ledy się kompletnie nie nadają? zakładam że będą jedynym źródłem oświetlenia.
Tomasz1972
07-02-2007, 18:40
Myślę że wykorzystanie led jest możliwe , jednak nie wiem jak kształtować będzie się koszt takiego rozwiązania i czy to będzie opłacalne .
http://www.lighting.pl/vademecu/LED_Lediko/1_elektroluminescencja.htm
Na poczatek można kupić lampę led z gwintem na 220V i sprawdzić czy takie światło nadaje się do fotografii .
na ledach (kilkunastu) jest za słabe. juz to ktoś zrobił i uzywał - do makro i statycznych motywów.
A na żarówkach ring - to takich konstrukcji też już sporo powstało. Tylko, że jest to na tyle ciężkie, że ma swój własny statyw.
problem oczywiście z mieszaniem świateł i WB w takich sytuacjach
O kłopoty inne niż mało światła i mobilność (to priorytet) będę się martwić później.
;]
A może 1-2 razy FELować przed zrobieniem zdjęcia? Przedbłyski pomiarowe zadziałają jak tryb redukcji czerwonych oczu w kompaktach i nie tylko (seria błysków powodująca zwężenie źrenic). Chociaż na pewno mniej wygodne niż mocna lampa ze światłem ciągłym, to o wiele bardziej mobilne ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.