tom634
06-02-2007, 19:15
Witam,
ponieważ lubię myśleć i czytać o technicznych aspektach fotografii, nasuwa mi się wiele wątpliwości, na które nie znajduję odpowiedzi w wyszukiwarkach.
1. Czy zdjęcie niedoostrzone można nazwać zdjęciem z aberracją sferyczną?
2. Czy podczas ostrzenia (np. od nieskończoności do minimalnej odległości ostrzenia) zmienia się także (chociażby w sposób nieznaczny) ogniskowa obiektywu? To pytanie mi się nasunęło, ponieważ w Canonie 18-55 obiektyw się wysuwa przy ostrzeniu. Jak w obiektywie soczewki zmieniają położenie względem siebie, to zmieniają też ogniskową całego układu? Ponadto w eLce 70-200/4L na skali ostrzenia są poniżej z boku podpisane liczby 70 i 100 wraz z linią wskazującą na odległość ostrzenia.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
ponieważ lubię myśleć i czytać o technicznych aspektach fotografii, nasuwa mi się wiele wątpliwości, na które nie znajduję odpowiedzi w wyszukiwarkach.
1. Czy zdjęcie niedoostrzone można nazwać zdjęciem z aberracją sferyczną?
2. Czy podczas ostrzenia (np. od nieskończoności do minimalnej odległości ostrzenia) zmienia się także (chociażby w sposób nieznaczny) ogniskowa obiektywu? To pytanie mi się nasunęło, ponieważ w Canonie 18-55 obiektyw się wysuwa przy ostrzeniu. Jak w obiektywie soczewki zmieniają położenie względem siebie, to zmieniają też ogniskową całego układu? Ponadto w eLce 70-200/4L na skali ostrzenia są poniżej z boku podpisane liczby 70 i 100 wraz z linią wskazującą na odległość ostrzenia.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.