PDA

Zobacz pełną wersję : Drodzy koledzy pomóżcie bo zwątpie.



Brzeku
06-02-2007, 16:59
Witam wszystkich, doszłem do wniosku że jak by się człowiek nie kształcił w dziedzinie grafiki to przyjdzie taki czas że załatwią go czymś prostym i bez dorady kogoś rzeczowego zwątpi. Ja teraz tak mam. Wcześniej pewnie nie miał bym tego problemu ale tyle ludzi (cześto niewiedzących co mówi) mi namąciło że nie moge więc prosze odpowiedzcie mi na mój problem konkretnie i dokładnie. Mianowicie są 2 sprawy:
1) prostrza - mianowicie czy ktoś zna rozmiary papieru (zdjęc) jakie wychodzą z pod noża maszyny Fuji Frontier ? chodzi mi o dokladny wymiar w mm a nie zaokrąglony pokolei dla formatów.
2) no i ta sprawa sprawiła że staje na uszach ;) więc tak w pewnym laboratorium mówią mi - Nasze maszyny drukują w - Fuji Frontier 300 dpi, Epsilon 254 i Durst Lambda 200 i 400 dpi i tego należy się trzymac, no i teraz zaczynają sie moje problemy bo wszystkie moje teorie po tych słowach biorą w łeb. Mianowicie drodzy koledzy czy chodzi o to że to są maksymalne rozdzielczości dla tych maszyn ? czyli że mogą drukowac w tych podanych oraz w mniejszych ? tak mi się wydaje ale mogę się mylic. Problem jest w tym że jeśli te maszyny drukują tylko w podanych rozdzielczościach to zwykłe przeskalowanie zdjęcia (zwykła zmiana rozmiaru) nie ma sensy gdyż odbiegne od podanej rozdzielczości, CZYLI każde zdjęcie (co jest bezsensem) bede musiał poddac metodzie ponownego próbkowania żeby zmienic rozmiar i utrzymac odpowiednie dpi. np 300. i w ten sposób albo musze dorabiac albo tracic piksele za kazdym razem.. bez sensu, no chyba że traktując te wskazówki bede drukował wszystkie zdjęcia w A4 bo wtedy z 8,2MP bede miał 300 dpi. Wiec tak drodzy koledzy powiedzcie mia jak to jest, czy te maszyny drukują w tych podanych i mniejszych czyli bede mógł sobie spokojnie jeszcze powiększac zdjęcia i drukowac je w mniejszej rozdzielczości bez konieczności ponownego próbkowania, a samo próbkowanie bede musiał wykonywac tylko podczas zmniejszania zdjęcia jeśli dpi bedzie mi wychodzic powyżej podanej przez nich wartości. Nie wiem już sam, pomóżcie mi tylko konkretnie i rzeczowo jeśli moge prosic, z góry dziękuje i mam nadzieje że zrozumieliście mój problem. Daniel

strus_pedziwiatr
06-02-2007, 18:29
Pytanie wyjaśniające:
do czego te odbitki będą potrzebne oprócz ich oglądania?
Bo chyba nie do ponownego skanowania w celu ich ponownego przetworzenia?
Jeśli tylko do oglądania to ten cały wywód jest chyba niepotrzebny...?
Jak masz źródło (skan lub RAW/JPG) to zawsze możesz je ponownie przetworzyć do potrzebnych rozmiarów i rozdzielczości, a jak zostawisz tylko wydruk to już z niego niewiele da się potem wyciągnąć. Ale żeby móc to zrobić z RAW/JPG to dobrze jest je zapmiętać w maksymalnej rozdzielczości i jakości (RAW-a nie ruszasz, a JPG zapisujesz w 100% jakości, albo jak kto woli z 0 - zero - procent kompresji). To zajmuje trochę miejsca na dysku, ale dużo lepiej/taniej jest dokupić dysk niż wydawać pieniądze na wydruki.

Brzeku
06-02-2007, 18:42
dzięki za chęci ale nie bardzo rozumiem Twojej podpowiedzi, mam na dysku zdjęcia w rawach które i tak po obrobieniu pozostaną tam w postaci tiff to nie ma nic do rzyczy w sumie do mojego pytania natomiast piszesz że moge tego rawa przetworzyc do potrzebnych rozmiarów i rozdzielczości przyczytaj dokładnie wątek, skoro mam wytyczną 300 dpi np. to nie moge zmienic rozmiaru zdjęcia bez ponownego próbkowania bo rozdzielczośc się zmieni..

strus_pedziwiatr
06-02-2007, 19:30
Chyba jednak dobrze abyś przeczytał/poszukał coś o tzw. dpi np:
http://www.fotosite.pl/index.php?title=DPI
albo wpisz w wyszukiwarkę forum "dpi" a znajdziesz sporo wątków...
Dalej Twoje pytania są dla mnie mało jasne.
Czy chodzi jedynie o to aby zdjęcia miały dokładnie 300dpi i wykorzystywały maksymalnie dane z matrycy Twojego aparatu (bez przetwarzania w zewnętrznym oprogramowaniu)?
Napisz szerzej co chcesz osiągnąć.

Veene2
06-02-2007, 19:37
Czesc;)

Szkoda, ze nie napisales skad jestes... Ale - z tego co wiem w Wawie w ProfiLabie maja wlasnie owa maszyne. Na ich stronie jest do sciagniecia cennik i jest bardzo dokladnie podana co do pixela wielkosc zdjecia dla poszczegolnych formatow. Jest rowniez napisane, ze zdjecie powinno zostac przygotowane do 300 dpi.
Link do strony - http://www.profilab.pl/site/00_cennik_uslug.html - po sciagnieciu - strona 11. Tam masz podane wymiary:mrgreen:

Jesli nie jestes z wawy - to juz musisz udac sie do konkretnego labu i popytac.

Brzeku
06-02-2007, 19:47
wiem co to jest dpi i tak dalej nie musze się tego uczyc i nie chodzi mi o wykorzystywanie matrycy i tak dalej, wiem to wszystko, chodzi mi po ludzku o to - że w labie powiedzieli mi że ich maszyna drukuje w 300 dpi (frontier) i jest to dla mnie bez senstem bo jak chce przeskalowac zdjęcie to najnormalniej w świecie zmieni się ilośc "kropek" na cal czyli dpi, czyli żeby każde zdjęcie przystosowac do maszyny drukującej w tylko w 300 dpi to musiał bym wykorzystywac metodę ponownego próbkowania czyli dodawania lub zabierania pixeli żeby zmienic rozmiar i pozostac przy tym samym dpi. wiec to bez sensu, jeszcze prościej
z matrycy 8,2 MP zdjęcie w 300 DPI ma rozmiar około A4
teraz jeśli chce poprostu zmniejszyc zdjęcie DPI wzrośnie (powyżej tego 300 dpi w którym mówią że drukuje maszyna) czyli żeby zmienic rozmiar bez zmiany dpi musze je poddawac metodzie ponownego próbkowania a to bez sensu moim zdaniem,
najprostrze pytanie jakie się nasówa to poprostu czy ta jebana maszyna drukuje tylko w 300 dpi ;)

Brzeku
06-02-2007, 19:50
jestem z okolic wawy i chodzi mi dokładnie o profi lab, drodzy koledzy ale przecież jeśli bede drukował zdjęcie w rozmiarach 30 na 40 z 8 mp to nie uzyskam w zaden sposób 300 dpi a jeśli bede drukował 13 na 18 to mi wyjdzie 450 dpi czyli zmniejszając zwykłe zdjęcie z mojego aparatu musze je pozbawiac cennych pixeli i dlatego pytam czy te maszyny drukują tylko w tej rozdzielczości czy też tej 300 dpi jak i w mniejszej lub większej

strus_pedziwiatr
06-02-2007, 20:03
A może to:
http://www.cdrom.pl/index.php?title=Kalkulator_megapikseli
coś Ci jeszcze pomoże... a i tu też jeszcze zajrzyj:
http://canon-board.info/showthread.php?t=11003
A tą utratą pikseli tak bardzo się nie przejmuj i tak przy >275dpi bez lupy tego nie zobaczysz - choć niektórzy twierdzą, że widzą nawet przy 400dpi.

Brzeku
06-02-2007, 20:31
Drogi kolego jeszcze niestety się nie rozumiemy :) spieszę z dalszym tłumaczeniem, nie chodzi mi o to że przy powiększaniu strace ilośc dpi bo to logiczne i wiem ile ich trzeba dla jakiej odległości i tak dalej ;) spójrzcie jeszcze inaczej po kolei i po myślnikach ;)

- w laboratorium mówią nam że ich maszyna drukuje w 300 dpi i tego należy się trzymac
- robimy zdjęcie w rawie
- w raw konwerterze ( np camera raw) obrabiamy je ustalamy wielkosc matrycy 8,2 mp (taką jaką dysponujemy) i dajemy 300 dpi
- wiec otwiera nam się w photoshopie zdjęci w 300 dpi o rozmarze mniej więcej A4 ( około tyle wyjdzie z 8,2 mp przy 300 dpi)
- mam nadzieje że nqarazie wszyscy rozumieją ;) idzemy dalej
- po ostatecznych obróbkach przed ostatecznym wyostrzeniem i przekonwertowaniem do profilu labu chcemy nadac zdjęciu odpowiednią wielkosc
- no i teraz te schody, mianowicie
- wielkosc zdjęcia morzemy zmieniac na 2 metody
- pierwsza to metoda PRZESKALOWANIA czyli zmianiamy rozmiar zdjęcia bez zmiany ilości pixeli
- druga to metoda ponownego próbkowania ( tu mamy wpływ na liczbe pikseli)
- no i teraz jeśli chcemy drodzy panowie zmniejszyc metodą przeskalowania zdjęcie A4 (takie które mamy w 300dpi) to jak je zmniejszymy to uzyskamy więcej niż 300 dpi np jak je zmniejszymy do 10 na 15 to uzyskamy okolo 400 dpi czyli "****" bo lab na mówi że maszyna drukuje w 300
- analogicznie jak powiększymy zdjęcie z A4 do A3 to uzyskamy 200 dpi więc również **** bo maszyna drukuje w 300
- no więc żeby zachowac dpi którego każe trzymac się lab musimy każde zdjęcie którego zmieniamy rozmiar poddawac metodzie ponownego próbkowania czyli dadawania lub ucinania pikseli bo wtedy mamy kontrole nad dpi, więc to troche bez sensu
- dlatego samo nasówa się pytanie czy dana maszyna np fuji frontier drukuje tylko w 300 dpi ? tak jak podali czy też w wiekszych i mniejszych żeby podczas zmniejszania rozmiaru każdego zdjęcia lub zwiększania nie trzeba było go poddawac metodzie ponownego próbkowania tylko poprostu je przeskalowac do formatu papieru i pozostawic to zwiększone lub zmniejszone dpi
- mam nadzieje że teraz wszyscy wiedzą o co chodzi, le[piej wytłumaczyc się chyba nie da :)

Tomasz1972
06-02-2007, 20:43
W większości przypadków laby mają bardzo dobre algorytmy do przeskalowań , więc zmiana rozdzielczości mija się z celem .
Przygotowujesz plik kadrując pod wymiar odbitki , a rozdzielczością się nie przejmuj . ( oczywiście w granicach rozsądku )

Brzeku
06-02-2007, 21:27
czyli co mam nie zmieniac rozmiaru zdjęcia tylko przekadrowac je na format 2:3 tak jak ma papier ? a zmiane wielkości pozostawic labowi ? to dla mnie troche dziwne bo wole oddawac fotki w takim stanie w którym już nikt nic nie bedzie mi zmieniał, chce miec dokładnie to co wyjdzie z mojego warsztatu, dlatego dopytuje się jak to jest

Veene2
07-02-2007, 00:02
A mi sie wydaje, ze sobie komplikujesz sprawe. Jesli chcesz, zeby nikt Ci nie zmienial zdjec to zrob zgodnie ze specyfikacja, ktora podalem Ci w poprzednim temacie. Jesli chcesz dowiedziec sie co i jak to przedzwon do labu i pogadaj z jakims technikiem. Jak kiedys dzwonilem to jest jedna bardzo mila pani grafik:) W koncu nikt z nas raczej nie ma tej maszyny pod lozkiem:twisted:

Brzeku
07-02-2007, 09:48
Bede musiał skorzystac z Twojej rady i zadzwonic do nich, założyłem temat bo myslałem ze może tutaj ktoś bedzie wiedział no ale trudno, mimo wszystko dzięki za chęci, a co do tej specyfikacji to niestety nie da się do niej dostosowac zdjęcia bez korzystania z ponownego próbkowania bo przeciez przy zwykłej zmianie rozmiaru zmieni się rozdzielczośc i o to caly czas chodziło, czy ktoś wie czy taka maszyna drukuje również w innych rozdzielczościach :) pozdrawiam

mario1275
08-02-2007, 19:00
Chyba rozumiem o co ci chodzi ale też do końca nie udzielę ci odpowiedzi może to jednak coś wyjaśni kolegom otóż - mamy dla przykładu zdjęcie o wymiarach 3000x3000 pikseli i jest ono zapisane w rozdzielczości 75 dpi czyli ma 40"x40" my chcemy zdjęcie o wymiarach 10"x10" w rozdzielczości 300dpi czyli nadal 3000x3000 pikseli ale żeby zapisać ten plik w takich parametrach to w PS musimy najpierw zwiększyć plik początkowy zwiększając jego rozdzieczość do 300dpi (mamy teraz obrazek 12000x12000 piks) a potem zmniejszyć jego wielkość do 10"x10" i dopiero teraz mamy plik w rozdzielczości 300dpi(wymaganej przez lab) i wielkości 10"x10" - czy o to ci chodziło Brzeku?

muflon
08-02-2007, 19:41
mamy dla przykładu zdjęcie o wymiarach 3000x3000 pikseli i jest ono zapisane w rozdzielczości 75 dpi czyli ma 40"x40" my chcemy zdjęcie o wymiarach 10"x10" w rozdzielczości 300dpi czyli nadal 3000x3000 pikseli ale żeby zapisać ten plik w takich parametrach to w PS musimy najpierw zwiększyć plik początkowy zwiększając jego rozdzieczość do 300dpi (mamy teraz obrazek 12000x12000 piks) a potem zmniejszyć jego wielkość do 10"x10" i dopiero teraz mamy plik w rozdzielczości 300dpi
Łojezu... :shock: A nie można po prostu kazać Photoshopowi zmienić tego jednego głupiego numerka w nagłówku JPEGa?? :-o

Diodak
09-02-2007, 14:39
Brzeku dopasuj proporcje boków w pliku do rozmiaru odbitki jaką chcesz wykonać, olej dpi i poproś o dopasowanie "fill in". Będziesz miał jak chcesz bez skalowania i tej całej zabawy bo ma szyny nie mają na stałe albo 300 albo 400 dpi tylko to jest maksymalna rozdzielczość jaką mogą uzyskać, a na twoje życzenie mogą wydrukować zdjęcie z komórki 640x480 w formacie 20x30 cm (straszne) ;).

To prościej, a bardziej świadomie to jednak zaleca się każdorazowe skalowanie plików do rozmiarów docelowych w mm przy 300dpi. Jesli z pliku 8Mpx zrobisz odbitkę 20x30cm i 10x15 to ta mniejsza nie będzie taka ostra jak z pliku zeskalowanego do 10x15cm (1205x1795px). Do labu oddaję na płytce najczęściej dwa katalogi 10x15 i 20x30 a w nich odpowiednio przeskalowane pliki. Do 10x15 można dodać USM 100% / 0.3px po przeskalowaniu dla lepszego efektu.

Bez sensu? Można to uprościć robiąc Akcje w Photoshopie a przy większej ilości Przetwarzanie wsadowe > Akcja.

Brzeku
09-02-2007, 16:17
no własnie chodziło mi o to czy maszyny drukują tylko w tej rozdzielczości krórą mi podali czy też w mniejszych, bo zobaczcie, standardowo z Rawa w 30D wychodzi nam plik 20x30 w 300 dpi, i jak teraz go zmniejszymy (bez metody ponownego próbkowania) np do rozmiaru 13x18 to już wyjdzie nam 450 dpi, analogicznie jak powiększymy do 30x40 to wyjdzie nam około 180 dpi, czyli w obu przypadkach zwykłego zmniejszenia czy zwiększenia odbiegniemy dpi od tego jakie podali nam dla maszyny, i właśnie dlatego pytalem czy ktoś się orientuje czy maszyna drukuje również w innych rozdzielczościach jak tą 300 dpi która podali. Bo jeśli nie to podczas każdego zmniejszenia czy też zwiększenia rozmiaru zdjęcia trzeba skorzystac z metody ponownego próbkowania (np. dwusześciennej itd.) a przecież ta metoda to nic innego jak dorabianie (przy powiększaniu) i obcinanie (przy pomniejszaniu) liczby pixeli, czy też jak kto woli informacji w obrazie. I właśnie o to mi w tym wszystkim chodziło rozumiecie teraz ? bo jeśli maszyna sobie drukuje w większych i mniejszych rozdzielczościach niż tej co podali, to moge sobie zmieniic rozmiar zdjęcia na większe lub mniejsze nie przejmując się że zwiększy mi się lub zmniejszy liczba dpi, prawidlowo ppi i nie bede musial obcinac lub dorabiac pikseli.

Brzeku
09-02-2007, 16:22
Diodak - czyli te rozdzielczości które oni podają są rozdzielczościami maksymalnyumi dla maszyn tak ? czyli 400 dpi już nie wydrukują a wszystkie poniżej 300 tak ? jeśli dobrze Cie zrozumiałem to mógł bym sobie spokojnie powiększac zdjęcia do np. A3 i nieprzejmowac się zmniejszonym ppi a tylko jak bede zmniejszał zdjęcia to robic to poprzez ponowne próbkowanie żeby nie przekroczyc 300 dpi. Dobrze kolege szanownego zrozumiałem ??

Diodak
10-02-2007, 14:46
Tak, to maksymalne rozdzielczości maszyn. Ale to nie chodzi o to ze na Frontierze który ma 300dpi nie wydrukujesz pliku 400dpi... wydrukujesz i będzie on mial 300dpi a reszta się "zgubi" ;).

To całe 300dpi to tylko informacja dla Ciebie. Pisałeś o pliku z 30D który w 300dpi da format 20x30cm a jakbyś chciał go wrzucić na 13x18 to juz wychodzi 450dpi. No i teraz to co pisałem wcześniej... jeśli dasz ten sam plik żeby zrobili 13x18 to zamiast 450dpi uzyskasz i tak 300 (bo tyle jest max) a reszta zostanie zgubiona w maszynie ktora bedzie zmniejszala te zdjecia do formatu 13x18 300dpi. I to automatyczne skalowanie w maszynie jest generalnie OK ale lepiej samemmu zrobić resampling w dół czyli zgubić te informacje w Pohotoshopie i zobaczyć ile zostało ;) poprawić ostrośc itd.

Dlaczego to 300dpi to tylko informacja a nie wytyczna? Bo domyślnie wszystkie laby mają ustawioną opcję "fill in" czyli wypełnij obrazem z pliku całą powierzchnię papieru bez względu na jego wymiary jakie by miał w 300dpi. Czyli w takiej sytuacji jeśli masz małe zdjęcie które w 300dpi miałoby np. 10x15cm a chcesz z tego zrobić 20x30 to opcja fill in automatycznie go resampluje w górę żeby na całej kartce 20x30 nie wyszło tylko po środku zdjecie 10x15 (no bo mamy 300dpi prawda?) ale go rozciąga do wymaganego rozmiaru i w prostej linii wychodzi 20x30 150dpi i takie się wydrukuje. Co drugi piksel (kropka) na papierze będzie miał ten sam kolor, a tak dokładniej to będzie lepiej niż 150dpi i gorzej niż 300dpi bo resampling będzie "dorabiał" dla tych brakujących kolorów informacje na podstawie sąsiadujących pikseli i to poprawi trochę jakość.

Teraz dpi (a w przypadku plików ppi) to tylko liczba... informacja dla maszyn ile pikseli z tego naszego zdjęcia powinno być upchniętych na cal. Skalowanie w labie czy w photoshopie to nie zmneiszjanie/zwiększanie ppi bo to tylko liczba którą w photoshopie można zmienić w okienku Resize wyłączając wcześniej opcję Resample. Skalowanie to zmiana rozmiaru w pikselach i naprawde zapomnij o tym ile to było dpi przed powiększaniem a ile będzie później ;). Normalnie gdyby laby były ustawione na to że mają przyjmować pliki tylko w 300dpi to by było za duzo kłopotów bo zdjęcia z cyfrówek nie mają zapisanego w plikach 300dpi ;) z 300D jpg ma 180dpi (taka abstrakcja hehe) no i nie każdy ma komputer żeby ustawić 300dpi.

Ostatnia rzecz na koniec... zanotuj sobie wymiary zdjęć w mm jakie wychodza z danej maszyny np. 10x15 to 102x152mm i liczysz 102 * 300 / 25,4 = 1204,7 czyli 1205 pikseli krótszy bok. 152 * 300 / 25,4 = 1795,3 czyli 1795 pikseli dłuższy bok czyli przycinasz fotkę w proporcjach boków 2:3 (10x15) i potem zmniejszasz do 1795x1205 pikseli. Nie wazne jakie ppi to Cie nie obchodzi. Format 10x15cm ma miec tyle na tyle pikseli. Żeby nie liczyć można na sieci znaleźć gotowe wymiary papierów w pikselach, ale juz się spotkałem że jeden lab może robić tylko 15x20 cm a w innym standardem jest 15x21 ;) warto zapytać przed zrobieniem ile na ile mm ma taka i taka odbitka.

Zawsze lepiej samemu bo tylko 10x15 i 20x30cm ma proporcje takie jak klatka z EOSa. A jak będziesz chciał robić 15x20 albo 13x18 to lepiej w domu przyciąć samemu bo nie ma ryzyka że utną głowę a na dole było tyle miejsca. Samemu oszczędzisz głowę i przytniesz z dołu.

Brzeku
10-02-2007, 18:50
Diodak poprostu WIELKE DZIĘKI !!!!!!!!! bardzo wiele mi objaśniłes, jestem wdzięczny, i jeśli może to odpowiedz mi na jeszcze jedno (ostatnie ;) ) pytanie, co do resamplingu, maszyna pprzy zmniejszaniu zdjęcia wykorzystuje "ponowne próbkowanie w dół" i tak jak zaóważyłeś lepiej jest to robic i ja również wole robic to sam w PS i tu wszystko rozumiem, ale teraz ostatnie pytanie, jak powiększymy zdjęcie i dla np fotki 40 na 50 wyjdzie nam przykładowo 150 pikseli na cal, to czy maszyny bezie to drukowac w takiej rozdzielczości ? czy też zastosuje "resampling w górę" żeby dorobic informacje i wydrukowac ten obraz o tym samym rozmiarze w 300 dpi (czyli swoim maximum), pytam dlatego bo jeśli maszyna przy powiększaniu też wykonuje ponowne próbkowanie w górę to również wole to zrobic sam w domu w Photoshopie i zaniesc plik po resamplingu w równym 300 dpi i niech już maszyna z tym nic nie robi, krótko czy przy powiększaniu maszyna też stosuje resampling tym razem w góre czy też wydrukuje nie ruszając nic z rozdzielczością np 150 pikseli na cal, z góry dzięki za odpowiedz

Diodak
11-02-2007, 05:29
Przy skalowaniu w górę Frontier zachowuje się tak samo jak przy zmniejszaniu - ponowny resampling.

Osobiście nie robię większego formatu niż 21x30cm więc powiększam w Photoshopie nie wiele jesli mam całą klatkę z 300D. A jak traif się plik o duzo mniejszych wymiarach w pikselach to używam onOne Genuine Fractals PrintPro który bardzo sprytnie dorabia brakujące piksele. Podaję link do strony gdzie możesz zobaczyć efekty z tego plug-inu do Photoshopa: http://www.diodak.wha.la/foto/interpolowanie/

KuchateK
11-02-2007, 05:51
A czy to taki duży problem trzymać sobie obrobionego tiff'a i do labów robić przesamplowaną kopię do odpowiedniego formatu?

Przecież mimo że zmniejszanie do 10x15 i 300dpi wymaga resamplingu nie musisz tracic oryginału jak nagle zechcesz z tego 20x30. Nie jestes też skazany na resampling wykonywany przez lab. Zawsze mozesz zrobić to z "oryginalu" po obrobieniu i do labu zanieść kopię.

Brzeku
11-02-2007, 22:55
Dzięki za pomoc Diodak, jestem bardzo wdzięczny, KuchateK - robie to wszystko na kopiach tak jak mówisz ale nie byłem do końca pewny co i jak przygotowac. Diodak już mi pomógł, problem rozwiązany. :)