PDA

Zobacz pełną wersję : Witam wszystkich!



rajmund1
30-01-2005, 06:04
Zalogowałem się kilka dni wczesniej ale jeszcze nie miałem okazji porządnie się pszywitac za co serdecznie pszepraszam..........!!!! Mam nadzieje że będe mógł pytac i korzystac z rad którymi zostane obdarowany!!!!! Zgóry Dzieki za miłe powitanie!!!

blizzard
30-01-2005, 11:37
To w takim razie ja takze powinienem sie przywitac, a tego nie zrobilem i strasznie mi wstyd :oops:
Tak wiec witam wszystkich i jeszcze raz przepraszam

tpop
30-01-2005, 23:42
pszywitac
:roll:

eternus
31-01-2005, 00:04
No to my Was witamy zamiast chlebem i sola, szklem i blyskiem.

I niech Wam body lekkim bedzie.... zartuje oczywiscie... no ale trzeba miec fantazje :D :D

Vitez
31-01-2005, 00:40
pszywitac
:roll:

+ "pszepraszam" "Zgóry" :roll:

Arkan
31-01-2005, 01:57
tpop & Vitez http://canon-board.info/viewtopic.php?t=5 (punkt 7) :|

rajmund1
01-02-2005, 00:41
Ale mi głupio :oops: .Czuje sie lekko po deptany,zapoznałem się już z punktem 7 i oczywiście to sie nie powtórzy. Napewno będe sie starał :) . Nigdy nie byłem mistrzem ortografi.Ale na samym poczatku taka wpadka....... to Lipa!

Arkan
01-02-2005, 01:13
Czuje sie lekko po deptany,zapoznałem się już z punktem 7 i oczywiście to sie nie powtórzy
rajmund1 - mój komentarz nie był adresowany do Ciebie i nie ma żadnej wpadki :D . Niektórzy na tym forum zdaje się nie słyszeli o dysleksji i dysgrafii :|

Arkan

hazan
01-02-2005, 01:14
Witaj na forum i sie nie przejmuj - ja jestem najwiekszym dysgrafem i jakos jeszcze mnie toleruja :mrgreen:

Jurek Plieth
01-02-2005, 01:16
Niektórzy na tym forum zdaje się nie słyszeli o dysleksji i dysgrafii :|
W rzeczy samej, ja nie słyszałem :wink: W tym czasie kiedy pobierałem nauki, zjawisko takowe nie było jeszcze naukowcom znane :twisted:

hazan
01-02-2005, 01:20
Niektórzy na tym forum zdaje się nie słyszeli o dysleksji i dysgrafii :|
W rzeczy samej, ja nie słyszałem :wink: W tym czasie kiedy pobierałem nauki, zjawisko takowe nie było jeszcze naukowcom znane :twisted:

Komputerów , AIDS i wielu innych rzeczy też kiedys nie było to nie znaczy ze ich teraz nie ma prawda ?. :twisted:

Arkan
01-02-2005, 01:34
W tym czasie kiedy pobierałem nauki, zjawisko takowe nie było jeszcze naukowcom znane
Jurek, a kiedy ty chodziłeś do szkoły? Pytam się, bo pierwszy opis problemu dysleksji pojawił sie w 2-giej polowie XIX wieku (W. Pringlemorgan 1886). Jeśli dobrze liczę to mature zdawałeś gdzieś pomiedzy 1945 a 1950r, bo po 1950 jest to już uznane zjawisko przez większość cywilizowanych systemów oświaty :twisted: :mrgreen:

Arkan

maku
01-02-2005, 01:38
Ciekawe!!!
Zdawałem maturę zdecydowanie później niż po 1950 i jakoś w szkole się tym nie przejmowali. Choć muszę się przyznać że miałem z tym spore problemy i nie wiem jakim cudem zdałem. Oko w końcu przymknęli czy co.
:?: :lol:

p13ka
01-02-2005, 10:17
Niektórzy na tym forum zdaje się nie słyszeli o dysleksji i dysgrafii :|
Arkan

Słyszeli, słyszeli... tyle, że dysleksja to trudności z opanowaniem umiejętności czytania a dysgrafia to trudności w opanowaniu umiejętności pisania poprawnego pod względem graficznym. Żaden z tych terminów nie może mieć tu zastosowania.

Jeśli miałeś na myśli problemy z ortografią to podpada to pod dysortografię.
Sorry za OT ale warto znać te różnice na przyszłość.

Jurek Plieth
01-02-2005, 10:24
Komputerów , AIDS i wielu innych rzeczy też kiedys nie było to nie znaczy ze ich teraz nie ma prawda ?. :twisted:
A ponieważ nie było w tym czasie kiedy chodziłem do szkoły komputerów, to każdy komu na tym zależało, a kto miał kłopoty z ortografią, korzystał ze słownika ortograficznego. Teraz w dobie powszechnej komputeryzacji jest to o tyle łatwiejsze, że można pisać posty w jakimś edytorze wyposażonym w słownik, a następnie wklejać je do forum. Powiem więcej - niektórzy z obecnych tutaj są zdaje się informatykami, toteż taki słownik potrafiliby zapewne zaimplementować wprost do forumowego edytora. Z jakichś powodów tego jednak nie robią :cry: Nie śmiem ich podejrzewać wszakże o śmierdzące lenistwo :mrgreen:

Cychol
01-02-2005, 11:24
Do tej dyskusji to ja się też włączę.
Chowanie się za zaświadczeniem o dys... coś tam, właśnie w dobie internetu i komputerów zwykłe lenistwo, jeszcze raz podkreślam LENISTWO i brak szacunku do czytających, czyli olewactwo. Jeżeli wiem, że mam problemy z ortografią, to biorę słownik, a w komputerze??? co za problem napisać tekst w jakimś programie, który ma wbudowane sprawdzanie pisowni??? Jasne, że każdemu może zdarzyć się błąd ortograficzny, czy literówka i nawet przy powtórnym czytaniu można go nie zauważyć. Ale zrobienie w jednym zdaniu składającym się z 5 wyrazów 3 błędów i 2 literówek - to chyba lekka przesada :mrgreen:.
Acha to jest tylko taka ogólna dywagacja nie skierowana bezpośrednio do nikogo :mrgreen:.

I na koniec polecam słownik (http://sjp.pwn.pl/) :lol:

muflon
01-02-2005, 11:57
A ja dorzucę od siebie: Znam w sumie dwie osoby, które mają prawdziwe, nie "załatwione" papiery na dyscośtam. I cechą wyróżniającą je od wszystkich udawaczy jest to, że ich wypowiedzi w Sieci/inne teksty pisane, sa wyjątkowo dobrze sprawdzone pod względem ortografii - praktycznie bezbłędne.

hazan
01-02-2005, 12:36
Dla mnie ortografia mogla by nie istniec - sa ta zasady wymyslone po to aby dreczyc ludzi i mam nadzieje ze kiedys ktos werszcie z tego zrezygnuje.

A ha - to jest moja opinia do ktorej mam prawo - jesli ktos jest polonista i ma zajoba na punkcie ó,ż i innych nie musi sie z nią zgadzac.

Naczelny dysgraf, dyskopata,ortograf,len i cos tam jeszcze

Cychol
01-02-2005, 13:03
Dla mnie ortografia mogla by nie istniec - sa ta zasady wymyslone po to aby dreczyc ludzi i mam nadzieje ze kiedys ktos werszcie z tego zrezygnuje.

A ha - to jest moja opinia do ktorej mam prawo - jesli ktos jest polonista i ma zajoba na punkcie ó,ż i innych nie musi sie z nią zgadzac.

Naczelny dysgraf, dyskopata,ortograf,len i cos tam jeszcze

No dobra - przeczytaj swój list ile jest w nim błędów? 0 (słownie: zero) :lol: rozumiem, że masz gdzieś ortografię, ale piszesz zgodnie z nią - bo jesteś fotografem, estetą z pamięcią wzrokową, a wyrazy bez błędów lepiej wyglądają, ESTETYCZNIEJ :lol: :mrgreen:

muflon
01-02-2005, 13:09
No dobra - przeczytaj swój list ile jest w nim błędów? 0 (słownie: zero) :lol:
A nie mówiłem? :)


rozumię
Hmm ;-)

Ale swoją drogą, coś w tym jest. Ja nigdy nie miałem głowy do zapamiętywania jakichkolwiek regułek - praktycznie nie znam żadnej :) Jednak swego czasu (gdzieś tak mając 5-10 lat :-)) bardzo duzo czytałem i to chyba mi załatwiło problemy z ortografią. I nawet jeśli zdarza mi się czegoś nie wiedzieć na 100%, to wystarczy napisać dany wyraz obok siebie w dwóch wersjach i... tak jakoś po prostu widać, który jest cacy, a który be :-)

Jurek Plieth
01-02-2005, 13:17
rozumię
Hmm ;-)
No przecież napisał wcześniej, że: Jasne, że każdemu może zdarzyć się błąd ortograficzny, czy literówka :mrgreen:

[ Dodano: 01-02-05, 12:22 ]

Dla mnie ortografia mogla by nie istniec - sa ta zasady wymyslone po to aby dreczyc ludzi i mam nadzieje ze kiedys ktos werszcie z tego zrezygnuje
Są już pierwsze, całkiem skuteczne próby - vide MS Windows :twisted:

Cychol
01-02-2005, 13:27
:oops: już poprawiłem :)

Arkan
01-02-2005, 13:34
Słyszeli, słyszeli... tyle, że dysleksja to trudności z opanowaniem umiejętności czytania a dysgrafia to trudności w opanowaniu umiejętności pisania poprawnego pod względem graficznym. Żaden z tych terminów nie może mieć tu zastosowania.

Jeśli miałeś na myśli problemy z ortografią to podpada to pod dysortografię.
Sorry za OT ale warto znać te różnice na przyszłość
OK, moja wina - chodzenie na skróty tak się właśnie kończy. Dysortografia, dysleksja, dyskalkulia i dysgrafia są pojęciami zawierajacymi się w zjawisku "Dysleksji rozwojowej". Rzadko kiedy wystepują osobno, a zdiagnozowanie dysleksji (nie dysleksji rozwojowej, ale dysleksji) i dysgrafii na podstawie wypowiedzi na forum jest niemożliwe (potrzebne są próbki pisma odręcznego lub/i testy). Dysortografia b.rzadko występuje samodzielnie i nie koryguje się jej jako osobnego zespołu. Zaburzeniem które się leczy jest "dysleksja rozwojowa", a najłatwiej wyłapać u dzieci problemy dysleksji rozwojowej obserwując pismo (dysgrafia). Stąd też przeważnie mówimy o dysleksji i dysgrafii.

Jak więc widzisz powyższe terminy mają tu zastosowanie - OT, ale warto wiedzieć.

Arkan

P.S.
prosto i przystępnie http://www.dysleksja.pl/cotojest.htm

p13ka
01-02-2005, 13:45
Słyszeli, słyszeli... tyle, że dysleksja to trudności z opanowaniem umiejętności czytania a dysgrafia to trudności w opanowaniu umiejętności pisania poprawnego pod względem graficznym. Żaden z tych terminów nie może mieć tu zastosowania.

Jeśli miałeś na myśli problemy z ortografią to podpada to pod dysortografię.
Sorry za OT ale warto znać te różnice na przyszłość
OK, moja wina - chodzenie na skróty tak się właśnie kończy. Dysortografia, dysleksja, dyskalkulia i dysgrafia są pojęciami zawierajacymi się w zjawisku "Dysleksji rozwojowej". Rzadko kiedy wystepują osobno, a zdiagnozowanie dysleksji (nie dysleksji rozwojowej, ale dysleksji) i dysgrafii na podstawie wypowiedzi na forum jest niemożliwe (potrzebne są próbki pisma odręcznego lub/i testy). Dysortografia b.rzadko występuje samodzielnie i nie koryguje się jej jako osobnego zespołu. Zaburzeniem które się leczy jest "dysleksja rozwojowa", a najłatwiej wyłapać u dzieci problemy dysleksji rozwojowej obserwując pismo (dysgrafia). Stąd też przeważnie mówimy o dysleksji i dysgrafii.

Jak więc widzisz powyższe terminy mają tu zastosowanie - OT, ale warto wiedzieć.

Arkan

P.S.
prosto i przystępnie http://www.dysleksja.pl/cotojest.htm

No to przywitaliśmy rajmunda na forum :lol:

Arkan
01-02-2005, 13:51
No to przywitaliśmy rajmunda na forum
Taaa, no nie ma sprawy - zawsze do usług :mrgreen: (jakby co, to moge jeszcze walnąć mały wykładzik na temat klasyfikacji dysleksji w podziale percepcyjnym :wink: )

Arkan

Cychol
01-02-2005, 14:02
No to przywitaliśmy rajmunda na forum :lol:

Cześć rajmund :lol:

Vitez
01-02-2005, 14:54
A ha - to jest moja opinia do ktorej mam prawo

No dobra - przeczytaj swój list ile jest w nim błędów? 0 (słownie: zero)

"Aha" sie pisze razem :roll: :twisted: :twisted: :twisted:

DoMiNiQuE
01-02-2005, 15:05
A ha - to jest moja opinia do ktorej mam prawo

No dobra - przeczytaj swój list ile jest w nim błędów? 0 (słownie: zero)

"Aha" sie pisze razem :roll: :twisted: :twisted: :twisted:
a nie przypadkiem "Acha" ? :mrgreen:

Jurek Plieth
01-02-2005, 15:11
]
a nie przypadkiem "Acha" ? :mrgreen:
Nie.

Vitez
02-02-2005, 17:27
]
a nie przypadkiem "Acha" ? :mrgreen:

Nie :

http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=acha&tr=pol-ort&ch=1&x=0&y=0

:P

Wpisz sobie "aha" dla porownania :)

DoMiNiQuE
02-02-2005, 18:13
]
a nie przypadkiem "Acha" ? :mrgreen:
Nie :
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=acha&tr=pol-ort&ch=1&x=0&y=0
:P
Wpisz sobie "aha" dla porownania :)
ahaaa! przepraszam moj blad :oops: