Zobacz pełną wersję : Akumulatory NB-2L do 350D. Jaka pojemność da się ładować oryginalną ładowarką?
Na rynku są akumulatory o pojemności 2500mAh. Jednak ja już przy 1500mAh miałem problem żeby oryginalna ładowarka od 350D współpracowała z tymi akumulatorami. Musiałem więc kupić 1000mAh. Czy wiecie dlaczego oryginalna ładowarka nie jest w stanie "udźwignąć" więcej? Czy może z moją jest problem?
Na rynku są akumulatory o pojemności 2500mAh. Jednak ja już przy 1500mAh miałem problem żeby oryginalna ładowarka od 350D współpracowała z tymi akumulatorami. Musiałem więc kupić 1000mAh. Czy wiecie dlaczego oryginalna ładowarka nie jest w stanie "udźwignąć" więcej? Czy może z moją jest problem?
Moja od 350D ładuje każde które próbowalem - oryginalny, taki co teoretycznie ma 1400 i dwa takie co mają niby po 2000mAh - wszystkie bez zarzutu (premium gold).
Napisz co za problemy miałeś..
Pozdr
Artur
Kolekcjoner
03-02-2007, 05:08
No właśnie jaki był problem? Zwłaszcza że na podróbkach wypisują różne dziwne pojemności najczęściej z sufitu. Prawdziwa pojemność tych akumulatorów jest mniejsza od orginalnych. Ja nie mam żadnych problemów z ładowaniem podróbek.
Mysle, ze ladowarka nas tu nie ogranicza.
I nie zgadzam sie, ze generalnie wszystkie zastepcze aku maja mniejsza pojemnosc niz oryginal. Fakt - ze nie jest to raczej tyle, ile pisza, ale i tak jest to wartosc wieksza niz "porownywalna" z oryginalnym. Co prawda trwalosc, to juz miejsce na inna dyskusje.
kupilem premium gold o pojemnosci 1500mAh. Wlozylem do ladowarki i nic. Zadna dioda sie nie zaswiecila. Wlozylem drugi i tak samo nic. Pojechalem do sklepu wymienilem na 1000mAh i wszystko jest OK. Dziwne. Skoro zas sa juz na rynku akumulatory o pojemnosci 2500mAh to warto z nich skorzystac. O ile ladowarka zadziala. Skoro mowicie ze to nie problem ladowarki to moze pechowo trafilem na takie akumulatory? Chyba pojade do sklepu z ladowarka i sprobuje na miejscu...
kupilem premium gold o pojemnosci 1500mAh. Wlozylem do ladowarki i nic. Zadna dioda sie nie zaswiecila. Wlozylem drugi i tak samo nic. Pojechalem do sklepu wymienilem na 1000mAh i wszystko jest OK. Dziwne. Skoro zas sa juz na rynku akumulatory o pojemnosci 2500mAh to warto z nich skorzystac. O ile ladowarka zadziala. Skoro mowicie ze to nie problem ladowarki to moze pechowo trafilem na takie akumulatory? Chyba pojade do sklepu z ladowarka i sprobuje na miejscu...
To pewnie coś z ładowarką - jesteś chyba pierwszy który sygnalizuje taki problem, ale faktycznie podjedź do sklepu jak masz taką możliwość..
Pozdr
Artur
kudi a nie kupiłeś przypadkiem litowo polimerowych tych aku ?
Ja kupowałem dokładnie takie i u tego sprzedawcy, tylko dlatego że właśnie napisał że współpracuja z oryginalnymi ładowarkami.
http://allegro.pl/item160010503__f]_najlepszy_do_350d_400d_nb_2lh_nb_2l_2000mah.html
Sa po pierwszym ładowaniu, ładowały się bez problemu, zielone swiatełko na koniec ;) Kupiłem 2 sztuki.
qwerty1237
05-02-2007, 00:47
Tez tam kupowalem i moge polecic. Ladowanie bez problemow.
To baterie "Lithium Ion" wiec powinny normalnie dzialac. Chyba wezme ladowarke i pojade do jakiegos sklepu sprawdzic czy laduje...
dzieki za info
sebab1975
07-02-2007, 23:51
[QUOTE=orte;277180]kudi a nie kupiłeś przypadkiem litowo polimerowych tych aku ?
Wydaje mi się, że nie ma znaczenia, czy litowo-jonowe czy litowo-polimerowe. Przed zakupem swojego aku czytałem, ze polimerowe to nowsza technologia itd. i jak najbardziej można je wrzucić do aparatu. Kupiłem, naładowałem, używam. Pojemość ma mega - 2500, ale trzyma mniej wiecej tyle co oryginalne aku. Ale za te pieniądze ...
Z moją ładowarką działają bez zarzutu.
http://allegro.pl/item162338570_firmowy_aku_canon_nb_2l_li_poly_2500 mah_f_vat.html
Pojemość ma mega - 2500, ale trzyma mniej wiecej tyle co oryginalne aku. Ale za te pieniądze ...
hmm to po co kupować i silić się na 2500mAh skoro "trzymają" tyle samo co oryginalne o mniejszej pojemnosci? Jesteś pewien? Jesli tak to wole kupic oryginalne. Bez sciemniania przed samym soba ze mam jakas wypasiona ilosc godzin na gripie :)
Mysle, ze ladowarka nas tu nie ogranicza.
I nie zgadzam sie, ze generalnie wszystkie zastepcze aku maja mniejsza pojemnosc niz oryginal. Fakt - ze nie jest to raczej tyle, ile pisza, ale i tak jest to wartosc wieksza niz "porownywalna" z oryginalnym. Co prawda trwalosc, to juz miejsce na inna dyskusje.
Potwierdzam. Na korzyść podróbek ponadto jest to, że względem oryginałów są kilkakrotnie tańsze! Ale... podróbka podróbce nierówna (stąd niekiedy z nimi kłopoty) i jakością na pewno ustępują oryginałom.
bylem w jednym ze sklepow z akcesoriami do aparatow. Mieli akumulatorki ale 2000mAh. Sprawdzilem jednak ladowarke i dzialaly. To znaczy ze mialem kiedys pecha i na 2 akumulatory oba byly uszkodzone.
qwerty1237
09-02-2007, 13:59
Pojemnosciami podawanymi na nalepce to raczej bym sie nie przejmowal w przypadku akumulatorow noname. Dla przykladu mam AA Energizera 2300 mAh i rzeczywiscie jest 2300 mAh, natomiast cos mnie skusilo by zakupic szeroko reklamowane na Allegro super-duper hiper pojemne, najpojemniejsze akumulatory 3500 mAh (jedyne takie na allegro) i w rzeczywistosci maja one 1500 mAh. Takze nie polecam noname'ow.
Witam.
Zakupiłem ostatnio aku 2000mAh (niby) nie Canonowski. Ładowarka naładowała bez żadnych problemów.
A tak a propos ładowarek. Każda ładowarka ma swoją wydajność prądową. Różnica aku 750mAh i 2000mAh jest widoczna w długości ładowania.
Jeśli chodzi o li-jon, i li-polimer to oba typy ładuje sie na tych samych ładowarkach. Nie mają one pamięci stanu więc teoretycznie można je doładowywać. Różnica między mini (nie wdając sie w technologiczne aspekty) polega na tym, że polimerowa jest czulsza na przeładowanie. Za długie ładowanie (ponad ~12h) może (ale nie musi) ją uszkodzić.
Obecne ładowarki, są sterowane procesorami, więc po naładowaniu przechodzą w tryb podtrzymywania napięcia akumulatora.
Należy jedynie bezwzględnie pamiętać, żeby nie rozładowywać akumulatorków (różnych) do zera!!!
Kolekcjoner
09-02-2007, 15:48
Nie mają one stanu pamięci więc teoretycznie można je doładowywać. [...]
Należy jedynie bezwzględnie pamiętać, żeby nie rozładowywać akumulatorków (różnych) do zera!!!
No litowe szczególnie są na to czułe. Właściwie to nawet powinno się je doładowywać.
sebab1975
12-02-2007, 00:09
Pojemość ma mega - 2500, ale trzyma mniej wiecej tyle co oryginalne aku. Ale za te pieniądze ...
hmm to po co kupować i silić się na 2500mAh skoro "trzymają" tyle samo co oryginalne o mniejszej pojemnosci? Jesteś pewien? Jesli tak to wole kupic oryginalne. Bez sciemniania przed samym soba ze mam jakas wypasiona ilosc godzin na gripie :)
Jestem pewien, robię podobną ilość zdjęć (oczywiście nie pstrykam całej baterii w dwa dni, z tym róznie to wychodzi).
Kupując nołnejma:
1) wyszedłem z założenia, iż ekonomiczność "cenowa" oryginału nie przebije 10 - 12 nołnejmów (bo tyle zamienników za tę cenę można kupić), więc jak padną po roku, a nie po 4 latach, to i tak będę do przodu.
2) wybierając baterię nie skusiłem się pojemnością, ceny rożnych pojemności są podobne, więc bez kompleksów :)
Gdyby oryginał kosztował 80 PLN - nie bawiłbym się w zamienniki. A tak to ściemniam, ze mogę parę godzin ... :lol:
Jak bedziesz kupował karty pamięci - nie kupuj okazyjnie. Pojemnośc mają identyczną, ale ich prędkość zapisu/odczytu jest zabójcza :)
Pozdrawiam serdecznie
Tez kupilem noname 60zl/szt. Tyle ze 750mAh - tyle co oryginalny aku.
Ladowaly sie jakies 100 min. na orygilanlej ladowarce, czyli ok. 10 min. wiecej niz podaje canon - w stosunku do oryginalnych aku.
Uzywam gripa, wiec w gripie mam 2szt noname, albo 1szt canona. Z ciekawosci zmierzylem napiecie: 2 aku noname dawaly 7,6v, a 1 aku canona 8,4 - jak dobrze pamietam. Innymi slowy przeszedl mi bol glowy :) ze aku noname moze stworzyc jakies przepiecie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.