PDA

Zobacz pełną wersję : kurz na skanie/filmie



dan7770
26-01-2007, 16:23
zmienilem fotolab i wywolalem film + skany z tego.na wielu pojawiaja sie biale plamki,pajaczki itp. czy moze byc to wina aparatu? w srodku raczej kurzu nie ma.zreszta poprzednie rolki byly ok.to wina pana co to skanowal ? patrzac na wywolany film pod powiekszeniem nie widac zadnych brudow. film konica vx 200. przykladowe zdjecie :

Cyfer
26-01-2007, 16:39
To zdecydowanie kłaczki z brudnego skanera, lub nieoczyszczonego filmu. Jeśli było to skanowane w negatywie to "kłaczki" zablokowały drogę światła i dlatego są teraz białe..

strus_pedziwiatr
26-01-2007, 17:58
Mogą to być również ubytki z filmu, co się niestety dość często zdarza i wtedy gdybyś miał pod ręką np. technologię ICE skanerów Nikona to by ona to zniwelowała. Zapytaj o to w fotolabie, czy z tego korzystali i czy mają w ogóle takie możliwości.

Scream
26-01-2007, 18:31
Jak robię odbitki w ciemni, to wychodzą mi takie białe plamki, albo kłaczki kiedy w powiększalniku jest brudne szkiełko,bądź sam negatyw. Wystarczy przedmuchać dobrze i znika.

Jeżeli natomiast jest tak jak napisałeś, czyli film czysty to pozostaje tu tylko wina labui ich brudnego skanera. Zgłoś reklamacje, jeżeli jest to możliwe.

januszP.
26-01-2007, 19:32
na 100% nie jest to wada filmu, czy zdjecia. Jest to kurz.
Ja skanuje co prawda na domowy skanerze. klatki wydaja sie czysciutkie a na skanach widac kłaczki. Tez nie bardzo wiem jak z tym walczyc. Ale w labach to niedopuszczalne!

Redskull
27-01-2007, 12:07
Pozatym gdybys mial cos w aparacie to na skanach byloby czarne a nie biale:D
Niestety wiele labow dla szykosci obslugi rezygnuje z wlaczania funkcji uzupelniania ubytkow...
Pozatym nie kazdy lab ma coolscana lub pakona :D Absurd, bo znam laboludzi, ktorzy na plaskich skanuja :(

Bagnet007
27-01-2007, 12:38
Pozatym gdybys mial cos w aparacie to na skanach byloby czarne a nie biale:D

Jakim cudem :smile: ? Jeśli już to tylko na pozytywach.
Mi w zwykłych labach przytrafia się to dość często, ale po chwili działania w PSie nie ma śladów.

MacGyver
27-01-2007, 13:39
A mój lab usuwa wszytskie tego typu śmieci. Czasami, jak chcę z klatki uzyskać "to coś więcej" czego nie da lab, skanując automatem całą rolkę, to dopiero widzę ile tego na prawdę jest.

krzyssp
31-07-2013, 09:25
Witam, przepraszam za odkop ale żeby potem nie bylo że na forum nie szukałem przed założeniem tematu :) Wywołuję filmy w domu, resztę wyposażenia też mam ale już susząc filmy widzę że osadza się na nich kurz gołym okiem (!). Wydaje mi się, że kiedyś słyszałem o czymś takim jak dodatkowa chemia do filmu zapobiegająca osadzaniu się kurzu, dobrze słyszałem? I jeśli tak, to jak to się nazywa?

igor58
31-07-2013, 09:33
wszystkie syfki można wystemplować w PS, trochę czasu to zajmuje, ale warto
filmu nie da się wyczyścić idealnie, zawsze coś tam zostanie

michalab
31-07-2013, 09:35
np. tetenal mirasol

jacek_73
31-07-2013, 09:56
Witam, [...].Wydaje mi się, że kiedyś słyszałem o czymś takim jak dodatkowa chemia do filmu zapobiegająca osadzaniu się kurzu, dobrze słyszałem? I jeśli tak, to jak to się nazywa?

Preparat Antistatic Spray (http://www.tetenal.com.pl/preparat-antistatic-spray.html)

krzyssp
31-07-2013, 20:15
Gdybym chciał pliki obrabiać na komputerze to bym sobie strzelał cyfrowym aparatem, ale mam ciemnię to chcę ją jak najlepiej wykorzystać ;)

rbit9n
01-08-2013, 15:51
Witam, przepraszam za odkop ale żeby potem nie bylo że na forum nie szukałem przed założeniem tematu :) Wywołuję filmy w domu, resztę wyposażenia też mam ale już susząc filmy widzę że osadza się na nich kurz gołym okiem (!). Wydaje mi się, że kiedyś słyszałem o czymś takim jak dodatkowa chemia do filmu zapobiegająca osadzaniu się kurzu, dobrze słyszałem? I jeśli tak, to jak to się nazywa?

gdzie suszysz filmy? jeśli w łazience, to dobrze jest przed wołaniem, a co za tym idzie suszeniem, puścić na chwilę gorącą wodę z prysznica. większa wilgoć przyczyni się do opadnięcia większych drobinek kurzu, oraz zapewni lepsze schnięcie.

jeśli masz osobną ciemnię i nie jesteś w stanie wyeliminować całkowicie kurzu, dobrze jest mieć odpowiednią suszarkę do filmów. wystarczy tunel wykonany z folii, z której się wykonuje zasłony prysznicowe.

mirasol natomiast zapobiega powstawaniu zacieków, oczywiście stosowany z umiarem, bo w nadmiarze sam powoduje ich powstawanie. natomiast spray antystatyczny sprawdza się w przypadku filmów już wysuszonych przechowywanych głównie w koszulkach acetatowych, bo koszulki pergaminowe w mniejszym stopniu elektryzują negatywy.