Jaki film?

[robsonikus]

Chcialbym zapytac jeszcze jaki film polecacie do fotografii street foto. Wybieram sie w niedlugim czasie do londynu i chcialbym porobic mam nadzieje nowo nabytym eosem 33 troszke fotek. Jaki film kolorowy jaki cz-b warto kupic?

[stdanielo]

Jeśli kolor to zdecydowanie polecam Fuji Reala a gdy będziesz potrzebował większej czułości to Kodak PORTRA 400, z czarnobiałych zdecydowanie Kodak PROFOTO 400 BW można go naświetlać spokojnie od 100-800. Oczywiście są i lepsze negatywy ale te dają naprawdę rewelacyjną jakość za niewielkie pieniądze. Jak chcesz to podaje link do sklepu gdzie kupuję zawsze negatywy, chemię i papiery www.afv.pl .

[thorin]

Kodak owszem ale tylko w kolorze ;) do czerni i bieli polecalbym ilforda delte 400 albo ilforda hp5 plus (hp5 plus mozna forsowac spokojnie do iso 3200 bo tak ma w indeksie EI).

[MacGyver]

Jeśli pod kątem streeta to z czarno-białych wspomniane PROFOTO 400 BW (negatyw do C-41, wywoływalny w każdym labie). Jego niewątpliwymi zaletami są niska cena i duża odporność na błędy naświetlania. Jest to jednak materiał o dość małym ziarnie, jeśli potrzebujesz większego to polecam zwykłego ILFORDA PAN 400 (jego słaba stroną jest wysoka kontrastowość, ale w streecie daje to fajne efekty) oraz AGFE APX 400 (jest bardziej tonalna, ma podobnie ciekawe ziarno). Z kolorowych to wspomniany KODAK PORTA (wersja VC - zwiększone nasycenie kolorów, wersja NC - kolory naturalne) oraz FUJI PRO 400H. Z tańszych rozwiązań możesz użyć FUJI PRESS 400 lub 800 - przyzwoite materiały ale ich odwzorowanie kolorów nie każdemu odpowiada.

[thorin]

tego profoto bym nie polecal, to praktycznie nie daje ani czerni ani bieli masz za to przesliczna skale szarosci, a Agfe APX juz naprawde ciezko spotkac, jakakolwiek agfe, to prawie jak szukanie slajdow orwo color :) PAN-ow nie polecam, mysle ze 5 zl na rolce za fp4, hp5 czy delte to niewielki wydatek a dostaje sie za to wieksza rozdzielczosc, ostrosc, mniejsze ziarno.

[MacGyver]

tego profoto bym nie polecal, to praktycznie nie daje ani czerni ani bieli masz za to przesliczna skale szarosci...
Rzeczywiście jest to dość specyficzny negatyw, mało kontrastowy, ale dzięki tej skali szarości ciężko skopać na nim zdjęcie. Niestety tjuż go nie robią ale jest jeszcze tego trochę na rynku. Lepszy jest ponoć KODAK BW 400 CN, też C41 (piszę ponoć, bo sam go jeszcze nie miałem okazji używać), niestety znacząco droższy.

...a Agfe APX juz naprawde ciezko spotkac, jakakolwiek agfe, to prawie jak szukanie slajdow orwo color :)...
AGFA wznowiła produkcję materiałów BW, kilka tygodni temu we Wrocławiu pojawiły się APX-y z nowej dostawy.

PAN-ow nie polecam, mysle ze 5 zl na rolce za fp4, hp5 czy delte to niewielki wydatek a dostaje sie za to wieksza rozdzielczosc, ostrosc, mniejsze ziarno.
Właśnie o to ziarno mi chodzi, w streecie, w połączeniu z dużą kontrastowością materiału daje dość ciekawy efekt. Do innych zastosowań to PAN jest ewidentnie słaby.

[tdfoto]

color - Fuji Reala 100, NPH 400, NPZ 800
B-w - Ilford FP4+, HP5+, Delta 3200

i zawsze bedziesz zadowolony z efektow.... tylko colorow nie dawaj do przypadkowego labu be beda mialy smieszny kontrast i bedzie problem ze skanowaniem

[thorin]

...a Agfe APX juz naprawde ciezko spotkac, jakakolwiek agfe, to prawie jak szukanie slajdow orwo color ...
AGFA wznowiła produkcję materiałów BW, kilka tygodni temu we Wrocławiu pojawiły się APX-y z nowej dostawy.

ot ciekawostka, nie wiedzialem ze Agfa jeszcze produkuje cokolwiek, to juz chyba rok jak ja niemcy sprzedali i Fuji podkupilo jedna tylko linie z 80-ma pracownikami, masz moze MacGyver jakies info glebsze, czy to na wieksza skale idzie, i czy mozna sie w calym kraju spodziewac dystrybucji ?



PAN-ow nie polecam, mysle ze 5 zl na rolce za fp4, hp5 czy delte to niewielki wydatek a dostaje sie za to wieksza rozdzielczosc, ostrosc, mniejsze ziarno.
Właśnie o to ziarno mi chodzi, w streecie, w połączeniu z dużą kontrastowością materiału daje dość ciekawy efekt. Do innych zastosowań to PAN jest ewidentnie słaby.

no tak tu juz wedle gustu, rzadko robie z gubym ziarnem, kiedys sie z tym chcialem poawic ale szybko to zarzucilem kiedy zrobilem odbitki 30 x 40 :)

[MacGyver]

Szerszego info nie mam, mój sprzedawca negatywów powiedział mi któregoś dnia że ma APX z nowej dostawy, bo AGFA wznowiła produkcję materiałów BW. Kilka dni później, w moim labie (sieci AGFA, tak na marginesie) pani zaoferowała mi ten sam materiał, również podając jako źródło nową dostawę. Nic więcej nie wiem, ale w czarno-białe.pl (http://www.czarno-biale.pl/sklep/index.php?osCsid=3dd5042d34e23fadd536e68358a04516&cPath=23_28&sort=2a&filter_id=12)też mają.
A tak na marginesie, to odpowiednikiem AGFY APX są nieco tańsze negatyw MACO PHOTO BW (ISO 100 i 400), produkowane ponoć w tej samej technologii. Zrobiłem jedną rolkę 400 i rzeczywiście była bliźniaczo podobna do APX-a.

[stdanielo]

Profoto ma tą przewagę, że nie trzeba się z nim samemu w ciemni męczyć, ale jak sam wywołujesz to ww. przez przedmówców są jak najbardziej godne polecenia. Ja zrobiłem bardzo wiele udanych zdjęć tym Profoto i można go naświetlić od 100 do 800 na jednym filmie i jak wywołasz to wszystkie będą udane.

[Scream]

Jeżeli kolor to Fuji reala , bądź tańszą opcję czyli fuji superia 400 ( dla mnie rezultaty z tego negatywu były zadowalającę)

Jeżeli cz-b to tylko ilfordy. Ale nie wersje 'pan' , najlepiej delty , bądź hp. Delte 400 śmiało można forsować do 1600 bez straty jakości. Daje naprawdę pięknie naświetlone negatywy z bardzo ładnym, delikatnym ziarenkiem (po forsowaniu). Dzięki delcie czarne jest czarne, a biale jest biale, miedzy tym również ładna skala szarości.

Jeżeli jednak będziesz forsował do 1600 to licz się z tym, że wywołanie zajmnie Ci okolo 50 min :P Przynajmniej mi tyle zajmowało. A i najlepszy papier do tego kompletu to Ilford Multigrade IV RC deluxe (błyszczący).

Przerabiałem agfy, kodaki, fomapany i mogę szczerze przyznać ,że najlepsze rezultaty daje ilford. Nie jest tani, ale efekty są świetne.

[MacGyver]

Jeżeli kolor to Fuji reala...
Reala to znakomity materiał, ale z racji niskiej czułości do streeta nadaje się średnio. Można oczywiście forsować, ale to kosztuje.

[Scream]

Reala to znakomity materiał, ale z racji niskiej czułości do streeta nadaje się średnio. Można oczywiście forsować, ale to kosztuje.


Masz rację. Do landszaftów jest jak znalazł, natomiast do street photo podałem drugą opcję czyli superia 400. Moim zdaniem równie dobry negatyw za relatywnie rozsądne pieniądze :wink:

[MacGyver]

Masz rację. Do landszaftów jest jak znalazł....
Jak dla mnie to jest lepszy od wszystkich, znanych mi matryc :)

...natomiast do street photo podałem drugą opcję czyli superia 400. Moim zdaniem równie dobry negatyw za relatywnie rozsądne pieniądze :wink:
No mnie akurat inne superie (reala też ma to w nazwie) nie pasują, ale jestem w mojej opinii nieco odosobniony :mrgreen:

[an_zak]

tego profoto bym nie polecal, to praktycznie nie daje ani czerni ani bieli masz za to przesliczna skale szarosci

nie wiem jak ja to zrobiłem, ale przy pochmurnej pogodzie wyszło mi bardzo kontrastowo, praktycznie bez szarości :)

[thorin]

nie wiem jak ja to zrobiłem, ale przy pochmurnej pogodzie wyszło mi bardzo kontrastowo, praktycznie bez szarości :)


pochmurno = rozproszone swiatlo = brak kontrastow

tez nie mam pojecia jak to zrobiles :mrgreen:

a tak na powaznie, moze lab Ci tak odbil (dzis malo ktory lab odbija prosto z negatywu, zazwyczaj nie mowia tego klientom bo domagali by sie plyt ze skanami, ale skanuja negatywy i naswietlaja poprzez cyfrowa naswietlarke, moze to dobra wola laboranta), ja uzylem negatywu tego typu tylko raz i na tym sie skonczyla moja z nimi przygoda :) od tej pory jestem wierny tylko ilfordowi :)

[an_zak]

wiem, robie skany i często nie są takie jak odbitki naświetlane z klaszy w q-labie... takie czasy :) ale mam juz koreks i powiem stanowcze i zdecydowane nie obróbce labowej :)