Zobacz pełną wersję : Podryw na....;)
ej, chłopaki, podrywaliście już panny "na fotografa" ?? ;)
Tomasz1972
24-01-2007, 23:35
hehe :) dołącz ankietę do watku :)
no to jest ankieta ;) moja pierwsza !!!! :)
eee, one się tylko w studiu przede mną rozbierały...
podrywu nei było.
coś mi się nie widzą te wyniki ankiety, póki co.... czyżby "mit artysty" przestał działać ? co za nieromantyczne czasy... ;)
na studio mnie nie stać ale takie.. no.. te... parasolki to se na wabia kupie:mrgreen:
Tomasz1972
25-01-2007, 00:03
Artysta jest najcześciej doceniany po smierci więc nie ma co liczyć na zauważenie artyzmu za życia :) A biorąc pod uwagę pogoń za kasą , artysta = biedny nie ma szans w rywalizyzacji z dresami z kompaktem :):):)
Jasne ale jeszcze jak mogłem teraz ta ładniejsza połowa nie pozwala :( No i na zenita z 135mm w tedy to był szał gwizdka :)
zdjecia w liceum pielegniarskim z jakiegos pasowania czy cos takiego
byl poczestunek, msza w kosciele i potem bal/dyskoteka
niewiem czy chodzilo o aparat czy o to ze bylem jednym z niewielu wtedy chlopakow ale z taka jedna to troche sie spotykalem juz po pasowaniu
hm, pielęgniarki to chyba takie ogólnomęskie marzenie ;)
Oglądałem ostatnio film "Salvador" (reż. Oliver Stone) oparty na wątkach biograficznych pewnego fotoreportera. Koleś bez kasy, bez stałej pracy,
a zjeździł kawałek świata, zaliczył kilka wojen....no i dziewczyna w każdym porcie też była ;)
Więc może reporter - obieżyświat to słuszny kierunek ? ;)
Tomasz1972
25-01-2007, 00:43
Co do pielęgniarek , to moja żonka akurat wybrała ten zawód :)
A co do reportera , wędrowca , wojen itp , to tak jak z żołnierzami :) Za mundurem panny sznurem :)
Co do pielęgniarek , to moja żonka akurat wybrała ten zawód :)
A co do reportera , wędrowca , wojen itp , to tak jak z żołnierzami :) Za mundurem panny sznurem :)
Niebyłbym taki pwien?
Chyba przed II wojną.
Ja słyszłem od Panien taką werję:
"Za mundurem Panny ze sznurem."
MacGyver
25-01-2007, 01:17
Panowie, bo to jeszcze obiektyw trzeba miec odpowiedni. Taka 50-tka czy inny KIT wrażenia raczej nie zrobią, nawet przykręcone do pięknej czarnej puszki ;-)
Myślisz, że na Panie zadziała EF 50 1.2L czy w drugą stronę... takie 400 5.6L ? :)
Napiszcie tutoriala dla tych co nie podrywali "na fotografa" ;)
Ło rany, toż wystarczy poturlać się po ziemi trochę, porobić głupie pozy i porzucać k...ami na cholerny bulbulator w światłomierzu :lol: ,a od razu wszystkie widzą, że profesjonalista :mrgreen: A, tylko trzeba z w miarę inteligentnymi próbować, tępoty z dyskotek mogą faktycznie jako priorytet potraktować ilość pasków na dresie....
DoMiNiQuE
25-01-2007, 09:09
Ło rany, toż wystarczy poturlać się po ziemi trochę, porobić głupie pozy i porzucać k...ami na cholerny bulbulator w światłomierzu
Mi to raczej wyglada na podryw "na ahtyste" ;)
Ło rany, toż wystarczy poturlać się po ziemi trochę, porobić głupie pozy i porzucać k...ami na cholerny bulbulator w światłomierzu :lol: ,a od razu wszystkie widzą, że profesjonalista :mrgreen: A, tylko trzeba z w miarę inteligentnymi próbować, tępoty z dyskotek mogą faktycznie jako priorytet potraktować ilość pasków na dresie....
E tam co Ty te z dyskotek podejda i rzucą niskim zmysłowym glosem: Miau ! Ale ma Pan duuuuży obiektyw, moge go potrzymać ?:mrgreen:
ci co byli na pierwszym zlocie w Krakowie wiedza jak to sie robi :) !!
http://canon-board.info/showpost.php?p=86398&postcount=383
Mi to raczej wyglada na podryw "na ahtyste" ;)
Czy dobrze wyczuwam tu ironię? ;)
DoMiNiQuE
25-01-2007, 09:48
Czy dobrze wyczuwam tu ironię? ;)
Nie, niee ...tym razem nic z tych rzeczy :mrgreen: Po porostu tak mi sie skojarzylo :)
tjaaaaa....a ja jestem z Archiwum X :mrgreen:
ja osobiscie nie ale znam takiego któremu sie to udało :).
czasy się zmieniają... kiedyś z aparatem w ręku a gitarą w drugim można było mieć w domu "lachonarium", a teraz co? Bez bm-ki, dresu, telefonu z lachociągiem i innymi wodotryskami ani rusz....
bajer na artyste jest rewelacyjny jesli ma sie poza aparatem jeszcze dobry image, rozwiane dłuższe włosy błedny wzrok, kurtka m16 albo skórzana, taki lekki profil motocyklisty... ja mam :D choc dzis qrcze profil poszerzył sie o lekki(trzeba sie pooszukiwac;)) amrotyzator seksualny :mrgreen:
pamietam jak jeszcze studiowałem we wrocku, załozylismy z kumplem specialnie agencje hostess i modelek (jakby ktos miał jeszcze złudzenia to nie by na tym zarabiac ;) zylismy z drugiej firmy), wyswirowalismy nawet studio gdzie parkowałem motocykl dla lepszego efektu:mrgreen: i powiem wam ze na początku i w połowie lat 90 to byłą najlepsza inwestycja w "przedłużacz", żaden inny w postaci fury etc tak nie działał :mrgreen:
ktos sie obruszy powie ze to żałosne... może i tak... ale za to jakie skuteczne:D
a jak wiadomo: na wojnie... etc ;)
Hellfire
25-01-2007, 11:07
Dwie, albo trzy mi się udało poderwać :) Lustrzanka robi wrażenie (nawet 400D) na dużej ilości lasek, naukowo potwierdzone przez mnie. Zresztą jak jeden wyciągnie miniaturową małpke, a drugi lustro to na kogo dziewczyna poleci. Poza tym dużo dziewczyn lubi robić zdjęcia.
- a więc robisz zdjęcia?
- no tak troche
- ojej, a ja tak bardzo lubię zdjęcia, ale nie mam dobrego aparatu!
- to może przejdziemy się kiedyś pofocić?
- jasne, że tak!! Bardzo chętnie!!
Później gadka o przysłonach, migawkach, GO, do tego niespokojna dusza artysty i dostrzeganie tego, czego inni nie widzą i praktycznie już 70% załatwione! Tylko dzięki aparatowi :D
...a potem oglądacie efekty i ona mówi, że z takim badziewiarzem nie może :mrgreen: Sorry, to żart a nie atak. No offence :mrgreen:
poczekaj , poczekaj zanotuje jak to było ? Najpierw o przysłonach a potem o migawkach... ;)
Tomasz1972
25-01-2007, 11:20
poczekaj , poczekaj zanotuje jak to było ? Najpierw o przysłonach a potem o migawkach... ;)
HEHE :) A później o BF/FF , dekielkach , tablicach testowych :):):)
taaak. Ważne jest też sugestywne uzycie zoomu :mrgreen:
MacGyver
25-01-2007, 11:33
HEHE :) A później o BF/FF , dekielkach , tablicach testowych :):):)
Nie, nie, ten zestaw to jak już chcesz zakończyć znajomość z panią;-)
Kolekcjoner
25-01-2007, 12:39
HEHE :) A później o BF/FF , dekielkach , tablicach testowych :):):)
Póżniej jeszcze dojdą szumy i mydlane szkła - brr.. i koniec znajomości :D.
Póżniej jeszcze dojdą szumy i mydlane szkła - brr.. i koniec znajomości :D.
A jak chcecie bardzo szybko zakonczyc znajomość to proponuje zacząć rozmowę od takiego fotograficznego określenia jak "pełna dziura" :mrgreen:
Ogólnie słoby jest motyw na fotografa.. Tylko fotografa.. Ważne jest by Nie tylko robić wrażenie ;) Ważna jest sposób w jaki sie intryguje Kobiety :P
Nigdy nie preferowałem podrywu na dużą armatę, toz to porażka jest... :D
MacGyver
25-01-2007, 12:50
Ogólnie słoby jest motyw na fotografa.. Tylko fotografa.. Ważne jest by Nie tylko robić wrażenie ;) Ważna jest sposób w jaki sie intryguje Kobiety :P
Nigdy nie preferowałem podrywu na dużą armatę, toz to porażka jest... :D
Młody jesteś, jeszcze przekonasz się do tej metody ;-)
Młody jesteś, jeszcze przekonasz się do tej metody ;-)
A Ty też nie wydajesz się byc jeszcze w wieku, kiedy można sobie powiedzieć STOP - aberracje chromosomowe w moim nasieniu zabiją moje przyszłe dzieci!
Doświadczenie zdobywa sie całe życie... Jeśli sie dobrze zagra to i na Fotografa amatora można wyrwać niezłe modelki 8)
Chyba zaczynam sie przekonywać ;)
MacGyver
25-01-2007, 13:03
Chyba zaczynam sie przekonywać ;)
No widzisz, każda metoda dobra, jeśli cel jest wart uwagi ;-)
taaak. Ważne jest też sugestywne uzycie zoomu :mrgreen:
Sprobuj kiedys jak na panie dziala zoom typu push-pull (np ten ze 100-400 IS L) ;) .
Chyba zaczynam sie przekonywać ;)
to rób to co pisałem... przyswiruj studio, kilka dobrych tekstów o artyźmie zawartym w świetle opływającym nagie ciało kobiety, który pozwala wydobyc to ukryte piekno... lub poezji płyncej z niewinnosci nagiego ciała pokrytego kroplami rosy uchwyconego na kliszy w delikatnym swietle poranka... i nie zebyś ja do aktów namawiał ;)
a panny beda ci jadły z ręki... :D
wiem teksty porazka ale co ciekawe... im panna uważa sie za wieksza intelektualistke tym chętniej łyka takie bzdury bo na kompletne idiotki to nie działa:mrgreen:
a wiem co mówie uwierz :)
Później gadka o przysłonach, migawkach, GO, do tego niespokojna dusza artysty i dostrzeganie tego, czego inni nie widzą i praktycznie już 70% załatwione! Tylko dzięki aparatowi :D
Własnie To jest to co tygrysy Powinny robić.. Tzn Przedstawiasz tutaj podstawowe zasady podrywu - żeby nie napisac uwodzenia...
Aparat jest tylko wabikiem - pokazujesz dzięki temu swój statut społeczny - im większa busola tym większe mozliwości finansowe. Reszta to inwencja Twórcza i intrygowanie ;)
Ale satysfakcja jest gdy pozyska się nową (śliczną) modelkę do aktów :p
To ja z takich low-endowych rozwiązań podpowiem 2:
-sprzętowo: najlepiej czarna puszka i dość długa lufa... 300D z gripem i 135mm M42 już nieźle działa(sprawdzone;) (teraz mam dylemat czy kupić 50tkę AF do robienia zdjęć, czy 300mm M42 do ładnej prezencji......joke;)
-fotografia analogowa... Oprócz gadki o przysłonach, migawkach, świetle mówisz ze tylko z kliszą to prawdziwa fotografia, opowiadasz o przywiązaniu do tradycji etc- to też skuteczne..a nawet lepsze od tego powyżej, jeśli będzie odpowiednio użyte..
A co do studia... to nawet nie musi być twoje...wystarczy że możesz pochwalić się znajomością jakiegoś profi, a jeszcze lepiej jak możesz studio sobie od niego wypożyczyć;)
Choć sposób "na studio" jest w moim wypadku zbyt szczęśliwy...
btw: wątek dodaje do "ulubionych"...bo podawane tutaj info niezmiernie mi się mogą przydać;)
btw: wątek dodaje do "ulubionych"...bo podawane tutaj info niezmiernie mi się mogą przydać;)
stary ucz sie ucz... my wiecznie zyc nie bedziemy ;)
borkomar
25-01-2007, 16:29
stary ucz sie ucz... my wiecznie zyc nie bedziemy ;)
:mrgreen: :mrgreen:
Hehe ;] dzisiaj w szkole trochę w szkole musiałem pofocić i jednak aparat który wyróżnia się z otoczenia lub też samą techniką robienia zdjęć człowiek się wyróżna to kobiety to jednak widzą. Jak człowiek tam klęczy, przykuca itd itd.
Ale powiem, że czasami jest miło jak podejdzie jakaś fajna dziewczyna i się spyta czy chciałbym jej fotkę zrobić :].
Ale i tak kumpel mnie dzisiaj rozwalił:
"Radzio ale ty masz .... dłuuugą lunetę".
W sumie jednak coś w tym Podrywie na fotografa coś musi być. Tylko wiadomo nie na każdą to działa, ale z całą pewnością focenie w oczach kobiety jest czymś na +.
-sprzętowo: najlepiej czarna puszka i dość długa lufa...
Czyżbyś może troszkę sugerował 400/2,8L IS, lub 600/4L IS ? :D
Napewno białe szkło zwróci bardziej uwagę, ale może zadziałac w drugą stronę, bo panna może pomyślec że paparazzi i ucieknie ;)
Hellfire
25-01-2007, 17:35
Dobre też jest pokazywanie jakim jest się twardym i zdolnym do poświęceń! Wchodzenie na drzewo, turlanie się po ziemi (najlepiej mokrej i brudnej), wchodzenie w krzaki żeby zrobić dobre zdjęcie jest jak najbardziej wskazane. Dziewczyna uzna nas za cichego bohatera i będzie nasza! Możliwe jednak, że stwierdzi, że jesteśmy kompletnym idiotą i da sobie spokój!
MacGyver
25-01-2007, 17:44
....Wchodzenie na drzewo, turlanie się po ziemi (najlepiej mokrej i brudnej), wchodzenie w krzaki żeby zrobić dobre zdjęcie jest jak najbardziej wskazane....
Kiedyś spróbowałem, nie zadziałało :-(
obstawiam ten ciąg logiczny...:lol:
turlanie się po ziemi (najlepiej mokrej i brudnej), wchodzenie w krzaki
=====>
Dziewczyna stwierdzi, że jestem kompletnym idiotą
Quadrifoglio
25-01-2007, 17:56
Poza tym dużo dziewczyn lubi robić zdjęcia.
- a więc robisz zdjęcia?
- no tak troche
- ojej, a ja tak bardzo lubię zdjęcia, ale nie mam dobrego aparatu!
- to może przejdziemy się kiedyś pofocić?
- jasne, że tak!! Bardzo chętnie!!
Później gadka o przysłonach, migawkach, GO, do tego niespokojna dusza artysty i dostrzeganie tego, czego inni nie widzą i praktycznie już 70% załatwione! Tylko dzięki aparatowi :D
Widać, że ten człowiek wie o czym mówi ;-)
Poza tym czarna puszka z długa lufą daje dziewczynie niezły pretekst do gry wstępnej ;-)
Bagnet007
25-01-2007, 18:08
Widać, że ten człowiek wie o czym mówi ;-)
Poza tym czarna puszka z długa lufą daje dziewczynie niezły pretekst do gry wstępnej ;-)
Kurde no, a ja teraz będę używał takiego fajnego małego, srebrnego Olympusa w dodatku z równie małymi obiektywami :-(
to rób to co pisałem... przyswiruj studio, kilka dobrych tekstów o artyźmie zawartym w świetle opływającym nagie ciało kobiety, który pozwala wydobyc to ukryte piekno... lub poezji płyncej z niewinnosci nagiego ciała pokrytego kroplami rosy uchwyconego na kliszy w delikatnym swietle poranka... i nie zebyś ja do aktów namawiał ;)
To ja już wiem czemu mi generalnie podryw słabo idzie. Mi takie brednie przez gardło nie chcą przejść ;)
To ja już wiem czemu mi generalnie podryw słabo idzie. Mi takie brednie przez gardło nie chcą przejść ;)
dlatego mówie ze trzeba trenowac ;) bo to nie tak łatwo choc jak pisałem.. na idiotki to nie działa. najlepiej to na nawiedzone studentki polonistyki, ochrony srodowiska czy innych egzaltowanych kierunków ;)
to wojna a na wojnie nie gra sie czysto a skutecznie :D
BTW dobre sa jeszcze teksty o uwalnianiu sie z kajdan konwenasów tłumiących prawdziwe ludzkie namietności grające w twej niesmiertelnej duszy a ktore probujesz utrwalic na swych fotografiach...
plus jakis dramatyczny wątek o tym jak w szale spaliłes swoje wszystie najlepsze prace gdyz nie oddawały doskonałosci... i tu wstawisz cos od siebie co ją akurat kręci czyli jak wierzaca to cos o bogu jak zepsuta to o kobiecym ciele i tak mozna ciągnąc dosc długo ;)
korzyść... to bedzie tłuamczyc dlaczego jednak nie jestes jej w stanie tych genialnych prac pokazac ale jej osoba pozwoli Ci do tego wrócic i stworzyc cos znacznie wiekszego:mrgreen:
Co one w nas biedne widzą?????? (Bo na pewno nie sprzet.) - Ale wątek fajny! ;-)
Quadrifoglio
25-01-2007, 20:42
BTW dobre sa jeszcze teksty o uwalnianiu sie z kajdan konwenasów tłumiących prawdziwe ludzkie namietności grające w twej niesmiertelnej duszy a ktore probujesz utrwalic na swych fotografiach...
Muszę się nauczyć tego na pamięć ;)) koniecznie wzrok gdzieś w oddali i pomagasz unaocznić jej ten obraz przez odpowiednio sugestywne gesty.
Kolekcjoner
25-01-2007, 20:53
(....)
BTW dobre sa jeszcze teksty o uwalnianiu sie z kajdan konwenasów tłumiących prawdziwe ludzkie namietności grające w twej niesmiertelnej duszy a ktore probujesz utrwalic na swych fotografiach...
Ty się chłopie zdecydowanie marnujesz :lol:.
O ja głupi :!: :!: :!:
O ja niedojda :!: :!: :!:
O ja baran ostatni :!: :!: :!:
Próbowałem
- "na poetę" (krótkie formy poetyckie),
- "na grajka" (gitara i zamiennie prekusja),
- "na prawo jazdy" (za młodu miałem fajne cabrio)
- "na taternika" (wiecie jak trudno znaleźć dziewczynę na wysokości 2500-4000 m n.p.m. ?)
A tu tyle sprzętu się marnowało :!:
Takie możliwości przegapione :!:
Tyle okazji przechlapanych :!:
M@riusz
ło kurde !! ;) Ale wątek się rozwinął :) Ja myślę, że sporo okazji do podrywu albo bycia poderwanym mają fotografowie ślubni :) Podejrzewam, że np. Oskarkowy mógłby nam tu kilka historyjek sprzedać ;) No chyba, że to tajemnica....;)
Skipper, poka foty :roll:
Skipper, poka foty :roll:
niestety nie mam galerii w necie choc pracuje nad tym wiec poprosze o troche cierpliwosci :)
MacGyver
26-01-2007, 02:04
- "na taternika" (wiecie jak trudno znaleźć dziewczynę na wysokości 2500-4000 m n.p.m. ?)
Potwierdzam, a każda której powiesz że byłeś zimą na Świnicy patrzy na Ciebie jak na niedoszłego samobójce, z dużym ryzykiem nawrotu ;-)
Śmiejecie sie, ale zona Helmuta Newtona bo jego byla modelka, partnerka Jamesa Nachtweya byla naczelna pisma w ktorym publikowal swoje zdjecia, mysle ze Ci ludzie podrywali na szkla i foty raczej z koniecznosci nizli z samej checi rwania :) po prostu na inne nie mieli czasu :) swoja droga Skipper, znam tutaj forumowicza, ktory na slasku zrobil pare lat temu ten sam myk co Ty :) tez mu calkiem niezle wyszlo :)
ło kurde !! ;) Ale wątek się rozwinął :) Ja myślę, że sporo okazji do podrywu albo bycia poderwanym mają fotografowie ślubni :)
No na przykład panę młodą...
No na przykład panę młodą...
... zgada się WarsOn, zwłaszcze że w tym dniu jaka by nie była musi byś najpiękniejsza ;) :razz: i basta !!
a inne się nie liczą, przynajmniej w jej obecności :twisted: ;) hihi
... a tak na marginesie to przez tę panią fotograf chciałbym być poderwany :lol:
( i nie pytajcie o motywy 8) ).
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.photo.net/photo/5333991-lg.jpg)
. <zdjecie ciach by jac>
hehehe ta panna to prawie taki fotograficzny Rambo :D
BTW jak sie nazywa ten uchwyt ktory ona ma dookoła reki? bo chciałem cos takiego kupic ale za cholere nie znam nazwy:oops:
BTW jak sie nazywa ten uchwyt ktory ona ma dookoła reki? bo chciałem cos takiego kupic ale za cholere nie znam nazwy:oops:
handstrap :)
Pytanie co uwazacie za podryw, bo moim zdaniem namowienie dziewczyny na sesje, czy to rozbierana czy nie, to podrywem nie jest.
Pytanie co uwazacie za podryw, bo moim zdaniem namowienie dziewczyny na sesje, czy to rozbierana czy nie, to podrywem nie jest.
a kto mówi o sesji??? ja pisze o tym... no... zamiast sesji 8-)
Skipper, poka foty :roll:
Przecież spalił!
Spojrzcie tylko na tego kolesia, ten ma gadane:
czaro 2007-01-20 13:12:14
Masz śliczną urodę i rysy twarzy. Jesteś piekną blondynką. Zdjęcie jest niewyrażne a tło do bani. Ale lekki makijaż odpowiednie tło i zabiegi fryzjerskie oraz profesjonalny sprzęt foto było by super. Zostawię swoje kontakty nr gg XXXXXXX, mail:XXXXX@slp.vectranet.pl Jak chcesz to się ze mną skontaktuj bo masz zadadki na modelkę, podaj swoje wymiary i fotkę pełnej sylwetki. Pozdrawiam
Do kogo takie teksty? Ano do: http://www.hot.jpg.pl/20539-oddam_sie_kazdemu_facetowi :lol:
Przecież spalił!
własnie :D widzisz Ty jednak dobrze kombinujesz ;) a te z kompa skasowałem :lol:
Spojrzcie tylko na tego kolesia, ten ma gadane:
Do kogo takie teksty? Ano do: http://www.hot.jpg.pl/20539-oddam_sie_kazdemu_facetowi :lol:
wiesz.... ludzie w desperacji zdolni sa do róznych, najczesciej nieprzemyslanych czynów :D
zanzibar
26-01-2007, 20:47
Co one w nas biedne widzą?????? (Bo na pewno nie sprzet.) - Ale wątek fajny! ;-)
Podobno najlepszym kandydatem na męża jest autor zdjęć - tak twierdzą aktorki. Cała sztuka polega na tym, że dobry fotograf "więcej widzi" od reszty facetów, a już napewno jest wrażliwym osobnikiem. Ważne jest też to, że potrafi dostrzec "głęboko ukryty" urok kobiety. Dziewczyna zaproszona na sesję czuje się wyróżniona z tłumu.;)
coś mi się nie widzą te wyniki ankiety, póki co.... czyżby "mit artysty" przestał działać ? co za nieromantyczne czasy... ;)
Ja pracuję w sklepie kosmetycznym. Jak któraś klientka wpadnie mi w oko, to pokazuję plik zdjęć z dotychczasowych sesji. Jeszcze żadna mi nie odmówiła, choć jadę na pożyczonym sprzęcie. Problem w tym, że tylko jedna modelka okazała się interesująca na dłuższą znajomość.:sad:
Ja pracuję w sklepie kosmetycznym.
ja w komputerowym a tutaj niestety zadko przewinie sie jakas fajna dziewczynka :sad:
najlepszy tutaj bylby chyba sklep z bielizna damska ;)
od razu sesja w przymierzalni :mrgreen:
najlepszy tutaj bylby chyba sklep z bielizna damska ;)
Najlepsze to są panie castingi! Masa panien sama przychodzi.
Masz od razu podgląd live i na TV.
Sporo się tego przewija. Zależy też do czego casting.
Zdarza się i taki na babcie do leków na żylaki :mrgreen:
Ja pracuje w sklepie z ciuchami. Fajnie jest odpowiadać na pytania w stylu - Dobrze leży??:mrgreen:
A co do patentu na fotografa to lat temu parę jak jeszcze ze zwykłą małpą biegałem po Łazienkach.
"Najlepiej" :mrgreen: wyszło mi na gitarrrrę. Ofiara podrywu jest teraz moją żoną:lol:
O ja głupi... Miałem takie fajne aparaty, a nie przyszło mi to jakoś do głowy... Bredziłem coś o poezji, o Szymborskiej...
O ja głupi... Miałem takie fajne aparaty, a nie przyszło mi to jakoś do głowy... Bredziłem coś o poezji, o Szymborskiej...
nie przejmuj sie człowiek uczy sie całe zycie :D
30 to najelpszy wiek na rwanie takich 20-24 letnich studentek ;)
stąd bogatszy o wiedze zdobytą w tym watku powinienes czym prędzej udać sie na niezwykle skuteczne łowy czego ci całym sercem życze 8)
zmartwię Was chłopaki, ale z wywiadu wiem, żę w oczach kobiet fotografowie mają opinię dupków:) Wiadomo dlaczego... Tymbardziej modowi. Dla wielu z nas życie jak w "powiększeniu" to raj, ale w oczch kobiet wypadamy słabiutko.
nie przejmuj sie człowiek uczy sie całe zycie :D
30 to najelpszy wiek na rwanie takich 20-24 letnich studentek ;)
stąd bogatszy o wiedze zdobytą w tym watku powinienes czym prędzej udać sie na niezwykle skuteczne łowy czego ci całym sercem życze 8)
Teraz to już po ptokach :D - praca, rodzina, fora fotograficzne, alkoholizm... Jeszcze by mi tego brakowało, żeby uganiać się za gówniarami z aparatem :lol:
nie przejmuj sie człowiek uczy sie całe zycie :D
30 to najelpszy wiek na rwanie takich 20-24 letnich studentek ;)
stąd bogatszy o wiedze zdobytą w tym watku powinienes czym prędzej udać sie na niezwykle skuteczne łowy czego ci całym sercem życze 8)
Hmmm... a ja myslaelm, ze do "rwania" 20-24 letnich studentek najlepszy wiek to... 20-24 :)
Ale to pewnie dlatego, ze taka teorie kazdy naciaga na swoja korzysc 8)
zmartwię Was chłopaki, ale z wywiadu wiem, żę w oczach kobiet fotografowie mają opinię dupków Wiadomo dlaczego...
Dlaczego?
bo co chwilę jesteś gdzie indziej, obraca się wokół Ciebie mnóstwo pięknych dziewczyn, bo większość kozysta z tego itp itd, to tak apropo fotografów modowych
Hmmm... a ja myslaelm, ze do "rwania" 20-24 letnich studentek najlepszy wiek to... 20-24 :)
Ale to pewnie dlatego, ze taka teorie kazdy naciaga na swoja korzysc 8)
To nie jest kwestia naciągania teorii, tylko kwestia doświadczenia, pewności siebie i trochę też kasy. Przekonasz się jak sam będziesz geriatykiem :D
Teraz to już po ptokach :D - praca, rodzina, fora fotograficzne, alkoholizm... Jeszcze by mi tego brakowało, żeby uganiać się za gówniarami z aparatem :lol:
jakby Cie taka "gówniara" dosiadła to szybko zapomniał bys co to wyrzuty sumienia, a alkoholizm to nawet lepiej... szybko je spijesz 8)
poza tym za nimi nie trzeba sie uganiac one same sa chetne ;) ja nie chce tu zaraz wyjśc na jakiegoś głupiego cwaniaka bo nie w tym rzecz ale... jak to mówia...
przy jednej dziurze najłowniejszy kot z głodu zdechnie ;)
Hmmm... a ja myslaelm, ze do "rwania" 20-24 letnich studentek najlepszy wiek to... 20-24 :)
Najlepszy, ale nie najłatwiejszy :-P A poza tym potwierdzam, gitara żondzi :mrgreen:
jakby Cie taka "gówniara" dosiadła to szybko zapomniał bys co to wyrzuty sumienia, a alkoholizm to nawet lepiej... szybko je spijesz 8)
poza tym za nimi nie trzeba sie uganiac one same sa chetne ;) ja nie chce tu zaraz wyjśc na jakiegoś głupiego cwaniaka bo nie w tym rzecz ale... jak to mówia...
przy jednej dziurze najłowniejszy kot z głodu zdechnie ;)
Ja nie mam sumienia :lol: - ale na takie zabawy jestem zbyt leniwy. Video meliora proboque, deteriora sequor
MacGyver
29-01-2007, 16:04
Hmmm... a ja myslaelm, ze do "rwania" 20-24 letnich studentek najlepszy wiek to... 20-24 :)
To trochę inaczej jest, masz 20-24 lata, studiujesz i interesują Cię studentki, w wieku 20-24 lata, a potem, jak masz lat 28-30, to dalej w sferze Twoich zainteresowań pozostają takowe panny. Inna sprawa że te, którymi interesowałeś się na studiach, są już zazwyczaj zamężne, lub nawet po rozwodzie :mrgreen:
Ale jak masz 40-50 lat - to tez Cie interesuje te w wieku 20-24 (zapewne) :D
No i robi sie niezdrowa konkurencja - bo za duzy popyt. Poza tym, gdzie tu uczciwa konkurencja 8)
............. gitara żondzi :mrgreen:............
............."Najlepiej" :mrgreen: wyszło mi na gitarrrrę.....
O to fakt, kiedyś wiosło było najlepsze na licealistki. Pojechałem pod namiot w wieku 15 lat i zaobserwowałem jak działa sześciostrunowy afrodyzjak, koleś gitarzysta nie miał konkurencji.
W następne wakacje grałem już ja. :smile:
Ale jak masz 40-50 lat - to tez Cie interesuje te w wieku 20-24 (zapewne) :D
No i robi sie niezdrowa konkurencja - bo za duzy popyt. Poza tym, gdzie tu uczciwa konkurencja 8)
W wieku 40-50 to i 5D nie zadziała i jedynka, skuteczny bedzie tylko czerwony, sportowy samochód. Zaczynam zbierać. :-P
MacGyver
29-01-2007, 16:19
Ale jak masz 40-50 lat - to tez Cie interesuje te w wieku 20-24 (zapewne) :D...
Nie wiem, do czterdziestki to mi jeszcze dychy brakuje ;-) A jeśli w owym czasie zmienie stan cywilny to być może nigdy się nie dowiem :mrgreen:
Hehe- nie wiaz za duzo skutkow w zmianie myslenia, ze zmiana stanu cywilnego :)
Ale jak jakas pelnomocniczka rzadu do spraw rownognebienia mezczyzn by przejrzala ten watek - to mamy przechlapane. Bo strasznie szowinistycznie tu wychodzimy.
Wiec na wszelki wypadek - wiemy, ze kobiety nie zwracaja uwage na majetnosc, zawod, czy umiejetnosci mezczyzn, ale jako wyzsze formy zycia kieruja sie uczuciami i dlatego winni im jestesmy czesc, szacunek, poddanstwo, uleglosc... 8)
Ale jak jakas pelnomocniczka rzadu do spraw rownognebienia mezczyzn by przejrzala ten watek - to mamy przechlapane. Bo strasznie szowinistycznie tu wychodzimy.
Wiec na wszelki wypadek - wiemy, ze kobiety nie zwracaja uwage na majetnosc, zawod, czy umiejetnosci mezczyzn, ale jako wyzsze formy zycia kieruja sie uczuciami i dlatego winni im jestesmy czesc, szacunek, poddanstwo, uleglosc... 8)
Nie szowinistycznie, a szczerze. A niektóre kobiety są wcale nie lepsze, tylko ogólnie bardziej dbają o PR i mają lepszą prasę.
MacGyver
29-01-2007, 16:49
Hehe- nie wiaz za duzo skutkow w zmianie myslenia, ze zmiana stanu cywilnego :)
Nie wiem, jeszcze nie próbowałem :mrgreen:
Ale jak jakas pelnomocniczka rzadu do spraw rownognebienia mezczyzn by przejrzala ten watek - to mamy przechlapane. Bo strasznie szowinistycznie tu wychodzimy
Tego bym się nie obawiał, gorzej że prędzej czy później odwiedzi ten wątek któraś z naszych forumowych koleżanek :-?
Ale jak jakas pelnomocniczka rzadu do spraw rownognebienia mezczyzn by przejrzala ten watek - to mamy przechlapane. Bo strasznie szowinistycznie tu wychodzimy.
jednego sie w zyciu nigdy nie wypre... jestem absolutnie 100% MSS (męską szowinistyczną swinią) :mrgreen:
uganiającą sie spódniczkami i byc moze przez to sobie zycia nigdy nie poukłądam... ale do tego przed kobietami to sie znowu nigdy nie przyznam :mrgreen:
i generalnie to przed wieloma laty zaobserwowałem pewną cholerna moim zdaniem niesprawiedliwosc...
jestes miły, szczery, sympatyczny to kobiety cie lubia ale mimo to uważają cie za frajera...
jestes kawał ch... nawet o lekkim cwaniackim profilu.... chca ci rodzic dzieci... i zero instynktu zachowaczego czy cokolwiek... chcesz miec fajną d... i to czesto musisz sie zrobic na bydle :] i nie ma reguły czy tępa czy wykształcona... pusta czy ambitna... wszystkie sie na to łapią...
dlatego człowiek nawet jak nie chce to musi z siebie zrobic MSS
a czemu nie ma czy dziewczyny podrywaly facetow na "fotografa"? :)))
GrzesiekK
29-01-2007, 19:34
bo to forum sprzetowe i tutaj nie ma dziewczyn :D
i generalnie to przed wieloma laty zaobserwowałem pewną cholerna moim zdaniem niesprawiedliwosc...
jestes miły, szczery, sympatyczny to kobiety cie lubia ale mimo to uważają cie za frajera...
jestes kawał ch... nawet o lekkim cwaniackim profilu.... chca ci rodzic dzieci... i zero instynktu zachowaczego czy cokolwiek... chcesz miec fajną d... i to czesto musisz sie zrobic na bydle :] i nie ma reguły czy tępa czy wykształcona... pusta czy ambitna... wszystkie sie na to łapią...
dlatego człowiek nawet jak nie chce to musi z siebie zrobic MSS
Od dzis zmieniam image, madier fakier. 8)
Zbieram na ocieplacz firmowy i na tuning samochodu - kto chce kupic uzywane 300D z zestawem osprzetu? :D
jednego sie w zyciu nigdy nie wypre... jestem absolutnie 100% MSS (męską szowinistyczną swinią) :mrgreen:
uganiającą sie spódniczkami i byc moze przez to sobie zycia nigdy nie poukłądam... ale do tego przed kobietami to sie znowu nigdy nie przyznam :mrgreen:
i generalnie to przed wieloma laty zaobserwowałem pewną cholerna moim zdaniem niesprawiedliwosc...
jestes miły, szczery, sympatyczny to kobiety cie lubia ale mimo to uważają cie za frajera...
jestes kawał ch... nawet o lekkim cwaniackim profilu.... chca ci rodzic dzieci... i zero instynktu zachowaczego czy cokolwiek... chcesz miec fajną d... i to czesto musisz sie zrobic na bydle :] i nie ma reguły czy tępa czy wykształcona... pusta czy ambitna... wszystkie sie na to łapią...
dlatego człowiek nawet jak nie chce to musi z siebie zrobic MSS
moj dziadek zwykl mawiac: krowa ktora glosno ryczy, malo mleka daje ;) :mrgreen:
Od dzis zmieniam image, madier fakier. 8)
Zbieram na ocieplacz firmowy i na tuning samochodu - kto chce kupic uzywane 300D z zestawem osprzetu? :D
ale to nie o fure chodzi... wiesz robic z siebie MSS to nie znaczy idiote ;)
poza tym to dosc tani chwyt... nie chodzi o gadgety a pewien sposob zachowywania sie... wiesz.. na zimno etc, a najlepiej jak sugerował kolega cytowany poniżej pogadac z dziadkiem :)
i wbrew pozorom sobie jaj nie robie tylko taka jest prawda... wtedy faceci byli facetami a nie metroseksualnym produktem dzialów marketingu...
moj dziadek zwykl mawiac: krowa ktora glosno ryczy, malo mleka daje ;) :mrgreen:
i dziadek miał absolutną racje... :mrgreen:
tyle ze tu nie jest to licytacja a dzielimy sie spostrzeżeniami, tak by kazdy skorzystał z tego co mu najbardziej odpowiada... byle skutecznie 8-)
MacGyver
29-01-2007, 22:44
a czemu nie ma czy dziewczyny podrywaly facetow na "fotografa"? :)))
No i zjawiła się w naszym wątku koleżanka, myślałem że będzie gorzej ;-)
zanzibar
30-01-2007, 21:35
Ja myślę, że kobiety nie szukają guza, tylko silnego faceta, który w życiu sobie poradzi - to im daje poczucie bezpieczeństwa. Dlatego też kasa i pozycja w społeczeństwie robi na nich wrażenie. My też kierujemy się instynktem i wybieramy te "zdrowe okazy", żeby mieć zdrowe dzieci. Kto by chciał mieć taki "wychudzony wieszak z wybiegu" za żonę? Ja napewno nie!
Hellfire
30-01-2007, 23:26
Kto by chciał mieć taki "wychudzony wieszak z wybiegu" za żonę? Ja napewno nie!
Ja bym chciał w łóżku taką! Drugi raz :oops:
nie no.
w łóżku to lepiej gimnastyczkę, bądź baletnicę. :D
Hehe, ja poderwalem swoja na aparat a ona mnie na wizaz...tak to sie zaczelo :) Ja robie zdjecia a ona maluje modelki/modeli :)
Hehe, ja poderwalem swoja na aparat a ona mnie na wizaz...tak to sie zaczelo :) Ja robie zdjecia a ona maluje modelki/modeli :)
nie oszukujmy sie ona ich nie maluje... tylko ma na Ciebie oko;)
wiesz jak mawiał towarzysz Lenin albo Trocki, dokładnie nie pamietam:
"zaufanie jest dobre ale kontrola jest lepsza" :mrgreen:
hehe :D no moze jest w tym troche racji :P
bo to forum sprzetowe i tutaj nie ma dziewczyn :D
Jak to nie ma...? :twisted:
wiesz jak mawiał towarzysz Lenin albo Trocki, dokładnie nie pamietam:
"zaufanie jest dobre ale kontrola jest lepsza" :mrgreen:
"ufaj, ale sprawdź" - Josif Wissarionowicz Dżugaszwili
a.
Jak to nie ma...? :twisted:
No tam dwie czy trzy... ;)
To ja wczoraj poderwałem na statyw :D
Velbon rulez ~~
gregmaslowski
23-02-2007, 20:04
hmm.. ja za brzydki jestem, żeby na 'fotografa' poderwać.. łysa główka, komórki ani paski na dresie mi nie pomogą [;
MaciekCi
24-02-2007, 11:45
No do mnie często panny "podbijają" zagadując o fotografię. xD Sam na foto nie wyrywam bo mam swoją jedyną ;) (też fotograf :D ). Ale u mnie działa to jak lep na muchy. :]
Poohutch
24-02-2007, 12:52
A czy któryś z kolegów był podrywany przez kobietę na aparat? Bo moja druga połowa po pierwszej reakcji "niezła..." i zagadaniu okazała się właścicielką manualnego pentaxa ME-F, czym wywołała drugą reakcję "przedłużamy czas trwania projetu". Wszędzie dookoła dziewczyny z małpkami, ewentualnie zenitami czy eosami 300 (cyfrówki dopiero wchodziły), a tutaj dziewczyna z takim rzadkim modelem aparatu i do tego gustująca w streetfoto. Więc uwaga, działa to w dwie strony.
pozdro.
czytam te rozmowy panów dumnych fotografów i jako że poznałam już kilku fotografów to się wtrącę. Nie sprzęt jest najważniejszy; banalne? a jednak, sprzęt to jedno (tak, ciągle mam na myśli sprzęt foto), a to jak ktoś kocha fotografowanie, jak postrzega świat to drugie.
Zdarza się w tym fachu mnóstwo dupków, szkoda, bo zazwyczaj są bardzo wartościowymi i wrażliwymi ludźmi! Może dlatego tak dużo bardziej boli kiedy olewają? Taki dysonans :rolleyes:
Jezeli ktos nie ma pojecia o kobietach to i 1Ds Mark II z dokreconym 600 L mu nie pomoze. BTW: wiekszosc laikow (w tym kobiet) nie odrozni 1ki od 400setki z gripem. Jezeli z kolei ktos ma pojecie o temacie (bynajmniej nie fotografii) to aparat mu do niczego nie jest potrzebny.
Jezeli juz koniecznie musicie "na aparat" to proponuje dokrecic jakies tele (70-200, 100-400, generalnie takie aby obiekt nie widzial, ze jest fotografowany i nie spial sie) cyknac dobra fotke niewiescie po czym podejsc, pokazac fotke, wlaczyc nagrywanie komentarza i niech niewiasta poda imie i numer telefonu (oczywiscie w celu pozniejszego przeslania jej zdjecia). Jezeli jestescie tak dobrym fotografem jak wam sie wydaje to niewiescie zdjecie powinno sie spodobac i zdecydowanie bedzie je chciala. Wziawszy numer spokojnie powracacie do fotografowanie tego co fotografowaliscie wczesniej.
Jezeli chcecie niewiaste namowic na sesje, to warto miec w telefonie/PDA/na waszej CFce kilka juz obrobionych zdjec z waszych poprzednich sesji, tak aby pani mogla sie zorienowac, ze jezeli seks okaze sie kiepski to przynajmniej bedzie miala ladne zdjecia. ;P
Powodzenia.
Myślę, że w dzisiejszych czasach, kiedy aparaty ulegają coraz większej miniaturyzacji i ludzie najchętniej nosiliby aparat w portfelu coraz więcej osób zaczyna się 'interesować' fotografią. Tym większe wrażenie zaczyna robić duży, czarny a co za tym idzie prof. aparat. Nawet bez większej lufy
Zdarzyło mi się kilka ciekawych sytuacji, kiedy to panna podchodzi zafascynowana sprzętem. Najczęściej zaczyna się od tego, że ma wiele, wiele pytań. Przetestowałem (i najbardziej sprawdza się) próba przekonania, że to w gruncie rzeczy nie takie trudne. Po wymianie poglądów, kiedy już się minimalnie zapoznamy chcąc udowodnić, że to naprawdę proste ustawia się wszystko ładnie, tak żeby wyszło i przekazuje delikatnie aparat.
No i wtedy się zaczyna... ten guzik się wciska, a trzymać trzeba tak... jedną dłoń tutaj z palcem wskazującym na spuście (oczywiście sami układamy ręce pannie na aparacie) drugą pod obiektywem, tutaj kręcimy... Myślę, że jak panna ładna, to i warto przekazać nasze lusterko na chwile. Z doświadczenia wiem, że większość jest na tyle "nieporadna" że paluszek wskazujący trzeba samemu położyć dokładnie na spuście
https://canon-board.info/imgimported/2007/06/icon_twisted-1.gif
źródło (http://canon-board.info/images/smilies/icon_twisted.gif)
A teraz coś dla odważniejszych spryciarzy: podczas początkowego pokazywania jak zrobić zdjęcie nigdy nie zdejmujemy paska z szyi (czemu chyba nie muszę tłumaczyć).
Z doświadczenia wiem, że większość jest na tyle "nieporadna" że paluszek wskazujący trzeba samemu położyć dokładnie na spuście http://canon-board.info/images/smilies/icon_twisted.gif
jest na tyle nieporadna czy udaje :P kto tu jest łowcą a kto zwierzyną, bym zapytała ;)
bartoszsowa
28-06-2007, 01:14
Hehe, ciekawy wątek. A ja mam jutro załatwione studio foto i koleżanki ;) Kiedyś pokazywałem zdjęcia takiej jednej(miałem podpięty grip z 6 aku i uchwyt robiony z poxiliny do 350d) to sie dziwiła dlaczego dla mnie taki "duży i ciężki" aparat jest taki dobry ;), pozdrawiam!
Mojemu dobremu znajomemu się udał ten wyczyn... Na moją Praktice MTL5 :D
W czasach "podrywu" miałem kamerkę internetową jako aparat(cyfrowy używana), na to chyba co najwyżej ślimaka poderwać mogłem ;)
na to chyba co najwyżej ślimaka poderwać mogłem ;)
co kto lubi ;-)
Panowie, ale jeśli chodzi o rozmiar to najlepsza będzie Sigma APO 200-500mm f2.8 EX DG :mrgreen: :mrgreen:
Tylko co taka panna sobie o nas pomyśli :shock:
Panowie, ale jeśli chodzi o rozmiar to najlepsza będzie Sigma APO 200-500mm f2.8 EX DG :mrgreen: :mrgreen:
Tylko co taka panna sobie o nas pomyśli :shock:
Najlepsza żeby zwrócic na siebie/aparat uwagę :p Ale jeśli już będzie interpretowac kwestię dowartościowywania się to raczej lepsze bedzie 50/1,8 :p Przy takiej Sigmie jeszcze pomyśli że fotograf na którego patrzy ma kompleksy i z podrywu nici ;-)
Najlepsza żeby zwrócic na siebie/aparat uwagę :p Ale jeśli już będzie interpretowac kwestię dowartościowywania się to raczej lepsze bedzie 50/1,8 :p Przy takiej Sigmie jeszcze pomyśli że fotograf na którego patrzy ma kompleksy i z podrywu nici ;-)
Z tym kompleksem to bardzo trafna uwaga ;) hmmm... z jednej skrajności w drugą :confused: najlepiej to zostawić sprzet i zaufać własnemu wdziękowi osobistemu :mrgreen:
Dziewczyny, nie obrażając nikogo, znają się na sprzęcie fotograficznym jak na samochodach. Pamiętają kolor, czasem jeszcze markę i tu ich pamięć zawodzi. To czy będziecie mieć obiektyw 28-80 czy 24-120, zrobi na nich jedynie chwilowe wrażenie. Po kilu minutach będą pamiętać jedynie, że był"taki czarny":(
Kobieta uważnie słucha odpowiedzi na pytanie przez pierwsze 10s. potem już tylko kiwa głową i zastanawia się czy dobrze, pod względem kolorystycznym, dopasowaliście trampki do spodni i koszuli.
Ogniskowa, jasność obiektywu jest dla nich tym, czym dla nas różnice między szczoteczkami w tuszach do rzęs...
Najlepszy bajer to wspomniany przez jednego z moich przedmówców, zaproponowanie sesji lub pokazanie prac.
Ale nic tak nie działa na kobietki jak opowiedzenie gdzie się było w ostatnim czasie. Na jaką to wycieczkę zabrało się swój sprzęt. Opowieść trzeba ubarwić słowami, tak aby nasz Target mógł oczami wyobraźni ujrzeć to, o czym opowiadamy. Bogactwo szczegółów i bogactwo słownictwa zdziała większe cuda niż sama puszka. Nawet opowiedzenie prostej i błahej na pozór historii wywoła u nich większe wrażenie i zaciekawienie niż parametry techniczne. W końcu nie zawsze nosi się aparat na szyi, a często gęsto można spotkać piękną kobietę.
Jeżeli chodzi o rozmiar, to najlepszy chyba będzie Canon 1200mm ;)
Tylko nie zawsze chce się targać te 16 kilo na plecach ;)
http://www.megamedia.pl/obiektyw-staloogniskowy-canon-ef-1200-5.6-l-u.php
sniper88
02-07-2007, 22:49
Jeżeli chodzi o rozmiar, to najlepszy chyba będzie Canon 1200mm ;)
Tylko nie zawsze chce się targać te 16 kilo na plecach ;)
http://www.megamedia.pl/obiektyw-staloogniskowy-canon-ef-1200-5.6-l-u.php
Mozna polemizowac:D
Sigma 200-500:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://k43.pbase.com/o5/33/205833/1/67748045.hxh0zJHS.Canon12005.jpg)
sniper88 - nie ma co polemizować, na zdjęciu jest właśnie Canon EF 1200 f5,6 L :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Sigma 200-500 f2,8 APO EX DG wygląda ponoć (lub ma wyglądać) TAK (http://www.dpreview.com/news/0703/07030805sigma200500mm.asp)
Ale ile byśmy nie szukali i tak zawsze ktoś wymyśli kiedyś większy (http://www.dpreview.com/articles/photokina2006/Misc/IMG_0919.jpg) (Zeiss Apo Sonnar T 1700 f4)
A TU (http://www.mir.com.my/rb/photography/companies/canon/fdresources/fdlenses/reflex8002000/tv5200cat.jpg) dowód na słuszność tezy.
Natomiast ogólnie, jeśli chodzi o podrywanie na długie, wielkie (i te nieco mniejsze) białe i czarne obiektywy itd., to tak sobie myślę, że udając się na "podryw" i obnosząc się nonszalancko (podryw przecież ;-)) z takim sprzętem, to wyrwać można najwyżej jakiegoś dresa. Ja tam takich burzliwych i przelotnych romansów unikam ;-)
Z drugiej jednak strony jeśli kogoś stać na skrajnie podrywające szkła, jak te opisane wcześniej, to i na ochronę stać... a przy okazji pewnie i paru naganiaczy "okazji" :idea: .. tylko gdzie tu przyjemność z zabawy w taki podryw ? :roll:
P.S.
Miałem gdzieś jeszcze jeden dowód (rozwalający ten przytoczony), ale nie mam linka... w każdym razie to już był skrajny przypadek, bo jeśli chodzi o podryw to zostałyby już chyba tylko "anonse" i hasło "Pan z wielką nieruchomością..." :mrgreen:
sniper88
03-07-2007, 12:30
sniper88 - nie ma co polemizować, na zdjęciu jest właśnie Canon EF 1200 f5,6 L :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Sigma 200-500 f2,8 APO EX DG wygląda ponoć (lub ma wyglądać) TAK (http://www.dpreview.com/news/0703/07030805sigma200500mm.asp)
A to przepraszam, zdjecie (ktore teraz juz zniknelo z serwera:?) Bylo pierwsze w kolejce obrazkow jak wpisalem w googlach Sigma 200-500;) Ja juz szkiel tej skali za dobrze nie rozrozniam:mrgreen:
TU (http://www.mir.com.my/rb/photography/companies/canon/fdresources/fdlenses/reflex8002000/tv5200cat.jpg) dowód na słuszność tezy.
:shock: :shock: :shock: :shock:
Dopiero po dłuższej chwili zauważyłem aparat :shock:
To szkło istnieje na prawdę, czy to tylko fotomontaż?
To szkło istnieje na prawdę, czy to tylko fotomontaż?
TUTAJ LINK (http://www.mir.com.my/rb/photography/companies/canon/fdresources/fdlenses/reflex8002000/cat.htm), a w sieci, jeśli dobrze poszukać, są dokładniejsze specyfikacje. Co to dokładnie jest i czy istniało faktycznie, tego już nie wiem, bo na własne oczy nie widziałem, a "real" fotek w necie jakoś nie ma (co o niczym jeszcze nie świadczy, bo było tego pewnie kilka sztuk i to w latach 60.), nie sądzę jednak aby ktoś zmyślał tak dokładne dane jak wymiary i kilka innych dupereli podanych w tych specyfikacjach. Co ciekawe, waży ponoć mniej niż połowa tego Zeiss'a... nie mam wymiarów Zeissa, może jednak ten jest akurat większy ;-)
OT się robi, więc ja się tu już w tej kwestii nie odzywam ;-)
Novaline
02-08-2008, 00:58
a mi się raz udało na taką zawieszkę na smyczy od kolegi, który robił foty na Torze Poznań. Zawieszka z napisem "Fotograf" zrobiła swoje, gdy niechcący wypadła na blat baru ... ;)
kropelka_ona
03-08-2008, 09:43
Tego bym się nie obawiał, gorzej że prędzej czy później odwiedzi ten wątek któraś z naszych forumowych koleżanek :-?
odwiedzi odwiedzi i nieźle się przy tym bawi:mrgreen::lol::lol::wink:
no proszę jak życiowi sie pod koniec wątku zrobiło :>
Hellfire
03-08-2008, 12:47
Mi wczoraj dziewczyna, która chodzi mi po głowie ciągle powiedziała, że jakby w jakiejś gazecie ukazało się jej imię i nazwisko jako autora to była by mega szczęśliwa i dumna. Powiedziałem jej, że ja to już mam wieeeeeelokrotnie za sobą. Zrobiło to na niej jakieś tam wrażenie, czyli kozak maślak ze mnie. No ale taki podryw na niewiele się zda, jeśli jest się idiotą :(
DonBolano
03-08-2008, 13:16
Ciekawy wątek. :)
Ja jakoś na początku maja byłem pofocić w ogrodzie japońskim. Wziąlem tam na test stara Minoltę XG9 (rok produkcji 1978) z obiektywami 28mm i 200mm.. Nie powiem. Wzbudzalem dosyc spore zainteresowanie, kiedy robilem zdjecia mojej znajomej. Kilka osob nawet dalo mi swoje aparaty i poprosilo mnie, zebym im zrobil fotki ;).. Jak widac, wystarczy sie pokazac w towarzystwie z odpowiednim sprzetem i starczy :)
Zobaczymy co sie stanie jak sie przespaceruje z 400D i 70-200 ;) hehe
Co one w nas biedne widzą?????? (Bo na pewno nie sprzet.) - Ale wątek fajny! ;-)
Wiesz sprzętu sie nie pokazuje przed robieniem zdjęć :D
A co do wątku to rzeczywiście ciekawy i nawet zabawny...
Bagnet007
03-08-2008, 15:08
Wiesz sprzętu sie nie pokazuje przed robieniem zdjęć :D
Nie znasz się...
Mój nawet gdy go transportuje to wystaje, bo się nie mieści. Wyobraź sobie: 20" szyna :D Utrzyma nawet długie tele.
jednego sie w zyciu nigdy nie wypre... jestem absolutnie 100% MSS (męską szowinistyczną swinią) :mrgreen:
uganiającą sie spódniczkami i byc moze przez to sobie zycia nigdy nie poukłądam... ale do tego przed kobietami to sie znowu nigdy nie przyznam :mrgreen:
i generalnie to przed wieloma laty zaobserwowałem pewną cholerna moim zdaniem niesprawiedliwosc...
jestes miły, szczery, sympatyczny to kobiety cie lubia ale mimo to uważają cie za frajera...
jestes kawał ch... nawet o lekkim cwaniackim profilu.... chca ci rodzic dzieci... i zero instynktu zachowaczego czy cokolwiek... chcesz miec fajną d... i to czesto musisz sie zrobic na bydle :] i nie ma reguły czy tępa czy wykształcona... pusta czy ambitna... wszystkie sie na to łapią...
dlatego człowiek nawet jak nie chce to musi z siebie zrobic MSS
Skipper z tym się zgadzam też to odkryłem... Bo ja raczej z tych spokojnych miłych i wporządku kolesi jestem a im większa świnia tym fajniejszą dupe ma :D:D:D Ale co z tego, że ja tylko dyma bo idzie gdzies z nia to sie non stop kłócą albo wyzywają sie w kolejce po bilet do kina :) Mi sie to zdarzyło :D nie za przyjemne ale to fakt kobiety są (w sporej części te ładniejsze z wyglądu) bardzo puste i zawsze wybiora dresa który nie szanuje ich zamiast normalnego faceta :) To tak w skrócie bo jeszcze sie rozpisze i na całą stronę będzie... :) Ale zgadzam się z Toba w 100000000%
A druga sprawa jak masz kobiete to na Ciebie leci jeszcze więcej a jak nie masz to nie :P
oj
Panowie wy sami nei wiecie jak się wplayujecie w swoje bledne koło.
Im wiekszy cham tym lepsa laska? to czgeo wy od kobiet w koncu oczekujecie? by byla fajna czy do lozka sie nadawala?
Znam wielu co zgrywaja twardziela i chama i znajduje te swoje "laski" a potem cierpia bo ta laska znalazla lepszego a jak juz wylapiecie laske na normalnego faceta i dziewczyna ma w glowie poukladane to sami to psujecie bo nagle cos wam strzela do glowy, ze nie..nie da rady tak jej utrzymać. I wpadacie na pomysl ze utrzymacie ja tylko gdy bedziecie chama zgrywac...i psujecie wszystko.
Nie mozecie brac ta sama miare wszystkich kobiet.
Tezet-gdynia
03-08-2008, 15:47
Bo juz od dawna wiadomo ze 90% tych gwiazdeczek wytapetowanych mysli tylko o sobie i wie ze na nia kazdy poleci wiec szacunek z ich strony jest minimalny. W dzisiejszych czasach jesli kobieta jest wybitnej urody to poleci na kase, a jesli nie jest rewelacyjna z wygladu to poleci na charakter. Polaczyc sie tego za bardzo nie da :\ Albo bedziemy miec lalke na pokaz ktorej utrzymanie sporo kosztuje (nie tylko pieniedzy) albo normalna kobiete ktora potrafi zrozumiec wiele (ale na okladke gazet sie nie nadaje). I taka jest prawda od dawna :(
Nie znasz się...
Mój nawet gdy go transportuje to wystaje, bo się nie mieści. Wyobraź sobie: 20" szyna :D Utrzyma nawet długie tele.
Teraz mnie calkowicie rozbawiles mialem na mysli sprzet czyli to co masz ponizej pasa :D:D:D Jesli 20" to idz do ksiegi guinessa :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
oj
Panowie wy sami nei wiecie jak się wplayujecie w swoje bledne koło.
Im wiekszy cham tym lepsa laska? to czgeo wy od kobiet w koncu oczekujecie? by byla fajna czy do lozka sie nadawala?
Znam wielu co zgrywaja twardziela i chama i znajduje te swoje "laski" a potem cierpia bo ta laska znalazla lepszego a jak juz wylapiecie laske na normalnego faceta i dziewczyna ma w glowie poukladane to sami to psujecie bo nagle cos wam strzela do glowy, ze nie..nie da rady tak jej utrzymać. I wpadacie na pomysl ze utrzymacie ja tylko gdy bedziecie chama zgrywac...i psujecie wszystko.
Nie mozecie brac ta sama miare wszystkich kobiet.
Ja przestalem oceniac po wygladzie dziewczyny juz dawno i raczej dobrze na tym wyszedlem ;) tj 5lat zwiazku i moze za 2 slub ;) Bo zazwyczaj z te ladniejsze okazywaly sie albo plytkie umyslowo albo wolaly takich, ktorzy je skrzywdza albo ona ich ;) Wiec na jedno wychodzi byli siebie warci :D
Potwierdzam, 5d+ grip + 85L to magnes na kobiety ;p
DonBolano
03-08-2008, 18:27
Nie ma bata na dniach ide w teren z tele ;) Dziewczyny raczej nie wyrwie, ale moze jakies ladne zdjecia uda sie zrobic :)
Bagnet007
03-08-2008, 18:35
Teraz mnie calkowicie rozbawiles mialem na mysli sprzet czyli to co masz ponizej pasa :D:D:D Jesli 20" to idz do ksiegi guinessa :)
Dwuznaczność zamierzona, choć tylko w jednym przypadku wszystko się zgadza (tzn. aparatowym) :mrgreen:
Tom170 czy twoja kobieta czytala te twoja wypowiedz? nie wiem czy bylaby zachwybona. Robicie wielka przykrośc swoim kobieta, że tak piszecie teraz o nich. Serio.
fahrenheit
03-08-2008, 18:57
no i bardzo dobrze, bo ja poznałem swoją dziewczynę właśnie z 18-55 założonym na 400d poznałem, więc raczej na długość nie poleciała :) . Inna sprawa,że teraz to strasznie truje jak coś nowego kupuje i mówi,że jakby wiedziała,że będę przeznaczał kasę na szkła a nie na nią to by uciekła wtedy ... a teraz już nie mam wyboru, bo jej się inne rzeczy we mnie podobają :).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
no i bardzo dobrze,...
to jest wada szybkiej odpowiedzi, wyszło na to,że bardzo dobrze,że koledzy piszą tak o swoich dziewczynach, a chodziło,że podryw na aparat, zamierzony lub nie , nie jest niczym zdrożnym
gorzej jak modelka/kolezanka zacznie zastepowac fotografa:D ostatnio po pierwszej probie zdjec portretowych ( sesja nie planowana, wynikow tez nigdzie nie pokazuje wazne, ze jej sie podobaja ;) ) poszedlem z modelka/kolezanka do knajpki przy plazy zeby odpoczac, cos wypic% i pogadac, no i modelka wypila sobie, wziela sprzet i sama robila mi fotki i na dodatek chlopakowi obok ze stolika ( chyba taki wakacyjny podrywacz ktory zauwazyl, ze sama siedzi przy stoliku bo ja stalem w kolejce po %) bo wpadl jej bardzo w oko ( jaka szkoda, ze foto nie wyszlo hihi)
fahrenheit
03-08-2008, 20:31
ja kiedyś grałem troszkę w tenisa i była zasada,że swojej rakiety nikomu w łapki nie dawałem bo to pecha przynosi, więc ze sprzętem foto mam podobnie
teraz to juz wiem by nie dawac swojego sprzetu ( aparatu dla specyzowania) w kobiece dlonie w miejscu publicznym :D
kropelka_ona
03-08-2008, 20:47
Bo juz od dawna wiadomo ze 90% tych gwiazdeczek wytapetowanych mysli tylko o sobie i wie ze na nia kazdy poleci wiec szacunek z ich strony jest minimalny. W dzisiejszych czasach jesli kobieta jest wybitnej urody to poleci na kase, a jesli nie jest rewelacyjna z wygladu to poleci na charakter. Polaczyc sie tego za bardzo nie da :\ Albo bedziemy miec lalke na pokaz ktorej utrzymanie sporo kosztuje (nie tylko pieniedzy) albo normalna kobiete ktora potrafi zrozumiec wiele (ale na okladke gazet sie nie nadaje). I taka jest prawda od dawna :(
:? czy aby nie za przesadne poglady....poczułam się z deka...zdegustowana...ale może to dlatego, że ja, wg Twojego zdania, z tych "nieokładkowych" jestem8)
kropelka ona hmm taka jest prawda ;/ ze wiele kobiet z uroda leca na kase itp;/ najgorsze jest to, ze kobiety laduja sie w zwiazki z jakimis ala "gansterami" a pozniej nie wiedzac jak od takiego odejsc, bo on ja szantazuje, albo jego koledzy ja sledza itp;/ i nie dopuszczaja do siebie mysli, ze taki facet traktuje kobiete jak dodatek do auta, zlotej bransoletki itp ale coz moze to jest warte ceny by miec takiego chlopaka i pochwalic sie kolezankom jakim autem sie jezdzi na miejscu pasazera, na jakie wakacje sie jezdzi itp;/ sory ale nie chcialem nikogo tutaj urazic
kropelka_ona
03-08-2008, 21:11
coca, ale ja wcale nie tgwierdze, ze takich lasek nie ma. Pewnie, że są, jest ich dużo...ale sorki dla mnie to by była ujma związać się z takim "pustakiem", który sobą niczego nie reprezentuje. Nie każda kobieta taka jest. Nie generalizujcie tak Panowie...
Wyczuwam w Waszych wypoweidziach pewną gorycz..,mże to tylko moje odczucie, moze nie...
zresztą to działa w obie strony...zarzucacie tym dziewczyną, że lecą na kase, opalonego dresa z solarium a sami za takimi się rozglądacie/ oglądacie jak kto woli
Tezet-gdynia
03-08-2008, 21:27
kropelka_ona, oj napisalem ze chodzi o 90% ;) Zreszta ja sie juz dawno wyleczylem z patrzenia na urode, poniewaz wychodze z zalozenia ze kazda kobieta jest piekna. Tylko trzeba to piekno zauwazyc - i nie chodzi mi o charakter itp ;)
kropelka_ona
03-08-2008, 21:56
no to ulżyło mi...:lol:
wracając do wątku...to zaskakuje mnie w facetach, to z jaką łatwością potrafią "nieswiadomym" laską kity wciskać, żeby je tylko poderwać na foto:mrgreen: padłam ostatnio "ofiarą" takiego pana i musze powiedzieć, że mnie nieźle rozbawił:mrgreen:
Szczur88
03-08-2008, 22:11
nie no.
w łóżku to lepiej gimnastyczkę, bądź baletnicę. :D
potwierdzam, sprawdzone empirycznie (co nie zmienia faktu, że poderwana "na fotografa")
fahrenheit
03-08-2008, 22:17
obawiam sie kropelka, że jesteś w mniejszości. Jak ja poszedłem z moją dziewczyną do sklepu do pokazała mi jakieś takie małe ustrojstwo, w którym nawet się obiektyw nie wysuwał i określiła,że taki słodki jest, bo jeszcze jakiś oczojebny kolor miał. Potem jak już się nauczyła co to jest szeroki kąt i tele to stwierdziła,że kosztuje 1/3 mojej eLizabeth, a ma wszystko. Dostała za swoje :P, miała intensywny kurs czego małpka zrobi, a czego nie zrobi.
Co do "ekspertów" podrywaczy, to w każdej dziedzinie jest pełno takich, a jak wszystko podpiera national geographic to pewne,że będzie beka. Choć w fotografii to można oglądająć zdjecia ludzi z NG wiele nauczyć
Pozdrawiam
kropelka_ona
04-08-2008, 17:23
fahrenheit no może i w mniejszości, ale fakt faktem nie fair jest takie podejście facetów, że jak dziewczyna to nie zna się ani na samochodach, ani na piłce ani na jakimś sprzęcie, jest wiele dziewczyn, które mają o tym pojęcie...
hehe co do tego "eksperta" no chyba na oczy nawet NG nie widział....
zresztą...dziewczyny które focą też podrywają facetów na foto :D więc działa to w obie strony ;)
ja nie podrywa kurdę....oni sami się łapią :D
Tezet-gdynia
04-08-2008, 17:48
A kto by nie chcial byc zlapany ! ;)
hehehe...szkoda, że z reguły widać że to jakaś łajza :p <rotfl>
a ja se wczoraj poderwałem..... biodro jak schodziłem po schodach..;)
kropelka_ona a może opowiesz jak to ktoś próbowal Cię nieudolnie poderwac??
kropelka_ona a może opowiesz jak to ktoś próbowal Cię nieudolnie poderwac??
Pewnie jakiś dziadu co myślał że długa lufa zrobi za niego wszystko. A tak na prawdę sprzęt to tylko przenośnia. Powinien mówić "jestem osobą kreatywną i warto mnie poznać".
Ja tam podrywałem... może niekoniecznie na aparat, czy na to, że robię zdjęcia... Ale dzięki temu była okazja, żeby zacząc rozmawiać :PPP
"artysci" zawsze mieli wziecie :)
"artysci" zawsze mieli wziecie :)
Tak samo jak artystki :mrgreen::mrgreen:
kropelka_ona
07-08-2008, 19:26
Pewnie jakiś dziadu co myślał że długa lufa zrobi za niego wszystko. A tak na prawdę sprzęt to tylko przenośnia. Powinien mówić "jestem osobą kreatywną i warto mnie poznać".
hehe no włąśnie żaden dziadu:lol: nawet było na czym oko zawiesić...weszłam do sklepu foto, żeby rozejrzec sie troszke i pomacać co nieco:wink: był jakiś nowy chłopak i próbował wcisnąć każdemu soniacza 200chyba...no więc rozgladam się, w końcu podszedł, nie dość że cały czas gapił mi się w dekolt to gadał do mnie jak do debilki, bo stałam przed gablotką z kompaktami:roll:(rozglądałam sie za jakimś na prezent dla jednego szkraba)..i zaczęło się, że on focił prawie wszystkim, ile to sesji nie zrobił :roll:jakich to on pomysłów nie ma na fotki wiec sie nie odzywam i czekam aż skończy sie produkować....nie wytrzymałam jak zaczął gadać o tym jak to sony jest lepszy od canona pod wzgledem szkieł i wogóle,najśmieszniejsze było to, że kit przy tym S uwazał za lepszy od np 50 C:roll:a jak dla 4-latka zaproponował kupno lustra to mnie rozwaliło:roll: wiec wyjechałam z historią canona, mniej więcej jak to było po kolei porównując z sony:mrgreen: potem coś tam na temat plastyki szkieł i wogóle takie tam:mrgreen: to biedak zbierał szczeke z podłogi i wołała koleżanke po pomoc:mrgreen:8)
chłopy to jednak "bezmózgi" się robią jak zobaczą troche kolana na wierzchu:roll: nie obrażając nikogo, ale śmieszy mnie jak jakiś facet na siłe próbuje zaskoczyć dziewczyne znajomością nieznanego sobie tematu i hasłami typu :czego to nie robiłem itp
Hellfire
08-08-2008, 00:12
chłopy to jednak "bezmózgi"
Zgadzam się w 100%.
OK. Nie ma co podrywać na fotografa czy na kogokolwiek. Jest to jednak sposób żeby podejść do panny. Co lepiej brzmi? "ktora godzina?" czy "mogę Ci zrobić zdjęcie?".
Do tego nie potrzeba nawat lustrzanki czy kompaktu.Wystarczy komórka z aparatem lub bez. Zawsze można przygrać głupa na zasadzie: "wiedzialem że pozałuje wyboru komorki bez aparatu." Trzeba tylko zagadac a reszta potoczy się sama.
Jak zaczniecie się przedstawiać jako profesjonaliści to przegraliście bo jesteście zainteresowani "nią" jako obiektem a nie osobą.
Powodzenia chłopaki i używajcie długich szkieł do zdjęć a nie do przedłuzania swojej męskości.
Pozdro.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie ma bata na dniach ide w teren z tele ;) Dziewczyny raczej nie wyrwie, ale moze jakies ladne zdjecia uda sie zrobic :)
To podejście mi się bardzo podoba bo to forum fotograficzne.:D
Co do całej reszty wszystkich wypowiedzi to tylko się drapię w głowę.
Robimy zdjęcia czy podrywamy laski? Jak ktoś to połaczy to super ale nie marnujcie kasy i energii jeżeli robicie to tylko dla dziewczyn. Jest wiele tańszych, łatwiejszych i skuteczniejszych metod. Np. Bądźcie sobą.
Odwołując się do czyjejś wypowiedzi(czytałem wybiurczo) na temat wyrwania laski na 5D i 85mm, to tylko pogratulować pomysłu. Wyrwiesz "fotografa-blachare". Paradoks i coś, raczej nie spotykanego. Dziewczyna która jest fotografem raczej nie poleci na kase. A ta co poleci na kase nie zobaczy w tym nic bardziej atrakcyjnego od kompakta który się mieści w tylnej kieszeni spodni.
Jeszcze raz Powodzenia Koledzy;-)
nie dość że cały czas gapił mi się w dekolt
A to jest odruch bezwarunkowy, zakodowany na stale w naszym DNA. Nie można NAS za to winić:twisted:
kropelka_ona
08-08-2008, 17:15
heh a kto tu kogo wini :D my też mamy taki odruch :P tzn ja napewno, tylko nie o dekolt chodzi :D
Tezet-gdynia
08-08-2008, 17:17
Ja tam dawno przestalem sie przygladac i patrzec w dekolt :P zdecydowanie bardziej skupiam sie na oczach ;) Sa o wiele ciekawsze podczas rozmowy ;)
nie dość że cały czas gapił mi się w dekolt to gadał do mnie jak do debilki, bo stałam przed gablotką z kompaktami:roll:(rozglądałam sie za jakimś na prezent dla jednego szkraba)..
A po co zakladasz dekolty? Czy nie wlasnie po to? :?:
i zaczęło się, że on focił prawie wszystkim, ile to sesji nie zrobił :roll:jakich to on pomysłów nie ma na fotki wiec sie nie odzywam i czekam aż skończy sie produkować....nie wytrzymałam jak zaczął gadać o tym jak to sony jest lepszy od canona pod wzgledem szkieł i wogóle,najśmieszniejsze było to, że kit przy tym S uwazał za lepszy od np 50 C:roll:)..
Chyba powinnas sie cieszy, ze podobasz sie facetowi, na ktorym mozna bylo oko zawiesic i ze gosc probuje Ci zaimponowac, prawda? To ze akurat mu sie nie udalo, nie jest chyba powodem, zeby robic z niego idiote i kretyna :]
a jak dla 4-latka zaproponował kupno lustra to mnie rozwaliło:roll: wiec wyjechałam z historią canona, mniej więcej jak to było po kolei porównując z sony:mrgreen: potem coś tam na temat plastyki szkieł i wogóle takie tam:mrgreen: to biedak zbierał szczeke z podłogi i wołała koleżanke po pomoc:mrgreen:8)
Tutaj troszke przekoloryzwalas, prawda? ;)))) Bo to juz wyglada dokladnie jak zachowanie tego goscia w sklepie. Teraz Ty probujesz zaimponowac forumowiczom, zeby zrobili: oooooooooooooooooo... i czytali z podziwem :P
chłopy to jednak "bezmózgi" się robią jak zobaczą troche kolana na wierzchu:roll:
Tak, bo kobiety nie robia z siebie wariatek, jak widza mega przystojnego faceta :)))))))
nie obrażając nikogo, ale śmieszy mnie jak jakiś facet na siłe próbuje zaskoczyć dziewczyne znajomością nieznanego sobie tematu i hasłami typu :czego to nie robiłem itp
Kazdy sposob na podryw jest dobry. Czesto sie nie udaje, ale to naprawde nie jest powod, zeby kogos zgnoic, wysmiac i ponizyc :) Zaloze sie, ze sama mialas wiele nieudanych podrywow i kiedy gosc by Cie po tym wysmial, to powiedzialabys, ze to cham i prostak. Ale kiedy sytuacja sie odwraca uznajesz, ze jestes super mega luzara, ktora niejednego goscia potrafi zagiac, bo akurat wie wiecej od niego :)
Troche wiecej dystansu do siebie i ludzi. Nikt nie jest idealem i kazdy raz po raz sie zblazni.
P.S. NIe sprzedaje w sklepie foto :mrgreen:
kropelka_ona
08-08-2008, 17:37
khm heh po pierwsze dekolt dekoltowi nie równy, do sklepu weszłam przypadkowo i nie mam miseczki D, żeby można było na co sie gapić....
co do reszty posta to widzisz nie mam zamiaru tu nikomu imponować, mozesz to tak odbierać Twoja broszka, tylko widzisz ja się przebywa dużo czasu z kimś kto te tematy, tzn historii fotografii ma obcykane i nie ma innego temtu to chcąć nie chjcąc musisz pare szczegółów zapamiętać....
nie wiem ja jakoś głupawki nie dostaje na widok jakiegoś fajnego męskiego ciała...fakt lubie sobie spojrzeć, ale nie zeby zaraz robić jakąś popisuwkę
"Chyba powinnas sie cieszy, ze podobasz sie facetowi, na ktorym mozna bylo oko zawiesic i ze gosc probuje Ci zaimponowac, prawda? To ze akurat mu sie nie udalo, nie jest chyba powodem, zeby robic z niego idiote i kretyna :]"
to, że napisałam, że można na nim oko zawiesić nie znaczy, że mi się podoba, nie robiłam z niego kretyna, bo nei mam takliego zwyczaju sam to zrobił...mnie poporstu wkurza to, jak ktoś ma blade pojęcie na dany temat a robi z siebie eksperta i nie podobało mi się jego podejscie do mojej osoby, większość z Was mysli, ze jak laska to ma pusto w głowie
"Zaloze sie, ze sama mialas wiele nieudanych podrywow i kiedy gosc by Cie po tym wysmial, to powiedzialabys, ze to cham i prostak. Ale kiedy sytuacja sie odwraca uznajesz, ze jestes super mega luzara, ktora niejednego goscia potrafi zagiac, bo akurat wie wiecej od niego "
musze Cię zmartwić nie podrywałam, nie podrywam i nie mam najmniejszego zamiaru tego robić
większość z Was mysli, ze jak laska to ma pusto w głowie
Nawet nie probuje pytac w jakim towarzystwie sie obracasz, ze formulujesz takie opinie :)
musze Cię zmartwić nie podrywałam, nie podrywam i nie mam najmniejszego zamiaru tego robić
Niby dlaczego mialoby mnie to martwic? To Twoj problem i Twoje zmartwienie :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
khm heh po pierwsze dekolt dekoltowi nie równy, do sklepu weszłam przypadkowo i nie mam miseczki D, żeby można było na co sie gapić....
Kolejna kobieta z obsesja na punkcie rozmiaru. Powiem Ci w tajemnicy - miseczka A moze byc (i czesto jest) duzo bardziej pociagajaca i podniecajaca niz miseczka D :)
Tezet-gdynia
08-08-2008, 17:45
chuckyy, co do ostatniego zdania, zgadzam sie w 100% :) Co za duzo - to niezdrowo (nawet patrzec) ;)
gunia1990
08-08-2008, 18:03
byle by było proporcjonalnie, co nie faceci? ;>
swoją drogą musiałabym spróbować poderwac jakiegoś faceta na foto :d a nóż widelec sie uda :D
plyszczarz86
08-08-2008, 18:12
Z tym obiektywem jako przydłuzenie penisa to faktycznie coś jest na rzeczy. Wczoraj idąc z kumpelą na wyścigu pomiędzy zgrają "fotografów" dziwnym odruchem wszystkie S i T 70-300 (nawet kilka zasłonietych dekielkami) zaczeło się wysuwać na maksymalną długość na jej widok. Osobiście wybrałem sie z malutką 50 1.8 :D
(...)fakt lubie sobie spojrzeć, ale nie zeby zaraz robić jakąś popisuwkę(...)
Wybacz, sam potrafie trzasnac byka i wiem ze to niegrzecznie zwracac uwage ale cos takiego az boli...
DonBolano
08-08-2008, 21:29
Kilka obserwacji.. Wybrałem się wczoraj z moimi C 70-200 do parku :) Uczę się dopiero nowego aparatu i nowych obiektywów..Więc sporo się nachodziłem po parku, próbując różne ujęcia, różne kadry i tak dalej.. Spotkałem się z różnymi rodzajami spojrzeń:
1. Obojętne - Ot facet z aparatem robi zdjęcia.. co mnie to..
2. Wielki strach w oczach - Matko.. Tylko, żeby mi nie zrobił zdjęcia..Boże uchowaj..
3. Zainteresowanie - wręcz gapienie się na mnie - tak, żebym podszedł i zaproponował fotkę - niestety gimnazjum to troche za młode;) heh
Ogólnie wzbudziłem pewne zainteresowanie w okolicy parku.. Po trzech godzinach ręka drżała, ale kilka zdjęc się udało. Wklejać nie będę, bo to nie od tego wątek - mogę odesłać do mojej strony - www.donbolano.pl
Pozdrawiam..
A w niedzielę ide na plażę :P
Tezet-gdynia
08-08-2008, 21:43
Ja ostatnio zostalem poproszony o zrobienie zdjecia nie swoim aparatem - no okej, widze ze lustro to dlaczego by nie ? No i slysze: No tutaj niestety na ekraniku nie widac, trzeba patrzec jak w starych aparatach. Zoom sie robi tutaj i ten guziczek sie naciska zeby zrobic zdjecie (Mialem ochote spytac gdzie sie naciaga film ale sie powstrzymalem :D). Biore do reki, patrze D70 - eeee, zadna nowosc :P Ale niech bedzie. Zrobilem parze kilka strzalow, odchodze i slysze jak debatuja: eee, ladne ! Zna sie na rzeczy. A ja banan na ustach, wyciagnolem swoj aparat i porobilem jakies widoczki bo po to pojechalem w to miejsce :P
Myslicie ze bylem dyskretnie podrywany przez Pare ?? :lol:
DonBolano
08-08-2008, 21:56
Hehe.. Facet chyba po prostu lubi robic z ludzi glupkow :D Trzeba bylo zrobic na zlosc im, i zrobic zdjecia tylko dziewczynie :P - facet by sie poczul zazdrosny czy cos ;) Albo zrobic nieostre i w ogole blee. :P
FOTOGRAF
08-08-2008, 22:23
Trzeba bylo zrobic na zlosc im, i zrobic zdjecia tylko dziewczynie :P
:mrgreen: :lol:
Nosferat
09-08-2008, 00:46
Podchodzisz do dziewczyny i pytasz: Czy zechcialabys ozdobic moja tapete? (komputerowa rzecz jasna).
Jesli spojrzy ci gleboko w obiektyw swymi pieknymi oczkami jest twoja. :D
Btw DonBolano pozdrawiam bazanta z miasta cebularzy, mile fotki :)
DonBolano
09-08-2008, 09:51
Btw DonBolano pozdrawiam bazanta z miasta cebularzy, mile fotki :)
Hmm nie rozumiem.. dlaczego bażanta? To teraz tak na Ostrowiakow mówicie?:D Poza tym to Kalisz jest miastem cebularzy - przynajmniej tak ludzie w Ostrowie mówią.. Hehe.. Za dużo tych wersji.. :)
Aha i dzieki za mile slowa :)
Nosferat
09-08-2008, 14:52
Hmm nie rozumiem.. dlaczego bażanta? To teraz tak na Ostrowiakow mówicie?:D Poza tym to Kalisz jest miastem cebularzy - przynajmniej tak ludzie w Ostrowie mówią.. Hehe.. Za dużo tych wersji.. :)
Czytanie ze zrozumieniem, polecam bo sie przydaje.
DonBolano
09-08-2008, 15:17
Im dluzej sie w to wpatruje, tym mniej kumam :D Hehe Dams e na looz na pare dni - moze zaczje za jakis czas..:P hehe..
Wracajac do tematu..Jutro ide z tele na plaze ;) Zobaczymy hehe :) O zachodzie slonca do tego :)
gunia1990
09-08-2008, 17:43
hm.. przypomniało mi się jak będąc na plaży o wschodzie słońca z moim tele to własnie mnie próbowano poderwać :d nie wiem czy dodałao mi ono atrakcyjności czy coś.. :d
Nosferat
11-08-2008, 00:50
DonBolano, lepiej juz po zmroku z noktowizorem, w krzakach moga byc ciekawe akcje :D
Na podryw jakaś biała L'ka by się przydała, a jeśli kasy brakuje - tulipanek i battery grip to absolutne minimum 8-)
Muszę przyznać, że wątek funduje sporą dawkę śmiechu :wink:
El_Chueco
11-08-2008, 10:04
Zenujace - czytajac Was wydaje sie, ze macie jakeis problemy emocjonalne - takie emoludki z Lkami na szyi zamiast cięć na skorze od zyletki. Trzeba miec opdpowiednie podejscie.... a jak chcecie podupcyc - to wystarczy isc gdzies na jakas "dyskoteke" zasunac 200zlotowka na blat stolu i gotowe :P
terminator
11-08-2008, 10:19
wystarczy isc gdzies na jakas "dyskoteke" zasunac 200zlotowka na blat stolu i gotowe :P
Kto tu ma 200 zł? Wszystko w sprzęt zainwestowane:D
heh a kto tu kogo wini :D my też mamy taki odruch :P tzn ja napewno, tylko nie o dekolt chodzi :D
Kropelko ale to są natuaralne i prawidłowe odruchy - my w dekold a w na pupy (tak podejrzewam)
khm heh po pierwsze dekolt dekoltowi nie równy, do sklepu weszłam przypadkowo i nie mam miseczki D, żeby można było na co sie gapić....
musze Cię zmartwić nie podrywałam, nie podrywam i nie mam najmniejszego zamiaru tego robić
Jak juz ktoś napisał nie musi być d aby był ładny i bylo na czym oko zawiesić a zreszta D nie jest aż takie atrakcyjne.. (bynajmniej dla mnie)
Wiec nie masz się czym martwić ze nie masz D :D
Kolejna kobieta z obsesja na punkcie rozmiaru. Powiem Ci w tajemnicy - miseczka A moze byc (i czesto jest) duzo bardziej pociagajaca i podniecajaca niz miseczka D :)
Potwierdzam!!
swoją drogą musiałabym spróbować poderwac jakiegoś faceta na foto :d a nóż widelec sie uda :D
Haha Ciekawe jak kobieta bedzie podrywać..
bo męskie podrywy już podły..
a kobiety chyba aż do tak prostych metod się nie zniżą..
Gunia masz jakieś pomysły?
Daj znać aby wiedzieć przed czym się bronić:P
terminator
11-08-2008, 13:41
Gunia masz jakieś pomysły?
Gunia już podała: wstać o 3 rano - wtedy jest się jedyną laską na plaży;-)
gunia1990
11-08-2008, 13:48
Kropelko ale to są natuaralne i prawidłowe odruchy - my w dekold a w na pupy (tak podejrzewam)
nie każda, nie każda,a ja przynajmniej wolę oczy:)
wstać o świcie? tak, tak, to jest pomysł, tylko niestety o 3 rano na plaży nie ma prawie nikogo, czyli bardzo nikłe szanse na podryw ;)
pomysłów jeszcze nie mam, jak sie ktoś nawinie to zapewne będzie to spontan ;)
ewa_olsztyn
11-08-2008, 15:32
Zenujace - czytajac Was wydaje sie, ze macie jakeis problemy emocjonalne - takie emoludki z Lkami na szyi zamiast cięć na skorze od zyletki. Trzeba miec opdpowiednie podejscie.... a jak chcecie podupcyc - to wystarczy isc gdzies na jakas "dyskoteke" zasunac 200zlotowka na blat stolu i gotowe :P
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
El_Chueco - ja myślałam, że tu już w ogóle nie ma poważnych ludzi, a proszę - jeden się znalazł! Brawo! Trzeba z całych sił walczyc z rują i porubstwem!!! Nie ustawać!
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Mnie biała elka oszpeca:/ Przez co podryw słabszy.
Haha Ciekawe jak kobieta bedzie podrywać..
bo męskie podrywy już podły..
a kobiety chyba aż do tak prostych metod się nie zniżą..
Gunia masz jakieś pomysły?
Nie wiem jak Gunia, ale ja podrywam na eLki :mrgreen:
ewa_olsztyn
13-08-2008, 08:47
Nie wiem jak Gunia, ale ja podrywam na eLki :mrgreen:
Ja też próbowałam, jedna taka się nawet zainteresowała i zaczeła dopytywać, ile taka lufa ma w "zumach bieżących", ale zanim ochłonęłam z wrażenia - poszła sobie :cry:
Ja też próbowałam, jedna taka się nawet zainteresowała i zaczeła dopytywać, ile taka lufa ma w "zumach bieżących", ale zanim ochłonęłam z wrażenia - poszła sobie :cry:
Nie zrozumiałem, przecież jesteś kobietą. Nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym. Poza tym kolejna wypowiedź kobiety gdzie chce zaimponować. Wystarczyło przeliczyć i odpowiedzieć na pytanie. Nie każdy musi wiedzieć, że w lustrzankach zoom jest liczony w ogniskowej.
terminator
13-08-2008, 11:55
Nie zrozumiałem...
Jedna taka... menścizna.:wink:
Mnie biała elka oszpeca:/ Przez co podryw słabszy.
No to ja ją mogę od Ciebie przygarnąć. Co się będziesz męczyć :mrgreen:
ewa_olsztyn
13-08-2008, 13:15
Nie zrozumiałem, przecież jesteś kobietą.
Oj Kucza! Dowcip, który trzeba tłumaczyć, nie jest już dowcipem.
Opowiem Ci w zamian prawdziwą historię:
Byłam kiedyś na rejsie pełnomorskim, jako jedyna dziewczyna wśród dziwięciu chłopa. Po pięciodniowym żeglowaniu non-stop mieliśmy rano wejść do portu w Gdyni. Siedzimy sobie na nocnej wachcie, wypatrujemy latarni na Helu, a jeden z kumpli zagaja rozmarzonym głosem:
- Ech, podeszlibysmy rano po Sopot, cuma do molo "nabiegowo", a tam takie laseczki się przechadzają... Zarwalibyśmy 10 sztuk.. po jednej na łebka, co chłopaki?
- To ja biorę dwie, za Ewę - zatarł ręce kapitan.
Nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym.
Ja też nie, ale jakby tak w praktyce, to mój najdroższy mąż by pewnie miał :mrgreen:
Poza tym kolejna wypowiedź kobiety gdzie chce zaimponować.
Kucza! jak Cię lubię - tak mi ręce opadają! :mrgreen:
Wystarczyło przeliczyć i odpowiedzieć na pytanie. Nie każdy musi wiedzieć, że w lustrzankach zoom jest liczony w ogniskowej.
Żartujesz? To się da przeliczyć????
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wystarczyło przeliczyć i odpowiedzieć na pytanie.
To nie takie proste. Jak ktoś o zooma lufy pyta to trzeba się nakombinować by na jego poziomie odpowiedzieć.
Bo jak szczerze odpowiem że to kremowe, 1.5kg, wielkie bydlę za 6tys zł (70-200 2.8 IS L) ma zooma tylko 3x to znajomi tylko z niedowierzaniem kręcą głową (a to że sami potrafią tyle na byle felgi do autka wydać to już każdy rozumie :? ).
Tak więc to nie takie proste 'przeliczyć' - ja stosuję dodatkowo trick przeliczania 'zbliżenia' i naginam obliczając to do 28mm a nie 35mm ;) . I tu 70-200 ma już "zoom 10x" i wtedy każdy rozumie ;) .
Diabel03
13-08-2008, 20:04
Moje 300mm wogóle nie ma zooma :P
terminator
13-08-2008, 20:32
Moje 300mm wogóle nie ma zooma :P
Szmelc. Ale jakie jest prawdopodobieństwo, że trafisz na laskę, która zada Ci pytanie o zooma
::confused:
aligator16
13-08-2008, 20:46
Ale zooma obiektywu czy tego co masz poniżej pasa??? :D
gunia1990
13-08-2008, 22:41
terinator - prawdopodobieństwo moze być całkiem spore... ;/
oj nie aż tak spore bo jak juz ktos(a raczej któraś) będzie coś wiedziła o takich obiektywach to jej zoom nie będzie potrzebny a jak zapyta taka co jej to nie interesuje to możńa powiedziec że dużo... albo ze zoom się nie liczy tylko wielkość:D
Ale mając w kilku obiektywach ogniskowe np:od 17mm do 300mm to przecież można powiedzieć o zuuuumie x17 . A dodatkowo mając extender x2 ,podbić zuuuuumika do x35 . I tak dalej........;-)
Po co się tłumaczyć że lustrzany zuumik jest,tak jakby rozłożony na raty(obiektywy)!!:D
Ale mając w kilku obiektywach ogniskowe np:od 17mm do 300mm to przecież można powiedzieć o zuuuumie x17 . A dodatkowo mając extender x2 ,podbić zuuuuumika do x35 . I tak dalej........;-)
Po co się tłumaczyć że lustrzany zuumik jest,tak jakby rozłożony na raty(obiektywy)!!:D
Wole zakladac na body stalke i patrzec jak rozmowca wyswietla blad kiedy odpowiadam mu ze moj aparat nie ma w ogole zoomu optycznego. :mrgreen:
ewa_olsztyn
16-08-2008, 21:14
(...) rozmowca wyswietla blad (...) :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dobre!
ostatnio się kamerzysta zapytał na ślubie po co ja tak chodzę (wchodząc mu w kadr oczywiście raz po raz) - "Czy ty kolego zooma nie masz?" ;)
No ale ja bym go raczej nie podrywał, bo w opozycji do Kuczy, mam dosyć spore 'coś' przeciwko związkom homo;)
DonBolano
16-08-2008, 22:36
ostatnio się kamerzysta zapytał na ślubie po co ja tak chodzę (wchodząc mu w kadr oczywiście raz po raz) - "Czy ty kolego zooma nie masz?" ;)
No ale ja bym go raczej nie podrywał, bo w opozycji do Kuczy, mam dosyć spore 'coś' przeciwko związkom homo;)
Wymarzona sytuacja, zeby pokazac wtedy swoj aparat z zalozona na niego jakas staloogniskowa L-ką - 85L na przyklad :D I potem mina tamtego jak z reklamy MasterCard
No ja miałem akurat 24L - mniejszy niestety niż 85L :) Ale myślę że na Panie Kamermanie nie robią Lki wrażenia... Raczej chodziło mu o to że mu łażę przed obiektywem zamiast stać i grzecznie zoomować:mrgreen:
DonBolano
16-08-2008, 22:54
Aaaa.. przeczytalem fotograf a nie kamerzysta :D Heh :) I wsio jasne ;)
On to ma czysta robote, jak to klasyk miawial - "to przyblizy, to oddali, to zamgli i wyrzuci" - czysta robota :D
Jak narazie nie dorobiłem się jakiejś większej lufy do mojego aparatu, więc ciężko z tym wyrywaniem.
ostatnio się kamerzysta zapytał na ślubie po co ja tak chodzę (wchodząc mu w kadr oczywiście raz po raz)
Zapewne Młoda Para będzie bardzo zadowolna z filmu z fotografem w roli głównej...
Tak czytam i im dalej jestem tym bardziej szczena mi opada. Wątek zaczął się fajnie, żarciki, obraz kobiet taki lekko z przymrużeniem oka, ale jak co poniektórzy panowie zaczęli swoje teorie na temat kobiet wygłaszać, takie rodem z gimnazjum i patrzenia na babeczki przez pryzmat pryszczy, bravo i burzy hormonalnej to zacząłem się zastanawiać, czy Wy, panowie to faktycznie jeszcze gimnazjaliści, czy może nie mieliście szczęścia poznać fajnej, inteligentnej kobiety, która niekoniecznie wymaga zakładania papierowej torby na głowę a mimo wszystko świetnie się z nią gada a pomysł żeby zbajerować ją na sprzęta, jak najszybciej zaciągnąć do łóżka i przerżnąć wydaje się niesmaczny? No chyba że chodzi o wyrywanie durnych lachonów w ilościach przemysłowych żeby, za przykładem rewolwerowców, mieć jak najwięcej nacięć na lufie i szacun na dzielni? Tak czy siak lekki niesmak mam po tej lekturze, bo wydawało mi się że fotograf powinien jakąś wrażliwość posiadać, a tu żarciki i rady bardziej z koszar albo zlotu tuningowanych beemek. Wszystkim panom którym wydaje się że kobieta to albo ładna albo inteligentna, a na podryw wystarczy 70-200 2.8L i odpowiednia bajera życzę żeby trafili w końcu na pannę która próbę prostackiego podrywu skwituje grymasem politowania, zmusi do większego wysiłku intelektualnego a jak już da się poderwać to może się okazać że to był podryw ostatni.
terminator
20-08-2008, 13:18
...kobieta to albo ładna albo inteligentna...
albo nadmuchiwana...;)
Zapewne Młoda Para będzie bardzo zadowolna z filmu z fotografem w roli głównej...
Wiesz, mnie bardziej zależało, żeby nie mieć kamerzysty w kadrze, tym bardziej, że w kościele ustawili się z żoną na dwóch statywach (jeden 2m od pary młodej, drugi na ołtarzu) i z dwoma halogenami na statywach, walącymi prosto w obiektyw... To by było do przezycia, ale nie ruszali się stamtąd przez całą mszę... Więc miałem wybór: albo mieć kamerzystów w tle, albo ich statywy metr przed obiektywem między mną a młodymi... Młoda para ze zdjęć zadowolona, jak z filmu to nie wiem i szczerze mówiąc nie budzi mnie to po nocach... :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
żeby nie było OT: Na weselach często długa lufka powoduje pewne zainteresowanie... ;)
ewa_olsztyn
20-08-2008, 14:30
Każdy spotyka tę drugą połowę na swoim poziomie.
Jak by to było możliwe, żeby mądra i ładna kobieta zadała się z durniem? Widział kto taką parę? Durnie spotykają na swojej drodze partnerki w swojej klasie i w swojej durnej nieświadomości uważają, że to reprezentantki wszystkich kobiet.
I podobnie z kobietami - idiotki spotykają idiotów i też opowiadają idiotyzmy o wszystkich facetach.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
MacGyver
20-08-2008, 14:37
Jak by to było możliwe, żeby mądra i ładna kobieta zadała się z durniem? Widział kto taką parę?
A i owszem :-? Trwałość takich związków to odrębna sprawa.
KONIEC OT
A co do zbytniego obnoszenia się ze swoim fotografowaniem w okresie czarowania lubej to minus jest ten że potem trzeba strasznie dużo rawów wywoływać i co gorsza udostępniać je, nawet jak gnioty powychodziły :-) Odkładanie tego "na następną wiosnę" wiąże się niestety z koniecznością częstego wysłuchiwania ponagleń ;-)
@pank - na prawdę uważasz, że o wyrywaniu "na białą elkę" ktokolwiek pisze tutaj poważnie? :D
@pank - na prawdę uważasz, że o wyrywaniu "na białą elkę" ktokolwiek pisze tutaj poważnie? :D
Większość pewnie nie, ale nie w tym rzecz. Dla mnie najbardziej kuriozalne są teorie że jak ładna to głupia, że żeby utrzymać przy sobie ładną kobietę to trzeba mieć szmal i tym podobne wynikające chyba bardziej z frustracji że te ładne i inteligentne są poza zasięgiem i to raczej nie z powodu szczupłego portfela.
Kasa w związku jest ważna i naiwny jest ten, kto sądzi inaczej. Rozgarnięta a na dodatek ładna dziewczyna nie będzie sobie charytatywnie marnować życia z golcem. Oczywiście są wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę. I wcale nie trzeba być rozpieszczonym synkiem bogatych rodziców, który jeździ BMW, które dostał od tatusia na osiemnastkę i ma 2k kieszonkowego. Tutaj liczy się raczej finansowa stabilność i niezależność. Własne mieszkanie - choćby kawalerka, stała praca i jesteś postrzegany zupełnie inaczej, niż gdybyś mieszkał z rodzicami i nie miał złamanego grosza.
terminator
20-08-2008, 15:22
...gdybyś mieszkał z rodzicami i nie miał złamanego grosza...
...bo wszystko zainwestowałeś w sprzęt, wtedy krótkotrwale może pomóc Ci biała ela:mrgreen:
No ale czy jak masz na szyi 1Ds i WielkąBiałąElę to czy nie sprawiasz wrażenia 'dochodowej' partii ?? :D
No ale czy jak masz na szyi 1Ds i WielkąBiałąElę to czy nie sprawiasz wrażenia 'dochodowej' partii ?? :D
dobra, bede sobie robil beke...
umiejetnosc "robienia wrazenia", jest moja ulubiona przywara w spoleczenstwach katolickich...
kij, ze w chacie bieda i rodzina ledwo ciagnie, zeby kredyty posplacac - wypasiona komorka i nowe auto musi byc.
kij, ze firma nie ma kasy na inwestycje - szef musi kupic nowa fure, bo stara "nie da sie" pokazac u kontrahentow...
kij ze leb pusty... dyplom mgr jakiejs tam "wyzszej szkoly biznesu i marketingu" w Pypciach Dolnych musi byc...
niestety, wiekszosc dzisiejszych kobiet ma cos pod sufitem i potrafi zajrzec pod dekiel i zauwazyc pustke. a jesli nie... to szkoda na nie czasu :)
akustyk'u niestety jak niestety - szanse niektórych dzięki temu rosną...:)
A zapytany ostatnio przez przypadkowe dziewcze "co mnie skłoniło do pracy stałkami" byłem baaardzo mile zaskoczony;)
asdfasfd
20-08-2008, 18:48
Ja ostatnio czytałem, że przeprowadzono sondaże wśród iluś tam kobiet i okazało się, że najbardziej "szpanerskim" zawodem jest pilot samolotu ^^
Tylko koniecznie trzeba mieć duże okulary RayBan :-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.