Zobacz pełną wersję : Biała karta/szara karta a balans bieli
player_sct
24-01-2005, 17:37
Małe pytanie bo mam dylemat... jakiej karty używac w S1 do ustawiania balansu bieli w danych warunkach - białej czy szarej? no i najlepiej jeszcze dlaczego :)
A jest jakas roznica miedzy S1 a kazdym innym aparatem, jesli chodzi o temperature bieli?
Ja (jesli potrzebuje) uzywam szarej - w jednej z ksiazek byla dolaczona taka przyzwoita karta referencyjna biel/szarosc/czern. Natomiast nie pamietam ile % tej szarosci jest akurat na niej, musialbym sprawdzic. W kazdym badz razie dziala... podobnie jak AWB, tez nie narzekam ;-)
Nie można gdzieś zassać pliku owej szarej "kartki" ? tak aby można było np ją wywołać i korzystać :P
pozdrawiam
Nie można gdzieś zassać pliku owej szarej "kartki" ? tak aby można było np ją wywołać i korzystać :P
pozdrawiam
Od biedy utwórz plik, wypełnij go 18% (R 210, G 210, B 210) czerni.
Wydrukuj sobie ten plik używając tylko czarnego atramentu - możesz to zrobić z poziomu sterownika drukarki.
W drugim podejściu (dla RAW) możesz spróbować (R, G, B 123)
Napisz jak Ci poszło :mrgreen:
Nie można gdzieś zassać pliku owej szarej "kartki" ? tak aby można było np ją wywołać i korzystać :P
Wywolac? :shock: :lol:
Hint: wywoluje sie filmy analogowe (slangowo: klisze).
Zdjecia to: odbitki (z filmu) albo wydruki (z plikow cyfrowych). W praktyce i na wszystkich nowoczesnych maszynach - to juz sa tylko wydruki po zeskanowaniu filmu/wgraniu pliku z cyfrowki, "prawdziwe" odbitki robi sie przez naswietlanie.
Chodzi o wywołanie cyfrowego zdjęcia na papier .gietrzy, jak nic nie znajde to chyba spróbuje twojego sposobu.
I jeszcze ni z gruszki ni z pietruszki 8)
Jak robicie tą malutką fote przy każdym poście ? najmniejsza jaką moge zrobić w tych rozmiarach w PS ma 19kilo a tu potrzeba 6 !
Chodzi o wywołanie cyfrowego zdjęcia na papier .
I wez tu takiemu tlumacz jak sobie wbije do glowy :roll: :? .
Na papier zdjecia sie DRUKUJE/NASWIETLA.
WYWOLUJE sie tylko film analogowy a nie "zdjecia na papier" - o slownictwo mi chodzi - nie ulega frekwencji ze ja ci tu cos inputuje i mam do ciebie jakies alimenty :lol: - po prostu uzywasz slow ktore maja zupelnie inne znaczenie :roll: .
Dlaczego sie czepiasz słówek jeżeli miałem coś zassać z neta i zrzucić na papier to chyba nie klisze prawda ?? :D
[ Dodano: 25-01-2005 ]
wracając do malutkiego zdjęcia (6kilo) jak to zrobić żęby jako tako było coś widać ?
Pszczola
25-01-2005, 17:57
Mi to zrobily krasnoludki z PSa ;-)
Dlaczego sie czepiasz słówek jeżeli miałem coś zassać z neta i zrzucić na papier to chyba nie klisze prawda ?? :D
Chodzi mi tylko o fakt ze cokolwiek zrzucasz jakkolwiek na papier to nigdy nie bedzie sie to nazywac WYWOLYWANIE - nie wnikajac czy klisza czy cyfra... zrozum to wreszcie :roll: .
Nie chodzi o zrodlo zdjecia, chodzi o nazwe procesu jego przerzucenia na papier.
Mowiac "wywolam zdjecie na papierze" wprowadzasz w blad uzywajac niewlasciwego slownictwa do niewlasciwej czynnosci.. tak jakbys zamiast "ide fotografowac" mowil "ide na obiad" - zupelnie inna czynnosc :roll: .
A dlaczego sie czepiam? Dlatego by nie bylo niezrozumienia, jak i dla twojego dobra - by sie z ciebie w przyszlosci nie smiali gdy oddasz karte pamieci i powiesz "prosze mi to wywolac" :lol:
(chociaz kto tam wie na jakim poziomie stoi inteligencja poszczegolnych laborantow :roll: ).
Chodzi o wywołanie cyfrowego zdjęcia na papier .
I wez tu takiemu tlumacz jak sobie wbije do glowy :roll: :? .
Na papier zdjecia sie DRUKUJE/NASWIETLA.
Polemizowałbym. Nawet cyfrowe laby czy naświetlarki działają w RA-4, czyli najpierw papier naswietlają a później w stosownej chemii tenże papier wywołują... Drukować to sobie możesz na drukarce...
Aczkolwiek wyrażenie "wywołanie zdjęcia na papier" jest trochę nieścisłe, to uważam że przedpiśca jest bliżej rzeczywistości niż ty z drukowaniem...
[ Dodano: 25-01-2005 ]
Hint: wywoluje sie filmy analogowe (slangowo: klisze).
Zdjecia to: odbitki (z filmu) albo wydruki (z plikow cyfrowych). W praktyce i na wszystkich nowoczesnych maszynach - to juz sa tylko wydruki po zeskanowaniu filmu/wgraniu pliku z cyfrowki, "prawdziwe" odbitki robi sie przez naswietlanie.
Czy Ty naprawdę myślisz że Frontier to jest drukarka ????
Zamiast kombinować mówiąc ,,wywołanie zdjęcia na papier'' lepiej jest chyba powiedzieć: wykonanie odbitki.
Ze zdjęć cyfrowych jak najbaridziej wykonuje się odbitki. Ale się ich nie powiększa - bowiem nie są naświetlane przy pomocy powiększalnika (-:
Współczesne laby, robiące ,,powiększenia'' z negatywów też działają na wpół cyfrowo - najpierw skanują, potem naświetlają - już cyfrową odbitkę. Stąd nieraz bardzo niska jakość odbitek z maszyny większych od pocztówki. Na odbitkach z jednego z labów kodaka, nawet malutkich 10x15 udało mi się dostrzec raster.
Taki np. właśnie Frotier naświetla papier przy pomocy kolorowych światełek jakie posiada. Nie wiem jak to jest technicznie wykonane, ale skoro można robić projektory o wysokiej rozdzielczości, to z pewnością listwę z odpowiednio skupionymi diodami również. Następnie papier ów jest wywoływany w standardowym procesie kolorowym.
Dlaczego naświetlanie / wywołanie, a nie wydruk? Ano
1) TRWAŁOŚĆ.
2) koszt
3) szybkość.
by sie z ciebie w przyszlosci nie smiali gdy oddasz karte pamieci i powiesz "prosze mi to wywolac" :lol:
A jak odda RAWy? :mrgreen:
Na papier zdjecia sie DRUKUJE/NASWIETLA.
WYWOLUJE sie tylko film analogowy a nie "zdjecia na papier":roll: .
oj drogi kolego bardzo sie mylisz, bo odbitki z kliszaka(b&w) napiejrw naswietlasz a pozniej wywolujesz ;]
Zasadniczo pobieżnie to jest tak:
Wywołuje się negatywy. Diapozytywy też się wywołuje! Ale wcześniej się je naświetla. Chyba, ze chcesz sobie zrobić fajne zakładki. Po wywołaniu najczęściej się toto utrwala. A później płucze. I suszy.
Papier fotograficzny również się naświetla. Następnie wywołuje. Utwala, płucze, suszy..
Czasami w międzyczasie coś tam się retuszuje, a co!
A dokładnie i szczegółowo rzecz ujmując, to wszystko źle mówię. Nie wywoluje się ani negatywów, ani papieru. Wywołuje się obraz utajony w emulsji światłoczułej zawartej w owych nośnikach (-:
Odnoścnie aparatów pixelowych pojawia się pytanie: co się robi z matrycą?
No bo przecież się jej nie naświetla (-:
No to żeby uściślić - proces otrzymywania obrazów na materiałach światłoczułych składa się z trzech etapów (z tego co wiem to zawsze):
1. Naświetlanie materiału światłoczułego w: aparacie fotograficznym błony światłoczułej (film negatywowy lub diapozytywowy); na stole powiększalnika papieru fotograficznego, w minilabie diodami kolorowymi papieru fotograficznego, w aparacie rentgenowskim promieniami rentgena błony graficznej niskiej rozdzielczości (rentgenowskiej); w naświetlarce (proces prepress) laserem błony graficznej wysokiej rozdzielczości i wiele, wiele innych
2. Wywoływanie, czyli uzyskanie za pomocą procesu fotochemicznego naświetlonego obrazu i tu składniki, temperatura, długość procesu ma duży wpływ na efekt końcowy (powstały obraz).
3. Utrwalenie, czyli znowu proces chemiczny, który powoduje, że materiał światłoczuły przestaje być światłoczuły :)
No i wniosek: Pliku nie można wywołać, ale obitkę, która powstaje z pliku można (a nawet trzeba) wywołać :mrgreen:
Eh... chyba sie zapisze na jakas wycieczke po labie razem z jakimis kursantami foto bo tak namieszaliscie ze teraz wiem ze nic nie wiem :roll: .
Eh... chyba sie zapisze na jakas wycieczke po labie razem z jakimis kursantami foto bo tak namieszaliscie ze teraz wiem ze nic nie wiem :roll: .
Sprawa jest prosta - cyfrowy lab (Fuji Frontier czy Agfa D-Lab 2/3) zamiast modułu który naświetlał papier z negatywu przez obiektyw, ma moduł który naświetla papier laserem / matrycą LED z pliku, dalej papier jest wywoływany tak samo jak kiedyś (w analogowym minilabie czy powiększalniku) - w procesie RA-4. Oprócz tego ma oczywiście skaner do materiałów transparentnych i to w sumie wszystko... Aha - i od zawsze ten kawałek minilabu był nazywany printerem, co nie oznacza że jest to drukarka...
Naświetlarki Dursta też naświetlają papier światłoczuły wywoływany później w RA-4.
Nie można gdzieś zassać pliku owej szarej "kartki" ? tak aby można było np ją wywołać i korzystać :P
pozdrawiam
Od biedy utwórz plik, wypełnij go 18% (R 210, G 210, B 210) czerni.
Wydrukuj sobie ten plik używając tylko czarnego atramentu - możesz to zrobić z poziomu sterownika drukarki.
W drugim podejściu (dla RAW) możesz spróbować (R, G, B 123)
Napisz jak Ci poszło :mrgreen:
Gietrzy chce dać do WYDRUKOWANIA ten stworzony plik na maszyne cyfrową czyli tam nie wydrukują tylko z czarnym tuszem :/
da rade w ten sposób ? czy dać komuś na dobrą drukare ??
tak czy siak dam do WYDRUKOWANIA i zobacze jak działa.
tak czy siak dam do WYDRUKOWANIA i zobacze jak działa.
Zależy jak mają maszynę ustawioną, ale z góry zakładam, że wyjdzie źle. Powiedz chociaż, żeby puścili to na macie. To powinno być wydrukowane tylko czarnym kolorem.
a ja to bym sobie taką kartę chętnie kupił, bo jakoś drukowac mi się nie chce - tylko co z tego jak nigdzie jej nie można dostać - może ktoś z was widział w sprzedaży? Wiem, że Kodak robi, tylko jakoś ich nie sprzedaje :D Pytalem po giełdach, sklepach ale niestety jakoś nie dostałem
a ja to bym sobie taką kartę chętnie kupił, bo jakoś drukowac mi się nie chce - tylko co z tego jak nigdzie jej nie można dostać - może ktoś z was widział w sprzedaży? Wiem, że Kodak robi, tylko jakoś ich nie sprzedaje :D Pytalem po giełdach, sklepach ale niestety jakoś nie dostałem
Tego szukasz :
http://www.afv.pl/index.php?dol=0&gora=1&przod=0&wstecz=0&SE=0&S=wys z.php&SZ=szara+karta&Prod=999&Op=10&ps=0
?
(sklej link jak się połamał)...
Stała też w Profilabie...
Tego szukasz?
tak, dzięki
Tomasz Golinski
30-01-2005, 01:48
A drukarka laserowa drukuje czy naświetla? :lol: :lol: :roll:
Pszczola
30-01-2005, 02:01
Najpierw naswietla, a potem drukuje ;-)
ja widzialem w sklepie w krakowie, biala+szara hamy chyba
Do Fotografii Cyfrowej Scota Kelby jest dodawana taka karta (bialy, szary, czarny). Kupowanie takiej za 70 zl to moim zdaniem ciezka przesada.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.