PDA

Zobacz pełną wersję : "Analiza kosztów systemu ochrony treści Windows Vista"



strus_pedziwiatr
23-01-2007, 18:01
Popatrzcie koniecznie na to tłumaczenie, zanim zainwestujecie w sprzęt do Windows Vista:
http://byte.livenet.pl/?page_id=819

Szczególnie fajne są cytaty:
(cc (http://byte.livenet.pl/?page_id=819&page=16)) Peter Gutmann (wersja oryginalna (http://www.cs.auckland.ac.nz/~pgut001/pubs/vista_cost.txt))
Proponuję żeby kopie systemu dostarczać wraz z kompletem skoczka spadochronowego: pomarańczowym kostiumem i okularami. Skoro Vista uważa mnie za wroga, niech przynajmniej wyglądam jak trzeba - Daniel Nevin

Windows Vista (ang. widok, perspektywa, horyzont - przyp. tłumacza)? Cóż za perspektywa! Gdy rozglądasz się wokół, widzisz tylko wysoki na kilkanaście metrów mur - Crosbie Fitch

Witamy w nowym świecie DRM, gdzie zazdrośni właściciele praw autorskich mogą zdalnie doprowadzić urządzenia elektroniczne do stanu bezużyteczności. Tak trzymać, Hollywood! - Chip Mulligan

Mogę tylko powiedzieć, że pomysł “bitów spustowych” jest szalony. Mogę też sobie wyobrazić producentów sprzętu, którzy go nie implementują, albo raczej udają tylko, że go implementują - Dave Walker

Kupiłem odtwarzacz DVD/SACD (z wyjściem HDMI), wzmacniacz surround (bez HDMI, nie stać mnie jeszcze na taki sprzęt) oraz telewizor LCD z wejściem HDMI. Odtwarzacz połączyłem ze wzmacniaczem za pomocą kabla optycznego, wzmacniacz z telewizorem łączył kabel HDMI. Wydawało mi się, że to wystarczy. Błąd! Działało pięknie, dopóki nie próbowałem odtworzyć mojej jedynej płyty SACD. Zapadła cisza! O co chodzi? Przejrzałem podręcznik obsługi odtwarzacza, gdzie znalazłem niewielką uwagę, wydrukowaną jeszcze mniejszą czcionką: “Podczas odtwarzania płyt SACD dźwięk wyprowadzany jest tylko na analogowe złącza 5.1 RCA” - Anthony May

Nie mogę odtwarzać materiału HD, bo musiałbym wymienić swój zestaw dwóch kart nVidia Quadro 4500 (wart około 2000 dolarów) na kosztującą 200 dolarów kartę FX7600GT, która obsługuje HDCP. Nie mogę się doczekać aż ktoś w końcu złamie ten syf nazywany DRM/HDCP/AACS - “Sy”

Dzięki wielkie, Muslix64 [autor narzędzia łamiącego zabezpieczenia płyt HD-DVD], widać nie tylko ty masz monitor czy kartę graficzną, która nie obsługuje HDCP. Doceniam Twoje wysiłki - “yodoso”

Najśmieszniejsze jest to, że nie bardzo wiem w jaki sposób HDCP mogłoby powstrzymać piractwo. W rzeczywistości takie urządzenia tylko zachęcają piratów, bo każdy kto w ostatnich latach kupił komputer/monitor/telewizor HDTV, ktory nie posiada HDCP powinien jeszcze raz pobiec do sklepu. Zamiast więc przeznaczyć te pieinądze na oryginalne płyty, będą woleli je wydać na pirackie krążki Blue-ray/HD-DVD, którym HDCP do szczęścia nie jest potrzebne - “Gizza”

Władcy HDCP zbliżają się. Twierdzą, że nie możesz obejrzeć filmu jeżeli nie masz właściwej karty graficznej i cyfrowego monitora. Wszystko po to, żebyś ty, użytkownik-któremu-nie-można-ufać-a-który-kupił-ich-raczej-drogi-sprzęt, nie mógł zrobić kopii zapasowej swojej plyty HD-DVD czy Blu-ray - “verifex”

Technologia ochrony cyfrowych mediów nigdy nie zapobiegnie łamaniu prawa autorskiego, tak jak świnie nigdy nie nauczą się latać. Stwierdzam to rok w rok i za każdym razem mam rację - Ed Felten

Microsoft nie zasypia gruszek w papierze. Trzy dni po udostępnieniu cracka, wypuścił patch łatający dziurę. Wielkie koncerny medialne nie muszą czekać miesiąc na łatkę. To dobitnie uświadamia nam, że ekonomia jest zdecydowanie lepszym motorem postępu niż chęć zapewnienia bezpieczeństwa swoim użytkownikom - Bruce Schneier na temat wydania łatki zapobiegającej działaniu narzędzia FairUse4WM

Nie tak dawno jeszcze pracowałem jako projektant układów elektronicznych, więc łatwo mi sobie wyobrazić uczucia, jakie targają innymi inżynierami i ich pracodawcami […] To kompletne szaleństwo dla każdego z wyjątkiem dostawców treści, ale oni się tym nie przejmują, bo kto inny przecież ponosi koszty! - Anthony May

Jedynym osiągnięciem HDCP będzie zainteresowanie klientów nielegalnymi produktami, które będą przecież najmniej restrykcyjne. Wystarczy skojarzyć koszty, jakie trzeba będzie ponieść by skompletować sprzęt, na którym będzie można coś legalnego obejrzeć (pomimo że sprzęt który już teraz posiadają klienci w zupełności wystarczy) ze spadkiem wydajności spowodowanym szyfrowaniem/odszyfrowywaniem danych i tak oto otrzymujemy wspaniały przepis na nakłanianie do piractwa - “Greg”

Dobra robota! Spędzić tyle czasu nad rozwijaniem formatu video następnej generacji tylko po to, żeby w imię zabezpieczeń przed kopiowaniem wypracować dwa formaty, które i tak zaraz zostaną złamane przez 14-letnich hackerów i dostępne za darmo w sieci BitTorrent - “SweetMercury”

Sony, MS, studia filmowe… układ jest taki. Spieprzyliście to tak koncertowo, że nie zamierzam kupować napędu HD dopóki nie dadzą mi takiego z nowym komputerem tylko dlatego, że CD i DVD nie będą już dostępne - “zweben”

Microsoft powinien powołać do życia nowy dział. ‘Dział przepraszania kilenta’, czy jak to sobie tam nazwą. Od rana do wieczora będą wypowiadać kwestie w rodzaju “Ojej, naprawdę nam przykro że nie może pan odtworzyć muzyki kupionej przed epoką PlaysForSure. Proszę nie brać tej nazwy dosłowni”‘ oraz “Tak, wiem że powinien pan być w stanie odtworzyć ten film HD w wysokiej rozdzielczości, ale wygląda na to, że pański kabel miał defekt, który zmienił charakterystykę sygnału, więc, cóż, przykro mi z powodu kabla” - Blake Ramsdell

twoje śmierdzące wypociny są teraz w każdym serwisie w internecie, prawda? pokazywali cię już na cnn? czy panienki rzucają w ciebie majtkami? - przyjaciel (zastrzegł anonimowość)

A na koniec np. takie kwiatki:

Zwiększone zapotrzebowanie na moc procesora

Ponieważ szyfrowanie danych pochłania dodatkowe cykle procesora, dostawca OEM może być zmuszony do zwiększenia wymagań dotyczących klasy CPU. Ten koszt ostatecznie ponosi nabywca multimedialnego peceta - ATI

Windows Vista wprowadza wymóg szyfrowania całej transmisji na szynie systemowej (przykładowo, dane przesyłane do układów graficznych muszą być szyfrowane algorytmem AES-128). Mało tego, szyfrowana musi być również komunikacja pomiędzy programami. Integralność i autentyczność komunikatów wymienianych pomiędzy aplikacjami działającymi w przestrzeni użytkownika i przestrzeni jądra jest zapewniana przez OMAC, co odbija się na prędkości tych połączeń. Co więcej, od dawna wiadomo że procesożerne szyfrowanie łączności jest jednym z najgorszych rozwiązań, jakie można zastosować w celu zapewnienia bezpieczeństwa danych. Już dwadzieścia lat temu inżynierowie IBM stwierdzili że szyfrowane szyny systemowe są po prostu niepraktyczne (odpowiednie opracowanie można znaleźć w pochodzących z 1987 roku materiałach sympozjum IEEE poświęconego bezpieczeństwu i prywatności - IEEE Symposium on Security and Privacy).

W celu utrudnienia życia włamywaczom każdy sterownik musi co 30ms wysyłać sygnał kontrolny do nadzorowanego przez siebie sprzętu. Oznacza to, że nawet wtedy, gdy w systemie nie dzieje się absolutnie nic, cała gromada sterowników musi się uaktywniać trzydzieści razy na sekundę tylko po to, żeby upewnić się… że nic się nie dzieje. Są jeszcze dodatkowe wymagania, uzależnione od sprzętu. Vista sprawdza na przykład “bity spustowe” karty graficznej co każdą przesłaną ramkę obrazu. Docierają do mnie informacje o problemach w odtwarzaniu obrazu i dźwięku nawet na bardzo wydajnych systemach.[1] Z czasem okaże się, czy problem ten spowodowany jest przez niedopracowane sterowniki, czy też jednak jest efektem działania systemu ochrony treści. Stopień skomplikowania procesu obsługi mediów w nowym systemie Microsoftu łatwo sobie uzmysłowić zapoznając się z diagramem przedstawiającym MIG. Składa się na niego jedenaście elementów, z czego tylko dwa (sterowniki audio i video) służą do przedstawiania treści. Przeznaczeniem pozostałych dziewięciu jest ochrona danych.

I jeszcze to:
Wielce “upierdliwa” natura windowsowego systemu ochrony treści będzie skłaniała użytkowników do usuwania lub obchodzenia zabezpieczeń tylko po to, żeby móc skorzystać z legalnie zakupionego nośnika.

....
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Premierę Visty odczują też użytkownicy innych systemów operacyjnych. Nieważne czy używacie Windows XP, Windows 95, Linuksa, FreeBSD, OS X czy Solarisa - ceny urządzeń pójdą w górę a same urządzenia staną się mniej stabilne, trudniejsze do zaprogramowania, mniej odporne na ataki, mniej kompatybilne. Windows dominuje na rynku, więc producenci nie będą tworzyć dwóch wersji tego samego sprzętu a użytkownicy innych systemów w ten czy inny sposób zapłacą za system ochrony treści Windows pomimo tego, że go nie użyją.

djtermoz
23-01-2007, 19:32
Wielce “upierdliwa” natura windowsowego systemu ochrony treści będzie skłaniała użytkowników do usuwania lub obchodzenia zabezpieczeń tylko po to, żeby móc skorzystać z legalnie zakupionego nośnika.
Tak jest zawsze. DRM nie jest po to zeby walczyc z piractwem. Jest po to zeby zwiekszyc zyski i kontrole wplywow wielkich koncernow medialnych. Przy okazji najbardziej uprzykrza wlasnie zycie legalnym uzytkownikom (pamietacie hece z plytami CD audio ktorych nie odtwarzaly niektore zwykle odtwarzacze, np. samochodowe?). Piraci i tak maja to w d... bo crackowane plyty daja sie odtworzyc wszedzie.
Legalni uzytkownicy beda cierpiec najbardziej.

Dotknie nas to wszystkich ale mimo to ciesze sie ze nie korzystam z Windows. Jest tyle fajnych systemow: OSX, Linux... po co sobie komplikowac zycie.

strus_pedziwiatr
23-01-2007, 19:45
Dotknie nas to wszystkich ale mimo to ciesze sie ze nie korzystam z Windows. Jest tyle fajnych systemow: OSX, Linux... po co sobie komplikowac zycie.

Kupiłem XP z kuponem na Vistę, ale chyba go "zamienię" na dodatkowy dysk na Linuxa, a o Viście to sobie jeszcze sporo poczytam zanim się go dotknę...

Diego
23-01-2007, 20:19
Po przeczytaniu tej analizy jakos tak czule spojrzałem na pudełko z Łindołsem Xp pro :) ;) W kazdym razie wyglada na to, że Vista niepredko rozgosci sie na moim hdd (albo innym *drive)

qwerty1237
23-01-2007, 21:28
Vista jeszcze dlugo nie zagosci w kompach wielu ludzi i to nie ze wzgledu na jakies bzdetne DRM i inne upierdliwe sztuczki majace na celu chronic zyski wielkich, "biednych" wytworni muzycznych ale ze wzgledu na niedopracowane sterowniki lub ich brak. Po kiego grzyba mam instalowac "sliczny" system gdy moja karta muzyczna bedzie wydawala popierdywania a klawiatura bezprzewodowa wogole nie zadziala. Nie, nie ja dziekuje. Zostaje przy starym sprawdzonym XP, gdzie przynajmniej jestem pewien ze wszystkie urzadzenia beda pracowaly bezproblemowo.

miszaqq
23-01-2007, 22:13
no coz , chyba oprocz posiadanego juz preinstalowanego oryginalnego XP na laptopie kupic trzeba bedzie XP OEM oryginala, zeby na przyszlosc przy wymianie kompa mozna wyrzucic viste i dzialac na starym XP, ktory jak narazie w zupelnosci wystarcza do moich zastosowan

a zaznacze ze dopiero doszedlem do polowy artykulu o viscie, to mimo wszystko niech 25% z tego sie sprawdzi to bedzie porazka na calego :/

Wiesiek_TGT
23-01-2007, 23:16
Witam

Ja mimo, że zajmuje się dalej informatyka, ale już dziś na bardziej ogólnym poziomie nie byłem pewien wszystkich tez postawionych w artykule.
Zapytałem syna, który jast na bieżąco z tymi tematami. Oto jego lapidarna odpowiedź:

Czytalem to wczesniej. Ten facet gada glupty.
1. Sam system nie zmienia jakosci obrazu, pozwala tylko zweryfikowac czy sciezka video jest zabezpieczona (sterowiniki sa podpisane i polaczenie z monitorem jest szyfrowane). Decyzja czy odtworzyc film czy nie i w jakiej jakosci jest w 100% po stronie aplikacji.
2. Film musi byc specjalnie oznaczony, zeby nie pozwalal sie odtwarzac w pelnej jakosci na zwyklych monitorach. Obecnie nie ma takich filmow. W szczegolnosci jak pisze, ze bedzie chcial obejrzec koncert Pink Floyd to nie ma roznicy na jakim systemie bedzie go ogladal.
3. To dotyczy tylko obrazu, nie dzwieku.
4. Vista pozwala oznaczyc program jako odtwarzacz multimediow czy cos takiego i zabezpieczyc jego pamiec przed dostepem innych programow po to, zeby nie mozna bylo odczytac kluczy szyfrujacych.

Ten artykul jest mocno naciagniety, ale i tak zle zrobili ze w ogole wprowadzili jakies "zabezpieczenia".

Wats0n
23-01-2007, 23:23
ciekawe o ile procent wzrosnie odsetek uzytkownikow Linuxa...

DoMiNiQuE
24-01-2007, 10:37
https://canon-board.info/imgimported/2007/01/915-1.gif
źródło (http://www.geekculture.com/joyoftech/joyimages/915.gif)

Ja na szczescie nie uzywam Windowsa wiec temat Vista Vio mnie nie dotyczy :)

gietrzy
24-01-2007, 11:49
Popatrzcie koniecznie na to tłumaczenie, zanim zainwestujecie w sprzęt do Windows Vista:

Najpierw Agnitum Outpost Firewall Pro na Viste dopiero Vista!

strus_pedziwiatr
26-01-2007, 19:57
Jest już prawie oficjalna reakcja MS na ten artykuł w wersji angielskiej:
http://windowsvistablog.com/blogs/windowsvista/archive/2007/01/20/windows-vista-content-protection-twenty-questions-and-answers.aspx
a tutaj są testy porównawcze wydajności XP i VISTY:
http://techgage.com/article/windows_vista_system_performance_reports
Wnioski są takie:
Final Thoughts

I don't necessarily recommend Vista to anyone at this point in time, simply because it's not needed. In the two months that I've been using it full time on my Windows machine, I've run into too many weird bugs that I would have liked to have avoided. This ranges from applications not working, quirky UI glitches or hardware drivers not working as well as they should.

That aside though, it's no secret that many out there are dying to install it on their system, which is fine. As we have seen from the performance results above, should you stick with XP to save on performance? Hardly... there was not much of a difference between XP and Vista overall, I'm actually quite impressed.

As I mentioned earlier though, if you run an older machine, you probably will see a greater slowdown than I did. My test rig consisted of a nice processor, midstream GPU and 2GB of ram. If you run a last-gen CPU, low-end GPU and 1GB of ram, chances are good that you will have a sluggish running system.

What should you take away from this article? The fact that Vista actually isn't -that- bad performance wise, if you have a decent machine. It's leaps and bounds above the performance I saw in Beta 2, so I have no major complaints. In the months to come, companies should be continually releasing more Vista-friendly drivers, so the stability/performance side of things should get even better.

This is the fourth article in our Vista series this week. The fifth article was to be published tomorrow, but that's pending on NVIDIAs release of an updated driver. As it stands, the current Vista drivers floating around still have some bigger issues. Once we get our hands on the final drivers, you can expect an in-depth look at gaming performance shortly afterwards. In the meantime, be sure to read through our other Vista content from earlier this week.

piast9
26-01-2007, 20:13
2. Film musi byc specjalnie oznaczony, zeby nie pozwalal sie odtwarzac w pelnej jakosci na zwyklych monitorach.
Nie śledzę wydarzeń więc mam lamerskie pytanie: co to sa monitory zwykłe i niezwykłe?

strus_pedziwiatr
26-01-2007, 20:21
Nie śledzę wydarzeń więc mam lamerskie pytanie: co to sa monitory zwykłe i niezwykłe?

Zwykłe to do tej pory wyświetlające wszystko bez problemów,
a te drugie "zabezpieczone HDCP" niewyświetlające niczego pod Vistą :)
a tu definicja HDCP:
http://pl.wikipedia.org/wiki/HDCP
np.:
Technologia HDCP (ang. High-bandwidth Digital Content Protection) jest mechanizmem pozwalającym na kontrolę przesyłania dźwięku i obrazu w formie danych cyfrowych poprzez interfejsy DVI oraz HDMI. Głównym celem HDCP jest uniemożliwienie przesyłania treści w wysokiej rozdzielczości w postaci, która umożliwiałaby utworzenie nieautoryzowanych kopii.

Specyfikacja HDCP jest prawnie zastrzeżona a jej implementacja w urządzeniu wymaga nabycia przez producenta licencji. Oprócz uiszczenia opłaty licencyjnej, licencjobiorca zgadza się na ograniczenie funkcjonalności swoich produktów. Jednym z wymogów jest uniemożliwienie urządzeniu wykonania kopii materiału. Inne ograniczenia wynikają z następujących procesów:

1. Proces uwierzytelniania uniemożliwia nielicencjonowanym urządzeniom otrzymywania treści wysokiej rozdzielczości. (obraz ograniczany jest do jakości DVD natomiast dźwięk ograniczany do jakości właściwej dla formatu DAT)
2. Kodowanie treści przesyłanych poprzez interfejsy DVI i HDMI zapobiega podglądaniu danych. Zapobiega także przed atakiem typu "man in the middle".
3. Procedura unieważniania klucza zapewnia, że urządzenia producentów, którzy łamią postanowienia licencji mogą być stosunkowo łatwo blokowane przed otrzymywaniem treści wysokiej rozdzielczości.

Proces szyfrowania
Każde licencjonowane urządzenie posiada unikalny zestaw czterdziestu 56-bitowych kluczy. Klucze te są poufne, a ujawnienie ich może być uznane za pogwałcenie umowy licencyjnej. Dla każdego zestawu kluczy zostaje utworzony specjalny klucz nazywany KSV (ang. Key Selection Vector). Każdy klucz KSV ma 20 bitów ustawionych na 0 i 20 bitów ustawionych na 1.

Podczas uwierzytelniania urządzenia wymieniają się kluczami KSV. Następnie każde urządzenie dodaje (bez przepełnienia) swoje własne klucze do siebie według klucza KSV otrzymanego od drugiego urządzenia. Jeśli bit w kluczu KSV jest ustawiony na 1 to odpowiadający mu klucz jest uwzględniany w dodawaniu, w przeciwnym przypadku jest pomijany. Klucze oraz KSV są generowane w taki sposób aby oba urządzenia otrzymały w wyniku dodawania taką samą 56-bitową liczbę. Ten numer jest później używany w procesie szyfrowania.

Szyfrowanie jest wykonywane poprzez szyfr strumieniowy. Każdy piksel jest szyfrowany za pomocą operacji XOR z 24-bitowym numerem wyprodukowanym przez generator. Specyfikacja HDCP zapewnia stałe uaktualnianie kluczy (po każdej zakodowanej klatce obrazu).

Jeżeli jakieś urządzenie uznane zostanie za "skompromitowane" czyli jego klucze zostaną ujawnione, wtedy jego klucz KSV zostaje umieszczony na liście unieważnień, która jest umieszczana np. na nowo wyprodukowanych dyskach z zawartością wysokiej rozdzielczości. Każda lista unieważnień jest cyfrowo podpisana używając algorytmu DSA aby zapobiec unieważnianiu poprawnych kluczy przez złośliwych użytkowników. Podczas uwierzytelniania, jeżeli klucz KSV odbiorcy zostanie znaleziony przez nadawcę na liście unieważnień, wtedy nadawca odmawia wysyłania do niego treści wysokiej rozdzielczości.

Kryptoanaliza

Kryptoanaliza ujawniła znaczne słabości technologii HDCP po raz pierwszy w roku 2001, zanim zaimplementowano ją w jakimkolwiek komercyjnym urządzeniu. Scott Crosby z Carnegie Mellon University opublikował razem z Ian Goldberg, Robert Johnson, Dawn Song, oraz David Wagner artykuł pod tytułem "A Cryptanalysis of the High-bandwidth Digital Content Protection System" [1]. Publikacja ta została zaprezentowana na Warsztatach ACM-CCS8 DRM w dniu 5 listopada, 2001.

Konkluzje:

"Główną słabością jest liniowa wymiana kluczy HDCP. Potrafimy:

* przechwycić wszelkie szyfrowane dane
* sklonować każde urządzenie posiadając jedynie jego klucz publiczny
* ominąć blokadę producenta znajdującego się na czarnej liście
* utworzyć nową parę kluczy urządzenia.
* Podsumowując - potrafimy w całości ominąć zastosowane zabezpieczenia."

I na koniec:
Najnowszy system operacyjny firmy Microsoft - Windows Vista, będzie wspierał tą technologię przy przesyłaniu obrazu pomiędzy kartą graficzną a monitorem.

minek
26-01-2007, 20:54
Zwykłe to do tej pory wyświetlające wszystko bez problemów,
a te drugie "zabezpieczone HDCP" niewyświetlające niczego pod Vistą :)
a tu definicja HDCP:
http://pl.wikipedia.org/wiki/HDCP
np.:
Technologia HDCP (ang. High-bandwidth Digital Content Protection) jest mechanizmem pozwalającym na kontrolę przesyłania dźwięku i obrazu w formie danych cyfrowych poprzez interfejsy DVI oraz HDMI. Głównym celem HDCP jest uniemożliwienie przesyłania treści w wysokiej rozdzielczości w postaci, która umożliwiałaby utworzenie nieautoryzowanych kopii.

Specyfikacja HDCP jest prawnie zastrzeżona a jej implementacja w urządzeniu wymaga nabycia przez producenta licencji. Oprócz uiszczenia opłaty licencyjnej, licencjobiorca zgadza się na ograniczenie funkcjonalności swoich produktów. Jednym z wymogów jest uniemożliwienie urządzeniu wykonania kopii materiału. Inne ograniczenia wynikają z następujących procesów:


Nie pojmuję.
Zatem uczestniczenie w tej imprezie nie opłaca się ani producentom (bo drozej i kto to kupi) ani odbiorcom (bo drożej i nie da się tego wykorzystać)
Więc kto to będzie produkował?

strus_pedziwiatr
26-01-2007, 20:57
Najpierw Agnitum Outpost Firewall Pro na Viste dopiero Vista!

Parafrazując: skocz po rozum do głowy, a dopiero potem do sklepu po Vistę :)

strus_pedziwiatr
26-01-2007, 20:59
Nie pojmuję.
Zatem uczestniczenie w tej imprezie nie opłaca się ani producentom (bo drozej i kto to kupi) ani odbiorcom (bo drożej i nie da się tego wykorzystać)
Więc kto to będzie produkował?

Może wyślijmy do MS postulat: chcemy Visty Lite bez tych niepotrzebnych bajerów :)

KuchateK
26-01-2007, 21:32
I refuse to buy anything with DRM or copy protection added, if it means going without new movies/music then I am happy to do so.
Zgadzam sie z powyzszym :D


So let me understand this Microsoft is adding all these new security features to make the movie industry happy but I'm the one who is going to have to pay for it, yep sounds consumer friendly to me.
Ich polityka daje wiele podstaw do przejscia na linuxa :D Jeszcze tylko ten photoshop... Ale do tego mozna pokisic na dysku partycje z XP.

Ale prawdziwy smiech to bedzie, jak z tymi ich zabezpieczeniami bedzie tak samo jak ze wszystkimi innymi do tej pory :mrgreen:


Schneier's Law: any person can invent a security system so clever that she or he can't think of how to break it.

Vitez
27-01-2007, 15:16
Ot i powod by sie wstrzymac z Vista, mimo wstepnych ochow i achow... no ale co to dla mnie ;) . Do 2005 roku smigalem na dobrze stuningowanym Win ME, obecnie w czasach mocno rozwinietych WinXP i poczatkow Visty smigam na Win2000. Niestety ... wybor teraz padnie na XP a nie Viste... a XP potrzebne bo za malo nowych programow (Lightroom i CS3 bety, kilka co nowszych a interesujacych mnie gier) nie rusza na 2000 :? .

DoMiNiQuE
27-01-2007, 15:28
Vitez, w sumie na Twoim miejscu zrobilbym to samo. Vista w ogole mnie nie przekonuje swoimi fajerwerkam a XP to "dobry" (;) ) i sprawdzony windows, ale pamietaj, ze za rok bedziesz znow niezadowolony. Z tego co wyczytalem w 2008 roku XP ma umrzec smiercia naturalna przez zaprzestanie supportu dla tego systemu ze strony Microsoftu.

Vitez
27-01-2007, 19:34
Vitez, w sumie na Twoim miejscu zrobilbym to samo. Vista w ogole mnie nie przekonuje swoimi fajerwerkam a XP to "dobry" (;) ) i sprawdzony windows, ale pamietaj, ze za rok bedziesz znow niezadowolony. Z tego co wyczytalem w 2008 roku XP ma umrzec smiercia naturalna przez zaprzestanie supportu dla tego systemu ze strony Microsoftu.

Sprezaja sie jakos dziwnie szybko... dla Win98/ME itp koniec supportu byl dopiero 11 lipca 2006. Mam glupie wrazenie ze i tu jednak nie bedzie tak szybko dla XP.

KuchateK
27-01-2007, 19:51
No raczej nie bedzie... W rzadowych u mnie dopiero nastapila masowa przesiadka z 2k na XP :) Nie obetna wiec wsparcia w przyszlym roku, bo tego systemu tu beda uzywac z 5 lat minimum :D

Co do reszty... Crack na cale AACS juz jest. Z opisow wynika ze byl prostrzy do zdobycia jak DeCSS przy DVD. A tak naprawde jeszcze produktow w sklepach nie ma a juz mozna je swobodnie przegrywac.

W windows'ie napewno bedzie tak samo z calym tym syfem ograniczajacym... Wiec po co bylo to robic? Moze w koncu kiedys do nich dotrze ze co nie wymysla jest psu na bude i dalej beda stac w metrze ze spiraconymi plytami. Ze lepiej zabezpieczenia przelozyc na obnizanie cen i liczyc na masowke?

A jeszcze wazniejsze, kto za to placi? "Pan placi, Pani placi...". Ja nie mam zamiaru. Jesli wieksza uwage przykladaja do zadowolenia jakichs wytworcow, ktorym ciagle malo to ja do tego biznesu sie nie dokladam.

Bez Windowsa mozna zyc (apple tez to sie tyczy) ;)

Tomasz1972
27-01-2007, 20:14
Bez windowsa można żyć , jednak co ma począć ktoś , kto ma masę specjalistycznych programów które pracują tylko pod win ? Zrezygnować z pracy , albo jednak kupić windowsa. :(:(:(

KuchateK
28-01-2007, 02:45
W pracy nie musisz ogladac HDDVD, wiec problemu wielkiego nie ma z upychaniem po systemie badziewia ograniczajacego wolnosc dostepu do tego co kupiles.

Zreszta w zupelnosci wystarczy do wiekszosci XP. A jak widzialem ostatnio jakies testy to nawet minimalnie szybciej jest :D

ynse
28-01-2007, 10:39
Zamiast psioczyć na firmę z Redmond ludzie powinni zwrócić się do producentów oprogrowania o wypuszczanie wersji na inne platformy, przede wszystkim na linuksa. Graczom się udało (UT, Doom, Quake i inne), więc to nie jest niewykonalne. Wyjdzie to wszystkim na dobre, a zwłaszcza użytkownikom maków (liczę na to, że Apple, jak poczuje konkurencję, to wpadnie na pomysł zoptymalizować swój system, żeby w końcu nadawał się do pracy).

qwerty1237
28-01-2007, 12:19
Tak to jest gdy na rynku jest monopolista, bo jakby nie patrzec Microsoft takim jest i moze robic co chce. Takze modlmy sie aby na rynku lustrzanek takiej sytuacji nigdy nie bylo. Wiec panowie szanujmy Nikona bo poki ta firma istnieje i sie rozwija Canon bedzie musial sie starac a nie osiadac na laurach.

DoMiNiQuE
28-01-2007, 13:45
ZWyjdzie to wszystkim na dobre, a zwłaszcza użytkownikom maków (liczę na to, że Apple, jak poczuje konkurencję, to wpadnie na pomysł zoptymalizować swój system, żeby w końcu nadawał się do pracy).
Hm? A co w OS X trzeba jeszcze optymalizowac aby nadawal sie do pracy? IMO to jest jedyny system, ktory sie do tego nadaje :twisted: Chodzi Ci o mozliwosc natywnego uruchamiania programow windowsowych? Zapomnij!

Vitez
28-01-2007, 15:29
A propos Vista vs XP wlasnie sie dogrzebalem przeroznych informacji ze DirectX 10 jest i bedzie tylko dla Visy :? .
A to przy planowanym nowym komputerze i nowych grach (np ET:QW) staje sie dla mnie prawie ze wymogiem... no coz... bede musial pozniej zajrzec na http://badvista.fsf.org/ :twisted: .

ynse
28-01-2007, 15:48
Hm? A co w OS X trzeba jeszcze optymalizowac aby nadawal sie do pracy? IMO to jest jedyny system, ktory sie do tego nadaje :twisted: Chodzi Ci o mozliwosc natywnego uruchamiania programow windowsowych? Zapomnij!
Nie, nie chodzi mi o możliwość uruchamiania natywnie windowsowych programów tylko o optymalizację systemu. To, że OSX jest fatalnie zoptymalizowany to fakt, a nie mój wymysł. Ja tylko to odczuwam, gdy na uruchomienie się różnych programów czekam kilka razy dłużej niż na linuksie (i to są tzw. Universal Binary, czyli podobno skompilowane pod Macintele), albo wbudowany terminal odpowiada tak, jakby chodził na Pentium 133Mhz, nie mówiąc już o aplikacji Dashboard, którą sami fanatycy OSXa radzą w nowych makach po prostu... wyłączać. O przyjemności pracy w oprogramowaniem nie dostosowanym pod Macintele nie piszę (vide CS2, którego używam z wielkim bólem), bo to akurat nie wina Apple.

Być może 10.5 będzie działał szybciej (podobno, aczkolwiek z reklamówek wynika jak na razie jeszcze większa liczba wodotrysków). Na to liczę. Póki co, maka używam tylko dlatego, że tam mam legalne oprogramowanie.

DoMiNiQuE
28-01-2007, 16:08
ynse, proponuje albo dolozyc pamieci albo oddac komputer do serisu. Nie mam pojecia o czym piszesz. Po prostu to brzmi jak gadka standardowego malkontenta. Osobiscie jade na G5 i Twoje spostrzezenia sa mi obce.

PS.
Z tym Dashboardem i Terminalem to jakis zart mam rozumiec? O_o

ynse
28-01-2007, 16:57
ynse, proponuje albo dolozyc pamieci albo oddac komputer do serisu. Nie mam pojecia o czym piszesz. Po prostu to brzmi jak gadka standardowego malkontenta. Osobiscie jade na G5 i Twoje spostrzezenia sa mi obce.

PS.
Z tym Dashboardem i Terminalem to jakis zart mam rozumiec? O_o

Radzę Ci kupić nowego macintela (nie G5!), a dopiero później nazywać ludzi malkontentami.

Wcale się nie dziwię, że nie masz pojęcia o czym piszę - chodziło mi wyłącznie o zachowanie OSXa na aktualnym sprzęcie na procesorach Intela. Nie żartowałem z Terminalem ani trochę, nie jestem też standardowym malkontentem, a maków używam od serii G3. Póki co, jedyne co uzasadnia przesiadkę na OSXa na aktualnym sprzęcie to obróbka wideo (FC pro jest natywnie skompilowany pod Intele, chodzi jak burza). CS3 przynosi nadzieję, że obróbka zdjęć w końcu będzie tak szybka, jak sugeruje to moc procesora, ale to jeszcze conajmniej parę tygodni, jeśli nie miesięcy.

Nota bene z maków poprzedniej generacji dało się wyciągnąć więcej niż to robił OSX,ale nie było problemu, bo system chodził całkiem gładko.

EDIT: Dominique, ja Ci się wcale nie dziwię, ludzie pracujący na makach nie wierzą, że nowa generacja aż tak cierpi na choroby wieku dziecięcego. Sam mam przykład, nie tylko zresztą z moim komputerem, szef napalił się na nowego Macbooka pro 17'', kupił i po dwóch tygodniach wyciągnął starego powerbooka z szafy - ot, cena za posiadanie najnowszego sprzętu.

DoMiNiQuE
28-01-2007, 17:05
Radzę Ci kupić nowego macintela (nie G5!), a dopiero później nazywać ludzi malkontentami.
Jakos mi sie nie spieszy. G5 jak a razie mi wystarcza i jest niezawodny. Przynajmniej nie musze wypisywac, ze mi sie terminal przycina :lol: (sorry ale to mnie rozbawilo) G3 tez uzywam i Tygrys na nim bryka bez problemu. Na intela przesiade sie jak juz bede wiedzial, ze Leopard swietnie sie na nich spisuje. Po co mam sie bawic w betatestera jak Ty?

Tomasz Golinski
28-01-2007, 17:11
Dominique, więc OSX trzeba optymalizować jeszcze pod intela czy nie? :lol:

ynse
28-01-2007, 17:12
Po co mam sie bawic w betatestera jak Ty?

Bardzo śmieszne :razz: .

DoMiNiQuE
28-01-2007, 17:35
Dominique, więc OSX trzeba optymalizować jeszcze pod intela czy nie? :lol:
Mozesz rozwinac? Glowe problemu jakie maja intele to sa programy pisane pod PPC, ktore musze byc emulowane przez rosette. Sam system (szczegolnie na nowszych c2d, bo z pierwszymi macintelami nie bylo zbyt rozowo) jak i natywne programy powinny smigac normalnie. Nie wiem skad problemy z dasboardem i terminalem - pierwszy raz o czyms takim slysze a wielu znajomych smiga na Intelach. Wydaje mi sie, ze jakby to byl powszechny problem, jak to pisze ynse to takie info by do mnie dotarlo.

Tomasz Golinski
28-01-2007, 17:44
Na intela przesiade sie jak juz bede wiedzial, ze Leopard swietnie sie na nich spisuje. Po co mam sie bawic w betatestera jak Ty?

Czyli nie jesteś pewien, jak rozumiem. Nawet uważasz, że jest na etapie beta. Czyli chyba niezbyt dobrze chodzi. Ja sam nic o tym nie wiem, ale trochę niespójnie piszesz...

DoMiNiQuE
28-01-2007, 17:48
Czyli nie jesteś pewien, jak rozumiem. Nawet uważasz, że jest na etapie beta. Czyli chyba niezbyt dobrze chodzi. Ja sam nic o tym nie wiem, ale trochę niespójnie piszesz...

Wiesz, na razie nie ma leoparda wiec nie wiem jak sie bedzie zachowywal. Jak jzu go wypuszcza i bedzie mozna przetestowac to bede wiedzial na czym stoje.

ynse, stal sie poniekad betatesteram poniewaz kupil jednego z pierwszych intelomakow i zabardzo nie wiedzial jakie problemy (brak natywnych aplikacji) moga sie z tym wiazac. Do tego dochodzi problem wieku dziececego nowych produktow. Dokladnie to samo bylo jak apple przechodzilo na procki PPC. Trzeba poczekac az sytuacja sie wyklaruje. To wszystko.

Edit:
I tym sposobem powstal kolejny watek o Apple, ktory to juz? Piaty? Dziesiaty? Nuuuda ;)

KuchateK
28-01-2007, 20:31
Kolejny... W ktorym znow wychodzi ze apple jednak nie jest doskonale jak go maluja :mrgreen: :twisted: Rzeczywiscie nuuuda....

strus_pedziwiatr
29-01-2007, 14:39
Wracając do tematu Visty, to na stronie:
http://wss.pl/Articles/8668.aspx
pojawił się post p.t.:
Dlaczego warto zainstalować system Windows Vista?
Nie wiem jak Was, ale mnie praktycznie wszystkie podane tam powody nie przekonują. XP chodzi całkiem porządnie, robi to czego od niego oczekuję nawet na niezbyt "nowym" sprzęcie, więc dla tych kilku pseudobajerów nie będę ryzykować wielu godzin spędzonych na lekturach list dyskusyjnych w poszukiwaniu rozwiązań trywialnych problemów. Jak ktoś lubi być betatesterem SP1 do Visty to proszę bardzo. Ja jednak poczekam przynajmniej na ten SP1 żeby zaryzykować...
Na koniec taki humorystyczny cytat jednej z wypowiedzi z tamtego postu:
Mnie to się zegarek najbardziej spodobał. I chyba czerwony jest najfajniejszy...

Ciekawie też jest na stronie:
http://vista.dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=5629
"Niedobra Vista, niedobra..."
Jeden cytat: "Windows Vista to zdecydowany krok wstecz, jeśli chodzi o najważniejsze aspekty posiadania i używania komputera - zwłaszcza kontroli nad tym, co się w systemie dzieje - pisze na stronie kampanii John Sullivan, administrator FSF. Uważa on, że nowe funkcje to nic innego jak koń trojański, który pod przykrywką marketingu z Redmond wnosi kolejne ograniczenia i ubezwłasnowolnia użytkownika. Zapowiada, że w ramach kampanii grupa będzie udowadniać nie tyle brak funkcjonalności, co wręcz wrogość systemu. Jednocześnie zwracana będzie uwaga na darmowe alternatywy w postaci wolnego oprogramowania."

muflon
29-01-2007, 15:16
Wracając do tematu Visty, to na stronie:
http://wss.pl/Articles/8668.aspx
pojawił się post p.t.:
Dlaczego warto zainstalować system Windows Vista?
No to jedziemy po kolei :-P

1. Kupując nowy komputer możemy nie mieć wyboru — kupienie komputera z zainstalowanym systemem Windows XP niedługo będzie niemożliwe.
Prawda. A niech no tylko jakiś producent spróbuje sprzedawać bez (http://news.zdnet.com/2100-9595_22-6153904.html?part=rss&tag=feed&subj=zdnn) :evil: :mrgreen:

2. Dla zastosowanego w Windows Vista nowego, opartego na zaufaniu, modelu bezpieczeństwa. Jego najbardziej widocznym elementem jest wymóg potwierdzania uprawnień administracyjnych przed wykonaniem każdej operacji (takiej jak zainstalowanie programu czy zmiana konfiguracji systemu), która może wpłynąć na bezpieczeństwo czy stabilność komputera.
Oj prawda, prawda... już od pierwszych wersji beta jednym z głównych powodów wkur***nia wiekszości testerów było pytanie o hasło co 5 minut :-D Żeby było śmieszniej, z punktu widzenia tzw. "bezpieczeństwa" nie zmienia to nic Trojanowi z keyloggerem wystarczy raz.

3. Po to, żeby wydajnie korzystać z pamięci RAM. Użytkownicy komputerów wyposażonych w 2 GB lub więcej pamięci operacyjnej przekonają się, że funkcja wstępnego ładowanie do pamięci (ang. SuperFetch) wyraźnie poprawia ich wydajność.
...zwłaszcza na komputerze z zainstalowanym kilkunastoma dużymi pakietami :) W najlepszym wypadku, zakładając (wiem, to mocne założenie ;-)) że Vista ma dobrze zrobiony system buforowania dysku, to i tak zostanie to wszystko wymiecione z cache po kilkunastu minutach.

4. Wąskim gardłem współczesnych komputerów PC z reguły jest dysk twardy. W Viście można niezależnie od określenia priorytetu dostępu programu do procesora, ustawić priorytet jego dostępu do podsystemu wejścia/wyjścia. Możemy też używać dysków USB, karty Flash czy karty PCI Express jako buforów pomiędzy pamięcią RAM a dyskiem twardym.
Hihihi :lol: Podpowiedź: jakie sa transfery aktualnych dysków SATA, a jakie kart CF czy kluczyków USB? :mrgreen: A i nawet z czasami dostępu ostatnio nie jest aż tak źle jak kiedyś. Nie wiem co to ta karta PCI Express.. ale jeśli chodzi o jakiś specjalizowany kontroler dysków, to on sobie akurat doskonale poradzi bez Visty. Chyba że chodzi o jakiś "Vista Accelerator" z pamięcią... bzdura^2, lepiej po prostu dołożyć RAM.

5. Dla poprawionego zarządzania dostępem do procesora. Vista, w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji Windows, sprawiedliwie przydziela czas procesora uruchomionym z tym samym priorytetem programo
Nie wydaje mi się, żeby XP było pod tym względem jakieś specjalnie złe. A na upierdliwy program i tak sposobu nie ma... chyba że jest nim okienko: "podaj hasło administratora, aby uruchomić program XXX z wyższym (...)" przy kazdym uruchomieniu Photoshopa - w końcu grunt to bezpieczeństwo :-P (patrz punkt #2)

6. Dla nowej implementacji protokołu TCP/IP. Vista nie tylko potrafi wykorzystać całe dostępne pasmo połączenia nie obciążając przy tym zbyt procesora, możemy też w dowolnym momencie przerwać każdą operację sieciową. Wreszcie nie musimy odczekać 30 sekund aż system pozwoli nam odłączyć dysk sieciowy o którym od początku wiedzieliśmy, że jest niedostępny.
"w końcu nauczyliśmy się porządnie zamykać sesję SMB" :-P Bo z TCP/IP to "przerywanie operacji w dowolnym momencie" ma raczej niewiele wspólnego... chyba że chodzi o jakieś kolejne "kreatywne rozszerzenie" standardu, nie wiem, ignorowanie TIME_WAIT czy coś. MS juz kiedyś robił takie numery.

7. Dla mechanizmu BitLocker. Po jego włączeniu w sposób całkowicie niewidoczny Chronione są wszystkie znajdujące się na dyskach (można włączyć BitLockera na każdym dysku, nie tylko na dysku systemowym) dane.
Co na to (padnij)The Government Of The United States Of America(powstań) ;-) Pozwolili ot tak sobie sprzedawać Vistę, bez zapewnienia sobie "tylnego wejścia" na takie dyski? nie sądzę :-P

8. Po to, żeby mieć pewność, że komputer który zahibernowaliśmy rzeczywiście został uśpiony. Zdarzyło się Wam zamknąć obudowę laptopa, schować go do torby, a po pewnym czasie wyjąć go rozgrzanego, za to z rozładowanym akumulatorem, bo z jakiegoś powodu hibernacja został przerwana?
Mi się nie zdarzyło :)

9. Dla nowego menu Start i nowego Eksploratora Windows. Obie te funkcje są wygodniejsze w użyciu i oferują znacznie większe możliwości (na przykład, wyszukiwanie programów w menu Start czy kategoryzowanie i wyszukiwanie plików w Eksploratorze).
Z drobnymi modyfikacjami tekst powtarzany od Windows 95 :mrgreen:

10. Aby zobaczyć interfejs Aero (ang. Authentic, Energetic,Reflective, Open), w którym możemy poprzez okna programów, tak jak przez szyby, zaglądać, żeby zobaczyć co znajduje się za nimi.
... i mieć pretekst do wymiany sprzętu na nowszy, po czym po 10 minutach wyłączyć te wszystkie bajery. Przerabiałem to z AIGLX... "żelki" są fajne żeby podrażnić makówkarzy, ale do normalnej pracy się to po prostu nie nadaje.

11. Żeby sterować komputer głosem. Funkcja rozpoznawania mowy znalazłaby się w pierwszej trójce, gdyby była dostępna w polskiej wersji językowej Windows Vista.
Niewidomi już dawno mają swoje rozwiązania, a reszta... patrz powyżej.

strus_pedziwiatr
29-01-2007, 15:23
Jakby tak nikt tej Visty nie kupił przez dłuższy czas, to może by dopłacali przy jego zakupie...albo choć jakiegoś Canona (minimum DSLR) dodawali na zachętę :)

I jeszcze ciekawy link - Analysis of Microsoft's Suicide Note (part 1,2):
http://badvista.fsf.org/blog/analysis-of-microsofts-suicide-note-part-1
http://badvista.fsf.org/blog/analysis-of-microsoft-s-suicide-note-part-2/

No i chyba czas na coś lżejszego - znowu sympatyczny cytat z jednej z powyższych stron:

Na straganie:
-dzień dobry poproszę Windows Vista na wynos
=na wynos...to będzie 1000zł

-aaa to w takim razie poproszę na miejscu
=to będzie 500zł ale musi pan kupić to z nowym komputerem + 2500zł

-o k... a jest coś tańszego?
=jest ale to szajs nazywa się linux i jest za darmo

-to ja to poproszę...
=ale odradzam to system wykorzystywany przez terrorystów, komunistów, bojówki paramilitarne...używanie tego badziewia grozi odpowiedzialnością karną

-ale dlaczego?
=bo tak mówi wielki brat i wyrocznia zwana SB (Steve Ballmer albo jak kto woli PRlowska bezpieka)

-ale ja jestem niewinny...
=proszę pana tak twierdzi każdy zamknięty w areszcie.

I coś chyba "smutnego":
http://www.computerworld.pl/news/105742.html
bo to z naszych kieszeni będzie...