Zobacz pełną wersję : Krótko i zwięźle - kilka pytań
Witam, jakis czas temu już prosiłem Was o rade i nie żałuję, więc spróbuję i tym razem.
Wiem, że w pewnym sensie moje pytania się już pokazały na forum, jednak po przejrzeniu dużej ilości postów nie znalazłem odpowiedzi na nie, bo albo wątek po kliku odpowiedziach schodził z głównego tematu i przeobrażał się w bezcelową (a przede wszystkim bezowocną) dyskusję albo nie dokońca oddawał sens moich wątpliwości
Do rzeczy, kupiłem pół roku temu 350d z kitem i do tego sigme 70-300 APO DG Macro, porobiłem troche zdjęć przez ten czas, trochę się nauczyłem i doszedłem do wniosku że przydałby się ciutke lepszy obiektyw w zakresie krótkich ogniskowych.
Na początku chciałem kupić 50mm 1.8, tania a dobra, na początek wystarczy i dowiem się czegoś nowego o swoich zdjęciach i potrzebach.
Wyczytałem na forum, że trochę 50-tce brakuje i że lubi się zepsuć a, że ja jestem z Bielska-Białej i jechanie np do Krakowa do jakiegoś konkretnego sklepu ze szkłami aby go posprawdzać to dla mnie dzień urlopu oraz jakies koszty podróży to stwierdziłem, że mija się to z celem.
Moge kupić przez internet i zaryzykować, że będzie dobry, nie trzeba będzie go stroić i wytrzyma rok bez luzów i tym podbnych - To jest opcja pierwsza. (370zl z wysyłką)
Gdy kupowałem sprzęt to bardzo modny i chwalony był Tamron 28-75 2.8 (wtedy chciałem go kupić ale wybrałem dłuższą Sigme) w związku z tym postanowiłem, że może poczekam troche odłoże jakąś kase i kupię tego super Tamrona.
Okazuje się jednak, że czas trochę skorygował opinie o Tamronie i okazało się, że nie zawsze jest ostry (w zależności od egzemplarza różne anomalie) więc bez wizyty w Krakowie się nie obejdzie, a w dodatku jak sie skończy gwarancja to strach go z pokrowca wyciągać, bo jak sie mu coś stanie to nikt go nie naprawi.
Tak czy owak znowu ryzyko - to jest opcja druga (1200zł + wizyta w krakowie)
Ostanią alternatywą jest dołożenie jeszcze paru stów, i kupienie Sigmy 24-70. Wprawdzie też w zależności od egzemplarza róznie bywa, ale ma jak dla mnie troszkę ciekawszy zakres i z tego co się orientuje podobnie wypada jakościowo a dodatkowo ma lepszy serwis.(1500zł + wizyta w krakowie)
Jak by nie było i tak kiedyś będę musiał kupić zamienik kita bo braknie zwłaszcza w najszerszym zakresie ( np sigma 18-50 lub tamron 17-55 - oba 2.8 )
Jestem amatorem, musze się do tego przyznać, bo dotarło to do mnie ostatnio, co gorsza jeszcze dlugo nim będe (pewnie całe życie), nie spędzam kilku godzin dziennie na robieniu zdjęc, chodze za to czasem na spacer do lasu, na łąke, na mecz, robie zdjęcia dziewczynie albo na imprezie rodzinnej, jade na wczasy(zabytki, pejzaże) więc w zasadzie najlepszy byłby hiperzoom, ale postanowiłem mięć cały zakres w kilku szkłach i stopniowo podnosić ich jakość, nie koniecznie dochodząc do L-ek.
I teraz pytania:
- czy biorąc pod uwagę amatorskie zastosowanie oraz kompromis gorszej jakości za dobrą cene, jestem skazany na ryzyko kupna niepełnosprawnego sprzetu, a żeby go uniknąc powinnem odkładać jeszcze i kupowąć L-ki których potencjału pewnie nigdy nie wykorzystam ?
- czy lepiej na razie kupić taniutkie i tandetne 50 1.8, aby pozać smak dobrych jakościowo zdjęć oraz możliwośći focenia w trudnych warunkach , a w przyszłości dokupić Sigmę lub Tamrona , a może wyjdzie 17-70 2.8?
- która z marek Sigma czy Tamron wg Was ma lepszą renomę, lepszy serwis oraz mniejszy odsetek awarii?
- a moze przesadzam z tym stałym światłem 2.8 i może lepiej na razie kupić nie opisaną powyżej sigmę 17-70 2.8-4.5, poczekać, zobaczyć czego mi brakuje i znowu odezwać się do Was :)
Prosze was bardzo o rady i opinie , na pewno nie jeden z was stanął przed podobnym wyborem.
Z góry dziekuje
50mm tandetna ? :) Dla mnie super szkiełko - co z tego ze plastik.
Zastanów się czy w ogóle wykorzystujesz wszystkie możliwości KITa? Bo między nim a np. 17-40 nie ma jakiejś wielkiej przepaści w jakości zdjęć. Jeśli nie robisz zdjęć w warunkach wymagających szybkiego ostrzenia (reporterka, śluby) to wg mnie nie ma sensu sie pakować w drogi sprzęt.
Wg mnie na początek dokup 50mm. Tanio i dobrze :)
Co ma renoma firmy do jakości pojedyńczego egzemplarza? Być może trafisz na świetny albo zwalony. To twoje subiektywne odczucia powinny decydować który wybierasz sprzet.
1. Po co na sile musisz sklejac ogniskowe? Mozesz smialo wziac 17-50 do juz posiadanej Sigmy 70-300.
2. Tamron 17-50 2.8
Quadrifoglio
23-01-2007, 12:52
Myślę, że nie ma sensu rozwodzić się długo nad szczegółową odpowiedzią na każde zdanie.
IMO z Twojego posta wynika, że najlepsza dla ciebie będzie Sigma 24-70.
Bierz i uwierz. A na felerny egz to możesz trafić co byś nie kupował - Kraków to piękne miasto ;-) weź urlop , puszkę, kup sigmę i idź na łowy.
1. Po co na sile musisz sklejac ogniskowe? Mozesz smialo wziac 17-50 do juz posiadanej Sigmy 70-300.
2. Tamron 17-50 2.8
- Kolejność celowa czy przypadkowa ?
- ten odcinek 50-70 to jedna spory kąt, nie będzie tego brakowało w podstawowych, najczęstrzych zastosowaniach (spacer)?
- a sigma 17-70 2.8-4.5 pomijając światło to duża różnica jakości ?
- czy biorąc pod uwagę amatorskie zastosowanie oraz kompromis gorszej jakości za dobrą cene, jestem skazany na ryzyko kupna niepełnosprawnego sprzetu, a żeby go uniknąc powinnem odkładać jeszcze i kupowąć L-ki których potencjału pewnie nigdy nie wykorzystam ?
Nie popadajmy w obłęd. Jeśli masz pieniądze to kupuj L-ki. Jeśli jest to poważny wydatek dla Twojego budżetu to naprawdę są tańsze rozwiązania. Zwykle związane z pewnym kompromisem ale nie nazwałbym tego niepełnosprawnością ;)
czy lepiej na razie kupić taniutkie i tandetne 50 1.8, aby pozać smak dobrych jakościowo zdjęć oraz możliwośći focenia w trudnych warunkach , a w przyszłości dokupić Sigmę lub Tamrona , a może wyjdzie 17-70 2.8?
To szkło jest tak tanie, że jeśli nie masz nic jasnego i ostrego to jak najbardziej.
A wyjść ma jeszcze Tokina 16-50 2.8... Jak widac po stopce ja Tokiny lubię ;)
która z marek Sigma czy Tamron wg Was ma lepszą renomę, lepszy serwis oraz mniejszy odsetek awarii?
Według ostatnich informacji Tamron nie ma serwisu pogwarancyjnego w Polsce.
a moze przesadzam z tym stałym światłem 2.8 i może lepiej na razie kupić nie opisaną powyżej sigmę 17-70 2.8-4.5, poczekać, zobaczyć czego mi brakuje i znowu odezwać się do Was :)
Decyzja nie jest prosta, moim zdaniem na rynku jest za mało podstawowych zoomów do cropa. W czasach kliszowych była chyba lepsza sytuacja.
Tamron, jak można się dowiedzieć, często dziwnie ostrzy, plastikowy, możliwe kłopotu z serwisem. Sigmy są głośne jak cholera, nie rozumiem czemu nie pchają HSM do standardowych zoomów. Tokiny jeszcze nie ma ale podejrzewam, że tradycji stanie się zadość i będzie spora CA. I weź człowieku wybierz. :)
ten odcinek 50-70 to jedna spory kąt, nie będzie tego brakowało w podstawowych, najczęstrzych zastosowaniach (spacer)?
Podejdziesz sobie te pare kroków bądź wykadrujesz. Ja obecnie na spacery biorę 70-210 i 12-24. I czasem Jupitera jak portret się ma zdarzyć. Jakoś mi niczego nie brakuje.
a sigma 17-70 2.8-4.5 pomijając światło to duża różnica jakości ?
popatrz sobie na testy. Na optyczne.pl albo photozone.de
z tymi pieniędzmi jakimi dysponujesz to brał bym tylko Tamrona 17-50 2.8. miałem to szkło i to najlepsze szkło jakie do 1500 mozna kupic. Wprawdzie wymieniłem go na 17-40L,ale tylko ze względu na wyjazdy w trudne treny gdzie mam doczynienia z wilgocia, piachem i kupą kurzu wiec potrzebuje bardziej "pancernego" szkła
co do kłopotów z Tamronami.... nie sugeruj sie tymi postami gdzie to szkło krytykują(to samo w przypadku C 17-40 L), obiektyw jak za ta cene jest rewelacyjny a wszyscy narzekacze to cholerni malkontenci, z czego połowa szkłą w rekach nie miała a jakis procent z nich pewnie nie wie nawet jak wygląda.
za 1500 zł nie kupisz szkła o lepszych parametrach a cena oczywiscie warunkuje pewne kompromisy w obudowie i AF, ale skoro nie zyjesz z fotografii, to mozesz sobie pozwolic na niewielki(naprawde minimalny) procent przestrzelonych fotek, gdzie przestrzelenia pewnie i tak beda zawinione bardziej przez Ciebie jak AF obiektywu :)
jesli chodzi o serwis itp to mysle ze to sie lada moment zmieni gdyż skoro Sigma ostro weszła w Polske z salonami i serwisem to Tamron nie moze sobie pozwolic na zbytnie odpuszczenie rynku, tym bardziej ze ten rynek bardzo dynamicznie rosnie.
-
- ten odcinek 50-70 to jedna spory kąt, nie będzie tego brakowało w podstawowych, najczęstrzych zastosowaniach (spacer)?
jestes na cropie wiec nie przesadzaj... nie wierze bys ten brak w ogole zauwazył, mozesz podejśc lub odejść z tym co masz... prędzej zabraknie Ci szrokiego kąta niż tych 19 mm pomiedzy (50 masz na jednym obiektywie a 70 na drugim)
A czy nie lepiej w zakresie zaczynającym się od 24 pomyśleć nad Canonem EF 24-85 f/3,5-4,5? Nie jestem specem, ale sam jestem na kupnie szkła i jak do tąd nie znalazłem w zadowalających mnie przedziałach cenowych nic lepszego. Nie są dla mnie konieczne szerokie kąty temu też nie rozważam nic poniżej 24.
A jeśli chodzi o Sigmy czy Tamrony to po lekturach przeróżnych testów, po ocenach osób mających z nimi doczynienia nie widzę by ogólnie jakoś wyróżniały się na tle tego szkła Canona. A wręcz przeciwnie USM naprzeciw konkurencji wypada o wiele lepiej, optycznie Canon wydaje się być dużo bardziej dopracowany i jakość optyczna w całym zakresie zrównoważona bez dających się zauważyć znacznych wad.
Tak jak mówiłem na początku widzę na ten temat zaczerpnąłem z wielu źródeł a sam nie jestem na tyle doświadczony by móc wydawać jakieś sądy, więc jeśli gdzies są niescisłości proszę mnie poprawić.
popatrz sobie na testy. Na optyczne.pl albo photozone.de
Oczywiście patrzyłem i sczerze powiedziawszy to jak dla mnie trudno wyczuć Aberacja chromatyczna na korzyść 17-70 a Winietowanie na korzyść 18-50, w swojej klasie oba są dobre, najlepiej byłoby pożyć i porównać.
ja bym bral Tamron 17-50 2,8 :D :!:
natomiast gdybys mial wybierac miedzy tymi Sigmami to (sam nie wierze w to co powiem ;-) ) zrezygnowalbym ze swiatla 2,8 na korzysc mniejszych abberacji, ktore w sigmie 18-50 sa zdecydowanie za duze.. to byl wlasnie powod dla ktorego nie kupilem tego szkla (wtedy o tamronie 17-50 jeszcze niekt nie slyszal :evil: )
Mój profil jako fotografa jest zbliżony do Twojego Afoka, mam Sigmę 70-300, i Tamrona 28-75, jestem z nich bardzo zadowolony, na moim poziomie są to szkła zupełnie wystarczające. Gdybym mógł coś zmienić w zestawie bez ponoszenia dodatkowych kosztów, zamieniłbym Tamrona 28-75 na 17-50 2,8.
perqsista
23-01-2007, 15:15
- Kolejność celowa czy przypadkowa ?
- ten odcinek 50-70 to jedna spory kąt, nie będzie tego brakowało w podstawowych, najczęstrzych zastosowaniach (spacer)?
W żadnym wypadku nie będzie Ci brakowało tych 20mm. Wiem o czym mówię. Miałem sigmę 24-70 f 2.8 i zdecydowanie bardziej brakowało mi tych 6-7mm na dolnym zakresie ogniskowych. W tej chwili mam jako standardowe szkło 17-40l i dziurę w ogniskowych praktycznie do 80mm i zdecydowanie tego nie odczuwam. w torbie jeszcze leży EF 50mm f1.8 ale i tak mi się go nie chce w 90% przypadków wyciągać.
Co do tej Sigmy 24-70 to najbardziej mnie wkurzał w niej koszmarny bokeh był tak brzydki, że i tak starałem się przymykać i unikać dłuższych ogniskowych. Zdecydowanie lepiej wspominam Sigmę 18-50 f2.8. Zdecydowanie lepszy do cropa zakres ogniskowych niezła ostrość i do przyjęcia jak na Sigmę bokeh.
fotokor1
23-01-2007, 15:16
witam ja kupiłam tą ,,tandetę'' 50 1,8 i na dodatek od forumowicza i jestem bardzo zadowolona jest super i działa bezproblemowo ale jestem amatorem więc mogę się mylić
pozdrawiam
Mój profil jako fotografa jest zbliżony do Twojego Afoka, mam Sigmę 70-300, i Tamrona 28-75, jestem z nich bardzo zadowolony, na moim poziomie są to szkła zupełnie wystarczające. Gdybym mógł coś zmienić w zestawie bez ponoszenia dodatkowych kosztów, zamieniłbym Tamrona 28-75 na 17-50 2,8.
No właśnie - na początku też sie nastawiałem na 28-75, teraz to już sam nie wiem :(. Boje się, ze w 17-50 znowu bedzie brakowalo tej koncowki na spacerze, dlatego najlepszy byłby 17-70 2.8 :).
Kilka postów sie pojawiło jak pisałem poprzednią wiadomość, czyli wiem juz ze lepiej 18-50 bo bardziej sie przyda ten dolny zakres. Dziekuję za opinie.
Pytanie zatem czy Sigma czy Tamron ?
Pytanie zatem czy Sigma czy Tamron ?
mialem w reku obywda szkla.. sigma moze solidniej wykonana ale ja tam jakos bardziej do Tamrona jestem przekonany.. no i nie ma tej "pieknej" CA Sigmy :roll:
i jeszcze jedno..uzywam 2 T od ok roku, dosc zreszta intensywnie.. w srodku nie ma zadnych pylkow itp, zewnetrzne soczewki tez idealne, choc nie jestem zwolennikiem uv-ek 8) .. Tamrony to dobre szkła, zapewniejace bardzo dobra jakosc zdjec.. na Twoim miejscu - wybieralbym miedzy T 17-50 a S 17-70 z naciskiem jednak na tamrona :mrgreen:
ps. od jakiegos czasu moim podstawowym szklem jest T 17-35 - nawet na spacerach zakresu mi nie brakuje 8-) .. wrazie czego masz 70-300 - po to jest lustro aby zmieniac obiektywy :mrgreen:
No właśnie - na początku też sie nastawiałem na 28-75, teraz to już sam nie wiem :(. Boje się, ze w 17-50 znowu bedzie brakowalo tej koncowki na spacerze, dlatego najlepszy byłby 17-70 2.8 :).
No to weź 17-50, jak Ci zabraknie to się zamienimy. :wink:
Ja używam sigmy 18-50/f2.8. CA jest (ale nieźle da się to poprawić w PS). Błędy w ustawieniu ostrości się zdarzają - ale i tak bardzo lubię to szkło:) ten zakres ogniskowych i światło dają na prawdę świetne możliwości. Co do tamrona nie będę się wypowiadał bo nie miałem przyjemności używać. Jeśli lepiej radzi sobie z focusem to bez zastanowienia wybrałbym właśnie jego. Niestety nie mam porównania. Natomiast gdybyś miał ochotę obejżeć sigmę to możemy się umówić właśnie w Krakowie z tym że za jakiś czas. Właśnie zaczęła mi się sesja;)
Blindseeker
23-01-2007, 17:43
A czy nie lepiej w zakresie zaczynającym się od 24 pomyśleć nad Canonem EF 24-85 f/3,5-4,5? Nie jestem specem, ale sam jestem na kupnie szkła i jak do tąd nie znalazłem w zadowalających mnie przedziałach cenowych nic lepszego. Nie są dla mnie konieczne szerokie kąty temu też nie rozważam nic poniżej 24.
Podobno to bardzo fajny obiektywik, ale do analoga. Na cyfrze juz nieco gorszy - w związku z tym Tamron 28-75 będzie lepszy pod względem optycznym.
Podobno to bardzo fajny obiektywik, ale do analoga. Na cyfrze juz nieco gorszy - w związku z tym Tamron 28-75 będzie lepszy pod względem optycznym.
Na cyfrze gorszy? Możesz rozwinąć? Bo z tego co wiem to dSLR bez FF matrycy nie rejestruje obrazu z brzegów szkła gdzie zazwyczaj jakość spada. Tak więc nie rozumiem czemu na cyfrze obiektyw projektowany pod FF miałby się gorzej spisywać. Chyba, że masz na myśli jakieś inne cechy, które na cyfrowym body miałyby powodować gorsze zachowanie szkła..?
JA na Twoim miejscu wziąłbym Tamrona 17-50 - wg mnie jets to dobry obiektyw za te pieniądze. Sam poszukiwałem opcji czym zamienic KIT-a i ... wybrałem 17-50.
A co do plastikowej 50 - dla mnie równiez dobry obietyw, na którym można potrenowac i wykoanywac ładne zdjęcia portretowe, choc posiadając zoom 17-50 zakąłdam go bradzo sporadycznie.
50mm tandetna ? :) Dla mnie super szkiełko - co z tego ze plastik.
Bo między nim a np. 17-40 nie ma jakiejś wielkiej przepaści w jakości zdjęć. J
Tym się cieszę od południa bo wtedy zobaczyłem to po raz pierwszy :).
Pozdrowienia, swnw.
50mm tandetna ? :) Dla mnie super szkiełko - co z tego ze plastik.
Bo między nim a np. 17-40 nie ma jakiejś wielkiej przepaści w jakości zdjęć. J
Już sie nie cieszę w południe byolem zbyt zajęty, żeby czytać dokłanie i byłem przekonany, ze chodzi o KITA!
Przepaści rzeczywiście nie ma, mam oba. 50 jest znakomity, bywa lepszy, gdyby nie ta głębia ostrości to może nie kupiłbym 17-40.
Pozdrowienia, swnw.
tandetne 50 1.8
Chcąc uniknąć roztrząsania użytego przeze mnie określenia "tandetne" musze sprostować, że chodziło mi o ogólnie pojawiające się luzy oraz pogarszanie się jakości zdjęć wykonywanych tym obiektywem. Zaznaczam jednak, że informacje te zdobyłem m.in na tym forum, sam nigdy go nie miałem ( gdybym miał pewnie nie prosiłbym Was o opinie). Oczywiście nie przeczę, że jest to obiektyw o bardzo dobrej jakościowo optyce i na pewno za te pieniądze nic nawet w połowie tak dobrego się nie znajdzie.
Tak jak napisałem wcześniej, określenia tandetny użyłem tylko i wyłącznie w kontekście pojawiania się luzów i pogorszenia znakomitej jakości tego szkla.
Mam 50 od około 3 lat, dbam o sprzęt. Powiększenia się luzów nie zauważyłem, jakość zdjęć ta sama, czyli bardzo wysoka. Dla skrupulatnych - bokeh 50 jest gorszy niż 17-4, róznią sie chyba ilością blaszek ale nie ma tak żeby nie można było 50 ustawić tak, żeby bokeh był podobny.
Pozdrowienia, swnw.
Na cyfrze gorszy? Możesz rozwinąć? Bo z tego co wiem to dSLR bez FF matrycy nie rejestruje obrazu z brzegów szkła gdzie zazwyczaj jakość spada. Tak więc nie rozumiem czemu na cyfrze obiektyw projektowany pod FF miałby się gorzej spisywać. Chyba, że masz na myśli jakieś inne cechy, które na cyfrowym body miałyby powodować gorsze zachowanie szkła..?
Matryca inaczej odbija światło niż film. Najnowsze szkła (np. najnowsze Tamrony) mają wystarczającą warstwę odblaskową od środka, żeby obraz nie tracił na jakości w porównaniu z analogiem - przy starszych to już zależy. Nawiasem mówiąc jest to jedna z przyczyn dla których wiele legend optycznych (nie tylko od Canona, aczkolwiek właśnie wokół kilku L-ek było najwięcej szumu) na dSLRach przestało świecić...
Matryca inaczej odbija światło niż film. Najnowsze szkła (np. najnowsze Tamrony) mają wystarczającą warstwę odblaskową od środka, żeby obraz nie tracił na jakości w porównaniu z analogiem - przy starszych to już zależy.
O ciekawe, dzięki za porcję wiedzy, się zagłębię nieco w temat.
A pisząc "mają wystarczającą warstwę odblaskową" nie chodziło Ci przypadkiem o warstwę antyodblaskową? Bo na szybką chłodną kalkulację to o to właśnie chodzi, żeby tylna soczewka nie potęgowała odbić od powierzchni matrycy?
Mój profil jako fotografa jest zbliżony do Twojego Afoka, mam Sigmę 70-300, i Tamrona 28-75, jestem z nich bardzo zadowolony, na moim poziomie są to szkła zupełnie wystarczające. Gdybym mógł coś zmienić w zestawie bez ponoszenia dodatkowych kosztów, zamieniłbym Tamrona 28-75 na 17-50 2,8.
A masz kita ?
Bo ja juz teraz tak myśle - Ok kupie Tamrona 17-50 2.8, ale z drugiej strony po co ma mi lezec kit ? Kurde moze jednak 28-75 a do szerokiego kata będe wykorzystywał kita, tym bardziej, że to jego najlepsze ogniskowe ??
Kurde za duży wybór tych obiektywów i trudno się zdecydować, co byś nie wybrał zawsze można dopłacić kilka stów i będzie coś lepszego.... :D
tak z ciekawosci zapytam... chcesz kupic obiektyw czy pogadac...? bo juz sie pogubiłem:mrgreen:
Bo ja juz teraz tak myśle - Ok kupie Tamrona 17-50 2.8, ale z drugiej strony po co ma mi lezec kit ? Kurde moze jednak 28-75 a do szerokiego kata będe wykorzystywał kita, tym bardziej, że to jego najlepsze ogniskowe ??
tez tak myslalem i po jakims czasie postanowilem kita sprzedac i kupic cos co by jakoscia dorownywalo T 28-75.. troche za duza roznica byla miedzy tymi szklami.. kupilem i okazalo sie, ze 28-75 przegral z 17-35 pod wzgledem ilosci czasu jaki kazde z tych szkiel podpiete bylo do body..
afoka, to wszystko zalezy jakie zdjecia robisz.. przejrzyj sobie i ocen - wiecej masz landszaftow czy portretow?? jeslito pierwsze - bierz 17-50 - bedziesz zadowolony.. jesli to portrety - 28-75 i zacznij juz zbierac na cos co zastapi kit'a bo gwarantuje ze po jakims czasie zaczna Cie nachodzic takie mysli :lol:
Kurde za duży wybór tych obiektywów i trudno się zdecydować, co byś nie wybrał zawsze można dopłacić kilka stów i będzie coś lepszego.... :D
kleska urodzaju normalnie :lol: ..a wszyscy i tak narzekaja ze nie ma w czym wybierac bo kazdy ma cos czego innemu brakuje i vice versa :lol:
tak z ciekawosci zapytam... chcesz kupic obiektyw czy pogadac...? bo juz sie pogubiłem:mrgreen:
ja Was nie chcialem zameczac przy kupnie tele i prawie dostalem schizofrenii - moze lepiej niech juz chlopak pyta :lol: :mrgreen: .. swoja droga - kupno szkla to powinna byc przyjemnosc a tu oczy bola od gapienia sie w ekran i czytania testow, glowa peka a jak juz podejmie sie decyzje to jeszcze te mysli o FF/BF i wszelakim innym mydle - istny raj poczatkujacego onanisty ;-) :mrgreen:
ja Was nie chcialem zameczac przy kupnie tele i prawie dostalem schizofrenii - moze lepiej niech juz chlopak pyta :lol: :mrgreen: .. swoja droga - kupno szkla to powinna byc przyjemnosc a tu oczy bola od gapienia sie w ekran i czytania testow, glowa peka a jak juz podejmie sie decyzje to jeszcze te myslo o FF/BF i wszelakim innym mydle - paranoja ;-) :mrgreen:
ja nie mam nic przeciw pytaniu zawsze to taniej uczyc sie na cudzych błedach :D
tylko juz chyba padło kilka odpowiedzi a chłopak jak nie wie tak nie wie i chyba mu nikt nie dogodzi, stąd wniosek ze moze chciałpo rpostu pogadac, w czym nie ma oczywiscie niczego złego :mrgreen:
mysle ze kupno szkłą powinno sie zaczac od tego do czego chce sie je kupic... chłopak nie ma szerokiego kąta wiec zaczynanie od 24-28mm na cropie to nieporozumienie, nic lepszego od tamrona 17-50 w pieniądzach jakie ma nie dostanie wiec mysle ze temat uległ wyczerpaniu :)
A masz kita ? ......
............Kurde za duży wybór tych obiektywów i trudno się zdecydować, co byś nie wybrał zawsze można dopłacić kilka stów i będzie coś lepszego.... :D
Kita mam ale nienajlepszy egzemplarz, kiedyś pojechałem w plener i po zgraniu zdjęć zobaczyłem takie aberacje, że wrzucilem go do torby (i tam leży). Od czasu zakupu T 28-75 praktycznie kita nie używam, jednak widziałem już takie zdjęcia robione takim obiektywem, że z góry go nie lekceważę. Jeżli twój kit jest faktycznie dobry to pewnie warto wziąść 28-75, zdecydować musisz sam. Ale ja postawiłbym na 17-50.
stąd wniosek ze moze chciałpo rpostu pogadac, w czym nie ma oczywiscie niczego złego :mrgreen:
a moze chodzi o nabicie licznika :lol: :mrgreen:
co do rad to sie zgadzamy.. po przeczytaniu tego watku sam mam ochote zamowic 17-50 choc w zasadzie go nie potrzebuje ;-) :lol:
chłopak nie ma szerokiego kąta wiec zaczynanie od 24-28mm na cropie to nieporozumienie, nic lepszego od tamrona 17-50 w pieniądzach jakie ma nie dostanie wiec mysle ze temat uległ wyczerpaniu :)
Mam kita, jaki by nie był to szeroki kąt, co do to tego, ze wracam znowu z ogniskową 28-75 to masz racje jestem niezdecydowany i po prostu mam wątpliwości tym bardziej że 28-75 z tego co wiem pracuje też z pełną klatką.
Najważniejsze, że dostałem od Was opinie, dziekuję wszystkim.
Mam kita, jaki by nie był to szeroki kąt, co do to tego, ze wracam znowu z ogniskową 28-75 to masz racje jestem niezdecydowany i po prostu mam wątpliwości tym bardziej że 28-75 z tego co wiem pracuje też z pełną klatką.
Najważniejsze, że dostałem od Was opinie, dziekuję wszystkim.
widzisz,teraz to piszesz z sensem, tylko pytanie jak szybko i czy w rzeczywiscie masz plany przejscia na FF?
bo jesli to kilka miesiecy to rzeczywiscie wzięcie 28-75 ma sens ale jesli to bedzie kilka lat to nie wiem czy ten tamron tyle pozyje, dlatego mysle ze zakup 17-50 ma wiecej sensu:)
A pisząc "mają wystarczającą warstwę odblaskową" nie chodziło Ci przypadkiem o warstwę antyodblaskową? Bo na szybką chłodną kalkulację to o to właśnie chodzi, żeby tylna soczewka nie potęgowała odbić od powierzchni matrycy?
O to mi chodziło, ale tak to bywa, jak się zabieram do pisania, a kubek z kawą pusty ;).
Zestaw: KIT + 50 f/1.8 to idealne rozwiązanie dla stawiającego pierwsze kroki w fotografii. Wiem, bo sam stawiam juz trzeci rok. :) Wszystkie obiektywy to delikatne urządzenia i nie sądzę, że "luzowatość postępująca" 50-tki jest dużo większa niż przy innych szkłach. Zależy od tego jak dbasz o swój sprzęt. Dla mnie ten obiektyw jest idealny. Poza tym polecam adapter na m42 i bierzesz wszystko na gwint zza granicy wschodniej. Efekty niesamowite! :mrgreen:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.