Zobacz pełną wersję : Najtańsze analogowe lustro?
Witam! Otóż kiedyś kupiłem C 300D i tak oto sobie nim foce. Wiadomo, cyfra=oszczędności w eksploatacji... Ale kiedy gdzieś (spacer, wyjście ze znajomymi, czy każda inna sytuacja)wychodze, średnio uśmiecha mi się branie całej torby z 300D z gripem, aku, lampą i kilkoma szkłami.. Wiadomo-wiesz czemu będziesz robił zdjęcia, bierzesz to co jest potrzebne... Ale ostatnio naszła mnie ochota posiadania jakiegoś aparatu który mógłbym mieć zawsze (użycie wyrazu "zawsze" oznacza, że ewentualne uszkodzenie, utrata nie będzie zbyt bolesna)przy sobie. W plecaku, w torbie... Już często spotykały mnie sytuacje, kiedy działo się coś fajnego a ja byłem bez sprzętu.
I tu pojawił się pewien dylemat, co kupić: jakiegoś taniego cyfraka, czy może tanie analogowe lustro?
Chyba słusznie wybrałem to drugie.(A może się mylę?) Tylko nie wiem, czy opłaca się brać najtańsze z możliwych body, czy coś trochę lepszego, mając w perspektwie strzelenie może z 5(?) filmów rocznie...(skoro cyfra i tak pozostanie głównym aparatem) Pozatym ma on być maksymalnie lekki i mały, (z podłączoną zapewne 50tką, tylko jeszcze nie wiem czy Canona, czy heliosa;)
Nie interesują mnie więc jakieś super wyszukane funkcję, ważne aby miał matówkę, lustro, af i tryb M;) Może ktoś z was wie co by odpowiadało moim potrzebom? (z tych najtańszych i tych trochę lepszych)
na analogach sie niestety nie znam
I jeszcze jedno pytanie: jaki jest orientacyjny koszt wywołania kolorowego filmu razem z indeksem? Jaka jest cena skanowania negatywu?
pozdrawiam i dziękuję za ewentualny odzew
jacek
MacGyver
16-01-2007, 16:45
Jeśli ma być tak całkiem najtaniej to eos 500n za stówkę lub eos 300 za półtorej stówki. Trochę lepiej to eos 50 lub 50e, cena rzędu dwóch i pół stówki. Są te ż bardzo solidnie wykonane eosy serii 6xx, ale z racji na wiek miewają problemy z migawką (rozmiękająca gumka), więc trzeba uważać.
Ceny zabawy w negatyw kształtują się na poziomie (ceny Wrocławskie)
wywołanie: 4 - 6 zł (zarówno kolor jak i bw, choć bw nie wszędzie robią a niektóre laby krzyczą za ich wywołanie astronomiczną kwotę 10 zł)
indeks: w zależności od formatu od 4 zl za 10x13 w gorę
skanowanie: od 10 zł za negatyw 36 klatek, 1500x1000 px, w górę w zależności od rozdzielczości
Peri Noid
16-01-2007, 19:35
Najtaniej to chyba Zenit ;-)
Ale nie jest zbyt lekki... no i AF się chyba nie uświadczy;)
Zatem... 500N 300 czy 1000? Ceny podobne. Kolejne pytanie: który z kitów jest możliwie najlepszy? 28-80 28-90 czy 35-80? Wszystkie to tandetne plaskicki ale są prawie w cenie body...
McGyver- thx za rzeczową odpowiedź.
mialem 500n i moge polecic. z wad to pamietam tylko ze mial ciemno w wizjerze. ja w warszawie za wywolanie+skanowanie+index i negatyw w koszulce place 14zl
MacGyver
16-01-2007, 20:41
Ale nie jest zbyt lekki... no i AF się chyba nie uświadczy;)
Zatem... 500N 300 czy 1000? Ceny podobne. Kolejne pytanie: który z kitów jest możliwie najlepszy? 28-80 28-90 czy 35-80? Wszystkie to tandetne plaskicki ale są prawie w cenie body...
1000 to raczej nie, proponuje 500 lub 300. Jeżeli te pięć dych nie robi Ci różnicy to kup 300, poza koszmarnie plastikową obudową bardzo fajna puszka, funkcjami zbliżona do 300D. A co do plastikowych kitów, to najlepszy jest 28-80. Kumpel używa i jest całkiem ostry. 35-80 do odbitek 13x18 też daje radę, ale jest ciemny, 28-90 z nich chyba najsłabszy. Są też starsze kity, 35-70 i 28-70, zdecydowanie lepsze optycznie i solidniej wykonane, ale kosztują już trochę więcej.
A co do wołania, skanowania itp to najtaniej wychodzi chyba w Fotojokerze, ale to co oni tam robią ludziom w negatywy woła o pomstę do nieba :)
Kup sobie jakiś mały kompakt, taki żeby dało radę schować w kieszeni. Do street foto gdzie zazwyczaj jest dobre światło nie potrzeba wysokich ISO a pogoń za megapikselami sprawiła że trochę starsze modele są już bardzo tanie a poza rozdzielczością oferują praktycznie to samo. I film sobie czasem nakręcisz ;)
I film sobie czasem nakręcisz ;) Gdyby nie ta buźka na końcu to pomyślałbym, że nie żartujesz... Hmm... tochę się boję kompakta... Ostatnio jak się bawiłem A75 znajomego to już odruchowo do oka przykładałem...Pozatym trochę małe toto. Trochę się boję coby to nie była ewolucja wsteczna, ale z zakupami mi się nie spieszy, więc prześpię się jeszcze prarę nocy z tym problemem... chyba się już uzależniłem od dźwięku migawki;)
MacGyver
16-01-2007, 22:12
Bierz analogowe lustro. Ja mam dwa (nie licząc "Zenka") i cały czas używam... tzn teraz to już trzy, bo w sobotę dokupiłem sobie Canona EF-M do zabawy ze szkłami M42 (chociaż... bardziej chyba do kolekcji, niż do fotografowania :mrgreen: )
A tak na poważnie to mały kompakt daje ci tylko tyle że jest mały i można go nosić w kieszeni właściwie zawsze, ale radocha z focenia prawie żadna, a i foty marne. Analogowym lustrem można porobić świetna zdjęcia, inne niż te z cyfry. Taki, dajmy na to street: analog i ziarnisty negatyw BW to moim zdaniem najlepszy zestaw do takich zabaw.
jak dobrze poszukasz, to 50e kupisz za 200zl nawet. i to bym tez sugerowal. a aparat bedziesz juz mial na dlugo. sam chcialem ostatnio za 250 sprzedac z kopką filmów i paskiem nowiutkim, ale nikt na CB nie chcial, to na allegro za 300 poszlo.
MacGyver
16-01-2007, 23:13
jak dobrze poszukasz, to 50e kupisz za 200zl nawet. i to bym tez sugerowal. a aparat bedziesz juz mial na dlugo...
Wiadomo, lepsza puszka, ale miało być jak najtaniej. A tak na marginesie to też tak kupowałem sobie 500n... skończyło się na 33 :mrgreen:
dla mnie zakup 50e skonczyl sie przesiadka na eos3 z boosterem ;) i uwierz.. dopiero teraz wiem, ze trzymam aparat w rece (10d z gripem w rece, to zabawka przy tym)...
MacGyver
17-01-2007, 19:04
dla mnie zakup 50e skonczyl sie przesiadka na eos3 z boosterem ;) i uwierz.. dopiero teraz wiem, ze trzymam aparat w rece...
Wierzę :) Prawdę mówiąc zamiaruje sprawić sobie tą puszkę za jakiś czas, jak stanieją do kilkuset złotych :)
1100zl z boosterem uwazam za uczciwa cene i w takiej tez sam nabylem :) (na allegro jakies 1600). oczywiscie komplet z pudelkiem w swietnym stanie.
MacGyver
17-01-2007, 19:22
1100 to bez wątpienia uczciwa cena, ale mnie się nie spieszy. Jak napisałem wyżej używam w tej chwili trzech analogowych puszek i cały czas odnajduje dużą przyjemność w pstrykaniu nimi, więc ta czwarta trochę sobie poczeka :)
A na dzień dzisiejszy w bagażniku jeździ ze mną EF-M, cztery szkiełka M42 i spory zestaw ruskich i enerdowskich filmów do BW ;-)
kup sobie lomo - dobre na kazda okazje, male, lekkie, analogowe i fajne foty moga wyjsc;)
http://www.lomografia.pl/infopages.php?info_id=1&osCsid=210ecf0d49cfdd4e969d177659b2d8c5
majac taki dylemat wybralem Fujike AX-1
http://allegro.pl/item155568150_fujica_ax_1_ob_fujinon_1_9_50.html
http://allegro.pl/item158217585_porst_cr_1_fuji_fujica.html (to samo, tylko pod inna nazwa)
przy czym moze byc cokolwiek podobnej klasy. male, lekkie, pancerne, z dobrym obiektywem. w podobnej cenie mozna kupic jakas przyjemna Yashike. nieco wiecej kosztuja, ale warte zachodu sa Olympusy OM (OM-10 + Zuiko 50/1.8 powinno sie kupic w okolicach 200zl)
dobrej klasy lustro AF kosztuje wiecej, zwlaszcza jesli chcesz cos co mozna od biedy nazwac obiektywem, a nie sloik zrobiony z denek od butelek.
jesli chodzi o AF to pomyslalbym o zestawie w desen Minolta Dynax 5 + 28-100. malutki, leciutki, ale wypakowany ficzerami korpus + majacy dobra opinie sloik kitowy. wydatek rzedu 300zl ale na moje oko warto. z Canona w gre wchodzi 300-tka i jakis sloik typu 28-90. cena raczej podobna, moze nizsza. za to korpus mniej zgrabny i ni grzyba nie wygodny. ani ten ani ten obiektyw nie jest wart grzechu, ale do pstrykania ujdzie. na pewno jednak do ww. manuali nijak nie podskoczy
To musi być lustro z AF i musi być Canona, bo mam już parę szkiełek. Co do wygody, to jest kwestią ważna, ale nie najważniejsza.. Robiłem zdjęcia 500N i faktycznie nie jest takwygodny jak 300D z gripem, ale jakoś to przeżyje...jeśli pomyśle ile zrobie zdjęć tym aparatem to komfort użytkowanie naprawde nie jest priorytetem...
Nie wiem czy 300setka jest lepsza pod względem wygody od 500.
Kolejne 2 kwestie w tym temacie:
Co powiecie na to? http://www.allegro.pl/item157362089_extra_canon_eos_50_obiektyw_sigma_28 _70mm_1_2_8.html
aparat ponoć lepszy od 300/500, ale chodzi mi też o szkło. Czy można je będzie przechipować, coby i z cyfrą działało? Bo z tego co się orientuje to chyba zadziała tylko na min przysłonie... a nie ukrywam, że takie cuś by mi się przydało, bo nie mam jasnego standardowego zooma..
No i kwestia nr II... Jak pisałem robiłem cz-b zdjęcia analogiem 500N, ale tylko kiedy to nie ja płaciłem za materiały... Czy kupując te filmy z allegro np 10szt za 50zł (kolorowe) i późniejszym zeskanowaniu i konwersji do cz-b uzyskam podobne efekty? Bo w porównaniu co filmów kolorowych cz-b jest znacznie mniej i są znacznie droższe...
MacGyver
18-01-2007, 20:34
To musi być lustro z AF i musi być Canona, bo mam już parę szkiełek. Co do wygody, to jest kwestią ważna, ale nie najważniejsza.. Robiłem zdjęcia 500N i faktycznie nie jest takwygodny jak 300D z gripem, ale jakoś to przeżyje...jeśli pomyśle ile zrobie zdjęć tym aparatem to komfort użytkowanie naprawde nie jest priorytetem...
Nie wiem czy 300setka jest lepsza pod względem wygody od 500.
Jest trochę wygodniejsza. Możesz też dokupić taki śmieszny niby-grip (dokręcany plastikowy uchwyt z wbudowanym rozkładanym mini-statywem stołowym). Nowy w fotojokerze kosztuje chyba trzy czy cztery dychy.
Kolejne 2 kwestie w tym temacie:
Co powiecie na to? http://www.allegro.pl/item157362089_extra_canon_eos_50_obiektyw_sigma_28 _70mm_1_2_8.html
aparat ponoć lepszy od 300/500, ale chodzi mi też o szkło. Czy można je będzie przechipować, coby i z cyfrą działało? Bo z tego co się orientuje to chyba zadziała tylko na min przysłonie... a nie ukrywam, że takie cuś by mi się przydało, bo nie mam jasnego standardowego zooma..
To szkło nie działa z cyfrą i jest raczej takie sobie, więc nie wiem czy warto zmieniać mu chip. Cena zestawu jest do przyjęcia, ale okazją bym tego nie nazwał (chyba że wyrwiesz za kwotę startową)
No i kwestia nr II... Jak pisałem robiłem cz-b zdjęcia analogiem 500N, ale tylko kiedy to nie ja płaciłem za materiały... Czy kupując te filmy z allegro np 10szt za 50zł (kolorowe) i późniejszym zeskanowaniu i konwersji do cz-b uzyskam podobne efekty? Bo w porównaniu co filmów kolorowych cz-b jest znacznie mniej i są znacznie droższe...
Nie. Lepiej zaopatrzyć się w negatyw Kodak Profoto 400 BW do procesu C-41. Wywołać je możesz w każdym labie. Na allegro kosztują 9 - 10 zł za rolkę.
EDIT: Negatywów za piątkę to w ogóle należy unikać, 95% z nich nie nadaje się do niczego.
wez 30stke albo 33ke. warto dolozyc troche zlociszy.
Co ma 30 (33) czego nie ma 50?
Co ma 30 (33) czego nie ma 50?
Chamską spawarkę w miejsce czerwonego oświetlacza AF :twisted:
A tu więcej (dodatkowo w zestawieniu z "5")
http://canon-board.info/showpost.php?p=158305&postcount=6
avic, myślę że niekoniecznie poszukujesz najtańszej lustrzanki. Z pierwszej wypowiedzi wynika, że potrzebny Ci praktyczny sprzęt do kieszeni ....na imprę, basen albo narty. Fajny cyfrowy kompakcik z dobrą optyką. Tego nie wstydzą się nawet "grubasy" tego świata. Tani analog będzie jedynie tani, ale wciąż gabarytowo wielki, nieporęczny i w torbie z zestawem innych szkieł.
Jednakże pomysł zakupu analoga (niekoniecznie najtańszego), jest moim zdaniem jaknajbardziej trafiony.
W dobie cyfrowego szału, warto mieć w szafie porządnego analoga, do robienia przemyślanych fot, ...za kilka/kilkanaście lat dobre prace z negatywu będą miały wzięcie.
To tak, jakbyś dzisiaj pokazywał komuś stykówki ze szklanych płytek , hicior.
Pozdrawiam
avic, myślę że niekoniecznie poszukujesz najtańszej lustrzanki. Z pierwszej wypowiedzi wynika, że potrzebny Ci praktyczny sprzęt do kieszeni ....na imprę, basen albo narty. (...)Tani analog będzie jedynie tani, ale wciąż gabarytowo wielki, nieporęczny i w torbie z zestawem innych szkieł.
Co do wielkości i gabarytów... Myśle, że wielkość 300setki bym przebolał, a "zestaw innych szkieł" -tego nie uważam tego za problem, ponieważ wiem, że w 80% użytkowania byłaby przypięta 50tka, która jest lekka i mała, a kiedy bym wiedział, że będę focił coś ważnego to i tak torba z 300D i szkłami byłaby w użytku.
"Cyfrowy kompakcik z dobrą optyką..." Nom, fajnie, jeśli mi ktoś zasponsoruje to wezmę;) Na basen, na narty... czyli coś uszczelnianego, tudzież o wmocnionej konstrukcji- więc z 1 tysiączkiem PLN (wliczając kartę, aku itp) musiałbym się rozstać, a to ma być rozwiązanie mocno low-endowe...
Nadal myśle... tani cyfrak(nieuszczelniany) czy jednak to lusterko... i coraz bliższy jestem analogowej lustrzance... ale czas mnie nie goni;)
Miał być sprzęt mały i praktyczny... eosy 50 i 30/33 do takich malych nie należą :) małe są stare manualne lustrzanki, ale tu z kolei inny bagnet iaf brak... a może w stronę przyzwoitego kompaktu w stylu olympusa mju? miałem przyjemność fotografować tym cudem, malutkie, w sam raz do kieszeni (ze 4x mniejsze niz stosunkowo mały eos300+50mm), ponoć dobra optyka 35/2,8, manuala i lustra w środku brak... ale nie można mieć wszystkiego :)
greg7878
28-01-2007, 20:08
Od kilku lat bawię się zestawem EOS 300 + Tamron 28-105.Optycznie nie mam zastrzeżeń (obiektyw lepszy od dowolnego kita http://canon-board.info/images/smilies/icon_razz.gif ) a cena http://canon-board.info/images/smilies/icon_lol.gif .Za te pieniadze chyba nic lepszego się nie znajdzie.
witam
mam takie pytanko od roku bawię się cyfrakiem A610 sporo fot wykonanych ale jak by wydaje mi sie ze to jeszcze nie to
patrzę na te modele wymienione we wątku i są w całkiem rozsądnych cenach zastanawiam się tylko ile taki w miarę najtańszy zestaw głownie makro i jakieś rodzinne portrety coś by mnie wyniosło
jeśli macie jakieś typy byłbym bardzo wdzięczny oczywiści jak najtańszy ale z jakąś tam jakości
pozdrawiam
nie zakładałem nowego wątka bo chyba nie trzebabyło
zapomniałem dodać ze nigdy nie miałem styku z lustrem
kanonier
29-01-2007, 11:28
czy może tanie analogowe lustro?
Chyba słusznie wybrałem to drugie
Zajrzyj do dzialu "sprzedam"
Mam tam EOSa 1000FN i 5(A2)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.