PDA

Zobacz pełną wersję : Nikon mniej szumi....



albercikk
08-01-2007, 10:12
.... w Rawach czy Canon ?
Powszechna jest opinia iż porównując Canona i Nikona z podobnego przedziału cenowego to jeśli chodzi o poziom szumów w plikach Jpg to Canon znacząco odstaje na + .
Interesuje mnie natomiast jak wygląda sprawa jeśli chodzi o Rawy, wiadomo tu już oprogramowanie aparatu nie stosuje odszumiania, więc ciekawi mi czy przewaga w plikach Raw w ogóle istnieje (porównując modele z tej samej półki) a jeśli istnieje to jak jest duża.
Czy znacie może jakieś testy w necie gdzie było by porównanie szumów na Plikach Raw a nie Jpg z różnych puszek ?
Pozdrawiam

Skipper
08-01-2007, 10:28
spotkałem sie w testach z opinią iż do ISO około 400 szumy na plikach RAW i NEF sa wręcz identyczne i mają niską wartosc dotyczyło to porównania Nikona D200 z Canonem 30D i 5D. dopiero w okolicach ISO 600 Nikon zaczynał odstawac a powyzej ISO 1200 róznica była juz znacząca.

tak na marginesie zauwazyłęm przyglądając sie róznym reportazom na Discovery, NG i innych programach tegu typu iż znakomita wiekszosc reporterów(edit mam na mysli tych od wypraw, ekspedycji :)) uzywa jednak Nikonów ze wskazaniem na D200 mniej D2x a wczoraj oglądałem program o paparazzich i tam uzywali canonów jedynek....
jest to ktos mi w stanie wytłumaczyc?
tylko nie argumenty o upodobaniu prosze:) zastanawia mnie to pod kontem klienta docelowego kazdej marki. bo jesli te aparaty sa pozycjonowane na innego odbiorce do róznych zastosowan to nie nwiem czy jest w ogole sens porównywac mozliwosci sprzętów tych marek

DoMiNiQuE
08-01-2007, 10:31
Jakosc zdjec C i N jest w tej chwili na tyle porownywalna, ze mozna uznac poziom szumow za pomijany w trakcie wyboru apatatu. Skup sie na innych kryteriach ...no chyba, ze...


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.dominique.stage.com.pl/stuff/cb/szumofob.jpg)

;)

Driver
08-01-2007, 10:36
tak na marginesie zauwazyłęm przyglądając sie róznych reportarzom na Discovery, NG i innych programach tegu typu iż znakomita wiekszosc reporterów uzywa jednak Nikonów ze wskazaniem na D200 mniej D2x a wczoraj oglądałem program o paparazzich i tam uzywali canonów jedynek....
jest to ktos mi w stanie wytłumaczyc?



to proste. Ci z national zarabiają mniej i szkoda im dutków

albercikk
08-01-2007, 10:44
Skipper mnie właśnie interesują wartości ISO od 800 w górę, jak byś sobie jednak przypomniał co to za test i gdzie to daj znać.

P.S. Co do Fotografów to może sponsorem programu przyrodniczego był Nikon a o paparazzi Canon ;)

Mało znam oba systemy, ale słyszałem że Canon ma ogólnie rzecz biorąc szybszy AF a Nikon dokładniejszy, jeśli jest w tym coś z prawdy to by nieco wyjaśniało, bo dla fotografa przyrody ważniejsza jest jakość, ostrość zdjęcia (choć nie twierdze że szybkość AF jest nie istotna) a dla paparazzi najważniejsze jest żeby złapać moment, więc liczy się szybki AF.....może między innymi stąd te preferencje jednych i drugich.

Pozdrawiam

Skipper
08-01-2007, 10:45
to proste. Ci z national zarabiają mniej i szkoda im dutków

mysle ze to jednak nie kasa jest glównym argumentem gdyż ceny tych sprzetów sa jednak porównywalne z ich poziomów uposazeń :) tym bardziej ze czasem mają po 2 body i kupe jakiegos innego sprzetu :)


a Albercik tu kilka dni temu jeden wymienił Canona na Nikona argumentując własnie wieksza szybkoscią AF Nikona wiec... diabli wiedzą jak to jest naprawde:)

DoMiNiQuE
08-01-2007, 10:48
Nikon ma zdecydowanie lepszy AF, lepiej sobie radzi w trudnych warunkach.

Fan nr 1
08-01-2007, 10:49
.... w Rawach czy Canon ?
Interesuje mnie natomiast jak wygląda sprawa jeśli chodzi o Rawy, wiadomo tu już oprogramowanie aparatu nie stosuje odszumiania, więc ciekawi mi czy przewaga w plikach Raw w ogóle istnieje (porównując modele z tej samej półki) a jeśli istnieje to jak jest duża.
Czy znacie może jakieś testy w necie gdzie było by porównanie szumów na Plikach Raw a nie Jpg z różnych puszek ?
Pozdrawiam

Co do nie stosowania zabiegów odszumiających w Rawach to poczytaj test D50 na optycznych.

Skipper
08-01-2007, 10:49
a tak jeszcze dygresja odnosnie szumów... byłem jakis czas temu na wystawie fotografii koles też robił miedzy innymi Nikonem 200 i powiem szczerze ze na tych zdjęciach które tak na marginesie były naprawde fajne i w sporych formatach nie było widac szumienia a niektore były robione przy zachodzie słonca i w róznych czasem niezbyt dobrych warunkach swietlnych... wiec moze te szumy jednak demonizujecie?

albercikk
08-01-2007, 11:02
a tak jeszcze dygresja odnosnie szumów... byłem jakis czas temu na wystawie fotografii koles też robił miedzy innymi Nikonem 200 i powiem szczerze ze na tych zdjęciach które tak na marginesie były naprawde fajne i w sporych formatach nie było widac szumienia a niektore były robione przy zachodzie słonca i w róznych czasem niezbyt dobrych warunkach swietlnych... wiec moze te szumy jednak demonizujecie?

No właśnie chicałbym dowiedzieć sie prawdy.
Tak zwana obiegowa opinia jest taka że Canon mniej szumi, ale to jest twierdzenie jak sądze na podstawie JPG a nie Raw.
Zresztą wiadomo jak to jest z takimi obiegowymi opiniami, często mijają się z prawdą.
Mnie interesuje przede wszystkim Raw bo Jpg prawie nie używam.


Nikon ma zdecydowanie lepszy AF, lepiej sobie radzi w trudnych warunkach.

właśnie, takie opinie sprawiły że Canon nie jest jedynym ewentualnym systemem który biorę pod uwagę.
Wiem czego chce (na dzień dzisiejszy) przede wszystkim niskich szumów w Rawach na wyższym ISO i dobrego AF - tylko że jak trochę poczytałem to jedno ma Canon a drugie Nikon, tylko czy oby napewno ?....reasumując to trudny wybór, dlatego nie mam zamiaru podejmować pochopnych decyzji i zanim wybiorę to chce wiedzieć bardzo dokładnie o wadach i zaletach obu systemów aby wybrać świadomie.
Pozdrawiam

DoMiNiQuE
08-01-2007, 11:04
Wez pod uwage szkla, ktore masz zamiar uzywac. Moze one pomoga w podjeciu decyzji jaka puszke wybrac (C czy N).

albercikk
08-01-2007, 11:16
DoMiNiQuE szkła będę analizował, ale chyba w obu systemach wybór jest dość spory ?
Poza tym nie chce paru srok za ogon chwytać, na razie chce się dobrze zorientować w obu systmemch (wadach, zaletach) i przeanalizować najpierw dokładnie różne puszki, potem zabiorę się za szkła.


Jakosc zdjec C i N jest w tej chwili na tyle porownywalna, ze mozna uznac poziom szumow za pomijany w trakcie wyboru apatatu. Skup sie na innych kryteriach ...no chyba, ze... ;)

widzisz no ja tego tak nie widzę, często zdarza mi się robić zdjęcia kiedy jest mało światła i szczególnie jeśli to jest na zewnątrz to wole światło zastane, dlatego bardzo istone jest dla mnie użyteczne wsokie ISO.
Natomiast w parze z tym musi iść dobry AF który sobie będzie radził przy słabym oświetleniu.

Pozdrawiam

Wini
08-01-2007, 11:50
No właśnie chicałbym dowiedzieć sie prawdy.

Życzę powodzenia:smile:

Popatrz www.dpreview.com
Tabelek i wykresów bez liku :-D

Pikczer
08-01-2007, 12:19
...dlatego bardzo istone jest dla mnie użyteczne wsokie ISO.
Natomiast w parze z tym musi iść dobry AF który sobie będzie radził przy słabym oświetleniu.
To mi sie wydaje, ze bedziesz musial zakupic oba :roll:

Pawel Woo
08-01-2007, 12:46
Ewentualnie można wrócić do filmu!!!
Wtedy czy C czy N ... nie ma znaczenia! :grin:

Skipper
08-01-2007, 12:57
to moze jeszcze raz ja:)

mysle ze pownies tak naprawde jako glówne kryterium wziąc pod uwage warunki w jakich bedziesz robił zdjęcia. Nikon wydaje mi sie bardziej of-roadowy jesli tak mozna powiedziec, a canon bardziej miejski. i mysle ze tak naprawde to powinno byc glównym wyznacznikiem tego jaki system wybierzesz. bo jesli beda ta fotki wyprawowe w ciezkich warunkach aparat bedzie narazony na wstrzasy, wilgoć, piach itp to wytrzymałosc nikona ma tu wieksze znaczenie jak pewna róznica w szumieniu... bo co komu po zepsutym niskoszumiacym canonie? jesli natomiast bedzie to praca w miescie i generalnie dbasz o sprzet uwazasz na niego, nie robisz zdjęc na deszczu czy na pustyni to bierz canona

bo jednak uszczelnione D200 z "ochraniaczem" na LCD jest "twardszym" aparatem nawet jak niby równiez uszczelniony canon 5d ze o 30D nie wspomne :)

Pikczer
08-01-2007, 13:18
Zgadzam sie ze Sipper'em. To jest sensowne podejscie do tych 2 puszek, ktore nie powinny w ten sposob ze soba konkurowac, ale... no coz.

ynse
08-01-2007, 19:57
5D nie jest uszczelniony. U Canona uszczelki zaczynają się dopiero od jedynek.

Ja bym sugerował podejście Dominique i Skippera. Po pierwsze, jakie chcesz szkła, a po drugie, gdzie robisz zdjęcia. Wybór obiektywów jest dość spory, ale wcale nie oznacza, że oba systemy mają wszystko, czym człowiek chciałby robić zdjęcia.

U mnie swego czasu kryterium było to, że 70-200 2.8 ze stabilizacją obrazu od N było o jedną trzecią tańsze. Obecnie ta różnica oznacza dodatkową cyfrową puszkę jako zapas.

N stosuje dodatkową obróbkę RAWów. To trochę zaburza wyniki testów.

Kolekcjoner
08-01-2007, 22:40
Ja myślę że tu strasznie generalizujecie. Przecież to wszystko zależy jakie body, z jakimi obiektywami. Kolega tak na prawdę nie napisał w jakim przedziale finansowym się obraca. Wybór systemu to głównie sprawa szkieł, a tu oferta w poszczególnych przedziałach cenowych różni się zasadniczo.
Co do szumów w Raw-ach to pamiętam taki wątek na Forum Nikona gdzie gość pisał o swoich wrażeniach z D80 (niestety było ich kilka i nie mogę znaleźć konkretnego) i pokazywał Raw-y z wyłączonym odszumianiem (w D80 jest tego kilka stopni i na Raw-y/NEF-y też działa). Na wysokich iso szum był bardzo silny (porównywalny z A100 (niektórzy twierdzą że nawet większy).

ynse
08-01-2007, 23:04
Z najnowszych zabawek od N: D40, D80 i D200 - wszystkie mają inną matrycę, inne poziomy szumu (od najlepszego: 40, 200 i 80 na końcu). We wszystkich nie da się wyłączyć odszumiania do końca (nawet w RAWach). Ponadto szum z Nikona bardziej przypomina ziarno filmu - na wysokich czułościach nie rzuca się aż tak w oczy.

A tak przy okazji, fotografowie z National Geographic używają Nikonów z bardzo prostego powodu - NG ma największa na świecie kolekcję wszystkich (nawet tych egzotycznych) szkieł od Nikona (które oczywiście na czas wykonywania zlecenia można wypożyczyć).

yggdrassill
08-01-2007, 23:15
ja tam nie wiem o co biega z tymi uszczelkami, robie dwudziestka niby bez zadnych uszczelek w roznych warunkach. Robilem w czasie deszczu, jak padal mokry snieg, prawie pod wodospadem, nad morzem schlapany byl przez fale itp, itd. i aparat dziala bez zarzutu od dwoch lat... byc może jesli bylbym w tropikach, wilgotnosc bylaby bliska 100% lub bylbym na pustyni i ciagnal aparat za sobą po piasku, to przydałyby sie te sławne uszczelki, ale cos czuje, ze i one nie wystarcza wtedy ;) chyba, ze ktos uzywa tylko jednego obiektywu, w dodatku z gumowym ringiem lub zmienia obiektywy w komorze prozniowej ;)
Ochraniacz na LCD? nie mam i nie chce miec, kiepsko widac przez gruba warstwe plastyku a na swoim LCD do tej pory nie mam rys ;) (gdzies czytalem, ze ponoc canon robi lepsze szybki na LCD, odporne na zarysowania, nie wiem na ile to jest prawda i malo mnie interesuje patrząc na to co mam).
Dla mnie najwazniejszym kryterium jest jakosc obrazu, kiedy kupowalem 20-tke nie bylo wlasciwie konkurencji, ale nadal to podstawowe dla mnie kryterium...
takie jest moje osobiste zdanie ;)

laur
08-01-2007, 23:19
Myślę, że ogarnia nas szumofobia, ja staram się z tym walczyć ale pokusa powiekszania zdjęć na monitorze jest naprawdę wielka, szególnie te wszelkiego rodzaju cienie... :-)
A na serio to sądzę że te wielostronicowe debaty to szukanie dziury w całym, jestem ciekaw, (bo ja jestem niemłodym już dzieckiem cyfrowej fotografii) czy kiedyś też tak oglądano odbitki pod lupą albo mikroskopem doszukując się szumów, ostrości lub jej braku i wielu innych rzeczy...?

czornyj
08-01-2007, 23:39
jestem ciekaw, (bo ja jestem niemłodym już dzieckiem cyfrowej fotografii) czy kiedyś też tak oglądano odbitki pod lupą albo mikroskopem doszukując się szumów, ostrości lub jej braku i wielu innych rzeczy...?

A jak myślisz - dlaczego mordowano się ze średnim i wielkim formatem :lol:?

albercikk
09-01-2007, 10:12
To mi się wydaje, ze będziesz musiał zakupić oba :roll:

no i co mi po obu jak w słabych warunkach oświetleniowych i przy wysokim ISO jeden złapie ostrość i wygeneruje spory szum, a drugi nie będzie miał tak wyraźnego szumu ale AF nie trafi.

Inna sprawa to to że nie sądziłem że w Rawy oprogramowanie apartu też się wpycha, no ale trudno tego nie przeskoczymy, i tak będę porównywał Rawy bo w tym formacje robie 90% zdjęc.


Życzę powodzenia:smile:

Popatrz www.dpreview.com
Tabelek i wykresów bez liku :-D

Wykresy dają pewne wyobrażenie ale wolałbym porównanie na zdjęciach, różne puszki ten sam motyw z formatu Raw, całe+ wycinki.

Skipper Większość życia spędzam w mieście + kilka wyjazdów w roku na łono natury .. czasami dalsze czasami bliższe, ale wypadów na pustynie czy innych ekstremalnych warunków nie planuje .. chociaż nie wykluczam ;) lubię przygody, natomiast nie ukrywam że chciałbym sprzęt w miarę solidny, żebym nie musiał się bać że parę kropel deszczy, śniegu czy zmiana temperatury spowoduje pad sprzętu, puszka więc musi być solidna i trwała, ale bez przesadny nie wymagam kewlarowych obudów i uszczelnień na poziomie kosmicznej dokładności.


Ja myślę że tu strasznie generalizujecie. Przecież to wszystko zależy jakie body, z jakimi obiektywami. Kolega tak na prawdę nie napisał w jakim przedziale finansowym się obraca. Wybór systemu to głównie sprawa szkieł, a tu oferta w poszczególnych przedziałach cenowych różni się zasadniczo.


W przedziale finansowym, hmmm ciężka sprawa, na pewno nie chce najtańszych puszek typu d50, c400….na dzień dzisiejszy jestem stanie przełknąć puszkę za cenę w okolicach 5000 zł czyli 30d jeśli chodzi o Canona albo jego następca, u Nikona tonie wiem co jest godnego w tej cenie?
To nie znaczy że mnie dziś na nią stać ;) tylko o to iż jak kasę już miał będę (ewentualna sprzedaż systemu + doskładanie) to nie będę miał oporów przed kupieniem puszki w cenie jaką napisałem wyżej + jakieś jedno porządne szkiełko ze stablilizacją na początek, naiczęściej używam ogniskowy z przedziału 28-120 czyli coś około 18-80 dla nie pełnej klatki
Poczytałem trochę o 5D no i smakowity ten sprzęt ale cena…..choć z drugiej strony trzeba to przemyśleć…bo może warto oszczędzać ze dwa lata (do tej pory robić na tym co jest) i kupić takiego cukierka lub jego nadstępce.
Więc jak widzicie jestem dość otwarty jeśli chodzi o cene i zupełnie mi się nie śpieszy, natomiast zaczynam się oboma systemami interesować sporo wcześniej bo wolę je dobrze poznać aby późniejszy zakup był w 100% przemyślany i trafiony.
Pozdrawiam

Skipper
09-01-2007, 10:32
Skipper Większość życia spędzam w mieście + kilka wyjazdów w roku na łono natury .. czasami dalsze czasami bliższe, ale wypadów na pustynie czy innych ekstremalnych warunków nie planuje .. chociaż nie wykluczam ;) lubię przygody, natomiast nie ukrywam że chciałbym sprzęt w miarę solidny, żebym nie musiał się bać że parę kropel deszczy, śniegu czy zmiana temperatury spowoduje pad sprzętu, puszka więc musi być solidna i trwała, ale bez przesadny nie wymagam kewlarowych obudów i uszczelnień na poziomie kosmicznej dokładności.


ja na razie robie jak widac 30D i mimo braku uszczelnien jakos daje rade(odpukac ;)a w razie naprawde ekstremlnych warunków wyciągam mojego niesmiertelnego analoga z duszą ;)) wiec też da sie przezyc bez kosmicznych technologii... choc przyznam ze kupiłem ten aparat w zasadzie by zobaczyc co cyfra moze bo wczeniej bardzo długo sie przed cyfrą wzdrygałem... i nie jest źle :)




Poczytałem trochę o 5D no i smakowity ten sprzęt ale cena…..choć z drugiej strony trzeba to przemyśleć…bo może warto oszczędzać ze dwa lata (do tej pory robić na tym co jest) i kupić takiego cukierka lub jego nadstępce.


jesli rzeczywiscie mozesz sie wstrzymac i doskąłdac to by było bardzo rozsądne...

wszyscy tu licza na pojawienie sie EOSa 3D i jesli byłby to aparat podobny do analogowego poprzednika, wyposazony w w kilkudziesięcio polowy AF kontrolowany źrenicą, matryce z 5 (lub podobna FF), wzmocniona konstrukcje (z abramsa najlepiej ;)) i cene utrzymaliby w granicach rozsądku czyli gdzies w okolicy 5D(naiwny jestem?) to ja bym naprawde nie potrzebował nic innego...

mysle iż rozwiązałoby to wiele ludzkich dylematów spowodowanych pojawieniem sie Nikona D200 :)

szwayko
09-01-2007, 10:49
przyglądając sie róznym reportarzom na Discovery, NG i innych programach tegu typu iż znakomita wiekszosc reporterów ... uzywa jednak Nikonów ze wskazaniem na D200 mniej D2x a wczoraj oglądałem program o paparazzich i tam uzywali canonów jedynek....
jest to ktos mi w stanie wytłumaczyc?


To proste jesli chcesz miec dobre zdjecie, to Nikon, a jesli szybki taki plastik fantastik to Canon.

Skipper
09-01-2007, 11:08
ups :] najpierw napisałem reporterom później poprawiłem na reportażom i wkradł sie bład :oops:

Wini
09-01-2007, 13:13
Wykresy dają pewne wyobrażenie ale wolałbym porównanie na zdjęciach, różne puszki ten sam motyw z formatu Raw, całe+ wycinki.

Polecam w takim razie ;) na zaprzyjaźnionym forum wątek: http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=191825#post191825

sfw
09-01-2007, 14:24
no i co mi po obu jak w słabych warunkach oświetleniowych i przy wysokim ISO jeden złapie ostrość i wygeneruje spory szum, a drugi nie będzie miał tak wyraźnego szumu ale AF nie trafi.


Więc zakładasz, że Canon NIGDY nie trafia z AF? To chyba lekko na wyrost. Ktoś wcześniej wspominał o szkłach, bez dobrego szkła zapomnij o ... dobrych zdjęciach! Jeśli Twoim kryterium są zdjęcia to zacznij od szkieł a później skup się na puszce. Kolejna sprawa, Piszesz o trudnych warunkach oświetleniowych, jeśli to nie mają być obiekty dynamicznie się poruszające (a wątpię abyś chciał focić ... dziki biegające po lesie przy zastanym) to jest jeszcze coś takiego jak MF jeśli AF będzie Ci szwankował i pozostaje wtedy niskoszumowe zdjątko i ... ostre!

pzdr

albercikk
09-01-2007, 14:43
Polecam w takim razie ;) na zaprzyjaźnionym forum wątek: http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=191825#post191825

Racja bardzo dobry wątek, zgadzam się z nim i ja, też uważam że mógłbym robić więcej zdjęć i szlifować swój warsztat zamiast siedzieć na forach fotograficznych i prowadzić dysputy;)
dlatego ostatnio zmieniłem podejście i nie marze nie widomo o jakim sprzęcie, ucze sie z każdym nowym nabytkiem fotograficznym, poznając zalety, poznaje także wady, niektóre są dla mnie nie istotne lub mniej istontne a niektóre faktycznie mi przeszkadzają.
Jeśli chodzi o AF i Szumy to są dwie rzeczy dla mnie bardzo ważne, ja sobie nie wymyśliłem tego teoretycznie tylko podczas robienia zdjęć, kiedy zawiódł mnie AF i straciłem jakieś ujęcia.....lub faktycznie przy kompie ale podczas obróbki zdjęć gdzie nie mogłem wiele ze zdjęcia uratować ze względu na zbyt duży kolorowy szum....lub ratowanie ich zajmowało wiele wiele czasu.
Pozdrawiam

Kolekcjoner
09-01-2007, 15:23
To proste jesli chcesz miec dobre zdjecie, to Nikon, a jesli szybki taki plastik fantastik to Canon.

:lol: :lol: :lol: :mrgreen:


wszyscy tu licza na pojawienie sie EOSa 3D i jesli byłby to aparat podobny do analogowego poprzednika, wyposazony w w kilkudziesięcio polowy AF kontrolowany źrenicą, matryce z 5 (lub podobna FF), wzmocniona konstrukcje (z abramsa najlepiej ;)) i cene utrzymaliby w granicach rozsądku czyli gdzies w okolicy 5D(naiwny jestem?) to ja bym naprawde nie potrzebował nic innego...


Ja też :D.

matka997
09-01-2007, 20:15
tak na marginesie zauwazyłęm przyglądając sie róznym reportazom na Discovery, NG i innych programach tegu typu iż znakomita wiekszosc reporterów(edit mam na mysli tych od wypraw, ekspedycji :)) uzywa jednak Nikonów ze wskazaniem na D200 mniej D2x a wczoraj oglądałem program o paparazzich i tam uzywali canonów jedynek....
jest to ktos mi w stanie wytłumaczyc?


W nikonie i podrozach to chyba świecka tradycja
;)
canon i paparazzi to chyba jasne. wychodzi ktoś nocą z imprezy, całuje sie z kimś, maca czy rzyga a ty mu robisz dyskretnie fotki, więc bez lampy, więc sprawne wysokie ISO. dla tego sportu dla mnie to byłby argument za canonem.

roofman
09-01-2007, 20:38
wychodzi ktoś nocą z imprezy, całuje sie z kimś, maca czy rzyga a ty mu robisz dyskretnie fotki, więc bez lampy, więc sprawne wysokie ISO. dla tego sportu dla mnie to byłby argument za canonem.
O boooszzzee.... :mrgreen:
Może nie zajmuj się analizą myślową OK? ;)
Wcale nie jest tak że Nikon na iso1600 robi zdjęcia pokroju wyświetlania
programu TV z odłączoną anteną, a Canon na iso1600 obrazek jak malowany
i bez absolutnie żadnej skazy. Fotki z obu aparatów są zaszumione, z obu
akceptowalne, z obu podpierając się softem można jeszcze coś więcej
wyciągnąć. W zależności od warunków równie dobrze można spitolić fotke
z jednego jak i drugiego aparatu odpowiednio "źle" ustawiając parametry :lol:

matka997
09-01-2007, 22:56
O boooszzzee.... :mrgreen:
Fotki z obu aparatów są zaszumione, z obu
akceptowalne, z obu podpierając się softem można jeszcze coś więcej wyciągnąć.

Z obu których aparatów?

Zajmuj się analizą myślową, ale po wstępnym treningu;)

Kolekcjoner
10-01-2007, 00:25
Widzę że ten wątek się bardzo merytoryczny zrobił :mrgreen:.
Tak to jest jak się próbuje szufladkować - Nikon do tego, a Canon tylko do tamtego. A ja znam dziewczynę która pracuje w NG polska i twierdzi, że nikonów używa się tam głównie z powodów tradycjonalistycznych :D ale powoli przychodzą młodzi i w cyfrze zaczyna być co raz więcej w użyciu aparatów na C. Sam znam reporterów prasowych, którzy używają z dobrym skutkiem Nikonów - i twierdzą że do reporterki to tylko N i potrafią to uzasadnić. Ludzi którzy jeżdżą w Himalaje i używają Ds-ów (podróżnicy) i twierdzą, że nie ma od niego lepszego aparatu podróżniczego. Także to bardzo różnie bywa.

arra
10-01-2007, 07:30
Racja bardzo dobry wątek, zgadzam się z nim i ja, też uważam że mógłbym robić więcej zdjęć i szlifować swój warsztat zamiast siedzieć na forach fotograficznych i prowadzić dysputy;)
dlatego ostatnio zmieniłem podejście i nie marze nie widomo o jakim sprzęcie, ucze sie z każdym nowym nabytkiem fotograficznym, poznając zalety, poznaje także wady, niektóre są dla mnie nie istotne lub mniej istontne a niektóre faktycznie mi przeszkadzają.
Jeśli chodzi o AF i Szumy to są dwie rzeczy dla mnie bardzo ważne, ja sobie nie wymyśliłem tego teoretycznie tylko podczas robienia zdjęć, kiedy zawiódł mnie AF i straciłem jakieś ujęcia.....lub faktycznie przy kompie ale podczas obróbki zdjęć gdzie nie mogłem wiele ze zdjęcia uratować ze względu na zbyt duży kolorowy szum....lub ratowanie ich zajmowało wiele wiele czasu.
Pozdrawiam

Polecam watek porwnujacy szum miedzy C 400D i N D200 w RAW bez odszumiania.

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1031&message=21580673

Jezeli to nie mistyfikacja to chcby nie wiem jak dobre bylo body D200, raczej nawet za 3k bym go nie kupil z takim preformancem na iso800 i iso1600.

Pelnowymiarowe fotki tu: http://www.pbase.com/thadoehein/400d_vs_d200

roofman
10-01-2007, 08:04
Z obu których aparatów?

A o jakich markach aparatów piszesz w swoim pierwszym poście na forum?
:mrgreen:

Kolekcjoner
10-01-2007, 08:52
Polecam watek porwnujacy szum miedzy C 400D i N D200 w RAW bez odszumiania.

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1031&message=21580673

Jezeli to nie mistyfikacja to chcby nie wiem jak dobre bylo body D200, raczej nawet za 3k bym go nie kupil z takim preformancem na iso800 i iso1600.



Najbardziej mi sie podoba zdanie z pierwszego posta:

(....)Canon is arrogant and their bodies are crippled compare to Nikon. Now I can understand why Canon can be arrogant(...)
Zwłaszcza w kontekście jakie body gość porównuje :D.

W kwestii takich porównań to warto brać też pod uwagę utratę kontrastu i nasycenia kolorów przy wysokich iso. Wbrew pozorom to bardziej daje w d... niż szumy.

roofman
10-01-2007, 09:33
Polecam watek porwnujacy szum miedzy C 400D i N D200 w RAW bez odszumiania.

A ja z uporem maniaka przypominam słynny forumowy test kuchenki
mikrofalowej. :mrgreen:

Skipper
10-01-2007, 12:00
Jezeli to nie mistyfikacja to chcby nie wiem jak dobre bylo body D200, raczej nawet za 3k bym go nie kupil z takim preformancem na iso800 i iso1600.
]

przesadzasz... ja wprawdzie sam uzywam Canona ale ten Nikon to naprawde fajna zabawka a przerzuc fotki na papier i moze sie okazac ze fotki z nikona zaczną ci sie bardzej podobac od canonowskich... a od dzis rana wiem co mówie bo byłem u kolegi posiadającego D200 zaintrygowany cytowanym wczesniej postem z forum nikona i rzeczywiscie... obejrzałem kilka fotek przy iso 800 do 1600 i co ciekawe na wydrukach szumu naprawde nie widac i to w formacie A3... z bliska widac tylko takie lekkie i musze powiedziec ze fajne ziarno, co ciekawe fotki nie były obrabiane tylko wywołany normlanie NEF... widziałem je równiez na monitorze i tu juz tak po prawdzie rewelacyjnie nie wyglądały.... i teraz pytanie... czy zdjęcia robi sie dla odbitek czy by sie pałowac nimi przed monitorem...?

jaka z tego konkluzja???

jesli ktos wywołuje zdjęcia by je powiesic na scianie czy w galerii to te szumy sobie mozna w d.. wsadzic i przestac sie tym tematem w ogole zajmowac...

szczerze to gdybym dzis miał wybierac, z tą wiedza, pomiedzy tym co mam a nikonem D200 to chyba miałbym jeszcze wieksze rozterki jak 8 miesiecy temu i juz nie jest tak pewien czy jednak nie wybrałbym Nikona... mimo iż powoli coraz bardziej odnosze wrazenie że naleze do zdecydowanej mniejszosci zadowolonej z tego co daje EOS 30D :mrgreen:
bo gdy sie tak zastanowic głebiej nad tym to sprzet jaki wiekszosc tu posiada wart jest czesto grubo ponad 10 czy nawet 15 tys zł... wiec wydac tyle kasy(na ktorą przecież trzeba sie napracowac) i byc nieszczesliwym to chyba juz podchodzi pod leczenie psychiatryczne gdyż unieszczesliwianie sie za takie pieniądze do normy nie nalezy:D

MMM
10-01-2007, 12:03
W kwestii takich porównań to warto brać też pod uwagę utratę kontrastu i nasycenia kolorów przy wysokich iso. Wbrew pozorom to bardziej daje w d... niż szumy.
Dokładnie tak. Zanim w swoim 30D włączę ISO1600 to się zastanowię dwa razy. Chociaż szumy są na akceptowalnym poziomie to plastyka obrazu jednak nie ta. Za to ISO800 bajeczne!. W D200 ISO800 jest nie bardzo do użytku na duże odbitki, a ISO1600 to już tylko ciekawostka przyrodnicza dla fotoreporterów NG ;)

Pikczer
10-01-2007, 14:16
Oj, co tu pisac i sie rozwodzic. To nie chodzi o wojne: "co lepsze co gorsze". Canon i Nikon to (jak na razie) topowe firmy fotograficzne, a kazdy sobie sam dobiera, co mu lezy.
A to, ze ziarno na wysokim iso w Nikonie jest "bardziej zauwazalne" to fakt z ktorym nie ma co polemizowac, bo nie warto.

Skipper
10-01-2007, 14:44
jedząc obiad doznałem objawienia :mrgreen:

wybierając miedzy markami Canon czy Nikon nie ma sensu zajmowac sie szkłami, szumami, matrycą, ergonomią czy tysiącami innych bzdurnych rzeczy z ktorych i tak sie nigdy zadowolonym nie bedzie...

tak naprawde wazna jest tylko jedna rzecz...

to na ktorym formu człowiek zamierza sie wypowiadac i zostac wysmiany...:mrgreen:
wiec trzeba sobie odpowiedziec na jedno zaje... scie wazne pytanie...

czy chcesz zyc forum nikona zimnym, merytorycznym z drwina na dosc niskim poziomie... czy wsród nie do konca normalnych uzytkowników forum Canona gdzie merytoryka wypowiedzi ma czesto drugorzedne znaczenie ale za to drwina jest duzo wyższego lotu???

BTW bardziej wysublimowany humor swiadczy o wyższym, średnim poziomie intelektualnym uzytkowników danej marki...:lol:

wiec reasumując...

chcesz popasc w kompleksy wybierz nikona... chcesz sie dobrze bawic nie pozostaje inny wybór jak canon :mrgreen:

czornyj
10-01-2007, 14:52
drwina na dosc niskim poziomie... czy wsród nie do konca normalnych uzytkowników forum Canona gdzie merytoryka wypowiedzi ma czesto drugorzedne znaczenie ale za to drwina jest duzo wyższego lotu???

O przepraszam! Uważam, że poziom mojej ironii, riposty, drwiny i sarkazmu bynajmniej nie stoi na niskim poziomie. O Nikonach możecie sobie mówić co wam się podoba - ot, aparacik jak aparacik - ale w kwestii ironii obrażać się nie pozwolę.

Nie po to zgłębiałem dzieła Gombrowicza, Hrabala, Haska, Witkacego, Manna, Nabokova, Vargasa-Llosy i kilku innych jajcarzy (długo by wymieniać), by teraz przełknąć taką potwarz!!!

gwozdzt
10-01-2007, 14:59
jedząc obiad doznałem objawienia :mrgreen: ...

Coś Ty jadł na ten obiad?!
Bo większość znanych mi przypadków objawień doznano w pozycji siedzącej, ale przy czynnosciach wręcz przeciwnych do jedzenia...:mrgreen:

Skipper
10-01-2007, 15:00
a wiesz czornyj ze sam tego doswiadczyłem... przyznaje szczerze nie wiedziałem iż nikon ma równiez silniczki w obiektywach i myslalem ze tylko srubokrętem jest tam ostrosc ustawiana przez body, to ja delikatny nie jestem ale normlanie mnie prawie od idiotów zwyzywali :]
tu tez mi sie zdazyło pare gaf walnąc i jednak ludzie wykazali sie wyzszym poziomem dyskusji... jesli Cie uraziłem to przepraszam ale to wniosek usredniony z niedługich własnych doswiadczeń bytnosci na Twoim forum choc przyznam ze czesto łatwiej tam o rzeczową odpowiedź jak tu :)

czornyj
10-01-2007, 15:20
Pamiętam tą akcję. No cóż, osoby, które same niewiele wiedzą zwykle są szczęśliwe jak mogą zabłysnąć, a o tym przeniesieniu napędu wie praktycznie każdy użytkownik Nikona, więc po prostu dałeś im dobrą okazję...

remol71
10-01-2007, 15:28
.... w Rawach czy Canon ?
Powszechna jest opinia iż porównując Canona i Nikona z podobnego przedziału cenowego to jeśli chodzi o poziom szumów w plikach Jpg to Canon znacząco odstaje na + .
Interesuje mnie natomiast jak wygląda sprawa jeśli chodzi o Rawy, wiadomo tu już oprogramowanie aparatu nie stosuje odszumiania, więc ciekawi mi czy przewaga w plikach Raw w ogóle istnieje (porównując modele z tej samej półki) a jeśli istnieje to jak jest duża.
Czy znacie może jakieś testy w necie gdzie było by porównanie szumów na Plikach Raw a nie Jpg z różnych puszek ?
Pozdrawiam

Ostatnio wiele czasu poświęciłem na "badanie szumu" w RAW-ach :) W .jpg nie badałem, bo tam nie ma nigdy pewności co się bada. Więc wygląda to w/g mnie tak: Do ISO 640 szumy są na oko podobne w N i C. Potem w N są większe. C jednak ma inne szumy i pomimo że mniejsze to szumy N na 1600 są ładne, nie denerwują wzroku. Szumy w C są trochę jakby innego typu. Nie przypominają ziarna analogowego, a raczej określił bym to jako skupiska bakterii :) Te skupiska bakterii występują też na małym ISO. Nie tu leży jednak problem moim zdaniem. Osobiście uważam (TYLKO prywatna opinia), że C ma dużo lepszy filtr dolnoprzepustowy. Zdjęcia są ostrzejsze, mają więcej szczegułów. W N jest niby OK, ale zawsze jednak coś mi tam nie pasuje. Gdybym potrafił to najchętniej bym wywalił to paskudne szkiełko z matrycy. Wolę morę niż mydło. Ten paskudny filtr bezczelnie ucina tą kropeczkę nad " i " burząc mój święty spokój.

ynse
10-01-2007, 17:04
remol71, to nie szkiełko u Nikona. Poczytaj sobie dlaczego astrofotografowie z N-kami zaraz po zrobieniu zdjęcia wyciągają baterię w momencie, kiedy aparat robi redukcję szumów. To obróbka RAWów ucina Ci kropeczkę nad i.

Tak czy siak, poza zastosowaniami ekstremalnymi, nie widzę sensu tak wielkiego przywiązywania wagi do szumienia.

A co do forów dyskusyjnych, to jedno warte drugiego...

Kolekcjoner
10-01-2007, 18:31
(...)
bo gdy sie tak zastanowic głebiej nad tym to sprzet jaki wiekszosc tu posiada wart jest czesto grubo ponad 10 czy nawet 15 tys zł... wiec wydac tyle kasy(na ktorą przecież trzeba sie napracowac) i byc nieszczesliwym to chyba juz podchodzi pod leczenie psychiatryczne gdyż unieszczesliwianie sie za takie pieniądze do normy nie nalezy:D

Tylko weź pod uwagę kto na ogół najwięcej narzeka. Albo Ci co dopiero wybierają albo Ci co mają najtańsze body z najtańszymi szkłami, a tu jak wiadomo Canon nie rozpieszcza.

(...)to na ktorym formu człowiek zamierza sie wypowiadac i zostac wysmiany...:mrgreen:
wiec trzeba sobie odpowiedziec na jedno zaje... scie wazne pytanie...

czy chcesz zyc forum nikona zimnym, merytorycznym z drwina na dosc niskim poziomie... czy wsród nie do konca normalnych uzytkowników forum Canona gdzie merytoryka wypowiedzi ma czesto drugorzedne znaczenie ale za to drwina jest duzo wyższego lotu???

BTW bardziej wysublimowany humor swiadczy o wyższym, średnim poziomie intelektualnym uzytkowników danej marki...:lol:

wiec reasumując...

chcesz popasc w kompleksy wybierz nikona... chcesz sie dobrze bawic nie pozostaje inny wybór jak canon :mrgreen:

Oj tu się bardzo nie zgodzę:). Zwłaszcza co do poziomu drwiny. Czasami tarzam się ze śmiechu czytając wspomniane forum :D.


remol71, to nie szkiełko u Nikona. Poczytaj sobie dlaczego astrofotografowie z N-kami zaraz po zrobieniu zdjęcia wyciągają baterię w momencie, kiedy aparat robi redukcję szumów. To obróbka RAWów ucina Ci kropeczkę nad i.

Tak czy siak, poza zastosowaniami ekstremalnymi, nie widzę sensu tak wielkiego przywiązywania wagi do szumienia.

A co do forów dyskusyjnych, to jedno warte drugiego...

No mnie się też wydaje, że to mydełko to częściowo sprawa obróbki, zwłaszcza że właśnie nikon jest znany z tego, że nie daje zbyt mocnych filtrów AA. Zresztą być może że to jest wypadkowa wielu czynników w zależności od body.

MMM
11-01-2007, 02:04
Ostatnio wiele czasu poświęciłem na "badanie szumu" w RAW-ach :) W .jpg nie badałem, bo tam nie ma nigdy pewności co się bada. Więc wygląda to w/g mnie tak: Do ISO 640 szumy są na oko podobne w N i C. Potem w N są większe. C jednak ma inne szumy i pomimo że mniejsze to szumy N na 1600 są ładne, nie denerwują wzroku. Szumy w C są trochę jakby innego typu. Nie przypominają ziarna analogowego, a raczej określił bym to jako skupiska bakterii :) Te skupiska bakterii występują też na małym ISO.
Zdrowia życzę w nowym roku 2007 ;)

remol71
11-01-2007, 08:18
Zdrowia życzę w nowym roku 2007 ;)

A dziękuję i wzajemnie :) Tak tak, Kolega ma rację :D

albercikk
11-01-2007, 09:32
jedząc obiad doznałem objawienia :mrgreen:

wybierając miedzy markami Canon czy Nikon nie ma sensu zajmowac sie szkłami, szumami, matrycą, ergonomią czy tysiącami innych bzdurnych rzeczy z ktorych i tak sie nigdy zadowolonym nie bedzie...

tak naprawde wazna jest tylko jedna rzecz...

to na ktorym formu człowiek zamierza sie wypowiadac i zostac wysmiany...:mrgreen:
wiec trzeba sobie odpowiedziec na jedno zaje... scie wazne pytanie...

czy chcesz zyc forum nikona zimnym, merytorycznym z drwina na dosc niskim poziomie... czy wsród nie do konca normalnych uzytkowników forum Canona gdzie merytoryka wypowiedzi ma czesto drugorzedne znaczenie ale za to drwina jest duzo wyższego lotu???

BTW bardziej wysublimowany humor swiadczy o wyższym, średnim poziomie intelektualnym uzytkowników danej marki...:lol:

wiec reasumując...

chcesz popasc w kompleksy wybierz nikona... chcesz sie dobrze bawic nie pozostaje inny wybór jak canon :mrgreen:

Jeśli chodzi o humor, dobrą zabawę i klimat to ja juz mam forum którego jak narazie nic nie jest w stanie przebić. (to ze stopkami na pół ekranu :mrgreen: )
Ale na forum CB i Nikona i innych też mam zamiar gościć bo niby dlaczego miałbym się ogarniczać, wszędzie są ludzie od których mozna się czegoś mauczyć.

Ale wracajmy do tematu bo Fora są git, szczególnie te fotograficzne, ale często odciągają od najważniejszego czyli od robienia zdjęc.
Pozdrawiam

Skipper
11-01-2007, 11:06
Ale wracajmy do tematu bo Fora są git, szczególnie te fotograficzne, ale często odciągają od najważniejszego czyli od robienia zdjęc.
Pozdrawiam

chyba nie sądzisz ze ludzie tu kupili aparaty by robic zdjęcia??:mrgreen:

kupuje sie po to by miec czym zapełnic stopke a jedtne zdjęcia jakie tu sie robi to zdjęcia dekielków, linijek... aaa i ktos wspominał o ceglanym murze itp :lol:

albercikk
11-01-2007, 11:44
i jeszcze karta do testownia autofocusa...
cholera wszystko to robiłem, ostatnio ceglany mór, chyba też jestem zboczeńcem :shock:
P.S. ale ceglany mór ..:mrgreen: ..wykazał poważne rozregulowanie jednego
szkiełka, czym bardziej tele tym gorzej, a to przecież zacne szkło jak za tą cene i sprawne nie ma takich anomali, niestety ciągła redukcja kosztów powoduje że z jakoscią chyba w każdej dziedzinie jest coraz gorzej :(
Pozdrawiam

TiTeUF
04-02-2007, 11:51
Ochraniacz na LCD? nie mam i nie chce miec, kiepsko widac przez gruba warstwe plastyku

Nie wiem jak ludzie moga oceniac cos czego nie mieli w reku :-( . Ochraniacz do LCD jest przezroczysty i nie ma zadnej roznicy w widocznosci z nim i bez niego.

http://www.dpreview.com/reviews/NikonD80/Images/lcdmonitor01.jpg

http://www.dpreview.com/reviews/NikonD80/Images/lcdmonitor02.jpg


Do ISO 640 szumy są na oko podobne w N i C. Potem w N są większe. C jednak ma inne szumy i pomimo że mniejsze to szumy N na 1600 są ładne, nie denerwują wzroku. Szumy w C są trochę jakby innego typu.

Algorytm Canon'a odszumia wszystko (cos jak obrobka RGB w PS) podczas gdy ten z Nikon'a odszumia oddzielnie kolory (wysoko) i oddzielnie swiatlo (lekko) (cos jak obrobka LAB w PS) wynikiem czego w Nikonie pozostaje maly szum monochromatyczny majacy imitowac ziarno blon negatywowych a w Canon'ie obraz jest pozbawiony tego efektu ktory mozna pozniej dodac w PS za pomoca plugin'ow a w przypadku Nikon'a za pomoga Noise Ninja czy innych pgm mozna to ziarno wyeliminowac.

Tom01
22-06-2007, 12:29
ja tam nie wiem o co biega z tymi uszczelkami,

Oj, uszczelki to bardzo dobra rzecz. Używałem dosć intensywnie D70 przez trzy lata w różnych warunkach, (jeziora, lasy, pustynia) i w zasadzie nie wiedziałem co to znaczy kurz wewnątrz body. A 30D po roku używania w mniej różnorakich miejscach miał wewnetrzą szybkę wyświetlacza zasyfioną że hej.

A osłonka na LCD to bajer. Trzeba uważać żeby jej nie zgubić, co mi się zdażyło.

DoMiNiQuE
22-06-2007, 12:42
Oj, uszczelki to bardzo dobra rzecz. Używałem dosć intensywnie D70 przez trzy lata w różnych warunkach, (jeziora, lasy, pustynia) i w zasadzie nie wiedziałem co to znaczy kurz wewnątrz body.
Z tym, ze D70 nie jest uszczelniany :)

Skipper
22-06-2007, 13:27
Z tym, ze D70 nie jest uszczelniany :)

ale moze pomimo to jest szczelny :lol:

Tom01
22-06-2007, 13:47
Z tym, ze D70 nie jest uszczelniany :)

Pod klapkami są gumowe uszczelki. Nie wiem jak pod guzikami bo nie rozbierałem. Jeśli nawet nie jest to uszczelnienie z prawdziwego zdarzenia, to sprawdza się dobrze. Co prawda nie byłem z nim na pustyni w czasie burzy piaskowej, ale w naprawdę mało czystych miejscach, w tym nie raz na rzeczonej pustyni. Obecny 30D nie ma nawet takich uszczelek. Swoją drogą z 30D jestem bardzo/bardziej zadowolony, ale o uszczelnieniach D70 nie pozwolę powiedzieć złego słowa.

yggdrassill
22-06-2007, 14:32
Oj, uszczelki to bardzo dobra rzecz. Używałem dosć intensywnie D70 przez trzy lata w różnych warunkach, (jeziora, lasy, pustynia) i w zasadzie nie wiedziałem co to znaczy kurz wewnątrz body. A 30D po roku używania w mniej różnorakich miejscach miał wewnetrzą szybkę wyświetlacza zasyfioną że hej.


ja mam ponad 2 letniego 20d i zadnych problemow z LCD itp a aparat tez sporo przezyl w deszczu, wilgoci... spadl w piach na plazy i uderzył o betonowe molo i jakos wszystko dziala, teraz sluzy jako backup :)
wiec moze twoj przypadek to jednostkowe zdarzenie?

Tom01
22-06-2007, 15:56
wiec moze twoj przypadek to jednostkowe zdarzenie?

Sugerujesz że mój 30D jest dziurawy? ;-)

Paprochwbody
22-06-2007, 17:13
Przecież w 30D to normalne, że łapie paprochy pod szybkę wyświetlacza. Mój miał już po dwóch miesiącach.
Tylko co z tego?:)

Tom01
22-06-2007, 17:51
Przecież w 30D to normalne, że łapie paprochy pod szybkę wyświetlacza. Mój miał już po dwóch miesiącach.
Tylko co z tego?:)

To z tego, że da się udowodnić, że Canony są gorzej potraktowane przez producenta w kwestii szczelności.

yggdrassill
22-06-2007, 20:57
To z tego, że da się udowodnić, że Canony są gorzej potraktowane przez producenta w kwestii szczelności.

albo zaczyna byc gorzej z jakoscia materialow

Tom01
22-06-2007, 21:25
albo zaczyna byc gorzej z jakoscia materialow

Jeśli w D70 są uszczelki w 30D nie, to nie jest to kwestia materiałów.

michaelx
22-06-2007, 21:53
Nikon ma zdecydowanie lepszy AF, lepiej sobie radzi w trudnych warunkach.
Pierwsze słyszę, nie wiem czy masz Nikona lub czy robiłeś nim zdjęcia, w zawodności AF Nikon wypada dużo gorzej niż Canon

Wini
22-06-2007, 22:00
Pierwsze słyszę, nie wiem czy masz Nikona lub czy robiłeś nim zdjęcia, w zawodności AF Nikon wypada dużo gorzej niż Canon

michaelx, pracowałeś kiedyś Nikonem?

michaelx
22-06-2007, 22:22
michaelx, pracowałeś kiedyś Nikonem?

półtora roku na dwóch modelach w tym jeden mój..
najbardziej zawodny AF jaki było mi dane spotkac, szczególnie przy pracy seriami
do tego porażka jeśli chodzi o szczelność i łapanie kurzu na sensor

leon28
22-06-2007, 22:44
półtora roku na dwóch modelach w tym jeden mój..
najbardziej zawodny AF jaki było mi dane spotkac, szczególnie przy pracy seriami
do tego porażka jeśli chodzi o szczelność i łapanie kurzu na sensor podziel sie z nami, jesli oczywiscie nie jest to tajemnica, informacja, co to byly za modele.

sniper88
22-06-2007, 22:44
Oj, uszczelki to bardzo dobra rzecz. Używałem dosć intensywnie D70 przez trzy lata w różnych warunkach, (...)
Niestety nawet jakby mial uszczelki to tutaj nic by to nie dalo:mrgreen::

https://canon-board.info/imgimported/2007/06/357702580_5cbc637fda-1.jpg
źródło (http://farm1.static.flickr.com/146/357702580_5cbc637fda.jpg)
Nota bene ciekawy (i na pewno skuteczny) sposob na czyszczenie matrycy, zaden paproch sie nie ostanie:D

Wini
22-06-2007, 22:57
....najbardziej zawodny AF jaki było mi dane spotkac, szczególnie przy pracy seriami...


:cry: mam zupełnie inne doświadczenia. W średnio-trudnych warunkach oświetleniowych D70 ostrzy, 5D jeździ w te i we wte :-)
W tym wypadku o serii w 5D nie mogę nic powiedzieć :-(

PS. Tu i tu szkła 1.4

leon28
22-06-2007, 23:00
Niestety nawet jakby mial uszczelki to tutaj nic by to nie dalo:mrgreen::
http://farm1.static.flickr.com/146/357702580_5cbc637fda.jpg
Nota bene ciekawy (i na pewno skuteczny) sposob na czyszczenie matrycy, zaden paproch sie nie ostanie:D

fajny test szczelnosci ;-) na forum nikona byl opisany przypadek, kiedy jeden z forumowiczow wpierW%)#&% sie do strumienia, oczywiscie body + obiektyw zaliczyly pelne zanurzenie i ........ (chwila napiecia) wszystko dzialalo po wysuszeniu, ze hej. puszka to d200, obiektywu nie pomne.

michaelx
22-06-2007, 23:17
podziel sie z nami, jesli oczywiscie nie jest to tajemnica, informacja, co to byly za modele.

Leon w stopce widze ze masz D200, tu już dużo zostało zmienione..
co do moich modeli to D50 prywatnie i D100 i D70 i 70S
kiedy robiłem seriami jakieś wydarzenia sportowe to czesto zdarzało się ze po dwóch, trzech klatkach AF szukał punktu, po drugie barwy.. nawet WB typu PRE pozostawiało wiele do życzenia (przynajmniej dla mnie) często było tak że wychodząc w plener lub do pracy po czyszczeniu sensora wracałem ze zdjęciami i już miałem kropki na matrycy, nigdy zresztą nie udało mi sięjej tak wyczyścic żeby była idalne,Nikony sa po prostu kiepskie w szczelności..
Miałóem również przypadki że samo lustro klapnięciem potrafiło zabrudzić sensor, w środku nikon jest wyłożony dziwnym papierem z wierzchu przypominającym wykładzine i nawet jeśli wyczyściłem matryce to kurz zebrany w tej wykładzinie przy klapnięciu lustrem spadał na matryce, szlag mnie trafiał.. fotografując w pomieszczeniach na wysokim ISO żaden z wymienionych modeli nia radził sobie, zawsze były cyrki z szumami i wspomnianym wyżej WB, pomiar światła nawet spot równiez rzadko kiedy mnie zadowalał mimo iż nie jestem wymagający, w skrócie lubię te aparaty, mam sentyment bo to pierwsza moja lustrzanka cyfrowa, marzy mi się w przyszłości D2X ale póki brak funduszy pozostanę przy Canonie który jest po prostu dużo lepiej skostruowany i oferuje naprawdę więcej pomimo tandetnego wyglądu z zewnatrz.. (mowa o 400D)

Kolekcjoner
23-06-2007, 01:18
podziel sie z nami, jesli oczywiscie nie jest to tajemnica, informacja, co to byly za modele.

No to może być kluczowe biorąc pod uwagę, że poszczególne aparaty tego samego producenta potrafią dzielić lata świetlne. Dlatego takie ogólnikowe pisanie nie ma żadnego sensu. Potwierdzm jedno w D50 dobiegaczka jest do .....py :(. I to nawet w porównaniu z 350tką. Ale na pewno w trudnych warunkach AF jest czulszy. Po za tym to jeszcze też zależy od użytych szkieł.

roofman
23-06-2007, 09:19
Ile wypowiedzi tyle skrajności :lol: Jak już zaszliśmy z tematu głównego wątku, to ja dodam że w ubiegłym roku zrobiłem cały 63 RP mułowatym 70-300G podpiętym do d50 w trybie ciągłego AF i nie zanotowałem ani jednego zdjęcia z nietrafionym AF. A zdjęć przywiozłem jak pamiętam koło 300szt :mrgreen: