Zobacz pełną wersję : Naiwne (?) pytanie od nowicjusza 400D
Właśnie kupiłem żone nie gwiazdkę 400D - jakież było (jest) moje zdziwienie, kiedy nie mogłem znaleźć opcji odpowiadającej za podgląd obrazu na wyświetlaczu przy robieniu zdjęcia.
Stąd moje pytanie - wiem że 350D miał taką możliwość - czy 400D nie pokazuje obrazu podczas robienia zdjęcia? Tzn. czy wyświetlacz działa tylko informacyjnie i oprócz opcji pozwala przeglądać już zrobione fotki? Czy może już na stare lata głupieję i nie potrafię zmusić go do pokazania podglądu czy też w 400D nie ma takiej opcji w ogóle? Jeśli jest taka możliwość, czy coś nei tak jest z naszym aparatem?
Proszę się nie śmiać, wiem, że dla ludzi obytych z cyfrówkami takie pytanie jest zabawne, ale każdy z nas kiedyś startował... Prosze zatem o wyrozumiałość i... pomoc - każda mile widziana.
Żaden dSLR Canona nie ma podglądu na LCD w trakcie robienia zdjęc. Może należało najpierw obejrzeć aparat w sklepie przed zakupem? Aaa filmików też nie kręci ;) Wiec można nie szukać :)
Stąd moje pytanie - wiem że 350D miał taką możliwość - czy 400D nie pokazuje obrazu podczas robienia zdjęcia?
ani 350d ani 400d nie maja takiego podgladu.. lustrzanki (z pewnymi wyjatkami) miedzy innymi tym sie roznią od kompaktów ze kadruje sie za pomoca wizjera..
pozdr.
edit - alez slamazarnie pisze te posty ;-)
snow - sa lustrzanki ktore maja taki podglad.. ale zadna z nich nie kreci filmikow - "SZAJS" :mrgreen: :lol:
Paprochwbody
29-12-2006, 21:38
W lustrzance jednoobiektywowej nie ma możliwości obejrzenia na wyświetlaczu robionego zdjęcia, uniemożliwia to sama konstrukcja takiego aparatu (lustro zasłania matrycę, wtedy patrzysz w celownik i kadrujesz zdjęcie, unosi się ono odsłaniając matrycę tylko w chwili robienia zdjęcia), wyjątkiem jest jedna konstrukcja Olympusa i jedna Panasonica (są one zdaje się bliźniacze). Lustrzanka to nie kompakt, ale pociesz się, da się z tym żyć i robić doskonałe foty ( brak podglądu to nie jest wielka wada):)
zostałem uprzedzony:)
nie miałem w ręku 400d, ale obawiam się, że ta opcja... nie istnieje;]
nichaj małżonka spogląda w celownik. jak prawdziwy profesjonalista;]
pozdrawiam
slick
AdamV - teraz proponuje czekac na urodziny zony, rocznice slubu, wielkanoc, dzien kobiet - tym sposobem uzbierasz fajny zestaw szkieł (pod pretekstem prezentów :wink: ) i pare ksiazek o fotografii... witamy w swiecie dSLR 8)
Właśnie kupiłem żone nie gwiazdkę 400D - jakież było (jest) moje zdziwienie, kiedy nie mogłem znaleźć opcji odpowiadającej za podgląd obrazu na wyświetlaczu przy robieniu zdjęcia.
Stąd moje pytanie - wiem że 350D miał taką możliwość - czy 400D nie pokazuje obrazu podczas robienia zdjęcia? Tzn. czy wyświetlacz działa tylko informacyjnie i oprócz opcji pozwala przeglądać już zrobione fotki? Czy może już na stare lata głupieję i nie potrafię zmusić go do pokazania podglądu czy też w 400D nie ma takiej opcji w ogóle? Jeśli jest taka możliwość, czy coś nei tak jest z naszym aparatem?
Proszę się nie śmiać, wiem, że dla ludzi obytych z cyfrówkami takie pytanie jest zabawne, ale każdy z nas kiedyś startował... Prosze zatem o wyrozumiałość i... pomoc - każda mile widziana.
350D też nie ma takiej opcji - chyba że nie znalazłem przez półtora roku, ale może jeszcze poszukam ;-). Zeby Cię pocieszyć to polecam zajrzeć tu (http://www.canon-board.info/showthread.php?p=259429#post259429) od postu 181
Pozdrawiam
Artur
AdamV - no chyba nie trafiłeś z aparatem o podglądzie nie masz co marzyć chyba, że nabędziesz Canona 20Da ale chyba nie ma go w sprzedaży a poza tym był dedykowany do astrofotografii. Poza tym tak jak wspominali koledzy tylko jeden model Olympusa i Panasonica i to chyba wszystko. Jednak za nic nie zamieniłbym dSLR'a na kompakta.
dziękuję za odpowiedzi :) zupełnie mi ten fakt nie przeszkadza - tym bardziej żonie, która przywykła do swojej poprzedniej lustrzanki 500
do wiadomości snowa - może zadałem głupie pytanie, ale głupi nie jestem ;) przed zakupem (przez ponad rok) studiowałem możliwości 350D i potem 400D, na tę jedną rzecz nigdy nie zwróciłem uwagi - może właśnie przez to, że nikt o tym nie mówi, bo dla większości z nas jest to oczywiste. Dla mnie nie było, ale nie był to argument za czy przeciw kupnu. Po prostu detal, o który chciałem zapytać. Jeśli chodzi o filmy to wiem, że ani 350 ani 400 nie mają takiej możliwości i szczerze mówiąc bardzo mnie to cieszy - choć żonę martwi ;) Dla mnie szkoda po prostu miejsca na karcie :) Do filmów jest kamerka.
Kubak82 - szkiełka mamy - Canon EF 28-80 i Sigma 70-300mm F4-5.6 APO DG MACRO, nie są to może jakieś rewelacje, ale nie od razu Rzym zbudowano - masz rację, jak się sezon narciarski skończy a wakacyjny jeszcze nie zacznie, może wyasygnujemy coś na lufkę do naszej zabawki.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)
emisiaczek
29-12-2006, 22:24
uprzedzajac drugie pytanie podaje odpowiedz:
To czujnik polozenia :)
uprzedzajac drugie pytanie podaje odpowiedz:
To czujnik polozenie :)
rozwaliło mnie to.. sie usmiałem :D
Bagnet007
29-12-2006, 22:39
uprzedzajac drugie pytanie podaje odpowiedz:
To czujnik polozenie :)
:lol: Świetne :mrgreen: (edit: Skipper mnie uprzedził :) )
Kubak82 - szkiełka mamy - Canon EF 28-80
Dużo tym nie zwojujesz, na cropie ani to szerokie, ani tele, jakość mizerna, i ta optyczna i ta zewnętrzna
-=Festyk=-
29-12-2006, 23:43
Dużo tym nie zwojujesz, na cropie ani to szerokie, ani tele, jakość mizerna, i ta optyczna i ta zewnętrzna
Ale Ci się zrymowało:)
co do jakości obiektywów - to temat pewnie na inna dyskusję ;)
cieszy mnie, że niekórzy mają fun - założę się, że swoją wiedzę dSLRową wyssali z mlekiem matki jeszcze w latach 70-tych ;)
Kubak82 - szkiełka mamy - Canon EF 28-80 i Sigma 70-300mm F4-5.6 APO DG MACRO
Jeżeli 28-80 jest od EOSa 500, to proponuję kupić EF-S 18-55. Za około 200 złotych.
Tiaaaa, u mnie w rodzinie tez zrobili oczy, ze wydalem "kupe kasy" a nie da sie patrzyc/kadrowac przez LCD i nawet filmow nie robi...
ja szczerze to nie rozumiem tej miłosci co niektórych do robienia zdjęc na lcd... mnie szlag trafia jak mam tak robic bo kompetnie nie widze co robie... może nie dosłownie ale jakos nie potrafie sie w kadrze odnaleźć jesli nie patrze przez wizjer...
Edit
poza tym człowiek zaczajony przy wizjerze wygląda bardziej profi :mrgreen: to tak pod kątem estetyki ;)
Ja długo nie mogłem sie przyzwyczaić do PS A60... Wizjer nie za bardzo, więc pozostawał tylko LCD :-)
Ale jak nie parzeć "wszyscy" tak pstrykają - na wyciągnięcie ręki :-)
Ot, taka moda i trend producentów
Mi niektorymi kompaktami faktycznie wygodniej robi sie zdjecia patrzac przez ekranik (szczegolnie, gdy wizjer nie jest wizjerem, tylko tez wmontowanym malutkim monitorkiem lipnej jakosci).
Jednak nawet gdyby byla taka mozliwosc z lustrzance, to mialbym opory, zeby z niej korzystac.
adam1004a
30-12-2006, 13:43
hmmm co do kadrowanie na lcd to fakt pomylka, ale na ultra kompaktach wole to niz wiertarke (dziura w korpusie do kadrowania) co do wizjerow w canonie to kiszka straszna. sony r1 jest super pod tym wzgledem, olek e20 tez. canon daje jakies takie gowniane gumki, swiatlo wpada ze wszystkich stron. sony r1 ma i miejsce na nos i gumke ma prima sort. mnie strasznie drazni to jak mam tlusty lcd od nosa ;) i jak swiatlo mi wpada w wizjer - masakra
hmmm co do kadrowanie na lcd to fakt pomylka, ale na ultra kompaktach wole to niz wiertarke (dziura w korpusie do kadrowania) co do wizjerow w canonie to kiszka straszna. sony r1 jest super pod tym wzgledem, olek e20 tez. canon daje jakies takie gowniane gumki, swiatlo wpada ze wszystkich stron. sony r1 ma i miejsce na nos i gumke ma prima sort. mnie strasznie drazni to jak mam tlusty lcd od nosa ;) i jak swiatlo mi wpada w wizjer - masakra
wiesz ludzie mają rózne nosy ;)
chyba ze działa jak w tym starym ruskim kawale o automatach do golenia... na uwage o tym ze kazdy ma przeciez inna twarz producent odpowiadał ze tak.... ale tylko przed pierwszym goleniem :mrgreen:
mnie strasznie drazni to jak mam tlusty lcd od nosa
a ja na dodatek zerkam w wizjer lewym okiem :-D
LCD musze czesto wycierac
adam1004a
30-12-2006, 14:17
kurcze w r1 to jest zrobione wzorcowo - wizjer jest wysuniety 1,5 cm przed korpus i ma fest gumke na oko. ostatnio odnosze wrazenie ze canon w ramach ciecia kosztow zwolnil wszystkich od ergonomii, albo wyslal na urlop bezplatny. przeciez g7 bez odchylanego monitorka, 400d, 350d z fatalnie umieszczonym przyciskiem EV +/-, naciskanie set w 350d w celu potwierdzenia, korekcja blysku lampy i breceting przez menu i klikanie klawiszami dla mnie to masakra. mialem wczesniej fuji s602 i tam bylo wszystko na korpusie. dla mnie w 350d jest niesamowita sprawa z przyciskiem lampy, otwiera tylko flesh, a nie mozna zrobic nim +/-, zreszta szkoda gadac. dziwi mnie jednak fakt, ze prasa raczej chwali lub uwaza to za nie istotne. imho te redaktorzyny powinny pojechac po C jak po burej suce. ostatnio potrzymalem sobie w lapkach n 70s i gdybym teraz kupowal to bym sie grubo zastanowil. (canona kupilem naprawde okazyjnie i w sumie przypadkowo)
W 300D tez jest sporo nieergonomicznych rozwiazan, ktore (po czesci) zmiana softu rozwiazuje. Wiadomo braku drugiego pokretlla nie zastapi - jego brak mozna tlumaczyc (co prawda glupim) cieciem kosztow.
Ale juz np. to, ze nie da sie sprawnie przelaczac ISO, to juz ewidentne zaniedbanie.
Marudzić to wszyscy umieja ;) Tym że brak drugiego kółka nie tłumaczycie chyba tego że wam słabe zdjęcia wychodzą? bo to przecież żadnego wpływu nie ma na zdjęcia. Kiedyś ludzie robli dobre foty znacznie gorszymi aparatami, a wy tylko marudzicie :razz:
yyyyy - mam nadzieje, ze kolega to z zartem i ironia mowi (o czym swiadcza chyba usmieszki)...
I tak, ze to mowi przynajmniej ktos bez L-ki w podpisie :D
Przybliża i oddala się kręcąc taką gumową częścią obiektywu.
matka_Wariatka
30-12-2006, 16:25
ale niektorzy faceci sa zabawni... hehe, zenujace.
Kiedyś czytałem, że jakiś znany i ceniony fotograf, żeby udowodnić, iż wszystkim da się zrobić dobre fotki wydał piękny katalog z aktami robiony... kartonową małpką! :)
Można kochać markę, dany korpus, onanizować się posiadaniem całej gamy szkiełkek ... ale jeśli się nie ma wyobraźni, wtedy oprócz technicznego zdjęcia nic się nie zrobi.
Zamien 400D na powershot pro 1 zona bedzie bardziej zadowolona
i bedziesz mial podglad
Kolekcjoner
30-12-2006, 20:29
kurcze w r1 to jest zrobione wzorcowo - wizjer jest wysuniety 1,5 cm przed korpus i ma fest gumke na oko. ostatnio odnosze wrazenie ze canon w ramach ciecia kosztow zwolnil wszystkich od ergonomii, albo wyslal na urlop bezplatny. przeciez g7 bez odchylanego monitorka, 400d, 350d z fatalnie umieszczonym przyciskiem EV +/-, naciskanie set w 350d w celu potwierdzenia, korekcja blysku lampy i breceting przez menu i klikanie klawiszami dla mnie to masakra. mialem wczesniej fuji s602 i tam bylo wszystko na korpusie. dla mnie w 350d jest niesamowita sprawa z przyciskiem lampy, otwiera tylko flesh, a nie mozna zrobic nim +/-, zreszta szkoda gadac. dziwi mnie jednak fakt, ze prasa raczej chwali lub uwaza to za nie istotne. imho te redaktorzyny powinny pojechac po C jak po burej suce. ostatnio potrzymalem sobie w lapkach n 70s i gdybym teraz kupowal to bym sie grubo zastanowil. (canona kupilem naprawde okazyjnie i w sumie przypadkowo)
Wiesz tylko że canon kieruje określone aparaty do określonej grupy odbiorców. I to że dostęp do pewnych funkcji w 350/400D jest taki a nie inny to działanie celowe, a nie wynik niedopatrzenia. To samo jeśli chodzi o G7 i inne korpusy. Po prostu jeśli Cię to drażni to musisz sięgnąć po produkty innych firm. Żale tu nic nie pomogą.
Kiedyś czytałem, że jakiś znany i ceniony fotograf, żeby udowodnić, iż wszystkim da się zrobić dobre fotki wydał piękny katalog z aktami robiony... kartonową małpką! :)
Można kochać markę, dany korpus, onanizować się posiadaniem całej gamy szkiełkek ... ale jeśli się nie ma wyobraźni, wtedy oprócz technicznego zdjęcia nic się nie zrobi.
Albo telefonem Sony Ericsson (http://www.robertclarkphoto.com/).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.