Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Nocna fotografia - poziom szumu w 20d/30d



ynse
27-12-2006, 22:24
Witam,

Bawię się głównie fotografią nocną i ostanio zastanawiam się nad zmianą wysłużonego Nikona D70 na nowszy sprzęt. Głównym moim kryterium jest niski poziom specyficznego szumu pochodzącego od elektroniki (tzw. amp noise). Nikon generalnie w większości aparatów ma z tym problem (w nowym D200 też). Wprawdzie "ciemna klatka" usuwa go kompletnie, ale przy 20 min. ekspozycjach podwojenie czasu zrobienia jednego zdjęcia zaczyna robić uciążliwe.

Wobec tego pytanie: jak wygląda w typowych warunkach np. 5 min ekspozycja ciemnego pokoju z zalożonym dekielkiem w 20d/30? Poziom normalnego szumu interesuje mnie mniej (zresztą Canon ma tu dobra opinię), chodzi mi bardziej o trudne normalnie do usunięcia rozjaśnienia przy brzegach. Czy jest tu jakiś "nocny marek", który używa któregoś z tych aparatów na codzień (znaczy się na conoc ;) ).

liquidsound
27-12-2006, 22:31
20min ekspozycja?? Co Ty fotografujesz idealnie czarny pkt z przyslona 32 i piecioma filtrami polaryzacyjnymi zalozonymi??:grin:

amper
27-12-2006, 22:33
fotografia otworkowa jak sądzę
też się bawiłem ale na 350D z 30d jeszcze nie próbowałem

snow
27-12-2006, 22:34
A czy to istotne co fotografuje?

ynse
27-12-2006, 23:01
Ale ja naprawdę fotografuję w nocy :). Z tym, że są to często noce bezksiężycowe, poza miastem, a fotografowanym przedmiotem np. obrót gwiazd. Fotografii otworkowej jeszcze nie próbowałem :).

Kolekcjoner
28-12-2006, 00:25
Wobec tego pytanie: jak wygląda w typowych warunkach np. 5 min ekspozycja ciemnego pokoju z zalożonym dekielkiem w 20d/30?

Jak już jest dekielek to po co ciemny pokój? Przyznaję że w kwestii fotografii dekielków jestem cienki :D.

ynse
28-12-2006, 00:39
Jak już jest dekielek to po co ciemny pokój? Przyznaję że w kwestii fotografii dekielków jestem cienki :D.

Tak wyłącznie na wszelki wypadek. Czasem ten dekielek nie jest wystarczająco szczelny. Na forum DPReview przez dwa tygodnie trwał raban z powodu zdjęcia z założonym dekielkiem z Pentaxa K10D. Plamy przy kilkuminutowym naświetleniu pojawiły się na środku (!) i po bokach klatki. Dla mnie ewidetnie światło przenikało jakąś szczeliną, można było próbować zgadywać kształt dekielka od środka...

Niestety nie widziałem analogicznych testów ze sprzętu Canona.

Matsil
28-12-2006, 00:58
Jak już jest dekielek to po co ciemny pokój? Przyznaję że w kwestii fotografii dekielków jestem cienki :D.

Rozwija się nowy trend w fotografii - kto zrobi ciemniejsze zdjęcie z jak najdłuższym czasem :smile: .

Mac
28-12-2006, 01:13
A może kto ma body z najmniejszym szumem matrycy ;)

ynse
28-12-2006, 01:18
Nie no, świetnie się chłopaki bawicie, ale niech któryś na dobranoc ustawi swoją zabawkę na 20 min i rano napisze jak to jest z szumem elektroniki (widać już na ekraniku).

Mac, tu nie chodzi o szum matrycy, tylko szum od elektroniki aparatu. Wygląda zupełnie inaczej (ciężkie do usunięcia jasne plamy na brzegach klatki) i jest poważnym problemem dla tych co nocami nie śpią tylko z aparatem łażą...

Nemeo
28-12-2006, 01:18
Tak wyłącznie na wszelki wypadek. Czasem ten dekielek nie jest wystarczająco szczelny. Na forum DPReview przez dwa tygodnie trwał raban z powodu zdjęcia z założonym dekielkiem z Pentaxa K10D. Plamy przy kilkuminutowym naświetleniu pojawiły się na środku (!) i po bokach klatki. Dla mnie ewidetnie światło przenikało jakąś szczeliną, można było próbować zgadywać kształt dekielka od środka...


Chyba nigdy nie zrozumię Nikonowców.:lol:

Tomasz Golinski
28-12-2006, 01:23
Panowie, może tak dla odmiany na temat? Pytanie chyba jest proste.

ynse
28-12-2006, 01:41
Dzięki Tomaszu za wsparcie.

Długie czasy naświetlania oznaczają mnóstwo problemów sprzętowych do których producent swoich aparatów nie przystosował (patrz Nikon, ale nie on jeden). Mam nadzieję, że u Canona wygląda to lepiej, bo przynajmniej jako jedyny ma na koncie wyprodukowanie cyfrówki dla amatorów nocnego nieba - 20DA.

akustyk
28-12-2006, 01:43
nie bede miarodajny, bo mam tylko 10D pozbawione bajerow w rodzaju dark frame substraction (jak to jest po naszemu?). robilem zdjecia na czasach siegajacych 5-10 minut i rewelacja to to nie jest. ale moze rzecz techniki. u mnie problemem bylo nagrzewanie matrycy widoczne w rogach.


przyklady:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://szmaragd.im.pwr.wroc.pl/~akustyk/temp/opatowiceI01.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://szmaragd.im.pwr.wroc.pl/~akustyk/temp/singapur099.jpg)

obie foty po jakies 5-6 minut.



natomiast znam przyklady z 20D gdzie wyglada to niezle.
chyba ten facet http://www.photo.net/photos/Arkady bedzie najlepszym dowodem, ze sie da. pozwole sobie mala wersje z plfoto podlinkowac


https://canon-board.info/imgimported/2006/12/835440-2.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia/835440.jpg)

ekspozycja ponad godzine. i bangla

ynse
28-12-2006, 01:54
O, właśnie o tym pisałem. Matryca w takich miejscach nagrzewa się od jakiejś elektroniki tuż obok. U mnie po 20 min trzeba czasami kadrować zdjęcie...

Dzięki Akustyk za odnośniki. Wprawdzie informacji o redukcji szumów nie znalazłem, ale była szansa, że zimą nie było to tak istotne... Co ciekawe, z komentarzy pod zdjęciami Arka Stachowskiego wynikało, że komentujący nie mają bladego pojęcia jak powstały jego nocne zdjęcia... Deja vu? :P :)

kjoanna
28-12-2006, 12:04
Chyba nigdy nie zrozumię Nikonowców.:lol:

nie rozumiem po co te komentarze...

dzis wieczorem jak bede miala czas to zrobie taki test i zalacze linka ze zdjeciem.

Pozdrawiam
Joanna

AdrianP
28-12-2006, 13:34
natomiast znam przyklady z 20D gdzie wyglada to niezle.
chyba ten facet http://www.photo.net/photos/Arkady bedzie najlepszym dowodem, ze sie da. pozwole sobie mala wersje z plfoto podlinkowac


https://canon-board.info/imgimported/2006/12/835440-2.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia/835440.jpg)

ekspozycja ponad godzine. i bangla

To nie jest pojedyńcza ekspozycja ale stack kilku klatek, dzięki czemu mógł zminimalizować szum.

akustyk
28-12-2006, 13:45
AdrianP - jestes pewien, bo w opisie na photo.net jest po prostu wzmianka o godzinnej ekspozycji http://www.photo.net/photodb/photo?photo_id=4074018 i nic wiecej?
de facto to co piszesz ma duzo sensu. nawet przy f/8 i ISO 100 wystarczyloby kilka minut, zeby wyjarac kompletnie zdjecie przez swiatlo schroniska i zeby tego uniknac musialby uzywac bardzo mocnego filtra szarego

ynse
05-01-2007, 21:12
No i jak? Ktoś znalazł w noworocznym szale trochę czasu, żeby zrobić taki teścik? Czy 10 minut z przykrywką na obiektywie bez włączonej redukcji szumów na 20d/30d to aż taki wielki problem?

Nota bene sprawa z K10D się wyjaśniła (znikomy szum termiczny przy niższych czułościach), więc dużo przychylniej patrzę na propozycje Pentaxa.

Miłego wieczora

Nemeo
05-01-2007, 22:46
nie rozumiem po co te komentarze...

dzis wieczorem jak bede miala czas to zrobie taki test i zalacze linka ze zdjeciem.

Pozdrawiam
Joanna

Czy zauważyłaś w moim komentarzu " tajemniczą uśmiechniętą buźkę " :lol:

Więcej luzu.:D

kjoanna
05-01-2007, 23:07
ojeju zapomnialam. jutro albo pojutrze wysle testowe foto:)

Mutt
05-01-2007, 23:27
niżej masz zdjęcie z EOS-1D naświetlane 30s. to dopiero szumi;)


https://canon-board.info/imgimported/2007/01/52118108_a146e0a754-1.jpg
źródło (http://static.flickr.com/26/52118108_a146e0a754.jpg)

Kolekcjoner
05-01-2007, 23:54
(...)
Nota bene sprawa z K10D się wyjaśniła (znikomy szum termiczny przy niższych czułościach), więc dużo przychylniej patrzę na propozycje Pentaxa.

Miłego wieczora

No to jeszcze podpowiem, że jest Nikon D80 prawdopodobnie z tą samą matrycą co K10D i nie odszumiane softowo Sony A100. Także wybór jest spory :D.

ynse
06-01-2007, 00:53
Kolekcjoner, niezupełnie. Szum termiczny na matrycy wywołany jest elektroniką, która siedzi obok. Pomijając różne sposoby obróbki sygnału, to te aparaty różnią się konstrukcją i o to mi tutaj tak naprawdę chodzi. Na zdjęciu od Mutta (dzięki wielkie!) w lewym i prawym górnym rogu masz takie ładne fioletowe ciapki. To o ten szum chodzi i jedyny sposób, żeby się go pozbyć to tzw. "ciemna klatka". Ewentualnie można go w ogóle nie mieć i do tego zmierza pytanie zadane na samym początku.

Zwykły, mierzony chociażby w recenzjach na DPReview szum w ogóle mnie nie interesuje, bo z takowym problemu nie mam, nawet w D70.

Kolekcjoner
06-01-2007, 01:16
Kolekcjoner, niezupełnie. (...)

Ale co niezupełnie, bo to że te aparaty się różnią to nie nowina. I wcale nie mówię Ci o testach w sieci tylko wskazuję możliwy inny wybór skoro przywołałeś Pentaxa. A jak to badać i co dalej to już Twoje zadanie. Bo jeśli sprowadzamy to tylko do takiego gadania o fotografowaniu dekielków to można również przejść do porządku dziennego ponad stwierdzeniem, że ok. 20D się nadaje, bo wielu go do astrofoto używa - jest nawet specjalna wersja :).

ynse
06-01-2007, 01:36
Chciałem zwrócić uwagę na to, że ten wybór w rzeczywistości nie jest tak wielki. Na przykład konstrukcja D80 (ale K10D już nie) wyklucza go z zastosowania do długich ekspozycji (chyba, że ktoś używa aparatowej redukcji szumów), mimo tego, że to całkiem niezły aparat z prawdopodobnie tą samą matrycą co K10D.

Mam chrapkę na tą specjalną wersję 20d, ale niestety jest... ciężko osiągalna (z tego co pamiętam wyszła tylko w Japonii i była nieziemsko droga). Zawsze zostaje przeróbka - widziałem chyba ze dwie firmy, które przerabiają lustrzanki Canona do astrofotografii.

A dyskusję sprowadziłem do dekielków, bo wymagam dość specyficznej rzeczy od aparatu, a moje mamrotania o nocnej fotografii jak widać nie do końca były zrozumiałe ;).

Kolekcjoner
06-01-2007, 02:14
Mam chrapkę na tą specjalną wersję 20d, ale niestety jest... ciężko osiągalna (z tego co pamiętam wyszła tylko w Japonii i była nieziemsko droga). Zawsze zostaje przeróbka - widziałem chyba ze dwie firmy, które przerabiają lustrzanki Canona do astrofotografii.


No cena nie rozpieszcza :(:

The 20Da is currently available from Adorama at a price of $2199.95 ...

CeErIOiKs
07-01-2007, 09:20
Dobra, Dobra...szum elektroniczny swoją drogą...:)
Jakis czas temu moim byłym D50 uzyskałem cos takiego http://criox.republika.pl/dcs.jpg i prawde mówiac wolał bym taki szum niż takie cos ;)

ynse
08-01-2007, 20:02
Cerloiks, czy tego się nie da prosto wywalić w programie? Coś mi się kojarzy, że coś takiego wywalałem kiedyś z zdjęć z kompaktowego Oly podstawowym filtrem w Gimpie... Zawsze można usuwać ręcznie. Czasy, kiedy się siedziało nad kurzem na skanach nie są aż tak odległe ;)

KJoanno - i jak, udało się Ci się zrobić ten test na "trzydziestce"?

Mutt
08-01-2007, 20:06
CeErIOiKs: nigdy nie widziałem takich fajnych kolorowych gwiazdek :).

ynse
08-01-2007, 22:21
Niniejszym potwierdzam, że 30D nadaje się do nocnej fotografii wręcz idealnie. Na zdjęciu otrzymanym od KJoanny z 30D widać zero szumu termicznego. Pojedyncze wypalone piksele to żaden problem (inaczej niż w astrofotografii) - usunięcie ich później w programie nie stanowi większego problemu.

Odpowiedź na pytanie dostałem i wszystkim wspierającym (przede wszystkim KJoanna, Mutt i Akustyk) dziękuje.

Tzuba
12-01-2007, 13:02
tutaj mozecie zobaczyc, jak to wyglada u mnie. zdjecie wykonane canonem 30d, tamron 28-70/2.8 czas 1000s f2.8 iso500

pozdrawiam

DaVe
12-01-2007, 15:11
AdrianP - jestes pewien, bo w opisie na photo.net jest po prostu wzmianka o godzinnej ekspozycji http://www.photo.net/photodb/photo?photo_id=4074018 i nic wiecej?
de facto to co piszesz ma duzo sensu. nawet przy f/8 i ISO 100 wystarczyloby kilka minut, zeby wyjarac kompletnie zdjecie przez swiatlo schroniska i zeby tego uniknac musialby uzywac bardzo mocnego filtra szarego



Właśnie za mocny filtr z kolei zabił by gwiazdy-też bez sensu.

W opisie zdjecia brakuje informacji z ilu klatek ta fota sie składa że sumaryczny!! czas wynosi godzine.

Aby nie przepalic schroniska i złapać gwiazdy należy robic maksymalnie kilku minutowe expozycje. Z tym ze na każdej z nich przy takiej ogniskowej gwiazdy beda zaledwie przecinkami.Dla tego uzywajac odp oprogramowania zdjecie sie sklada z wielu kilkuminutowych expozycji w jedno aby schronisko sie nie przepaliło a gwiazdy rozciagneły sie w kreski co nadaje zdjeciu caly efekt.

Pozdr
DaVe

jakcie
17-01-2007, 04:12
lub można wykonać tylko dwie ekspozycje, jedną na ziemię z samotnią a drugie na niebo z gwiazdami, następnie połączyć w np: photoshopie w ciągu kilku minut.