Zobacz pełną wersję : flesz w a610
Zastanawia mnie, dlaczego flesz w a610 jest tak okropnie mocny. Nawet przy najniższym stopniu w regulacji zamiast lekko doświetlać fotografowane obiekty, on stanowczo je prześwietla (i w efekcie wszystko wygląda jak jedno wielkie przepalenie). Przysłanianie lampy (pseudo dyfuzorki, etc.) niewiele pomaga, bo przy współpracy z opcją pomiaru światła i tak wszystko na nic (flesz po prostu zwiększa swoją moc, a nie o to mi chodzi)...
Początkowo myślałam, że to ja nieumiejętnie go obsługuję (i nadal nie wykluczam takiej możliwości) lecz po skontaktowaniu się z kilkoma użytkownikami tegoż modelu winę zrzuciłam raczej na aparat.
Być może jest to kwestia wbudowanej lampy i mają tak wszystkie kompakty. Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
A w jakim trybie robisz zdjecia?
Najczesciej to jest wina wlasnie wbudowanej lampy+tryby automatyczne. Ustawiaja one krotki czas naswietlania "byle nie poruszyc" a aparat cala reszte mnostwa brakujacego swiatla (bo przy 1/100 f5.6 iso50 naprawde bardzo czesto swiatla moze brakowac) - bierze z lampy, przez co swieci ona bardzo mocno.
Nie przepala wbrew pozorom, ale jej swiatlo jest dominujace na calym zdjeciu przez co zdjecia wygladaja, jak wygladaja... mowi sie nawet ze "wygladaja jak z kompaktu przywalone wbudowana lampa blyskowa" .
Nie robię zdjęć na automacie (chyba, że przysłowiowe imieniny u cioci, czy coś w tym rodzaju). Tryby tematyczne też odpadają - zazwyczaj jest to manual, ISO 200, a przysłona... bardzo różnie.
Widzę więc, że mojej winy w tym niewiele, a po prostu flesz jest, jaki jest. Najbardziej denerwuje mnie, że zdjęcia nie można "doświetlić", kiedy jest to potrzebne, bo wychodzi strasznie sztuczne.
Dzięki za pomoc ;)
zazwyczaj jest to manual, ISO 200, a przysłona... bardzo różnie.
Czyli usawienia aparatu niby w porzadku... ale zwalilbym wine na lampe wbudowana - tez narzekalem i to mocno jak mialem G3... na szczescie dosc szybko dokupilem do niego 420EX - jedna z wielu zalet serii G nad pozostalymi to mozliwosc zamocowania zewnetrznej lampy. Ale jak widze do 300D sie przymierzasz wiec tylko cierpliwosci zycze :) .
No to jeszcze jedno. Dlaczego przy przysłanianiu flesza zdjęcia wychodzą czerwone? Czy to już z góry uniemożliwia mi próby z dyfuzorkami?
Dlaczego przy przysłanianiu flesza zdjęcia wychodzą czerwone? Czy to już z góry uniemożliwia mi próby z dyfuzorkami?
A przyslaniasz reka? Skoro przewage oswietlenia masz z lampy to nie dziwne ze i kolorystyka bierze sie ze swiatla lampy. Czyli jesli chcesz je czyms rozproszyc to musisz wziac jak najbardziej neutralnego koloru. Reka nie jest neutralnego koloru.
Dzięki :) Przydatna rada.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.