Zobacz pełną wersję : Canon 50mm f/1.8 II vs Canon 50mm f/1.8 I
Witam
Zdecydowałem się już na zakup popularnej tandetnej w wykonaniu 50-tki Canona w wersji II czyli plastikowej ze światłem 1.8.
Jednak ostatnio nadarzyła mi się okazja zakupu Canonowskiej 50-tki ale w wersji pierwszej w metalowej obudowie także ze światłem 1.8
Różnica cenowa jest niewielka - około 100 zł więc prawie żadna.
Jednak same szkła róznią w wersji organoleptycznej - tzn wersja pierwsza ma obudowe metalową, podziałke ostrości...
Jednak czy owa pierwsza wersja - starsza - jest poza wymienionymi powyżej spostrzeżeniami w czymś lepsza, co mogłoby przemawiać za wzięciem wersji pierwszej a nie drugiej - nowszej.
I najważniejsze - czy będzie ona poprawnie współpracować z Canonem EOS 400D.
dZIĘKUJĘ ZA WSZELKIE SUGESTIE I POZDRAWIAM
Witam
Zdecydowałem się już na zakup popularnej tandetnej w wykonaniu 50-tki Canona w wersji II czyli plastikowej ze światłem 1.8.
Jednak ostatnio nadarzyła mi się okazja zakupu Canonowskiej 50-tki ale w wersji pierwszej w metalowej obudowie także ze światłem 1.8
Różnica cenowa jest niewielka - około 100 zł więc prawie żadna.
Jednak same szkła róznią w wersji organoleptycznej - tzn wersja pierwsza ma obudowe metalową, podziałke ostrości...
Jednak czy owa pierwsza wersja - starsza - jest poza wymienionymi powyżej spostrzeżeniami w czymś lepsza, co mogłoby przemawiać za wzięciem wersji pierwszej a nie drugiej - nowszej.
I najważniejsze - czy będzie ona poprawnie współpracować z Canonem EOS 400D.
dZIĘKUJĘ ZA WSZELKIE SUGESTIE I POZDRAWIAM
Pewnie niektórym wyda się nieco kontrowersyjne to co napisze, ale zaznaczam, że nie jest to moja opinia, tylko starego fachowca od naprawy sprzetu foto (komis i naprawa foto Kraków ul. Św. Anny, mały sklepik w bramie), który to fachowiec stanowczo odradził mi zakup wersji MKI, uważa się że te obiektywy sa optycznie podobne, ale mechanicznie już nie, i właśnie wersja I jest w jego opinii "nienaprawialna" a super pochlebne opinie na jej temat to kwestia nazwijmy to "mody". Ja za jego radą (nie wiem czy słusznie) ale kupiłem to nowsze "badziewie", a użytkowników jedynki bardzo prosze by nie odsądzali mnie od czci i wiary, wszak jak pisałem opieram się na opini człowieka, który wyglądał na takiego który wie co mówi.
pozdrawiam T.
Pewnie niektórym wyda się nieco kontrowersyjne to co napisze, ale zaznaczam, że nie jest to moja opinia, tylko starego fachowca od naprawy sprzetu foto (komis i naprawa foto Kraków ul. Św. Anny, mały sklepik w bramie), który to fachowiec stanowczo odradził mi zakup wersji MKI, uważa się że te obiektywy sa optycznie podobne
Są identyczne.
J
Są identyczne.
J
optycznie i mechanicznie? a wiesz bo czytałeś, czy może rozkręcałeś jeden i drugi...
zawsze sie znajdą malkontenci co krytyką tej czy innej serii tego samego szkła chcą przykryc braki talentu :D
ja sie tam na tych szkłach nie znam, zadnego nie mialem wiec nie wiem jak z nimi jest, ale tak na chłopski rozum nowe powinny byc identyczne róznica pewnie wyjdzie po kilkunastu miesiącach użytkowania z korzyscią dla metalowca.... metal to metal a plastik na pewno nie jest włóknem węglowym :D
stdanielo
14-12-2006, 14:51
Jeśli nie ma różnicy to poco przepłacać? ;)
Wersja MKII jest nienaprawialna. Wlasnie kupilem sobie MKI, chociaz mam MKII ... tylko ze padl atofokus i nic nie da sie z tym zrobic, w serwisei uslyszalem ze nied a sie jej rozebrac. A MKI jest podobno niezawodna.
ukasbadu
24-12-2006, 13:59
Jak zawsze, ludzie wyrabiaja sobie opinie na podstawie swoich (czasami tylko i wylacznie swoich) doswiadczen. Sprzet sie czasami psuje to fakt - AF moze pasc zawsze, czy to w obiektywie plastikowym czy metalowym. I smiac mi sie chce jak ktos pisze ze obiektyw jest niezawodny - tym gorzej dla osob ktore to zakladaja. Nie ma rzeczy niezawodnych. Wersja plastikowa dziala sprawnie i to ze jest plastikowa wcale mi nie przeszkadza (nie rzucam obiektywami o sciany). A co do nienaprawialnosci to moze masz racje - nie znam sie.
DoMiNiQuE
24-12-2006, 14:15
Obydwie wersje sa tak samo badziewne pod wzgledem optycznym ;) Tutaj nie ma zadnej roznicy ;) Co do budowy mechanicznej to tutaj nie ma co porownywac. Ja osobiscie toleruje tandetnosc EF-S18-55, ale 50siatki MKII nie moglem przezyc. Upolowalem MKI na allegro i jestem prawie zadowolony (no bo nie oszukujmy sie, to sa kiepskie szkla).
P.S.
Pozdrowienia dla Pana Fachowca Mechanika z Krakowa :lol:
Zdecydowałem się już na zakup popularnej tandetnej w wykonaniu 50-tki Canona w wersji II czyli plastikowej ze światłem 1.8.
Olej ten "obiektyw". Kup sobie Tamrona 17-50/2.8, na 50mm jest tak samo ostry jak ta 50tka (ale oczywiście ciemniejszy), do tego ma ładniejszy bokeh i przy 50mm AF pracuje doskonale czego o 50/1.8 powiedzieć nie można.
EDIT: i Tamron przy 50mm nie łapie odblasków tak jak 50/1.8
EDIT: i Tamron przy 50mm nie łapie odblasków tak jak 50/1.8
moze dlatego ze w komplecie jest oslona przeciwodblaskowa, czyli kawalek g... plastiku, za ktora Canon sobie karze doplacic bez mala 1/4 ceny tego 50/1.8 :D
moze dlatego ze w komplecie jest oslona przeciwodblaskowa, czyli kawalek g... plastiku, za ktora Canon sobie karze doplacic bez mala 1/4 ceny tego 50/1.8 :D
Weź nic nie mów :], to co robi Canon to po prostu skandal, nie dają osłony w komplecie nawet z obiektywami za 3-4K!
Ostrość 50/1,8 MK II różni się od tamrona na korzyść stałki i to chyba oczywiste. Wie to każdy kto stosował oba szkła.
A różnica światła również jest znaczna 1,8 vs 2,8 - to dwie działki.
Przy dzisiejszej cenie 50 MK II zakup tego plastika ma sens nawet dla posiadaczy jasnego zooma pokroju tamrona.
Przyznaję jednak, że MKII AF ma fatalny.
Ostrość 50/1,8 MK II różni się od tamrona na korzyść stałki i to chyba oczywiste. Wie to każdy kto stosował oba szkła.
A różnica światła również jest znaczna 1,8 vs 2,8 - to dwie działki.
To ja chyba miałem wybitnie ostrego T17-50. Różnica między 1,8 a 2,8 to 1,1/3EV ale i tak niewiele z tego wynika bo na f/1.8 jest lekkie mydło, które ogranicza stosowanie do jakiś wyjątkowo ekstremalnych sytuacji. Podobnie, mam 50/1,4 i poniżej f/1.8 nie używam.
Ostrość 50/1,8 MK II różni się od tamrona na korzyść stałki i to chyba oczywiste. Wie to każdy kto stosował oba szkła.
17-50 nie mialem, ale 28-75 pod wzgledem ostrosci w niczym 50-tce nie ustepuje. inna kwestia - ostrosc to nawet nie polowa zagadnienia przy tym obiektywie. duzo wazniejsza i niestety dobijajaca gwozdz do trumny jest tu nieostrosc. bokeh 50-tki jest syfiasty i tyle.
A różnica światła również jest znaczna 1,8 vs 2,8 - to dwie działki.
a dokladniej 1 1/3. z czego uzytecznosc 50-tki zaczyna sie, jesli sie bardzo uprzec, na poziomie f/2.2, a tak naprawde na f/2.5. w Tamronie przy f/2.8 jest zupelnie spoko (nie wiem jak 17-50, ale w 28-75 przy 50mm ja uzywam spokojnie f/2.8 do zdjec ludzi). tak ze z ta przewaga to bym tu nie przesadzal, tym bardziej ze upierasz sie przy stosowaniu kryterium praktycznych, nie tylko papierowych
Przy dzisiejszej cenie 50 MK II zakup tego plastika ma sens nawet dla posiadaczy jasnego zooma pokroju tamrona.
sens mi umknal. po zakupie 28-75 moja 50-tka poszla na Allegro i nigdy nie uronilem za nia lzy. za te 300zl to mozna caly wyjazd plenerowy w gory odstawic, albo sobie kupic bardzo przyzwoity aparat, jesli ktos woli w sprzet wladowac kase
Ostrość 50/1,8 MK II różni się od tamrona na korzyść stałki i to chyba oczywiste. Wie to każdy kto stosował oba szkła.
To mam zagadkę :). Jedno foto jest z T17-50@50/2.8 a drugie z 50/1.4@2.8. Powiedz mi które jest ostrzejsze i ma mniejsze aberracje.
http://abatronic.pl/temp/IMG_0527.JPG
http://abatronic.pl/temp/IMG_0532.JPG
Moim zdaniem 2 jest z tamrona ;)
A tak serio to niestety rozna odleglosc z ktorej sa robione zdjecia uniemozliwia jednoznaczna ocene bo GO inna. Jakby nie patrzec roznica niewielka a napewno nie taka zeby dalo sie ja na pierwszy rzut oka zobaczyc.
Moim zdaniem 2 jest z tamrona ;)
Pudło hehe :mrgreen: Tamron ma mniejszą CA na 50mm niż 50/1.4! - tak to jest prawda, widać to na białej kartce na której jest banknot. A jeśli chodzi o odległośc to jest ona identyczna bo oba zdjęcia zrobiłem ze statywu, po prostu Tamron oszukuje i nie ma tak naprawdę 50mm na długim końcu ale kilka mm mniej.
Cały mit o małym CA 50/1.4, 85/1.8, 100/2 wziął się z tego że te obiektywy pokazują CA w obszarze poza GO, więc jak testerzy pstrykają tablice testowe to im wychodzi że CA nie widać.
kanonier
25-12-2006, 03:33
Witam
Zdecydowałem się już na zakup popularnej tandetnej w wykonaniu 50-tki Canona w wersji II czyli plastikowej ze światłem 1.8.
Jednak ostatnio nadarzyła mi się okazja zakupu Canonowskiej 50-tki ale w wersji pierwszej w metalowej obudowie także ze światłem 1.8
Różnica cenowa jest niewielka - około 100 zł więc prawie żadna.
Jednak same szkła róznią w wersji organoleptycznej - tzn wersja pierwsza ma obudowe metalową, podziałke ostrości...
Jednak czy owa pierwsza wersja - starsza - jest poza wymienionymi powyżej spostrzeżeniami w czymś lepsza, co mogłoby przemawiać za wzięciem wersji pierwszej a nie drugiej - nowszej.
I najważniejsze - czy będzie ona poprawnie współpracować z Canonem EOS 400D.
dZIĘKUJĘ ZA WSZELKIE SUGESTIE I POZDRAWIAM
Najpierw o cenie,
w Stanach nowy Mk.II kosztuje $70 a za uzywane MK.I zycza sobie $150
to mozna kupic 2 nowe Mk.II i jeszcze na piwo zostanie !!
Co do jakosci optycznej to sa identyczne.
Ale jak ktos sie lepiej czuje focac ze swiadomoscia ze wewnatrz jest jeden pierscionek z metalu wiecej, a jeden pierscionek z plastiku mniej - to tez jest swietnie.
Ja wybralem Mk.II
Pudło hehe :mrgreen:
Od razu wiedzialem ze za cienki w uszach ze mnie onanista ;)
Ja pisałem o 50 mm - 1,8 a nie 1,4 więc porównanie nie odnosi się do moich spostrzeżeń. Nadal twierdzę, że mnie się 50 mm przydaje jak dotąd, kiedy 2,8 to za mało, a muszę coś sfocić bez lampy w ciemnych pomieszczeniach. Sprzedaż nie ma większego sensu, bo za używkę dostanę 200 maksymalnie dzisiaj.
Wolę sobie go zostawić i dodać jako bonus do puszki kiedy będę ją kiedyś sprzedawał.
Ja pisałem o 50 mm - 1,8 a nie 1,4 więc porównanie nie odnosi się do moich spostrzeżeń.
Wersja 1.4 jest ostrzejsza od 1.8 więc jeśli w porównaniu z Tamronem wypada gorzej to tym bardziej wypada tak wersja 1.8
Ja pisałem o 50 mm - 1,8 a nie 1,4 więc porównanie nie odnosi się do moich spostrzeżeń. Nadal twierdzę, że mnie się 50 mm przydaje jak dotąd, kiedy 2,8 to za mało, a muszę coś sfocić bez lampy w ciemnych pomieszczeniach. Sprzedaż nie ma większego sensu, bo za używkę dostanę 200 maksymalnie dzisiaj.
50/1.8? nie wiem w jakim stanie masz, ale jesli w znosnym to po 300zl masz szanse dostac. przynajmniej ja swoja za te pieniadze bez wiekszych problemow oddalem. to tak na marginesie.
co do focenia przy swietle zastanym na dziurkach ponizej f/2.8 - poniekad lampa i tak sie przyda, bo przeciez czyms trzeba ten AF wspomoc. a juz zwlaszcza przy silniku AF tej 50-tki :)
To ja chyba miałem wybitnie ostrego T17-50. Różnica między 1,8 a 2,8 to 1,1/3EV ale i tak niewiele z tego wynika bo na f/1.8 jest lekkie mydło, które ogranicza stosowanie do jakiś wyjątkowo ekstremalnych sytuacji. Podobnie, mam 50/1,4 i poniżej f/1.8 nie używam.
Pozwolę sobie odgrzać kotleta. Porównałem 50mm 1.8 mk2 z Sigmą 18-50/2.8 Sigma przy 50mm jest lepsza od Canona. MMM masz rację, zdecydowanie wierzę w to, że Tamron jest lepszy od tej marnej stałki.
Allensteiner
02-06-2007, 14:14
optycznie to MZ one są identyczne
MKI:
http://www.canon.com/camera-museum/camera/lens/ef/data/ef_50_18_bd.html
MKII:
http://www.canon.com/camera-museum/camera/lens/f_lens.html
co do trwałości mechanicznej to widziałem już niejeden wątek na forum o rozpadającej się MKII niedługo po zakupie ( świeżutki np. http://canon-board.info/showthread.php?t=22787)
moja 50-ka choć ma już parę dobrych latek jakoś nadal o dziwo trzyma sie kupy (!?)
co do właściwości optycznych:
używam jej głównie do portretu i tu akurat podoba mi się bokeh na 1.8, wychodzi fajnie dużo nieostrego, dzięki czemu nie podziwiasz wągrów na skórze tylko np. wspominane bokeh
największy problem tego obiektywu to MZ autofokus, przy 1,8 i AF z 300D łatwo o pomyłkę, trzeba tego pilnować, czasami warto użyć trybu MF
przy czym MF w MKI to zupełnie co innego niż w MKII - jest podziałka, większy - dokładniejszy skok pierścienia i normalny pierścień
oczywiście, że sporo zoomów jest lepsza optycznie od tej 50, tylko, że nie mają światła 1,8, nie są wszystkie pod FF i nie wszystkie kosztują 300-600 zł
Czołem
ja miałem kupować 50 1.8 II nie dawno. podpiąłem do puszki i zobaczyłem, że AF trafia dopiero w cel na 2.8 wzwyż. Może to kwestia tego, że po prostu wtedy cel mieścił się w GO która na 1.8 jest krótka a ja mam jakiś BF czy FB. nie wiem. Puszka z wszystkimi szkłami jak dotąd trafia mi w cel więc to raczej wina obiektywu. MK I też była w kręgu moich zainteresowań nawet mimo wysokiej ceny ale sobie już odpuściłem. teraz celuję w 85 1.8 :)
j...Może to kwestia tego, że po prostu wtedy cel mieścił się w GO która na 1.8 jest krótka a ja mam jakiś BF czy FB. nie wiem. ...
Proponuje sprawdzić przy 1.8 i niewielkiej odległości - GO to raptem parę milimetrów w związku z czym wypadało by stosować statyw i krzesło dla modela ;)
Wersja 1.4 jest ostrzejsza od 1.8 więc jeśli w porównaniu z Tamronem wypada gorzej to tym bardziej wypada tak wersja 1.8
Ale 50/1.8 ma mniejsze aberacje niż 50/1.4 Do tego dodam, że mój FABRYCZNIE NOWY 50/1.8MkII różnił się optycznie o dwie epoki od 50/1.8MkI. Oczywiście lepszy jest MkI.
albercikk
23-10-2007, 12:35
mam pytanie odnośnie tej 50-tki jeśli chodzi o ten nieszczęsny AF, czy autofocus działa równie kiepsko na wszystkich puszkach, czytałem negatywne wypowiedzi ludzi na forum ale oni używali to szkło z 10,20,30,350,400D) a może na 5D to szkło zachowuje sie lepiej ?, chodzi o ciężkie warunki czyli kościół, jest sens czy odrazu skreślić to szkło ?
Pozdrawiam
albercikk
24-10-2007, 12:50
chyba nikt nie podpinał takiego takiego szkiełka do 5D :(
Pzdr
o ile dobrze pamietam kilku forumowiczow ma akurat to szklo (50mkII) a czesc 50 mkI i nie widzialem zeby narzekali
MariuszM
24-10-2007, 13:45
Olej ten "obiektyw". Kup sobie Tamrona 17-50/2.8
T17-50mm kosztuje 1500
1350 ;)
a już za 1250 da się kupić ;)
uwielbiam rady "olej dobre szkło za 300,- i kup troszke lepsze za 1300"
Ludzie to czasem się chyba zatracają... ja kupuje własnie 50/1.8 Mk II i będe się cieszył ostrą stałką za grosze, jasne, jak uzbieram przez pół roku czy ile na sigme 17-70 czy 17-50 to chętnie tą 50 wymienie. Ale do tego czasu napstrykam pare tysięcy portretów...
A co do tego czy lepsze jest Mk II czy Mk I to ja bym brał Mk II.. tanie to, gwarancję masz więc jak coś to Ci naprawią/wymienią.. i poużywasz do czasu aż uzbierasz na coś lepszego :)
Parę tysięcy portretów w pół roku? Szacun ;)
A co do tego naprawią/wymienią to ostrożnie. Ponoć nawet na gwarancji nie naprawiają jak się popsuje, bo "to normalne w tej klasie sprzętu" :/
nie, no tak mi się powiedziało :D ale szczerze mówiąc ja jak wychodzę w plener z jakąś modelką-koleżanką to zawsze ponad setka fotek jest... a jak się zdażają wyjścia co weekend.. to i pare tysięcy (para tysięcy :P) się zrobi :) nie licząc focenia zwierzaków domowych i ptaków w karmniku za oknem :D
albercikk
25-10-2007, 14:50
Parę tysięcy portretów w pół roku? Szacun ;)
A co do tego naprawią/wymienią to ostrożnie. Ponoć nawet na gwarancji nie naprawiają jak się popsuje, bo "to normalne w tej klasie sprzętu" :/
ciekawe, to po co jest ta gwarancja ?
Poza tym jak to nie naprawiają jeśli szkło jest na gwarancji, przecież to śmieszne, no chyba że jak ten słoik padnie to zwracają od razu pieniądze, to rozumiem
Pozdrawiam
atz1983 -> No dobra, a ile wyjdzie? :P
albercikk -> Nie wiem, czy śmieszne, bardziej smutne. Był tu gdzieś (albo nie tu) taki przypadek. Nie że padło całkiem, tylko soczewki się poluzowały - pół obrazu ostre, pół mydła. No i dla Canona to normalne :) No ale to chyba jasne, że jak ktoś chce tanie szkiełka, to nie u tej firmy.
albercikk
26-10-2007, 09:31
atz1983 -> No dobra, a ile wyjdzie? :P
albercikk -> Nie wiem, czy śmieszne, bardziej smutne. Był tu gdzieś (albo nie tu) taki przypadek. Nie że padło całkiem, tylko soczewki się poluzowały - pół obrazu ostre, pół mydła. No i dla Canona to normalne :) No ale to chyba jasne, że jak ktoś chce tanie szkiełka, to nie u tej firmy.
Rozumiem że Canon to olewa bo to tanie szkło, znaczy nie rozumiem, albo inaczej: Rozumiem że Canon to olewa, bo to Canon, a tak naprawdę to nie ma znaczenia ile coś kosztuje jeśli jest na gwarancji, no chyba że jest umowa gwarancyjna tak sporządzona że gwarancja jest tylko teoretycznie a w gwarancji jest napisane że prawie za nic nie odpowiadają, jestem ciekaw jak wygląda ta gwarancja wiec drąże temat bo nie lubię jak się klientów robi w bambuko, a Canon jest chyba w tym mistrzem, nie jeden z was przyzna że polityką tej firmy jest delikatnie mówiąc odwracanie się do klienta tylną częścią ciała przy jednoczesnym wyciąganiu ręki po kasę.
Jeśli gwarancja na 50/1.8 jest sporządzona normalnie, bez kruczków że za nic się nie odpowiada to jeśli Canon twierdzi że nie będzie naprawiał zepsutego szkła bo to jest normalne to trzeba w takim przypadku zwrócić się do organizacji dbających o prawa konsumenta, nie jeden powie że gra nie warta świeczki ale przecież nie chodzi tu o te 400 zł wydane na to szkło, bo jakoś to można przeboleć, chodzi o utarcie nosa bezczelnej firmie i tyle.
Pozdrawiam
fabrykant
28-10-2007, 23:36
Włączam się do dyskusji, odgrzewając kotleta. Używam obu tych szkieł (50/1,8Mk1 i MkII) których dotyczyło pytanie. Jedynka pracuje u mnie od 1988 roku, jak na razie nie zdarzyło jej się zepsuć, a nie można powiedzieć że ją oszczędzam. MkII jest u mnie od niedawna. Oto pokrótce porównanie:
Głośność autofokusa: Mk1 znacznie głośniejszy- bzyczy wysokim tonem. Mk2 trochę cichszy- niższy ton silnika. W cichych pomieszczeniach (śluby, kościoły) jest to spora różnica
Mechanika: lepsze wrażenie w Mk1- lepsze wykonanie, wyposażenie, większy ciężar, metalowy bagnet itp. już wymieniane. Ale to tylko wrażenie.
Optyka: identyczna- nie zauważy się róźnicy.
Trafialność autofokusa z EOS400D i EOS 10D- lepsza w Mk1, MkII zdarza się frontfokus
Wszystkie Mk1- made in Japan, mój Mk2- made in Taiwan.
I to by było na tyle.
Mk2 ma nad większością Mk1 podstawowową przewagę- datę produkcji nowszą o 10- 20 lat i roczną gwarancję.
Niestety osiołkowi w żłoby dano...
Miłego wyboru
Podpialem niedawno 50 mkii do 5d i nie powiem zlego slowa, calkiem ladne fotki wyszly. Ale tez i nie doszukiwalem sie rewelacji!
Pozdr....
Jak kotlet to kotlet. Miałem 50/1.8Mk2, mam 50/1.8Mk1. Tego nie da się porównać. Pragnę zauważyć, że optyka to nie wszystko, mechanika to połowa sukcesu, jeśli nie więcej. 50Mk2 trafiłem na tak kiepski, że gdybym nie był łysy to bym wyrwał włosy z głowy. Mechaniczna tragedia, AF koszmarny. Kupiłem Mk1, teoretycznie optycznie to samo, pod warunkiem, że Mk2 trafi, a nie trafiał. Teraz mam ZERO problemów. na podstawie moich doświadczeń absolutnie rekomenduję polowanie na Allegro na 50/1.8Mk1 Warto dodać te 150pln. Aa i jeszcze jedno. O własnościach długodystansowych tych szkieł nie wspominam, bo nie ma sensu.
Mariusz_C
30-10-2007, 10:53
mam mk2 i wcale nie narzekam, badziewie to jest straszne w porównaniu np z takumarem z przed 40 lat, ale nawet takim badziewiem coś się da ustrzelić, szczerze mówiąc to nie kupiłbym go ponownie, ale że mam to mam i tak częściej używam takumara, za którego dałem 100zł mniej
Tak może trochę z innej paczki. Wiem, że EF 50mm 1:1,4 to dokładnie ten sam układ optyczny co New FD 50mm 1:1,4 ( ba nawet tez wersje S.C.C. ) Czy w przypadku EF 50mm 1:1,8 MKI = FD 50mm 1:1,8 ?
Robiłem kiedyś zdjęcia na 50 1,8 ( FD ) i bardzo byłem zadowolony. Póżniej wymieniłem na wersję 1,4 i jeszcze bardziej się ucieszyłem z rezultatów.
W przyszłości, pewnie wejdę w posiadanie jakiegoś DSLR ze stajni Canon i coś będę musiał dopasować :) Na 1,4 pewnie nie będzie mnie stać wiec pozostaje 1,8.
Szwagier miał 1,8 MKII i odpadł mu przedni pierścień obiektywu wraz z częścią optyki, dziwnie to wyglądało :)
A drugie moje pytanie to:
EF 50 mm 1:1,8 czy 1:1,4 obojętnie w jakiej wersji zosatły zaprojektowane dla aparatów o FF ( 35mm ) Czy ich stosowanie z mniejszym "przetwornikiem" powoduje jakiś spadek jakości obrazu ? Na 40, 30, 20, 300 350,,, ,etc działa jako 80mm a nie 50mm - czyli już krótkie tele.
Ma to jakiś wpływ ?
Pozdrawiam
Jacek Deka
23-01-2008, 00:27
EF 50 mm 1:1,8 czy 1:1,4 obojętnie w jakiej wersji zosatły zaprojektowane dla aparatów o FF ( 35mm ) Czy ich stosowanie z mniejszym "przetwornikiem" powoduje jakiś spadek jakości obrazu ? Na 40, 30, 20, 300 350,,, ,etc działa jako 80mm a nie 50mm - czyli już krótkie tele.
Ma to jakiś wpływ ?
tak, są produkowane i pasują na FF
jakość obrazu nie spada, ale uzyskuje się po prostu większą głębię ostrości
Czyli poza różnicą "ogniskowej" oraz głębi ostrości nie ma żadnej innej ?
Przecież obraz pada teoretycznie pod innym kontem oraz na mniejsza powierzchnie ... czy się mylę ?
No to ja rzucę parę testowych fotek z różnych 50-ek.
To są zrzuty ekranowe z canonowskiego ZoomBrowsera. Zdjęcia z 20D.
Przepraszam za kompresję (to nie ja! to nie ja!) i nie pokazanie oryginalnych plików, ale konto na pbase mam ograniczone.
Na zrzutach 1-4 są zdjęcia z EF 1,8/50 Mk1
http://www.pbase.com/atsf/image/92042509
http://www.pbase.com/atsf/image/92042515
http://www.pbase.com/atsf/image/92042518
http://www.pbase.com/atsf/image/92042540
http://www.pbase.com/atsf/image/92042551
http://www.pbase.com/atsf/image/92042557
http://www.pbase.com/atsf/image/92042569
http://www.pbase.com/atsf/image/92042570
http://www.pbase.com/atsf/image/92042573
tak, są produkowane i pasują na FF
jakość obrazu nie spada, ale uzyskuje się po prostu większą głębię ostrości
Mógłbyś wyjaśnić, skąd się bierze ta "większa głębia ostrości"? Tak na zdrowy rozum crop tylko kadruje obraz w stosunku do FF, więc sam obraz niczym się nie różni.
Chyba, że masz na myśli 80-tkę na FF i 50-tkę na cropie - ten sam kadr, ten sam kąt, ta sama odległość, a 50 to mniej, niż 80, więc ta sama przysłona będzie przy mniejszej dziurze, więc będzie większa GO. O to chodziło?
A swoją drogą porównałem ostatnio tak na szybko (starając się zdjąć ten sam kadr), co mam: EFS 18-55II, Sigma 18-200 OS, EF 50/1.8II, EF 28/2.8, Tair 135/2.8, Industar 61/L3 i wyszło na to, że EF 50/1.8II pracuje najlepiej - a kupiłem go za 100 zł :) Choć i tak do szybkiego pstrykania wolę Sigmę 18-200 OS.
Jaka jest różnica pomiędzy:
Canaon 50 1.8
a
Canon 50 1.8 II (czasem piszą mk2).
Chcę sobie go kupić ale ceny kształtują się w okolicach 350 zł. Jest natomiast również na allegro oferta za 299 zł ale jest to 50 1.8.
Kupując za 299 mogę sobie w cenie 350 zł kupić ten obiektyw razem z osłoną przeciwsłoneczną która też nie jest tania (ok. 40 zł)
Czy jest pomiędzy tymi obiektywami jakaś istotna różnica?
Nawiązując jeszcze do ceny to dobili mnie w Fotojoker Zielona Góra - tam ten obiektyw w wersji II kosztuje aż 388 zł !!!!
marcinko
16-04-2008, 11:32
a ja sie zapytam jeśli ma się C 400D z kit-owym obiektywem i w sumie na obecą chwile nie staćna lepszy obiektyw. to czy wybór Canon 50 1.8 II z te 300 zł to dobry wybór czy raczxej nie...??
no chyba ze doradzilibyście jakieś szkło... :) z góry dzięki za odp
MacGyver
16-04-2008, 11:36
Bardzo dobry.
Też kiedyś dokupiłem sobie to szkiełko jako uzupełnienie KIT-a do 300D i od początku do końca byłem z niego zadowolony (mimo wad, których byłem świadom w chwili zakupu).
Mógłbyś wyjaśnić, skąd się bierze ta "większa głębia ostrości"? Tak na zdrowy rozum crop tylko kadruje obraz w stosunku do FF, więc sam obraz niczym się nie różni.
Głębia ta sama, ale kadr inny. Jak chcesz uzyskać ten sam kadr na FF musisz bliżej podejść, przez co głębia się zmienia :)
pozdrawiam
marcinko
16-04-2008, 20:23
Bardzo dobry.
Też kiedyś dokupiłem sobie to szkiełko jako uzupełnienie KIT-a do 300D i od początku do końca byłem z niego zadowolony (mimo wad, których byłem świadom w chwili zakupu).
uzupełnienie kit-a...?? czyli nie jest on taki zły ..?? :) a powiedz mi czym tak naprawde różnią sie te obiektywy i nie chodzi mi to o ich wykonanie a bardziej możliwość... wydaje mi sie ze tą 50-tką wychodzą dużo ładniejsze fotki niz kitem i dlatego decyduje sie na jego kupno
a co do Canon 50mm f/1.8 II to mozna go sobie kupić a i koszt nie jest duży :)..??
Witam serdecznie
Mam zamiar kupić stałke 50mm i natknęłam się na pewne oznaczenie Obiektyw Canon EF 50 1.8 mk2 i nie bardzo wiem co to oznacza i czy warto kupić obiektyw z takim oznaczeniem. Proszę o pomoc w tej drobnej sprawie. Niżej link do aukcji
http://www.allegro.pl/item374035696_canon_ef_50mm_f_1_8_mk2_nowy_fak_vat _gwarancja.html
mk2 to znaczy ze to jest druga wersja tego obiektywu 1 była konstukcyjnie lepsza, metalowa i takie tam. a co do linku to strasznie drogi ten obiektyw można go kupic taniej
Czyli lepiej kupić tą wersję pierwszą np:
http://www.allegro.pl/item378634795_nowy_canon_ef_50mm_f_1_8_ii_krakow.h tml
Misiaque
07-06-2008, 14:03
To też jest druga ;-) II, mk2, etc... to to samo...
Wersja I jest dostępna tylko używana, do tego będzie droższa niż nowa II. W porównaniu do II, jedynka ma też wadę - sporo wolniejszy AF.
Tą pierwszą wersję to chyba trudno znaleźć, szukałam na allegro i w takim razie tylko te nowsze wersje są w sprzedaży.
Wersja Mark I jest dostępna tutaj http://allegro.pl/item377847771_ef_50_mm_f_1_8_mk_i_made_in_japan.ht ml
. Kupując wersje Mk II brałem pod uwagę Mk I. Ostatecznie zrezygnowałem bo jest droższy, a poza lepszą budową nie wydaje mi się, aby był znacząco lepszy od następcy Mk II. Jak brać 50mm to albo tanią jak barszcz f1.8 wersje Mk II, albo dołożyć i kupić 50 f1.4.
Zgadzam się, 50 1.8 jest już tak tania że można ją spokojnie brać albo dokładać do droższej 1.4(chociaż sam wybrałem 85 1.8 ;) )
OK, dzięki za informację. Narazie kupie 50mm f/1.8 II. Na ta droższą narazie nie stać mnie bo już w planach 24-105 f/4 L IS USM
plyszczarz86
08-06-2008, 12:01
Wszyscy piszą, ze mkI jest lepsza konstrukcyjnie, ale czy wy rzucacie tymi obiektywami? Ja mupiłem niedawno mkII i jestem bardzo zadowolony. Jak ktoś nie bedzie traktował go jak piłki golfowej to nic mu nie bedzie (mam od dawna inny plastik-fantastik i nic mu nie jest). Nie obchodze sie z obiektywem jak z jajkiem, często nosze go w kieszeni tylko z przenim dekielkiem (tylna soczewka do gówy zeby sie nie porysowała) i nigdy nic mu sie nie stało. No chyba, ze ktoś sie wybiera z mkII na wojne w iraku to co innego :-)
Moim zdaniem obiektyw wart polecenia. A za takie pieniądze to plastik tez da się wytrzymać.
Pozdrawiam
Paweł
marcin_s18
08-06-2008, 18:31
Nawiązując jeszcze do ceny to dobili mnie w Fotojoker Zielona Góra - tam ten obiektyw w wersji II kosztuje aż 388 zł !!!!
Mnie dobili wczoraj w jednym z Wrocławskich sklepów nie dla idiotów (chociaż chyba jednak dla...)
cena jedyne 649zł
Właśnie przed chwilą odebrałam od kuriera moją stałkę. Po kilku zrobionych fotkach jestem pod wrażeniem :)
świetne kolory
bardzo dobra ostrość
za tak małą kasę naprawdę tylko kupować. Polecam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.