PDA

Zobacz pełną wersję : Pojedynek miedzy Canon a NIkon?! Czy to konieczne?



sid
03-01-2005, 01:29
Mam ndzieje, ze wolnosc slowa i mysli nie jest karana na tym forum. Podjolem ten temat na forum Nikona i wydaje mi sie, ze wart jest zauwazenia. Chodzi o moje dwie dlugie wypowiedzi oraz ewentulana dyskusje na ich temat oraz o caly topik w jakim powstaly. Pozdrawiam
Wrazie watpliwosci bede wyjasnial

http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=41451#41451 <---!!!!!!!!

Czacha
03-01-2005, 02:42
juz kiedys bylo o tym co na forum nikona pisza o nas.. i sami zaczelismy pisac tak jak "oni" ;-)

mam canona bo byl lepszy od tego co mogl zaoferowac nikon.. nie dopisuje do sprzetu ideoloogii... bo nie on sie liczy




ps. ogolnie nie ty jeden dostrzegles ta "elitarnosc" nikona.. i niejako fanatyzm ;-)

Aszu
03-01-2005, 09:36
W mojej branży, w której pracuje, też są taki ciche wojny.
Jako były Alcatel kochamy ALCATELA, CISCO, lubimy Nortela, ale z różnych powodów nie tolerujemy SIEMENSA.
Dokładnie ten sam model dotyczy aparatów fotograficznych CANON i NIKON zawsze będą żyć w innym świecie. Ot tak poprostu.

sid
04-01-2005, 00:31
Ale mi wlsnie chodzi o to, zeby nie zwalac na drugich, nie mowic kto jest jaki. Wszyscy robimy foty, choc przy pomocy innego sprzetu. No ale najbardziej liczy sie czlowiek - zarowno jako znajomy jak i jako fakt, ze nawet najlepszy aparat sam zdjecia nie zrobi. Badzmy na siebie otwarci, nawet jezeli cos nas zniecheca...

Czacha
04-01-2005, 10:43
w naszej grupie foto ludzie maja rozny sprzet.. i wiecej jest uesrow nikona niz canona... ale nigdy nie rozmawialismy ani sie nie licytowalismy na aparaty..
fora sa czysto techniczne... i w zasadzie czego tu wymagac? ;-) 95% postow dotyczy sprzetu foto... i chyba z tego to wynika

zwroc uwage na takie plfoto - tam o sprzecie jest niewiele... i ludzie ze soba rozmawiaja bez podzialu na canon/nikon ;-)

kavoo
06-01-2005, 01:36
Dla mnie takie wojny sprzetowe to mniej wiecej zblizony poziom do wojen klanowych w Quake3 - dziecinada taka sama, tylko argumenty w rekach inne :lol:
Kazdy wybiera sobie sprzet taki, jaki mu najbardziej pasuje... i na zdrowie. Ja wybralem Canona i jestem bardzo zadowolony, chociaz moglby dodatkowo miec to i owo, czego (w odroznieniu od konkurencji) nie oferuje.

A tak juz jako czysta ciekawostke przytocze moja dzisiejsza rozmowe ze znajomym ;-) Znajomy zyje z focenia, jest na etacie fotografa w jednym z branzowych dwumiesiecznikow i do tego opedza sluby. W maju kupil D70 (mial juz szkla z analoga wiec wybor byl jedyny). No i wtopa... po 3 miesiacach zawiesila mu sie migawka, i to - w odroznieniu od slynnych skuch w 20D - permanentnie :shock: Po kolejnych 4 miesiacach focenia nowym (serwis mu wymienil puszke) stwierdzil, ze jesli chodzi o cyfre Nikon jest porazka i... uwaga... puszcza do Zyda caly system i przesiada sie na 20D :shock:
Dlugo z nim nie gadalem, wiec nie znam wszystkich jego argumentow przeciw Nikonowi, ale wspomnial ze najbardziej byl zawiedziony tym, ze kazde zdjecie zrobione Nikonem wymaga korekty softwarowej i jak zobaczyl serie nie obrabianych zdjec robionych 20D przez jego kumpla, to stwierdzil ze roznica miedzy Canonem a Nikonem to przepasc. Szczerze mowiac troche ciezko mi w to uwierzyc, bardziej mi to przypomina histeryzowanie rozczarowanego dzieciaka ;-), ale kto wie... D70 tylko macalem, nie bawilem sie nim, wiec ciezko mi powiedziec czy to co mowi jest prawda, czy po prostu taki z niego fotograf jak z koziej **** saksofon :lol: Nie jest samoukiem, fotograf to jego wyuczony zawod (zreszta zna ze szkoly Jacka Kaminskiego, kiedys wspomnial o tym jak gadalismy o plfoto), ale zdaje sobie sprawe ze to o niczym nie swiadczy ;-)

Acha - cos mi wspominal o tym, ze Nikon ma podobno jakies ogromne problemy finansowe i ten wyscig technologiczny z Canonem ponoc wpycha go do grobu w dosc szybkim tempie :shock: Slyszal ktos cos o tym? Bo ja sie nie interesuje wynikami finansowymi firm, ktorych nie jestem udzialowcem :lol:
Byloby baaaardzo kiepsko gdyby okazalo sie to prawda, nie ma nic gorszego niz monopol :?

P.S.
Zaznacze moze jedynie, ze opinia tego mojego znajomego dotyczy dSLR-ow Nikona - analogi zawsze chwalil... ale swiat idzie do przodu a w jego branzy cyfra jest zdecydowanie wygodniejsza.

akustyk
06-01-2005, 02:47
Acha - cos mi wspominal o tym, ze Nikon ma podobno jakies ogromne problemy finansowe i ten wyscig technologiczny z Canonem ponoc wpycha go do grobu w dosc szybkim tempie :shock: Slyszal ktos cos o tym? Bo ja sie nie interesuje wynikami finansowymi firm, ktorych nie jestem udzialowcem :lol:
Byloby baaaardzo kiepsko gdyby okazalo sie to prawda, nie ma nic gorszego niz monopol :?


to bardzo mozliwe, bo Nikon to tylko firma fotograficzna, a Canon to taki troche Samsung - od olowkow po czesci do statkow kosmicznych :mrgreen: a skoro ktos ma skad przepompowac kase na rozwoj jedego dzialu, to przy odrobinie checi jest w stanie wywalic konkurencje z rynku :(

zreszta, kase Canona widac po marketingu - ta firma jest w stanie wcisnac ludziom wszystko.

rynek monopolistyczny to bylaby kleska. nawet teraz, z Nikonem trzymajacym konkurencje, w cenie do 1000$ masz wybor: albo brzydki, plastikowy korpus bez uczciwego pomiaru spotowego albo ladniejszy czarny, ale za to z wizjerem o powiekszeniu 70% i bez ISO 100. a tymczasem Pentax, majacy calkiem udanego *istDS-a (ze swietnym i tanim kitowym szklem) nie jest nawet w stanie zaistniec na tym rynku, bo ma za malo kasy na reklame. mozemy tylko zgadywac, o ile lepsza bylaby sytuacja, gdyby konkurencja byla wieksza :/

Jurek Plieth
06-01-2005, 16:45
No i wtopa... po 3 miesiacach zawiesila mu sie migawka...
Coś mi tu nie pasuje, bo jak wiem, to D70 ma 'migawkę' elektroniczną (jak w kompaktach), a nie mechaniczną jak canonowskie dSLR. Piszał o tym Radek Przybył w tym miejscu (http://www.cdrom.pl/modules/news/article.php?storyid=62)

maku
06-01-2005, 16:58
Czytałem to kiedyś i z tego co pamiętam to migawka elektroniczna działa w nim dla krótszych czasów a mechaniczna dla dłuższych. A nawet jeśli nie to coś na kształt migawki jednak tam jest. (nawet jeśli pełni tylko funkcję „kurtyny przeciw kurzowej”.

Jurek Plieth
06-01-2005, 17:08
A nawet jeśli nie to coś na kształt migawki jednak tam jest. (nawet jeśli pełni tylko funkcję „kurtyny przeciw kurzowej”.
Kurtyna jednak się nie porusza, a tym bardziej nie zawiesza.
Opiszany powyżej problem z D70 jest jak sądze przypadkiem indywidualnym. Mnóstwo ludzi używa bowiem tego korpusu (również i nasi rodzimi profi) i raczej nikt nie zgłaszał problemów związanych z niezawodnością.

maku
06-01-2005, 20:00
Kurtyna się porusza, musi. Jak inaczej byłoby możliwe zrobienie zdjęcia?!
Z wspomnianego przez ciebie testu wynika jedynie że otwiera się na czas dłuższy niż potrzebny na naświetlenie matrycy. A czas naświetlania regulowany jest elektronicznie włączeniem/wyłączeniem matrycy.

kavoo
06-01-2005, 20:21
Coś mi tu nie pasuje, bo jak wiem, to D70 ma 'migawkę' elektroniczną (jak w kompaktach), a nie mechaniczną jak canonowskie dSLR. Piszał o tym Radek Przybył w tym miejscu (http://www.cdrom.pl/modules/news/article.php?storyid=62)
Tak jak pisalem wczesniej - nie testowalem D70 wiec nie wiem jak dziala i jak jest skonstruowany. Ale wystarczylo uzyc niezawodnych w takich sytuacjach googli i oto pierwszy lepszy z brzegu wynik:
http://www.photo.net/bboard/q-and-a-fetch-msg?msg_id=00AWp9&unified_p=1

Roznica polega na tym, ze temu mojemu znajomemu ponoc zawiesila sie na amen, nawet w serwisie nie potrafili nic na to poradzic (i dlatego wymienili mu na nowy). Ale jak widac jego przypadek nie byl wyjatkowym pechem biednego, ktoremu wiatr w oczy - problem jest znany.

krwisty
06-01-2005, 21:46
Ekhem, to wypowiem sie ja - do Canona mam sentyment, odpowiadaja mi ich korpusy, szkla, przejrzystosc systemu, ergonomia EOSow. Jak wzialem w lapska D70 to zglupialem - guziki nie na miejscu, menu beznadziejnie nieprzejrzyste (och te piekne canonowskie menu) i dwa pokretla.. a gdzie moje ukochane kolko na tylnej sciance? W czym sens robic wojne systemowa? Jeden lubi jezdzic np. fordem, inny oplem - kazdy ma jakies przywiazania do marki. Oczywiscie znajda sie ekstremisci, niereformowalni zwolennicy konkretnego systemu...., ale ich moze przemilczmy :D

kavoo
06-01-2005, 23:03
guziki nie na miejscu, menu beznadziejnie nieprzejrzyste
W sumie N-user moglby pewnie dokladnie to samo powiedziec o sprzecie C-usera ;-) Ja wole okreslenie ze "guziki sa gdzie indziej, a menu jest inaczej zorganizowane" ;-) Lepiej, gorzej... kwestia gustu :-)


a gdzie moje ukochane kolko na tylnej sciance?
Tiaaaa... tyle, ze dokladnie takie samo pytanie zadalbys biorac 300D do reki ;-)

Kazdy ma jakies priorytety. Jeden (jak ten moj znajomy) w poplochu wieje spod sztandaru N, inni (jak chocby dwoch do niedawna stalych bywalcow tego forum) "rejteruja" ;-) w druga strone. Mi to wisi kalafiorem, jesli sa zadowoleni to znaczy ze dobrze wybrali. Wazne zebym ja byl zadowolony... zreszta i tak koniec koncow to zdjecie jest efektem, a te takie same wychodza zarowno z Nikona, jak i Canona 8) Co wiecej... o dziwo... z Minolty, Sigmy, Pentaxa i innych aparatow tez :shock: ;-) :lol:

krwisty
06-01-2005, 23:07
...i z Yashici, i Leici ... chociaz to kwestia mocno dyskusyjna :)

Jurek Plieth
06-01-2005, 23:43
Kurtyna się porusza, musi. Jak inaczej byłoby możliwe zrobienie zdjęcia?!
Z wspomnianego przez ciebie testu wynika jedynie że otwiera się na czas dłuższy niż potrzebny na naświetlenie matrycy. A czas naświetlania regulowany jest elektronicznie włączeniem/wyłączeniem matrycy.
Jeśli ta kurtyna jest nieprzezroczysta, to zapewne masz rację, bo inaczej być nie może. Jednak wówczas dla mnie osobiście migawka elektroniczna traci jakikolwiek sens - kurtyna musi bowiem otwierać się przed 'prawdziwą' migawką, a zamykać po. W sumie musi być od migawki szybsza. Po kiego więc grzyba ją stosować?

Tomasz Golinski
06-01-2005, 23:49
Może żeby zapewnić równe oświetlenie matrycy?
Albo nie potrafi się zamknąć po 1/8000 sek?

Kubaman
07-01-2005, 00:05
hmmm... myślę że jest to dobre miejsce żeby zadać takie pytanie:

co dla was stanowi o tym, że to właśnie na Canona wydajecie kasę. Jestem ciekaw jakie czynniki sa dla was najważniejsze :roll:

ja na przykład interesowałem się D70 zanim pojawił się 20D, i musze przyznać, że jest sporo funkcji, które bym z chęcią "podkradł" Nikonowcom :wink: No ale lojalność zwyciężyła :) , a tak szczerze to bez zacietrzewienia sądzę, że 20D jest wyraźnie lepszym sprzętem od D70 (mimo tego co twierdzi sporo ludzi)

krwisty
07-01-2005, 00:14
musze przyznać, że jest sporo funkcji, które bym z chęcią "podkradł" Nikonowcom;) No ale lojalność zwyciężyła

A jakie to wlasnie te funkcje sa :)?

Ja tez mialem chwile slabosci ;) - myslalem o D70, wybralem uzywanego D60. Czy zaluje? Z pewnoscia nie. W D60 brakuje mi tylku kilku rzeczy: za mala rozpietosc skali ISO (maksymalnie 1000, troche malo, juz D30 mial 1600 :/), ustawianie ISO mogloby zostac zlokalizowane na tym samym przycisku co wybor sekwencji ( :arrow: wiem, wiem, wprowadzono to juz w 10D...), no i troche wiecej mozliwosci wybrania pola pomiaru AF (na ksztalt jak jest w 20D). Ogolnie rzecz biorac - jesli mialbym zmieniac body, to na 10D jedynie :) (od 20D odstraszaja mnie Wasze opowiesci m.in. nt. niespasowanego gripa BG-E2)... pomarzyc moge :wink:

Jurek Plieth
07-01-2005, 00:18
hmmm... myślę że jest to dobre miejsce żeby zadać takie pytanie:
co dla was stanowi o tym, że to właśnie na Canona wydajecie kasę.
Wyrachowanie. Miałem już EOS'a620 wraz z przyległościami.

kavoo
07-01-2005, 00:31
co dla was stanowi o tym, że to właśnie na Canona wydajecie kasę. Jestem ciekaw jakie czynniki sa dla was najważniejsze :roll:
Dlaczego Canon? Bo 24-70/2.8L nie da sie do Nikona przykrecic :lol: :D

A tak na powaznie to moja decyzja o przesiadce z hybrydy na dSLR wynikla w momencie, gdy znane juz byly dane techniczne i data premiery 20D... wiec wybor mogl byc tylko jeden ;-) Co prawda na poczatku oszolomy allegrowe zabily mnie cena i zaczalem sie sklaniac ku 10D, ale szybko 20-tki pojawily sie u renomowanych TIP-ow w duzej ilosci i cena sie ustabilizowala na cywilizowanym poziomie :-)

Choc nie ukrywam, ze gdybym poganial z hybryda do konca roku, to... pewnie bysmy sie w ogole nie poznali, bo jako wlasciciel A1 pilnie sledzilem wszelkie przecieki dot. D7D ;-) Gdyby w momencie podejmowania decyzji o zmianie sprzetu D7D byla na rynku, to pewnie teraz klikalbym na forum Minolty... jesli takowe istnieje ofcoz ;-)

Kubaman
07-01-2005, 00:42
A jakie to wlasnie te funkcje sa ?

ba, długo by mówić. Takie podstawowe to :

- pomiar punktowy i generalnie sposób pomiaru światła, który moim zdaniem lepiej działa w Nikonach
- lepsza saturacja kolorów. Parametr definiowalny, ale kolory w D70 wydają sie być nieco bardziej naturalne
- ostre jak żyleta zdjęcia - chyba zarytzykował bym możliwość powstawania mory dla nieco lepszej ostrości zdjęć "prosto z aparatu"

Jurek, w Twoim przypadku wybór był oczywisty...chociaż w sieci sporo jest profesjonalistów sprzedających 30 letni dorobek i przechodzących do konkurencji, właśnie przy okazji wejścia w dSLR


ciekawostką dla mnie było, ze w Canonie w Kraku, kobieta sprzedająca Canony rekomendowała D70 i w ogóle Nikony, mówiąc o dużo lepszej ergonomii... :roll: Byłem w szoku bo też mi nie pasują te cieniutkie pokrętła :o

akustyk
07-01-2005, 00:51
co dla was stanowi o tym, że to właśnie na Canona wydajecie kasę. Jestem ciekaw jakie czynniki sa dla was najważniejsze :roll:


to, ze mam korpus Canona. a wybrany dlatego, ze w 5000zl za bude i szklo 10D bylo najlepsza propozycja dla osoby, ktora nie onanizuje sie parametrami tylko potrzebuje "twardy" aparat do taszczenia w plenery przez dlugie lata.

w 10D brak mi uczciwego spota, normalnej dlugotrwalej blokady ekspozycji i kilku "bajerow" Minolty/Nikona, jak DMF czy blysku matrycowego. nie przeniosl bym tej dziurki, ktora w D70 jest zamiast wizjera i nie oddal bym zwodzonego lustra i mozliwosci wpiecia szkiel M42 w sposob, ktory nie zapobiega ostrzeniu na nieskonczonosc.

z tym ze religijny nie jestem. aparatu uzywam do robienia zdjec nie do chwalenia sie marka na nim. wyszlo mi, ze za posiadane pieniadze najciekawsze bylo 10D, no to taki korpus kupilem.

McKane
07-01-2005, 20:08
Ja 300D kupilem bo to byla przed wakacjami jedyna lustrzanka cyfrowa na jaka mnie bylo stac a musialem miec aparat na wakacje. To byl absolutny kres moich mozliwosci finansowych ale gdybym mial te 1500 zl wiecej to pewnie teraz pisalbym na forum Nikona :) Nie mam jednak nieprzespanych nocy z powodu nie bycia posiadaczem D70. Czasami wkurzaja mnie oczywiscie ograniczenia 300D ale chyba bardziej jednak niedoskonale szkla i brak wlasnych umiejetnosci i talentu :)

A co do wojen miedzy Nikonem i Canonem to i tak sa niczym w porownaniu do wojen Intel vs AMD ktore od lat tocza sie na wszystkich forach informatycznych. To sa dopiero jatki.

Tomasz Golinski
07-01-2005, 20:12
A wojny masło vs margaryna? :mrgreen:

McKane
07-01-2005, 20:19
A wojny masło vs margaryna? :mrgreen:

Ale tutaj podobno nastalo zawieszenie broni jak pojawil sie Masmix :wink:

Tomasz Golinski
07-01-2005, 20:26
Nieee, to tylko 3 frakcja. Walka idzie na trzy fronty! :twisted:

kavoo
07-01-2005, 20:46
Tia, nie nalezy rowniez zapominac o batalii Boze Narodzenie vs. Wielkanoc :lol:

Kubaman
07-01-2005, 22:50
Tia, nie nalezy rowniez zapominac o batalii Boze Narodzenie vs. Wigilia :lol:

:roll: chyba "o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi" :wink:

Tomek, a tak a propos, to w swoim żarcie niedaleko byłeś od prawdy o wojnie marketingowej :wink: bodajże dwa lata temu powstał w Polsce związek producentów masła, majacy za jeden z podstawowych celów walkę marketingową z cholernymi margaryniarzami :D
mówię całkiem serio


P.S> Canon rulez :wink:

kavoo
07-01-2005, 22:59
Tia, nie nalezy rowniez zapominac o batalii Boze Narodzenie vs. Wigilia :lol:

:roll: chyba "o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi" :wink:
:lol: tak to jest, jak sie pisze o jednym, a mysli o kilku innych rzeczach :D Juz poprawiam ;-)

Arkan
07-01-2005, 23:09
co dla was stanowi o tym, że to właśnie na Canona wydajecie kasę. Jestem ciekaw jakie czynniki sa dla was najważniejsze
Nie jestem w stanie nauczyć sie obsługi Nikona. Mam F70 i jedyne co potrafię nim zrobić to ustawić go na idiotenkamere - jest to dla mnie wyjątkowio nieintuicyjny system.

Arkan