PDA

Zobacz pełną wersję : Oslona obiektywu w G5.



machadam
29-12-2004, 12:21
Witam,

Czy ktos z Was dokupil do G5 inna oslone obiektywu? Otrzymana w standardzie samospadajaca 'pokrywka' wyglada mizernie w porownaniu do np. Olympusa 5050. Bede dzwieczny za wszelkie sugestie, poniewaz jestem lama fotograficzna i nie orientuje sie czy w tym wypadku obowiazuja jakies standardy srednicy/wielkosci i mozna po prostu dokupic bardziej funkcjonalna oslone od innego Canona lub nawet 'niekanonicznego' aparatu

Pozdr.

am

NimnuL
30-12-2004, 17:38
Po diabła inna osłona obiektywu?
Podstawą jest jednak tulejka i to w nią zainwestuj a nie jakieś głupie plastikowe dekielki.


bardziej funkcjonalna oslone

Co masz na myśli? Ma piec ciasta?
:roll:

machadam
12-01-2005, 15:19
toc mowilem ze jestem lama fotograficzna ;-) co mi da inna tulejka? i wreszcie co z 'samospadajaca' oslona obiektywu? ;-)

Boho
19-01-2005, 21:38
Ta, jak to określiłeś "samospadająca" osłona ma jednak wielką zaletę i przekonałem się o tym wielokrotnie;
Włączając aparat często zapominam (bynajmniej nie ze względu na wiek, czy ilość zjadanego masła :twisted: ) o zdjęciu tej osłonki. Lekkość, z jaką ona spada zabezpiecza silniczek strujący obiektywem przed spaleniem. Poza tym masz na wyposażeniu kawałek powrozu, którym można dekielek przywiązać do aparatu. :D

Vitez
19-01-2005, 22:42
Lekkość, z jaką ona spada zabezpiecza silniczek strujący obiektywem przed spaleniem.

Nie spali sie. Zaufaj mi (mialem G3 kiedys) - przytrzymaj oslonke na sile i wlacz aparat.... aparat zrobi "BIP" , wyswietli "LENS" i sie nie wlaczy - konstruktorzy Canona pomysleli o tym ze moze sie sam wlaczyc np w plecaku/torbie i jest to zabezpieczenie przed zniszczeniem silniczka w ten sposob.
Zreszta... jest o tym w instrukcji :roll: .